Spływ Bugiem Narwią i do Wisły cz1
HTML-код
- Опубликовано: 10 авг 2023
- Spływ Bugiem Narwią i do Wisły, części 1, 2, 3, 4, to zapis filmowo-zdjęciowo-muzyczny, wędrówki wodnej po w/w rzekach, zmontowany amatorsko więc za spadki jakości przepraszam. Film ten ma charakter relaksacyjny oraz ogólnie poglądowy co do tego jak wygląda piękno nie uregulowanych rzek. Na około 340 km długości spływu. Jest też w nim zawarta garść amatorskich porad i spostrzeżeń z pływania wiosłowego pontonem. Zapraszam, miłego oglądania.
Kocham te klimaty, dla mnie jesteś klasykiem tematu i inspiracją. Jeśli ma się we krwi przemieszczanie się na łonie natury, nic człowieka nie powstrzyma... żadne tam "strefy komfortu", nie wspominając o mniejszych i większych porażkach.
Mistrzu! Jużeśmy myśleli, żeś w akcji gdzieś zaginął! Dziękujemy!
Zdrowych i wesołych.✌️
Cudownie Panie Piotrze, że jest Pan z powrotem ! Bałem się, że po nieudanej wyprawie Rumuńskiej odpuści Pan kanał na YT. Jednak Pan jest i robi mi Pan piątek wieczorem :) Dziękuję
Witam serdecznie Panie Piotrze! Jak miło Pana usłyszeć i z przyjemnością pooglądać. Martwiłam się, że coś się stało, ale ufff, jest Pan. Pozdrawiam serdecznie 😊
Mistrz Piotr wrzuca film i człowiek nie ma wyboru - rzuca wszystko i zaczyna oglądać! 😄 Dzięki!
Witam Panie Piotrze, nareszcie, tak długo kazał Pan czekać na kolejne wędrówki, pozdrawiam!
Jest! Od wielu miesięcy miałem cichą nadzieję, że ponownie wsiądziesz w ponton. Ta seria to jedna z najbardziej relaksujących filmów na YT. Uwielbiam te ujęcia i Twoją spokojną "gadkę" :)
Ale podróż - super pomysł
Zanim to zostało wypowiedziane ,w mojej głowie było Ahoj:)Przypomina mi się lektura mojego dzieciństwa "Wodzu,wyspa jest Twoja".
...poezja .... :)
zdrowka Dziadborze !!!
3 dobre wiadomości:
- pan Piotr wrócił👍
- 1/4 oznacza, że będą jeszcze 3 części🙂
- właśnie ruszam na 4-dniową włóczęgę rowerem i spanie pod tarpem😬
Za oglądanie zabiorę się po powrocie.
(4 dni później) wróciłem z wycieczki
zmordowany upałem ale dziwnie zadowolony (przyjemnie brzmi "przyjemny chłodek:)
zgodnie z obietnicą, zabieram się za oglądanie
O jest i On cały w pontonie nareszcie 😊
Nareszcie mam co oglądać 1:44
miło widzieć i oglądać ..po długim czasie..trzymam kciuki za kolejny projekt..
Ale super ! Nie spodziewałem się i jeszcze na wodzie bajka ❤
Witam po przerwie i pozdrawiam🖐
No w końcu jesteś. Pozdrawiam z Londynu
Miło Ciebie znowu usłyszeć. Ahoj Przygodo !
Łooo Panie w końcu, czekaliśmy czekaliśmy i się doczekaliśmy, super :)
Witam dawno cię nie było czekaliśmy twoje materiały zawsze budują
Facet- wreszcie powrót😁.
Wrócił!!! BRAWO!!! a ja kupiłem dziś telewizor 65 cali i to mój debiutancki film z Panem Piotrem w roli głównej!! Ależ fantastyczne dwa zdarzenia dzisiaj! 🙂
Witam I pozdrawiam po jakże długiej przerwie 😊
Strony rodzinne mojej żony, często tam jeździmy. A Bug z perspektywy pontonu bardzo kuszący ;P
Cieszę się że mogę znów przenieść się i z Tobą podziwiać piękno przyrody pozdrawiam serdecznie imienniku . Każdy może słuchać co mu się podoba ale disco polo w słuchawkach.
