Wszystkie osoby które spotkałeś w życiu to nie są aktorzy. A ten film nie powstał żeby zbagatelizować ten pomysł w Twojej głowie. Też nie pisz komentarza do statystyk. Po co? Przecież nie jesteś zaprogramowany na pewne zachowania, nawyki i poglądy. (:
Chciałoby się pokazać ten film swoim znajomym. Szkoda, że nie każdy jest na tyle otwarty, żeby spojrzeć na swoje życie z innej strony i jedyne z czym się można spotkać, to krytyka i znudzenie.
@@tomaszrajca1742, w tym życiowym teatrze każdy z nas jest bohaterem swojego życia, kreatorem i konsumentem. 💛 💛 W naszym życiu jesteśmy głównym aktorem a inni to statyści. Jednocześnie jesteśmy statystami w życiu naszych znajomych i pozostałych ludzi. 💛 💛
albo „King of the Hill" aka „Bobby kontra wapniaki". Kiedyś nudny ale później - gdy ma się 3-4 dychy na karku albo więcej - zaczynasz doceniać go, o wiele za późno.
Na you tubie powinno być więcej takich wartościowych i objaśniających treści, mam nadzieję że chociaż część osób przejrzy na oczy i przestanie tak naiwnie robić to samo co inni, przestaną być ciemną masą i zaczną rzeczywiście MYŚLEĆ I ANALIZOWAĆ otaczający ich świat
9:50 - 11:02 - pierwszy raz przyszło mi to do głowy jeszcze w przedszkolu. Albo że całe moje życie to sen i jak umrę to się po prostu obudzę. Często o tym w życiu myślałem. No i cóż, choć prawdopodobieństwo na to jest niskie to pewnym nie można być niczego. W końcu podczas śnienia też nieraz jesteśmy przekonani, że to nasza rzeczywistość. No i jeszcze był w tym fragmencie zawarty wątek determinizmu. Że kopiesz piłkę, bo myślisz że T Y ją lubisz, a tak naprawdę to że dziś ją lubisz to przez twojego ojca, który wychował cię tak byś ją lubił. Mało kto posiada typowo własne poglądy. Nawet osoby, które się szczycą tym, że myślą samodzielnie tak naprawdę są naiwne. Wpływ otoczenia na nasze zachowanie, osobowość i perspektywę jest olbrzymi, większy niż myślimy. Bardzo mało jest ludzi, którzy potrafią się z tego uwolnić. Masa pracy nad samoświadomością.
Dokładnie. Zainteresuj się snem - to klucz do wiedzy o wszystkim. Prawdziwej. Sen świadomy, potem OOBE, ale przede wszystkim Real Dreaming - Sen Realny...
@@jezjerzy8071świat niematerialny (astralny) z tego co widzę uczy bardziej walki o energię i cwaniactwa niż współpracy. Czy po to zrodziliśmy się na tej planecie z "pieczęcią" na swojej pamięci by teraz zaglądać za kurtynę? Czy ci podróżnicy astralni aby nie pozbawiają się prawdziwych emocji związanych z fizycznym życiem? Moim zdaniem nic z tego dobrego nie ma. To zaglądanie w świat ducha jest jak oglądanie meczu którego wynik już znamy. Czy to daje takie emocje jak coś nieznane? Może się mylę i niektórym z tym dobrze się żyje. Książki jakie przeczytałem z tym związane (przede wszystkim Roberta Monroe) oraz kontakt z praktykującymi jednak podpowiadają mi inaczej. Pozdrawiam.
Tym krótkim filmem dotarłeś do mnie bardziej niz tysiące pseudo coachów motywujących za stosy banknotów i powtarzających w kółko to samo. Jeden z najlepszych, dobrze przemyślanych filmów, jakie nakręcono na RUclips. Szacunek. Pozdrawiam.
Jeden z moich ulubionych filmów. Pierwszy raz jak oglądałam wywołał we mnie burzę emocji, na tyle, że pod koniec wyszłam z pokoju, gdzie oglądałam ze znajomym i poszłam się... wyryczeć. Warto zobaczyć.
Rodzice po części wciskają nam taki światopogląd i ułożone życie, które wraz z dojrzewaniem okazuje się być nic nie znaczącą utopią, które w żaden sposób nas nie cieszy a tylko sprawia cierpienie
Nie miałem dyskomfortu jako małe dziecko gdy to oglądałem, czuję dyskomfort gdy wiedząc jak popularny był ten film, mimo to ludzie oddają swoją prywatność i pozwalają się inwigilować tak łatwo, nigdy tego nie zaakceptuję. Nienawidzę tego świata.
@@marekjanczewski Nie napisałem nigdzie, że tak nie jest, napisałem, że nienawidzę świata który jest taki, dodam również, że życzę śmierci na raka każdej osobie odpowiedzialnej za inwigilowanie mnie.
@@filozofiazdrowia7645 To pośrednio jakieś 30%ludzkości, bo każdy jakoś tam się do tego dokłada- nie wyłączając nas, więc trochę nieostrożne te życzenia...
