Czy mamy wreszcie SKUTECZNY LEK NA ODCHUDZANIE? 💉Ozempic i Saxenda
HTML-код
- Опубликовано: 26 июн 2024
- Ozempic stał się celebrytą wśród leków i lekiem celebrytów - a wszystko po tym, jak w internecie pojawiły się informacje o jego niemalże cudownym wpływie na utratę wagi. Jednak czy to internetowy "hype", czy faktycznie mamy wreszcie lek na otyłość? Czy Ozempic, a także inne analogi GLP-1 (Saxenda, Wegowy itp.) faktycznie pomaga w odchudzaniu? Jakie są jego skutki uboczne i czy jego zażywanie jest bezpieczne i dobrze przebadane? No i co z efektem jojo? Na te pytania odpowiem w dzisiejszym odcinku. Porozmawiamy też o tym, dlaczego niektórzy mają skłonność do tycia, jak sobie z nią radzić i dlaczego otyłość jest tak poważną chorobą. Zapraszam do oglądania!
🎓 Sprawdź mój kurs chemii online - chemiawprobowce.pl . 💳 10% taniej z kodem "OC-2023"
☕️ Zostań patronem kanału! patronite.pl/OkiemChemika
👍 FACEBOOK: / okiemchemika
💬 INSTAGRAM: / okiem.chemika
Skrypt:
0. Wstęp 00:00
1. Ozempic - celebryta wśród leków i lek celebrytów 02:45
2. Jak działają Ozempic, Saxenda i Wegowy? 05:26
3. Czy Ozempic jest skuteczny? Badania STEP 09:10
4. Co o Ozempicu mówią eksperci? 13:46
5. Ozempic - na co uważać? 15:14
6. Czy analogi GLP-1 to cudowny lek na odchudzanie? 17:04
7. Dlaczego niektórzy mają skłonność do tycia? 19:10
8. Jak skutecznie leczyć otyłość? 20:57
#ozempic #ozempicweightloss #odchudzanie #dietalowcarb
Badania STEP:
pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35724...
dom-pubs.onlinelibrary.wiley....
pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33625...
pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33755...
🎓 --- Sprawdź mój kurs chemii online - chemiawp.pl .
💳 --- Dla widzów 10% taniej z kodem oc-2023
Lek na raka - eliminuje raka
Lek na kaszel - eliminuje objaw - kasze i/lub przyczyny
Lek na odchudzanie - wybija z głowy pomysły o odchudzaniu
😂 Wybacz, nie mogłem sie powstrzymać :)
A ilu ludzi " odchudziłaś" magistro polecając im "bezpieczne" białko kolca ??
Witam.
Gdzie się podział odcinek o szkodliwym wosku na cytrusach?
A co z nowotworami? Skoro czytała pani tyle prac to na takie też musiała się Pani natknąć?
Nie wiem do końca jak ma pomoc ten pełen wiedzy odcinek. Gdyby ta wiedza mogła pomoc to pewnie juz nie było by otyłych. Do niedawna bylem pewien, ze problem to brak sily woli, ale gdy bralem Ozempic czulem sie jak 20 lat temu. Bylem glodny ale normalnie, nie trzesly sie rece, nie lapalem co leci z lodowki, spokojnie moglem sobie zrobic jedzenie, wlozyc na talelerz i spokojnie zjeść. Nawet mogłem poczekać, żeby ostygło. Wtedy schudniecie jest proste, gdy nie dzislasz na autopilocie, nie budzisz się przy lodowce z jedzeniem w rece.
Mąż miał 2 lata temu operację bariatryczną. Przygotowując się do niej 10 miesięcy ćwiczył 5-6 dni w tygodniu po 2h dziennie. Chudł w tempie 1kg na miesiąc. Natomiast nikt mu nie zaproponował tego leku jako pomoc w schudnięciu przed operacją. Tuż przed nią jeden lekarz o tym wspomniał ale proponując to jako metodę zamiast operacji. Łącznie z tym okresem przygotowawczym schudł ponad 50kg. Praca była również z psychodietetyczką, do której nadal chodzi raz na jakiś czas. Wagę utrzymuje.
Ten specyfik ma masę powikłań
@@kadzia1978 No właśnie pewnie tak lepiej wyszło. Ale znane mi są sytuacje gdy odwołuje się komuś zabieg gdy nie schudnie przed operacją.
Przy ćwiczeniu 5-6 dni w tygodniu po 2 h dziennie chudł w tempie jedynie 1 kg na miesiąc? Przy tak intensywnym wysiłku waga powinna lecieć co najmniej 1 kg na tydzień. Wiem oczywiście, że tempo spadku jest ściśle powiązane z wielkością deficytu kalorycznego. Można ćwiczyć i po pół dnia, ale jeśli przy tym je się za trzech, to nie dziwić może fakt, że waga nie spada. Może dieta była zbyt obfita, bo 1 kg na miesiąc przy takim harmonogramie ćwiczeń to zdecydowanie słaby wynik. Tempo spadku wagi zależy też od rodzaju wykonywanych ćwiczeń. Najszybciej chudnie się podczas treningu cardio, wykonując ćwiczenia areobowe, czyli związane z ruchem, takie jak bieganie, jazda na rowerze, pływanie, orbitrek, trampolina itp. Jeśli natomiast wykonuje się ćwiczenia wysiłkowe (praca ze sztangą i inne ciężary), to dochodzi do beztlenowego spalania tkanki tłuszczowej, co powoduje rozbudowę muskulatury, przy jednoczesnym niewielkim spadku wagi. Po takiej osobie widać jednak, że chudnie mimo braku ubytku kilogramów, gdyż mięśnie przy mniejszej objętości ważą tyle, co tkanka tłuszczowa. Można optycznie chudnąć, a ważyć wciąż tyle samo.
Wiem, że tak jest zalecane, by zrzucać nie więcej niż 1-2 kg na miesiąc, ale jeśli intensywnie się trenuje i spadek wagi jest zasługą ćwiczeń, to można chudnąć nawet 5 i więcej kg na miesiąc bez obaw o efekt jojo. Jojo pojawia się po głodówkach oraz gdy ludzie po utracie wagi, przekonani, że praca domowa została odrobiona, wracają do dawnych nawyków żywieniowy, przez które przytyli. Odchudzanie musi iść w parze ze zmianą dotychczasowej diety już na zawsze, a nie tylko na czas odchudzania.
@@miszael7607 Tempo 1kg miesięcznie jest dość zdrowe, ale faktycznie - nie wiemy jak wyglądała dieta w tym przypadku. Niemniej spory spadek jest tylko z początku, a potem to mozolne rzeźbienie. Schudnąć 50kg to już wynik, przy takim wyniku to rzeźbienie. Powiedziałbym z doświadczenia, że nawet 20kg można schudnąć relatywnie łatwo, a nawet 30kg. Potem już zaczyna się rzeźbienie, które w zasadzie dobrze połączyć z przeliczoną w makro dietą. Wtedy 1kg miesięcznie jest dość zdrowy, bo trzeba wziąć pod uwagę tempo kurczenia się skróty. Także finalnie wiemy nieco mało, by obiektywnie ocenić 1kg mniej - może to było sporo, a może faktycznie mało. Ciężko powiedzieć do końca.
No a u mnie, było lekko odwrotnie, pomimo intensywnych ćwiczeń i utraty około 5-10 kg w miesiącu nie ubywało ani centymetra. Dlatego ja się poddałam i odrzuciłam wszystkie ćwiczenia i diety.
Akurat, jak nie czujesz głodu to twój apetyt i ochota na niezdrowe rzeczy spada
Jestem na Rybelsus już 12 dni. Kiedyś właśnie tak jadłam dla przyjemności i nabawiłam si ę insulinoopornosci oraz nadwagi. Mi ten lek pomoga, dalej mam ochotę na rzeczy niezdrowe, ale nie aż tak wielką. Zjadam normalne i w miarę zdrowe posiłki o niskim indeksie. Wiem doskonale, że nie ma cudownych diet i leków. Najważniejsze to sobie uświadomić.... Raz schudłam na diecie i ćwiczeniach i wróciłam do starych nawyków i znów przytyłam... Teraz zdaje sobie sprawę, że muszę zmienić całkowicie moje żywienie i wdrożyć na stałe aktywność fizyczną
Zmiana stylu żywienia na zawsze. Tyje się od nadmiaru węglowodanów.
Witam, ja stosowałam Saxende rok temu, z wagi 79kg schudłam w ciągu 3 miesięcy do wagi 68 kg i do tej pory trzymam tą samą wagę.
