Środek do regeneracji utlenionych grotów lutowniczych
HTML-код
- Опубликовано: 27 авг 2024
- Wesprzyj mój kanał i kup środek do regeneracji grotów z mojego linka
s.click.aliexp...
Groty T12 tutaj: s.click.aliexp...
Witam moich widzów. W dzisiejszym filmiku przedstawię środek służący do regeneracji grotów lutowniczych. Jeżeli masz już stary, sfatygowany grot. Ten preparat może przywrócić mu drugie życie.
Zapraszam na film.
Chlorek amonu, pot. salmiak, NH 4Cl
A nie lepiej po prostu wziąć papier ścierny i to delikatnie zetrzeć? :D A później rozgrzanego grota do kwasu lutowniczego i pobielić. Nie ma bata by po takim zabiegu się grot nie przywrócił do stanu używalności :D
No jest to pomysl. Ale czy grot nie musi byc zimny ? Jak bedzie rozgrzany kwas odparuje i nie jestem pewien czy zrobi robote. No chyba, ze odparuje a cynk zostanie na powierzchni 🤔
@@DomsetChannel kiedyś zamiast takich specyfików typu "dip refresher" stosowano po prostu takie specjalne kostki salmiakowe to chyba chlorek amonu byl. I ta kostka jak się topiła (gdy dotykałeś grotem oczywiście gorącym) to wytwarzała kwas solny. Więc myślę że efekt byłby ten sam z tą różnicą że jeżeli używasz takiego chlorku amonu to po tym jak ci odparuje z grota trzeba po prostu cyny trochę nałożyć na grot żeby przyłapało
Obejrzyj sobie kurs lutowania - dowiesz się czemu nie wolno papieru ściernego stosować. Polecam np. RS Elektronika.
Debian jest the best :)
@@TymexComputing Nieprawda! Zdarty papierem ściernym grot jest the best 🤣
kupa, szkoda kasy
Oczywiście grot ze złego materiału. Tania stacja lutownicza to skarbonka. Dla amatora tylko pistoletowa i zwykła oporowa, najlepiej na 24V. Taka moda na stacje lutownicze. Wszystko reklama. Podobnie jest z innymi wyrobami.
@@alojzyrachtan8291 Przykre fakty - ale jak z tym walczyć :( - zły pieniądz wypiera ten dobry.
Niekoniecznie szkoda. Tak jak już jakiś czas temu ktoś skomentował - strasznie kiepski jest prezentowany grot. Proces przypomina reanimację trupa. Co do środka czyszczącego - działa on bardzo dobrze przy dobrych jakościowo grotach. Zanurzasz końcówkę, wycierasz mosiężnym czyścikiem lub nawet wilgotną gąbką i błyszczy. Gdy kupujesz grot za 250zł, to raczej przedłużasz jego życie ile się da.