Prawdziwa sytuacja, żadna ustawka. Uważajcie przy zakupie auta, a jeśli macie jakieś pytania albo potrzebujecie pomocy to piszcie na IG, pomogę z wielką chęcią :) *IG: buczooo*
Jak dla mnie bardzo małe uszkodzenia, sam ściągam auta ze Stanów i nie takie szroty ludzie ściągają. Ten tej naprawdę fajnie uszkodzony choć osobiście wolałbym uszkodzony tył ściągać
Uff ale super gościu bo powiedział! Super jechać pół polski, marnować czas i na miejsciu sie dowiedzieć wszystkiego. I to na dodatek po nacisku lekkim, że jednak przez telefon wszystkiego nie powiedział. Ale racja, gościu okej :p Oby mniej takich okej gości w Polsce
To doskonały przykład, dlaczego nigdy nie należy ślepo ufać dealerom samochodów lub poprzednim właścicielom. Miło słyszeć, że istnieją strony internetowe takie jak carvertical! Nie mogę się doczekać, aby obejrzeć następny film :)
Tak w sumie to powiedział Ci o wszystkim więc rozchodzi sie o to, że przez telefon troche to zataił no i faktycznie słabo jakby ktoś np 100-200km przyjechał a na miejscu okazuje sie, ze fura obita z każdej strony
Wow udało Ci się znaleźć w końcu prawdziwego "oszusta" z autem z USA, bo tylko tam carvertical znajduje faktyczny stan i zdjęcia. Mam nadzieję, że ten sprzedawca zobaczy film i poda Cię do sądu.
szczerze? według mnie powiedział wszystko co miał powiedzieć w momencie jak go oglądałeś. Skoro wiec i tak go sprawdziłeś na swojej ulubionej stronce (która pewnie płaci za reklamę ) to po co chciałeś to usłyszeć od tego gościa? Samochód widać ze był zrobiony dobrze. Nic nie połapane na czarne wkręty i trytytki, co było do wymiany wymienione według mnie film nagrany na siłę.
Każdy orze jak może, a ten pan wcale nie wypadł bardzo źle biorąc pod uwagę stereotypowego handlarza. Uszkodzenia tego samochodu jak najbardziej do wyprowadzenia, podłużnice mało prawdopodobne, że ruszone, tak samo układ napędowy. Na miejscu opisał co było naprawiane. Ostrożność handlarzy w podawaniu informacji nie zawsze jest spowodowana chęcią oszustwa, a tym, że jak ktoś nie ma pojęcia o motoryzacji i spojrzy na uszkodzenia z aukcji to powie, że to dawno na złomie powinno stać a tak nie jest. Sprzedawałem stare e46, ale utrzymane w oryginale i sprowadzone przeze mnie z Niemiec, to koleś się czepił tego, że dymi na biało a przed chwilą go odpalił i temperatura była 10 stopni na zewnątrz, no i nie kupił. Przyjechał następny, spojrzał, przejechał się i wypłacił bez targowania, jeszcze powiedział, że szukał właście czegoś w dobrym stanie. Ludzie nie wiedzą czego chcą, szukają tańszego samochodu i oczekują jednocześnie, że będzie ideałem co mu para wodna z rury nie leci. Taka gwarancja tylko w salonie. Nieuczciwe praktyki niektórych handlarzy są faktem, ale trzeba może przeanalizować skąd się to bierze. Jakby pan Henio wiedział, że szuka uderzonego w przeszłości samochodu, ale za niższą cenę to by było ok, ale on szuka perełki i liczy, że akurat znajdzie okazję i kupi ją taniej.
Może i tak nie powiedział przez telefon to lipa ale powiedział wszystko w rozmowie. No i ogólnie nie było auto źle walone skoro mówi że tak kupił części wiadomo zdjęcia zawsze inaczej oddają a tym jeszcze jak oni tam robią zdjęcia no i kolejna rzecz auto tez mogło być rozebrane do wyceny i dlatego tak na zdjęciach wygląda. Dla mnie to super uderzenie z stanów i nie ma się czym przejmować jak naprawione zgodnie tak jak miało być :)
Przecież gość o wszystkim powiedział na miejscu. To, że coś było robione to standard przy aucie z USA. Przód auta wygląda nizbyt ciekawie na pierwszy rzut oka ale jak ktoś się zna to powie, że to nie problem. Kwestia wymiany części zamiennych. Czyli wykrecamy, i przykrecamy nowe. Nie była tu wstawiana ćwiartka ani inne tego typu rzeczy. Cena fakt moze troszkę za wysoka. Ale auto wyglada fajnie, przebieg prawdziwy. Na pewno to auto tak naprawione nie wplynie na bezpieczenstwo w trakcie wypadku.
Ten Ford jest produkowany w Oakville, Ontario, Kanada. Silniki sa sprowadzane z Valencji z Hiszapani, szkrzynie sa produkowane gdzies niedaleko w ameryce moze nawet w kanadzie, reszta czesci jest sprowadzana z calego swiata w tym chin. Z kad to wiem? Bo pracuje w firmie zakontrakowanej w fordie w oakville, podstawiam naczepy do dokow z czesciami ktore trafiaja na linie produkcyjna.
Czy zauważyliście, jak szczegóły pogarszały się z każdą komunikacją i zwłaszcza po sprawdzeniu raportu carvertical? Jest to jednocześnie zabawne i przerażające. Jak dużo mógł jeszcze ukrywać?