Schudłam ponad 20kg dzięki zdrowej diecie i aktywności fizycznej. Po prostu poszłam do dietetyka, który mnie odpowiednio poprowadził i zmotywował :) Po zakończonej kuracji nawyki z
żywieniowe dalej są ze mna, a zamiłowanie do ćwiczeń siłowych z dnia na dzień rośnie :) Także polecam tym, co mogą i chcą ;)
Gratulacje! Ja kilka lat temu schudłam 35 kg. Po prostu zaczęłam jeść regularne posiłki , bez podjadania. Dodam,że jak miałam ochotę na słodkie to po prostu jadłam, tyle,że z umiarem . Zaczęłam się więcej ruszac, aż w końcu aktywność fizyczna stała się moim nałogiem. Jak się naprawdę chce to można! :)
jak schudnąć jak się jest po zabiegu kręgosłupa i ból ból ból chodzić nie można dość nie itp.. jak stracić kg
@@annamikiewicz7983 proszę spróbować tzw. okno żywieniowe inaczej post przerywany np 16/8 - czyli od śniadania do kolacji maksymalnie 8 godzin, a potem nic nie jemy 16 godzin (łącznie ze snem), ja doszedłem do tego, że jem duże śniadanie ok 11-12, a potem obiadokolację maksymalnie o 17-18. 2 lub 3 posiłki bez podjadania,, wstaję o 6 i do 11 piję 3 czarne kawy z ekspresu i dużo wody - da się żyć, a jak człowiek przetrwa pierwsze kilka dni to potem jest nawet lekko:) powodzenia
@@Perialh nieprawda, trzeba mieć troche empatii i wiedzy żeby rozumieć ze to że pani się udało schudnąc , nie znaczy że wszystkim to się uda. Cale życie do 55 roku zycia byłam bardzo szczupłą osobą, niestety zachorowałam na tarczycę, doszła menopauza, i waga poszybowała, mimo że setki produktów wyeliminowałam, jem 5 małych posiłków pije soki warzywne i wodę, nie jem słodyczy, cukru, generalnie zdrowo się odżywiam, mam dużo ruchu, bo mam duży hektarowy ogród, spaceruje po 10000 kroków, a moja waga stoi, jestem załamana. Niestety nasi lekarze to ludzie którzy skończyli studia, i osiedli na laurach, nie dokształcają się, ba, nie czytają nawet nowych badań, nie potrafią też się do tego przyznać.
@@renataklasinska7620 "trzeba mieć troche empatii i wiedzy żeby rozumieć ze to że pani się udało schudnąc , nie znaczy że wszystkim to się uda."
- Całe szczęście, że jestem osobą pozbawioną empatii, który nie utożsamia się z ludzkimi krzywdami, tylko analizuje dane i wyciąga wnioski.
"jem 5 małych posiłków pije soki warzywne"
- Błąd. Im więcej posiłków, tym bardziej człowiek sobie wmawia, że je jak wróbelek, gdy tak naprawdę żre jak świnia. Wiem po sobie.
Najważniejsze jednak - co wchodzi w skład tych posiłków?
Jeśli jakieś chlebki, lekkie pieczywo, makarony i broń Boże tłustego mięsa, to na 90% nie tylko Pani nie schudnie, ale jeszcze ma Pani duże szanse na dostanie cukrzycy.
A te soki warzywne to z własnego przerobu czy jakies kupne, dosłodzone badziewie?
"nie jem słodyczy, cukru"
- Bardzo dobrze! Tak trzymać!
Tak tylko wspomnę, że należy brać pod uwagę także cukier ukryty. Na przykład typowy ketchup ma 30g cukru / 100g produktu, a sos BBQ nawet 50g /100.
Zalecam poczytać składy produktów znajdujących się w lodówce.
"Niestety nasi lekarze to ludzie którzy skończyli studia, i osiedli na laurach, nie dokształcają się, ba, nie czytają nawet nowych badań, nie potrafią też się do tego przyznać."
- W stu procentach się zgadzam! Aż dziw, że nie głoszą tego, że cukier krzepi, a palenie tytoniu jest dobre dla płuc. W końcu kiedyś takie było stanowisko nauki.
Dziś większość dietetyków zaleca 5 wysokowęglowodanowych posiłków ludziom chorym na cukrzycę - to tak, jakby alkoholikowi zalecić picie 5 piw dziennie!
Ciekawe, za ile lat coś się w tej sprawie zmieni?
"niestety zachorowałam na tarczycę, doszła menopauza,"
- W takim przypadku polecam udać się do Braci Rodzeń, albo chociaż zapoznać się z ich metodami z książek czy filmów na YT.
Albo znaleźć dietetyka, dla którego diety keto czy lowcarb nie stanowią herezji w ich Kościele Świętego Węglowodana.
Dr. Chris van Tulleken opublikował świetna ksiazke pt “Ultra-Processed People: Why Do We All Eat Stuff That Isn’t Food...and Why Can’t We Stop?” tak gwoli złych nawyków żywienia.
Gdy zacząłem brać iniekcję 0,5 mg Ozempiku raz w tygodniu w listopadzie 2021, ważyłem 164 kg. Jestem cukrzykiem mieszkającym w Anglii. Wcześniej podejmowałem różne próby odchudzania bez efektu, waga 160 kg utrzymywała się ponad 10 lat.
Od rozpoczęcia terapii Ozempikiem do maja 2023 straciłem 20 kg. Faktycznie jadłem mniej, po zjedzeniu 1/3 masy dotychczasowych porcji ustawało łaknienie, po jedzeniu długo nie odczuwałem potrzeby otwierania lodówki. W maju 2023 duńska firma produkująca Ozempik nagle wstrzymała dostawy dla Anglii, bo klienci z USA zaoferowali wyższą cenę odbioru, aby tylko utrzymać stałe dostawy dla nich. Przez okres od maja do sierpnia 2023 nie brałem Ozempiku, ale jakimś cudem nawyk jedzenia mniej się utrzymał i chudłem w tym czasie 1 kg miesięcznie. Obecnie ważę 139 kg.
Od sierpnia 2023 brytyjska służba zdrowia szczęśliwie znowu uzyskała dostęp do leku. więc obecnie wznowiłem iniekcje, ale już 1 mg Ozempiku tygodniowo.
Ciekawym „skutkiem ubocznym” jest to, że gdy oglądam filmy ze scenami jedzenia i pojawia się pomysł zajrzenia do lodówki, po dotarciu do kuchni dostaję ścisku w gardle i przechodzi mi ochota na jedzenie i tylko chce mi się pić.
Dodam, że z powodu artretyzmu obu kolan, oraz dodatkowo po wypadku mam zerwane więzadła i ścięgna krzyżowe rzepki w lewym kolanie, poza mieszkaniem poruszam się na inwalidzkim wózku elektrycznym, po mieszkaniu chodzę o kulach i nie mogę wspomagać odchudzania aktywnością ruchową.Ozempik pomógł więc mi stracić 25 kg w 24 miesiące.
jaki jest koszt miesiecznej kuracji?
@@marekbrzezinski9551cukrzycy mają refundację, ja jestem na saxenda - nie mam cukrzycy. Koszt 1,5 tysiąca na 2 miejsce. Od lipca z wagi 160 spadło mi na 144. Ale nie przekraczam założonej ilości kcal.
Bardzo przydatny odcinek, liczę, że naukowcy wynajdą cos co bedzie hamowało działanie greliny bez konieczności operacji, to byloby przełomowe odkrycie.
U mnie byl juz stan przedcukrzycowy. Na ten moment od 4 miesiecy jestem na ozempicu, schudlam 10kg na razie, podoba mi sie, ze to jest tak powoli, bo moj organizm nie przeżywa aż takiego szoku. Pilnuję deficytu kalorycznego oraz troszke wiecej sie ruszam - spacery. Brzmi ok, ale szczerze ciezko jest, bo mam tak, ze moglabym caly dzien nie jeść, musze sie do jedzenia zmuszac, wiem ze nie moge jesc za malo bo to też źle ale jest ciężko.
Mój lekarz proponował mi przepisanie jednego z tych leków, dziękuję za to obszerne wyjaśnienie, pozostanę jednak przy diecie i spacerach, które choć nie tak spektakularnie, to jednak z każdym miesiącem zmniejszają nadwagę.
Gratuluję decyzji i podjętej walki. Zmiana nawyków i podejścia do jedzenia, oraz taki ruch, jaki sprawia Ci frajdę, to najlepsza metoda. I słusznie zauważasz, że to nie jest spektakularne, ale trzeba zrozumieć, że problem, który powstawał latami nie zniknie magicznie w tydzień, nie ważne jak będziemy chcieli. To wymaga lat walki, ale cel jest tego warty.
Powodzenia i wytrwałości, dobra robota! :)
Spacery tak, 20-25min. jak najszybszego chodu, odpoczynek, 10-15min. i powrót 20-25min. równie szybkim krokiem 3-4razy w tygodniu, a najlepiej codziennie.
Dystans 2-2.5km w jedną stronę.
