Mocno stronniczy [#13] Narcyz i Mistyk!
HTML-код
- Опубликовано: 19 окт 2024
- @STREFAWODZA @Langustanapalmie
Takich dwóch, jak Ci to nie ma :) Zapraszamy co niedzielę o godz: 10:oo, na premierę zupełnie niesłychanej serii ojców Tomasza Nowaka OP i Adama Szustaka OP.
________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu → patronite.pl/l...
♫ Słuchaj jako PODCAST Langusty:
Anchor → anchor.fm/lang...
Spreaker → www.spreaker.c....
Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
iTunes → apple.co/2ZIPQZv
Google Podcasts → bit.ly/2OlBWHx
Zapraszamy na nowy portal
→ www.dominikanie.pl
Polecamy subskrypcje portalu na YT
→ / dominikanieplportal
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / dominikanie
Więcej nagrań o. Adama znajdziesz na:
→ www.langustanap...
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.
![Mocno stronniczy [#14] Objawienia prywatne!](http://i.ytimg.com/vi/v9Ifd1Kjb04/mqdefault.jpg)
![Mocno stronniczy [#14] Objawienia prywatne!](/img/tr.png)
![Mocno Stronniczy [#07] TeamCowboye czy TeamPolicja?](http://i.ytimg.com/vi/0X9xk4_2V-4/mqdefault.jpg)
![Mocno Stronniczy [#43] Smutek ku nawróceniu](http://i.ytimg.com/vi/B1zMgl0eS3s/mqdefault.jpg)
Tak, Ojciec Szustak to prawdziwy zwodziciel - zwiódł mnie z drogi grzesznika na drogę Pana Boga i ukochania Maryi 😀❤️😇
Na górze święci,
w piekle heretycy.
jak dobrze że w niedzielę
są Mocno Stronniczy.
Jestem już seniorką, babcią, skończyłam 80 lat, posiadam pewną życiową wiedzę. Ci ludzie, , którzy tak osądzają i wypowiadają się z wielką nienawiścią - są chorobliwie ZAZDROŚNI !!! Nie potrafią znieść tego ,że ktoś może zyskać tak wielką popularność, uznanie i miłość w kraju i za granicą. Zazdroszczą wielkiego daru i intelektu jaki ma O.Adam Szustak.Słucham O.Adam od wielu lat, Jego 150 Psalmów. Biblii, czytań ewangelii na każdą niedzielę, różnych wykładów na różne tematy i bardzo Go cenię , że na co dzień uczy i przybliża nam Jezusa. Często komentujemy i dzielimy się Jego słowami w rodzinie, czy w grupach modlitewnych, jak również z przyjaciólmi. Dziękujemy Ci Ojcze Adamie - Jesteś Wielki !!! A tych zazdrosnych i chorych nienawiścią wysłałabym na pielgrzymkę PIESZO do Ziemi Świętej - po mądrość, miłość do ludzi i światło Ducha świętego. Pozdrawiam ! Szczęść Boże !!! Dobry Boże obdarzaj dalej darami i łaskami Ojca Szustaka, który tak bardzo Cię kocha i tak bardzo jest oddany Tobie i Matce Najświętszej.
Krysiu, piękną laurkę wystawiłaś ojcu Adasiowi i zgadzam się z Tobą pod każdym względem. Jak widać On trafia do wszystkich...do nastolatków i seniorów, a zatem nie zwracajmy uwagi na słowa zazdrosnych krytyków i nadal wiernie słuchajmy prawd wiary, które nam głosi.
Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę.
Z Bogiem 🙏❤️🍃🌷🙋
Podpisuję się pod każdym słowem. Szczęść Boże Pani Krystyno ❤
W Kosciele jest miejsce dla niewyksztalconej Sw. Siostry Faustyny i dla dr Sw. Augustyna, jest miejsce dla złych, występnych i dobrych i pokornych. Jest miejsce dla mnie i dla Ciebie.
👍
Ojciec Nowak ma cechę łagodności. To jest człowiek z urodzenia łagodny. Zawsze to podziwiam.
Dokładnie. Taki typ osobowości. Ojciec Adam totalne przeciwieństwo i to jest piękne :) grunt że się dogadują
🥰❤️💞💖🤗😇💓
Przeczytałam „ładności” 😂
Wypowiedź opiniotwórcza: Lubię Was oglądać, robię to od samego początku publikowanych treści o. Adama Szustaka. Uważam, że wprowadziliście w Kościele Polskim wiele ciekawych myśli, działań i spojrzenia na świat. Nie robicie katolipy. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale to w małym stopniu. Najważniejsze, że pobudzacie mnie do szukania Boga i odpowiadania sobie na pytania. Moja Mama powiedziała kiedyś, że niesamowite są teraz czasy, że można takich treści słuchać, oglądać. Jesteście „na wyciągnięcie ręki”. Generalnie widzę, ile dobra przez Was do nas przychodzi i wiele nie widzę, a wszystko zobaczymy „po drugiej stronie”. Niech Was Bóg błogosławi...
Amen. 💞💖🤗😇💓❤️🥰
Lubie ta bezpośredniosc,kiedy nie ma rozdziału MY- klerycy: WY- lud.
O.Tomasz,skromny,szalenie subtelny i O. Adaś rozbrykany,bezpośredni. To dobry TANDEM.🙏Niech was błogosławi Bóg wszechmogący.👨🏭 Amen.❤
👨🏭
Takich trzech jak tych dwóch to nie ma ani jednego.
Też marzę żeby kiedyś, na górze spotkać się w tym towarzystwie ☺
Nie rozumiem ludzi, którzy mówią ze ojciec (nigdy nie wiem czy powinno się z małej czy dużej litery pisać) Szustak wysyła ludzi do piekła itp. Nie jestem katolikiem, nie wierzę w Boga, a jednak ogladam Langusta na palmie i ogólnie słucham co mówi ojciec Szustak, Mocno Stronniczy itd I muszę powiedzieć tak, gdyby więcej było księży/ojców jak Szustak to możliwe że nie pogubiłbym wiary po drodze, a przynajmniej bym mniej negował istnienie Boga. Także (nie wiem czy się liczy) Szczęść Boże i aby takich ludzi więcej było :) Dzięki temu może mniej będzie osób bez wiary, osób pogubionych
Przypomniały mi się słowa Dymitra Szostakowicza: "Nie wierzę w Boga... I bardzo tego żałuję".
@@pawelwysocki1581 może coś w tym jest. Po prostu sądzę że świat byłby lepszy gdyby było więcej takich księży i ojców jak ojciec Szustak
Trzeba powiedzieć, że jest to uczciwa postawa osoby niewierzącej, która więcej ma sensu niż absurdalny optymizm walczącego ateizmu, który sądzi, że wykorzeniając wiarę naprawi świat.
Tu można zacytować Leszka Kołakowskiego: "Kto twierdzi, że Boga nie ma i dobrze jest, sam sobie kłamie".
Odpowiedział Mu Szymon Piotr: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego."
