Grindenwald nie ustępował Voldemortowi. Był bardziej kompletnym czarodziejem bo znał uczucia jak chociażby miłość i potrafi przekonująco werbować popleczników. Do tego nie ograniczał się do Avady Kedavry jako rozwiązania problemów. Myślał dwa kroki do przodu zanim coś zrobił gdy Voldi był bardzo impulsywny. Jedyna przewaga Voldiego to były Horkruksy, bo umożliwiało mu powrót. Ale to też nie taka łatwa sprawa bo po zniszczeniu ciała potrzebował pomocy osoby która pomogłaby mu stworzyć chociażby prowizoryczny organizm jak Glizdogon. Nie bez powodu Voldi bal sie właśnie Dumbledore’a. Pokonał Czarnoksiężnika która siał terror na całym świecie i gromadził armie nie strachem czy zakrzywionym swiatopogladem, a siłą przekonujących argumentów. Pojedynku niestety nigdy nie zobaczymy bo Fantastycznych Zwierząt dalej nie będzie (seria średnia, chociaż może taki pojedynek by zrekompensował wiele), więc pozostaje czekać na rozwój wydarzeń.
Przecież był już pokazany pojedynek Grinde vs Dumble, raz na głównej ulicy a drugi raz jest finałowy w górach gdy grindek sfałszował wybory rzucając czarny urok na magiczną zwierzynę, która miała pokłonić się osobie o czystych intencjach. Duble w tym pojedynku był odrobinę lepszy ale nie zabił grindka, a sam grindek prawdopodobnie uległ przez to, co łączyło ich kiedyś i przez przysięgę jaka złożyli sobie również kiedyś.
Chyba wiem dlaczego obaj nie mogli ze sobą walczyć, ani to, że Grindelwalda nie trzymał przy sobie przedmiotu zawierającego Pakt Krwi jego i Dumbledore, bo poprzez ten fizyczny pakt obaj w pewnym sensie byli związani też mentalnie przez co jeden mógł wyczuwać zarówno myśli, jak i emocję, można to porównać do podobnej sytuacji Harry'ego i Voldemorta, ale tylko w fazie mentalnej, bo z kolei u Grinldewalda i Dumbledore ich wieź poprzez Pakt Krwi wytworzył inną formę więzi, że druga osoba mogła mieć wizję tej drugiej osoby w formie Avatara, gdzie tylko on mógł go zobaczyć, jak i jego otoczenie.
Tak na prawdę to można sobie jedynie dyskutować jaki to ten pojedynek by nie był, jeżeli nikt nam tego nie pokaże we filmie to zawsze będziemy mogli tylko się zastanawiać. Jest ogromny potencjał na nakręcenie takiego filmu, ale widać że mało komu się chce. P. S Ten ich jedyny pojedynek który był pokazany we filmie to jakaś parodia tak samo jak połowa filmu. Voldemorta vs Dumbledor w ministestwie... to był dopiero majstersztyk. Pozdrawiam Cie ziomuś i do następnego 💪
Rita Skiter zasugerowała, że pojedynek nie musiał być tak epicki, jak wszyscy sądzili i wtedy zaczęłam się zastanawiać... Wg mnie historia mogła się powtórzyć w ten sposób, że Grindelwald nigdy nie był panem czarnej różdżki, ponieważ nie tylko nie zabił Gregorowicza, ale i nie pokonał go jak należy. Dumbledore znając historię insygniów w tym czarnej różdżki, mógł zaplanować wszystko tak, aby zawładnąć nią pokonując słabszego Gregorowicza, wtedy różdżka mimo bycia w rękach Grindelwalda nie słuchała by jego, a Dumbledora - tak jak to planował po latach, dając się pokonać Snape'owi, aby to on a nie Voldemort zawładnął różdżką. Z resztą po latach w Nurmengardzie sam Grindelwald przyznał Voldemortowi, że nigdy tak naprawdę nie posiadał tego, czego Voldi szuka.
Potęgę Dumbledora czuć nawet w książkach, czytając je czujesz respekt więszky niż do Grindelwalda czy Voldemorta, nawet nie znając siebie Dumbledore wciągnąłby ich obu nosem :)
To filmy zrobiły z grindelwalda takiego herosa po to żeby więcej kasy zarobiły bo takie postacie dobrze się sprzedają.w książce to nie była taka super ważna postać.
szanowny, dwóch się mówi, bo top faceci! niezależnie od tego, co i jak ANALizowali, mówi się chóch! dwójka , dwoje to dzieci albo chłop z babą... blee...