Matrix w ktorym zyjemy zostal tak skonstruowany , zeby zrobic wszystko by odwrocic nasza uwage od nas samych, od tego kim naprawde jestesmy, zeby nie odkryc mocy , ktora ma kazdy z nas. Stad utrzymywanie swiata w leku, w gniewie, kreowanie roznic i wojen, dramaty. Ale ludzie sie budza i wzrasta swiadomosc, co jest juz poza kontrola tych "zlych". Jestesmy swiadkami wielkiego przebudzenia. Zycze Wam wszystkiego dobrego, jednosci i milosci♥️❤️
9:50 Wyobrażałam już sobie, że moja rzeczywistość może tak wyglądać i to nie jeden raz, niektóre rzeczy w moim życiu układają się w dziwny sposób. Samo uczucie świadomości, że jestem jednym umysłem, organizmem postacią świadomie patrzącą na świat, wiedzącą, że nie spojrzy żadnymi innymi oczami, jest dziwne, bo przecież wiadomo, że kontrolujemy tylko siebie i nigdy nic innego i nikogo.. potem wszystko się skończy, czy świat zniknie z nami?.. Nie, on będzie trwał dalej, a ja nie wyjdę umysłem poza to, co jest teraz i tutaj i za nic nie da się tego zrobić. Czasem mam wrażenie, że mogę zrobić wszystko, co tylko zechcę, na zmianę z poczuciem, że nie ma to sensu. Wszystko, albo nic, a może wszystko i nic równocześnie. Tylko moje oczy, mój umysł, moja dusza, tylko jedna kontrola nad jednym ciałem i nic poza tym. Świadomie i nieświadomie dążąc do celów, które sobie wyznaczyłam, równocześnie wiedząc, że i tak i tak wszystko to pewnego dnia po prostu zniknie i nie będzie mogło już dla mnie mieć indywidualnego znaczenia, bo mnie tu nie będzie. Nikt nie odpowie na pytanie, co i kto będzie i w jaki sposób działa ten świat? Chciałabym odnaleźć prawdziwą szczerą odpowiedź. Dlaczego patrzę tylko swoimi oczami. Czemu JA, ten charakter, ta osobowość, takie wydarzenia w życiu i jak to jest? Żyje i sama muszę mówić sobie dlaczego, żeby czuć, że to życie ma sens, bo potrafię zapominać i go całkowicie tracić. Złe i dobre momenty.. Czy to wszystko jest prawdziwe? Do czego to wszystko tak naprawdę mnie zaprowadzi, dlaczego mnie prowadzi, a przede wszystkim, co?
Ze schematami jest to również bardzo mądre i wpasowywuje się w moje ostatnie przemyślenia, bo właśnie tak się czuje, jakby świat chciał mnie utrzymać w jednym miejscu, który dla mnie wybrał
Po przeczytaniu tytułu obejrzałem film, a następnie Twój materiał, wzbudziło to we mnie intrygę świata i samego siebie, aby podważyć samego siebie i zmienić poglądy, proszę o więcej materiałów tego typu. Świetny materiał, który nadawałby się wręcz na lekcje kultury człowieka. Pozdrawiam!
MR. NOBODY - jak bardzo jakaś decyzja może zmienić życie, dalszą ścieżkę. Dla mnie genialny film, ja Truman show albo Dzień Świstaka. Świetny materiał, jak w sumie zawsze.
Świetna końcówka filmu. Ciesze się, ze już od młodego wieku miałem otwarty umysł żeby zrozumieć, ze w życiu musimy mieć większy cel. Inaczej będziemy dryfować jak tratwa na oceanie która nigdy nie dopłynie do lądu. Najbardziej przerażała mnie wizja „kryzysu wieku średniego”. Około 40 lat, uświadomienie sobie wtedy ze w sumie nic się nie osiągnęło, ze nie ma się żadnych ambicji, ze życie jest kruche i przeminie.. Wiem, ze da się zaprogramować człowieka gdy jest on młody. To samo chce zrobić z moim synem. Chciałbym przekazać mu ta wiedzę i sprawić, by od najmłodszych lat miał „otwarty” umysł. Dzięki za twoje filmy bo na pewno przyczyniają się w jakimś stopniu do zwiększenia poziomu świadomości u ludzi. Swoją droga, chciałbym obejrzeć film pt. „Jak myśli człowiek z otwartym umysłem”. To by było na pewno ciekawe! Pozdrawiam, widz :)
Ale czy w tym pędzie do osiągania jakiś celów nie zatraciliśmy czegoś co pod koniec życia sobie uświadamiany :nie mielismy czsu dla rodziny, dla siebie samych, dla przyjaciół. Tak naprawdę byliśmy zamknięciu w kamiennym kregu: dom, praca dom, praca a czasem jakis wypad na łono natury, jeśli ciebie było na to stać. Przecież nie było czsu na zastanowienie się nad sobą. Świat nie jest taki idealny jak u Trumana. Musiałeś się martwić czy wystarczy na buty czy książki dla dzieci. Co robić. Jak znaleźć pracę, bo akurat zamknięto zakład pracy.. A wokół slyszysz że po 40 jesteś za stara i nieatrakcyjna do pracy na przykład w secand hand shopie, a za młody na emeryture. Czy to tez wykreowany świat, gdzie pogardza się biednymi, straszy pokoleniem izolowanym w domach starcow, gdzie na świecie są głodni ludzie? Wywyższa się tych super bogatych, którzy chcą się bawić w bogow. Poszukiwanie samego siebie trwa do końca twoich dni. Do końca nie masz na to odpowiedzi. Pozostaje pytanie: dlaczego i po co jesteśmy jednym z trybików tego świata?, Czy on jest kreacowany od zarania dziejów? Czy tylko wojny zmieniają bieg historii?
"Ludzie mają swoje cele, mają swoje ambicje, swoje ideały i za to walczą i umierają. A Pan chce tylko żyć. Niech Pan sobie żre i żyje dalej. " - Znany, piękny cytat jednego z najwybitniejszych ludzi polityki ostatnich dziesięcioleci, ukazujący, jak wielu ludzi, szczególnie współcześnie, wyobraża sobie mylnie szczęście i życie w dostatku, właśnie w takiej złotej klatce. Dochód podstawowy, jedzenie pod nos, sterylność na granicy absurdu, prowadząca do ciężkich objawów chorobowych przy zetknięciu z pierwszym lepszym patogenem, brak prywatności i niczego co osobiste. Podziękuję za takie życie.
"...Every single one of us goes through life depending on and bound by our individual knowledge and awareness. And we call it reality. However, both knowledge and awareness are equivocal. One's reality might be another's illusion. We all live inside our own fantasies, don't you think?"
