Ja mam 305 Husgvarna,trzeci sezon jak narazie bez awarii,najbardziej podoba mi się w nim że ma koszenie punktowe.Mi się jeszcze ani razu nie zawiesił, może dlatego że instalacje sam robiłem.
Witam, bardzo ciekawy film. Sam sie zastanawiam nad zakupem takiego "automatu" I stąd moje pytania: jak często (np.w ciągu jedngo dnia) dochodzi to sytuacji, że kosiarce trzeba "pomóc" bo np.sie zawiesi, zatnie, etc.? Jak z awaryjnością tego modelu? Jak długo Pan ją posiada i jakie w tym czasie poniósł Pan dodatkowe koszty związane z serwisowaniem czy naprawą? Pozdrawiam
Sprzęt posiadam drugi sezon. Zablokowała się kilka razy wjeżdżjąc pod zbyt niskie gałęzie jabłonki😁. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Sprzęt lekki, na razie bez awaryjny i moim zdaniem bardzo skuteczny. Polecam serdecznie.
@@lasdomogrodipszczoy1424 bzdury pan opowiada. U mnie już 7 lat jezdzi robot stiga, na 3 800 mk. C o roku robię wertykulacje, ponieważ zbiera się tzw filc, który blokuje dopływ tlenu. Rok w rok wertykulator wyciąga mi z trawy ubite dwie przyczepki samochodowe 2m x 106 cm. Proszę zrobić wertykulację, i zobaczy pan ile ma w trawie szajsu. A wtedy zobaczy pan różnicę w wyglądzie. Pozdrawiam.
@@Przemo995 Szanowny Panie Zostałem zapytany, co robię z trawnikiem i odpowiedziałem, co robię. I trawnik co roku wygląda tak samo. Więc nie rozumiem skąd ten niegrzeczny ton. Chce Pan robić wertykulacje, proszę robić, bo takie są zalecenia. Ja nie robię i też jest dobrze.
@@Przemo995bzdury opowiada, że nic nie robi z trawnikiem w sprawie zbierania filcu ? Z pewnością kłamie:) Ludzie ogarnijcie się w tym internecie bo tracę wiarę w mądrość.
Mając zwykłą spalinówkę: a) nie mam nigdzie kolein, co dość oczywiste b) nie używam podkaszarki... A automaty ogólnie mają widzę te dwa problemy (obejrzałem dużo filmów). A trawnikowi przydałby się Chwastox Trio :) (czyli kolejny mit o tym, że częste koszenie przez robota zabija chwasty)
Nigdy nie wróciłbym do spalinowej kosiarki nawet za dopłatą, bo nie mam czasu na bieganie przez pół dnia. Przy husqvarnie nie ma kolein. Robomow faktycznie koleiny robił, a husqvarna nie, bo podobno wraca zawsze trochę inna trasą.
@@lasdomogrodipszczoy1424 To ciekawe bo i tak musisz podkaszać... Spalinówką raz w tygodniu (w sezonie) przejechać przez godzinkę to relaks :) A można tez mulczować więc nie trzeba się mordować z koszem. Dla mnie na razie roboty mają więcej wad niż zalet. No i nie którzy lubią zajmować się ogrodem/trawnikiem... No i te ceny 10 kzł (drogi serwis, awaryjność, drogie noże) + Jak już zmienię spalinówke jak się wysłuży na kosiarkę aku i to chyba na tyle.
@@MySmakordziwna próba przekonywania kogoś kto nie chce pracować do pracy. Automaty po prostu zaoszczędzają masz czas i pieniądze. Nie ma od tego pojęcia "wolę". Jeżeli lubisz pracować to podczas koszenia możesz np. robić pompki, bawić się z psem, iść na spacer, na rower, żoną się zająć, itd.
@@krystianstepien5835 ja nie pracuję kosząc trawę, chyba Ty. Ja odpoczywam po pracy :) A z tym oszczędzaniem pieniędzy to chyba mało realne w kwestii drogich jak szlag robotów wymagających nieustannych nakładów kolejnej kasy. żeby działały normalnie, albo żeby w ogóle działały. Do tego noże jak zabawkowy nóż dla dzieci...