Autorka Harrego Pottera stworzyła fajny świat. Tylko jeden szczegół mi się nie podoba... Brakuje historii magii. Gdzie poprzedni bohaterowie i wrogowie. Przecież magia ma całe stulecia, więc zamkną jeden okres nie jest za bardzo mi do smaku.
Obskurus (ang. Obscurus) - rodzaj pasożytniczej energii, która tworzyła się, gdy młody czarodziej lub czarownica tłumili swoje magiczne zdolności, wskutek przemocy fizycznej lub psychicznej. Osoba, która była wykorzystywana przez Obskurusa, nazywana była Obskurodzicielem. Energia ta mogła przejawiać się jako odrębny podmiot, który mógł przeobrazić się w gwałtowną i niszczycielską furię
Właśnie takie myślenie i to co pokazano w fantastycznych zwierzętach i też w sumie pojedynku Dumbledora i Voldemorta wypacza to jak w książce wyglądały pojedynki,
1:22 nie ze sobą mordko tylko z nim (Dumbledorem) Spoko odcinek czekam aż bedzie coś o siłach demonicznych i tym podobnych paranormalnych rzeczach pozdro
Nie chcieli go wtrącić do Azkabanu, wiedząc że parędziesiąt lat później ucieknie stamtąd jako pierwszy w dziejach jakiś Syriusz Black a po nim cała grupa . Logiczne.
@@postactv postać grindelwalda trochę się nie udała autorce powieści.To jest niemożliwe żeby taki czarodziej po przegranej pojedynku tak poprostu siedzał sobie grzecznie w pace całe życie i nie próbował uciec.
@@krzychu3128 Gelert czuł skruchę to nie był taki złol jak Voldek, który miał zrytą psychę. Prawdopodobnie Gelert z szacunku do Dumbledora siedział już do końca życia w pierdlu.
Avada kedavra została stworzona najprawdopodobniej przez jednego z czarodziejów, którzy stworzyli insygnia. Więc coś wiek się nie zgadza i wiedza Voldemorta też..
w oryginale jest nazwana "elder wand" co można tłumaczyć bardziej na starszą niż czarną ale przyznaje w polskiej wersji językowej jest nazwana czarną (choć to raczej wymysł tłumaczy z względu na drewno z którego jest wykonana)
@@radosawgajda2545W oryginale jest elder wand, ale myślę, że to też z powodu drewna z jakiego została wykonana - black elderberry, albo po prostu elder. Po polsku "bzowa różdżka" brzmiało by śmiesznie.
Jedyne co mnie dziwi to to że jakim cudem później Voldemort zabił grindelwalda w Askabanie? Musieli go przenieść czy co? Bo w filmie ewidentnie to jest askaban a nie więzienie zrobione przez grindelwalda. Chyba że w książkach jest inaczej to mój błąd
Największym pojedynkiem jest ten Dumbledore i woldemortem i najsilniejszym czarodziejem jest czarny Pan A jeśli chodzi o pierwsze pytanie to odpowiedź na nie to dzięki scenariuszowi i scenarzyście A jeśli chodzi o drugie pytanie to odpowiedź na nie to bo tak sobie wymyślił scenarzysta i scenariusz.
Nie, najsilniejszym czarodziejem nie jest czarny pan 😉 Tom Riddle mógłby tylko pomarzyć o mocach jakimi władał Grindenwald za czasów świetlności 😉 Najpotężniejszym czarodziejem niemniej jednak pozostaje nadal ALBUS DUMBLEDORE zobacz ich pojedynek w atrium ministerstwa, dobrze wiedział że nie może zabić Voldemorta bo ten ma horkruksy i musi zrobić to Harry a jednak walczył z nim tak że bronił siebie i Harrego jednocześnie i do tego grał na zwłokę by zobaczyli czarnego Pana inni 👌
co ty mówisz świadkami pojedynku toma i albusa był tylko harry a grindelwald u szczytu swojej świetności władał mocami o których tom mógł by tylko pomarzyc
Po pierwsze, pisz po polsku, bardzo Cie o to proszę. Po drugie, nie, niestety nie. Czarny Pan używał sztuczek, polityki, fortelów i dyplomacji do osiągania swoich celów, podczas gdy Grindelwald używał czystej, brutalnej siły, co mówi dobitnie, kto był potężniejszy, aczkolwiek niekoniecznie przy tym lepszy.
