Kupiłem Suunto 9 Peak, przyszedł kolejnego dnia o 11, cały dzień testowania, a o 22:00 już był w paczkomacie na zwrot. Kompletnie zamulony zegarek, mimo, że cała reszta jest świetna. Po aktualizacjach lepiej, ale tylko trochę. Czasami przesuwasz palcem by sprawdzić tętno i czekasz 2 sekundy NA KAŻDYM ekranie aż wczyta. Poważnie? Opaska Xiaomi za 100zł ma zero lagów. Sprawdzałem wieeele recenzji i to samo zauważyłem. Sprawdziłem nawet recenzje (Polska) ziomka co testował Suunto Vertical chyba najdroższy model tej marki (koszt powyżej 2500zł) i ciął tak samo jak Peak za 1000~zł. To kompletnie dla mnie niezrozumiałe, za taką cenę. Ludzie w komentarzach go zjedli, że jest fanbojem Garmina. Śmiech na sali. Wygląd, wytrzymałość zegarka i funkcje to 10/10, ale responsywność systemu to porażka kompletna, chyba się zatrzymali technologicznie 15 lat temu. Nawet wyszła wersja Peak Pro (około 400-500zł droższy) gdzie podobno szybciej działa - guzik prawda. Te zegarki powinny chodzić jak żylety, bo zanim trening odpale to pół godziny minie.
Zanim Suunto wejdzie na poziom niektórych rozwiązań Garmina, to nawet Apple i Samsung go przegonią. Siedząc w ekosystemie Garmina od kilku lat, czuję się, jakbym przenosił się w czasie, do przeszłości. Oprócz elegancji (co jest subiektywne), ten model nie prezentuje sobą możliwości roku 2022. Nie wiem, jak zwolennicy i fani Suunto, ale po ilości komentarzy pod ich zegarkami, nie zostało ich wiele. Właśnie przez tą epokę kamienia łupanego, którą te zegarki prezentują. Garmin OS uważam za przestarzały i toporny system, ale tu nie można nawet powiedzieć, że to działa. Jeden wielki lag. Sportowiec potrzebuje dynamiki w użytkowaniu, a nie czekania na komendę. Dotyk w takiej formie mogli sobie darować. Przyciski działają o dwie ligi szybciej. Nie ma tu optymalizacji, widgetów, analiz i rozwiązań, które oczekuje się w tych czasach. Kiedyś Suunto było inne, cenione przez wiele segmentów sportowych. Nie powiedziałbym, że to dobry zegarek dla wyczynowego biegacza. Amator zniesie ten archaizm, ale tak nie powinno być. Nie w takiej cenie...
No nie wiem właśnie oddałem Garmin Fenix 6 bo aplikacja i rozwiązania w garminie to jakieś średniowiecze. Jedna aplikacja od zegarka druga od aktywności trzecia od map następna na komputer żeby aktualizować. Spałem a Garmin pokazywał mi że natlenienie krwi 88 czyli nie żyłem przez chwilę. 6 dni pracy zegarka to żart. wysokościomierz też jakiś żart. A czarę oddania tego tego zegarka było to że liczył kroki tak jak chciał. Szedłem z nim patrząc się na niego i nie chciało mu się liczyć kroków. Ja się zraziłem i nie widzę czym się zachwycać w Garminie.
@@majqus88 Bo Garmin OS też jest toporny, archaiczny. Ale system Suunto jest jeszcze gorszy. Co do dokładności pomiarów, nie mam zastrzeżeń, co do Garmina. Jest wiele osób, co narzeka, ale mój Epix Gen 2 działa w tej materii bardzo dobrze i co ważne, porównywalnie. Mój trzyma od 8 do 12 dni, w zależności od ilości treningów, a ma wyświetlacz Amoled, więc uważam, że Twój Fenix 6 miał już nieźle zużytą baterię albo to wersja z mniejszą tarczą "S", bo one faktycznie kiepsko trzymały na baterii, jak na zegarek z ekranem MIP.
@@Mierze19j87 Fenix 6 był prosto ze sklepu. Dokładność pomiarów kroku był dla mnie najważniejsze. Nie wiem co z suunto będzie ale liczę na to że da radę.
@@majqus88 W takim razie może wadliwy egzemplarz. Życzę powodzenia z Suunto. Mnie interfejs odpycha, więc zostaje przy Garminie. W zasadzie nikt czy to Polar czy Garmin czy Suunto, nie ma rewelacji w kwestii systemu i interfejsu na zegarku. Ale to nie jest kluczowe. Najważniejsze, by była powtarzalność pomiarów.
Słaby ten test nie ma nic na temat opcji treningowych co i jak można ustawić na trening jak z niego korzystać te informacje to każdy test o tym zegarku ma , Dla osób uprawiających sport zero konkretów. Może opisaliście by funkcje Ghost Runner i jak działa czy tak jak w Garminie ?
@@henrykwodarczak5657 kiedyś miałem Suunto traverse alpha i przesiadłem się na garmina fenix 5. Bez porównania na korzyść garmina. Bateria Suunto to było nieporozumienie. Obecnie używam garmina quatix 7 amoled - jest rewelacyjny, polecam.
