Świetne, merytoryczne materiały, a do tego genialnie opakowane. Najlepszy Twórca na polskim YT. To jest kurwa skandal, że tak mało popularny. Ten kanał powinien być źródłem wielkiej kasy dla jego autora.
Zgadzam się i dodam ,że dla osoby słabo słyszącej istotną sprawą jest dykcja ,którą masz bezbłędną. Marzeniem było by zobaczyć filmy o powstaniu języków programowania, emulatorach i modelach maszyn Arcade :)
O OverDrive usłyszalem po raz pierwszy w dziecinstwie, z rewelacyjnej na tamte czasy ksiazki "Modernizacja i eksploatacja komputera" wydawnictwa HELP. MIalem wtedy 486 i ten pentium byl moim marzeniem. NIkt wtedy o tym w PL wlasciwie o takim czyms jak overdrive nie slyszal Odswiezyles mi wspomnienia, nie sadzilem ze bedzie mi dane jeszcze kiedys obejrzec jak to dziala - i za to dziękuje! 🙂
Przypomniał mi się pewien piękny, jesienny czwartek w 98, gdy po powrocie ze szkoły, w domu czekała niespodzianka: cudowny, nowy, choć używany, 486dx4 z win98 i cd romem.
@@c01e514v Tak, to była przesiadka z 286 i Norton commandera na poziom wyżej. Piękne czasy. Następny komputer dopiero w 2002, a te lata spędziłem na grze w H3, Setlersów i zabawą w programowanie w Basicu i Pascalu:)
Trafiłem na ten film przypadkiem, dlaczego, nie wiem bo nigdy nie interesowałem się retro sprzętem. Lecz obejrzałem go z ciekawości bo Pana głos mi się spodobał. Obecnie jestem po przejrzeniu całego kanału. Wracam tylko powiedzieć że robi pan świetna robotę. Liczę na częściej wrzucane materiały. A sam się zastanawiam czy nie przetestować jakiś systemów i aplikacji starszych odemnie. Pozdrawiam
I to mi się podoba mam dziś napór nowych filmów na yt, wszystkie ciekawe ale przypomniałem sobie, że wrzuciłeś coś nowego ostatnio więc zaniechałem oglądania nowości by obejrzeć twój film 😛
całe szczęście jestem za młody, żeby takie ekscesy pamiętać osobiście, albo jako użytkownik takiego sprzętu (zaczynałem od Pentiuma 2, także jestem guwniorz). Szacun, i to taki ogromny, za wiedzę i zacięcie, bo to naprawdę wciągające do oglądania hobby.
Powiem tak. Temat mnie nie do końca interesuje, w ogóle tematy sprzętowe mało mnie kręcą. Ale sposób narracji jest taki, że słucham już chyba piąty czy szósty film 😊
W latach 95-2000 chodziłem do technikum elektronicznego o specjalności EMiSC :) Szmelcu z zagranicy w tamtym czasie jechały całe tiry. Były dwa główne źródła: - niemiecka wystawka - tam rzeczywiście była głównie Amiga, PC na rynku domowym w Niemczech praktycznie nie występował. - wszelkie „demobile” - sprzęt obecnie nazywany poleasingowym, kupowany od korporacji, banków, armii, także USAarmy stacjonującej w europie. Sprzedaż ta odbywała się w formie licytacji „w ciemno” całych kontenerów. „Ulepszacze” się nie sprzedawały bo ten sprzęt najczęściej szedł „tak jak stał” w całości, ew potem grzebali w nim amatorzy w domowym zaciszu. Ja zawsze jako PC używałem demobilowych, wieloprocesorowych serwerów z win NT i dyskami SCSI - wielkich, ciężkich i głośnych - ale szybkich i bezawaryjnych. Można to było kupić za grosze od niezbyt rozgarniętych handlarzy którzy zwozili to tirami i zarabiali głównie na drukarkach i monitorach.
Świetny materiał. Osobiście miałem Pentium 100 MHz 40 MB RAM 4,3 GB HDD S3 Trio 64V 1 MB oraz 3DfX Voodoo II 12 MB. Akcelerator dostał skrzydeł po wymianie płyty z procesorem na Celeron 300A ale z Pentium też dawał radę. Prowadzę na RUclips własny kanał „Niedowidzący opowiada o” w celu przybliżenia codziennych wyzwań osób z dysfunkcją wzroku reszcie społeczeństwa. Prezentuję również sprzęt komputerowy który mnie pasjonuje. Czekam na kolejne odcinki.
Super materiał, aż się łezka w oku kręci jak człowiek sobie przypomina sprzęty, cenniki, gry, programy, gazetki komputerowe z lat 90' i rzeczy o których już dawno zapomniał a kiedyś całe kieszonkowe wydawało się na gazety o tematyce komputerowej bo rodziców stać nie było żeby mi kupić coś więcej niż Commodore 64 z monitorem monochromatycznym Phillipsa zielonym, potem dorobiłem sobie jako dzieciak i sprzedając C64 te od rodziców po 2 latach kupiłem starą Amigę 500 1MB RAM od kumpla dopiero w 1995 jak babcia zmarła i tata dostał część spadku to kupił mi wymarzonego nowiuteńkiego Pentium 120 MHz z optimusa z 8 MB RAM, 14" monitorem LR NI Samsunga i drukarką Lexmark 1020 i skanerem Mustek 2 600N ale była radocha i spełnienie marzeń dzieciaka jakbym w totka wygrał. A babcia no cóż przykro mi było również.
Ja to chętnie zakopałem te czasy, kiedy godziny się traciło na debugowaniu hardware przy czym chetnie ogladam to co nagrywasz wspominając z nostalgią. Oby tak dalej, bo sporo też się dowiedziałem :)
Przygotowanie zawsze na profesjonalnym poziomie i prowadzenie programu jak najlepszy opowiadacz. Zawsze ciekawie i rzeczowo. Ponad standard w naszym kraju bo tandetą podszyty jest ten kraj niestety i brak takiej solidności... Tym bardziej jestem uraczony Cokeslava programami. Zainteresuj się TV bo twoje programy powinny być w TV bo są na takim poziomie że głupiec by tylko się nie poznał. Życzę Ci większe skali w oglądalności. Dla mnie nawet gdybyś nagrał film o Eskimosach w kopalni lodu to bym siedział i oglądał z zainteresowaniem 👏👏👏
Dzięki :), do TV się nie wybieram, nie mam do tego głosu i robię to tylko hobbystycznie. Fajnie, że są ludzie, którym podoba się to czym się tutaj zajmuję, na pewno motywuje to do dalszej pracy.
Coleslav mógłby zrobić dwugodzinny film o produkcji papieru toaletowego lub spinaczy biurowych a byłoby to ultra ciekawe! Dzięki wielkie! Oglądało się jak zawsze - super przednio!
Kawał dobrej roboty. Sam czytałem w starych Bajtkach, że coś takiego było. Ale jak to działało i jaką miało wydajność to nie było wielu informacji. A fajnie, fachowo to przedstawiłeś. Myślę, że mało kto to kupował, bo w tamtych czasach jak ktoś miał 486 to się cieszył. A jak mógł sobie pozwolić na coś lepszego to już pody były archaizmem. Ponadto nowe zestawy z podami nie miały sensu, były tylko dobre jako ulepszacz. A względnie mały odsetek ludzi grzebie w kompach i coś tam wymienia. Większość (w tym biznes, np. sprzęt do firm) kupuje zestaw taki jaki jest mu potrzebny, a jak zrobi się przestarzały, po prostu wymienia na nowy. Modernizacje są domeną w większości hobbystów, a to ułamek wszystkich użytkowników komputera. Najczęstsze zastosowanie sprzętu to albo narzędzie pracy, aby działał jakiś tam program, czy też typowo domowe (Internet, filmy, zdjęcia), dla młodzieży gry. W takich zastosowania domowych czy pracy, to jak coś się zmienia, to czasem doda się ramu, czy wymieni dysk na ssd, ale jakichś dużych rzeczy się nie robi. Prędzej już do gier aby sprostać wymaganiom, ale tu chociaż są chęci, niekoniecznie są środki na to. Więc myślę, że coś, co nadaje się tylko jako ulepszasz, a nie komponent montowany w nowych zestawach, sam w sobie jest skazywany na bycie bardziej niszowym. A niestety, co za tym idzie, sprzęt niszowy ma zawsze wyższą cenę aby zwróciły się koszty produkcji mniejszej ilości sprzętu. Myślę, że był to swego rodzaju eksperyment Intela, który nie za bardzo wyszedł, więc nie był kontynuowany. Ponadto warto zauważyć, że montując poda, reszta dalej była stara, a więc taki sprzęt z podem nie bardzo miał potencjał do dalszej rozbudowy, a kupując zestaw z nowym Pentium, był to sprzęt z nowszą płytą główną, a więc i wieloma nowszymi technologiami, bardziej współczesnymi i poza tym, że na starcie był szybszy od poda, to można go było dalej rozbudowywać.