J. 6:68
@@Caellion a może właśnie na tym to polega, że drugiego takiego nie ma. Mówili też dzisiaj Ojcowie, że doceniają te różnice między sobą.
Inny był Jan Paweł II, inny Maksymilian Kolbe - jeden znany z optymizmu, drugi chyba zawsze bardzo poważny.
Ale fakt, że tacy duchowni, którzy potępiają Langustę raczej dobrej roboty tym nie robią. Tradycja stała się dla nich chyba zbyt ważna...
Ale też cała Ewangelia to opis konfliktu między ludźmi religijnymi i kapłanami, a tym jednym kapłanem, który był Synem Boga.
Najlepszy program rozrywkowy jesiennej ramówki 2020!
Od kilku lat chciałam zaprosić na kawę, nie miałam odwagi, dzisiaj się osmielilam i zapraszam. Też mieszkam w Łodzi i też lubię kawę. 😊
O. Tomek w swojej historii musi się rozgrzać, jak lokomotywa rusza powoli, ale konkretnie 🚂.. 😂 a w tym czasie o. Adam robi już dziesiąty podjazd, tak mu trybiki zasuwają 🚄..istne pendolino 😂 a i tak obaj działają tak samo - muszą się napracować, żebyśmy wszyscy dotarli do góry 😇🌤️🙏
Amen. 💓😇🤗💖💞💝
@@boguslawahibner1707
😇💖💕😍💞💕🤗
Urocze porównania 😊
@@Mi-oj9se
Miło mi Mi 😉😁💟
Pozdrawiam🤗
SUPER PORÓWNANIE - pendolino i lokomotywa, a i tak jadą w jednym kierunku
momentami padam ze śmiechu xD uwielbiam te fragmenty jak ojciec Tomasz wyraża swoją opinię, ojciec Szustak wpatruje się zasłuchany, a jego wyraz twarzy mówi, ze totalnie nie ma pojęcia o co chodzi xD ojcze Adamie takie to piękne, ze ojciec chociaż PRÓBUJE zrozumieć przyjaciela :p
Pozdrawiam Was serdecznie
Każdy człowiek nas w jakiś sposób wzbogaca, każde spotkanie daje nam pewną wartość. I to jest piękne.
Ojciec Tomasz waży słowa, jest bardzo szczery i mówi z serca. Duch Święty działa. Widać jawnie. Błogosławionej niedzieli dla wszystkich Ojców Dominikanów. Odpoczynku może? 😃 przy Bogu. 😇 💒 🙏 🕊️ 👍🏼 👋 💖
Niech sobie gadają co chcą jesteście super ☺
Pozdrawiam
Hmmm... obejrzałam ten odcinek dwa razy i poczułam się wezwana do komentarza innego niż "ale super odcinek", gdyż odniosłam wrażenie, że Ojciec Adam jest takiego komentarza żądny ;) Myślę, że zazwyczaj ciężko wykrzesać z siebie komentarz inny niż "dziękuję", bo jak dla mnie Ojcowie poruszają kwestie w dość szeroki i wyczerpujący sposób (może poza tym odcinkiem o prowadzeniu pojazdów XD). Bardzo dała mi do myślenia ta część o odrzuconym zaproszeniu i potrzebie spotkania z drugim człowiekiem a nie ideą, którą głosi. Zgadzam się z ojcem Adamem, że zanim poruszy się jakieś trudne tematy, warto się poznać. Alergicznie reaguję na ludzi wpychających mi na siłę do gardła swoje zdanie i poglądy jako najsłuszniejsze z możliwych, a takich nie brakuje. Ostatnio np. trafiłam na kanał o łacińskiej nazwie, jakiegoś księdza w czarnej sutannie, który prawił o tym jak należy się ubierać na mszę i o tym jak mąż zawstydził żonę zakładając w czasie pandemii garnitur w
niedzielę. Mówił o tym jak o sprawie najwyższej wagi. Powiem wprost - to nie są treści, które mnie interesują, a jedynie marnują mój cenny czas. Nawet nie czułam potrzeby pozostawienia komentarza, po prostu wiem, że to nie dla mnie. Uwielbiam Ojców głoszenie bo jawi mi się nie jako pouczanie a zaproszenie, jest w nich otwartość, wypływająca z umiejętności słuchania i widzenia szerokiego spektrum i dzielenie się sobą, a nie klepanie schematów. Niemniej, doświadczenie z nieżyjącym już księdzem Pawlukiewiczem nauczyło mnie, że jeśli potrzebuję rozmowy, to lepiej udać się do księdza, który kaznodziejsko nie należy do kategorii gwiazd. Gdybym miała wybrać z kim chciałabym się poznać i rozmawiać wybrałabym ojca Tomasza, którego kanał jest mniej porywający niż Langusta. Obawiam się, że motoryka i rozmach ojca Adama zmiotły by mnie z ziemi, nie wiem nawet czy byłabym się w stanie przy nim otworzyć na tyle, by w ogóle być jakkolwiek dostrzegalną, czy nie byłabym dla niego zwyczajnie nudna. Ojciec Adam przypomina mi moją mamę, w sposobie w jaki zawłaszcza przestrzeń. Można się tym nakarmić ale tylko z pewnej odległości, bo próba zbliżenia jest wręcz niebezpieczna. Oczywiście biorę pod uwagę, że mój punkt widzenia może być zwyczajnie projekcją moich dawnych doświadczeń na ojca Adama i nie mieć nic wspólnego z tym jaki Ojciec faktycznie jest. W końcu obserwuję tylko Ojca działalność w sieci, która mnie jako człowieka ubogaca, przy której mogę się ogrzać i rozwijać. Nie zmienia to faktu, że osobistego kontaktu chyba bym nie zaryzykowała. Czy to jest problem? Moim zdaniem żaden. Ojciec i tak nie ma czasu ani potrzeby nawiązywania ze mną kontaktu, jestem z Warszawy, zatem bez problemu znajdę kogoś na miejscu. Każdy daje to co ma, a nikt poza Bogiem nie ma wszystkiego. I nie ma we mnie potrzeby, by ojciec Adam czy Tomasz byli inni niż są. Cieszę się, że współpracują, bo niosąc wcale niełatwe treści, mogą się uzupełniać. A w sposobie prezentacji treści Ojcowie są naprawdę dobrzy. Życzę wszystkim udanej niedzieli :)
Droga Karolino mam identyczne odczucia odnośnie kontaktów z księżmi jak Ty. Mało tego, mam osobiste doświadczenie nie tak dawnej rozmowy z ojcem Tomaszem, który bardzo pomógł mi w moich rozterkach duchowych. Wiesz, że w podobny sposób motywowałam prośbę o spotkanie? Nie ujęłam tego tak mądrymi słowami jak Ty, ale też czułam, że właśnie przed ojcem Tomaszem będę umiała bardziej się otworzyć. A ojciec Adam? Jest siłą sprawczą powstania naszej wspólnoty i zawsze będę Mu wdzięczna za wszystko, co robi dla nas. Pozdrawiam Cię serdecznie ❤
