Bocian nad Tatrami. Historia szybowcowego rekordu wysokości lotu.
HTML-код
- Опубликовано: 27 дек 2023
- Wyczyn, jakiego dokonali Stanisław Józefczak i Jan Tarczoń, startując z lotniska w Nowym Targu 5 listopada 1966 roku, do dziś pozostaje epokowy i niezapomniany. Ich odwaga, determinacja i umiejętności lotnicze pozwoliły dokonać wybitnego osiągnięcia. Narracja bohatera tamtego wydarzenia - Jana Tarczonia przenosi nas do pamiętnego dnia, kiedy na szybowcu "Bocian" wznieśli się na niebotyczną wysokość.
Ustanowione podczas lotu rekordy to: wysokość absolutna - 12 560 m oraz wysokość przewyższenia - 11 680 m. Te osiągnięcia były najlepszymi wynikami na świecie przez dziesiątki lat, a do dzisiaj pozostają niepobite w Polsce.
Produkcja: Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie
Główny wykonawca: Warsztat Filmów.
Współpraca:
✅ Robert Koprowski i załoga Aeroklubu Nowy Targ,
✅ Maciej Peikert pilot, instruktor Akademickiego Centrum Szkolenia Lotniczego przy Lotniczej Akademii Wojskowej- pomysłodawca projektu,
✅ dr Krzysztof Kowalczuk z Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej,
✅ Sebastian Kawa- pilot szybowcowy,
✅ Stanisław Gradolewski - opiekun Koła Naukowego Lotników przy Politechnice Warszawskiej, osoba dzięki której historyczny szybowiec "Bocian" został uratowany i udostępniony do nagrań.
Specjalne podziękowania dla pana Macieja Kuklińskiego za udostępnienie archiwalnych materiałów filmowych autorstwa p. Franciszka Kuklińskiego.
ZAPRASZAMY! Наука
Niesamowity film, świetnie zrealizowany...szkoda ,ze tematyka niszowa i popularności nie zdobędzie, choć może to i dobrze. Sport w każdym razie elitarny, a te wyczyny na fali to już elita w elicie. Najwiekszy szacunek budzą te wyczyny w tamtych czasach, bez elektroniki, GPS i internetu, z papierowymi mapami i komunikatami metoe z radia.
Wspaniała historia, piękny film.
Witam . Super materiał !
Jestem w grupie osób , która dostąpiła zaszczytu bycia laszowanym płozą tego Bociana . Wtedy był już zdemontowany w bocznej sali spadochroniarni razem z drugim bliźniaczym , ( a kurs robiłem nowszą wersją Bis, niezapomniany SP - 2808 ,... który z czasem znalazł sie w koszalińskim aeroklubie ).
Pytanie brzmi dlaczego tak zasłużony egzemplarz nie trafił do nie dalekiego Muzeum Lotnictwa w Krakowie tylko został zapomniany i wiele lat niszczał ???