Dzięki !! Właśnie dzięki Tobie odbyłem magiczna podróż do mojego dzieciństwa i szalonych lat 90. Wiele z tych gratów które prezentujesz przeszło przez moje ręce. Albo przy okazji modów komputerów kolegów albo mojego P100 którego męczyłem prawie do końca lat 90 przesiadając się dopiero na AMD athlon 800
Ja nie wiem, jak to przekazać, więc postaram się tu użyć metafor: Przytulnie tu u Pana. Fotele takie... z ciężkiego drewna. Pachną terpentyną. Bardzo wygodne! I te ciemne tapety z wiktoriańskim wzorem! Ściany ekskluzywne, niczym aksamitna pościel. Herbatkę też Pan dobrą parzy, Panie Surówka. Rad jestem, że pamiętał Pan o cytrynie na osobnym spodeczku. I te pańskie opowieści! Uwielbiam wpadać do Pana na herbatę! Mam takie specjalne kapcie, które są tylko do siedzenia i tylko w niedzielę. To ja się u Pana czuję, jak w tych kapciach.
Standardowo automatyczna łapka w górę i oglądamy :). Za tak konkretne, szczegółowe, fachowe, profesjonalne, ciekawe materiały życzę Ci przynajmniej x10 więcej subów i wyświetleń. Zasługujesz na to. Mam nadzieję, że dalej będziesz tworzył materiały i szedł do przodu. Szkoda tylko, że tak rzadko się pojawiają, ale wiem, że jakość potrzebuje czasu, poza tym, jest też, no "zwykłe" życie :). Wszystkiego najlepszego na Ciebie i Twoich widzów w nowym roku! :) Pozdrawiam!
Rewelacyjny materiał. Już nie mogę się doczekać filmu o innych CPU. Sam miałem kontakt z kompem z CPU win chip 200... U mnie w szkole były wymieniane z 486... Do tego stawiany na tym BeOS.
Ja miałem Pentiuma 75, który dawał sie przetaktować na 120 MHz i na tym samym wiatraczku działał stabilnie. Miałem to podpięte pod przycisk TURBO, bo obudowa i płyta były oczywiście w formacie Baby-AT.
Pamiętam tamte czasy - wtedy dla mnie kupno 486 DX2 80mhz cyrix i 4 mb ram oraz dysk 640 mb a do tego karta graficzna Trident na ISA z 512 kb RAM i bez CD oraz z czarno białym monitorem - taki zestaw gdzieś w 1994/1995 kosztował 2100 zł to była masa kasy. Płyty główne zmieniało się w ostateczności. takie to wszystko było drogie. Ale za to jaki klimat był Doom, Duke 3D, Warcraft, C&C, Tie fighter, X-wing, DarkForces, Heretic, Hexen, SystemShock, Tyrian, Fliper, Descent2, UFO Enemy Unknown, X-Com Terror from the deep. do dzisiaj gram w większość tych gier.
Miałem pod koniec lat 90 P60 w drugim kompie(oczywiście podkręcony do zawrotnych 66MHz) teraz mam dwa kompy na S4 ale o POD na ten socket pierwsze słyszę. Dzięki za fachowy jak zwykle materiał.
Miło zobaczyć jak ta dość unikalna ozdoba biurka żyje, a jednocześnie dowiedzieć się w bardzo ciekawy sposób jaka tak właściwie była historia tego procesora z pochodzącego z torby elektrośmieci. Dzięki za świetny świąteczny prezent :)
Odnośnie przeróbki kości Dallas to teoretycznie powinno też się odciąć jedną z nóżek starej baterii. Kolejna opcją jest zamiast przeróbki lub wstawiania nowego układu Dallas/Odin jest zastosowanie zamiennika DYI np. na układach BQ3285, BQ4285 z baterią CR1225.
Cześć. Mój pierwszy komputer kupiłem jesienią 1996r., w firmie Vobis. Dopłata do pentium 133, kojarzy mi się w kwocie 1200,00 zł.,dopłaty do karty graficznej 2 MB, nie pamiętam, ale była. Razem kompletny PC kosztował 6400,00zł. Naprawę dużo kasy.
Te czasy tak jakby wróciły. Dziś kupić PC-eta na części w dobrym budżecie jest trudno. Niestety wzwyżki cen dotknęły również budżetowe płyty główne i nie wspominając o cenack kart graficznych. Praktycznie nie da się kupić GPU poniżej 1000 złotych, bo takich nie ma. No chyba, że da się na promce znaleźć jakiegoś wykastrowanego Radeona 6400/6500.
40:08 Co do zalewu Amig i dość małej dostępności PC, to mam taką teorię (opierając na wówczas skokowym rozwoju PC i patrząc na ceny PCtów vs. Amig w 10:20), że te starsze PCty mogły pochodzić jeszcze np. z lat 80. i nie bardzo mogły nadawać się do rozbudowy oraz mieć typowo biurowe (low-endowe) bebechy, a co za tym idzie - być po rozbudowie gorsze (i droższe) pod względem audio-video niż Amigi. Chociaż z drugiej strony ciekawe, że ulubiony komputer Niemców (Atari ST) też nie zdobył w Polsce popularności. Niemniej - filmik ciekawy 👍
Posiadam takowa płytę pod S4, ale z dwoma gniazdami IDE. Nabyta jak pamiętam w 1996r z optimusem. Była użytkowana jakoś do 2012 bodajże.... Nadal na stanie z pentiumem 60mhz (na 66mhz wchodzi po przestawieniu zworki 5V na 5.25V). Mimo wszystko fajne trwałe wynalazki.
Jak modyfikujesz Dallasa to sugerowałbym odcinać starą baterię bo strasznie drenuje 2032, ja zdejmuję odrobinę więcej ścianki i przecinam ścieżkę do samej baterii a lutuje się do wyprowadzeń.
Kupowałem Harvarda (chyba w roku 1996 lub 1995) P75, 8MB, 850MB Seagate, ATI Mach 64, 1MB, Aztech Sound Blaster Galaxy Washington 16, monitor LG Studioworks 44 z głośnikami wbudowanymi, z myszką Microsoftu, Dosem oraz Windowsem 3.11 Cena była ok 3000 zł, żadnej zniżki na legitymację nie było :( Można też było kupić Optimusa z 486 120MHz ale był droższy niż P75. Z Pentiumów najszybszy dostępny w Optimusie wtedy był P133.
Kurczę, złote czasu. Pierwszy PC pojawił się w rodzinie gdzieś między 1996, a 1997 roku. Niestety nie pamiętam jaki to był sprzęt - wiem jedynie, że mój wujek grał wtedy w Diablo 😊
@@pawe217 mogło być, ja akurat lubowalem się w STB (Horizon) Tak dobra karta, szybka i brak sterowników (na tamte czasy) W Windows, straszne problemy. Kolejna która miałem to ATI Rage II (może coś było wcześniej, nie pamiętam) . Pamięć, już nie ta
Fajny film jak każdy który publikujesz, w materiale pod koniec mówisz czy warto kupować taki procesor do retro komputera - i odpowiedz że nie warto bo można kupić szybszy. Moim zdaniem w retro komputerze nie o to chodzi bo jeśli chce się mieć szybki komputer po prostu można kupić jakiś w miarę współczesny jednordzeniowy procesor i postawić na nim win xp lub 98 i tyle, a ja właśnie lubię mieć jakiś ciekawy retro komputer i nie musi odpalać wszystkich gier w max detalach, właśnie dzięki temu że nie odpala że słychać hdd że coś chrupnie czuć ten stary klimat :D
Według mnie fani retro dzielą się na dwie grupy - jedni szukają możliwie wydajnych rozwiązań z epoki a drudzy to kolekcjonerzy - chcą mieć egzemplarz bez względu na to czy był wydajny czy powolny. Ja należę do tej drugiej grupy, dlatego w mojej kolekcji znajdują się również grafiki jak np gf2mx ale szukam możliwie rzadkich egzemplarzy.
