Chwała MU 2024 - jak dla nas EXTRA niedziela

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 6 янв 2025

Комментарии • 55

  • @kasiaolearka
    @kasiaolearka 4 месяца назад +16

    Pięknie 🔥 Chwała Ci Jezu ❤️ Takie nagranie to chcę się oglądać i słuchać 😊❤

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  4 месяца назад +3

      Ale komplement... dzięki!
      Chwała Panu!

  • @piotrekpat
    @piotrekpat 4 месяца назад +3

    Chwała Panu Najwyższemu❤
    Serdeczne pozdrowienia dla WAS😃

  • @karolinakepa8195
    @karolinakepa8195 4 месяца назад +5

    Zazdroszczę wam tego 25 sierpnia tym co byli na Chwała Mu w Krakowie 😇😞chociaż sobota była super tyko że to też by było jeszcze lepsze ❤

  • @edytawyroba4673
    @edytawyroba4673 4 месяца назад +15

    Wspaniała relacja. Też byłam i było wspaniale

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  4 месяца назад +1

      Tak:)
      Mam bliski do Skierniewic - sprawdzę kiedyś, jak to słychać w mniejszej sali ;)

  • @krzysztofciszewski1424
    @krzysztofciszewski1424 2 месяца назад

    Dziękuję i super bo obejrzałem a nie bylem. Dziekuje

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  2 месяца назад

      Błogosławieni którzy nie byli i obejrzeli ;)

  • @robkalibra3218
    @robkalibra3218 4 месяца назад +7

    Piękna relacja. Chwała Panu i Darzbór.

  • @ewam9716
    @ewam9716 4 месяца назад +3

    Super Panie Marcinie 👍 uwielbienie, radość...❤🎉🎉🎉

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  4 месяца назад +1

      Dzięki... to "Panie" pewnie przez siwą brodę... a ja po prostu Marcin jestem ;)
      Pozdrawiamy ;)

  • @e.k.1585
    @e.k.1585 4 месяца назад +8

    Też byliśmy, przeżywamy że wzruszeniem to Uwielbienie❤
    Pozdrawiamy wszystkich uczestników!❤

  • @MatthiasLubieniecki
    @MatthiasLubieniecki 4 месяца назад +8

    Też byłem w niedzielę ;)

  • @Barbara-it9ts
    @Barbara-it9ts 4 месяца назад +7

    Chwala Panu❤

  • @Michal-of7jf
    @Michal-of7jf 4 месяца назад +13

    Panie Marcinie zazdroszczę tej chwili.Pozdrawiam i darz bór

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  4 месяца назад +1

      Spotkajmy się tam za rok - ja już czekam ;)
      Ps. Proszę mi pisać Marcin ;)
      pozdrawiam serdecznie!

    • @irenejanski3425
      @irenejanski3425 4 месяца назад +1

      Dobrze Was widziec radosnych w DUCHU SWIETYM.❤

  • @krzysiekswiecicki3958
    @krzysiekswiecicki3958 4 месяца назад +6

    Piękna oprawa 😂

  • @taktojaab1560
    @taktojaab1560 4 месяца назад +1

    Pozdrawiam 👍

  • @sabinamarczak
    @sabinamarczak 4 месяца назад +3

    Można edytować napisy eygenerowane automatycznie. Wtedy filmik bardzo zyskuje

  • @bethelight6130
    @bethelight6130 4 месяца назад +7

    Mega! Proszę powiedzcie, jak nazywa się ta dziewczyna śpiewająca od początku "Ty jesteś królem Chwaly" i grająca na klawiszach. Myślałam ze to Maja Sowińska, ale ona ma jaśniejsze włosy.