Jesteśmy teraz w fazie budzenia się z naszego Truman Show. Kto nie zrozumiał do tej pory, czym jest pandemia, tego zmuszą okoliczności jeszcze bardziej dramatyczne. Tak czy inaczej Ziemianie przechodzą aktualnie bardzo ważny etap przechodzenia na wyższy poziom świadomości.
@@mirosawlipinski4667 kto gotowy, widzi. Nic nie można dla nich zrobić, każdy ma swój plan na to życie. Najważniejsze zadbać o swoją świadomość, być punktem orientacyjnym, drogowskazem. Nie przez pouczanie, ale przez przykład. Pozdrawiam serdecznie
wiesz, że jest duże prawdopodobieństwo, że gdzieś we wszechświecie mogą być inne planety z życiem i też mogą być tam ludzie to jest dopiero przerażające
Komedie to zazwyczaj komentarz do tego co się dzieje w świecie, dlatego są zabawne bo są takie prawdziwe. Oczywiście są też takie gdzie gość wchodzi do tojtoja wjeżdża w niego tir a ten idzie jakby nigdu nic ale nie wszystko do jednego wora. Komedia komedii nie równa
Nie pozwólmy na karmienie tej bestii w codziennych czynnościach: *płać gotówką *wspomagaj małe sklepy, gdzie właściciele nie są w systemie *rozliczaj się barterowo na ile to możliwe *unikaj płacenia danin *odrzuć usługi wielkich firm jak google, amazon, coca cola etc *wspomagaj ludzi nienaszprycowanych w każdy możliwy sposób *odstaw auto na ile to możliwe *wyłącz telewizor i idź do lasu *medytuj transcendetalnie bo to naprawdę pomaga *walcz miłością zamiast nienawiścią *pamiętaj to o czym myślisz się stanie
Takim reżyserem naszego życia który widzi dosłownie wszystko i nas obserwuje, widzi nawet naszymi oczami, wie co czujemy i myślimy jest Bóg. Świat jest teatrem, aktorami ludzie.
Jest teoria, że teorie spiskowe są nazwane właśnie w taki sposób, bo są prawdziwe, a my mamy myśleć, że to wymyślone historyjki, zaśmiać się, machnąć ręką i iść dalej. To którą tabletkę wybierasz? Czerwoną czy niebieską? :)
5:31 - Zaskoczyłeś mnie. Nigdy bym nie pomyślał, że można Trumana uznać za taki dość zaawansowany motyw biblijnego Edenu. I w sumie, jak się nad tym zastanowię, to jest w tym dużo sensu. W obu przypadkach ktoś dyktował komuś życie, a chęć życia po swojemu uznał za zniewagę
Ja nie zgodzę. Truman to złota klatka. Eden to raczej taka "umowa" - cały eden mieli do dyspozycji, oprócz tego jednego drzewa. Dodatkowo uważam, że pełnie sterowanie w trumanie nie da się porównać do, mimo wszystko, wolności jaką mieli Adam i Ewa, bo ogród mogli do woli przekształcać, włącznie z tym nazywaniem zwierząt.
@@mateuszgdowski5051 Ale to drzewo poznania dobra i zła, symbolizujące Boży ład, a zjedzenie jabłka to zakwestionowanie tego ładu. Eden mieli do dyspozycji, ale na wzór Bożego (ale nie swojego) porządku, podobnie jak bohater filmu. Bóg w Edenie chęć życia po swojemu uznał faktycznie za zniewagę.
@@sylwekw7334 Czyli to ten Szatan który pozwolił poznać ludziom prawdę jest dobry, a Bóg zły. Zresztą jakie to wszystko jest bez sensu, Bóg który był wszechmogący i wszechwiedzący nie przewidział, że jeden z jego aniołów skusi człowieka do zjedzenia jabłka. Mało tego, pomimo, że ludzie nie wiedzieli co to dobro i zło, chcieli być jak ich stwórca, zjedli jabłko nieświadomie, a i tak zostali ukarani i wypędzeni z raju. Dobry ziomek Bogu.
Też miałem wlasnego reżysera, który sterował moim życiem i ograniczał, gdy miałem pragnienia, które wymagały nieszablonowych decyzji - to była moja (była) żona.
Ten film jest niesamowity. Przepowiedział, a może po prostu pokazał jaka czeka nas przyszłość. Nawet sterowanie pogoda, to coś co dzisiaj jest możliwe. Wszystko nam zostało pokazane. A co jeszcze zauważyłem i ciekawi mnie czy to czysty przypadek, w co wątpię, to na jednym z vanów zauważyłem logo firmy Goodies, które całkiem przypadkowo ma kolorystykę i stylistkę prawie identyczną jak Google. Google powstało kilka miesięcy po premierze filmu, który zresztą był nagrywany przez jakiś dłuższy czas. Wiele jest i było takich filmów, które pokazywały/kreowały przyszłość
Tak właśnie populacja ludzka zyje w niewolnictwie w totalnej nieswiadomce i jeszcze jest w wiekszosci zadowolona z tego ze traktowana jest na ogół przedmiotowo a nie podmiotowo..