A ja Piotrze przywitam Cię cytatem z piosenki "nie było Ciebie tyle lat" Dobrze, że wróciłeś i od razu z przytupem. Pozdrawiam 🙂
Super relacja :)
Witaj Piotrze, zazdroszczę super relaksu.
Jest Pan pozytywnie zakręconym gościem :) Lubię oglądać Pana twórczość!
Fajnie ze w końcu wróciłeś z nową wyprawą miło się ogląda pozdrawiam
jest! wreszcie!
Fajnie, że Pan wrócił ;) oglądamy ... Pozdrowienia !
Brawo!
Dobrze Pana widzieć Panie Piotrze. Gratuluję świetnego montażu filmu, widać ogrom włożonej pracy. Uwielbiam oglądać pana filmy , są bardzo relaksujące.
Czekam na cześć 3
Pozdrowienia Piotrze!!!! Brawo za fantastyczny film z fantastycznej wyprawy.
Miło się ogląda i słucha. Przyroda jest 👍
No jesteś 👍
Po zakończeniu własnej podróży. Wreszcie! Na spokojnie. Mogę obejrzeć, długo wyczekiwaną, Twoją wyprawę! Wspaniale się oglądało. Niezwykle relaksująco. Jak zawsze!
Już od wielu miesięcy, czułem! Że w tym roku, będziesz miał spływ Bugiem.
P.S. Te drewniane "budki" nad brzegiem rzeki. To tuby nasłuchowe. Wchodzisz do środka, i się relaksujesz, przy wiosennych dźwiękach natury.
Już myślałem że zrezygnowałeś z podróżowania a tu taki sztos. Piękna podróże już nie mogę doczekać się na następnej części...
Jak ja się cieszę z nowego filmu a newet 4-ech ! Dużo zdrowia i wielu filmów !
To się w końcu doczekałem!!! Ale miło znów Ciebie Piotrze widzieć!!! Pozdrawiam!
Chciałoby się powiedzieć:...no nareszcie!!😁😁 ...doczekaliśmy się
Super
Dziadbor powraca. Będzie co oglądać. Elegancko :)
ten stożek miał być urządzeniem służącym do nasłuchiwania odgłosów przyrody... taka wielka trąbka... dawno temu oglądałem o tym program w tv... wybudowane kiedyś w ramach jakiegoś projektu z UE
P.S płyniesz w "kaloszkach" i bez kamizelki... ja bym się bał że w "razie czego" nie dałbym rady w zimnej majowej rzece.....
No i pięknie 😊 chłopie tęskniłem że Twoim monologiem. Super.
O jak miło! Już biorę się do oglądania!
Jak pięknie 👍
Nareszcie. 👋👍😊
Pozazdrościć widzę widoki ale z brzegu rzeki Bug przy granicy...tam jest mój raj...😊
Dziś rano było czekane, teraz jest płynięte... Dzięki
Nic lepszego mnie podczas wypoczynku spotkać nie mogło ;-) Nareszcie seans z Dziadborem :-) Ja tam wyłapuję jak zwykle smaczki sprzętowe jako że woda nie jest moją domeną (aczkolwiek jeśli coś miałoby mnie do spływów przekonać to Twoje wyprawy)
1. GPS - dlaczego po zachodzie słońca miałby nie działać? (jeśli chodziło może o brak podświetlenia to raczej to nie problem bo można podświetlić innym źródłem)
2. Wynalazki namiotopodobne typu samorozkładówki 2-sekundowe to dobre rozwiązanie co najwyżej dla dzieci na plażę. Do zastosowań biwakowych odradzam jak tylko mogę (ani to nie jest wodoodporne w przyzwoitym stopniu ani sztywne na tyle aby nie tańczyło na lekkim zefirku jak latawiec)
3. Kamizelkę (choćby taką minimalistyczną) i drybagi wodoodporne jednak polecam
4. Na owady polecam środki, które zawierają Ikarydynę w 20-procentowym stężeniu. Nie są neurotoksyczne jak deet i nie rozpuszczają niektórych tworzyw sztucznych (np. na okularach, sprzęcie foto/video etc.)