Potężna dawka konkretnych informacji! Szkoda że redaktorzy z InfoWorld nie podali dokładniejszej metodologii pomiarów "wydajności". No chyba że gdzieś jest to podane tylko ja tego nie znalazłem.
Dzięki za materiał. Cofka w czasie.... pamiętam , jak kupiłem swojego pierwszego PC-ta Pentium 100 MHz bez monitora i systemu za 6500 zł w 1995 roku.....podkręcany potem do 120 MHz. Bajka
Jak zawsze swietny material i bardzo dobre przygotowanie sie do niego :-) Pamietam te procesory ale jakos nigdy mnie nie przekonaly. Moj upgrade PC wygladal nastepujaco : 486 DX4/100 -> AMD K5-PR-90 -> Cyrix 150+ -> AMD K6-2 450 a pozniej juz lecialo :D
6:08 - 1997 rok - w szkole były 3 sztuki Optimusa 5P60... Potem kupili jakieś używki 166 MMX. Odpalenie ich wyszło na zdrowie - jakoś nie było afery, jak nas w 1999 złapali na piciu jabola w klopie w szkole :P
Mialem w zyciu kilka Pentiumow 60 i 66MHz, ale to bylo z 15 lat temu gdy bylo jeszcze bezwartosciowe i poszly na przetop zlota, tak samo jak plyty z socketem 4.
Uwielbiam Twoje filmy. Widać i słychać w nich pasję do rzeczy którymi dzielisz się z e swoimi widzami :) może zrobisz kiedyś materiał o pc za 1000 zł z części serwerowych :)
29:10 - ach, TR2 i tak mało klatek, to wspomnienie z dzieciństwa. :D Na moim ówczesnym blaszaku z Celeronem 300MHz i ATi Rage IIC przy 640x480 dało się grać, ale czasem lubiłem włączyć sobie 1024x768 (max mojego ówczesnego monitora) i popatrzeć na te niezwykle wyraźne detale pokazu slajdów. :D Piękny materiał zrobiłeś.
Też to robiłem :D Odpalałem gry w trybie software w najwyższej rozdzielczości monitora, tylko po to, aby sobie pooglądać krajobrazy, bo oczywiście grać się nie dało :) Pamiętam, że w Quake II robiłem to bardzo często, a grałem wtedy na 3DFxie, więc max to 640x480.
Warto dodać, że średnia do minimalnej dzisiaj to jakoś 2 do 1, czyli powiedzmy, że połowa średniej - ale wtedy zróżnicowanie stawek było większe i najniższa krajowa była znacznie niższa od średniej i raczej na tym bym się skupił, bo tak jak dziś - zdecydowana część społeczeństwa oscylowała raczej w tych wartościach. I tu już chwila wyszukiwania daje lepsze pojęcie: Okres obowiązywania Wysokość w złotych d 1 stycznia 1996 r. 325 Od 1 kwietnia 1996 r. 350 Od 1 lipca 1996 r. 370 Od 1 stycznia 1997 r. 391 Czyli jak widać - dla tych zarabiających najmniej (a zakładamy tu pracę na cały etat, co też nie było normą, więc rodzina potrafiła mieć powiedzmy 1,5 etatu na parę z dwójką dzieci - czyli poniżej 600 zł łącznie, 150 na osobę). W tym kontekście - różnica w cenie między POD133 a pełnym P133 z całą platformą przekraczała miesięczne dochody, a próba odłożenia takiej kwoty to zapewne oszczędzanie przy skrajnym zaciskaniu pasa przez rok. I tak przeliczając na te dzisiejsze 2800 - to tak, tyle by to wyniosło, z tym, że wyobraźcie sobie, że zarabiacie minimalną, ale ona nie wynosi, jak dzisiaj 2400 netto (o ile dobrze kojarzę), a 1600-1800... to mniej więcej będziecie mieli skalę porównawczą. A co do braku ofert na tego typu sprzęt to dwie sprawy - po pierwsze w Polsce wtedy wbrew pozorom, ale PC nie były aż tak popularne w ogóle jako sprzęt. Sam w 1996 roku miałem pierwszą komunię i mimo, że interesowałem się technologią, to majac swoje Atari 65 XE wybrałem wieżę stereo do słuchania płyt CD i kaset, zamiast komputera (tak, jestem jedynym gościem na tej planecie, który widział swoją kasę z komunii i realnie ją wydał na sprzęt). Oczywiście to nie jest reprezentacyjne - ale ogólnie nikt się nie interesował PC i jedyną znaną mi na tamten moment osobą z komputerem tej klasy, był pewien znajomy ojca, z zawodu grafik. Przy czym on i tak pracował głównie na Amidze, a PC miał do gier. Mój pierwszy PC to rok 1998, a nawet wtedy był to 486, a nie jakiś POD. Po prostu nie było opcji kupić czegoś tak drogiego - komputer z ogłoszenia miał kilka ładnych lat lub brało się kredyt na nowy ze sklepu (i tak było i u nas i ojciec kupił na raty w 2001 roku mega drogi zestaw na bazie Celerona 400). Praktycznie nikt nie bawił się w rozbudowę. Jak stary komputer jeszcze działał to się go eksploatowało do końca, a potem przerzutka od razu o 3-4 generacje po długoletnim odkładaniu na to, a nie ulepszanie tego, co masz.
16:00 Dla młodszej widowni przydało by się dodać, że do pojedynczego interfejsu równoległego IDE można było podpiąć dwa urządzanie (master i slave). Nie to co teraz tylko po jednym na kabelek. ;)
Miałem chyba takiego właśnie Harvarda P75 i bardzo dobrze go wspominam. Nie do zdarcia (jedyne co w nim przez prawie 10 lat katowania zdechło to cdrom - silnik padł czy coś), może ogólnie była dosyć słaba konfiguracja (dołożyłem później do 24MB ramu i SB32) ale jak coś się dało odpalić to się grało, nieważne że jednocyfrowe fps - nie to co dzisiaj, że jak jest 399 fps to się nie da grać. Czytałem wtedy o Overdrive'ach w ramach rozmyślań nad upgrade'em ale na czytaniu się skończyło, bo ani tego tyle nie było na rynku a do tego drogie. Jak człowieka nie było stać na wymianę całego kompa to takie wynalazki wydawały się ciekawym rozwiązaniem (z naciskiem na "wydawały się", jak się teraz okazuje).
40:15 Dlaczego do polski nie przyjeżdżały PCty z tzw. wystawek? Bo ludzie którzy zbierali sprzęt z wystawek nie znali się na komputerach ani tym bardziej na PC, a Ci co się znali kierowali swój wzrok na stadion 10-lecia. A dlaczego Amigi przyjeżdżały? Bo jak brałeś coś co ma napisane Amiga 600 na obudowie to wiedziałeś co to jest, a jak zbierałeś blaszaka, to wiedziałeś czy to 286, które co najwyżej wyrzucisz na śmietnik, czy Pentium którego sprzedasz z zyskiem, a ilość miejsca zajętego przez sprzęt w polonezie jest taka sama. Poznałem kiedyś jednego gościa co się znał, ale on jak znalazł coś co warto było przywieźć do Polski, to szło na części. Amigi nie dało się rozebrać, chyba że na części zamienne, a dużego ruchu w serwisowaniu Amig w latach '90 podobno nie było.