Po pierwszym kilometrze może wystąpić chwilowa niemoc, trzeba to przetrzymać i później pójdzie już pójdzie jak z górki.👍
Ograniczyć do minimum węglowodany, skrobię i wszystkie rodzaje cukrów.
Warto obejrzeć Braci Rodzeń.
@@Paluch313było ciężko, siedzący tryb pracy i nieraz długie dyżury, bardzo to utrudniały, trudno też było zmienić nawyki żywieniowe, do póki nie musiałem się zmierzyć z odrzuceniem cukru, nie wiedziałem, że jest jak narkotyk, ale zdiagnozowana insulino-oporność, nawracające "dziwne infekcje", oraz nadciśnienie, dały mi kopa, kupiłem krokomierz, mocno ograniczyłem węglowodany i z każdym miesiącem jest lepiej, fajną sprawą jest też pływanie na basenie, moją inspiracją stali się bracia Rodzeń, a potem kanał nie słodzę i Bartek Kulczyński.
@@andrzejwardzinski793 kupiłem krokomierz i opracowałem sobie trasę na około 30minutowy spacer, pomagają też wypady na basen.
bardzo ciekawy filmik, ale lekarz rodzinny to również specjalista, a on akurat powinien najbardziej edukować, jeśli chodzi o styl życia, przecież to on ma najczęstszy kontakt z pacjentem
Powinien ma wiele znaczeń.
Mar-ny pracowałam z lekarzem rodzinnym , który ważył około 160 kg , marny przykład dobrego lekarza .
@@margaretk2114 To umniejsza jego wiedzy?
@@bleach2241To umniejsza jego wiarygodności. To tak, jak u mnie na parafii - wszyscy wiedzą, że ksiądz rucha na boku i ma dzieci, a ma czelność wygłaszać rady na temat wierności i poszanowania świętych przykazań. Trochę to się kupy nie trzyma, nie uważasz?
@@xgorzki603 "Trochę to się kupy nie trzyma, nie uważasz" - Nie. To jest idiotyzm. Pijak może mówić że alkohol szkodzi, idiota o tym że edukacja ma sens, ćpun że narkotyki są szkodliwe. Sens jest oderwany od osoby która go przekazuje.
@OkiemChemika To jeden z najwartościowszych materiałów na kanale od co najmniej roku, a i samym YT(także niepolskim). Chętnie posłuchałbym materiału jak w sposób naturalny ograniczyć poczucie głodu, jak działają mechanizmy wydzielania greliny i antagonistów. Jak i jaka aktywnośc fizyczna wpływa na chęć jedzenia (bo bilans kaloryczny jest oczywisty). Internet zalewa masa powielanej niewiedzy. Pani kanał jest źródłem wiedzy opartej na skrupulatnym rekonesansie i odsiewaniu rzetelnych badań od badań sponsorowanych z zadanym wynikiem. Dziękuję za poświęcony czas i proszę kontynuować wątek :) Pzdr!
Pani filmik wybił mi z głowy ten produkt. Bardzo ciekawie przedstawione
Bardzo dziękuję za przejrzyste przedstawienie informacji o tym leku. Moja Pani doktor kazała zrobić mi szereg dodatkowych badań i rozważa wprowadzenie tego leku. Ja jednak po obejrzeniu Pani filmiku będę rozważać zastosowanie tego leku jako przygotowanie do operacji bariatrycznej. Bardzo Pani dziękuję !
Dziękuje za ten odcinek ❤️ jestem właśnie po konsultacji u profesora Wyleżoła. Rozmowa z Nim to dowód na to, że kuracja farmakologiczna musi być poprzedzona dociekliwymi badaniami osoby chorej na otyłość. Może się okazać, że nasza otyłość jest związana z szeregiem róznych chorób, o których pojęcia nie mamy. Tak czy inaczej- dostarczanie leków wymienionych w tym filmie według widzimisię jest wielką lekkomyślnością.
Ps. Przyjmowanie tych leków wiąże się z szerokopojętą opieką lekarską. Na lata.
Próbowałam schudnąć jedząc normalnie ale jak najbardziej zdrowo. Zaczęłam chodzić, trudno było mi zrzucić nawet kilogram. Ozempic pomógł mi trochę ten proces przyspieszyć, ale bardzo nieznacznie jeśli chodzi o utratę wagi. W tym czasie zaczęłam chodzić jeszcze więcej i trochę ćwiczyć. Poza tym staram się być jak najbardziej produktywna w ciągu dnia, rzadko siadam przed telewizorem. W trakcie brania ozempic starałam się uczyć dyscypliny i wyrabiania dobrych nawyków. Minęło już 3 miesiące jak nie biorę ozempic a waga wciąż spada. Zawdzięczam to w pewnym stopniu gabinetowi w którym otrzymałam ten lek. Były to osoby, które także schudły i na każdym spotkaniu była pogadanka na temat aktywności fizycznej i utrzymywaniu odpowiedniej diety. Także ozempic może być pomocny, ale dobre wsparcie, trochę wiedzy i samodyscypliny są najważniejsze. A tak jeszcze dodam, uczucie głodu to nic strasznego, jeśli wiemy że za jakiś moment, może dwa i tak coś zjemy😊 Pozdrawiam
Saxenda zmniejszyła mój apetyt na słodkie na poczatku i w 2 tygodnie zgubiłam 5kg. Potem przez resztę kuracji - 2,5 miesiaca, zero.
Super... dziękuję i pozdrawiam...😻
Ja dostałam na to receptę (100 proc. odpłatności, nie na cukrzycę) i bardzo się ucieszyłam… a później poczytałam o ryzyku skutków ubocznych. Przemówiło do mnie ryzyko zapalenia trzustki i recepty nie zrealizowałam.
Bardzo dobrze, ja też dostawałem różne recepty na schudnięcie, bo miałem stan przed cukrzycowy, ale pomyślałem po co mi być chudym jeśli potem będę chorował na co innego... niestety nie ma innej drogi niż zmiana nawyków żywieniowych i trochę ruchu, mi pomógł post przerywany, czyli jedzenie w oknie żywieniowym 16/8, czasem nawet 20/4
Ozempic Ryzyko raka tarczycy. Powodzenia
Dziękuję za ten materiał
Lubię Panią słuchać i później chwalić się pewną i sprawdzoną wiedzą. Udaję jaki to ja jestem mądry 😊. Dziękuję Pani i pozdrawiam.
no, pani magistra z internetu co własnego tytułu nie portafi poprawnie powiedzieć przekazała Ci życiową wiedzę. Powodzenia. Zdajesz sobie sprawe z tego że matury z polskiego by nie zdała? Gratuluje autorytetów
Te preparaty nie tyle odchudzają co extremalnie ograniczają uczucie głodu i spowalniają metabolizm. Jak coś stoi w gardle to się dalej nie żre. Mi to absolutnie wystarcza do chudnięcia. Mam minus 20 i dążę do minus 30, 35. Podczas kuracji zmieniam swoje przyzwyczajenia żywieniowe. Zero cukru, minimum węglowodanów i myślę że to dla mnie dieta na całe życie. Mało wierzę że po kuracji napadnie mnie podwójny głód ale zobaczymy za pół roku. Tak czy owak polecam jako alternatywę dla operacji bariatrycznej, która jest obarczona wielkim ryzykiem i też wymaga diety na zawsze. żadnej operacji na własne życzenie.
po odstawieniu dopadnie Cię taki głód jakiego jeszcze nie czułaś. Dosłownie wilczy, pochłonięcie dużej ilości jedzenia nic nie daje, dalej ssie, także polecam nie być na 500-600 kcal dziennie tylko jeść swoje zero kaloryczne będąc na ozempic, bo później jest jojo jak stąd na księżyć, przerobiłam to, kg wróciły w rok. Teraz druga kuracja Oze i chudnę wolniej ale też jem wszystkie posiłki i wiem, że po odstawieniu będzie inaczej bo kiedyś to żyłam na jajku i dwóch jabłkach przez cały dzień
Błąd Merytoryczny Pani Magister, lekarz Rodzinny JEST lekarzem specjalistą, miała pani zapewne na myśli lekarza specjalizacji szczegółowej, nie mniej jest to błąd znaczący i umniejszający kompetencje lekarza specjalisty medycyny rodzinnej, proszę o korektę.
Podbijam!
Jako chemik szybko połączyłem kropki - obniżyłem poziom własnej insuliny. Tak, wyleczyłem stan przedcukrzycowy. Po prostu wywaliłem glukozę, skrobię i fruktozę w spożywanej żywności i straciłem po roku 25% masy. Jestem w stanie lekkiej ketozy.
PS. Mi wystarczył post przerywany i długoterminowy.