    • @kasiaolearka
      @kasiaolearka 4 месяца назад +1

      To chyba ze wspólnoty Głos Pana dziewczyna❤❤

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  4 месяца назад +1

      Ja nie wiem, bo się spóźniliśmy, jak widać, ok 40 min... Ale ona rzeczywiście była super... Maja też super - ale weszła dopiero później

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  4 месяца назад +4

      Jeśli oni mają tam takie uwielbienie, to jadę na spotkanie do Skierniewic ;)

    • @wiolettakruczek3489
      @wiolettakruczek3489 4 месяца назад +4

      Karolina Szczepanowska

    • @iwonauzomah
      @iwonauzomah 4 месяца назад +1

      to Karolina Szczepanowska

  • @rekin4590
    @rekin4590 4 месяца назад +2

    jakie to wyznanie?

  • @jozefplata8047
    @jozefplata8047 4 месяца назад

    Z roku na rok coraz głębszy podział,ale nie oto chodzi .Najgorsze dla mnie jest to że od góry do dołu.

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  4 месяца назад +1

      No to lepszy... bo obie strony mają kontakt z Górą ;)

  • @Amanda-La
    @Amanda-La 4 месяца назад +4

    @Krakowianin ..bardzo nudny, nieprawdziwy tekst... Same bzdury...Jesteśmy duchem, żyjemy w ciele , mamy Duszę ... To tak najprościej i na skróty. Owszem Bóg nie potrzebuje naszego uwielbienia, bo tak stworzył świat że cała materia ożywiona i nieożywiona wielbi Boga. ( przypomnij sobie jak Jakub położył głowę na kamieniu) . Uczono nas że najmniejsza cząstka jest atom. Teraz wiadomo, że to nieprawda. Najmniejsza cząstka jest GŁOS. Psalmy nawołują nas - wielbij Boga pełnym głosem, całym głosem z całych sił itd, wtedy nasz głos przebija się do bram Nieba i Niebo zstępuje na nas przez Chwałę Boża , która zmienia atmosferę. Czyli nasze uwielbienie Boga z całych sił, pełnym głosem sprowadza Niebo na ziemię i zmienia atmosferę ... Bo GŁOS przenika wszystko . Trzeba też organizować się i uwielbiać Boga PO każdych satanistycznych koncertach , żeby przegonić zrzucone demony. Itd. to wszystko opisuje w bardzo dużym telegraficznym skrócie. I na koniec. Trzeba tak uwielbiać Boga żeby atmosfera Chwały była GĘSTA, bo "Bóg przychodzi w chwale swego ludu"...itd itp. Większość ludzi tego nie wie i nie rozumie. Wiedza nie boli, a brak wiedzy zabija intelekt...

    • @grazyna5893
      @grazyna5893 3 месяца назад +2

      Pan BÓG BADA serce człowieka , wielbimy PANA BOGA całym swym sercem . SŁOWO BOŻE , RELACJA .✡️✝️☝️🙏🧎‍♂️😇❤️‍🔥👍 pokorne ,czyste serce .❤

    • @Amanda-La
      @Amanda-La 3 месяца назад +2

      @@grazyna5893 TAK WIELBIMY Boga całą swoją duszą, ciałem, sercem ❣️

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  3 месяца назад +1

      @Amanda-La tak Amen, tez tak myślę, nikogo tym uwielbieniem nie krzywdzę, poza tymi którzy niecierpią uwielbienia należnego Bogu.... wiec na MU mówią KOMU, udając niezrozumienie... to gierka Złego ( duża litera sugeruje osobę, nie szacunek do niej!)
      Chwalę Go!
      Chwała Mu!
      Jedynemu Bogu, Amen!
      Jezus jest Panem!

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  3 месяца назад +1

      "Tak uwielbiać Boga, by atmosfera była gęsta" - fajne :)