486 DX2 100Mhz i Kwak 1 chodził bez problemu , co prawda w rozdzielczości 320x 200cos ale sie grało pikselem srzelało z piksela pikselami do pikseli, 486 Optimusa mam do dzis zachomikowaną na strychu.
Bardzo ciekawy materiał. Ciekawe, na ile te obniżki w wydajności są winą proca, a na ile karty graficznej. Nie zastanawiałeś się nad wlutowaniem złącza dla drugiego portu IDE?
@@c01e514v a może tak gt520 w starych grach? Ciekawe czy będzie działać? Zotac wydał kiedyś gt520 na pci (i chyba jeszcze inny model) , oczywiście bardziej pod stare komputery bez pci-e by obsługiwać hdmi itp ale ciekawe jakby to działało w starych grach jeśli w ogóle by działało.
Jeszcze kilka miesięcy temu posiadałem nierozpakowany, fabrycznie zafoliowany egzemplarz Pentium Overdrive 83Mhz, ale że nie miałem czasu na zabawę z nim, więc poszedł do znajomego kolekcjonera.
16:50 - w tej sytuacji najbardziej rozsądnym wyjściem jest użycie oprogramowania typu DDO i pyk - działa dysk o pojemności ograniczonej jedynie rozmiarem i ilością partycji docelowego OSu. Co do Dallasów - i tak lepiej go wylutować i osadzić w koszyku, niż bawić się w odtwarzanie zżartych przez akumulator Varta ścieżek. Te 486tki od IBMa tak naprawdę robił Cyrix, więc jeśli jakaś płyta nie wspiera oficjalnie 486 IBMa, to płytę ustawiamy pod Cyrixa i działa.
Niezła podróż w czasie. Ojciec sprezentował mi przesiadkę z 486SX 25MHz na Cyrixa 166MHz. Ceny tej przesiadki nie pamiętam, była spora bo doszła i karta muzyczna i napęd cd.. szok. Nie był to jednak dobry pomysl, pewne tytuły gier nie miały ochoty współpracować z tym procesorem - kończyło się czarnym ekranem i potrzebą restartu. I od tamtego czasu, aż do teraz tylko Intel 😅
Dawno temu miałem całą pracownię zasypaną komputerami starej daty, które przywiozłem z góralickowni w momencie, kiedy mieszkanie tam miałem już po kokardę. Ziomki, wpadający wtedy do mnie witani byli hasłem: "Czołem! Weź sobie jakiś komputer i siadaj!" Było tam wszystko. 386/486/Piętum z błędem i bez... Dwójka i trójka i kilka AMD różnej maści... Tu się postawiło bramę do DSL'a, tam clusterek dla Lightwave'a 3D i była radość na dzielni. No, ale czas nieubłaganie parł do przodu i podczas przeprowadzki wypełniłem TRZY kontenery - każdy o pojemności 1m^3 tym złotem... Samych overdrive'ów różnorakich było tam spokojnie z dziewięć sztuk (licząc z pamięci) - a takie jak na materiale - minimum dwa... Jakieś randomy mi zostały, ale są obecnie dość daleko ode mnie. Jak będę to sprawdzę, bo nie wierzę jakie ceny mają obecnie prawie nowe w sumie płyty do peceta :D BTW: mam tam kartę graficzną z dwoma płytami, wkładanymi w dwa sloty ISA. Podobno obsługiwała display na basenie olimpijskim w Austrii. Karta jest ultra miniaturowa bo mieści się w reklamówce :) Przyjdzie czas to wrzucę jakieś info, ale to jeszcze z rok musi poczekać.
Przy tych układach zegara z zintegrowaną baterią poza dokopaniem się do biegunów należy odciąć przynajmniej jeden od starej baterii. W przeciwnym wypadku stara bateria będzie podłączona równolegle do nowej, przez co może się szybko rozładować
a pamiętamy pierwsze pentumy :P jeden kumpel miał p60, drugi kumpel miał 75mhz, ja jeszcze na 486dx4 xd a potem kumpel przyniósł Cyrixa który w syntetykach miażdżył wszystko o_O
Te twoje filmy maja swój klimat, nie wiem jak to robisz ale rób tak dalej.
Zgadza się . Po filmie o historii Amigi ( mojego najkochańszego kompa ) , to mi bania wybuchła :)
zgadzam się uwielbiam je oglądać a w sumie to raczej słuchać
mój ulubiont film to historia AMD
Świetne, merytoryczne materiały, a do tego genialnie opakowane. Najlepszy Twórca na polskim YT. To jest kurwa skandal, że tak mało popularny. Ten kanał powinien być źródłem wielkiej kasy dla jego autora.
Zgadzam się!
Zgadzam się i dodam ,że dla osoby słabo słyszącej istotną sprawą jest dykcja ,którą masz bezbłędną. Marzeniem było by zobaczyć filmy o powstaniu języków programowania, emulatorach i modelach maszyn Arcade :)
Na żaden film na YT nie czekam tak jak na twoje może i rzadko ale zajebiste.
O OverDrive usłyszalem po raz pierwszy w dziecinstwie, z rewelacyjnej na tamte czasy ksiazki "Modernizacja i eksploatacja komputera" wydawnictwa HELP. MIalem wtedy 486 i ten pentium byl moim marzeniem. NIkt wtedy o tym w PL wlasciwie o takim czyms jak overdrive nie slyszal
Odswiezyles mi wspomnienia, nie sadzilem ze bedzie mi dane jeszcze kiedys obejrzec jak to dziala - i za to dziękuje! 🙂
A ja dziękuję za tytuł książki, bo nie mogłem sobie jej przypomnieć, a chodzi mi po głowie od dawna :)
Dzięki, że wrzuciłeś coś na YT na święta :)
Celowo piszę "coś" bo nie ważne co wrzucasz i tak wiem że będzie dobre.
WOW! Twoje filmiki to setki godzin przygotowania, wyszukiwania i analizy! Swietny material!
Najprzyjemniejsze 45minut jakie było dane mi spędzić w te święta. Dziękuję
Dzięki i ... przykro mi ?!
@@c01e514v eee nie ma o co, tylko choróbsko weszło za mocno jakieś, już prawie wykaszlane xD
@@aldona6130 Ha! U mnie to samo :D
W święta wzięło mnie na retro wspominki czyli bardzo stare komputery lat 90 a Coleslav wstawia film idealny a więc wesołych mijających świąt 🙂
Przypomniał mi się pewien piękny, jesienny czwartek w 98, gdy po powrocie ze szkoły, w domu czekała niespodzianka: cudowny, nowy, choć używany, 486dx4 z win98 i cd romem.
Cdrom kluczowa sprawa
Niby 486 w 98 to już starsza maszyna, ale pewnie bawiłeś się przednio przez następne 2 lata :)
@@c01e514v Tak, to była przesiadka z 286 i Norton commandera na poziom wyżej. Piękne czasy. Następny komputer dopiero w 2002, a te lata spędziłem na grze w H3, Setlersów i zabawą w programowanie w Basicu i Pascalu:)
@@dHempfler Heroes 3 na 486 Ci działało, czy jakieś inne H3 masz na myśli?
@@c01e514v Heroes 3 oczywiście!
Trafiłem na ten film przypadkiem, dlaczego, nie wiem bo nigdy nie interesowałem się retro sprzętem. Lecz obejrzałem go z ciekawości bo Pana głos mi się spodobał. Obecnie jestem po przejrzeniu całego kanału. Wracam tylko powiedzieć że robi pan świetna robotę. Liczę na częściej wrzucane materiały. A sam się zastanawiam czy nie przetestować jakiś systemów i aplikacji starszych odemnie. Pozdrawiam
Tak sobie ostatnio myślałem, że dawno Cię nie było. Miło się słucha o technice i historii z tamtych lat.. Tak trzymaj 🙂
I to mi się podoba mam dziś napór nowych filmów na yt, wszystkie ciekawe ale przypomniałem sobie, że wrzuciłeś coś nowego ostatnio więc zaniechałem oglądania nowości by obejrzeć twój film 😛
wspaniały materiał! 🤩 Zdrowych, wesołych, czekamy na więcej!
całe szczęście jestem za młody, żeby takie ekscesy pamiętać osobiście, albo jako użytkownik takiego sprzętu (zaczynałem od Pentiuma 2, także jestem guwniorz). Szacun, i to taki ogromny, za wiedzę i zacięcie, bo to naprawdę wciągające do oglądania hobby.