5. Na koniec pytanie o wodę - zauważyłem spore butle (wiadomo, że i tak musiałeś je uzupełniać). Skąd ją czerpałeś (domyślam się, że miałeś ze sobą filtr mechaniczny)
Witaj Bezdrożniku👍Woda i moją domeną nie jest (nawet nie umiem za bardzo pływać😃😃😃Jednak coś mnie do niej ciągnie, do tej morskiej również. Może jakaś ponadczasowa tajemniczość, pewna specyfika styku wody i lądu, i bytowania w tym środowisku, chyba to mnie przyciąga🙂Już odpowiadam na Twoje pytania.
1. Nie wiem dlaczego mój GPS przestaje działać nocą (w telefonie działa) może mam jakiś stary model, to jeden z pierwszych garminów, etrek20. Na wyświetlaczu jest mapa mojego otoczenia a wskaźnik pokazuje moją ostatnią pozycję złapaną za dnia. Tłumacze to sobie tym, że satelita w nocy nie widzi. Ale w zupełności mi to wystarcza wszak nocą staram się nie szwendać.
2. Od namiotów samorozkładających odpycha mnie przede wszystkim, waga i dziwny gabaryt po złożeniu. Nigdy tego nie używałem, natomiast dorzuciłeś do minusów jeszcze słabe odporności na deszcz i wiatr.
3. Chodzi Ci pewnie o kamizelkę ratunkową. Oczywiście, że mam taką, jest zaraz za mną w worku, na wyciągnięcie ręki. Nie zakładam jej bo jest strasznie niewygodna. Co innego jak bym płynął wywrotnym kajakiem. W ekwipunku mam cztery drybagi a w nich śpiwór, ciuchy i inne rzeczy które chronię przed przypadkowym zamoczeniem.
4. Przerabiałem różne środki na komary, te do spryskiwania siebie niestety po jakimś czasie odparowują i znowu trzeba się pryskać co generuje koszty i ile tego trzeba by nosić ze sobą, to dla mnie wykluczające mankamenty.
5. Natomiast nie chcąc odbierać Ci przyjemności obejrzenia kolejnego odcinka, nie mogą na to pytanie odpowiedzieć, dowiesz się wszystkiego w cz2😁😁😁
Pozdrawiam serdecznie🖐🖐🖐HEJ HEJ
Tyyyyyle czekania i w końcu jest, dzięki 👍
Jak to powiedziałeś? - "oddaję się zachwytowi fascynującej zieleni"? Jakaż fraza! :]
Pzdrawiam serdecznie...pana filmy wspaniale dla mojej duszy...
Elegancko 👍
Piotr!!! Wreszcie nowy materiał! Super!:) no to oglądamy:) a no i kiedy Beskid Sądecki? 😊
O tak,moje okolice :)
No w końcu tyle czekania😅 ale są kolejne odcinki z wypraw super!
Pozdrawiam😊
👀
Panie Piotrze, następny spływ koniecznie w kamizelce aswkuracyjnej!
Tak, nad Bugiem jest pięknie. Często jestem.Przyroda, cisza, bez ludzi. Fajna relacja. Teksty "mów mi Jony" :) i inne przemyślenia nad ciszą i hałasem, nad człowiekiem, wymieniane książki. Bardzo miło i relaksacyjnie się ogląda.
