kaczki mandarynki-plany na lęgi,mandarin ducks - hatching plans,Patos mandarín - planos de incubação
HTML-код
- Опубликовано: 15 сен 2024
- Jakiś czas temu cieszyłem się ze kaczki są na wspólnym wybiegu,że w jednej wolierze i się nie ganiają a jednak trzeba je oddzielić bo nie dojdzie do lęgów
Śliczne kaczuszki ,warto mieć małe !
Piękne wszystkie te kaczuszki
Super kaczuszki, pozdrawiam serdecznie 🤜🤛👊👊👊
Very pretty frost gone 💙🇭🇲❤️🙏🙏🌟🌟
To Krzysztof lovely story UK.is indeed a natural park God bless Australia Polish 🇭🇲🐦🐦🐦🌹🌹🌹🐦🐦🐦🌹🌹🌹
Wonderful workmanship Excellent You put a lot of energy into all this in the cold Polish Winter Pan Jozef😍🐦🌹🌹😇😇
Wyglądają jak z kreskówki 😃 śliczne. Pozdrawiam
Czyli w tym roku powinny być jajeczka 👍,,,, Trzymamy kciuki 😋 pozdrowionka.
A jednak trzeba dzielić. Może jak podzielisz to zaczną gody w sumie już końcówka lutego więc pomału już czas 😉 Trzymam kciuki aby w tym roku się udało 💪😁 Pozdrawiam
Pierwszy :) Ładne te kaczuszki, pozdrawiam :)
miło mi,dzięki i pozdrawiam
Trafiłem tu przypadkiem ( szukając inkubatora ) I po pierwszych minutach stwierdzam, że jest po co zostać tu dłużej ! Super filmy, tylko jeszcze nie wiem jaki jest cel hodowli? Napewno kiedyś się dowiedziałem 😉 pozdrawiam serdecznie z Ostfriesland !
Wlasnie to powiedziales, jak wyslalem komentarz 🙂to zostawie dla zasiegu 🙂tutaj na terenie szpitala, gdzie pracuje jest staw na srodku litery V i male kaczki wychowuja sie na jednym z szpitalnych patio, super bezpieczne miejsce, jest tam pracownik-pasjonat, ktory dba tam o caloksztalt, te dzikie kaczki sa w zasadzie maksymalnie oswojone, reaguja jak sie je zawola, jak sie pierza po okresie godowym, to siedza kolo palarni papierosow miedzy ludzmi, bo tak nie ma lisow, karmilem je, ale nie wydawaly sie glodne, jadly jak to kaczki. Tam sa dzikie kroliki, wiewiorki, barking deer`y w nocy pasa sie na strzyzonych trawnikach, mlodej trawce. Jak sie chodzi idzie po korytarzu w szpitalu na wiosne to widac przez szybe budke, wielkie tace z woda, tacki z jedzeniem i ciagle mlode kaczuszki, ten opiekun je wylapuje ze stawu siatka, bo by je wylapaly mewy i lisy w nocy. Ha ha, wypracowanie pisze o zwierzetach, tu poznalem ludzi, co mieszkali w starym, wielkim domu podzielonym na kilka mieszkan z wielkim starym ogrodem i tam byly borsuki, ale ten znajomy powiedzial ze to siedlisko borsukow bylo tam zanim jeszcze postawili ten dom, oni je dokarmiali, mieli kamerki w ogrodzie i to lecialo na duzym ekranie, bo babcia nie mogla juz na dwor wychodzic. UK to takie zoo jak sie przyjrzec. Oni kochaja zwierzeta i dziela sie przestrzenia.
👌
Moze na czas legow po prostu przedzielic woliere siatka na pol 🙂
Poki jeszcze nie ma wiosny, to ja bym sie powaznie skonsultowal z kims, co sie zna, moze nawet nie beda chcialy przystapic do legow jak sa 2 pary w wolierze, szkoda by bylo zmarnowac sezonu. Jak zwykle sie madrze, ale czasami jest haczyk w zwyczajach zwierzat. W Kanadzie jak bylem, to znajomy mial pojedyncze pary w troche mniejszych wolierach i wyzej budki. Chyba chodzi o to, zeby samiec pozwolil jeden drugiemu na zachowania godowe, ze moze wlasnie wtedy sa konflikty, a poza tym sa spokojne i nie walcza🙂 Tak sie tylko wymadrzam, ale male mandarynki by sie poogladalo 🤣Ciekawe czy ten hodowca, ktoremu sie legly mial pojedyncze pary, czy mieszal gatunki kaczek o roznym temperamencie, gdzie jedne dominowaly drugie i jakie ma budki.
U mnie ostatni dzień inkubacji jaj przepiórczych i pierwszy pisklak wykluł się o godzinie 7.00 ale było zbyt sucho i błonka pomimo wielu nakłóć zrobił jeden otwór i zmarł ale zostało 26 żywych jaj i myślę że to był tylko jeden przypadek i teraz tego pilnuję😪😪
wody wlej więcej do inkubatora, żeby wilgoć zwiększyć, super ze już wychodzą, a masz swoje jaja czy kupiłeś? a przepiórki japońskie?
Jak one sie nazywaia
Gość od którego kupiłeś te mandarynki to żaden autorytet i hodowca. Tylko amator może tak kopiować ptaki (okaleczyć). Twój kaczorek w ogóle nie ma "żagielków". Już nie wspomnę o tym w szczegółach, ale kaczki kopiowane i nie latające powinny mieć budki w zasadzie na ziemi. Mimo, że to tzw. dziuplaki - nie bardzo sobie poradzi (kaczuszka) z wyjściem z gniazda, mimo tego że po schodkach tam wejdzie. Ale pożyjemy zobaczymy, życzę jak najlepiej i w końcu udanych lęgów ;)