No ja pamiętam, jak znajomy opowiadał o parkowaniu autem ze wspomaganiem. Jednym paluszkiem, gdzie poldkiem czy maluszkiem, była to swego rodzaju siłka, fitness pełną gębą. Nie wiem czy ktoś by chciał doreczać paczki Żukiem czy Nyską 😁
ah te wspomnienia powodziowe… jakby to było wczoraj ;) najmilsi kierowcy w polsce, zawsze trafiają mi się w okolicach bełchatowa. na motocyklu, niezależnie od godziny i trasy można poczuć się jak vip.
W Poznaniu również kierowcy samochodów zachowują się bardzo fajnie w stosunku do motocyklistów przynajmniej w dużej większości. To się bardzo zmieniło na plus w przeciągu ostatnich kilku lat.
Nie wiem czy czytacie wszystkie komentarze, ale chętnie bym posłuchał Janusza Oskaldowicza czy Adama Badziaka jak opowiadają o ściganiu w latach 90 i 2000. Jak to było jak Oni jeździli na R1, CBR, GSXR, a ja pchałem komarka zastanawiając się czemu znowu świeca padła...
Z tym torem w Poznaniu to są jakieś jaja - podobnie zresztą jak z wojskowym lotniskiem pod Poznaniem. Ludzie kupowali działki przy istniejącym od 1977 roku torze, ale teraz są oburzeni, że ktoś tam się ściga i jest głośno. Może z tymi urządzeniami do pomiaru trzeba było przyjechać wcześniej.
Rzetelny dziennikarz, uczciwy polityk, bezinteresowny urzednik czy sedzia, policjant 😂. Tak, wiara ludziom jest potrzebna. W pewnym.wieku doswiadczenie zyciowe mowi o rzetelności... PIEPRZENIE . Żeby nie powiedziec dosadniej. Lepiej mowcie o motorkach niz o zasadach 😁
Dobry gość na ogniskowe opowieści przy kiełbie i „herbatce”;)
Nieźle się uśmiałem i teraz czekam na drugą rozmowę po 23ciej 😎
No ja pamiętam, jak znajomy opowiadał o parkowaniu autem ze wspomaganiem. Jednym paluszkiem, gdzie poldkiem czy maluszkiem, była to swego rodzaju siłka, fitness pełną gębą. Nie wiem czy ktoś by chciał doreczać paczki Żukiem czy Nyską 😁
Super gość, chciałbym mieć tyle anegdot 😅
ah te wspomnienia powodziowe… jakby to było wczoraj ;)
najmilsi kierowcy w polsce, zawsze trafiają mi się w okolicach bełchatowa. na motocyklu, niezależnie od godziny i trasy można poczuć się jak vip.
W Poznaniu również kierowcy samochodów zachowują się bardzo fajnie w stosunku do motocyklistów przynajmniej w dużej większości. To się bardzo zmieniło na plus w przeciągu ostatnich kilku lat.
Nie wiem czy czytacie wszystkie komentarze, ale chętnie bym posłuchał Janusza Oskaldowicza czy Adama Badziaka jak opowiadają o ściganiu w latach 90 i 2000. Jak to było jak Oni jeździli na R1, CBR, GSXR, a ja pchałem komarka zastanawiając się czemu znowu świeca padła...
Tym żużlowcem był Sławek Drabik z Włókniarza Częstochowa - legenda w 'świętym mieście'
Nie chce się komentować tylko słuchać.
Z tym torem w Poznaniu to są jakieś jaja - podobnie zresztą jak z wojskowym lotniskiem pod Poznaniem.
Ludzie kupowali działki przy istniejącym od 1977 roku torze, ale teraz są oburzeni, że ktoś tam się ściga i jest głośno.
Może z tymi urządzeniami do pomiaru trzeba było przyjechać wcześniej.
Panie Jarku, namiastke autonomicznego auta ma pan w VW :D Automat, line assist, tempomat adaptacyjny, autostrada i mozna spac albo czytac tablet
Szybki komentarz bo wolę słuchać niż pisać
YES
a ten Pan to dziennikarz czy "ambasador" Suzuki
Tak
Przesympatyczny człowiek legenda, pamiętam jego artykuły w Auto International :)
Urodzony gawędziarz! Tak zdominowanych Wąsa i Piotera to w życiu nie widziałem. Brawo Panie Jarku!
Kolejny nie oczywisty ale bardzo ciekawy gość oby tak dalej słucha sie super
Plac PKWN - teraz pl. Legionów :)
Rzetelny dziennikarz, uczciwy polityk, bezinteresowny urzednik czy sedzia, policjant 😂. Tak, wiara ludziom jest potrzebna. W pewnym.wieku doswiadczenie zyciowe mowi o rzetelności... PIEPRZENIE . Żeby nie powiedziec dosadniej. Lepiej mowcie o motorkach niz o zasadach 😁
Sokół 600 i Sokół 200 były całkowicie polskie. Syrena to kalka DKW 3=6, Junak nie był na żadnej licencji...
Antoni Ziut Gralak - czestochowianin ale mniej znany w Częstochowie niż Sławek Drabik.
trochę nuda