Ja właśnie kupiłam forda kugę ale nie mogę narzekać pomimo kilku rzeczy do naprawy typu szyby ,czy 1 czujnika z przodu i paru zarysowań i zaniedbanego wnętrza 2009 rok .Bardzo ładny czarny ktemowa skóra wersja indywidual ale jakaś kombinowana .Plusem jest to że nic nie było pogryzione przez kuny czy inne gryzonie ,cena 35.000 zł.Koło zapasowe zamiast zestawu naprawczego sprowadzone z niemczech ale przed powodziami.Nie było zalane sprawdziłam pod uszczelkami w progach czy nie ma mółu i w innych zakamarkach ,bezwypadkowy wszystkie poduszki powietrzne na miejscu a szczeliny pomiędzy maską a lampami i słupkami równe ,geometria nie naruszona.Chyba miałam szczęście.
Jakby to była furka z EU po takim uszkodzeniu, i takiej naprawie gdzie co uszkodzone wymienił ktoś na używane/nowe ale oryginalne części to raczej na pewno byś nie doszedł do tego, że cokolwiek było robione, ja rozumiem, że dla wielu samochód jak dziewica i po pierwszej przygodzie "to już nie to samo" ale dla mnie jak uszkodzone i naprawione zgodnie z zaleceniami producenta to kocham jak niebite :D
Ogólnie powiedział że uszkodzony co byś chciał jeszcze , żeby Ci mówił że to i tamto jeszcze , gorzej jakby nic nie powiedział zgadza się na stację itd . Uważam że uczciwy .Każdy chce zarobić sam widzi jaka cena jak masz problem kup w salonie nowy a też bywa że już malowany
Miałem okazję być u tego handlarza. I wtedy nie był taki skory do wyjawiania jak auto było bite. Póki nie wygarnąłem mu wszystkiego co widzę na 1 rzut oka i nie dołożyłem danych z carfaxa szedł w zaparte, że sochod był ledwo draśnięty jak wyjeżdżał z USA 😀 Co ciekawe obok pod tą wiatką która widać na zdjęciach stała druga Mazda Cx5 która czekała na wizytę u chirurga. Delikatnie mówiąc w średnim stanie 😀
Mówi, że podłużnice NIE były ruszane, ale na zdjęciu widać jak jest pogięta. Ogólnie kupowanie takiego samochodu po skrzywionej podłużnicy to loteria. Mógł być naprawiony zgodnie z technologią tzn. wycięty element i wspawany odpowiednio dobraną metodą. Natomiast jeśli nie ma zdjęć z takiej naprawy, to ja obawiałbym się takiego samochodu. Może się okazać, że ktoś zrobił to po kosztach, prostując taki element, szpachlując lub cynując tak, aby wyglądał na ładny z zewnątrz. Sam jakbym sprowadzał takie samochody i sprzedawał to poprosiłbym warsztat o udokumentowanie procesu naprawy. Jak ktoś tego nie robi to znaczy, że coś chce ukryć, dobry warsztat swoje też kosztuje. Przecież przy sprzedaży i tak najlepiej powiedzieć jak jest, mieć te zdjęcia to zawsze dla kogoś kto kupuje jest argument zamiast ściemniać, że lekko przerysowany z boku. Kupując od kogoś takiego od razu wiemy, że jest uczciwy sprzedawca, mówi jak jest, nie ściemnia, a skoro szukamy auta z USA to jesteśmy pogodzeni z tym, że było walone. Mamy taki rynek, że ktoś i tak kupi ten samochód. Ludzi nie stać na nowe samochody, jak utrata wartości tego pojazdu to 50% na tak krótkim odcinku czasu. Po za tym te samochody psują nasz rynek obniżając ceny samochodów kupionych w Polsce i wpływają na tak duży spadek wartości. W Stanach natomiast taki samochód dostaje całkę, bo żaden ubezpieczyciel nie będzie chciał tego ubezpieczyć. Ubezpieczenie samochodu "naprawionego" w stanach jest dużo droższe, mają tam specjalny "rebuilt title" dla samochodów, które są wcześniej jako "salvage" czyli to co ciągają do polski bo tylko to się opłaca. Szkoda, że ten Pan przez telefon nie powiedział prawdy. Tak po za tym spoko bo koniec końców się przyznał ;)
"Prawdziwa sytuacja, zadna ustawka", napewno nie zauwazyl, ze nagrywasz przez caly czas. Nie dosc ze material sponsorowany to jeszcze 30 reklam. Gratulacje... ;)
Z ameryki czesto polacy wysylaja auta ktore juz nie nadaja sie do jazdy i powinny byc na zesztorowane, Sam gosc powiedzial ze odkupil auto od firmy ubezpieczenowej, czyli ze weglug rzeczoznawcy z ubepieczenia auto nie nadajesie do jazdy bo uszkodzenia sa zbyt duze. Takie wlasnie zlomy sa sprowadzane do polski jako na czesci.
Przez sprowadzenie samochodu z USA bardzo dużo ludzi ma prace zarabia laweciarz później blacharz lakiernik mechanik części i farby akcesoria kupuje się w Polsce więc każdy zarabia
Hmmm sory ale łapa w dół bo na czym polega jego nie uczciwość? Wysypał Ci wszystko jak z rękawa z niczym nie kręcił chciał pokazać Ci foty po tym jak go przywiózł, a to że ciągle podkreśla największy atut samochodu czyli przebieg to raczej normalne bo zależy mu na sprzedaży
Bardzo ładnie naprawiony. Jakby serio wyglada źle na zdj ale bez przesady naprawiony jest gość mówił co i jak ja bym sprawdził tylko punkty geometrię konstrukcji samonośnej jak jest prosty to cena git wyglada super nie ma co robić dramy.