"Ludzie mają swoje cele, mają swoje ambicje, mają swoje ideały i za to walczą i umierają, a pan chce tylko żyć! To niech pan sobie żre i żyje dalej..." JKM
Masz talent aby trafiać w sedno. Kolejny wartościowy materiał. Nigdy nie myślałem w ten sposób, ale podświadomie to wiem. Po prostu na codzień się o tym nie myśli. Żyje się swoimi zadaniami. Które są naszymi celami lub innych ludzi. Lubimy robić coś dla innych i chyba tutaj chodzi o to aby zrobić coś dla siebie tak poprostu, co za nami chodzi od zawsze np to podróżowanie jak ktoś jest introwertykiem. Pozdrawiam
Kiedyś ksiądz na kazaniu powiedział: Siostro, bracie nie ciesz się za bardzo jeśli życie układa się po twojej myśli, bo zaraz zapewne przyjdzie krzyż 😉
@@sigmaman721 dla mnie szczęściem jest "wewnętrzny spokój" i czas dla siebie. Aktualnie mam zapierdol w ciągłym napięciu. Wtedy nic się nie dzieje złego. Chodzi mi o takie naprawdę hardkorowe smutne życiowe sprawy. Jak zdarzyło mi się osiągnąć ten spokój, nirvane, którego pragnę to wtedy się mi właśnie wszystko wali. Nie miałam takiego założenia od początku, zauważyłam tę zależność po trzech sytuacjach. Teraz boję się szukać tego spokoju
To jeden z moich ulubionych filmów i chętnie czytam/oglądam jego recenzje i analizy, bo można na niego patrzeć z naprawdę wielu różnych perspektyw i doszukiwać się tony symboli i metafor. Twoja analiza też bardzo mi się podoba, dogłębna, spójna i logiczna 🙂
Czy spojrzałeś na film z perspektywy,, hodowli nas pod kopułą? '' Wszak i takie teorie są, że hoduja nas i karmią się naszą energią, luszem. Truman dopływa do ściany, nie do przebicia, na stoliku też pokazana jest kopuła, pod którą być może żyjemy... Zapewne nigdy nie dowiemy się, jak to jest naprawdę,jednakze, kto szuka, drąży, to i taką możliwość może brać pod uwagę po obejrzeniu filmu.
@@alicjamaksiowa1809 To też ciekawe spojrzenie. Chyba najczęściej pojawiają się interpretacje dotyczące zalewającej nas fali konsumpcjonizmu i reklamy, wyłamywania się z systemu, krytyki religii, itp. Ale tak jak wspomniałam wcześniej, wydaje mi się że ten film jest na tyle wielowymiarowy, że można się w nim doszukiwać naprawdę przeróżnych treści i teorii.
Cześć. Chciałbym wam serdecznie podziękować za to jaki wpływ zostawił na mnie Wasz film. Dzięki niemu podjąłem się refleksji, dzięki której wróciłem do samo rozwijania się i czytania książek o biznesie, a także o zarządzaniu czasem oraz zauważyłem, że od 1. września straciłem ponad 60 dni, nie czytając książek i stojąc pod tym względem w miejscu. Dzięki Wam wróciłem do tego i jestem Wam serdecznie za to wdzięczny. Pozdrawiam serdecznie.
Świetny materiał, dziękuję i pozdrawiam, Szkoda, że nie wszyscy włączają myslenie. Ja wiem, problemy, niepewność jutra, brak czasu i pieniędzy. Ale nie zawsze nasze plany i dążenia sa do zrealizowania kiedy na drodze staje im historia. Przecież ci których wywieziono np na Syberię, do obozów nie mieli tego w swoich życiowych planach. Może jestemy tylko jakimś trybikiem w kole historii
Świat jest zupełnie inny niż go nam narysowali... Każdy, kto pogrzebie głębiej znajdzie informacje bez problemu... Choćby o tym jak wygląda ziemia, kto nią rządzi, a kto steruje... Poszperajcie trochę...
Od kiedy obejrzalem ten film codziennie mysle o tym czy zycie to napewno nie jakas symulacja. Jestem dosyc mlody i wiem ze jesli bym opowiedzial troche o moich przemysleniach moim znajomymi to by mnie wysmiali, dlatego dziele sie tym tutaj. Mam wrazenie ze zawsze jak probuje sobie wyjaśnić dlaczego moja teoria moze byc prawdziwa to cos mi przerywa albo zmienia temat. Moge brzmiec jak szaleniec lecz jestem pewien ze cos jest nie tak..
Nie no jesteśmy istotami myślącymi więc podstawą naszego istnienia jest kwestinkwanie więc dobrze że myślisz nad takimi rzeczami. Jednak jedno ci powiem ja jestem prawdziwy. Przysięgam ci że nie jestem aktorem
Każdy człowiek ma swój indywidualny sposób życia. Jedni chcą siedzieć przed komputerem, grać w swoje gry, przeżywać wirtualne przygody, stracić kupę czasu na to i na końcu stwierdzi-ale przeżyłem wspaniałe wirtualne przygody, jak fajnie było wcielić się w postać, którą nie jestem i nigdy nie będę, bo pozwala mi to widzieć rzeczy, których nigdy nie przeżyje w swoim prywatnym życiu. Czują się z tym dobrze. Inni wolą spekulować-Dlaczego jest tak a nie inaczej, dlaczego ktoś wygrał pieniądze w loterii, a ja nie mogę wygrać paru złotych w głupiej zdrapce, dlaczego kolejny kupon mi nie wchodzi-znowu ostatni mecz mi zawala. Jeszcze inni wierzą w karmę-skoro zrobię coś dobrego, to w nagrodę dostanę coś dobrego, z czym sie zupełnie nie zgadzam. Chce tylko powiedzieć, że według mnie każde życie, to indywidualna sprawa. Niby wydaje sie to oczywiste, ale raczej mało kto zdaje sprawę, że życie jakie mamy to to ciąg losowych zdarzeń. Bez algorytmu, bez żadnego konkretnego wzoru na szczęście czy pecha.
Aż mi się Przykro zrobiło.... Konsumuje treści oglądając podróże RUclipsrów, podziwiając gwiazdy Instagrama, które piszą mądre rzeczy, zwiedzają świat, chodzą na imprezy, rozwijają się, skaczą ze spadochronu, będąc zwykłym zjadaczem chleba z szarym życiem... próbowałam czasem żyć jak oni ale za dużo nerwów mnie to kosztowało i zamiast radości była frustracja. Nie mam przyjaciół. Nie mam u boku księcia z bajki. Nie rozwijam się, wegetuje i konsumuje 😔
Pracuję jako dostawca. Dosyć często gdy na zazwyczaj mało ruchliwych ulicach nagle gdy akurat ja tamtędy jechałem pojawiały się samochody zawsze przypominał mi się fragment z tego filmu :)
gdzieś w czasach przedszkola miałem taką rozkmine że ktoś (może rodzice) płacą moim znajomym za zabawe ze mną. Nie wiem skąd taki pomysł się u mnie wziął ale do tej pory to z lekkim zażenowaniem wspominam;d
To ja kiedyś jechałem z kolegą i jego rodzicami autem i nagle w radio było takie coś "świeci słońce, sieszcie się" i to takim dzielnym głosem. Jego rodzice nie zwrócili na to uwagi, ale ja z nim tak i pamiętamy to do dzisiaj, nieraz się z tego śmiejąc.