Bardzo rygorystycznie ograniczylam weglowodany, zero chleba, ziemniakow, ryzu, makaronow, ciastek, alkoholu itp. Tylko warzywa, troche owocow, jajka, sery, jogurty. Narazie nie biore saxendy poniewaz chce miec wage w naturalny sposob pod kontrola. Cztery tygodnie temu mialam OP, trzy tygodnie lozka i prawie Zero ruchu. Nie przytylam wogole chociaz jadlam to, co powyzej. Zobaczymy jak dalej kiedy w koncu bede mogla chodzic. Saxenda pozostaje narazie w lodowce..Pozdrawiam
Saxenda (victoza) od 4 miesięcy. Otyłość III. W pierwszym miesiącu zahamowanie głodu, ale głównie dlatego, że ciągle mnie mdliło. Koszta duże. Ciągle mnie mdli. Przy wirusówce amylazę wywaliło 81. Problem z głodem co 3-4h, przy którym występują objawy hipoglikemii (ale nie sam spadek cukru do takich wartości), przez co często jem. Nie chodzi o "ssanie" w żołądku, ale na tym przykładzie można pokazać właśnie na czym w odczuciu pacjenta polega problem - nie na tym, że chcę zjeść ciasto, tylko na tym, że chce mi się jeść co 3h niemal równo przez całą dobę i nie da się tego "przeczekać", nie da się też wejść na dietę bardziej wege, bo to wszystko za szybko się trawi i z 3h mam 1h. Także dobrze, że w filmie zwrócono uwagę na ten aspekt problemu.
Świetny materiał, wnikliwy i wyważony. W sam raz do jogurtu ;)
W końcu konkretny film! Wszystko już wiem ❤
Jak słyszę o tak gwałtownej utracie wagi to zawsze zastanawiam się jak dużo z tej utraconej wagi to tłuszcz a jak dużo to np. tkanka mięśniowa. Czy po czymś takim człowiek jest naprawdę zdrowszy?
Fascynujące i mega profesjonalne podejście do tematu! To niesamowite, jak farmakologii nieustannie przesuwa granice możliwości medycyny.
Cieszę się, że mogłem dowiedzieć się więcej o tych lekach w tak profesjonalny sposób dzięk tak rzetelnemu i wnikliwemu wyjaśnieniu. Dzięki za świetną pracę!"
Bardzo interesujący materiał! Czy będzie może film o insulinooporności? 🤔
Polecam filmiki z lekarzami bracia Rodzeń
To kosztuje 350 -400 zeta nawet trzeba by z ponad 4000 wydać , fakt poprawia trochę cukry , ale brałem przez 3 miechy i schudłem może 3 kilo max
To lipa
Człowiek jest głodny z jakiegoś powodu. Nie wierzę, że u dobrze odżywionego organizmu, który poprawnie wchłania i przetwarza pokarm, występuje problem otyłości
Nie zawsze jesz, bo jesteś głodny. Możesz jeść, bo lubisz. Np. bardzo lubisz pizzę, więc jesz ją codziennie, podaż kcal większa niż zapotrzebowanie, więc tyjesz.
Kluczowe jest "poprawnie wchłania", osoby z zaburzeniem metabolicznym nie mają poprawnego wchłaniania.
Najlepsza metoda to aktywność połączona z deficytem KALORYCZNYM, a nie małą ilością jedzenia.
Pani Agnieszko, wszystko ok? Wygląda Pani na przemęczoną.
Zgadzam się, ja do tego lece na BIOTAD PLUS dla mnie to sztos💪
Jak obejrzysz cały film a nie kawałek to usłyszysz że taka informacja padła w filmie.
@@XXXXXX-hc2xl wiem że padła. Miałam na celu podkreślenie tego faktu.
A wystarczy naturalnie - jeść mniej cukrów, węglowodanów.
Niestety nie wystarczy. Insulinoopornosc to kur.a
Mniej kalorii* nie ma znaczenia czy pochodzą z węglowodanów, białka czy tłuszczy, jeśli jest ich zbyt wiele - tyjesz, jeśli zbyt mało - chudniesz. Pozdro
Uważam, że w pierwszej kolejności powinno się zwracać uwagę na ilość cukru, węglowodanów i niezdrowych tłuszczy, a nie zawracać sobie głowę kaloriami. Oczywiście jeśli ktoś chce się zdrowo odżywiać. Bo można dziennie jeść sam cukier w takiej ilości i się nie przytyje, ale to jest gwóźdz do trumny. @@danielpawlak907
@@danielpawlak907dokładnie👌
@@danielpawlak907nieprawda, jem dużo kalorii natomiast żadnego pieczywa, ryżu, kasz, owsianej, cukrów i schudłam 22 kg. przez 9 miesięcy.
odstawisz ozempic wszstko wroci... zmiana zywienia to zmiana zycia.
U mnie wszelkie „zmiany stylu życia" prowadziły tylko do awitaminoz, wymiotów od pompowania się wodą zamiast jedzenia i !@$%wu 24/7 spowodowanego odstawieniem żarcia, które lubię i które w związku z tym poprawia mi nastrój (na czele z moim ukochanym sernikiem), a chudłam w najlepszym razie półtora kilograma. I nie, bynajmniej nie obżeram się śmieciowym żarciem w rodzaju czipsów i pizzy (wręcz nie cierpię), nie piję słodzonego, kolorowego obrzydlistwa (jak wyżej; kawy i herbaty też nie słodzę). Więc w pewnym momencie zwyczajnie przestałam się katować „zmianami stylu życia” i zwracać uwagę na zwały sadła w talii. Od razu lepiej się poczułam. Tyle, że spodnie muszę kupować o dwa rozmiary większe niż 20 lat temu, ale to w sumie nieduża cena za święty spokój.
Większość osób tutaj piszę, że wystarczy mniej jeść - No niekoniecznie.
Trzeba wziąć pod uwagę, że często osoby z nadwagą/otyłością mają różne choroby
/zaburzenia które utrudniają odchudzanie np. Cukrzyca typ II, Insulinoopornosc , problemy z tarczycą PCOS i inne.
Sen, mniej stresu, aktywność fizyczna i jedzenie posiłków bez pośpiechu, przygotowanych w domu. Oto cała prawda. Można brać pudełeczka do pracy i jeść dobre posiłki. Myślę że dobrze jest też włączenie postu przerywanego.
Jak widzę takie bzdury to żałuję że dostęp do komentowania ma każdy. Na depresję proponuje pani to samo?
Porada lekarza
@@Marek_Kosciak polecam kanał braci Rodzeń, lekarzy,tak dla innego spojrzenia. Pozdrawiam
@@kassandra3261 Spojrzę
@@Marek_Kosciak dzięki diecie nisko węglowodanowej i stosowaniu postów 16/8 wyszedłem z depresji i schudłem 20kg. pozdrawiam
W skrócie: Nie chce Ci się tak jeść gdy stosujesz ozempic. Schudniesz kiedy biorąc go, zaplanujesz dietę z deficytem kalorycznym. Do tego 30-40 minut spaceru co 2 dzień albo codziennie i 400 zł co miesiąc. Cukry w 2 cukrzycy praktycznie mi nie ruszył. Chudnie się zazwyczaj 10% masy ciała. Jak przestajesz brać, apetyt wraca.
W Polsce leczenie osób z otyłością leży i kwiczy. W krajach lepiej rozwiniętych już dawno doszli do tego, że lepiej wydać pieniądze na leczenie otyłości niżeli bardziej kosztowne leczenie chorób wynikających z niej. Powinny być wprowadzone specjalne programy, gdżie takie osoby zostaną wlaczone, objęte opieką lekarza, dietetyka i psychologa/psychiatry. Zaburzenia odżywianiania nie wynikają z niczego. Brak zmiany nawyków, po leczeniu farmakologicznym, bedzie skutkowal powrotem do starej wagi. Nawet osoby po operacji bariatrycznej, jesli nie zmienia nawykow, znów tyją. Dziwią mnie komentarze ludzi, którzy o zaburzeniach odżywiania nie maja pojecia, ale chetnie sie wypowiadają o tym, ze maja mniej jesc i sie ruszac. Wiecej zrozumienia maja do alkoholizmu, gdzie wiedzą, że to choroba, ale otylosc traktują jako fanaberię.
W Polsce leczenie kazdej choroby lezy i kwiczy.Nawet nie pytaj co sie dzieje na onkologii i psychiatrii
Zauważyłam, że osoby otyłe doświadczają (zwłaszcza w internecie) wręcz przemocy psychicznej. Określenia takie jak grubas, spaślak, gruby jak świnia itd. są na porządku dziennym. No i oczywiście nieśmiertelne "nie żryj tyle, to nie będziesz gruby", "pewnie leniwy, ciągle leży na kanapie to wiadomo, że spasiony". Jako społeczeństwo mamy jeszcze wiele lekcji do odrobienia w temacie otyłości i szeroko pojętej empatii.