U mnie w miescie jest firma co spowadza takie z USA. Wstawiaja najpiew na FB zdjecia rozbitych z opisem a po naprawie kolejne zdjecia i co bylo robione. Klient od poczatku wie co kupuje.
Próbuję to jakoś ogarnąć, bez szkody dla żadnej ze stron - obiektywnie. Z jednej strony, kiedy szukając nowej roboty z ogłoszenia, w którym nie ma podanej kwoty wynagrodzenia, a dzwoniąc do potencjalnego pracodawcy ten mówi mi, żebym przyszedł i porozmawiał - robię to (albo i nie). Jak na miejscu dowiaduję się - z góry, że pensja to 1800 zł., to mówię do widzenia i wychodzę, ale nie myślę/mówię, że pracodawca był nieuczciwy. Z drugiej zaś, jeśli w ogłoszeniu jest napisane, że zarobię 2600, a na miejscu okazuje się, że jednak 1800, to już jest problem. Moim zdaniem, nie był "rasowym" oszustem, naciągaczem, itp... Po prostu zataił na początku pewne kwestie, żeby wzbudzić zainteresowanie autem, ale na miejscu wyjaśnił wszystko. Czy to uczciwe, czy nie - kwestia podejścia klienta.
Hi_5 witaj, to jest ford Kuga czy escape bo na tym małym ekranie telefonu co była aplikacja,,carvertical,,i tam było ford escape a to dwa różne auta, bo jest i ford Kuga i ford escape i w Polsce i w USA, pozdrawiam.
czego sie spodziewales przy takim samochodzie? wliczajac chlopa oplaty, robote przy nim i wartosc samochodu, to mysle ze jak i tak jest za polowe ceny to jest dobra okazja, co ci zmienia to ze kiedys wygladal inaczej? teraz wyglada tak, jest zrobiony a ty na sile szukasz "oszustow".
Dziadek początkowo badał z kim ma do czynienia i na ile może sobie pozwolić. Jak zobaczył, że Ty wiesz co jest co to elegancko Ci wszystko wyśpiewał. Chyba całkiem w porządku:)
No i co w tym dziwnego? Mnostwo ludzi kupuje takie auta tylko jeden problem sprzedajacego, bo chce taka sama kasę jak za samochod ktory nigdy nie mial kolizji. Tu jest ich ból a nie w uszkodzeniach.
Gościu wymienił w aucie części wymienne, żadne oszustwo... Druga sprawa nie wiadomo czy ubezpieczalnia nie rozebrała przodu do wyceny i stąd takie braki z przodu. Żadnej tragedii tam nie ma, szukanie sensacji na siłę...
Powiem tak, jak zacząłem oglądać i usłyszałem Ford Kuga, to tak jak bym od dziecka usłyszał buuba. Nawet w salonie kupisz bite, tak jak bmówiew, albo skodę która będzie pokazywać Ci na liczniku że jedziesz 80 a w rzeczywistości 119.Good luck.
@@wiktorr7084 pisze o Europie? Jak na razie kupiłem jedno z polskiego salonu jeżdżę 5lat i sobie chwale. Europa odpada gdyż wszystko jest cofane na granicy, ludzie zaczynają kupować z polskich salonów gdyż nie ma opcji na krecenie licznika.
,,Prawdziwy nieuczciwy handlarz" Co Ty chłopie od niego chcesz? Jedyny zarzut to że nie powiedział wszystkiego przez TELEFON ale ja go trochę rozumiem. 90% kupujących jak usłyszy że poduszki wystrzeliły to się rozłączy... Wolał to powiedzieć na żywo przy oględzinach i tam śpiewał jak na spowiedzi :) Dla mnie gościu ogólnie jest ok a auto nie było poważnie uszkodzone - konstrukcja nie naruszona, do wymiany elementy odkręcane.
No dobrze przez tel malo powiedzial ale ale przy ogledzinach powiedzial bardzo duzo i nie wiem po co sie goscia czepiasz... Jak jest dobrze naprawiony to nie wiem w czym problem... Co ty oczekujesz igielki ze stanow?
Ale widać że te auto nie było spawane, szpachlowane i lampy nie były na trytytki tylko ktoś dobrze je naprawił PS. Jak serio szukasz auta to polecam sprowadzać z Belgi, USA itp. mój wujek sprowadził auto z Belgi naprawił je pojeździł 2 lata sprzedał i jeszcze 3k zarobił
Gość nie powiedział o wszystkim w ogłoszeniu i przez telefon, ale potem dokładnie wszytko pokazał, poza tym że dla oglądającego byłyby to koszta daremnej (chociaż niekoniecznie) podróży, to gość nikomu krzywdy nie wyrządził i nikogo nie oszukał, sam opowiedział zgodnie z prawdą o wszystkich naprawach więc nie nazwałbym go nieuczciwym handlarzem.
Trochę Cię poniosło w tych opisach. Nie zmienił znaczka na Kuga, jest dalej amerykańska nazwa Escape. Szukasz sensacji na siłę, akurat w tym przypadku słabo wybrałeś i trafiłeś na uczciwego gościa, który sam z siebie o wszystkim powiedział.