Jeśli Bóg uzna, że spotkanie osobiste z o.Adamem jest dla Ciebie najlepsze to spotkasz Go nawet na plebanii w Bartągu a on przez pół godziny wysłucha i wskaże Ci co robić :) Bogu nie przeszkadza Jego "wspaniałość" żeby poprzez Niego trafić nawet do takiego najzwyklejszego człowieka :) serio. A jeśli Bóg uzna, że więcej da Ci spotkanie z kimś innym to Ci postawi na Twojej drodze kogoś innego. Tak sobie myślę. A mi o. Adam na takim spotkaniu osobistym to polecił znaleźć ojca duchowego. Wybrałam mojego proboszcza bo jest niezwykle mądrym człowiekiem przyjaznym i autentycznym i o dziwo się zgodził. Zabawne jest, że On nie do końca ( a raczej wcale) nie jest fanem Szustaka ;) Na szczęście Bóg przez jego słowa trafia do mojego serca i pomaga mi je zmieniać. A ja myślę, że kiedyś Go " nawrócę" na Szustaka ;)
Pięknie napisałaś!!! :)
@@natalkak.5688 dzięki 🙂
Dziękuję. Piękny post. Wiele w nim tematów mi bliskich. Pozdrawiam. Z Bogiem!❤️
Kochani bracia Dominikanie to wasze gloszenie Ewangelii, Energia Adama i lagodnosc Tomasz sprawily,ze w moim zyciu na pierwsze miejsce wyszedl Pan Jezus. Szukalam pomocy i uzdrowienie,bedac w Izraelu pomodlilam sie Troche z grzecznosci przez wzdlag na towarzyszaca Mi wycieczke ( katolicka z Niemiec),Bo pojechalam Tam czysto turystycznie. Wrocilam urzeczona Krajem i wzruszona atmosfera,w Magdali zaczelam prosic niesmialo o uleczenie.14 dni pozniej przeszlam pierwsza operacje usuniecia tarczycy,przed zasnieciem powiezylam Moje Zycie Jezusowi. Languste JUZ Troche znalam, Ale ogladalam zadko. Po operacji zaczelam czesciej sie modlic i prosic o otwarcie serca i oczu.Bylam urzeczona Izraelem,a Langusta pchala sie na ekran telefonu to zaczelam ogladac.... Trafilam na Pachnidla,ktore postawily Moje serce w prawdzie o Mnie...zaczelo sie uzdrawianie... naprawienie.Ewangelia zagoscila na codzien W mojej glowie. Szlam spac i budzilam sie z rekolekcjami.W ciagu 4 miesiecy przerobilam 40 lat mojego zycia. W maju przeszlam 2 operacje i moje prawie upadle malzenstwo sie odnowilo,Bo otwozylam serce,uznalam Moje bledy,schowalam dumme i pyche. Dzieki kazaniom Adama wytrenowalam sie na milosci. Po 21 Latach malzenstwa,ktore chylilo sie ku upadkowi ,Darlo koty ze soba,mamy takie,ktore sie soba cieszy,sie stara,ktore jest czule i rozmawia w koncu ze soba.Alleluja🕊️🙏Jak sie chce to sie da wszystko😁Ale stanac w prawdzie przed Bogiem i przyznac sie do slabosci i grzechow,a potem wstac z kolan i pojsc przed siebie z radoscia🙏😁Zadem ksiadz Nigdy nie napelnil Mnie Taka ufnoscia i miloscia do Boga Jak Adam i Tomek.😁🙏🕊️To jest normalnie szok👍😁Nie lekajcie sie kochac,przestancie sie uzalac nad soba i zabierzcie do pracy nad soba☘️🕊️Pan Jezus uczyni cuda w Was. Teraz mam usunieta tarczyce i uleczone kochajace serce. Adamie i Tomaszu jestescie swietnymi trenerami serc♥️🕊️😁Niech Wam Pan Bog blogoslawi dalej,Bo duzo jeszcze roboty przed wami w tym kraju, bez nadzieji i radosci,Ale ziarno JUZ rzucone i wkrotce wyda dobry Plon♥️
To prawdziwe świadectwo działania Boga poprzez ojców, Allelujah
@@joannazajac8207 🕊️🕊️🙏🙏♥️♥️
Mam takie odczucie, że Ojciec Tomasz jest bardziej skupiony na drugim człowieku. Wrażliwy i w tej ciszy widzi więcej w drugiej osobie niż Ojciec Adam. Gdybym mogla wybrać spotkanie: Ojciec Tomasz. Chyba czułabym się nieoceniana ale zrozumiana. Z Ojcem Adamem spinalabym się, że mnie ocenia. Ot takie przemyślenie.
Adasiu nasz kochany, jesteś dla nas wielką łaską Boga. Wszelkie krytyki dotyczą krytykujących, Ty jesteś człowiekiem bożym, dla wielu niewygodnym, stąd próby podważania. Pan jest z Tobą! Z serca błogosławię.
No to się Ojciec Adam wkopał z pomysłem o spotkaniu przy kawie. Pół świata marzy, że się przydarzy:):):) Tymczasem ja zaparzam kawę i spotykam się z Wami duchowo i myślowo i dziękuję, że jesteście! Bóg zapłać za Waszą szczerość, prawdziwość i ciepło. Pozdrawiam serdecznie!
Ojcu Tomaszowi bardzo dziekuje za swiadectwo o jazzmenie i różnicy między slowami: fajnie a dobrze... I o tym, co z tego wynikło...
Przestrzeń - to TAK dla działania Ducha Sw. Tyle we mnie przywołuje to wspomnien....
DZIEKUJE!!!!
Żądam sprostowania, przeprosin, wpłaty pieniężnej i 3 razy alleluja w wolnej chwili za tę obrzydliwą manipulację na początku! Tyle lat propsowania Langusty na marne :(
Mam nadzieję, że to ironiczny komentarz do ironicznego montażu łączącego ironiczne wypowiedzi z tymi nieironicznymi?
Ojejku...jejku ...No bardzo, bardzo lubię Was😁😁 tą serdeczność 💗naturalność..🌻to,że nie jesteście jak nadęte purchawki 🕸Radosnej niedzieli Wszystkim życzę 😁😁🐼
💝🤗😇🥰💓💖💞
@@boguslawahibner1707 Bogusiu 🌹Pozdrawiam z radością Cię 😁🍇🌸🐼
Nadęte purchawki 😁👍
@@sylwiad9328 Kochana Sylwio 🌹Cieplutko pozdrawiam Cię i miej dobrą nockę 🥰🌻🌠
@@eluszkaelzbieta2590 Dziękuję Eluszko 🤗 Słodkich snów z aniołkami Ci życzę 😇❤️🌟🌛🌟
Miało być twórcze? to proszę. "Lepiej być mocno stronniczym niż lekko obiektywnym" Dziękuję !
💓😇🤗💖💞
W punkt!
Zgadzam sie
to ja dziękuję. sam bym sprawy lepiej nie ujął. trafiłeś komentarzem w sedno.