@@OkiemChemika
Dokładnie, otyłości sie nie leczy. Bo osoby otyłe były by "urażone" tym, że ktoś śmie im mówić jak mają żyć. Teraz jest ruch "body positive".
Poprostu mam odruch wymiotny, gdy widzę grubaski w TV które mówią jak to źle gdy im lekakarka mówi, że powinny schudnąć. Jak to jest przemoc wobec nich, to jak nazwać koszty ich leczenia które potem społeczeństwo ponosi? Wyłudzeniem? To, trochę tak jak by nałogowy palacz, był oburzony gdy lekarz mu powie "proszę zmniejszyć ilość papierosów" i twierdził że nazywanie ich śmierdziuchami jest przemocą.
Jaki jest procent ludzi, którzy przy ciężkiej fizycznej pracy i ograniczonym dostępie do produktów "przemysłu spożywczego" jest otyła?
Kiedyś to była opuchlizna. Dziś sponsorujemy producentów czegoś, co nie powinno się nazywać pożywieniem. A ludzi którzy nie mają dostęp do żywności mamy leczyć, bo im "fast food" smakuje? W Polsce przed erą McDonald's ludzi otyłych, była znikoma ilość. Ale to był też czas, że nie było mody na dodawanie cukru do wszystkiego w ilościach których nie da się przełknąć gdyby nie regulatory kwasowości.
@@TheEmpress185dokładnie. Moi rodzice są aktualnie w trakcie leczenia onkologicznego. Nawet nie wiem jak opisać ta porażkę w tej dziedzinie medycyny, podejście do pacjenta.
To prawda.
Istotne jest to, że po samym wyglądzie i bez znajomości czyjejś historii i stanu psychicznego nie sposób stwierdzić w sposób niepozostawiający wątpliwości, kto z osób otyłych utył z powodu zaburzeń psychicznych i powiązanych z nimi zaburzeń odżywiania, w tym np. "zajadania" stresu, a kto z czystego lenistwa, niefrasobliwości i tego, że miał "wywalone" na własne zdrowie, bo po prostu żarł to, co mu smakuje bez oglądania się na skutki i ładował w siebie golonkę, tłuste kiełbasy, szynkę, baleron, salceson, boczek, mięso z grilla, chipsy, frytki i ogólnie tzw. junk food. Przez co ludzie, którym należałoby pomóc i okazać wsparcie i empatię, są często wrzucanie do jednego worka z tzw. Januszami, których nic nie obchodzi i którzy wyglądają jak wyglądają wyłącznie z własnej winy (tak jak np. palacze, którzy sami fundują sobie wysuszoną skórę i postarzony wygląd). @@OkiemChemika
jogurt, jogurt, jogurt! Dzięki za materiał, moja Mama się teraz tym leczy, podeślę jej filmik
Jestem na keto od 5 lat, ustabilizowane hormony, grelina wyciszona i pomimo hashimoto schudłem 30 kg. Bez cudownych leków które tylko udają ze lecza, zreszta jak cala dzisiejsza medycyna i podejście do CII czy innych chorób metabolicznych...
Świetny sposób pokazania zainteresowanym tematu o odchudzaniu. Rozwiał wprawdzie moje nadzieję, ale dziękuję, bo o takim sposobie utraty wagi myślałam. Teraz poważnie się zastanowię.
Wystarczy ograniczyć węglowodany (chleb, ziemniaki, ryż, makaron), rafinowany cukier, napoje, jogurty bez tłuszczu. Więcej warzyw i owoców. A waga sama zacznie spadać.
Mi pomogło. -16 kg. Jest mi łatwiej nie przekraczać kalorii.
Super, dziękuję
Trochę mnie to przeraża... Cierpię na zespół obciążenia metabolicznego (nie mam otyłości , ale bym ją miała gdyby nie wiele leków i rygor codzienny) i z tego powodu zapisano mi Saxendę (mimo jedzenia latami 1200 kcal nie chudłam, jedynie dorobiłam się anemii, ćwiczenia jeszcze pogarszają sprawę bo w moim przypadku wywołują zapalenie tarczycy). Po 3 tyg brania Saxendy po raz pierwszy od lat waga ruszyła w dół i to tak dużo bardziej spektakularnie niż tutaj jest wymienione (jestem też od lat pod opieką różnych dietetyków oraz całej grupy lekarzy od ginekologa, diabetologa, na endokrynologu kończąc). Jem jak zwykle 1500 kcal , ruszam się tak jak mi kazano (tylko spacery z mierzeniem tętna). W chwili obecnej ok. 79 kg (z 95). Lekarze wyraźnie zaznaczali, że Saxenda ma dać nie tyle u mnie efekt odchudzający, co ma "obudzić" tarczycę (w której są łagodne zmiany nowotworowe). Jeśli po 6 msc w których mam lek brać mam mieć jeszcze mniej jeść to grozi mi śmierć głodową ... Czy zawsze tak ten lek działa? Czy to tylko jak ktoś powiedzmy, zdrowy (tylko z otyłością) bierze go? A co z hormonalnym zespołem obciążenia metabolicznego? Ma ktoś gdzieś jakieś dane? 🥺
Super informacyje warte wsiąść pod uwagę
Wiem, jestem na diecie jogurtowej. Eeechh żeby to było takie proste "zmienić nawyki żywieniowe" taaa... U mojego męża wszyscy są otyli w rodzinie i on też, ja zawsze byłam szczupła. Po paru latach wspólnego życia to ja przytyłam więcej niż on schudł😂. Siebie odchudzilam bo mnie znerwicowany stan mojego zdrowia przy za dużej wadze wszystko się sypie w organiźmie i ogólnie jakaś taka niemoc żałosna człowieka ogarnia. Z mężem dalej nie wiem co zrobić bo do lekarza nie pójdzie, obraził się nawet na neurologa jak mu powiedział że po udarze bóle głowy to normalna rzecz, a on oczekiwał magicznej tabletk. Przy czym w jego mniemaniu jak bierze tabletkę przez trzy dni to już powinien być cudowny efekt, jak przez tydzień pobierze to już jest max potem stwierdza że nie będzie tego brał bo nie i koniec eeee ehhh. Także jak ktoś nie wyniósł z domu właściwych nawyków to raczej ma pozamiatane
Ty widać też nie wyniosłaś z domu właściwych nawyków skoro stosujesz dietę jogurtową 😀Nie bez powodu widać jesteście małżeństwem skoro wierzycie w takie bzdety.
@@XXXXXX-hc2xl ktoś tu nie spoglądał materiału xD
Nie o nawyki chodzi. Bo dobre tak jak i te złe można nabyć. Chodzi o świadome podejście do życia i swojego zdrowia. Nikt i nic, żadna tabletka tego za nas nie zrobi.
Dziękuje .
Nie ma diety cud. Jest tyko dieta która jest jedzeniem produktów naturalnych i trzymanie się ilości spożywanych węglowodanów i cukrów. Nic więcej i nic poza tym. Żaden cud. Do tego w przypadku osoby otyłej trzeba zwiększyć ruch fizyczny ( rowerek marsze ) aby tętno na jednym treningu było od 120-140bpm ) i po roku prawie kazdy schudnie. Ale tego nie powiedzą lekarze i specjaliści od sprzedawania leków :)
Dziękuję 😊
Bardzo ciekawi mnie czy są badania, które wskazują na zależność stosowanej chemii czy też jedzenia w fast foodach na hormon w żołądku, o którym Pani mówi. Ciężko mi zrozumieć, że czujemy nadmierne "ssanie", ale kiedy robię głodówkę i nie będę jadł około 15 godzin problem znika i cały dzień mogę funkcjonować wyłącznie na płynach.
Może nagra Pani film, który porusza ten temat? Może wystarczy zmienić posiłki żeby nie pobudzać hormonu?🤔
Bardzo ciekawy temat , czy może Pani materiał na temat wody węglowodorowego?
Na trulicity po prostu wszystko odpychało , wejście do spożywczaka było męką. Szybkie chudnięcie ale ciągle mdłości, na koniec kamienie w pęcherzyku . Brałam przez rok na cukrzycę typu2 i przy okazji na odchudzanie. Po pół roku od odstawienia zaczęłam tyc . Z 20 kg wróciło 8. Przeszłam na dietę ketogeniczna a potem niskie węgle i nie biorę już żadnych leków na cukrzycę plus schudłam dodatkowo 15 kg
A czy pani planuje coś nagrać o drugiej grupie ludzi? Może nie do końca o samej anoreksji, ale o ludziach, którzy chcieliby trochę przytyć, ale nie za bardzo mogą.