@@KonraD047 Nie mam pojecia, nie siedze w temacie, kilka razy znalazlem takie info w necie. Czyli co dziennikarz motoryzacyjny (moim zdaniem rzetelniy gosc) tez dal sie wkrecic?
@@jacekx3422 wystarczy popatrzeć ze znane polskie firmy sprowadzające auta z USA również mówią i twierdzą że to ściema i żeby w to nie wieżyć a raczej się na tym znają i nie oszukiwali by klientów.
Nie wiem na siłę próbujesz robić jakiś szajs i nie wiem czy z siebie robisz pajaca czy z kogoś innego. Gościu przez telefon powiedział ci że samochód jest uszkodzony potem szczeże przy wizycie mówi wszystko co ja gdzie po co i dlaczego A ty próbujesz doszukać się jakiegoś podstępu normalnie Einstein z ciebie jedynym twoim odnośnikiem to jest że przez telefon pan nie powiedział tego czy tego, jeśli chłop miałby poświęcać każdemu 30 minut żeby opowiedzieć całą historię to równie dobrze mógłby się zatrudnić w Call Center. W ogóle przestaje cię oglądać bo to co ostatnio robisz to nie podoba się większości z tego co widzę po komentarzach, ten jakiś słaby film potem wywiad z dziwką która bierze z dupy do buzi ciężko stwierdzić na jakim etapie rozwoju umysłowego się w tym momencie znajdujesz
Prawdziwa sytuacja, żadna ustawka. Uważajcie przy zakupie auta, a jeśli macie jakieś pytania albo potrzebujecie pomocy to piszcie na IG, pomogę z wielką chęcią :)
*IG: buczooo*
Chcemy cycki na filmach.
Jeśli w ogłoszeniu nie ma napisane bezwypadkowy to unikać jak ognia , bo to szrot naprawiany tanim kosztem
@@ngup6342
qqqq
L
@@ngup6342 cycki zawsze spoko 💪😅😅 Pozdrawiam 💥
Cześć byś dał radę zrobić test Forda fiesty ST MK8?
Ten facet nie był jeszcze taki zły, nie szedł w zaparte tylko powiedział wszystko co i jak, szkoda tylko, że nie przez telefon tylko na miejscu
Teraz każdy handlarz tak robi
BO JEST EPIDEMIA I CIĘŻKO ZNALEŹĆ KUPCA?
Szczerze - widziałem gorszych typów. Ten nie jest aż taki zły.
Dokładnie są owiele gorsi od tego mirasa bym kupił te auto
Jak dla mnie bardzo małe uszkodzenia, sam ściągam auta ze Stanów i nie takie szroty ludzie ściągają. Ten tej naprawdę fajnie uszkodzony choć osobiście wolałbym uszkodzony tył ściągać
Fakt 😁
Dokładnie,poznałem w życiu gorszych,ten to przy tamtych dobry wujek
@@pawepioro517 Tył tańszy do ogarnięcia.
Chłop był szczery, powiedział wszystko co i jak i się z tym nie krył. Jak dla mnie uczciwy.
Na miejscu taki uczciwy. Ktoś by to usłyszał przez tel to już nie przyjechał. I tracił czas
Kurde może w ogłoszeniu nie napisał, ale facet powiedział co i jak, wiec wedlug mnie ok
Uff ale super gościu bo powiedział! Super jechać pół polski, marnować czas i na miejsciu sie dowiedzieć wszystkiego. I to na dodatek po nacisku lekkim, że jednak przez telefon wszystkiego nie powiedział. Ale racja, gościu okej :p Oby mniej takich okej gości w Polsce
Hmm. W sumie to normalny gość. Szukanie afery.
Ale ostatecznie się przypucowal co i jak, w ogłoszeniu nasciemnial Ale reasumujac nie taki najgorszy typ
A czego się spodziewałeś po aucie ze stanów bijesz pianę i tyle.
Żadna ściema młode auto mały przebieg i dość szczery sprzedawca nie jest to naciągacz to że ma rozebrany przód do zdjęcia to tak wygląda
Normalny facet. Jedyne co to szkoda, że nie powiedział o wszystkim przez telefon
To doskonały przykład, dlaczego nigdy nie należy ślepo ufać dealerom samochodów lub poprzednim właścicielom. Miło słyszeć, że istnieją strony internetowe takie jak carvertical! Nie mogę się doczekać, aby obejrzeć następny film :)
Dokładnie rób tak dalej. Mam pytanie jakieś grzyby były jeszcze😅😅😅💪🤭
Tak w sumie to powiedział Ci o wszystkim więc rozchodzi sie o to, że przez telefon troche to zataił no i faktycznie słabo jakby ktoś np 100-200km przyjechał a na miejscu okazuje sie, ze fura obita z każdej strony
Uwielbiam twoje serie z szukanie aut
Wow udało Ci się znaleźć w końcu prawdziwego "oszusta" z autem z USA, bo tylko tam carvertical znajduje faktyczny stan i zdjęcia. Mam nadzieję, że ten sprzedawca zobaczy film i poda Cię do sądu.
Fajną robote robisz kolego ....... Więcej tego typu akcji to się ogląda ...