"nie mówi Szczęść Boże tylko dzień dobry " - no padłam i turlam się po podłodze 😂😂 :D :D
odnośnie różności to faktycznie piękne jest to że jesteśmy różni :D ciekawe jest to że ja i mój mąż jesteśmy totalnie różni. Ale to cudowne, bo z męską wersja mnie nie wytrzymałabym ani jednego dnia :P
Ja tam raczej za często tych ochów achów nie piszę, chociaż nie ukrywam, ulegam - serce samo się raduje i ochy achy generuje 😁
Ale niech będzie "opiniotwórczo" (?)
O.Adam jest dla mnie zrozumieniem od-trzewnym, znaczy z głębi trzewi wypływa wręcz umiejętność ogarniania co mówi.
O.Tomek wymaga uwagi i "pracy" - nie dlatego, że nie potrafi mówić - mówi po prostu inaczej, językiem dla mnie trudniej przyswajalnym, wymagającym skupienia.
Bardzo więc doceniam Waszą różnorodność i inność, bo dzięki temu moje myślenie zawiera więcej uważności.
A do tego uczy ten team tej uważności, przyjmowania różnorodności i inności w otwarty sposób.
A Wasza inność i różnorodność jest jednocześnie równie piękna i wzbudzająca same pozytywne emocje (wiem wiem, emocje to nie wykładnia - człowiek to emocje 😁) - ojciec Adam - najlepszy,
ojciec Tomek - najlepszy -
każdy w swój jedyny sposób - obu kocham ❤️❤️ choć drogę do Tomka pokazał mi Adaś 😁
Daję lajka za "choć drogę do Tomka pokazał mi Adaś". Jakoś mnie to stwierdzenie ujęło... :)
@@wymazona4454 😘
Wróciłam właśnie do domu, zmęczona po pracy i słucham Was już ponad pół godziny. Fajnie gadacie, to i ja powiem Wam coś od siebie. Pracuję i mieszkam w Norwegii. Codziennie w pracy spotykam ludzi ze wszystkich stron świata i różnych religii. Tu nie chodzi o akceptację danej religii , czy poglądów danego człowieka - bo wszyscy jesteśmy inni. Tu chodzi o akceptację tej inności. Nikomu nie przeszkadza to, że ktoś z nas jest wyznawcą innej religii, ze ktoś jest biały czy czarny, chudy czy gruby. Bo każdy z nas jest sobą i każdy z nas idzie swoją drogą i kieruje się w życiu swoimi wartościami. Różnice zawsze będą. To kim jestem dla innych, to co niosę innym jest ważne. Jeśli niosę dobro to i drugi człowiek zacznie poszukiwać dobra. Pokazuję, że można żyć inaczej. Czy to spanie na pustyni , na dachu pod gwiaździstym niebem, czy dobre słowo czy modlitwa za drugiego człowieka, to wszystko jest poniekąd taką płaszczyzną do dalszego rozwoju wydarzeń. To nie są Indie ale zapraszam Ojców na kawę do norweskiego buszu i na herbatkę z sokiem igiełkowym - z igieł norweskich sosen. Pozdrawiam.
Po owocach ich poznacie. Oglądanie Langusty patrząc nie tylko na mnie, ale i na rozliczne opinie, które pojawiają się pod filmikami bardziej zbliża do Boga, otwiera na modlitwę czy choćby dialog. Ojciec dociera tam, gdzie kościół tradycyjny nie dociera i w mojej ocenie te owoce są dobre. Nie oznacza to bezkrytycznej postawy i zapatrzenia, bo dostrzegam też wady (któż ich nie ma) i nie ze wszystkim się zgadzam. Jednak w tej codzienności i gonitwie nie przestaje ojciec przypominać o Bogu i pośrednio o tym dokąd wszyscy zmierzamy, bo życie na ziemi jest tylko krótkim przystankiem i przemija szybciej niż byśmy chcieli. Obejrzałam kiedyś jedną polemikę i ogrom hejtu na ojca mnie przytłoczył. To nie są owoce Ducha Św. Ojciec tworzy znakomitą przestrzeń dla wszystkich i tych, którzy wierzą i tych, który tej wiary nie mieli lub dawno ją utracili. Dziękuję za to ❤️🙂❤️
To, że się różnicie, jest piękne. Taka jest przyjaźń, taka miłość prawdziwa. Tak trzymać 👍
Czasami jestem zirytowana słowami ojca Adama -ale właśnie taki jest ojca styl . Uważam ,ze trzeba mieć ogromny dystans do siebie do swoich wad (trzeba je zaakceptować i pokochać )-by móc się z nich śmiać -to ogromna zaleta serca i ducha . Ojciec Tomasz to ogromna chodząca pokora i skromność przeciwieństwo ojca Adama . I Chwała Panu !
Bo dzięki temu Jesteście sobą tacy naturalni ,tacy różnorodni i tacy Cuuuudowni ❤️!
Dziękuję. ! Zawsze wasze słowo, trafia w odpowiedniej chwili w moim życiu.
Co ja poradzę że z o. Adamem tak często się zgadzam i że Was kocham szczerze. W świecie i w Kościele najbardziej boli mnie brak tolerancji (takiej dobrze pojmowanej). Pan Bóg stworzył nas tak różnymi byśmy razem byli jak piękny bukiet kwiatów.
Wybacz, ale mylisz słowo tolerancja z akceptacją. Tolerancja to znoszenie kogoś z uciążliwością. Po za tym Chrystus nikogo nie zmusza do pójścia za Nim. Pamiętasz historię młodzieńca, który miał dużo kasy... Chrystus wcale za nim nie wolał, aby został, tylko powiedział, że bogactwo źle pojmowane skutecznie zagradza drogę do Nieba... Można mówić o innych sprawach podobnie, jeżeli człowiek do nich jest zbytnio przywiązany...
@@mariobenet7751
Witaj, myślę że chodzimi o:
"1 A zatem zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. 3 Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój"
W mojej pracy w której najważniejszy powinien być pacjent. Zamiast współpracować personel podzielił się w walce o krzyż na ścianie. Jest olbrzymi nacisk na tolerancję tylko jakąś taką dziwną w jedną stronę.
Szczesc Boze. Dla mnie jestescie Git 👍 a telewizji nie slucham . Ludzie tak maja ze gadaja i nie tylko o Dominikanach . Pozdrawiam serdecznie z Hamburga Narcyza i Mistyka. Dzieki Bogu ze jestescie rozni 🤗🙏🖐👍
Bóg jest miłością, tak dla przypomnienia tym wszystkim, którzy potrzebują przypomnienia 😉
Witam moje slonka -dajecie mnóstwo -radosci-sily -dużo do rozmyslania -rozwoju swojego.-uczucie patrzeć na zycie w prawdzie -dziękuję pozdrawiam serdecznie.-zyczac miłego dnia (uwielbiam o.Adasiu -tak jak mowisz CO NIE !) Teraz też tak mówię co nie -buziaczki dla Was -😘😘💞💞👍👍🍁🍁☕☕🍫🍫🍁🍁🍁
A ja będe ICH ogladać, słuchać i z " Nimi być"mnie nie są w stanie "zaszkodzic"
😂mam 75 lat mnie pomagają i uczą KOCHAĆ BOGA 🙏ONI I WSZYSCY MOI BIALI PRZYJACIELE 💞
Zajeżdża rasizmem 😜
Moim zdaniem to najlepszy odcinek z dotychczasowych.Historia opowiedziana przez O. Tomasza dała mi do myślenia i otworzyła oczy na nowe aspekty.