Powiem tak. Temat mnie nie do końca interesuje, w ogóle tematy sprzętowe mało mnie kręcą. Ale sposób narracji jest taki, że słucham już chyba piąty czy szósty film 😊
W latach 95-2000 chodziłem do technikum elektronicznego o specjalności EMiSC :)
Szmelcu z zagranicy w tamtym czasie jechały całe tiry. Były dwa główne źródła:
- niemiecka wystawka - tam rzeczywiście była głównie Amiga, PC na rynku domowym w Niemczech praktycznie nie występował.
- wszelkie „demobile” - sprzęt obecnie nazywany poleasingowym, kupowany od korporacji, banków, armii, także USAarmy stacjonującej w europie. Sprzedaż ta odbywała się w formie licytacji „w ciemno” całych kontenerów.
„Ulepszacze” się nie sprzedawały bo ten sprzęt najczęściej szedł „tak jak stał” w całości, ew potem grzebali w nim amatorzy w domowym zaciszu.
Ja zawsze jako PC używałem demobilowych, wieloprocesorowych serwerów z win NT i dyskami SCSI - wielkich, ciężkich i głośnych - ale szybkich i bezawaryjnych. Można to było kupić za grosze od niezbyt rozgarniętych handlarzy którzy zwozili to tirami i zarabiali głównie na drukarkach i monitorach.
To były dobre czasy, dla tych którzy się znali.
Obejrzałem nowy odcinek i dla przypomnienia wszystkie inne z kanału jeszcze raz. Na święta tylko Coleslav nie tam byle jaki Jarzyna ;)
Super materiał, jak zwykle :) , na temat , rzeczowo i troche z humorem !!!
Świetny materiał. Osobiście miałem Pentium 100 MHz 40 MB RAM 4,3 GB HDD S3 Trio 64V 1 MB oraz 3DfX Voodoo II 12 MB. Akcelerator dostał skrzydeł po wymianie płyty z procesorem na Celeron 300A ale z Pentium też dawał radę. Prowadzę na RUclips własny kanał „Niedowidzący opowiada o” w celu przybliżenia codziennych wyzwań osób z dysfunkcją wzroku reszcie społeczeństwa. Prezentuję również sprzęt komputerowy który mnie pasjonuje. Czekam na kolejne odcinki.
Super materiał, aż się łezka w oku kręci jak człowiek sobie przypomina sprzęty, cenniki, gry, programy, gazetki komputerowe z lat 90' i rzeczy o których już dawno zapomniał a kiedyś całe kieszonkowe wydawało się na gazety o tematyce komputerowej bo rodziców stać nie było żeby mi kupić coś więcej niż Commodore 64 z monitorem monochromatycznym Phillipsa zielonym, potem dorobiłem sobie jako dzieciak i sprzedając C64 te od rodziców po 2 latach kupiłem starą Amigę 500 1MB RAM od kumpla dopiero w 1995 jak babcia zmarła i tata dostał część spadku to kupił mi wymarzonego nowiuteńkiego Pentium 120 MHz z optimusa z 8 MB RAM, 14" monitorem LR NI Samsunga i drukarką Lexmark 1020 i skanerem Mustek 2 600N ale była radocha i spełnienie marzeń dzieciaka jakbym w totka wygrał. A babcia no cóż przykro mi było również.
Super, że jest nowy film 🙂 fajny świąteczny upominek zaserwowaleś 🙂
Mój pierwszy PC Intel pentium 100 optimusa którego cenę podałeś w filmie ech to były czasy połowa lat 90’tych. Dzieki za powrót do przeszłości
Jak zwykle świetna robota, ten klimat, przerywniki i odniesienia coś pięknego 😍
Ja to chętnie zakopałem te czasy, kiedy godziny się traciło na debugowaniu hardware przy czym chetnie ogladam to co nagrywasz wspominając z nostalgią. Oby tak dalej, bo sporo też się dowiedziałem :)
Włączyłem film i już po trzech minutach w całym domu pachnie RETRO!!
Geniusz. Teleport czasowy ten Twój Youtubing 😀 czekam zawsze na. Nowe materiały od Ciebie. Top class 👍👍👍
Przygotowanie zawsze na profesjonalnym poziomie i prowadzenie programu jak najlepszy opowiadacz. Zawsze ciekawie i rzeczowo. Ponad standard w naszym kraju bo tandetą podszyty jest ten kraj niestety i brak takiej solidności... Tym bardziej jestem uraczony Cokeslava programami. Zainteresuj się TV bo twoje programy powinny być w TV bo są na takim poziomie że głupiec by tylko się nie poznał. Życzę Ci większe skali w oglądalności. Dla mnie nawet gdybyś nagrał film o Eskimosach w kopalni lodu to bym siedział i oglądał z zainteresowaniem 👏👏👏
Dzięki :), do TV się nie wybieram, nie mam do tego głosu i robię to tylko hobbystycznie. Fajnie, że są ludzie, którym podoba się to czym się tutaj zajmuję, na pewno motywuje to do dalszej pracy.
@@c01e514v właśnie masz zajefajny głos który cofa w czasie 👏👏👏👍😀🎁 happy new year
@@marcinness1167 No właśnie głos robi robotę. Lepiej mi się ogląda jak sam gada aniżeli ze wstawkami. Jego głos daje lepszą immersje tamtych czasów.
Coleslav mógłby zrobić dwugodzinny film o produkcji papieru toaletowego lub spinaczy biurowych a byłoby to ultra ciekawe! Dzięki wielkie! Oglądało się jak zawsze - super przednio!
Kawał dobrej roboty. Sam czytałem w starych Bajtkach, że coś takiego było. Ale jak to działało i jaką miało wydajność to nie było wielu informacji. A fajnie, fachowo to przedstawiłeś. Myślę, że mało kto to kupował, bo w tamtych czasach jak ktoś miał 486 to się cieszył. A jak mógł sobie pozwolić na coś lepszego to już pody były archaizmem. Ponadto nowe zestawy z podami nie miały sensu, były tylko dobre jako ulepszacz. A względnie mały odsetek ludzi grzebie w kompach i coś tam wymienia. Większość (w tym biznes, np. sprzęt do firm) kupuje zestaw taki jaki jest mu potrzebny, a jak zrobi się przestarzały, po prostu wymienia na nowy. Modernizacje są domeną w większości hobbystów, a to ułamek wszystkich użytkowników komputera. Najczęstsze zastosowanie sprzętu to albo narzędzie pracy, aby działał jakiś tam program, czy też typowo domowe (Internet, filmy, zdjęcia), dla młodzieży gry. W takich zastosowania domowych czy pracy, to jak coś się zmienia, to czasem doda się ramu, czy wymieni dysk na ssd, ale jakichś dużych rzeczy się nie robi. Prędzej już do gier aby sprostać wymaganiom, ale tu chociaż są chęci, niekoniecznie są środki na to. Więc myślę, że coś, co nadaje się tylko jako ulepszasz, a nie komponent montowany w nowych zestawach, sam w sobie jest skazywany na bycie bardziej niszowym. A niestety, co za tym idzie, sprzęt niszowy ma zawsze wyższą cenę aby zwróciły się koszty produkcji mniejszej ilości sprzętu. Myślę, że był to swego rodzaju eksperyment Intela, który nie za bardzo wyszedł, więc nie był kontynuowany. Ponadto warto zauważyć, że montując poda, reszta dalej była stara, a więc taki sprzęt z podem nie bardzo miał potencjał do dalszej rozbudowy, a kupując zestaw z nowym Pentium, był to sprzęt z nowszą płytą główną, a więc i wieloma nowszymi technologiami, bardziej współczesnymi i poza tym, że na starcie był szybszy od poda, to można go było dalej rozbudowywać.
Lubię ten kanał, przyjemnie się słucha autora oby tak dalej!