Wycieczka super ale samemu smutno . Pozdrawiam serdecznie 👍
Super 👍👍👍
Witam Cię Piotrze! Zastanawiam się czy już odpóściłeś Góry? Spływ fajny, ale Łuk Karpat czeka. Można przecież wybrać jakiś etap. Dobry jest również słowacki główny szlak SNP, który jest dłuższy od naszego GSB 500 km i ma 764 km. Mam nadzieję, że się nie zraziłeś, jeszcze obejrzymy w Twoim wydaniu takie filmy. Gorąco pozdrawiam bardzo dobrego i ciepłego Człowieka!
witam i o zdrowie pytam .😊😊🚤🚤⚓⚓
git
Najlepszy jest spontan 👍. Momentami Masz głos podobny do Komorowskiego 🙂
Witam. To jest tuba do słuchania ptakow
Nareszcie
👍
Witam ciekawe kiedy ten kij się złamie , pozdrawiam
Szkoda że nie da się spływać Bugiem na odcinku granicznym. Tam są chyba jeszcze bardziej fascynujące miejsca.
no prosze wrocił
Wszystko fajnie tylko szkoda, że woda w Bugu ma kolor świeżo zrobionej kupy.
To drewniane stożkowe to taka muszla do zbierana dźwięków jak się usiadzie w środku to tak lepiej słychać dźwięki natury przynajmniej w teorii tak ma byc😊
Bardzo brakuje dalszych Pana filmów. Jest szansa coś zobaczyć w niedalekiej przyszłości?
Czy dało by się spłynąć łódką o zanurzeniu 0,5-0,7m?Pozdrawiam.
Skąd dokładnie startowałeś , bo nie wiem czy przeoczyłem ?
Jak myslisz Piotrze ile km zrobisz dziennie?
Myślę, że można uznać postulat silnika bezdecybelowego za nowy, jakże wspaniały postulat ekologiczny!!! Przecież oprócz emisji spalin mamy także emisję dźwięków, które są szkodliwe dla ucha i głowy człowieka. Kolejnym krokiem byłoby zatem zmuszenie polityków, aby do 2050 (jak na ironię) zmusić fabryki do produkcji silnika bezdecybelowego. Piortek, zapiszesz się tym postulatem w annałach ekologizmu światowego. Trzeba to tylko nagłośnić. Wiesz ile kasy byś zarobił ??? Tylko uważaj, żeby patentu nikt Ci nie podkradł. Zarejestruj go gdzieś. A teraz z innej beczki (a może brzeczki): widzę, że ląd z perspektywy wodniaka to zupełnie inna rzeczywistość. Lasy widać inaczej, pola i łąki widać inaczej - echhh.... zazdraszczam nieco....
O! O! O! Darku Ty masz łeb do interesów! Ale nie rozumiem dlaczego chcesz czekać do 2050 roku, aaa... chyba już wiem, wtedy już nas nie będzie i unikniemy linczu przez zwykłych zjadaczy chleba zmuszonych przez polityków (których my wcześniej zmusiliśmy) do kupowania takich silników, pod jakąś karą oczywiście. Np. mandat za używanie starej i głośnej wiertarki.
Co do innej rzeczywistości, to już od jakiegoś czasu zauważam, w sposób świadomy, że przyciąga mnie pogranicze wody i lądu czyli rozmaite wybrzeża. Świat z tej perspektywy wygląda inaczej.
Mam nadzieję, że widok polskiego Bugu, schłodził Ci nieco Greckie upały.
Pozdrawiam👍👍👍
gdzie kupiłeś ten ponton i ile kosztował? czy go polecasz? daj znać proszę! Pozdrawiam
Pierwszy most jest w Kózkach, trasa Łosice - Siemiatycze. Te tuby to tzw. megafony do słuchania dźwięków natury - jest ich niemało,. To niby udogodnienie dla kajakarzy, byłoby tak gdyby istniały też wiaty. Infrastruktura kajakowa jest niestety zerowa.
Czasem przynudza, czasem za dużo autora-bohatera, a z drugiej strony przemile się to ogląda. W natłoku gości z parciem na szkoło którzy chcą coś udowodnić na każdym kroku, tu jest spokój i kontemplacja. Fakt że autor mógłby częściej robić przerwy w nawijce to inna sprawa.Generalnie na +