O. Adamie niech tam ludzie sobie gadają o Tobie co chcą. Mnie pomogłeś moją wiarę przebudzić z wieloletnuego letargu. Wracam powoli "żywych". Proszę cię nie ustawaj i rób swoje!
Bóg zapłać
Właśnie dzisiaj brakuje spotkań człowieka z człowiekiem tak dobrze to zostało ujęte. My szukamy tylko zawsze potwierdzenia tego że nasza droga jest słuszna. Ja dziękuję Bogu za te spotkania na mocno stronniczych bo w nich są zawarte przekazy ze każdy z nas jest tylko człowiekiem bez względu na to jak żyjemy. Bóg zapłać
Wasze spotkania pokazują nowe horyzonty, otwierają oczy, serce i rozum. Chce się z Wami spotykać bo dajecie komfort i przestrzeń drugiej stronie bez względu na wszystko. Szacun. Chce więcej.
Ojciec de Mello mowil kiedyś (także psycholog duchowy) : że przychodzi do Niego ksiądz i cała godzinę rozmawiają o sexie, a przychodzi do niego prostytuka i cały czas rozmawiają o Bogu :)
Adaś! Jeśli ludzie się nawracają, wchodzą na dobrą drogę, a wchodzą, to przepraszam, olać negatywne opinie i komentarze! Bóg z Tobą!
💝💞💖🤗😇💓
Co z życiem wiecznym na ziemi?
No odcinek pierwsza klasa. Właśnie to dobrze , że każdy jest inny. To by było dziwne gdyby wszyscy byli tacy jak ojciec Adam , albo jak ojciec Tomasz☺😀 Jedyny warty naśladowania jest Pan Jezus. Od innych możemy się czegoś uczyć.
Ojcze Tomaszu, z autopsji wiem, że bywają organiści których słuchanie powinno być zadawane jako pokuta.
Maria Ignatowska 😂😂😂
Trafione w punkt
Ojcowie moi kochani :)
Bardzo jestem szczęśliwy po wysłuchaniu tego tematu, spotkać Chrystusa w drugim człowieku jest fascynujące (najpierw człowiek potem IDEA), a ponieważ żyje nas ludzi kilka miliardów jest to zasób niewyczerpywalny :) i Chwała Panu!
Dzięki mocno stronniczym spotykam go w Waszych osobach.
Dziękuję pozdrawiam
P.S.
... i proszę mi Ojca Tomasza nie TŁAMSIĆ, żeby mi to było przed ostatni raz :)
Miałam przyjemność spotkać każdego z Was z osobna, jesteście inni to prawda, ale tak samo empatyczni i zapaleni miłością do Jezusa. Lubię Was za to inność😉
Czasem jak slucham O. Szustaka to sobie myślę jak taki prosty człowiek ( chlop 😉)ma taki Dar kaznodziejski i jak patrzę i slucham O. Nowaka to sobie myślę jak taki prosty człowiek ma tak niesamowita duchowość. Przemawiacie do nas właśnie przez swoje człowieczeństwo i osobowość, przez polączenie prostoty zwykłego człowieka z Darem Kapłaństwa. Ta Wasza prostota ( to nie zakryte człowieczeństwo) jest niezwykle istotna, owocne.... jak dobra zaprawa dla ziarna. Większość z nas to ludzie prości więc ziarno pada i... kielkuje. Niestety często obnażenie swojego człowieczeństwa- wypala. Mogę się za Was tylko/ aż modlić bo się nigdy nie spotkamy jako ludzie, ale jako wierni i Kapłan. Mam z mężem znajomego księdza z którym czasem się spotykamy w gronie rodzinnym jak z dlugo niewidzianym bratem i gadamy o ludzkich sprawach choć zawsze szanujemy jego kapłaństwo. Bardzo sobie te spotkania cenie. Są budujące dla obu stron właśnie dzięki spotkaniu ludzi ( prostoty, czasem problemów ) i szacunku. Pozdrawiam P.S. przyjemnie się patrzy jak się wzajemnie słuchacie, ubogacacie.
✞❤️
P.S:
Przesyłam Wam, drodzy Ojcowie i Wam, drodzy Langustowicze, moc serdeczności, dobrych myśli (emotka serca), patrzmy wszyscy na krzyż Jezusa, trwajmy przy nim, tam jest prawdziwa, nieskończona miłość, która wszystko potrafi uzdrawiać, naprawiać, przemieniać w miłość, dobro (emotka krzyża)🙂.
💖💞💛💚💙❤️💜😇🤗💝
🤗🙏🖐
@@boguslawahibner1707 🙂
@@edwardlamek8310 🙂
Dziękuję za każde wypowiedziane przez Ojców słowo. Trafiacie do mojego serca i umysłu, nawet nie analizuję specjalnie dlaczego tak jest. To jest po prostu dla mnie DOBRE❤
Cudownie otwieracie oczy. Inaczej spojrzę teraz na tych, którzy są obok, a są totalnie inni-może nawet irytują. Będziemy sie różnić i nie musimy przyjaźnić, ale nie przeszkadza nam to w spotkaniu. Dziękuję
Ojcze Adamie niczym się nie przejmuj zawsze się znajdą tacy co w średniowieczu zaparkowali. Dziękuję Wam drodzy Ojczulkowie za to, że tak po prostu w zwyczajny łagodny sposób ukazujecie miłość .Niech Pan nasz Jezus Chrystus blogoslawi i dodaje odwagi.
po co innych obrażać?
Świetny odcinek. Oglądaliśmy go dziś z żoną i faktycznie, polaryzacja wśród ludzi przybiera na sile. Tak jakby istniały dwa Kościoły, jeden myślący o tym "co nas łączy", a drugi "co nas dzieli". A przecież wszyscy jesteśmy ludźmi.
Ja sam pracuję głównie z Hindusami, po 6 latach wspólnej pracy zdążyliśmy się nieźle poznać - to naprawdę ciekawe, jak podobne mogą być historie ludzi z różnych stron świata.