Dzięki !! Właśnie dzięki Tobie odbyłem magiczna podróż do mojego dzieciństwa i szalonych lat 90. Wiele z tych gratów które prezentujesz przeszło przez moje ręce. Albo przy okazji modów komputerów kolegów albo mojego P100 którego męczyłem prawie do końca lat 90 przesiadając się dopiero na AMD athlon 800
Ja nie wiem, jak to przekazać, więc postaram się tu użyć metafor:
Przytulnie tu u Pana. Fotele takie... z ciężkiego drewna. Pachną terpentyną. Bardzo wygodne!
I te ciemne tapety z wiktoriańskim wzorem! Ściany ekskluzywne, niczym aksamitna pościel.
Herbatkę też Pan dobrą parzy, Panie Surówka. Rad jestem, że pamiętał Pan o cytrynie na osobnym spodeczku.
I te pańskie opowieści! Uwielbiam wpadać do Pana na herbatę!
Mam takie specjalne kapcie, które są tylko do siedzenia i tylko w niedzielę. To ja się u Pana czuję, jak w tych kapciach.
:)
Standardowo automatyczna łapka w górę i oglądamy :). Za tak konkretne, szczegółowe, fachowe, profesjonalne, ciekawe materiały życzę Ci przynajmniej x10 więcej subów i wyświetleń. Zasługujesz na to. Mam nadzieję, że dalej będziesz tworzył materiały i szedł do przodu. Szkoda tylko, że tak rzadko się pojawiają, ale wiem, że jakość potrzebuje czasu, poza tym, jest też, no "zwykłe" życie :). Wszystkiego najlepszego na Ciebie i Twoich widzów w nowym roku! :)
Pozdrawiam!
Dzięki! Tobie też wszystkiego naj w nadchodzącym roku :]
W końcu coś. Jak ja lubię twoje filmy! :-D
Cudowny materiał
Nie dość że mega ciekawe i długie filmy. Do tego niema żebro-lajków. Łapa w górę!
Kolejny świetny materiał o starych komputerach. :-)
Rewelacyjny materiał. Już nie mogę się doczekać filmu o innych CPU. Sam miałem kontakt z kompem z CPU win chip 200... U mnie w szkole były wymieniane z 486... Do tego stawiany na tym BeOS.
Hmm, dobry pomysł, może faktycznie zrobię jeden z tych procków z innych OSem, może właśnie BeOS
Kurcze! Świetne historie!
Jest! Czekałem na film chociaż jeszcze jeden przed końcem roku! Xd
Też się cieszę, że udało się go opublikować jeszcze w tym roku :)
Ja miałem Pentiuma 75, który dawał sie przetaktować na 120 MHz i na tym samym wiatraczku działał stabilnie. Miałem to podpięte pod przycisk TURBO, bo obudowa i płyta były oczywiście w formacie Baby-AT.
Mój P75 działał tylko na 90MHz ale i to dawało kopa. Kiedyś jeszcze się pobawię, może gdyby podnieść napięcie to uda się wyżej :)
Pamiętam tamte czasy - wtedy dla mnie kupno 486 DX2 80mhz cyrix i 4 mb ram oraz dysk 640 mb a do tego karta graficzna Trident na ISA z 512 kb RAM i bez CD oraz z czarno białym monitorem - taki zestaw gdzieś w 1994/1995 kosztował 2100 zł to była masa kasy. Płyty główne zmieniało się w ostateczności. takie to wszystko było drogie. Ale za to jaki klimat był Doom, Duke 3D, Warcraft, C&C, Tie fighter, X-wing, DarkForces, Heretic, Hexen, SystemShock, Tyrian, Fliper, Descent2, UFO Enemy Unknown, X-Com Terror from the deep. do dzisiaj gram w większość tych gier.
jak ja bym bardzo chciał abys nagrywal częściej. wszystkie filmy maja klimat
Miałem pod koniec lat 90 P60 w drugim kompie(oczywiście podkręcony do zawrotnych 66MHz) teraz mam dwa kompy na S4 ale o POD na ten socket pierwsze słyszę. Dzięki za fachowy jak zwykle materiał.
Miło zobaczyć jak ta dość unikalna ozdoba biurka żyje, a jednocześnie dowiedzieć się w bardzo ciekawy sposób jaka tak właściwie była historia tego procesora z pochodzącego z torby elektrośmieci. Dzięki za świetny świąteczny prezent :)
Super, że się podoba i jeszcze raz dzięki za PODa :)
Odnośnie przeróbki kości Dallas to teoretycznie powinno też się odciąć jedną z nóżek starej baterii. Kolejna opcją jest zamiast przeróbki lub wstawiania nowego układu Dallas/Odin jest zastosowanie zamiennika DYI np. na układach BQ3285, BQ4285 z baterią CR1225.
Trzeba odciac bo inaczej bedzie ja ladowac, co spowoduje dalsze problemy
Niby trzeba, ale CR2032 są tak tanie, że nie chce mi się w to bawić :/
Dokończyłeś mi święta.❤️😊
Wspaniała nostalgiczna podróż
Jak zwykle dobra robota, zawsze łapka w górę i czekam na kolejne filmy!
Cześć.
Mój pierwszy komputer kupiłem jesienią 1996r., w firmie Vobis.
Dopłata do pentium 133, kojarzy mi się w kwocie 1200,00 zł.,dopłaty do karty graficznej 2 MB, nie pamiętam, ale była.
Razem kompletny PC kosztował 6400,00zł.
Naprawę dużo kasy.
Te czasy tak jakby wróciły. Dziś kupić PC-eta na części w dobrym budżecie jest trudno. Niestety wzwyżki cen dotknęły również budżetowe płyty główne i nie wspominając o cenack kart graficznych. Praktycznie nie da się kupić GPU poniżej 1000 złotych, bo takich nie ma. No chyba, że da się na promce znaleźć jakiegoś wykastrowanego Radeona 6400/6500.
No i w końcu jest nowy film.
Świetny i interesujący materiał. Chyba zmontuję sobie taką maszynę...
18:30 w
Odroznieniu do 486 procesory pentium mialy 64 bitowa szyne danych, wiec potrzebne byly dwa moduly 32 bitowe ;)
Łapka w górę i można oglądać
40:08 Co do zalewu Amig i dość małej dostępności PC, to mam taką teorię (opierając na wówczas skokowym rozwoju PC i patrząc na ceny PCtów vs. Amig w 10:20), że te starsze PCty mogły pochodzić jeszcze np. z lat 80. i nie bardzo mogły nadawać się do rozbudowy oraz mieć typowo biurowe (low-endowe) bebechy, a co za tym idzie - być po rozbudowie gorsze (i droższe) pod względem audio-video niż Amigi. Chociaż z drugiej strony ciekawe, że ulubiony komputer Niemców (Atari ST) też nie zdobył w Polsce popularności.
Niemniej - filmik ciekawy 👍
Szacunek za materiał. Super się oglądało !!
Posiadam takowa płytę pod S4, ale z dwoma gniazdami IDE. Nabyta jak pamiętam w 1996r z optimusem. Była użytkowana jakoś do 2012 bodajże.... Nadal na stanie z pentiumem 60mhz (na 66mhz wchodzi po przestawieniu zworki 5V na 5.25V). Mimo wszystko fajne trwałe wynalazki.
Wesołych świąt!
Fajnie że sprzęt zadziałał !
Mam laptopa z pentiumem 75 i widzę, że spokojnie można robić z niego konsolę do gier...
Jak modyfikujesz Dallasa to sugerowałbym odcinać starą baterię bo strasznie drenuje 2032, ja zdejmuję odrobinę więcej ścianki i przecinam ścieżkę do samej baterii a lutuje się do wyprowadzeń.
Kupowałem Harvarda (chyba w roku 1996 lub 1995) P75, 8MB, 850MB Seagate, ATI Mach 64, 1MB, Aztech Sound Blaster Galaxy Washington 16, monitor LG Studioworks 44 z głośnikami wbudowanymi, z myszką Microsoftu, Dosem oraz Windowsem 3.11 Cena była ok 3000 zł, żadnej zniżki na legitymację nie było :( Można też było kupić Optimusa z 486 120MHz ale był droższy niż P75. Z Pentiumów najszybszy dostępny w Optimusie wtedy był P133.