Fajnie by było jakbyś pokazał drugą stronę czyli kupujących którzy przyjeżdżają i mają wielkie wielkie wymagania ale brak pieniędzy
Nie pokaże bo to.sie nie sprzedaje
szczerze? według mnie powiedział wszystko co miał powiedzieć w momencie jak go oglądałeś. Skoro wiec i tak go sprawdziłeś na swojej ulubionej stronce (która pewnie płaci za reklamę
) to po co chciałeś to usłyszeć od tego gościa? Samochód widać ze był zrobiony dobrze. Nic nie połapane na czarne wkręty i trytytki, co było do wymiany wymienione według mnie film nagrany na siłę.
Już zmienił cenę na 72 tysiące ;D
Mordo jest facet który oferuje samochody z niskim przebiegiem i niby perla czy mógłbyś to sprawdzić? Proszę
dlaczego nie jestem zaskoczony... :D
Każdy orze jak może, a ten pan wcale nie wypadł bardzo źle biorąc pod uwagę stereotypowego handlarza. Uszkodzenia tego samochodu jak najbardziej do wyprowadzenia, podłużnice mało prawdopodobne, że ruszone, tak samo układ napędowy. Na miejscu opisał co było naprawiane. Ostrożność handlarzy w podawaniu informacji nie zawsze jest spowodowana chęcią oszustwa, a tym, że jak ktoś nie ma pojęcia o motoryzacji i spojrzy na uszkodzenia z aukcji to powie, że to dawno na złomie powinno stać a tak nie jest. Sprzedawałem stare e46, ale utrzymane w oryginale i sprowadzone przeze mnie z Niemiec, to koleś się czepił tego, że dymi na biało a przed chwilą go odpalił i temperatura była 10 stopni na zewnątrz, no i nie kupił. Przyjechał następny, spojrzał, przejechał się i wypłacił bez targowania, jeszcze powiedział, że szukał właście czegoś w dobrym stanie. Ludzie nie wiedzą czego chcą, szukają tańszego samochodu i oczekują jednocześnie, że będzie ideałem co mu para wodna z rury nie leci. Taka gwarancja tylko w salonie. Nieuczciwe praktyki niektórych handlarzy są faktem, ale trzeba może przeanalizować skąd się to bierze. Jakby pan Henio wiedział, że szuka uderzonego w przeszłości samochodu, ale za niższą cenę to by było ok, ale on szuka perełki i liczy, że akurat znajdzie okazję i kupi ją taniej.
I nie, nie zajmuje się handlem czymkolwiek
Może i tak nie powiedział przez telefon to lipa ale powiedział wszystko w rozmowie. No i ogólnie nie było auto źle walone skoro mówi że tak kupił części wiadomo zdjęcia zawsze inaczej oddają a tym jeszcze jak oni tam robią zdjęcia no i kolejna rzecz auto tez mogło być rozebrane do wyceny i dlatego tak na zdjęciach wygląda. Dla mnie to super uderzenie z stanów i nie ma się czym przejmować jak naprawione zgodnie tak jak miało być :)
Przecież gość o wszystkim powiedział na miejscu. To, że coś było robione to standard przy aucie z USA. Przód auta wygląda nizbyt ciekawie na pierwszy rzut oka ale jak ktoś się zna to powie, że to nie problem. Kwestia wymiany części zamiennych. Czyli wykrecamy, i przykrecamy nowe. Nie była tu wstawiana ćwiartka ani inne tego typu rzeczy. Cena fakt moze troszkę za wysoka. Ale auto wyglada fajnie, przebieg prawdziwy. Na pewno to auto tak naprawione nie wplynie na bezpieczenstwo w trakcie wypadku.
Ten Ford jest produkowany w Oakville, Ontario, Kanada. Silniki
sa sprowadzane z Valencji z Hiszapani, szkrzynie sa produkowane gdzies niedaleko w ameryce moze nawet w kanadzie, reszta czesci jest sprowadzana z calego swiata w tym chin.
Z kad to wiem? Bo pracuje w firmie zakontrakowanej w fordie w oakville, podstawiam naczepy do dokow z czesciami ktore trafiaja na linie produkcyjna.
Duzo lepsza seriia niz uberki :)
Czy zauważyliście, jak szczegóły pogarszały się z każdą komunikacją i zwłaszcza po sprawdzeniu raportu carvertical? Jest to jednocześnie zabawne i przerażające. Jak dużo mógł jeszcze ukrywać?
ta strona to jeden wielki zart
Ja właśnie kupiłam forda kugę ale nie mogę narzekać pomimo kilku rzeczy do naprawy typu szyby ,czy 1 czujnika z przodu i paru zarysowań i zaniedbanego wnętrza 2009 rok .Bardzo ładny czarny ktemowa skóra wersja indywidual ale jakaś kombinowana .Plusem jest to że nic nie było pogryzione przez kuny czy inne gryzonie ,cena 35.000 zł.Koło zapasowe zamiast zestawu naprawczego sprowadzone z niemczech ale przed powodziami.Nie było zalane sprawdziłam pod uszczelkami w progach czy nie ma mółu i w innych zakamarkach ,bezwypadkowy wszystkie poduszki powietrzne na miejscu a szczeliny pomiędzy maską a lampami i słupkami równe ,geometria nie naruszona.Chyba miałam szczęście.
Ludziska. Zapraszam do salonu. Nikt nie musi kupować używanych. Jak was stać.