Lubię patrzeć na wasza relacje..... Przyjacielska,pelna ciepła i tolerancji. Intrygują mnie ludzkie relacje, a wy dajecie przykład pozytywnej relacji, super, że jesteście. Monika
Dziękuję za Wasze rozmowy, które uświadamiają mi , że istnieją uczucia , emocje, które we mnie są ale nie uświadamiam sobie ich na codzień. Turlam się przez życie :)dziękuję za możliwość przyjrzenia się sobie
Mamy w rodzinie Zielonych, spotykaliśmy się z mężem ze Świadkami Jehowy, z wyznawcami Kościoła... w Dniach Ostatnich (nie pamiętam niestety całej nazwy). Nikt nikogo nie nawrócił. Poznaliśmy ludzi - nie religie. Nauczycieli WF, złotnika, ludzi jeżdżących na misje z Idaho. 😊
Kochani ojczulkowie,uwielbiam te Wasze przekomarzania,serdecznie pozdrawiam.
Właśnie to, że jesteście tacy inni jest najpiękniejsze. Są dni kiedy słucham O. Szustaka a czasem szukam wytchnienia i łagodności O. Nowaka. Jako powracająca do Boga dusza mam wiele pytań i wiele niewiadomych, dobrze że jesteście, dziękuję, że pokazujecie różne ścieżki do zrozumienia i odbudowywania z Nim relacji.
Mam teraz bardzo ciężki czas w swoim życiu trochę narozrabiałam - nadrabiam wszystkie filmiki - Dajecie mi powód do wstania rano i do uśmiechu na razie lekkiego ale to już coś :) Bóg zapłać
Jesteście różni jak ogień i woda no i dlatego ma ten program rację bytu.Uwielbiam was razem i każdego z osobna. Dzięki wam odnajduje Boga.Mam już 57 lat nie miałam w swoim życiu spotkać takich duchownych jak wy.Lepiej późno niż wcale
szczęs Boze jestescie wspaniali opowiadacie swietnie i prawdziwie.Ojcze ADASIU slucham CIE OD 3 lat bardzo proszę o modlitwe za moja siostrzenice we Wloszech po zlamaniu reki zrobili 2 operacje spiepszyli reke i zarazili bakteria juz 3 ci tydzien tam siedzi w pazdzierniku konczy 8 lat
Z każdego odcinka wynoszę coś cennego, dziękuję ❤️
Jest jeden system wspólny dla wszystkich ludzi na świecie, podłoże, którzy wszyscy dzielimy - miłość. Miłość przemawia do każdego, niezależnie od systemów pojeciowych, religijnych i innych.
Jestescie kochani❤nie do podrobienia❤orginalni❤dzieki wam jest nas coraz wiecej wierzacych🙏nigdy ale to nigdy nie zaprzestancie🤲🕊😇
Wielkie dzięki za Wasze dzisiejsze gadanie. Zrozumiałem, że można być fizyczne obok drugiego człowieka, ale wcale go nie spotkać. Postanawiam, że dtąd będę bardziej uważny i postaram się podciągnąć moje oceny i formalne pomysły przy spotkaniach.
Szczęść Boże. Co ja myślę o księdza nauczaniu itd dobrze ksiądz wie. Wolna wola i świadomy wybór to podstawa. Zawsze trzymam kciuki i polecam Bogu, sama nie jestem idealna i nie wiem czy do ideału będę dążyć bo to wysokie progi ale będę dążyć by z Bogiem żyć i by być Jego córką, tak mi dopomóż Bóg. Shalom
Mocno stronniczy, naprawdę można słuchac wielokrotnie. Nie zwariowałam. na udane wieczory, pogodne niedziele. Podwyżka dla autora tytułów odcinków i Marcina. Tak różni Ojcowie, a jakże bliscy, dwa słoneczka.
💓😇🤗💖💞💝
Ja właśnie słucham w tej chwili 2gi raz ten odcinek
Uwielbiam wasz sarkazm 😂😂😂 w końcu poczucie humoru z którym się identyfikuje w wersji katolickiej 😉 ( towarzystwo wokół uważa, że powinniśmy być zawsze serio - nudziarze 😉) pozdrowionka dla Mnisi Misi - Natalia 😊
Tak trudno jest się spotkać z drugim człowiekiem... porzucić swoje lęki, obawy, ale też oczekiwania, potrzeby i chcenia. Wyjść poza siebie i swoj punkt widzenia, zostawić ocenę, spotkać się w swoim jestestwie, z otwartością by patrzeć, słuchać, poznawać... być tu i teraz, w spotkaniu. Tak na spotkanie z nami czeka Bóg? Nawet w to trudno nam uwierzyć... pozdrawiam z samotni...
Zacząłem Was oglądać od 3 dni, czyli ponad dwa lata od wydania i zauważyłem, że bardzo mocną stroną tego kanału, względem " Lekko stronniczych" jest to, że Wasze odcinki się nie dezaktualizują. Po 2 latach od wydania naprawdę dobrze dobrze się Was słucha. Ciekawe historię i pokazanie, że duchowni też mają zupełnie ludzką twarz. Pozdrawiam :)
Dziękuję o. Adamowi za to, że powiedział o tym, że jesteśmy różni, a o. Tomkowi za to, że pokazał, że poczucie zagrożenia przed "innością" bierze się od niepewności tego kim się TAK NAPRAWDĘ jest, bo wtedy każda inność jawi się jako zagrożenie. Dajmy sobie samym i innym prawo do tego by być różni.
Lubię tą serię z kilku powodów. 1. Rozmowa "o wszystkim i o niczym" staje się rozmową o czymś ważnym, daje do myślenia. 2. To, że jest Was dwóch (a wlasciwie - jestWas wiecej...) i to, że nie jesteście tacy sami, jest super - słuchacie się nawzajem (!), jest dialog, jest wzajemne uzupełnianie się. 3. Śmieję się nie tylko przez 40 minut, kiedy oglądam odcinek :D Uśmiech pozostaje na dłużej. Ad. 1.2.3. kontynuujcie, please... :)
Bardzo piękne przesłanie filmu. Mi się wydaje, że bardzo mało jest otwartości człowieka na człowieka. Ludzie łączą się we wspólnoty, grupy ludzi, którzy mają wspólne pasje, ideologie itd., a tak naprawdę zapomina się, że człowiek po drugiej stronie, spoza tego, może być ciekawy jako taki, taki ogołocony z tych naleciałości wspólnotowo-ideologicznych. W ogóle duchowość jest częścią życia każdego, po wgłębieniu się w to zobaczymy, że pomimo wszystko tu dopiero są między nami punkty wspólne. Pozdrawiam ciepło! 💚
Super, że jesteśmy inni ,bo niema nudy. Myślę, że ten zamysł Boga był dobry,jak zresztą wszystko co stworzył. Ściskam naszych kochanych ojczulków. Pozdrawiam Wszystkich.
💞💖💓🥰😇🤗💝
O.Adam utwierdza mnie w wierze!
Jest szczery, spontaniczny, niczego nie udaje - jest normalny !!!
