Hm... ja się za słabo znam na krawatówkach i nie lubię ich, więc niestety, nie sądzę, by moje testy tego typu mikrofonów miały większy sens ;) Poza tym znów - krawatówki są różne, lepsze i gorsze, więc trudno powiedzieć coś ogólnego bez testowania konkretnego modelu. Podłączyć się da, nagrywać też, ale jak dla mnie poziom szumów w nagraniach ze SmartLava+ czy Lavaliera II jest zbyt duży, jak na moje wymagania. DPA4488 z kolei nie podłączę, bo mam adapter mini-jack z nakrętką, a ten nie pasuje do gniazd bez gwintu (a tutaj takie jest)...
Ok rozumiem. Zapominam cały czas że zajmujesz się podcastami a nie ogólnie mikrofonami do różnych zastosowań. Miałem na myśli czy do filmiku typu gadająca głową ten sprzęt by się nadał. Czy byłby lepszy niż podłączenie mikrofonu bezpośrednio do kamery, aparatu. Wiadomo aparat aparatowi nie równy ale zawsze taki dźwięk jest gorszej jakości niż nagrywanie do zewnętrznego urządzenia. A 32 bit i dość niska cena to plus. Z drugiej strony można kupić sam nadajnik dji mic2 i byłoby podobnie. Bo gadająca głową to też w sumie podcast ale jak na youtube wrzucać to już trochę lepiej żeby ten obraz jednak był moim zdaniem. I tu lavelier nie zasłania kadru ale wiadomo jakość troche gorsza.
@@qpaqpaqpa1 zajmuję się różnymi mikrofonami i sprzętem, daleko wykraczającym poza za zainteresowania podcastów 😉 ale jednocześnie zajmuję się sprzętem, który mnie ciekawi albo się do czegoś w moim studio przydaje, a krawatowki nie kręcą mnie w ogóle i nie oferują niczego, co byłoby warte zainteresowania 😁 nie znaczy to, że są złe, po prostu nie mam dla nich zastosowania, żeby się nimi bawić 😁 co do łączenia ich z h1 essential - moim zdaniem szkoda pieniędzy, praktycznie takie same efekty dostaniemy z tańszego dwukrotnie h1n. A jeśli chodzi o zastosowanie wideo, to nie wiem, czy późniejsze synchronizowanie audio z wideo będzie warte tego całego nakładu, zwłaszcza że nagramy tak tylko jeden mikrofon. Jeśli będzie to rozmowa, to już robią się dwa h1 i dwie ścieżki do synchronizacji. Do zrobienia, oczywiście, ale czy warto?
Super recka, brakuje tylko testu z mikrofonami krawatowymi, i czy jest sens kupowac go właśnie do współpracy z lavelierem.
Hm... ja się za słabo znam na krawatówkach i nie lubię ich, więc niestety, nie sądzę, by moje testy tego typu mikrofonów miały większy sens ;) Poza tym znów - krawatówki są różne, lepsze i gorsze, więc trudno powiedzieć coś ogólnego bez testowania konkretnego modelu. Podłączyć się da, nagrywać też, ale jak dla mnie poziom szumów w nagraniach ze SmartLava+ czy Lavaliera II jest zbyt duży, jak na moje wymagania. DPA4488 z kolei nie podłączę, bo mam adapter mini-jack z nakrętką, a ten nie pasuje do gniazd bez gwintu (a tutaj takie jest)...
Ok rozumiem. Zapominam cały czas że zajmujesz się podcastami a nie ogólnie mikrofonami do różnych zastosowań. Miałem na myśli czy do filmiku typu gadająca głową ten sprzęt by się nadał. Czy byłby lepszy niż podłączenie mikrofonu bezpośrednio do kamery, aparatu. Wiadomo aparat aparatowi nie równy ale zawsze taki dźwięk jest gorszej jakości niż nagrywanie do zewnętrznego urządzenia. A 32 bit i dość niska cena to plus. Z drugiej strony można kupić sam nadajnik dji mic2 i byłoby podobnie. Bo gadająca głową to też w sumie podcast ale jak na youtube wrzucać to już trochę lepiej żeby ten obraz jednak był moim zdaniem. I tu lavelier nie zasłania kadru ale wiadomo jakość troche gorsza.
@@qpaqpaqpa1 zajmuję się różnymi mikrofonami i sprzętem, daleko wykraczającym poza za zainteresowania podcastów 😉 ale jednocześnie zajmuję się sprzętem, który mnie ciekawi albo się do czegoś w moim studio przydaje, a krawatowki nie kręcą mnie w ogóle i nie oferują niczego, co byłoby warte zainteresowania 😁 nie znaczy to, że są złe, po prostu nie mam dla nich zastosowania, żeby się nimi bawić 😁 co do łączenia ich z h1 essential - moim zdaniem szkoda pieniędzy, praktycznie takie same efekty dostaniemy z tańszego dwukrotnie h1n. A jeśli chodzi o zastosowanie wideo, to nie wiem, czy późniejsze synchronizowanie audio z wideo będzie warte tego całego nakładu, zwłaszcza że nagramy tak tylko jeden mikrofon. Jeśli będzie to rozmowa, to już robią się dwa h1 i dwie ścieżki do synchronizacji. Do zrobienia, oczywiście, ale czy warto?
Racja, to nie ma sensu. Już chyba lepiej kupić mikrofon krawatowy na usb (bo chyba są takie) I podłączyć do telefonu