@@MySmakor przecież ja Ciebie przekonywać nie będę. Dla niektórych koszenie trawy to orka. Jeżeli Ty wypoczywasz przy rozwijaniu kabli, rozplątywaniu ich z rabaty czy innych przeszkód, lubisz ciężką spalinówkę, małżonka uwielbia smrodek dwusuwa podczas odpoczywania na tarasie/ogrodzie, masz składzik paliw, olejów, uwielbiasz smrodek rozkładającej się trawy w ciężkich workach, które składujesz w oczekiwaniu na wywóz, cieszysz się rozkojarzeniem sąsiada gdy Twój sprzęt pięknie masakruje mu weekend.... ...to raczej się nie zrozumiemy ;) Mnie nie jarają środki jakimi dążę do celu, a sam cel czyli ładny i spokojny ogród. Sam się podlewa, sam się kosi. Moja praca to oddychanie podczas patrzenia na to cudo. Czasami ciężko mi to przychodzi bo jakiś sąsiad (a może to Ty :) ) odpala w sobotę popołudniu spalinówkę tak potężną, że ziemia się nawet u mnie trzęsie.
Też tak myślałem póki nie kupiłem. Osobiście polecam chociaż służy mi dopiero dwa sezony więc zobaczymy co będzie z awaryjnością w następnych latach. Funkcjonalnie jest świetna.
@@czesio1046 Na pewno masz rację. Niestety nie mam możliwości sprawdzić wszystkiego. Jeżeli możesz podać jakiś sprawdzony przykład robota to bardz proszę. Może sam wykorzystam kiedyś
@@lasdomogrodipszczoy1424 Chociażby Solo by AL-KO 2000W, jest to klasa powiedzmy 315X z tym że ma sporo wieksza wydajność, lepszy system tnacy, czy jest produkowany w Austrii,.
Ja mam 305 Husgvarna,trzeci sezon jak narazie bez awarii,najbardziej podoba mi się w nim że ma koszenie punktowe.Mi się jeszcze ani razu nie zawiesił, może dlatego że instalacje sam robiłem.
Witam, bardzo ciekawy film. Sam sie zastanawiam nad zakupem takiego "automatu" I stąd moje pytania: jak często (np.w ciągu jedngo dnia) dochodzi to sytuacji, że kosiarce trzeba "pomóc" bo np.sie zawiesi, zatnie, etc.? Jak z awaryjnością tego modelu? Jak długo Pan ją posiada i jakie w tym czasie poniósł Pan dodatkowe koszty związane z serwisowaniem czy naprawą? Pozdrawiam
Sprzęt posiadam drugi sezon. Zablokowała się kilka razy wjeżdżjąc pod zbyt niskie gałęzie jabłonki😁. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Sprzęt lekki, na razie bez awaryjny i moim zdaniem bardzo skuteczny. Polecam serdecznie.
Zabiegi pielęgnacyjne i tak pasuje robić. Wertykulacja,areacja,piaskowanie,nawozenie..
Jak masz czasto pewnie:). Nie zaszkodzi, a może nawet pomoże :)
Proszę powiedzieć czy przez pozostająca trawę po koszeniu ona nie gnije nie robi lat w trawniku
Nie. Trawa wygląda jak na polu golfowym. Przy czym nie robię nic z trawnikiem. Jak się skosi - tak zostaje..
@@lasdomogrodipszczoy1424 bzdury pan opowiada. U mnie już 7 lat jezdzi robot stiga, na 3 800 mk. C o roku robię wertykulacje, ponieważ zbiera się tzw filc, który blokuje dopływ tlenu. Rok w rok wertykulator wyciąga mi z trawy ubite dwie przyczepki samochodowe 2m x 106 cm. Proszę zrobić wertykulację, i zobaczy pan ile ma w trawie szajsu. A wtedy zobaczy pan różnicę w wyglądzie. Pozdrawiam.
@@Przemo995
Szanowny Panie
Zostałem zapytany, co robię z trawnikiem i odpowiedziałem, co robię. I trawnik co roku wygląda tak samo. Więc nie rozumiem skąd ten niegrzeczny ton. Chce Pan robić wertykulacje, proszę robić, bo takie są zalecenia. Ja nie robię i też jest dobrze.
@@Przemo995bzdury opowiada, że nic nie robi z trawnikiem w sprawie zbierania filcu ?
Z pewnością kłamie:)
Ludzie ogarnijcie się w tym internecie bo tracę wiarę w mądrość.
Mając zwykłą spalinówkę: a) nie mam nigdzie kolein, co dość oczywiste b) nie używam podkaszarki... A automaty ogólnie mają widzę te dwa problemy (obejrzałem dużo filmów). A trawnikowi przydałby się Chwastox Trio :) (czyli kolejny mit o tym, że częste koszenie przez robota zabija chwasty)
Nigdy nie wróciłbym do spalinowej kosiarki nawet za dopłatą, bo nie mam czasu na bieganie przez pół dnia. Przy husqvarnie nie ma kolein. Robomow faktycznie koleiny robił, a husqvarna nie, bo podobno wraca zawsze trochę inna trasą.