Czarny pan mając horkruksy dostał gruby wpierdziel, dwa razy. Jego głupotą był wybór na nie tak oczywistych przedmiotów, Grindelwald bez tego zasiał strach w całym świecie magicznym miał ambicję bycia panem śmierci a Voldemort przed nią tylko uciekał. Jego poplecznicy nie dołączali do jego armii ze strachu a dlatego że kierował się ich zdaniem słuszną ideą byli gotowi za niego zginąć na wojnie Voldemort nie miał takich ludzi poza pojedynczymi jednostkami. Grindelwald swój terror wprowadzał nie bawiąc się w brudne gry polityczne jak Riddle a stosując bezwzględną brutalną siłę, Voldemort zawsze chował się za swoimi ludźmi on się bał stawać w szranki z Dumbledorem, był arogancki i tak naprawdę bojaźliwy, Grindelwald walczył z Dumbledorem u szczytu ich siły. Voldemort w teoretycznie najlepszym wieku dla czarodzieja (70-80 lat) miał problem z zabiciem będącego na skraju życia Albusa. Grindelwald był także o wiele bardziej zagłębiony w czarnej magii i był przede wszystkim mądrzejszy, był lepszym strategiem i przywódcą, intelektem dorównywał Dumbledore'owi. Sam Albus Dumbledore wypowiedział się że u szczytu potęgi Grindelwald miał siłę o jakiej Voldemort mógł pomarzyć, Gellert w praktycznie każdym polu był lepszy.
Pokonał Grindelwalda dlatego że w ostatniej części nie grał go Johnny Depp
Masz rację +1
@@enigmapl9954 no mam
Dokładnie
Ale to jeszcze nie był ich ostateczny pojedynek
@@piotrgierej7868 ale i tak Grindelwald przegra bo nie gra go już Johnny Depp
Johny Depp jako Grindenwald był świetny i niezastąpiony, co pokazała 3 część...
Dokładnie tak
Co to za film-serial ? I gdzie można obejrzeć?
@@MueRte-ct6yz fantastyczne zwierzęta, dwie pierwsze części, są chyba na Disney+ no i widziałem je na CDA
Grindenwald nie ustępował Voldemortowi. Był bardziej kompletnym czarodziejem bo znał uczucia jak chociażby miłość i potrafi przekonująco werbować popleczników. Do tego nie ograniczał się do Avady Kedavry jako rozwiązania problemów. Myślał dwa kroki do przodu zanim coś zrobił gdy Voldi był bardzo impulsywny. Jedyna przewaga Voldiego to były Horkruksy, bo umożliwiało mu powrót. Ale to też nie taka łatwa sprawa bo po zniszczeniu ciała potrzebował pomocy osoby która pomogłaby mu stworzyć chociażby prowizoryczny organizm jak Glizdogon.
Nie bez powodu Voldi bal sie właśnie Dumbledore’a. Pokonał Czarnoksiężnika która siał terror na całym świecie i gromadził armie nie strachem czy zakrzywionym swiatopogladem, a siłą przekonujących argumentów.
Pojedynku niestety nigdy nie zobaczymy bo Fantastycznych Zwierząt dalej nie będzie (seria średnia, chociaż może taki pojedynek by zrekompensował wiele), więc pozostaje czekać na rozwój wydarzeń.
Lord Voldemort nigdy nie posiadał uczucia miłości, współczucia. Przez to że został poczęty przez eliksir amortencja. Nie został poczęty z miłości.
Przecież był już pokazany pojedynek Grinde vs Dumble, raz na głównej ulicy a drugi raz jest finałowy w górach gdy grindek sfałszował wybory rzucając czarny urok na magiczną zwierzynę, która miała pokłonić się osobie o czystych intencjach. Duble w tym pojedynku był odrobinę lepszy ale nie zabił grindka, a sam grindek prawdopodobnie uległ przez to, co łączyło ich kiedyś i przez przysięgę jaka złożyli sobie również kiedyś.
Chyba wiem dlaczego obaj nie mogli ze sobą walczyć, ani to, że Grindelwalda nie trzymał przy sobie przedmiotu zawierającego Pakt Krwi jego i Dumbledore, bo poprzez ten fizyczny pakt obaj w pewnym sensie byli związani też mentalnie przez co jeden mógł wyczuwać zarówno myśli, jak i emocję, można to porównać do podobnej sytuacji Harry'ego i Voldemorta, ale tylko w fazie mentalnej, bo z kolei u Grinldewalda i Dumbledore ich wieź poprzez Pakt Krwi wytworzył inną formę więzi, że druga osoba mogła mieć wizję tej drugiej osoby w formie Avatara, gdzie tylko on mógł go zobaczyć, jak i jego otoczenie.