Potrafi zainteresować, bo myśli samodzielnie i mówi ludzkim językiem, nie uchybiając w niczym Słowom Pisma Św., które często cytuje i objaśnia w sposób trafiający do ludzi myślących.... Pozwala wierzyć głębiej
Tak, pobyć tak sobie z Ojcami bez konkretnego kierunku... Kawy się napić, posłuchać się wzajemnie, uśmiechnąć się albo uronić łzę bez lęku, że zaraz coś będzie trzeba na to zaradzić. Albo pomilczeć... Kiedy przychodzi do mojej grupy nowy wychowanek, to najpierw rozmawiamy, poznajemy się, uczymy się siebie a dopiero potem zaglądam do jego dokumentów, słucham opinii innych /nierzadko zupełnie odmiennych od mojej/. Dziękuję serdecznie za dziś i proszę o za tydzień! 😊
a mi się podobało program bez napinki ,dobrze że jest Was dwóch w tej relacji możemy lepiej Was poznać. Pozdrawiam serdecznie dobrego dnia dobrego tygodnia
Adam i Tomek to najlepszy duet ! Ciągnijcie tą serię jak długo się da!!!!💙💙💙
💞💖💓🥰😇🤗💝
Ja jako zdeklarowana protestantka uwielbiam te Twoje "herezje i piekielne nauki" Oszustaku. Pochlaniam pasjami każdy Twój program i każdy Wasz również. Oczywiście... Wiadomo... Odrzucam treści wypływające z tradycji katolickich ale nie przeszkadza mi to w niczym, rozumiem każdy przekaz. Amen
Jest kawa, jest jedzonko, są Ojczulkowie - jest niedzielny poranek :) Otulona kołderką nie zważam na deszcz bębniący w parapet ... dzięki Wam mam pretekst, żeby chodzić na moją ulubioną wieczorną Mszę Akademicką - no przecież na 12tą się nie wyrobię jak mam Mocno Stronniczych obejrzeć w skupieniu i dopiero potem się szykować ;)
Dobre samopoczucie jest najważniejsze! :) Jest wspaniale.
🤗💝😇😀🥰🐶💓💖💞
Dajecie ludziom dużo radości, miłości❤❤❤ budzicie wiarę i pokazujecie piękną twarz kościoła❤
Apro po idei. Spotkanie ludzi różnych idei, np. wierzących z niewiężącymi, jest jak dyskusja pacjenta, który wyzdrowiał zażywając żółte tabletki i twierdzi, że dostawał super lek, z kimś kto jest głęboko przekonany, że to był zwykły cukier puder, a jego dobrostan polepszył się w skutek efektu placebo. Czy taka dyskusja może do czegokolwiek doprowadzić?
Zatem jak rozmawiać z osobami chorymi (niewierzącymi)? - paradoksalnie najlepszą wypowiedz usłyszałem od ks. Jana Kaczkowskiego, On wprawdzie mówił o ludziach chorych, ale ja uszami wyobraźni słyszałem opowieść o relacji z ludźmi niewierzącymi. Moja interpretację dodałem w nawiasie.
„Dajcie ludziom chorym (niewierzącym) prawo odstąpienia od terapii. Nie zmuszajcie ich do jakiś przedziwnych, kreteńskich terapii typu dieta Gersona (kurs alfa), lewatywy z kawy (sól egzorcyzmowana), cieciorka wcierana w nogę (pielgrzymka do Częstochowy) no wszystkie te idiotyzmy z którymi ludzie do mnie przychodzą. Albo tam proszę pić ziółka siostry Hermenegildy, albo profesor Burzyński i jego klinika (ojciec Szustak i duszpasterstwo „Beczka”), albo pestki moreli (medaliki). Mnie zawsze śmieszą te lewatywy z kawy, bo zawsze pytam się a to takie bardziej frappe? Czy mrożona? Czy z ekspresu? Czy espresso? Ale ludzie w to wierzą. Ludzie wcierają sobie cieciorkę w nogę, robią sobie ranę na nodze. Wcierają sobie, wkładają sobie ziarno cieciorki, okładają to kapustą, żeby nie wyschło. Noga ropieje i mówi „Wtedy, cały organizm się oczyszcza i wysysa ze mnie nowotwór (szatana)”. Auuuuuuu…. Bo to jest teoria spisku. Są ludzie, którzy mają tendencję do szukania wszędzie spisków (szatana) i powiedzą państwu natychmiast „To jest wszystko zmowa koncernów farmaceutycznych (masonerii masońskiej)”, które chcą handlować chemią, a chemia zabija. Wiec my podamy jakiś szczególny lek, który wzmocni odporność, i to jest wszystko ubrane w szaty naukowości (teologii). Oni nie dopuszczają tego czy innego lekarza, czy tego innego leku, bo by stracili pieniądze. Moi państwo, gdyby istniał cudowny preparat na zahamowanie nowotworów (laicyzacji społeczeństwa), to nikt nawet największe koncerny światowe nie byłyby w stanie go zahamować. Pamiętacie jaka była modna vilcacora (na trzy zdrowaśki do pieca), potem był modny doktor Burzyński, teraz jest modna dieta Gersona i te wszystkie diety, ze trzeba wyeliminować a to czerwone mięso, a to białe mięso. Ja już wszystko z diety powinienem wyeliminować i właściwie jeść tylko korzonki. Żadna dieta nie wyleczymy nowotworów. Możemy zapobiegać dietami nowotworów. Oczywiście należałoby tam w diecie antynowotworowej, kiedy się choruje, raczej wyeliminować takie cukry proste (zabijanie, kradzież, kłamstwo…), które są łatwo absorbowane przez nowotwory, ale tez nie być talibem w tej kwestii. Ja dzisiaj Grześka zżarłem (popatrzyłem się na żonę kolegi) i nie sadzę żeby glejak mi się bardzo ucieszył z tego Grześka. Już spaliłem go tutaj mówiąc do państwa i on tam nie zdażył się nawet pocieszyć tym Grześkiem.
Bliskość, taki rozsadek… po prostu bądźcie dla siebie dobrzy. Bądźcie ciepli i kochajcie się. Bo jeżeli się będziecie kochać, tak naprawdę po ludzku i to wszystko jedno na jakim poziomie bliskości jesteście z panem bogiem, to miłość was ochroni. Miłość was zabezpieczy.”
Serdecznie pozdrawiam
Bądźcie sobą, jesteście fantastyczni, kierujcie się sercem.
Jesteście jak stare dobre małżeństwo ;) Bardzo lubię Waszą różnorodność i przepadam za tym, że mimo przedziwnie panującej presji, jesteście nadal sobą. Dzięki chłopaki :)
jestescie Superasni.... rozbrajacie swoja prawda , luzem i głupimi zartami, uwielbiam Was za to, gdyby tacy Księza wszyscy byli którzy kochaja autentycznie Pana Boga i umieja przełamywac schematy to ludzie nie odchodziliby z koscioła.... Błagam Was tylko BĄDŹCIE TUTAJ
Kocham Was białe duszki i za to czym się różnicie i za to co Was łączy. Gadajcie, tłumaczcie, opowiadajcie - mnie jest to baaaaardzo potrzebne. Ament 😉😇
Bezcenne. Dzięki prostujący drogę Ojczulkowie . No ble ble ble. No mega. No kocham Was.