    • @Amanda-La
      @Amanda-La 3 месяца назад +1

      @@MarcinJanasz Dziękuje. Klucz jest w uwielbieniu. Trzeba tak uwielbiać Boga, Jego atrybuty, kim jest i co dla nas zrobił, aż dochodzimy do GĘSTEJ CHWAŁY, wtedy zmienia się atmosfera i CHWAŁA BOŻA schodzi na nas i dzieją się cuda... To jest prawdziwe UWIELBIENIE - z całych sił, z całej mocy, z całej duszy -tak aby każdy mięsień naszego ciała drgał w uwielbieniu...wtedy przychodzą SŁOWA POZNANIA i ludzie odzyskują wzrok, słuch, zmienia się ich życie, myślenie .
      Pachołki szatana tego nie robią, nigdy nie zrozumieją faktu, że to właśnie tylko Bogu należy się cześć, chwała i uwielbienie .
      Ferują wyroki, oceniają, krytykują i widać że diabeł ma ich w posiadaniu.
      Widać to - a oni sobie z tego nie zdają sprawy .
      Bóg nas nigdy nie ocenia, nie krytykuje , nigdy nie oskarża - to wszystko robi szatan. Bóg kocha nas miłością bez żadnych haków. Itd itp..

  • @Krakowianin
    @Krakowianin 4 месяца назад +3

    Wygląda to na wielki spektakl uwielbienia siebie. "Marciny królują" idolatria to nie chrześcijaństwo. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Teraz katolicy będą przyjmować kolejne chrzty u pastorów ? Bóg nie może być przedmiotem fascynacji zmysłów, doznań psychicznych i przeżyć. Cała więc psychika jest głodna Boga. Otrzymuje tylko częściowe informacje intelektu, których nie może pojąć, gdyż władze umysłowe człowieka nie stanowią psychiki. Tylko działanie tych władz przebiega przez psychikę. Przedmiot i skutki ujęcia Boga przez intelekt i wolę są poza obszarem psychiki.Nasze uczucia dotyczą więc tylko wyobrażeń Boga i wiedzy o Nim. Człowiek zarazem tęskni do Boga. Tęsknota jest elementem cierpienia dodanym do bólu. Jest więc naturą nadziei. Tęsknota zarazem porusza psychikę. Jest w niej uczuciem, gdy wspiera ją wyobrażenie i wiedza, wprost nadzieją.
    Poruszając psychikę wywołuje taki poziom głodu, który w Psalmach jest porównywany do agonii sarny, umierającej z pragnienia na pustyni. Ten stan tęsknoty, bolesny głód Boga, jest w psychice właśnie ciemną nocą duszy. Ma poziom aż rozpaczy, gdy ufamy Bogu. Wprowadza w ateizm, gdy załamie się w nas nadzieja. Musimy przetrwać ciemną noc, przetrwać głód Boga wspomagając się właśnie nadzieją, że spełni się miłość i będzie nam dany Bóg, ku któremu otwiera nas wiara. Nie możemy oczekiwać pojawienia się Boga w psychice. Bóg przebywa w istocie naszej duszy. W naszych władzach duchowych działają dary Ducha Świętego.