@@lasdomogrodipszczoy1424 To ciekawe bo i tak musisz podkaszać... Spalinówką raz w tygodniu (w sezonie) przejechać przez godzinkę to relaks :) A można tez mulczować więc nie trzeba się mordować z koszem. Dla mnie na razie roboty mają więcej wad niż zalet. No i nie którzy lubią zajmować się ogrodem/trawnikiem... No i te ceny 10 kzł (drogi serwis, awaryjność, drogie noże) + Jak już zmienię spalinówke jak się wysłuży na kosiarkę aku i to chyba na tyle.
@@MySmakordziwna próba przekonywania kogoś kto nie chce pracować do pracy. Automaty po prostu zaoszczędzają masz czas i pieniądze. Nie ma od tego pojęcia "wolę".
Jeżeli lubisz pracować to podczas koszenia możesz np. robić pompki, bawić się z psem, iść na spacer, na rower, żoną się zająć, itd.
@@krystianstepien5835 ja nie pracuję kosząc trawę, chyba Ty. Ja odpoczywam po pracy :) A z tym oszczędzaniem pieniędzy to chyba mało realne w kwestii drogich jak szlag robotów wymagających nieustannych nakładów kolejnej kasy. żeby działały normalnie, albo żeby w ogóle działały. Do tego noże jak zabawkowy nóż dla dzieci...
@@MySmakor przecież ja Ciebie przekonywać nie będę. Dla niektórych koszenie trawy to orka. Jeżeli Ty wypoczywasz przy rozwijaniu kabli, rozplątywaniu ich z rabaty czy innych przeszkód, lubisz ciężką spalinówkę, małżonka uwielbia smrodek dwusuwa podczas odpoczywania na tarasie/ogrodzie, masz składzik paliw, olejów, uwielbiasz smrodek rozkładającej się trawy w ciężkich workach, które składujesz w oczekiwaniu na wywóz, cieszysz się rozkojarzeniem sąsiada gdy Twój sprzęt pięknie masakruje mu weekend....
...to raczej się nie zrozumiemy ;)
Mnie nie jarają środki jakimi dążę do celu, a sam cel czyli ładny i spokojny ogród.
Sam się podlewa, sam się kosi. Moja praca to oddychanie podczas patrzenia na to cudo. Czasami ciężko mi to przychodzi bo jakiś sąsiad (a może to Ty :) ) odpala w sobotę popołudniu spalinówkę tak potężną, że ziemia się nawet u mnie trzęsie.
Jakoś mnie to nie przekonało... za każdym razem po koszeniu na trawniku zostają paskudne ślady od kół we wszystkie strony świata po 50 razy?
Jeżeli kosiarka dopiero zaczyna karierę to ślady będą nawet kilka dni jak u szalonego fryzjera 😁. Ale to minie, a przynajmniej u mnie tak było.
trawa po tych kosiarkach jest dziwna , więcej innych roślin łodyg widać niż trawy, takie dziadostwo
To taka cebulowa teoria czy z praktyki ?
Tylko Worx.konkurencja nie ma szans.wiem co pisze poniewaz uzywalem inne .pierwszy robot byl piec lat tem.Roboty dzialaja zle tym ktorzy ich nie maja.
Mówisz do siebie 😃😃
5 dni ma 1000 metrów...masakra
Kupić warto ale nie warto przepłacać za husq...
Też tak myślałem póki nie kupiłem. Osobiście polecam chociaż służy mi dopiero dwa sezony więc zobaczymy co będzie z awaryjnością w następnych latach. Funkcjonalnie jest świetna.
@@lasdomogrodipszczoy1424 Nie jest to zły robot ale można kupić wydajniejszy i nie gorszy🙂
@@czesio1046
Na pewno masz rację. Niestety nie mam możliwości sprawdzić wszystkiego. Jeżeli możesz podać jakiś sprawdzony przykład robota to bardz proszę. Może sam wykorzystam kiedyś
@@lasdomogrodipszczoy1424 Chociażby Solo by AL-KO 2000W, jest to klasa powiedzmy 315X z tym że ma sporo wieksza wydajność, lepszy system tnacy, czy jest produkowany w Austrii,.
@@czesio1046
Ok. Dzięki wielkie 😁