Kurczę, złote czasu. Pierwszy PC pojawił się w rodzinie gdzieś między 1996, a 1997 roku. Niestety nie pamiętam jaki to był sprzęt - wiem jedynie, że mój wujek grał wtedy w Diablo 😊
Pewnie coś na Pentiumie 100 z S3 Virge 😜
@@tomaszsz7508: Raczej S3 Trio, bo S3 Virge to był akcelerator 3D
@@pawe217 mogło być, ja akurat lubowalem się w STB (Horizon)
Tak dobra karta, szybka i brak sterowników (na tamte czasy)
W Windows, straszne problemy.
Kolejna która miałem to ATI Rage II (może coś było wcześniej, nie pamiętam) . Pamięć, już nie ta
Yeeesss👍👍👍👍 Znowu radocha z produkcji👍👍
fajny filmik. wymęczyłem się oglądając innych gwiazdorów, włączyłem coleslav i wkrw zszedł jak renkom odjoł :)
Fajny prezent na święta dzięki za film.
Fajny film jak każdy który publikujesz, w materiale pod koniec mówisz czy warto kupować taki procesor do retro komputera - i odpowiedz że nie warto bo można kupić szybszy. Moim zdaniem w retro komputerze nie o to chodzi bo jeśli chce się mieć szybki komputer po prostu można kupić jakiś w miarę współczesny jednordzeniowy procesor i postawić na nim win xp lub 98 i tyle, a ja właśnie lubię mieć jakiś ciekawy retro komputer i nie musi odpalać wszystkich gier w max detalach, właśnie dzięki temu że nie odpala że słychać hdd że coś chrupnie czuć ten stary klimat :D
Według mnie fani retro dzielą się na dwie grupy - jedni szukają możliwie wydajnych rozwiązań z epoki a drudzy to kolekcjonerzy - chcą mieć egzemplarz bez względu na to czy był wydajny czy powolny. Ja należę do tej drugiej grupy, dlatego w mojej kolekcji znajdują się również grafiki jak np gf2mx ale szukam możliwie rzadkich egzemplarzy.
Super, że się podobało i jeszcze raz dzięki za PODa :)
Potężna dawka konkretnych informacji! Szkoda że redaktorzy z InfoWorld nie podali dokładniejszej metodologii pomiarów "wydajności". No chyba że gdzieś jest to podane tylko ja tego nie znalazłem.
Świetny materiał. Szkoda że dopiero dziś trafiłem na Twój kanał 🙂
Dziękuję
Dzięki
Ten kanał jest tak dobry, że musieli go stworzyć starożytni kosmici. Wszystkie inne teorie są miałkie i niedorzeczne
⋏⍜ ⟟ ⋔⋏⟟⟒ ⋉⎅⟒⋔⏃⌇☍⍜⍙⏃ł
@@c01e514v 👽❤👽
Dzięki za materiał. Cofka w czasie.... pamiętam , jak kupiłem swojego pierwszego PC-ta Pentium 100 MHz bez monitora i systemu za 6500 zł w 1995 roku.....podkręcany potem do 120 MHz. Bajka
Jak zawsze swietny material i bardzo dobre przygotowanie sie do niego :-) Pamietam te procesory ale jakos nigdy mnie nie przekonaly. Moj upgrade PC wygladal nastepujaco : 486 DX4/100 -> AMD K5-PR-90 -> Cyrix 150+ -> AMD K6-2 450 a pozniej juz lecialo :D
6:08 - 1997 rok - w szkole były 3 sztuki Optimusa 5P60... Potem kupili jakieś używki 166 MMX. Odpalenie ich wyszło na zdrowie - jakoś nie było afery, jak nas w 1999 złapali na piciu jabola w klopie w szkole :P
Mialem w zyciu kilka
Pentiumow 60 i 66MHz, ale to bylo z 15 lat temu gdy bylo jeszcze bezwartosciowe i poszly na przetop zlota, tak samo jak plyty z socketem 4.
Byli ludzie, którzy płacili po kilka BTC za pizzę i cieszyli się jak dzieci. Gdyby człowiek wiedział...
Wesołych (spóźnionych) Świąt i szczęśliwego nowego roku.
Wzajemnie :)
Uwielbiam Twoje filmy. Widać i słychać w nich pasję do rzeczy którymi dzielisz się z e swoimi widzami :) może zrobisz kiedyś materiał o pc za 1000 zł z części serwerowych :)
Czekam na materiał z WinChip miałem taki cpu 😀
29:10 - ach, TR2 i tak mało klatek, to wspomnienie z dzieciństwa. :D Na moim ówczesnym blaszaku z Celeronem 300MHz i ATi Rage IIC przy 640x480 dało się grać, ale czasem lubiłem włączyć sobie 1024x768 (max mojego ówczesnego monitora) i popatrzeć na te niezwykle wyraźne detale pokazu slajdów. :D Piękny materiał zrobiłeś.
Też to robiłem :D Odpalałem gry w trybie software w najwyższej rozdzielczości monitora, tylko po to, aby sobie pooglądać krajobrazy, bo oczywiście grać się nie dało :) Pamiętam, że w Quake II robiłem to bardzo często, a grałem wtedy na 3DFxie, więc max to 640x480.
@@c01e514v Dobrze wiedzieć, że taka forma zboczenia występowała szerzej. :D 3DFxa to zazdroszczę, nigdy się nie dorobiłem. :D
Warto dodać, że średnia do minimalnej dzisiaj to jakoś 2 do 1, czyli powiedzmy, że połowa średniej - ale wtedy zróżnicowanie stawek było większe i najniższa krajowa była znacznie niższa od średniej i raczej na tym bym się skupił, bo tak jak dziś - zdecydowana część społeczeństwa oscylowała raczej w tych wartościach. I tu już chwila wyszukiwania daje lepsze pojęcie:
Okres obowiązywania Wysokość w złotych
d 1 stycznia 1996 r. 325
Od 1 kwietnia 1996 r. 350
Od 1 lipca 1996 r. 370
Od 1 stycznia 1997 r. 391
Czyli jak widać - dla tych zarabiających najmniej (a zakładamy tu pracę na cały etat, co też nie było normą, więc rodzina potrafiła mieć powiedzmy 1,5 etatu na parę z dwójką dzieci - czyli poniżej 600 zł łącznie, 150 na osobę). W tym kontekście - różnica w cenie między POD133 a pełnym P133 z całą platformą przekraczała miesięczne dochody, a próba odłożenia takiej kwoty to zapewne oszczędzanie przy skrajnym zaciskaniu pasa przez rok.
I tak przeliczając na te dzisiejsze 2800 - to tak, tyle by to wyniosło, z tym, że wyobraźcie sobie, że zarabiacie minimalną, ale ona nie wynosi, jak dzisiaj 2400 netto (o ile dobrze kojarzę), a 1600-1800... to mniej więcej będziecie mieli skalę porównawczą.
A co do braku ofert na tego typu sprzęt to dwie sprawy - po pierwsze w Polsce wtedy wbrew pozorom, ale PC nie były aż tak popularne w ogóle jako sprzęt. Sam w 1996 roku miałem pierwszą komunię i mimo, że interesowałem się technologią, to majac swoje Atari 65 XE wybrałem wieżę stereo do słuchania płyt CD i kaset, zamiast komputera (tak, jestem jedynym gościem na tej planecie, który widział swoją kasę z komunii i realnie ją wydał na sprzęt). Oczywiście to nie jest reprezentacyjne - ale ogólnie nikt się nie interesował PC i jedyną znaną mi na tamten moment osobą z komputerem tej klasy, był pewien znajomy ojca, z zawodu grafik. Przy czym on i tak pracował głównie na Amidze, a PC miał do gier. Mój pierwszy PC to rok 1998, a nawet wtedy był to 486, a nie jakiś POD. Po prostu nie było opcji kupić czegoś tak drogiego - komputer z ogłoszenia miał kilka ładnych lat lub brało się kredyt na nowy ze sklepu (i tak było i u nas i ojciec kupił na raty w 2001 roku mega drogi zestaw na bazie Celerona 400).