    • @Krakowianin
      @Krakowianin 4 месяца назад

      Życie religijne jest realną relacją, która łączy człowieka z Bogiem. Realnym przejawem pogłębiania się tej relacji są odmiany modlitwy. Wymagają one podejmowania umartwień, które sami obmyślimy i które inicjuje w nas Bóg. Ze względu więc na dwa podmioty życia religijnego: Boga i człowieka, przemiany modlitwy dokonują się na linii oczyszczenia czynnego i oczyszczenia biernego. Najtrudniejszy dla człowieka jest ten etap, w którym Bóg już całkowicie przejmuje inicjatywę i wprowadza nas w pełne oczyszczenie bierne. Tak opisane życie religijne jest ujęciem go w jego bytowej strukturze. Jako układ realnych relacji dzieje się jednak w całym człowieku. Angażuje więc także nasze przeżycia. W obszarze przeżyć życie religijne jawi się jako zespół propozycji ze strony intelektu, podejmujących te propozycje działań woli, objętych emocjami i uczuciami. W obszarze przeżyć te emocje i uczucia właśnie dominują. Stają się też napędem aktywności intelektualnej i podejmowania decyzji. Są uspokajane i scalane naszym skupieniem na modlitwie, radością i pokojem. Dzieje się to głównie w etapie oczyszczenia czynnego. Gdy Bóg dokonuje w nas oczyszczenia biernego, nasze pomysły intelektualne przestają być słuszne. Intelekt przyjmuje to, co wnosi dar rozumu. Ten intelekt jest jednak aktywny i nie do końca zorientowany. Broni swych propozycji, mimo że propozycje Boga są inne.
      Podobnie reaguje kierująca się wskazaniami intelektu wola. Zdezorientowanie ogarnia także emocje i uczucia. Gdy ten stan gwałtownie się nasili, przeżywamy ciemną noc miłości. Ciemna noc miłości dzieje się więc w obszarze przeżyć. Jest wywołana przez intelekt, który broni swego projektu życia religijnego, choć już nie jest go całkiem pewny. Jest wywołana także przez wolę, która podlegając intelektowi nawiązuje teraz do miłości, pełniej ukierunkowującej nas do Boga. Ta ciemna noc jest ponadto wywołana stanem uczuć i emocji, które nie mogą fascynować się bezpośrednio Bogiem. Reagują bowiem na to, co daje się ujmować zmysłowo, zarówno przez zmysły zewnętrzne, jak i przez zmysły wewnętrzne, głównie przez wyobraźnię. Nie mając swego bezpośredniego przedmiotu, i gdy w tym czasie nie scali ich piękno, uczucia i emocje powodują przekonanie, że rozbija się jakość ludzkiego przeżycia. W pewnym stopniu to się dzieje. Jest to jednak stan przejściowy, stan przechodzenia na drogę zjednoczenia, na której ta jedność powróci. Emocje i uczucia, zarazem zmysły człowieka, nie doznają bezpośrednio Boga jako przedmiotu swych fascynacji. Nie doznaje Boga psychika. Aby ten fakt zrozumieć, musimy na chwilę odwołać się do bytowej struktury człowieka. Człowiek jest jednością wielu podporządkowanych sobie elementów. Tę jedność nadaje mu ogarniający wszystkie elementy współstanowiące człowieka, należący do tej kompozycji akt istnienia. Ten akt istnienia przede wszystkim urealnia wszystko, co człowieka stanowi. Jest więc pierwszy wobec innych, komponujących człowieka elementów. Jest pierwszy i zarazem określony aktualizowaną przez siebie sferą, która powoduje istotową zawartość człowieka.
      Tę istototową zawartość wyznaczają zewnętrzne wobec istoty przyczyny celowe, to znaczy inne, otaczające nas byty stworzone, a aktualizuje tę istotową zawartość sam akt istnienia, który jest zawsze zarazem czynnikiem urealniającym człowieka, stworzonym przez Boga. Stwarza nasze istnienie Bóg jako Istnienie Samoistne. Istotową zawartość człowieka nasze istnienie konstytuuje więc jako duszę i ciało.
      Sama dusza jest formą, to znaczy czynnikiem tożsamości człowieka, formą zarazem powiązaną z tak zwaną możnością intelektualną, która podmiotuje duchowe władze człowieka, takie jak intelekt i wola. Intelekt jest kresem relacji poznania, to znaczy odbierania tego, czym są oddziałujące na nas byty. Wola jest podmiotem kierowania się do bytów jako dobra, gdy intelekt ukaże je woli jako dobro.
      Samo ciało jest dostosowanym do formy i zaktualizowanym przez istnienie materialnym podmiotem, w którym wywoływane są różne od tego materialnego podmiotu, lecz także materialne własności, nazywane przypadłościami. Ciało jest więc zespołem przypadłości fizycznych, scalanych podmiotującą je możnością materialną. Jest tymi przypadłościami łącznie z tą możnością, która jako możność nie stanowi czegoś samodzielnego. Samodzielność i aktualność ciało uzyskuje od formy. Dzięki temu niesamodzielne bytowo ciało stanowi jedność z duszą, gdy te dwa elementy urealnia akt istnienia. Inna jednak kompozycja duszy i inna koncepcja ciała są podstawami innych ich własności i relacji. Dusza jest podmiotem intelektu i woli, co już wymieniliśmy. Ciało jest podmiotem takich własności, jak rozciągłość, jakość, wymiary. Z nich powstają kompozycje przypadłości, stanowiące organa ciała. Ich funkcjonowanie wspierają różnorakie przyczyny celowe, które, jak np. powietrze, przenikają ciało. Nasze ciało, takie jakie odbieramy w poznaniu zmysłowym, to suma przypadłości fizycznych, podmiotującej je możności materialnej i przyczyn celowych. Można by powiedzieć, że swoiście nie widzimy wprost ciała ludzkiego.
      Widzimy je łącznie z przenikającymi je przyczynami celowymi. Dopiero po zmartwychwstaniu zobaczymy nasze ciała w ich pięknie, gdy bez wspomagających ich działania przyczyn celowych, tych przede wszystkim, które są katalizatorami procesów biologicznych. Dusza więc i ciało są podmiotami różnych własności, a tym samym innych relacji, wiążących nas z otaczającymi nas bytami. Są jednak w nas takie relacje, których podmiotem jest łącznie dusza i ciało. Działanie intelektu i woli podmiotuje dusza. Działania lub procesy biologiczne podmiotują w nas ciało. Efektem wspólnych działań duszy i ciała są uczucia. Sytuują się one w psychice, jako sferze wspólnych skutków działań ciała i duszy. W psychice znajdują się także przeżycia. Uczucia zależą od emocji, które mają źródło w fizjologicznej sferze człowieka....