Mi kobieta przyszła po samochód dziadka za 2000 i od razu wyszła bo auto ma rysy
Kocham tą serie, pozdro 🎉
Jakby to była furka z EU po takim uszkodzeniu, i takiej naprawie gdzie co uszkodzone wymienił ktoś na używane/nowe ale oryginalne części to raczej na pewno byś nie doszedł do tego, że cokolwiek było robione, ja rozumiem, że dla wielu samochód jak dziewica i po pierwszej przygodzie "to już nie to samo" ale dla mnie jak uszkodzone i naprawione zgodnie z zaleceniami producenta to kocham jak niebite :D
Akurat szukałem takich filmów u innych twórców ;)
Ogólnie powiedział że uszkodzony co byś chciał jeszcze , żeby Ci mówił że to i tamto jeszcze , gorzej jakby nic nie powiedział zgadza się na stację itd . Uważam że uczciwy .Każdy chce zarobić sam widzi jaka cena jak masz problem kup w salonie nowy a też bywa że już malowany
Ostatnio oglądałem wcześniejszy odcinek i się zastanawiałem kiedy następny odcinek:D
Miałem okazję być u tego handlarza. I wtedy nie był taki skory do wyjawiania jak auto było bite. Póki nie wygarnąłem mu wszystkiego co widzę na 1 rzut oka i nie dołożyłem danych z carfaxa szedł w zaparte, że sochod był ledwo draśnięty jak wyjeżdżał z USA 😀
Co ciekawe obok pod tą wiatką która widać na zdjęciach stała druga Mazda Cx5 która czekała na wizytę u chirurga. Delikatnie mówiąc w średnim stanie 😀
Ubezpieczalnia mocno rozbiera auta do wyceny i dlatego tak ten przód w stanach wygląda
Przecież ubezpieczalnia musiała go rozebrać do wyceny .....
Ten odcinek akurat nie pogrążył jego tylko tak lekkko ciebie
Ale i tak Cię lubie 🙂
Mówi, że podłużnice NIE były ruszane, ale na zdjęciu widać jak jest pogięta. Ogólnie kupowanie takiego samochodu po skrzywionej podłużnicy to loteria. Mógł być naprawiony zgodnie z technologią tzn. wycięty element i wspawany odpowiednio dobraną metodą. Natomiast jeśli nie ma zdjęć z takiej naprawy, to ja obawiałbym się takiego samochodu. Może się okazać, że ktoś zrobił to po kosztach, prostując taki element, szpachlując lub cynując tak, aby wyglądał na ładny z zewnątrz. Sam jakbym sprowadzał takie samochody i sprzedawał to poprosiłbym warsztat o udokumentowanie procesu naprawy. Jak ktoś tego nie robi to znaczy, że coś chce ukryć, dobry warsztat swoje też kosztuje.
Przecież przy sprzedaży i tak najlepiej powiedzieć jak jest, mieć te zdjęcia to zawsze dla kogoś kto kupuje jest argument zamiast ściemniać, że lekko przerysowany z boku. Kupując od kogoś takiego od razu wiemy, że jest uczciwy sprzedawca, mówi jak jest, nie ściemnia, a skoro szukamy auta z USA to jesteśmy pogodzeni z tym, że było walone.
Mamy taki rynek, że ktoś i tak kupi ten samochód. Ludzi nie stać na nowe samochody, jak utrata wartości tego pojazdu to 50% na tak krótkim odcinku czasu.
Po za tym te samochody psują nasz rynek obniżając ceny samochodów kupionych w Polsce i wpływają na tak duży spadek wartości.
W Stanach natomiast taki samochód dostaje całkę, bo żaden ubezpieczyciel nie będzie chciał tego ubezpieczyć. Ubezpieczenie samochodu "naprawionego" w stanach jest dużo droższe, mają tam specjalny "rebuilt title" dla samochodów, które są wcześniej jako "salvage" czyli to co ciągają do polski bo tylko to się opłaca.
Szkoda, że ten Pan przez telefon nie powiedział prawdy. Tak po za tym spoko bo koniec końców się przyznał ;)
"Prawdziwa sytuacja, zadna ustawka", napewno nie zauwazyl, ze nagrywasz przez caly czas. Nie dosc ze material sponsorowany to jeszcze 30 reklam. Gratulacje... ;)
Z ameryki czesto polacy wysylaja auta ktore juz nie nadaja sie do jazdy i powinny byc na zesztorowane, Sam gosc powiedzial ze odkupil auto od firmy ubezpieczenowej, czyli ze weglug rzeczoznawcy z ubepieczenia auto nie nadajesie do jazdy bo uszkodzenia sa zbyt duze.
Takie wlasnie zlomy sa sprowadzane do polski jako na czesci.
Wiecej takich filmów 💪💪
Szczerze to nie najgorszy samochód! Pewnie jakbys miał kontakt i znajomości z blacharzami to byś sam ściągał i sprzedawał... to jest czysty interes
Przez sprowadzenie samochodu z USA bardzo dużo ludzi ma prace zarabia laweciarz później blacharz lakiernik mechanik części i farby akcesoria kupuje się w Polsce więc każdy zarabia
Hmmm sory ale łapa w dół bo na czym polega jego nie uczciwość? Wysypał Ci wszystko jak z rękawa z niczym nie kręcił chciał pokazać Ci foty po tym jak go przywiózł, a to że ciągle podkreśla największy atut samochodu czyli przebieg to raczej normalne bo zależy mu na sprzedaży
Bardzo ładnie naprawiony. Jakby serio wyglada źle na zdj ale bez przesady naprawiony jest gość mówił co i jak ja bym sprawdził tylko punkty geometrię konstrukcji samonośnej jak jest prosty to cena git wyglada super nie ma co robić dramy.