Oczywiście film jak zwykle naprawdę bardzo ciekawy i interesujący
Ja tylko sprostuję, że osoby chore na anoreksję raczej nie chcą przytyć. To, że ktoś wygląda jak chodzący szkielet, nie znaczy że ma anoreksję i na odwrót - ktoś kto nie wygląda na chorego może chorować na anoreksję. Domyślam się, że chodziło ci o tę pierwszą grupę, czyli osoby, które nie mają problemu z jedzeniem, a są bardzo chude? Też jestem ciekawe, dlaczego część ludzi może jeść cztery śniadania i dwa obiady, a i tak nie tyje.
@@JankoWalski-hz3lu oczywiście. Miałem na myśli ludzi, którzy potrafią jeść bardzo dużo i nie tyją
@@JankoWalski-hz3lu wszystko to choroby metaboliczne, często nadczynność tarczycy.
Ja po jednej dawce O. Mialam hipoglikemie, a drugiego dnia wyladowalam w szpitalu.. :(
Dzięki za materiał! Jak zawsze fachowo i ciekawie.
Mnie się udało w rok schudnąć 12 kg dzięki większej ilości ćwiczeń, zdrowszej diecie i deficytowi kalorycznemu. Dieta jogurtowa to nie była, ale naturalne wysokobiałkowe jogurty jem często do owsianek 😉
jak ćwiczyć jak.trzs żyć z bólem pi operacji kręgosłupa nie da się ból nie da spać siedzieć chodzic
@@annamikiewicz7983 po operacji kręgosłupa to nie ma innej opcji - trzeba ćwiczyć regularnie. Dobry fizjoterapeuta potrafi rozpisać trening dla każdego.
Zindoktrynowani przez koncerny spożywcze, uzależnieni od cukru i hedoniści. Tylko dieta keto może wam pomóc.
Nawyki wyniesione z domu to jedno, ale czlowiek, już jako dorosly, jezeli chce to moze je zmienić. Tylko że wygodniej jest tkwić w tym, co znane, niż próbować zmienić coś dla siebie.
Bardzo proszę o film odnośnie wody z kranu pić czy nie pić oraz na temat jodowanej soli. Czy gotowanie produktów w osolonej wodzie z jodem faktycznie jest trujące? Pytania Moje nasunęły się po obejrzeniu filmu Marka Skoczylasa na temat czym truję nas woda z kranu i na temat toksyczności gotowania w jodowanej soli
W jodowanej soli nie ma jodu. Jodek a nawet już dzisiaj jodan potasu.
Dziekuje❤Jestes super naukowcem ale i super oratorka w dziedzinie!!!!Monika
Dzien dobry, dziekuje bardzo za ten ciekawy odcinek poniewaz z przerazeniem obserwuje mode na Ozempic. Moj GP Doktor w Irlandii ( lekarz rodzinny) tez oferowala mi ten lek poniewaz dosc dlugo biore lek antydepresant Olanzapine 5mg, co prawda raz dziennie. Niestety lek ten powoduje,ze przybiera sie na wadze. Jestem wegetarianka,od 2000 roku nie jem cukru, czasem zjem czekolade, ograniczylam alkochol, no i nie jem zywnosci przetworzonej, cwicze joge i na silowni, zyje zdrowo i aktywnie. Nigty nie bylam otyla, ale zdazala mi sie hustawka wagowa w okresie dojzewania. Przyznam,ze trudniej jest schudnac ale jest to mozliwe dzieki systematycznosci i swiadomosci zdrowego stylu zycia.
Nigdy nie mialam problemu z objadaniem sie. Jednak zauwazylam,ze przez lockdown znacznie przytylam poniewaz moja aktywnosc byla ofraniczona. Niestety na Olanzapine 5mg bardzo szybko przybiera sie na wadze, a trudno schudnac- jest to efekt uboczny tego leku.
Nie zdecydowalam sie zazywac Ozempic poniewaz przeczytalam informacje I jego dzialaniu i skutkach ubocznych. Z doswiadczenia wiem,ze zadna dieta cud, zadne magiczne suplementy, zadne cudowne herbatki - nie spowoduja,ze vedziemy szczupli - bo zawsze jest efekt JoJo
Tak wiec prowadze zdrowy styl zycia i slucham swego organizmu i nie mam problemu.
Pragne dodac,ze zrobilam wszystkie badania aby dowiedziec sie dlaczego tyje, ktore potwierdzily, ze powodem jest Olanzapine antydepresant.
A co do liczrnia kalirji, to doprowadzio to kiedys u mnie do lekow przed jedzeniem- balam sie jesc.
Serdecznie pozdrawiam 🥰🍀
Czytalam pani komentarz z ciekawoscia. Nie majac cukrzycy, diabetes.
2, niech pani nigdy nie przyjmuje Ozempic, bo do dzisiaj nie znaja dzialan ubocznych! Czy pani moze powoli wycofac sie z tych antydeptesantow? Nadwaga jest typowa, dla wiekszosci tego type lekow. Pozdrawiam bardzo serdecznie i zycze duzo zdrowia, spokoju wewnetrznego i pomyslnosci ❤🌼🌿🍀😊. Z Danii.
@@ewamalecka3204 dzien dobry, dziekuje bardzo za Pani inspirujacy komentarz. Bardzo bym chciala zaprzestac brania antydepresantu Olanzapine, ale obawiam sie nawrotu objawow. Jakis czas temu moj lekarz zmniejszyl mi dawke na 2,5mg raz dziennie, a po 3 miesiacach przestalam go zazywac. Po miesiacu pojawily sie u mnie problemy z koncenteacja i stany lekowe. Lekarz zdecydowal powrot na 5mg raz dziennie i chce mnie jeszcze przetrzymac na tym leku. Niestety antydepresanty lecza objawowo,a nie przyczynowo
Jesli chodzi o Ozempic, to jakos mnie nie przekonal, choc kusi mnie perspektywa szybkiej szczuplej sylwetki. Ale tak,ma Pani racje i nie zdecyduje sie na niego
Dziekuje bardzo za cieple slowa i serdecznie pozdrawiam z Irlandii 🥰❤️🍀
@@justynamaslanka6350Mam nadzieję że równolegle z leczeniem farmaceutycznym lekarz zaleca leczenie u psychologa, bo to właśnie u niego można rozprawić się z przyczyną problemów, a leki leżące objawowo powinny być raczej przejściowe, żeby umożliwić pacjentowi normalne funkcjonowanie w czasie terapii.
Ciekawe czy dożyjemy kiedyś czasów, kiedy ludzie przestaną się obnosić ze swoimi uprzedzeniami względem osób grubych i otyłych i zaczną się zastanawiać nad realnymi przyczynami zaburzeń odżywiania i zaczną czytać składy tego co jedzą.
Popieram.
Otyłość to nie przyczyna, a skutek. Aby skutecznie zgubić masę trzeba się doedukować, polubić ruch, ale przede wszystkim świadomie jeść, komponować posiłki, przestać kupować rzeczy niezdrowe na zapas i cały czas walczyć z pokusami, a jednocześnie nauczyć się świadomie pozwalać na niezdrowe jedzenie żeby nie oszaleć. To długa droga, ale cel jest tego wart :)
@@Paluch313 wiele osób musiałoby mieć czas na gotowanie o co coraz trudniej w tym pędzącym świecie.
@@Thea._ I tak, i nie. Przygotowanie zdrowego obiadu czy śniadania dla jednej osoby na 2 dni to jakieś 20 minut. Już więcej czasu zajmuje wyjście na rower czy basen, ale to też super sprawa, a nie strata czasu.
Życie jest kwestią dokonywania wyborów i może zamiast obejrzeć 2 odcinki serialu lepiej ugotować zdrowy obiad i skoczyć na godzine na rower? ;p
Kiedyś sam myślałem, że gotowanie zajmuje wiele godzin, ale jak sam zacząłem gotować wszystkie posiłki to doszedłem do wprawy i teraz to sprawnie idzie, a jak mam dzięki temu chudnąć i się lepiej czuć to jest opłacalna inwestycja.
@@Paluch313 a jeśli nie oglądasz seriali tylko uczciwie pracujesz, a po pracy zajmujesz się dwójką małych dzieci? Ugotować coś im zawsze trzeba ale z rowerem i bieganiem może być ciężej poza weekendami. Nie mówiąc już o kilogramach które zostały po ciążach. Z resztą
Czy kobieta w ciąży nie powinna martwić się o inne rzeczy niż to czy utyje? Dziwny jest ten świat, gdzie nasza waga świadczy o naszej wartość jako ludzi.
@@Thea._ Oczywiście, że waga człowieka nie świadczy o jego osobowości, chociaż sporo ludzi ma wyrobione takie mylne wrażenia.