No tak.... w kwestii opiniotwórczej, jako „wymagistrowany” na bdb katolicki teolog (tu mały samozachwyt mi się włączył;)) muszę stwierdzić, że my polscy katolicy to jesteśmy bardzo dosłowni i doszliśmy do takiej perfekcji w interpretacji Biblii, że udowodniliśmy, że Jezus był Polakiem ( o czym w Internecie rozgłaszanym) i mamy na to dowód„ Jezus przemówił do tłumów z Łodzi”” ;) ..... więc Twój antyklerykalizm Ojcze Adamie jest mi bardzo bliski, dlatego swoją decyzją pozostaję w tym pięknym w Chrystusie, a tak niedoskonałym i upadającym w człowieku Kościele, bo chcę być wierna Jezusowi, choć tyle rzeczy w Kościele boli, zgrzyta i Chrystusowi się sprzeciwia.... Dlatego dziękuję Dobremu Bogu za Was Ojcowie, za Marcina i wszystkich, którzy służą Słowu przez Langustę, Dominikanów z Łodzi ( kiedyś Was odwiedzę:)) i róbcie dalej dobrą robotę w Winnicy Pana na Jego chwałę:) Alleluja
Ja to na kawe z ojcem jednym i drugim w każdej chwili. Tak zeby tylko Se pobyć. O matko ale byłoby super :)
I już się dołączam,także na kawkę i bardzo chętnie w tak zacnym towarzystwie😊🙏❤
Od razu byłoby pogodne popołudnie 🤩
@@sasza57 I zaraz będzie was dwa tysiące na kawie 😉
Ja teeeeeż
Żeby było dobrze to musi być różnorodność...
To jest taki Boży plan...
Ważny jest konsensus.
Co nie jest proste. Dlatego jest cenne i warte wysiłku.
Szczęść Boże. Zawsze mnie wzrusza widok modlącej się osoby. Czy to w kinie, czy w kościele, i zawsze przechodzi w myślach że robię to płycej, mało. Zazdroszczę. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję ojczulkowie. 🌾💓
Jeszcze jedna refleksja, to co słyszymy na swój temat, nie świadczy o nas, tylko o tej osobie, która to wygłasza....
Coś w tym jest
Jestem w szoku kiedy słuchałam początkowych wypowiedzi o Szustaku.... Ręce opadają.... Ja kocham Ojca Adasia i Tomasza Nowaka również 🤪😁💙 dziękuję że są z nami.
Słuchając Ojców dzisiaj o różnicach poglądów i tym "celu" w ludzkich relacjach, przypomniała mi się myśl z książki "Odwaga bycia nielubianym" (notabene, bardzo polecam!), o tym, że nasze życie to jest taniec - tańczymy dla samego tańca, dla doskonalenia tego kunsztu, a niekoniecznie by coś osiągnąć na końcu. Jeśli ktoś się uczy gry na fortepianie, nie myśli o tym, że kiedyś nadejdzie moment, że będzie doskonały na tyle, że będzie mógł skończyć grać. Takie same są relacje między nami - poznajemy się, spotykamy z kimś, by coś pielęgnować, coś w nas czy w innych wzrosło, otworzyło oczy, pokazało inne spojrzenie na świat. Dziękuję za ten odcinek, piękne myśli!
Świetna historia o jezzmanie, dzięki Tomek, mocny obraz tego, jak pozory mylą. Tam gdzie jest miłość, której uczymy się od Chrystusa, tam zawsze rodzi się coś pięknego. Miejmy szeroko otwarte oczy serca
Kocham ludzi i nieważne czy są z prawa czy lewa, poprostu są. Czasami boję sie pewnych konfrontacji, ale nigdy niczego nie oczekuję i może też dlatego się nie zawodzę. Może właśnie tam objawiał mi się Bóg? Kiedy przemyśli się pewne rzeczy to jak Ojciec powiedział w CNN-enie chociaż nie chce się iść do winnicy, to mimo wszystko podejmuje się pracę nad soba, a przede wszystkim poznaje prawdę o sobie. Dziękuję za dziś i za to że jesteście. Dobrze że jesteście. Z Panem Bogiem☺
Jak patrzę na Was, to widzę siebie i swoją przyjaciółkę. Też jesteśmy różne. I przyjaźnimy się od 20 lat.
Widzę też siebie i swojego męża, też jesteśmy różni. Niestety po 17 latach mężowi przestało się to podobać. Spotkał swojego charakterologicznego klona i ... tkwi w przekonaniu, że spotkały się dwa ideały.
Haha takiego duetu to nie znajdziecie nigdzie. Jak Was oglądam i słucham, to wiem że dzień napewno mam udany. Jesteście mądrymi wspaniałymi ludźmi. Wasze nauki, rozmowy i wiedz są ogromnie wartościowe. Nawet mój 7letnj wnuk pyta, babciu posłuchamy dziś o. Adama. To co odpowiednie do jego wieku, bo to jeszcze maluch jest to mu puszczam i słucha z wielką ciekawością. Ostatnio już z kilka razy kazał puszczać wstawaki. A zwłaszcza odcinki o humbaku i kocie. Bardzo interesuje się i lubi jak mu czytam o Jezusie, Bogu. Biblię dla najmłodszych to już chyba z 4 razy mu przeczytałam i druga ulubiona jego książka to śladami Jezusa Chrystusa. Uczęszcza do pierwszej klasy szkoły podstawowej i przynosi 6 z religii.Jest dzieckiem bardzo żywiołowym, gadatliwym i strasznie dociekliwy, analizujący.. Radosnym kochanym dzieckiem z dużym temperamentem.
Jesteście Ojcowie wspaniali,dzięki Wam Kościół uśmiecha się i żyje. Tak trzymać i do przodu. Jeżeli to co robicie,daje wiele dobrych owoców i daje młodym ludziom nowe światło na wiarę,a nie przymus,to już jest super. Nie ma przeszkód przecież,żeby i nasze kościoły przyciągały do siebie tyle tysięcy ludzi. Zamartwmy się o Kościół,przynajmniej podobnie jak oo.Dominikanie z Łodzi. Mam już sporo lat i wiem co mówię. Szczęść Boże.
Fajnie że jesteście sobą , dobrze się uzupelniacie. Super się to słucha
🙏💙🙏 uwielbiam Was kochani - Wasze historie zawsze wprowadzają mnie w dobry nastrój ☺️☺️☺️ najlepszy duet ever. Super ze jesteście tacy różni 👍
I jak zwykle było bardzo miło spotkać Ojców. Podoba mi się forma, połączenie luźniej dyskusji, często bardzo wesołej i sympatycznej z wartościową prawdą o człowieku i jego relacji z Panem Bogiem. Mnie osobiście tak jak o. Adamowi brakuje często spotkania z samym człowiekiem, takim jaki jest, bez całej otoczki, tego co robi i z czym jest kojarzony. A czasami okazuje się, że takie spotkanie tak dużo zmienia. Wydaje mi się, że obecnie odgórnie narzuca się taką narrację, różne ideologie atakujące inne ideologie a do nich przyczepia się ludzi, których się atakuje.