Przepiękny fiat. Mój Tata też miał fiata z 1974 r stoi jeszcze w garażu. Mój Tata już nie żyje, ale kochał tego fiata, jak jak ja Tatę,. Pamiętam jak nocami go naprawiał i o północy budził nas i mówił "Dziewczyny, teraz już naprawiłem. Będzie jak mercedes." :)))
Mój tatuś był kierowcą takiego w PKS-ie w Zielonej Górze w tamtych latach, biegi przy w kierze i pierścień chromowany od klaksonu też w kierze.Miałem wtedy parę lat, sentyment pozostał.Piękny fiat
A ja jeżdżę Dużym Fiatem na co dzień i do pracy jeżdżę i robię po 50km dziennie i jakoś nie męczę się podczas jazdy po mieście i cieszę się z każdego przejechanego kilometra.
+CHW3008 Wierzę ci, fotele są jak kanapa w pokoju, tego brakuje mi dziś! Miałem wiele aut, i zawsze porównuję "siedzenie" w nich do 125 i Poloneza, praktycznie mało co dorównuje!
+abc def Tak naprawdę to planowano zakup licencji normalnego auta, Fiata 127, w ostatniej chwili podjęto decyzję o zakupie patologii motoryzacyjnej typu Fiat 126. Chociaż może tak nie do końca patologicznej, 126 był autem miejskim, wyłącznie do jeżdżenia na zakupy, taki większy obudowany skuter, tylko w Polsce dorobiono "ideologię" że Fiat 126 to auto...rodzinne!
zmień dysze paliwowe!!!!, na 1 gardzieli niższa, na 2 150!!!!!, i auto ekonomiczne, i jedzie jak potrzeba!, np. przy wyprzedzaniu! mowa przy manualnym użyciu 2 gardzieli!!
+Michal S W latach 80'tych też był sprzedawany za dolary, i tak jak powiedziano, kosztował dom jednorodzinny, a to było jakieś 200 lat pracy przeciętnego robotnika w PRL! Polonez wtedy kosztował 3x drożej, to była suma abstrakcyjna dla normalnego Polaka.
Przepiękny fiat. Mój Tata też miał fiata z 1974 r stoi jeszcze w garażu. Mój Tata już nie żyje, ale kochał tego fiata, jak jak ja Tatę,. Pamiętam jak nocami go naprawiał i o północy budził nas i mówił "Dziewczyny, teraz już naprawiłem. Będzie jak mercedes." :)))
Super Fiacik Super Gościu Pięknie Pan to Przedstawił super sprawa
Piękny gratulacje i szacunek dla właściciela !!!
Fajne wideo! Moj Tato mial taki jako pierwszi samochod. Zyje w Chicago i moge powiedzec ze duzo widze tych auta dalej
wspomnienie dzieciństwa jezdziłem z ojcem takim na wycieczki.chociaż mało ich było ale sentyment został do fiata
Mój tatuś był kierowcą takiego w PKS-ie w Zielonej Górze w tamtych latach, biegi przy w kierze i pierścień chromowany od klaksonu też w kierze.Miałem wtedy parę lat, sentyment pozostał.Piękny fiat
A ja jeżdżę Dużym Fiatem na co dzień i do pracy jeżdżę i robię po 50km dziennie i jakoś nie męczę się podczas jazdy po mieście i cieszę się z każdego przejechanego kilometra.
+CHW3008 Wierzę ci, fotele są jak kanapa w pokoju, tego brakuje mi dziś! Miałem wiele aut, i zawsze porównuję "siedzenie" w nich do 125 i Poloneza, praktycznie mało co dorównuje!
i chwała ci brachu i love 125p
Gratulacje
mój jest własnie z biegami przy kierownicy orginał rocznik1971 jeszcze nigdy nie widział zimypozdrawiam wszystkich fiatowców
Mój fiat 125p rocznik 1982 jeżdżę nim na taxi w Gorzowie wlkp. Jestem bardzo zadowolony. Sprawuje się dobrze.
ja tak samo
Bardzo ładny Fiacik,życzę dalszych 40 latek i pozdrawiam właściciela!
Te 74 najpiękniejsze były i są czarny gril i super
mistrzostwo świata to auto
kolego szacun dla Ciebie mam takie same auto i z takiego samego rocznika pozdro!
podoba mi się te auto
też mam pieska z lat 80tych w poldku ;D
W 1968 roku moj ojciec zaplacil za 1300 ccm 160 000 zl. Z motozbytu
Pamiętam tego szrota jak stał w komisie w Mniszku i chciał za to padło worek PIENIĘDZY był zgnilak może on go kupił i zaczarował tyle w temacie
Polski FIAT to Światowy GRAT.
Duże auto, nie to co 126p, gdzie siedzi się jak w konserwie PTTK. Szkoda że nie jest nieco zmodernizowany silnik, bo do dziś jest bardzo zgrabny;)
+abc def Tak naprawdę to planowano zakup licencji normalnego auta, Fiata 127, w ostatniej chwili podjęto decyzję o zakupie patologii motoryzacyjnej typu Fiat 126. Chociaż może tak nie do końca patologicznej, 126 był autem miejskim, wyłącznie do jeżdżenia na zakupy, taki większy obudowany skuter, tylko w Polsce dorobiono "ideologię" że Fiat 126 to auto...rodzinne!
+NecrosDeus rodzinne siedmio osobowe z nieograniczonym bagażnikiem typu "wjeb gdzie bać byle się trzymało"
Nie można powiedzieć, że zakup samochodu za kwotę równowartości domu jest rozsądnym wyborem.
Jeżeli ktoś ma ksy jak lodu, czemu nie.
😍💘👏
zmień dysze paliwowe!!!!, na 1 gardzieli niższa, na 2 150!!!!!, i auto ekonomiczne, i jedzie jak potrzeba!, np. przy wyprzedzaniu! mowa przy manualnym użyciu 2 gardzieli!!
ruclips.net/video/RBh0ekETzdQ/видео.html FOTO GALLERY FIAT CARS: Fiat 125p, Fiat 125 Ital Original, Fiat 131 Mirafiori, Fiat 128, Fiat Multipla.
W latach 70 były też sprzedawane za dolary przez pol-mot.
+Michal S W latach 80'tych też był sprzedawany za dolary, i tak jak powiedziano, kosztował dom jednorodzinny, a to było jakieś 200 lat pracy przeciętnego robotnika w PRL! Polonez wtedy kosztował 3x drożej, to była suma abstrakcyjna dla normalnego Polaka.
NecrosDeus 200 lat to nieco przesada. Ale i tak długo, tak 20 lat.
Jeżeli ktoś miał chody albo wujka brata męża ciotki siostry babci to miał takie auto za dorary i tylko wymieniał talon i już jeżdżi.
ne ma wolnost....polski proznieckurvnicky maty I krakowo normalnie tak. Tak, tak tak
fajnie tylko że technologicznie to auto jest włoskie i 70 letnie prawie