    • @Krakowianin
      @Krakowianin 4 месяца назад

      Uczucia zależą zarazem od naszego poznania i decyzji. Są izolowane od działań intelektu i woli lub są z nimi głęboko związane. Zależnie od tego przeżywamy poczucie sukcesu lub rozdarcia. W przeżywaniu decyduje się także nasza osobowość. Jest ona zespołem odniesień w sferze psychiki, to znaczy tym, co w sobie zatrzymaliśmy i czym na co dzień żyjemy. W sferze psychiki funkcjonuje taż nasza wiedza, której nabywa intelekt. Znajdują się tu także procesy decyzji. Cała psychika jest wobec tego kulturowa, zależna od dominujących dzieł i dziedzin, z którymi wiążemy się przez poznanie i decyzje, a ponadto przez uczucia i emocje. Wszystkie bowiem relacje do rzeczy, a tym samym do wiedzy, są kulturowe. Nie jest kulturowym, lecz realnie bytuje jako podmiot sam człowiek, stanowiący ogarnięte istnieniem duszę i ciało. Realne są przypadłości i relacje wiążące nas z bytami. Realne jest więc poznanie, decyzje, wymiary, miłość, wiara i nadzieja, gdyż są powiązaniem nas przez realne własności z realnymi bytami. Nie są realne, a tym samym są kulturowe, tylko myślane, wszystkie nasze relacje do wytworów, a więc do rzeczy, wiedzy, nauk, światopoglądów, dzieł techniki, skomponowanych myślą z ujęć lub z tego, co istnieje. Te jednak relacje głównie wypełniają naszą psychikę. Są także objęte emocjami i uczuciami. Nazywamy to właśnie doznawaniem lub przeżywaniem.
      Bóg, który jest Samoistnym Istnieniem, nie jest bezpośrednio dostępny doznaniom psychiki, ani nawet bezpośredniemu ujęciu przez intelekt. Intelekt ujmuje tylko istnienie i istotę bytów, z którymi kontaktują nas władze zmysłowe.
      Istnienie Boga wyrozumowujemy na podstawie poznania istnienia bytów. O wewnętrznym życiu Boga dowiadujemy się z Objawienia. Wiedza wyrozumowana należy do metafizyki. Wiedzę objawioną wyjaśnia teolog posługując się metafizyczną wiedzą o realnych
      bytach. Ta wiedza jednak nie wystarcza psychice. W sferze psychiki jesteśmy przyzwyczajeni do bezpośrednich doznań przedmiotów, które przeżywamy i którymi fascynują się uczucia poprzez władze zmysłowe. A raczej uczucia są skutkiem fascynacji doznawanych przez władze zmysłowe. Bóg nie może być przedmiotem fascynacji zmysłów, doznań psychicznych i przeżyć. Cała więc psychika jest głodna Boga. Otrzymuje tylko częściowe informacje intelektu, których nie może pojąć, gdyż władze umysłowe człowieka nie stanowią psychiki. Tylko działanie tych władz przebiega przez psychikę. Przedmiot i skutki ujęcia Boga przez intelekt i wolę są poza obszarem psychiki. Psychika upomina się o to, czego bezpośrednio doznaje lub wyrozumowuje intelekt i wybiera wola. Psychika jednak nie bierze udziału nawet w naszych rozumieniach. One dzieją