A jeżeli chodzi o utrzymanie/gubienie kilogramów w ciąży/w trakcie wychowywania dzieci to tu jest jeszcze jedna kluczowa kwestia - czy to jest odpowiedni czas? Bo na odchudzanie trzeba mieć czas i przestrzeń. Kobieta w ciąży zdecydowanie powinna dbać przede wszystkim o zbilansowaną dietę.
A przy wychowaniu dzieci to już jest masa czynników - wiek dzieci, który z rodziców gdzie pracuje, w jakim trybie itp itd. Wtedy można starać się kombinować, ale może się okazać, że jedyne co się uda to utrzymanie wagi albo powolne tycie, a czas na chudnięcie będzie jak np formą zajmowania się dziećmi będzie wyjście na rower z nimi.
Każdy przypadek jest inny, z jednej strony można próbować coś poprawić, z drugiej strony nie ma co siebie o innych oszukiwać - fit modelki nie mają 2 dzieci i pracy na etacie po 8h dziennie ;)
A ja dla kontrastu polecę tutaj książkę Allena Carra „Dobry cukier, zły cukier” i myślę że dla wielu osób obejdzie się bez diet a nawet ćwiczeń. Mi te książki zmieniły świat i to jak patrzę na te niby „choroby”, które wcale chorobami nie są a tylko nawykami, które łatwo zmienić, ale trzeba mieć instrukcję a tej instrukcji dostarczają te książki.
Mam tą książkę ale jeszcze nie przeczytalam do końca . Mam nadzieję że mi też pomoże zlikwidować chcecie na slodycze
Jeden z takich leków przepisała mi endokrynolożka, dodatkowo do metforminy, która biorę przy insulinooporności. Cukier zawsze w normie, insulina 10. Ćwiczyłam rok z trenerem, jadłam w deficycie - waga ani drgnie. Padło na zastrzyki liraglutydu - miałam objętościowo jeść mniejsze porcje, ćwiczyć jak do tej pory. Od początku stosowania pojawiły się wymioty, utrzymujące się ciagle przy stosowaniu leku, niezależne od dawki, pory dnia, nawet po znacznym zmniejszeniu objętości jedzenia. Doszłam do tego ze jedyne co jadłam rano to było pol jabłka i trochę masła orzechowego, nawet to zwymiotowalam. Odstawiłam to cudo. Jak przy tych lekach utrzymać zbilansowana dietę pełna witamin i błonnika żeby nie nabawić się niedoborów, chorób układu pokarmowego, nie wykończyć się wymiotami i być w deficycie? Ćwiczę siłowo, staram się robić duzo spacerów i chodzić pieszo gdzie mogę i szukam dobrego lekarza, który nie przepisze podobnego leku tak o.
Bracia Rodzeń
Ja widzę tylko 2 problemy
1. Hipe na odchudzanie przez gwiazdeczki Hollywood, które mają na prawdę możliwości, warunki do dobrej zdrowej diety z ćwiczeniami, mają czas i pieniądze, ale wolą iść na łatwiznę .
2. Brak weryfikacji kto tak na prawdę potrzebuje tego leku dla zdrowia i schudnięcia z nim związanego przez lekarzy .
Materiał super. Dziękuję. Przed jutrzejszą wizyta u endokrynologa ? Bomba. Będę miała o co pytać 🫶🏻 ( walczymy już od lat o moją wagę i czasem cos się nie udaje, a czasem jest tylko gorzej - nie piszcie o zmianie malarza, bo przerobiłam już ich kilkunastu i ten akurat ma głowę na karku, walczy tylko z błędami poprzedników)
Lek jest dobry na uświadomienie sobie, że jadło się za duże porcje. Można się najeść połową talerza.
A sytosc odczuwamy po 15 minutach od zjedzenia posiłku.
Koszmarne skutki uboczne ,wymioty,bóle jelit a w głowie karuzela.Trzy tygodnie wracasz do jako takiej normalności.Potem powrót do leku i jakoś organizm zgadza się na to.Ludzie ruszajmy się,nie żryjmy kiełbach i kartofli.Mam cukrzycę i wiem jak trudno utrzymać wagę ale warto poradzić się dietetyka.Cudów nie ma
Jak dostaną emeryturę w wysokości 1275,66 to napewno nie przytyja
Otyłość to najczęściej choroba biednych ludzi. Żywność wysokoprzetworzona jest zazwyczaj tania.
Wcale tak nie jest wbrew pozorom. Najtańsze produkty spożywcze to produkty wysokiprzetworzone, z dużą ilością cukru - tani biały chleb, margaryna, pasztet.
@@user-tf5fw5py1dpogieło će biednych ludzi jest otyłość 😂😂 co ty masz w głowie
Po pierwsze lekarz rodzinny to też specjalista. Denominowanie tej specjalizacji jednak jest ponad wykształcenie. Po drugie zazwyczaj zna swoich pacjentów. I jeśli ma czas może wg swoich kompetencji dobrać leczenie w tym nadwagi czy otyłości. Może Pani mi wytłumaczy jak to jest że w wielu krajach Europy oraz w USA podstawą system jest lekarz rodzinny. I jest szanowany czego po polskich pacjentach i jak widzę yutuberach nie widać. System kształcenia jest taki sam.
13:16 tutaj może należałoby zadać pytanie czemu tak się dzieje? Otóż osoby na ozempicu i pochodnych być może i tracą masę ciała, ale jest to zarówno tkanka tłuszczowa jak i mięśniowa w stosunku 1:1 (!). Tracą najbardziej aktywną metabolicznie tkankę więc nic dziwnego, że muszą jeszcze bardziej ograniczyć spożycie kalorii, aby utrzymać nową masę ciała. No dobrze, ale przecież to normalne, że przy odchudzaniu traci się też tkankę mięśniową? Otóż nie do końca. Wzmożona produkcja insuliny przy zażywaniu ozempicu prowadzi właśnie do spalania tkanki mięśniowej, gdyż uniemożliwiona jest produkcja większej ilości hormonu wzrostu (który wydzielany jest podczas postu) co jest mechanizmem zabezpieczającym przed utratą masy mięśniowej przez organizm. Tak że machający papież.jpg dla wszystkich stosujących ozempic i pochodne.
Dziekuje za ten material
dzięki za odcinek ! dużo wiedzy i wskazówek... zostanę na diecie jogurtowej 😁
U mnie BIOTAD PLUS dieta i ćwiczenia robi robote💪💪
Jestem na tych lekach i na mnie świetnie działają.
I co w związku z tym? Odstawisz je, to możesz wrócić do wiekszej wagi
Ja to samo, mam hiperinsulinemię i ten lek to dla mnie cud!
@@tiziuniaotóż nie, możesz ale nie musisz. Dane są uśrednione. Jeśli problemem nie są nawyki ale zaburzona gospodarka lipidowa to lek pomaga bardzo.
@@bejbimama6689 umiesz czytać czy nie bardzo? W mojej wypowiedzi pojawiło się słowo "możesz".
Ja stosowałem ozempic, ale w leczeniu cukrzycy przez 13 tygodni - 4 tygodnie w dawce 0,25; 5 w dawce 0,5 i 44 w dawce 1, choć lekarz zalecał jeszcze 4 w tej najwyższej dawce, jednak zrezygnowałem ze względu na wysoka cenę (dawki ozempicu kosztowały odpowiednio 360, 380 i 399 zł - już z refundacją, która jest niska, wynosi bodajże 15%). Następnie przez kilka miesięcy stosowałem zamiast ozempicu tanszy lek zmniejszający apetyt o nazwie Trajenta, już oparty na innej substancji, aktualnie nie stosuję nic.
Jeśli chodzi o zmiany masy ciałą - na semaglutydzie zbiłem masę z 98 na 81, po odstawieniu nastąpiło odbicie, ale tylko do 86 i następnie dlasze obniżanie masy ciała aż do 74 kg na Trajencie, po jej odstawieniu odbicie do 77 i do dziś utrzymuję wagę mniej więcej w przedziale 75-78 już bez leków na obniżenie masy ciała (bo dalej stosuję leki na regulację poziomu cukru), ale oczywiscie nadal utrzymuję zdrowe nawyki żywieniowe i aktywnosć fizyczną - i to głównie to, a nie leki miało znaczenie od początku do końca procesu.
I tu moge dodać ciekawostkę - bo mam inteligentną wagę i kontrolowałem parametry przez cały czas i na ozempicu spadała nie tylko waga, ale i parametr "metabolizm spoczynkowy" był obniżony. Normalnie (czyli teraz po odstawieniu leków) wynosi on nieco ponizej 1600 kcal, na ozempicu była to wartość w okolicach 1400, przy czym wtedy miałem większą masę ciała, niż obecnie i pewnie na ozemnpiku na dzień dzisiejszy byłoby nawet 1250-1350. Czyli organizm nie tylko inaczej odczuwał głód, ale i fizycznie potrzebował mniej kalorii.