U mnie w miescie jest firma co spowadza takie z USA. Wstawiaja najpiew na FB zdjecia rozbitych z opisem a po naprawie kolejne zdjecia i co bylo robione. Klient od poczatku wie co kupuje.
Lekko uszkodzony był, koleś mówi o uszkodzoniach a ten daje film o nieuczciwy handlarz :D
Kozak! Chcemy więcej
moze znowu powrót serii ze sprawdzaniem taksówkarzy?
Próbuję to jakoś ogarnąć, bez szkody dla żadnej ze stron - obiektywnie. Z jednej strony, kiedy szukając nowej roboty z ogłoszenia, w którym nie ma podanej kwoty wynagrodzenia, a dzwoniąc do potencjalnego pracodawcy ten mówi mi, żebym przyszedł i porozmawiał - robię to (albo i nie). Jak na miejscu dowiaduję się - z góry, że pensja to 1800 zł., to mówię do widzenia i wychodzę, ale nie myślę/mówię, że pracodawca był nieuczciwy.
Z drugiej zaś, jeśli w ogłoszeniu jest napisane, że zarobię 2600, a na miejscu okazuje się, że jednak 1800, to już jest problem.
Moim zdaniem, nie był "rasowym" oszustem, naciągaczem, itp... Po prostu zataił na początku pewne kwestie, żeby wzbudzić zainteresowanie autem, ale na miejscu wyjaśnił wszystko. Czy to uczciwe, czy nie - kwestia podejścia klienta.
Sztosik robotę robisz!
Hi_5 witaj, to jest ford Kuga czy escape bo na tym małym ekranie telefonu co była aplikacja,,carvertical,,i tam było ford escape a to dwa różne auta, bo jest i ford Kuga i ford escape i w Polsce i w USA, pozdrawiam.
Nigdy nie kupuj samochodu w Pruszczu Gdańskim.To wylęgarnia handlarzy oszustów , o tym co tam się dzieje można by było nagrać odcinek specjalny 997.
Szanuje że robisz takie filmy :D
Hi5
Ale ze co?
Pod bezdomka?
O ho ho
Fajny wywiad
Masz suba i dzwona
Dawaj jeszcze
przynajmniej powiedział, choć pewnie jak zobaczył kamerę
czego sie spodziewales przy takim samochodzie? wliczajac chlopa oplaty, robote przy nim i wartosc samochodu, to mysle ze jak i tak jest za polowe ceny to jest dobra okazja, co ci zmienia to ze kiedys wygladal inaczej? teraz wyglada tak, jest zrobiony a ty na sile szukasz "oszustow".
Jesteś handlarzem czy trollem?
Dziadek początkowo badał z kim ma do czynienia i na ile może sobie pozwolić. Jak zobaczył, że Ty wiesz co jest co to elegancko Ci wszystko wyśpiewał. Chyba całkiem w porządku:)
Więcej tak odcinków
Ja się mu nie dziwię. Spróbuj wystawić samochód i napisać, że był uszkodzony.
No i co w tym dziwnego? Mnostwo ludzi kupuje takie auta tylko jeden problem sprzedajacego, bo chce taka sama kasę jak za samochod ktory nigdy nie mial kolizji. Tu jest ich ból a nie w uszkodzeniach.
Djcie zasieg aby hi 5 wiedział zeby było wiecej tej serii!!!
Takie pytanie a czy ktorakolwkek była ustawka ?
do Tłuszcza hm.to do Stalowego i Ekipy Stalowego ;-)
Porównanie z ręką akurat dobre. Gość faktycznie mógł kupić gruza i go odrestaurować.
gość przynajmniej szczerze mowił, no chciał sprzedać auto, to nie będzie na wstępie napierdalał, że kupił zgniecioną blachę i ją wyprostował
Szacun Robert!
jak z nowego auta zdejmiesz zderzak lampę i kilka innych niepotrzebnych gratów tez wygląda jak to ze zdjecia
Super odcinek
Pod biedrom się spotkali
XD
jak by nie rozumiem cb teraz w każdym miejscu sie można spotkać XD
To jest biedronka czyli pod biedą. Po Twojemu to by była biedromka. Kurwa co drugi rodak to analfabeta. Gdzie tam co drugi, 3 na 4rech.
Gościu wymienił w aucie części wymienne, żadne oszustwo... Druga sprawa nie wiadomo czy ubezpieczalnia nie rozebrała przodu do wyceny i stąd takie braki z przodu. Żadnej tragedii tam nie ma, szukanie sensacji na siłę...
kto widzi ten komentarz to znaczy ze go pozdrawiam :-)
Jak ze Stanów to wiadomo ze bite vin się wpisuje w google i wszystko wyskakuje zdjęcia cena za która został wylicytowany także no
Chociaż chlop na miejscu powiedział co było (może nie wszystko, ale jednak). Są gorsi handlarze w Polsce.
Gość mówi prawdę a ten szuka sensacji. Żeby takich handlarzy więcej było.
Dziekuje 😍
Mega materiał !