![LangChain Master Class For Beginners 2024 [+20 Examples, LangChain V0.2]](http://i.ytimg.com/vi/yF9kGESAi3M/mqdefault.jpg)
![LangChain Master Class For Beginners 2024 [+20 Examples, LangChain V0.2]](/img/tr.png)
Kupiłem Suunto 9 Peak, przyszedł kolejnego dnia o 11, cały dzień testowania, a o 22:00 już był w paczkomacie na zwrot. Kompletnie zamulony zegarek, mimo, że cała reszta jest świetna. Po aktualizacjach lepiej, ale tylko trochę. Czasami przesuwasz palcem by sprawdzić tętno i czekasz 2 sekundy NA KAŻDYM ekranie aż wczyta. Poważnie? Opaska Xiaomi za 100zł ma zero lagów. Sprawdzałem wieeele recenzji i to samo zauważyłem. Sprawdziłem nawet recenzje (Polska) ziomka co testował Suunto Vertical chyba najdroższy model tej marki (koszt powyżej 2500zł) i ciął tak samo jak Peak za 1000~zł. To kompletnie dla mnie niezrozumiałe, za taką cenę. Ludzie w komentarzach go zjedli, że jest fanbojem Garmina. Śmiech na sali. Wygląd, wytrzymałość zegarka i funkcje to 10/10, ale responsywność systemu to porażka kompletna, chyba się zatrzymali technologicznie 15 lat temu.
Nawet wyszła wersja Peak Pro (około 400-500zł droższy) gdzie podobno szybciej działa - guzik prawda. Te zegarki powinny chodzić jak żylety, bo zanim trening odpale to pół godziny minie.
Lepszy od polar pacer pro?
Siemanko Czy warto go kupić😂😢😮
Zanim Suunto wejdzie na poziom niektórych rozwiązań Garmina, to nawet Apple i Samsung go przegonią.
Siedząc w ekosystemie Garmina od kilku lat, czuję się, jakbym przenosił się w czasie, do przeszłości.
Oprócz elegancji (co jest subiektywne), ten model nie prezentuje sobą możliwości roku 2022.
Nie wiem, jak zwolennicy i fani Suunto, ale po ilości komentarzy pod ich zegarkami, nie zostało ich wiele. Właśnie przez tą epokę kamienia łupanego, którą te zegarki prezentują.
Garmin OS uważam za przestarzały i toporny system, ale tu nie można nawet powiedzieć, że to działa. Jeden wielki lag.
Sportowiec potrzebuje dynamiki w użytkowaniu, a nie czekania na komendę. Dotyk w takiej formie mogli sobie darować. Przyciski działają o dwie ligi szybciej. Nie ma tu optymalizacji, widgetów, analiz i rozwiązań, które oczekuje się w tych czasach.
Kiedyś Suunto było inne, cenione przez wiele segmentów sportowych. Nie powiedziałbym, że to dobry zegarek dla wyczynowego biegacza. Amator zniesie ten archaizm, ale tak nie powinno być. Nie w takiej cenie...
No nie wiem właśnie oddałem Garmin Fenix 6 bo aplikacja i rozwiązania w garminie to jakieś średniowiecze. Jedna aplikacja od zegarka druga od aktywności trzecia od map następna na komputer żeby aktualizować. Spałem a Garmin pokazywał mi że natlenienie krwi 88 czyli nie żyłem przez chwilę. 6 dni pracy zegarka to żart. wysokościomierz też jakiś żart. A czarę oddania tego tego zegarka było to że liczył kroki tak jak chciał. Szedłem z nim patrząc się na niego i nie chciało mu się liczyć kroków. Ja się zraziłem i nie widzę czym się zachwycać w Garminie.
@@majqus88 Bo Garmin OS też jest toporny, archaiczny. Ale system Suunto jest jeszcze gorszy. Co do dokładności pomiarów, nie mam zastrzeżeń, co do Garmina. Jest wiele osób, co narzeka, ale mój Epix Gen 2 działa w tej materii bardzo dobrze i co ważne, porównywalnie. Mój trzyma od 8 do 12 dni, w zależności od ilości treningów, a ma wyświetlacz Amoled, więc uważam, że Twój Fenix 6 miał już nieźle zużytą baterię albo to wersja z mniejszą tarczą "S", bo one faktycznie kiepsko trzymały na baterii, jak na zegarek z ekranem MIP.
@@Mierze19j87 Fenix 6 był prosto ze sklepu. Dokładność pomiarów kroku był dla mnie najważniejsze. Nie wiem co z suunto będzie ale liczę na to że da radę.
@@majqus88 W takim razie może wadliwy egzemplarz. Życzę powodzenia z Suunto. Mnie interfejs odpycha, więc zostaje przy Garminie. W zasadzie nikt czy to Polar czy Garmin czy Suunto, nie ma rewelacji w kwestii systemu i interfejsu na zegarku. Ale to nie jest kluczowe. Najważniejsze, by była powtarzalność pomiarów.
@@Mierze19j87 myślę że poprostu Garmin to nie dla mnie.
Słaby ten test nie ma nic na temat opcji treningowych co i jak można ustawić na trening jak z niego korzystać te informacje to każdy test o tym zegarku ma , Dla osób uprawiających sport zero konkretów. Może opisaliście by funkcje Ghost Runner i jak działa czy tak jak w Garminie ?
Widziałam tę markę w media expert, jest dla mnie nowa, ale wydaje się być idealna dla osób aktywnych
dokladnie, super jest. ja jestem zapalona biegaczka i mi wlasnie towarzyszy ten zegarek :D
@@alicjamos8437 Czyli warto go kupić? Częściej widzę recenzję 5 peak niż 9 peak
@@alicjamos8437 a z którego modelu korzystasz? Tego 9 Peak czy inny polecasz?
korzystałem kiedyś z Suunto - nie polecam, w porównaniu do Garmina
Rozwiń temat i podaj modele obu urządzeń.
@@henrykwodarczak5657 kiedyś miałem Suunto traverse alpha i przesiadłem się na garmina fenix 5. Bez porównania na korzyść garmina. Bateria Suunto to było nieporozumienie. Obecnie używam garmina quatix 7 amoled - jest rewelacyjny, polecam.