Film ten jest odzwierciedleniem naszych myśli i codzienności. Niby wiemy co robić i chcemy to robić i wiemy dlaczego tak chcemy to niestety nie wychodzimy poza strefę wlsnego komfortu i jesteśmy uwięzieni we własnym umyśle... chcemy czegos wiecej ale utknęliśmy bo coś wewnątrz nas samych nam nie pozwla zmienić cokolwiek na coś nowego. To irracjonaone ale Łatwiej zrobic trening, czytać książki, uczyc sie języków niż oracowac nad własnymi myślami z którymi jestesmy 24/7 i od nich nie uciekniemy.
Na początku z przyzwyczajenia włączyłam odcinek i zaczęłam słychać myśląc, że filmu nie oglądałam bo ale trudno... Po jakimś czasie przetrwałam i włączyłam film. Po obejrzeniu uważam, że jest bardzo dobry jak i komentarz do niego w tym odcinku (oczywiście po filmie wróciłam do oglądania odcinka).
Oj tam dziś mamy szczypawki, prawo i sprawiedliwość, woda w kranie, passat w garaży i piwo w ręce a to czego nie wiemy i nie rozumiemy wyświetlimy na 50” Tv. Raz w tygodniu na kolana by „Pan” nas nie wysłał do piekła i jakoś sie kręci ten „TumanShow” 😉.
O kurde, pomimo że nigdy w życiu nie oglądałem Truman Show to nie wiem ile razy miałem właśnie takie przemyślenia ,,a co jeśli całe moje życie jest ustawione i inni je oglądają. Jak jem, śpię i rozmawiam z innymi"...
I nigdy nie masz pewności czy inni ludzie nie są aktorami postrzeganymi w twojej świadomości, a rzeczywistość nie jest iluzją, matriksem. Ciekawe jest, że postrzeganie rzeczywistości zmienia się będąc w pozycji obserwatora, dużo programów i przekonań narzuconych przez system przestaje nami kierować.
Fun Fact: Ten niż 3 w 1, Kakao i plakatu z tyłu (codziennie inny) to sponsorzy tego reality show. Między innymi tak zarabia ten reżyser, aktorzy i pracownicy
Kiedy pierwszy raz oglądałem Truman Show to uznałem go za świetny film (bo taki jest i będzie), ale wtedy byłem młodszy i stwierdziłem, że jest kompletny i tyle dalej nad nim nie rozmyślałem(jednak o nim nie zapomniałem) i pewnie wiele istotnych kwestii jakie twórcy chcieli przekazać uciekły mi albo ich nie zrozumiałem, potem po 12 latach trafiam na YT na "Nie wiem, ale się dowiem" i jego analizę Truman Show i dowiaduję się więcej niż przypuszczałem i mogłem spojrzeć na sytuacje Trumana z innej perspektywy i nie tylko jego, ale ogółem co za tym idzie mogłem przemyśleć kilka spraw na nowo lub z innego punktu widzenia (podobnie jak z Dniem Świra jednak z pewnymi różnicami), ale co do filmu to jedna scena utkwiła mi w pamięci kiedy główny bohater przegląda album ze zdjęciami i spostrzega pewne nie prawidłowości 1) z górą Rushmore, że coś nie gra i nie przypomina sobie tego, że tam był 2) zdjęcie ślubne kiedy spogląda na pierścionki ślubne a te nie są takie same kiedy odchyla głowę to jego mina mówi więcej niż 1000 słów.
Dobry film. Kiedys I ja nieswiadomie odtwarzalem glowna role w podobnym stylu. Przebudzenie trwalo dlugo, bylo bardzo stresujace. Moj nowy swiat, ktorego sam jestem autorem jest piekny
Wszystkie osoby które spotkałeś w życiu to nie są aktorzy. A ten film nie powstał żeby zbagatelizować ten pomysł w Twojej głowie. Też nie pisz komentarza do statystyk. Po co? Przecież nie jesteś zaprogramowany na pewne zachowania, nawyki i poglądy. (:
Analiza fnaf? xDD (martwy kontent)
Racja aale tak trudno na nic zwracać uwagę to co żyjemy jak ińni chcą
Ten film rozwalił mi mózg
Reklamujesz swoją stronę coraz bardziej krearywnie + kiedy będzie jeśli będzie film o Dundersztycu
Nie muszę tego robić ale czemu nie. Dla statystyk!!!
Chciałoby się pokazać ten film swoim znajomym. Szkoda, że nie każdy jest na tyle otwarty, żeby spojrzeć na swoje życie z innej strony i jedyne z czym się można spotkać, to krytyka i znudzenie.
dokladnie
Zmień znajomych, weź kredyt
Co
znajomym? miałeś na myśli tych statystów?
każdy widz tego kanału tak ma
Daje do myślenia, skłania do refleksji nad sobą i otaczającym światem. Kawał dobrej roboty.
Ile jeszcze synonimów znasz?
@@maciejarosz 😁😁😁
Chore jest to, że ludzie rzeczywiście się tak interesują cudzym życiem zamiast swoim
W spektaklu pt.,, zycie'' w teatrze zwanym ziemia jest wielu widzów, a mało bohaterów.
Wielu chciałoby żeby ktoś się interesował ich życiem.