Aha - i oczywiście całość (do dnia dzisiejszego) pod opieką diabetologa, choć bez konsultacji z dietetykiem.
EDIT aha - i kontekst, bo nie macie przełozenie na wzrost i tym samym nadwagę... to na start BMI wynosiło u mnie 31 mniej więcej, dla tych skrajnych dolnych 23,5; obecnie z tymi swoimi 75-78 kg trzymam się między 24 a 25, choć chcę zejsć z czasem nawet w okolice 20 (czyli jakieś 68 kg), gdyż moim największym problemem jest tak zwane otłuszczenie narządów wewnętrznych, mogące nawet doprowadzić do uszkodzenia wątroby, gdybym w porę nie przeciwdziałął - parametr z wagi na wejscie wynosił 13-14 (stan "zdrowy" jest ponizej 10, zalecany około 7), obecnie wynosi 11 i praktycznie od odstawienia ozempiku, mimo utraty wagi nie spada i planuję mocne "przegłodzenie" tkanki tłuszczowej - ale to już po konsultacjach z diabetologiem i dietetykiem.
Nie mamy na razie długofalowych skitkow używania tego leku. Podobno są przesłanie ze niszczy błonę śluzowa żołądka a są i gorsze, nadal prowadzone są obserwacje
Super materiał 👍
Fantastyczny odcinek, dużo wiedzy, dużo informacji, które ludzie potrzebują usłyszeć! Ja również przyjmuję Ozempic, mam cukrzycę. Faktycznie nieraz musiałam jechać przez pół kraju po lek, to przykre że dostępność leku dla chorych i potrzebujących go jest tak utrudniona z powodu osób, które chcą pójść na skróty i po prostu zrzucić parę kilo...
A dla mnie przykre jest to, jak ktoś żre cukier i węglowodany jak świnia wiele lat, doprowadzając swoje narządy wewnętrzne do niewydolności, dostaje insulinooporności, hiperinsulinemii, potem cukrzycy i zamiast zastanowić się, co zrobił z samym sobą i znaleźć rozwiązanie, to woli pójść na skróty szukając magicznych pigułek.
Taki środek nie wyeliminuje przyczyny problemu, nie uleczy chorób metabolicznych -NIE - on jeszcze te problemy pogłębi i doprowadzi Wasze zdrowie do jeszcze większej ruiny, bo jedyne, co robi, to MASKUJE OBJAWY.
Nie można nakleić plastra na ropiejącą ranę i udawać, że problem zniknął. To znaczy można, ale miesiąc później trafisz do szpitala z sepsą, a nogę z zaniedbaną raną trzeba będzie amputować.
Uzależnienie od cukru i węglowodanów jest łudząco podobne do alkoholizmu, tak w mechanizmie, jak i w skutkach. Tyle, że alkoholizm leczy się przez odstawienie alkoholu, a na cukroholizm znajduje się cudowne pigułki i zastrzyki, oraz wmawia, że dalej można trwać w swym nałogu. A to, że Twój organizm od dawna nie wyrabia z przerobem chorych ilości cukru i węgli, to nie mówmy o tym, bo jeszcze się weźmiesz za siebie, odzyskasz zdrowie i odstawisz leki. Koncern woli, żebyś była leniwą świnią, żebyś żarła to, co doprowadziło Cię do tego stanu i żebyś kupowała ich cudowne remedia na objawy. Nic więcej.
Edyta: Pisze to człowiek, który schudł 30 kilo. Bez magicznych pigułek i bez ćwiczeń. Po prostu przestałem żryć jak świnia.
Na Ozampiku się nie podjada i nie zjada pysznych kalorii, ponieważ w ogóle nie chce się jeść. Na dodatek totalny brak apetytu doprowadza do osłabienia organizmu i wówczas nie ma mowy o aktywności fizycznej.
Wg niektórych potraktowanie leku jak ciągłej substytucji a nie jak okresowej terapii, czyli nieodstawianiu (jak np. insuliny w cukrzycy) może być jedynie skuteczne gdy pacjent nie jest w stanie zmienić nawyków. Pomijając koszty i w sumie na razie braku poważnych skutkow ubocznych moze być jedynym wyjściem trwałej skuteczności
Ja schudlam na finospir + dostinex ale rozwalily mi żołądek i musialam je odstawic. Przyczyna u mnie rozne problemy hormonalne i metaboliczne i nawet na lekach i diecie wczesniej nie moglam schudnac wiecej niz 5 kg. Z nowymi lekami szybciej poszlo, bralam je krocej niz powinnam no ale nie dalam rady bo mialam juz taką tragedie przez te leki że prawie nic nie jadlam a jak zjadlam to wymiotowałam... teraz nie mam idealnej wagi ale jest w normie przynajmniej.
Wychodzi na to, że jest to bardzo podobna sytuacja jak dawniej w przypadku leku Meridia... Nie ma cudów, ani diet cud...chudniecie to dopiero poczatek niezmiernie trudnej walki o zdrowie
We wstępie podano fałszywą informacje - 'odchudzanie jest trudne, bo gdyby tak nie było nie byłoby tyłu otyłych'. Prostując kłamstwo - odchudzanie jest trudne, bo wmawia się ludziom, że jedząc cukier (słodycze, chleb, makaron, alkohol), najlepiej w 5ciu posiłkach i chodząc na siłownię 'da się schudnąć'. Żeby łatwo schudnąć wystarczy przestać _celowo_ jeść węglowodany_ - wtedy odchudzanie jest łatwe i bez wysiłkowe. Polecam diety niskowęglowodanowe lub keto i kilogramy same spadają a zdrowie się poprawia bez chemii, liczenia kalorii i morderczych maratonów na siłowni. NIE MA TABLETKI NA ZMIANĘ STYLU ŻYCIA!
Zacząłem dzisiaj . Zobaczymy efekty
przejść na LCHF, zmienia sie poziom apetytu/głodu/ poprawia sie metabolizm, to sytl na całe życie a nie dieta cud. A ludzie nie chca niczego zmieniać a mieć efekty, chcą tabletki, czegoś co zrobi robotę za nich
Madrego czlowieka warto posluchac.ziekuje za ten material.❤
Scbudlem 14 kg w rok i dalej trzeba uważać. Powrót do wagi nie nastąpił ale czuję że mi to grozi o czym informuje mnie częste ważenie. Na szczęście mam teraz tylko lekką nadwagę Dobry materiał.
są jeszcze substancje, które pomagają w redukcji jak yohimbina czy mocniejsze - efedryna, clenbuterol lub nawet peptydy
Polecam sie ruszac, nie jesc cukru, niskich weglowodanow i smieci z biedronek...😉. Problem zniknie bez dodatkowych spekulacji o chemicznych rozwiazan. Powodzenia👍.
@@ewamalecka3204co znaczy śmieci z biedronek
@@bartolacci87 To znaczy hurtowo produkowane, tanim kosztem, zatrute chemia jedzenie dla niewiedzacych konsumentow. Business musi sie krecic! Proste!🙃😉. Smacznego😋🤭🤫!
@@ewamalecka3204 co zatem polecasz jeść ?
@@ewamalecka3204 "zatrute chemia" - Proszę o wyniki badań laboratoryjnych, które to potwierdzają.
Czy przy nadczynność tarczycy i nadciśnieniu można stosować ozempic
Hej wszystkim.. Kolejny ciekawy temat. Jak zawsze zrobiony rzetelnie, zawierający dużą ilość informacji także bardzo dobra robota❤
POZDRAWIAM
Wystarczy zmienić nawyki żywieniowe , więcej na bracia rodzeń zadna chemiczna tabletka nie jest skuteczna
Brak tu informacji jaki procent utraconej wagi stanowiły mięśnie i woda. I może coś więcej na temat skutków ubocznych bo tylko natywny lub desperat uwierzy, że można łykać te tabletki bez konsekwencji zdrowotnych.
Nie wiem czy nagrywałaś film o adaptogenach, zobaczę w lupce a komentarz dla zasięgów. Jeśli nie to byłoby fajnie
Wiem jestem na diecie jogurtowej xD - żartownisia z ciebie z tym xD Bardzo fajny materiał dziękuję bardzo.
Pominęła Pani wyniki najnowszych badań (angielskojęzycznych) z 2023 roku wskazujących na inne efekty uboczne. Zmniejszenie masy mięśniowej , zmniejszenie gęstości kości, podwojenie liczby komórek tłuszczowych, zapalenie trzustki i nerek, dysfunkcję tarczycy.
Dziękuję za obszerne wyjaśnienie tematu.
Stosuje i fakt, to bardzo pomaga tylko z dietą i z treningami, poza tym brak energii to największy mankament.
ograniczając węglowodany gerlina sie nie wydziela i nie ma problemu z nadmiernym łaknieniem Dieta keto- zbawienie
Niskie węgle i tyle.