Voldemort był słabszy.
Tak na prawdę to można sobie jedynie dyskutować jaki to ten pojedynek by nie był, jeżeli nikt nam tego nie pokaże we filmie to zawsze będziemy mogli tylko się zastanawiać. Jest ogromny potencjał na nakręcenie takiego filmu, ale widać że mało komu się chce.
P. S Ten ich jedyny pojedynek który był pokazany we filmie to jakaś parodia tak samo jak połowa filmu.
Voldemorta vs Dumbledor w ministestwie... to był dopiero majstersztyk.
Pozdrawiam Cie ziomuś i do następnego 💪
Rita Skiter zasugerowała, że pojedynek nie musiał być tak epicki, jak wszyscy sądzili i wtedy zaczęłam się zastanawiać... Wg mnie historia mogła się powtórzyć w ten sposób, że Grindelwald nigdy nie był panem czarnej różdżki, ponieważ nie tylko nie zabił Gregorowicza, ale i nie pokonał go jak należy. Dumbledore znając historię insygniów w tym czarnej różdżki, mógł zaplanować wszystko tak, aby zawładnąć nią pokonując słabszego Gregorowicza, wtedy różdżka mimo bycia w rękach Grindelwalda nie słuchała by jego, a Dumbledora - tak jak to planował po latach, dając się pokonać Snape'owi, aby to on a nie Voldemort zawładnął różdżką. Z resztą po latach w Nurmengardzie sam Grindelwald przyznał Voldemortowi, że nigdy tak naprawdę nie posiadał tego, czego Voldi szuka.
Wygrałby szybciej gdyby użył zaklęcia ryko i koko albo papirus podcirus
Nie chcieli się wykończyć bo pewnie woleliby się pieprzyć jak za młodu 😂
Potęgę Dumbledora czuć nawet w książkach, czytając je czujesz respekt więszky niż do Grindelwalda czy Voldemorta, nawet nie znając siebie Dumbledore wciągnąłby ich obu nosem :)
Był top 1 czarodziejem i tylko Grindelwald mógł mu zagrażać.
Respekt do geja i jego czarodziejskiej różdżki w rozporku 🤣🤣 Dlatego tak lubił Harrego Pottera 🤣🤣🤣🤣
To filmy zrobiły z grindelwalda takiego herosa po to żeby więcej kasy zarobiły bo takie postacie dobrze się sprzedają.w książce to nie była taka super ważna postać.
@@krzychu3128 jak mogła być ważna, skoro siedział w pierdlu pokonany?
@@amonra4046 Nie słyszałeś nigdy o POTĘŻNYM GEJU? :D
Nie każdy homoseksualista jest zniewieściały, człowieczku.
Szkoda ze ten pojedynek pokazany w filmie skonczyl sie tak szybko
No nareszcie
szanowny, dwóch się mówi, bo top faceci! niezależnie od tego, co i jak ANALizowali, mówi się chóch! dwójka , dwoje to dzieci albo chłop z babą... blee...
Skoro to byl 45 to jak mogł wtedy uciekł
Alastor mudi jak był potężny
A komu pomagał wtedy czarny wilk magik voldi ?🤣żartuje nie było go jeszcze w serialu
Albo Harry ale ciekawe czy dementorzy uczestniczyliby w walce pomiędzy np syriuszem a pettigrewem gdyby mogli zanim ich przekupił czarny mag
Autorka Harrego Pottera stworzyła fajny świat. Tylko jeden szczegół mi się nie podoba... Brakuje historii magii. Gdzie poprzedni bohaterowie i wrogowie. Przecież magia ma całe stulecia, więc zamkną jeden okres nie jest za bardzo mi do smaku.
5:56 wyjaśni ktoś co to obskórus?