Ja też tak kiedyś miałem, ale się ogarnąłem
Interesują się czyimś po w rzeczywistości ich życie wydaje się dla nich nudne nadrabiając komentując inne życie
@@tomaszrajca1742, w tym życiowym teatrze każdy z nas jest bohaterem swojego życia, kreatorem i konsumentem. 💛 💛
W naszym życiu jesteśmy głównym aktorem a inni to statyści. Jednocześnie jesteśmy statystami w życiu naszych znajomych i pozostałych ludzi. 💛 💛
"A gdybyśmy się już nie zobaczyli: Dzień dobry, Dobry wieczór i Dobranoc"
I na koniec ten genialny uśmiech 😁
Jak oglądając dzień świra, niektórzy się śmieją, inni płaczą
Ten film to mistrzostwo świata. Co jakiś czas odświeżam sobie ten film.
albo „King of the Hill" aka „Bobby kontra wapniaki".
Kiedyś nudny ale później - gdy ma się 3-4 dychy na karku albo więcej - zaczynasz doceniać go, o wiele za późno.
Wszyscy jesteśmy Chrystusami ;) odpowiednik Dzień Świra.
A inni oglądają jak film dokumentalny o polsce
@@zbigniewmalczy8851 i w ten sposób zagranicą ma nas za durny naród, do tego oglądną Bareję i nie wierzą ze to Polacy np rozpracowali enigme,
Nie ma w życiu większej wartości niż wolność i wolna wola. Albo raczej ich złudzenie.
No raczej.
I jak to się ma do obecnej sytuacji?
Zależy z której perspektywy
Na you tubie powinno być więcej takich wartościowych i objaśniających treści, mam nadzieję że chociaż część osób przejrzy na oczy i przestanie tak naiwnie robić to samo co inni, przestaną być ciemną masą i zaczną rzeczywiście MYŚLEĆ I ANALIZOWAĆ otaczający ich świat
9:50 - 11:02 - pierwszy raz przyszło mi to do głowy jeszcze w przedszkolu. Albo że całe moje życie to sen i jak umrę to się po prostu obudzę. Często o tym w życiu myślałem. No i cóż, choć prawdopodobieństwo na to jest niskie to pewnym nie można być niczego. W końcu podczas śnienia też nieraz jesteśmy przekonani, że to nasza rzeczywistość.
No i jeszcze był w tym fragmencie zawarty wątek determinizmu. Że kopiesz piłkę, bo myślisz że T Y ją lubisz, a tak naprawdę to że dziś ją lubisz to przez twojego ojca, który wychował cię tak byś ją lubił.
Mało kto posiada typowo własne poglądy. Nawet osoby, które się szczycą tym, że myślą samodzielnie tak naprawdę są naiwne. Wpływ otoczenia na nasze zachowanie, osobowość i perspektywę jest olbrzymi, większy niż myślimy. Bardzo mało jest ludzi, którzy potrafią się z tego uwolnić. Masa pracy nad samoświadomością.
Dokładnie.
Zainteresuj się snem - to klucz do wiedzy o wszystkim. Prawdziwej. Sen świadomy, potem OOBE, ale przede wszystkim Real Dreaming - Sen Realny...
@@magorzatamargaret294 raczej nie polecam. To są niebezpieczne rejony.
@@BS-wi8sk Dlaczego niebezpieczne?>
Ja też tak myślałem
@@jezjerzy8071świat niematerialny (astralny) z tego co widzę uczy bardziej walki o energię i cwaniactwa niż współpracy.
Czy po to zrodziliśmy się na tej planecie z "pieczęcią" na swojej pamięci by teraz zaglądać za kurtynę? Czy ci podróżnicy astralni aby nie pozbawiają się prawdziwych emocji związanych z fizycznym życiem?
Moim zdaniem nic z tego dobrego nie ma. To zaglądanie w świat ducha jest jak oglądanie meczu którego wynik już znamy. Czy to daje takie emocje jak coś nieznane?
Może się mylę i niektórym z tym dobrze się żyje.
Książki jakie przeczytałem z tym związane (przede wszystkim Roberta Monroe) oraz kontakt z praktykującymi jednak podpowiadają mi inaczej.
Pozdrawiam.
Tym krótkim filmem dotarłeś do mnie bardziej niz tysiące pseudo coachów motywujących za stosy banknotów i powtarzających w kółko to samo. Jeden z najlepszych, dobrze przemyślanych filmów, jakie nakręcono na RUclips. Szacunek. Pozdrawiam.
Jeden z moich ulubionych filmów.
Pierwszy raz jak oglądałam wywołał we mnie burzę emocji, na tyle, że pod koniec wyszłam z pokoju, gdzie oglądałam ze znajomym i poszłam się... wyryczeć.
Warto zobaczyć.
Rodzice po części wciskają nam taki światopogląd i ułożone życie, które wraz z dojrzewaniem okazuje się być nic nie znaczącą utopią, które w żaden sposób nas nie cieszy a tylko sprawia cierpienie
ogólnie w świat jest bardziej zły niz dobry
Prawdopodobnie gdybym w przyszłości został ojcem to trudno by mi było nie próbować budować dziecku utopijnego świata wedle moich poglądów
@@ignaxys1 świat nie jest ani zły, ani dobry. On po prostu jest
Wszystko zależy od Twojego nastawienia- poczytaj np. o stoikach.
Nie świat tylko Ludzie!!!!
Nie miałem dyskomfortu jako małe dziecko gdy to oglądałem, czuję dyskomfort gdy wiedząc jak popularny był ten film, mimo to ludzie oddają swoją prywatność i pozwalają się inwigilować tak łatwo, nigdy tego nie zaakceptuję. Nienawidzę tego świata.
Skąd wiesz czy Ciebie nie inwigilują? - technicznie jest to możliwe, zresztą jak masz komputer, telefon itp. to już jesteś pod kontrolą.
@@marekjanczewski no shit, sherlock.
@@marekjanczewski Nie napisałem nigdzie, że tak nie jest, napisałem, że nienawidzę świata który jest taki, dodam również, że życzę śmierci na raka każdej osobie odpowiedzialnej za inwigilowanie mnie.