się w intelekcie, jako ujęcie pryncypiów bytu, właśnie istnienia i istoty. Psychika nie może przeżywać istnienia i istoty. Może przeżywać człowieka od strony tego, co fascynuje zmysły i budzi uczucia. Psychika człowieka jest właśnie głodna Boga. Chce Go doznawać nasze przeżycie. Bóg z racji swej struktury, jako Istnienie, nie może stać się przedmiotem bezpośredniej fascynacji zmysłów. Nasze uczucia dotyczą więc tylko wyobrażeń Boga i wiedzy o Nim. Człowiek zarazem tęskni do Boga. Tęsknota jest elementem cierpienia dodanym do bólu. Jest więc naturą nadziei. Tęsknota zarazem porusza psychikę. Jest w niej uczuciem, gdy wspiera ją wyobrażenie i wiedza, wprost nadzieją.
      Poruszając psychikę wywołuje taki poziom głodu, który w Psalmach jest porównywany do agonii sarny, umierającej z pragnienia na pustyni. Ten stan tęsknoty, bolesny głód Boga, jest w psychice właśnie ciemną nocą duszy. Ma poziom aż rozpaczy, gdy ufamy Bogu. Wprowadza w ateizm, gdy załamie się w nas nadzieja. Musimy przetrwać ciemną noc, przetrwać głód Boga wspomagając się właśnie nadzieją, że spełni się miłość i będzie nam dany Bóg, ku któremu otwiera nas wiara. Nie możemy oczekiwać pojawienia się Boga w psychice. Bóg przebywa w istocie naszej duszy. W naszych władzach duchowych działają dary Ducha Świętego. W relacje naszej miłości do Boga, wiary i nadziei Bóg wlewa ze swej strony miłość, wiarę i nadzieję. To, co dzieje się we władzach, ujmujących relacje i samego Boga, przebiega - jak wiemy - przez psychikę. Psychika to wyczuwa i przeżywa. Nie ma w niej władz ujmujących Boga. Cierpi więc. Cierpienie jest głównym przeżyciem w ciemnej nocy miłości. Teoretycy życia religijnego słusznie uważają, że przeżycia, uczucia i emocje nie są znakiem naszych realnych powiązań z Bogiem przez miłość, wiarę i nadzieję.Znakiem, że trwają nasze powiązania z Bogiem, są tylko sakramenty. (Mieczysław Gogacz)

    • @MarcinJanasz
      @MarcinJanasz  4 месяца назад +1

      Haha... no co Ty? Ty tak na poważnie piszesz?
      Wiadomo - pycha obca mi nie jest, ale chyba trzeba naprawdę się mooocno postarać, by w tym żarcie o Marcinach zobaczyć idolatrie.. ;)
      Ale dziękuję za krytykę bez hejtu ;) pokój z Tobą Bracie!

    • @mariakrzywania9122
      @mariakrzywania9122 3 месяца назад

      @@Krakowianin
      Masz racje- popieram ❤️

    • @mariakrzywania9122
      @mariakrzywania9122 3 месяца назад

      ​@Krakowiani
      n
      Tak, to jest tylko wielki spektakl uwielbienia siebie i takie emocje nie sa mile BOGU .
      Powinnismy brac przyklad ze SWIETYCH KK, ktorzy szli droga pokornego zycia w BOGU calym SERCEM, bez uniesien , emocji i rozglosu.
      Przyjdz DUCHU SWIETY i uzdrow tych zagubionych ludzi slabej wiary.
      Amen🙏🕊❤️