Obskurus (ang. Obscurus) - rodzaj pasożytniczej energii, która tworzyła się, gdy młody czarodziej lub czarownica tłumili swoje magiczne zdolności, wskutek przemocy fizycznej lub psychicznej. Osoba, która była wykorzystywana przez Obskurusa, nazywana była Obskurodzicielem. Energia ta mogła przejawiać się jako odrębny podmiot, który mógł przeobrazić się w gwałtowną i niszczycielską furię
Pierwsza
Właśnie takie myślenie i to co pokazano w fantastycznych zwierzętach i też w sumie pojedynku Dumbledora i Voldemorta wypacza to jak w książce wyglądały pojedynki,
Dumbledore był najlepszy i koniec pokonał, pokonał więc nie ma o czym mówić
Proszę nagrasz odcinek "Co gdyby Grindelwald wygrał z Albusem"?
1:22 nie ze sobą mordko tylko z nim (Dumbledorem)
Spoko odcinek czekam aż bedzie coś o siłach demonicznych i tym podobnych paranormalnych rzeczach pozdro
Więzienie Azkaban byłoby najlepsze dla Grindelwald, gdyż wątpię że umiał on patronusa
Nie trzeba było umieć patronusa aby uciec z Azkabanu.
Wszystko super ale powie mi ktoś skąd ten chłopie bierze te wszystkie sceny akcji bo widziałem tylko pojedyncze ???
To znaczy? Używam tylko scen z 7 części Harrego Pottera i 3 części fantastycznych zwierząt
@@postactv a okej dzięki bo oglądałem wszystkie części Harrego Pottera ale nie fantastycznych zwierząt
👍
Gratuluję 54000 subskrypcji
Super filmik. Wciąż czekam na filmik z MAGIA VS TECHNOLOGIA pls
Nie chcieli go wtrącić do Azkabanu, wiedząc że parędziesiąt lat później ucieknie stamtąd jako pierwszy w dziejach jakiś Syriusz Black a po nim cała grupa . Logiczne.
Nie mówiłem że o tym wiedzieli. To był przykład tego, że Azkabanu nie był zbyt skuteczny.
Najlepszym więzieniem jest azkaban
Po pierwsze Grindelwald był potężniejszą niż Voldermort
Zrobiłem film czy Grindelwald pokonałby Voldemorta
Na miniaturce powinien być młody Dumbledore bo wtedy go pokonał
Mało osób by go rozpoznało
Nagrasz film o suction cup man?
Gdyby bohaterów typu Dumbledore nie chronił plot armor to by Grindelwald wygrał
Dumbledore sam w sobie jest plot armorem 🙂
A gdzie info że przy ich pojedynku zginęła siostra albusa?
Ona zginęła wcześniej podczas krótkiej bójki Grindewalda,Dumbledora i jego brata
ale Grndelwald trafił do askabanu
Nie trafił. Zesłano go do Nurmengardu
@@postactv postać grindelwalda trochę się nie udała autorce powieści.To jest niemożliwe żeby taki czarodziej po przegranej pojedynku tak poprostu siedzał sobie grzecznie w pace całe życie i nie próbował uciec.
@@krzychu3128 Gelert czuł skruchę to nie był taki złol jak Voldek, który miał zrytą psychę. Prawdopodobnie Gelert z szacunku do Dumbledora siedział już do końca życia w pierdlu.
@@postactv a faktycznie😅
Proszę powiedzieć gdzie obejrzeć ten pojedynek
Nie ma go nigdzie.
nie wiem czemu ale wydaje mi się że AVRE CADAVRE stworzył Voldemort
Avre cadavre chyba tak
Avada kedavra została stworzona najprawdopodobniej przez jednego z czarodziejów, którzy stworzyli insygnia. Więc coś wiek się nie zgadza i wiedza Voldemorta też..
Ma to sens
Szczerze? Bardzo ciekawie się słuchało. :)
To czekaj na po jutrze, bo mam mega dobry temat połączony z teorią.
Jestem mega fanem. Nawet zebrałem całą kolekcje figurek z kinder Joy ;p. Wylatuje kolejny filmik z ciekawosciami. ;)
Przeciez trafil do azkabanu XD?
Nie trafił XD?
Nigdy tam nie trafił, lecz Umbridge chciała go tam wysłać.
Fajny materiał ❤
To co było w odcinku to juz wiem xD
Myslalem ze o czymś nowym opowiesz xd
Skąd wiesz, że była to bitwa na wytrzymałość?