@@filozofiazdrowia7645 No shit, and no sense.😝
@@filozofiazdrowia7645 To pośrednio jakieś 30%ludzkości, bo każdy jakoś tam się do tego dokłada- nie wyłączając nas, więc trochę nieostrożne te życzenia...
Matrix w ktorym zyjemy zostal tak skonstruowany , zeby zrobic wszystko by odwrocic nasza uwage od nas samych, od tego kim naprawde jestesmy, zeby nie odkryc mocy , ktora ma kazdy z nas. Stad utrzymywanie swiata w leku, w gniewie, kreowanie roznic i wojen, dramaty. Ale ludzie sie budza i wzrasta swiadomosc, co jest juz poza kontrola tych "zlych". Jestesmy swiadkami wielkiego przebudzenia.
Zycze Wam wszystkiego dobrego, jednosci i milosci♥️❤️
❤
Kurtyna opada!😍
Trzym sie Krychu wszystkiego dobrego co dla ciebie zapisane zycze
Era Wodnika jest magiczna 🙏🍀
Jaka moc
9:50 Wyobrażałam już sobie, że moja rzeczywistość może tak wyglądać i to nie jeden raz, niektóre rzeczy w moim życiu układają się w dziwny sposób. Samo uczucie świadomości, że jestem jednym umysłem, organizmem postacią świadomie patrzącą na świat, wiedzącą, że nie spojrzy żadnymi innymi oczami, jest dziwne, bo przecież wiadomo, że kontrolujemy tylko siebie i nigdy nic innego i nikogo.. potem wszystko się skończy, czy świat zniknie z nami?.. Nie, on będzie trwał dalej, a ja nie wyjdę umysłem poza to, co jest teraz i tutaj i za nic nie da się tego zrobić. Czasem mam wrażenie, że mogę zrobić wszystko, co tylko zechcę, na zmianę z poczuciem, że nie ma to sensu. Wszystko, albo nic, a może wszystko i nic równocześnie. Tylko moje oczy, mój umysł, moja dusza, tylko jedna kontrola nad jednym ciałem i nic poza tym. Świadomie i nieświadomie dążąc do celów, które sobie wyznaczyłam, równocześnie wiedząc, że i tak i tak wszystko to pewnego dnia po prostu zniknie i nie będzie mogło już dla mnie mieć indywidualnego znaczenia, bo mnie tu nie będzie. Nikt nie odpowie na pytanie, co i kto będzie i w jaki sposób działa ten świat? Chciałabym odnaleźć prawdziwą szczerą odpowiedź. Dlaczego patrzę tylko swoimi oczami. Czemu JA, ten charakter, ta osobowość, takie wydarzenia w życiu i jak to jest? Żyje i sama muszę mówić sobie dlaczego, żeby czuć, że to życie ma sens, bo potrafię zapominać i go całkowicie tracić. Złe i dobre momenty.. Czy to wszystko jest prawdziwe? Do czego to wszystko tak naprawdę mnie zaprowadzi, dlaczego mnie prowadzi, a przede wszystkim, co?
Ze schematami jest to również bardzo mądre i wpasowywuje się w moje ostatnie przemyślenia, bo właśnie tak się czuje, jakby świat chciał mnie utrzymać w jednym miejscu, który dla mnie wybrał
Do absolutu, tylko nie od razu :)
Lepiej bym tego nie ujęła....
Przeczytaj książkę wędrówka dusz - jest tam wiele odpowiedzi, dzięki którym odzyskałam w życiu sens.
Po przeczytaniu tytułu obejrzałem film, a następnie Twój materiał, wzbudziło to we mnie intrygę świata i samego siebie, aby podważyć samego siebie i zmienić poglądy, proszę o więcej materiałów tego typu. Świetny materiał, który nadawałby się wręcz na lekcje kultury człowieka. Pozdrawiam!
Świetny materiał! Ludzka psychika jest niesamowita i tak fascynująca ❤️
MR. NOBODY - jak bardzo jakaś decyzja może zmienić życie, dalszą ścieżkę. Dla mnie genialny film, ja Truman show albo Dzień Świstaka.
Świetny materiał, jak w sumie zawsze.
Doskonały film, polecam wszystkim ludziom z otwartym umysłem.
Brawo !!! Bardzo wartościowy materiał oraz kawał dobrej roboty. Szacun. Pozdro ;)
jak mawiał wielki polski filozof "wszyscy jesteście złodzieje, debile i wariaci"
Świetna końcówka filmu. Ciesze się, ze już od młodego wieku miałem otwarty umysł żeby zrozumieć, ze w życiu musimy mieć większy cel. Inaczej będziemy dryfować jak tratwa na oceanie która nigdy nie dopłynie do lądu. Najbardziej przerażała mnie wizja „kryzysu wieku średniego”. Około 40 lat, uświadomienie sobie wtedy ze w sumie nic się nie osiągnęło, ze nie ma się żadnych ambicji, ze życie jest kruche i przeminie.. Wiem, ze da się zaprogramować człowieka gdy jest on młody. To samo chce zrobić z moim synem. Chciałbym przekazać mu ta wiedzę i sprawić, by od najmłodszych lat miał „otwarty” umysł. Dzięki za twoje filmy bo na pewno przyczyniają się w jakimś stopniu do zwiększenia poziomu świadomości u ludzi. Swoją droga, chciałbym obejrzeć film pt. „Jak myśli człowiek z otwartym umysłem”. To by było na pewno ciekawe! Pozdrawiam, widz :)
Ale czy w tym pędzie do osiągania jakiś celów nie zatraciliśmy czegoś co pod koniec życia sobie uświadamiany :nie mielismy czsu dla rodziny, dla siebie samych, dla przyjaciół. Tak naprawdę byliśmy zamknięciu w kamiennym kregu: dom, praca dom, praca a czasem jakis wypad na łono natury, jeśli ciebie było na to stać. Przecież nie było czsu na zastanowienie się nad sobą. Świat nie jest taki idealny jak u Trumana. Musiałeś się martwić czy wystarczy na buty czy książki dla dzieci. Co robić. Jak znaleźć pracę, bo akurat zamknięto zakład pracy.. A wokół slyszysz że po 40 jesteś za stara i nieatrakcyjna do pracy na przykład w secand hand shopie, a za młody na emeryture. Czy to tez wykreowany świat, gdzie pogardza się biednymi, straszy pokoleniem izolowanym w domach starcow, gdzie na świecie są głodni ludzie? Wywyższa się tych super bogatych, którzy chcą się bawić w bogow. Poszukiwanie samego siebie trwa do końca twoich dni. Do końca nie masz na to odpowiedzi. Pozostaje pytanie: dlaczego i po co jesteśmy jednym z trybików tego świata?, Czy on jest kreacowany od zarania dziejów? Czy tylko wojny zmieniają bieg historii?