Praktycznie nikt nie bawił się w rozbudowę. Jak stary komputer jeszcze działał to się go eksploatowało do końca, a potem przerzutka od razu o 3-4 generacje po długoletnim odkładaniu na to, a nie ulepszanie tego, co masz.
16:00 Dla młodszej widowni przydało by się dodać, że do pojedynczego interfejsu równoległego IDE można było podpiąć dwa urządzanie (master i slave). Nie to co teraz tylko po jednym na kabelek. ;)
Miałem chyba takiego właśnie Harvarda P75 i bardzo dobrze go wspominam. Nie do zdarcia (jedyne co w nim przez prawie 10 lat katowania zdechło to cdrom - silnik padł czy coś), może ogólnie była dosyć słaba konfiguracja (dołożyłem później do 24MB ramu i SB32) ale jak coś się dało odpalić to się grało, nieważne że jednocyfrowe fps - nie to co dzisiaj, że jak jest 399 fps to się nie da grać. Czytałem wtedy o Overdrive'ach w ramach rozmyślań nad upgrade'em ale na czytaniu się skończyło, bo ani tego tyle nie było na rynku a do tego drogie. Jak człowieka nie było stać na wymianę całego kompa to takie wynalazki wydawały się ciekawym rozwiązaniem (z naciskiem na "wydawały się", jak się teraz okazuje).
Lubię twoje dłuższe filmy.
40:15 Dlaczego do polski nie przyjeżdżały PCty z tzw. wystawek? Bo ludzie którzy zbierali sprzęt z wystawek nie znali się na komputerach ani tym bardziej na PC, a Ci co się znali kierowali swój wzrok na stadion 10-lecia. A dlaczego Amigi przyjeżdżały? Bo jak brałeś coś co ma napisane Amiga 600 na obudowie to wiedziałeś co to jest, a jak zbierałeś blaszaka, to wiedziałeś czy to 286, które co najwyżej wyrzucisz na śmietnik, czy Pentium którego sprzedasz z zyskiem, a ilość miejsca zajętego przez sprzęt w polonezie jest taka sama. Poznałem kiedyś jednego gościa co się znał, ale on jak znalazł coś co warto było przywieźć do Polski, to szło na części. Amigi nie dało się rozebrać, chyba że na części zamienne, a dużego ruchu w serwisowaniu Amig w latach '90 podobno nie było.
486 DX2 100Mhz i Kwak 1 chodził bez problemu , co prawda w rozdzielczości 320x 200cos ale sie grało pikselem srzelało z piksela pikselami do pikseli, 486 Optimusa mam do dzis zachomikowaną na strychu.
Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś - usuń z niego baterię biosu, zanim wyleje i wyżre ścieżki dookoła
@@lll4656lll tam jest ten paten ze scalonym ukladem
Bardzo ciekawy materiał. Ciekawe, na ile te obniżki w wydajności są winą proca, a na ile karty graficznej.
Nie zastanawiałeś się nad wlutowaniem złącza dla drugiego portu IDE?
To może nie działać bez zmiany bios. Podobnie jak wlutowanie pamięci do starej grafiki.
@@Micha-dx2xw Owszem. Ale jak się nie sprawdzi to się nie upewni ;-)
@@perinoid owszem. Próbować można. Najwyżej będzie dodatkowe gniazdo atrapa :)
Szkoda czasu, dzisiaj łatwiej dodać kontroler IDE i po problemie.
@@c01e514v a może tak gt520 w starych grach? Ciekawe czy będzie działać? Zotac wydał kiedyś gt520 na pci (i chyba jeszcze inny model) , oczywiście bardziej pod stare komputery bez pci-e by obsługiwać hdmi itp ale ciekawe jakby to działało w starych grach jeśli w ogóle by działało.
Jeszcze kilka miesięcy temu posiadałem nierozpakowany, fabrycznie zafoliowany egzemplarz Pentium Overdrive 83Mhz, ale że nie miałem czasu na zabawę z nim, więc poszedł do znajomego kolekcjonera.
ciekawie się słucha o sprzętach używanych w szkołach jeszcze w latach około 2007-2010 ;d
16:50 - w tej sytuacji najbardziej rozsądnym wyjściem jest użycie oprogramowania typu DDO i pyk - działa dysk o pojemności ograniczonej jedynie rozmiarem i ilością partycji docelowego OSu. Co do Dallasów - i tak lepiej go wylutować i osadzić w koszyku, niż bawić się w odtwarzanie zżartych przez akumulator Varta ścieżek.
Te 486tki od IBMa tak naprawdę robił Cyrix, więc jeśli jakaś płyta nie wspiera oficjalnie 486 IBMa, to płytę ustawiamy pod Cyrixa i działa.
Niezła podróż w czasie. Ojciec sprezentował mi przesiadkę z 486SX 25MHz na Cyrixa 166MHz. Ceny tej przesiadki nie pamiętam, była spora bo doszła i karta muzyczna i napęd cd.. szok. Nie był to jednak dobry pomysl, pewne tytuły gier nie miały ochoty współpracować z tym procesorem - kończyło się czarnym ekranem i potrzebą restartu. I od tamtego czasu, aż do teraz tylko Intel 😅
Te dolutowanie zewnętrznej baterii do układu - to, to, jest to po**o które lubię:)
Aż chce się zagrać w te wszystkie gry i zbudować te wszystkie retro PieCe
Niezły kanał, dobry content tylko jakieś zasięgi małe.
Odkładam wszystko i oglądam.
Dawno temu miałem całą pracownię zasypaną komputerami starej daty, które przywiozłem z góralickowni w momencie, kiedy mieszkanie tam miałem już po kokardę. Ziomki, wpadający wtedy do mnie witani byli hasłem: "Czołem! Weź sobie jakiś komputer i siadaj!" Było tam wszystko. 386/486/Piętum z błędem i bez... Dwójka i trójka i kilka AMD różnej maści... Tu się postawiło bramę do DSL'a, tam clusterek dla Lightwave'a 3D i była radość na dzielni. No, ale czas nieubłaganie parł do przodu i podczas przeprowadzki wypełniłem TRZY kontenery - każdy o pojemności 1m^3 tym złotem... Samych overdrive'ów różnorakich było tam spokojnie z dziewięć sztuk (licząc z pamięci) - a takie jak na materiale - minimum dwa... Jakieś randomy mi zostały, ale są obecnie dość daleko ode mnie. Jak będę to sprawdzę, bo nie wierzę jakie ceny mają obecnie prawie nowe w sumie płyty do peceta :D BTW: mam tam kartę graficzną z dwoma płytami, wkładanymi w dwa sloty ISA. Podobno obsługiwała display na basenie olimpijskim w Austrii. Karta jest ultra miniaturowa bo mieści się w reklamówce :) Przyjdzie czas to wrzucę jakieś info, ale to jeszcze z rok musi poczekać.
Przy tych układach zegara z zintegrowaną baterią poza dokopaniem się do biegunów należy odciąć przynajmniej jeden od starej baterii. W przeciwnym wypadku stara bateria będzie podłączona równolegle do nowej, przez co może się szybko rozładować
Wincyj!
Nowy Coleslav to święto 😍
a pamiętamy pierwsze pentumy :P jeden kumpel miał p60, drugi kumpel miał 75mhz, ja jeszcze na 486dx4 xd a potem kumpel przyniósł Cyrixa który w syntetykach miażdżył wszystko o_O
Długo przyszło czekać na materiał ale jak zawsze jest znakomity i oglądam z rozdziawioną mordą
Mam gdzieś w szufladzie AMD 586 133MHz PR-75 :)
Ile razy ja sprawdzałem czy coś dodałeś xd czemu tak długo, stary
ehh, życie :|
Ostatnimi czasy uratowałem zestaw Pentium 66 mhz od elektrozłomu. Co ciekawe procesor ceramiczny sx754. Muszę jeszcze klawiaturę na DIN kupić