Wow, jaka jakość! Studyjna, z płyty! Dzięki za wrzucenie tego, bo wdzedzie jest tylko nowsza wersja, a jak juz jest starsza, to z odgłosami zwierząt. ;)
Odkąd los rzucił nas tu na Ziemię Olśniewa wzrok słoneczny blask Jest tu więcej dróg, niż ktoś przejść by je mógł Więcej spraw, niż ogarnąć się da Istnienia sens jak pojąć, gdy Wokół nas niezbadany lśni ląd Ale Słońca twarz hen w nieba lazur się pnie To lśniąc to w nie, nieskończony ciąg Wieczny Życia Krąg, co prowadzi nas Przez rozpaczy mrok, w nadziei blask Aby dojść do tych dróg, własnych i wpisanych W ten wspaniały wieczny Życia Krąg Wieczny Życia Krąg, co prowadzi nas Przez rozpaczy mrok, w nadziei blask Aby dojść do tych dróg, własnych i wpisanych W ten wspaniały Życia Krąg
Thanks for sharing ❤
Wow, jaka jakość! Studyjna, z płyty! Dzięki za wrzucenie tego, bo wdzedzie jest tylko nowsza wersja, a jak juz jest starsza, to z odgłosami zwierząt. ;)
Odkąd los rzucił nas tu na Ziemię
Olśniewa wzrok słoneczny blask
Jest tu więcej dróg, niż ktoś przejść by je mógł
Więcej spraw, niż ogarnąć się da
Istnienia sens jak pojąć, gdy
Wokół nas niezbadany lśni ląd
Ale Słońca twarz hen w nieba lazur się pnie
To lśniąc to w nie, nieskończony ciąg
Wieczny Życia Krąg, co prowadzi nas
Przez rozpaczy mrok, w nadziei blask
Aby dojść do tych dróg, własnych i wpisanych
W ten wspaniały wieczny Życia Krąg
Wieczny Życia Krąg, co prowadzi nas
Przez rozpaczy mrok, w nadziei blask
Aby dojść do tych dróg, własnych i wpisanych
W ten wspaniały Życia Krąg