Tak hartowała się Stal

Spotkał nas zaszczyt. Magazyn Żużel gości dzisiaj dwie legendy polskiego speedwaya. Zapewne kibicom Stali Gorzów przedstawiać bliżej Bogusława Nowaka i Ryszarda Dziatkowiaka zapewne nie trzeba. Kibicom z innych regionów Polski przypomnimy tylko, że Ryszard Dziatkowiak to wychowanek Stali Gorzów Wielkopolski. Zadebiutował w lidze 2 kwietnia 1967 w meczu wyjazdowym z Unią Tarnów. Reprezentował gorzowską drużynę w sezonach 1966-1972. Z drużyną Stali wywalczył 1 złoty i 2 srebrne medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Z kolei Bogusław Nowak to jeden z najlepszych polskich żużlowców w historii. Licencję żużlową zdobył w 1969 roku. Barwy Stali Gorzów Wielkopolski reprezentował do 1984 roku , odnosząc szereg sukcesów w postaci zdobycia 12 medali Drużynowych Mistrzostw Polski oraz 5 medali Mistrzostw Polski Par Klubowych. Potem reprezentował Unię Tarnów. Jego karierę przerwał wypadek, wskutek którego do dzisiaj porusza się na wózku. Bogusław Nowak to też świetny trener, spod którego ręki wyszło wielu świetnych zawodników. Obaj są naszymi gościem. Poprosiliśmy ich o rozmowę, by powspominać stare czasy, sukcesy gorzowskiego żużla, Edwarda Jancarza i Zenona Plecha, ale też porozmawiać o bieżących sprawach i tegorocznym jubileuszu 75-lecia Stali Gorzów. Zabieramy was w podróż w czasy, gdy żużel był nie tylko komercyjną dyscypliną sportową, ale wielka romantyczną przygodą dla niesamowicie odważnych ludzi.
Więcej o żużlu znajdziecie też na naszym portalu www.magazynzuzel.pl

[@ameys9703]

Dziekuje tym Panom za swój wklad dla naszego klubu! KSSG!

[@olekg5258]

Dziękuje ,za bardzo dostępne informacje z lat 60-80 tych .

[@olekg5258]

Bardzo interesujące tematy z lat 60-80 tych.👍👌