@@postactv Można się domyśleć jak to byli dwaj najpotężniejsi czarodzieje z świata Harrego Pottera xd
Dla zasięgu byku
Dzięki byczq 💪
Nie starszą różdżkę, a czarną różdżkę. Dumbledore nie ignorował Grindenwalda, działał przez cały okres terroru Gelerta.
w oryginale jest nazwana "elder wand" co można tłumaczyć bardziej na starszą niż czarną ale przyznaje w polskiej wersji językowej jest nazwana czarną (choć to raczej wymysł tłumaczy z względu na drewno z którego jest wykonana)
@@radosawgajda2545W oryginale jest elder wand, ale myślę, że to też z powodu drewna z jakiego została wykonana - black elderberry, albo po prostu elder. Po polsku "bzowa różdżka" brzmiało by śmiesznie.
Jestem ciekaw Numengardu czy jakoś tak . Nagraj film o tym. 🎉❤
Jedyne co mnie dziwi to to że jakim cudem później Voldemort zabił grindelwalda w Askabanie? Musieli go przenieść czy co? Bo w filmie ewidentnie to jest askaban a nie więzienie zrobione przez grindelwalda. Chyba że w książkach jest inaczej to mój błąd
A grindelwald nie założył azkabanu ?
@@TheSaks24 tak jak w filmie masz że nie i założył bodajże numenor. Oglądałem wczoraj i już nie pamiętam
@@bartekpuchalski3421 Numenor to wyspa z uniwersum Śródziemia:) Grindewald założył Nurmengard
@@Acocietoobchodzi dzięki bo mi się pomieszało i już nie pamiętałem😅
Super wyjaśnienie. Ma sens
Największym pojedynkiem jest ten Dumbledore i woldemortem i najsilniejszym czarodziejem jest czarny Pan A jeśli chodzi o pierwsze pytanie to odpowiedź na nie to dzięki scenariuszowi i scenarzyście A jeśli chodzi o drugie pytanie to odpowiedź na nie to bo tak sobie wymyślił scenarzysta i scenariusz.
Nie, najsilniejszym czarodziejem nie jest czarny pan 😉
Tom Riddle mógłby tylko pomarzyć o mocach jakimi władał Grindenwald za czasów świetlności 😉
Najpotężniejszym czarodziejem niemniej jednak pozostaje nadal ALBUS DUMBLEDORE zobacz ich pojedynek w atrium ministerstwa, dobrze wiedział że nie może zabić Voldemorta bo ten ma horkruksy i musi zrobić to Harry a jednak walczył z nim tak że bronił siebie i Harrego jednocześnie i do tego grał na zwłokę by zobaczyli czarnego Pana inni 👌
co ty mówisz świadkami pojedynku toma i albusa był tylko harry a grindelwald u szczytu swojej świetności władał mocami o których tom mógł by tylko pomarzyc
Po pierwsze, pisz po polsku, bardzo Cie o to proszę. Po drugie, nie, niestety nie. Czarny Pan używał sztuczek, polityki, fortelów i dyplomacji do osiągania swoich celów, podczas gdy Grindelwald używał czystej, brutalnej siły, co mówi dobitnie, kto był potężniejszy, aczkolwiek niekoniecznie przy tym lepszy.
Czarny pan mając horkruksy dostał gruby wpierdziel, dwa razy. Jego głupotą był wybór na nie tak oczywistych przedmiotów, Grindelwald bez tego zasiał strach w całym świecie magicznym miał ambicję bycia panem śmierci a Voldemort przed nią tylko uciekał. Jego poplecznicy nie dołączali do jego armii ze strachu a dlatego że kierował się ich zdaniem słuszną ideą byli gotowi za niego zginąć na wojnie Voldemort nie miał takich ludzi poza pojedynczymi jednostkami. Grindelwald swój terror wprowadzał nie bawiąc się w brudne gry polityczne jak Riddle a stosując bezwzględną brutalną siłę, Voldemort zawsze chował się za swoimi ludźmi on się bał stawać w szranki z Dumbledorem, był arogancki i tak naprawdę bojaźliwy, Grindelwald walczył z Dumbledorem u szczytu ich siły. Voldemort w teoretycznie najlepszym wieku dla czarodzieja (70-80 lat) miał problem z zabiciem będącego na skraju życia Albusa. Grindelwald był także o wiele bardziej zagłębiony w czarnej magii i był przede wszystkim mądrzejszy, był lepszym strategiem i przywódcą, intelektem dorównywał Dumbledore'owi. Sam Albus Dumbledore wypowiedział się że u szczytu potęgi Grindelwald miał siłę o jakiej Voldemort mógł pomarzyć, Gellert w praktycznie każdym polu był lepszy.
@@Olek_kwas naprawdę