Buczooo najlepszy 🤙😜
Powiem tak, jak zacząłem oglądać i usłyszałem Ford Kuga, to tak jak bym od dziecka usłyszał buuba. Nawet w salonie kupisz bite, tak jak bmówiew, albo skodę która będzie pokazywać Ci na liczniku że jedziesz 80 a w rzeczywistości 119.Good luck.
jak na fure ze stanow nie ma tragedii
Nie kupuje się aut ze Stanów, to tylko szroty!
nie zawsze
Sprowadzam aktualnie bmw f10 535i 2016 rok
Ze stanów podobno się nie opłaca innych niż skasowane sprowadzać przez podatki.
@@wiktorr7084 pisze o Europie? Jak na razie kupiłem jedno z polskiego salonu jeżdżę 5lat i sobie chwale. Europa odpada gdyż wszystko jest cofane na granicy, ludzie zaczynają kupować z polskich salonów gdyż nie ma opcji na krecenie licznika.
Panie, prawie nówka! Igła!!!
,,Prawdziwy nieuczciwy handlarz" Co Ty chłopie od niego chcesz? Jedyny zarzut to że nie powiedział wszystkiego przez TELEFON ale ja go trochę rozumiem. 90% kupujących jak usłyszy że poduszki wystrzeliły to się rozłączy... Wolał to powiedzieć na żywo przy oględzinach i tam śpiewał jak na spowiedzi :) Dla mnie gościu ogólnie jest ok a auto nie było poważnie uszkodzone - konstrukcja nie naruszona, do wymiany elementy odkręcane.
Dziekuje ☺
No dobrze przez tel malo powiedzial ale ale przy ogledzinach powiedzial bardzo duzo i nie wiem po co sie goscia czepiasz... Jak jest dobrze naprawiony to nie wiem w czym problem...
Co ty oczekujesz igielki ze stanow?
Przecież to mała kosmetyka, i w miarę uczciwy człowiek.
Jak się nazywa ta aplikacja?
Ale widać że te auto nie było spawane, szpachlowane i lampy nie były na trytytki tylko ktoś dobrze je naprawił
PS. Jak serio szukasz auta to polecam sprowadzać z Belgi, USA itp. mój wujek sprowadził auto z Belgi naprawił je pojeździł 2 lata sprzedał i jeszcze 3k zarobił
Super kanał
Nienawidzę takich sprzedawców 😤😤😤😤😤
jaka nazwa aplikacji?
Auto ładnie zrobione,niema się co czepiać.
Gość nie powiedział o wszystkim w ogłoszeniu i przez telefon, ale potem dokładnie wszytko pokazał, poza tym że dla oglądającego byłyby to koszta daremnej (chociaż niekoniecznie) podróży, to gość nikomu krzywdy nie wyrządził i nikogo nie oszukał, sam opowiedział zgodnie z prawdą o wszystkich naprawach więc nie nazwałbym go nieuczciwym handlarzem.
Dziękuję za udostępnienie i pozdrawiam serdecznie.
Git
Ja mieszkam 5 km od tłuszcza i straciłem taką sytuacje z najlepszym youtuberem
Trochę Cię poniosło w tych opisach. Nie zmienił znaczka na Kuga, jest dalej amerykańska nazwa Escape. Szukasz sensacji na siłę, akurat w tym przypadku słabo wybrałeś i trafiłeś na uczciwego gościa, który sam z siebie o wszystkim powiedział.
Na prawde nikt nie bierze pod uwage, ze sprzedajacy poznal go i dlatego od razu zaczal gadac?
czepiaj się takich MASZ JAJA proszę o kontuację pozdrawiam
Dlatego lepiej samemu sprowadzić samochód ze stanów.
Witam Konrada
Racja, ale po tym filmie troche strach :) ruclips.net/video/ZFSDrD3650Y/видео.html
@@jacekx3422 wiesz że te wszystkie artykuły o których piszą to fejk
@@KonraD047 Nie mam pojecia, nie siedze w temacie, kilka razy znalazlem takie info w necie. Czyli co dziennikarz motoryzacyjny (moim zdaniem rzetelniy gosc) tez dal sie wkrecic?
@@jacekx3422 wystarczy popatrzeć ze znane polskie firmy sprowadzające auta z USA również mówią i twierdzą że to ściema i żeby w to nie wieżyć a raczej się na tym znają i nie oszukiwali by klientów.
zauważył kamerę i mu rura zmiękła :D
Bez przesady, masz podany VIN i sobie sprawdzasz jak wyglądało auto, na miejscu wszystko powiedział 😐
Szczerze powiem, że rzadko oglądam Twoje filmy ale ta seria jest mega kozacka, nawet nie przewijam 😀
czekanko na kolejny, 5!
Nie wiem na siłę próbujesz robić jakiś szajs i nie wiem czy z siebie robisz pajaca czy z kogoś innego. Gościu przez telefon powiedział ci że samochód jest uszkodzony potem szczeże przy wizycie mówi wszystko co ja gdzie po co i dlaczego A ty próbujesz doszukać się jakiegoś podstępu normalnie Einstein z ciebie jedynym twoim odnośnikiem to jest że przez telefon pan nie powiedział tego czy tego, jeśli chłop miałby poświęcać każdemu 30 minut żeby opowiedzieć całą historię to równie dobrze mógłby się zatrudnić w Call Center. W ogóle przestaje cię oglądać bo to co ostatnio robisz to nie podoba się większości z tego co widzę po komentarzach, ten jakiś słaby film potem wywiad z dziwką która bierze z dupy do buzi ciężko stwierdzić na jakim etapie rozwoju umysłowego się w tym momencie znajdujesz