"Ludzie mają swoje cele, mają swoje ambicje, swoje ideały i za to walczą i umierają. A Pan chce tylko żyć. Niech Pan sobie żre i żyje dalej. " - Znany, piękny cytat jednego z najwybitniejszych ludzi polityki ostatnich dziesięcioleci, ukazujący, jak wielu ludzi, szczególnie współcześnie, wyobraża sobie mylnie szczęście i życie w dostatku, właśnie w takiej złotej klatce. Dochód podstawowy, jedzenie pod nos, sterylność na granicy absurdu, prowadząca do ciężkich objawów chorobowych przy zetknięciu z pierwszym lepszym patogenem, brak prywatności i niczego co osobiste. Podziękuję za takie życie.
Na dnie rowu mariańskiego rosną sobie rurururu(system error)rurururururururkowce
W epoce vlogerów historia Trumana nie jest już tak wstrząsająca.
Każdy może zostać Trumanem własnego show 🤔
@@viennainthebag mówisz jak jakiś coach: i ty zostań turemanem swojego schow XD
.
@@LilHiroszima hahaha 😂
Tylko, że to są ich decyzje żeby być na wizji, oni o tym wiedzą od samego początku i oni nie są na wizji od samych narodzin
"...Every single one of us goes through life depending on and bound by our individual knowledge and awareness. And we call it reality. However, both knowledge and awareness are equivocal. One's reality might be another's illusion. We all live inside our own fantasies, don't you think?"
A ty co języka w gębie zapomniałeś? Myślisz, że jak opublikujesz komentarz w kartoflanym języku, to będziesz kimś lepszym?
Ten odcinek jest ustawiony 🤠
hahaha ,dobre
Świetny odcinek, jestem pod wrażeniem. Dzięki!
Jesteśmy teraz w fazie budzenia się z naszego Truman Show. Kto nie zrozumiał do tej pory, czym jest pandemia, tego zmuszą okoliczności jeszcze bardziej dramatyczne. Tak czy inaczej Ziemianie przechodzą aktualnie bardzo ważny etap przechodzenia na wyższy poziom świadomości.
To wiedzą świadomi a betony nie mają pojęcia co się dzieje Pozdrawiam Irenko
🤣
Szkoda że tak mało jest ludzi którzy to widzą...pozdrawiam
@@mirosawlipinski4667 Wy tak na poważnie?..
@@mirosawlipinski4667 kto gotowy, widzi. Nic nie można dla nich zrobić, każdy ma swój plan na to życie. Najważniejsze zadbać o swoją świadomość, być punktem orientacyjnym, drogowskazem. Nie przez pouczanie, ale przez przykład. Pozdrawiam serdecznie
Ten film to komedia ale jak go obejrzałem jako nastolatek to mnie przerażał
To taki komedio-dramat
Hehe .Bo to dramat i prawda .Ale kto w to uwierzy .
wiesz, że jest duże prawdopodobieństwo, że gdzieś we wszechświecie mogą być inne planety z życiem i też mogą być tam ludzie to jest dopiero przerażające
Komedie to zazwyczaj komentarz do tego co się dzieje w świecie, dlatego są zabawne bo są takie prawdziwe. Oczywiście są też takie gdzie gość wchodzi do tojtoja wjeżdża w niego tir a ten idzie jakby nigdu nic ale nie wszystko do jednego wora. Komedia komedii nie równa
Dziękuję! Wzbudził ten filmik dużo myśli!
Nie pozwólmy na karmienie tej bestii w codziennych czynnościach: *płać gotówką *wspomagaj małe sklepy, gdzie właściciele nie są w systemie *rozliczaj się barterowo na ile to możliwe *unikaj płacenia danin *odrzuć usługi wielkich firm jak google, amazon, coca cola etc *wspomagaj ludzi nienaszprycowanych w każdy możliwy sposób *odstaw auto na ile to możliwe *wyłącz telewizor i idź do lasu *medytuj transcendetalnie bo to naprawdę pomaga *walcz miłością zamiast nienawiścią *pamiętaj to o czym myślisz się stanie
Stary ciekawy rzut na pierwszą księgę mojżeszową :) Dzięki ! :)
Takim reżyserem naszego życia który widzi dosłownie wszystko i nas obserwuje, widzi nawet naszymi oczami, wie co czujemy i myślimy jest Bóg. Świat jest teatrem, aktorami ludzie.
Albo jedna absolutna świadomość, która dla niektórych ludzi będzie tożsama ze słowem Bóg, w tym dla mnie.
@@kacpern8492 Bóg, Siła Wyższa, Energia, Stwórca, Ojciec, Duch Święty itd.
Ktos powiedział, ze to komedia? Zawsze myślałem, ze to dramat.
Truman show to komedia i dramat w jednym + sci-fi
To chyba wina aktora że można powiedzieć że to komedia
Ewentualnie to jest jak dzień świra wydaję się że to komedia ale to dramat
Ale to się łączy
Ja też
Każdy zdrowo analizujący czlowiek dojdzie do tych tez nawet nie oglądając filmu
Genialny film i genialny odcinek 🔥
Genialne spostrzeżenia. Ten film kiedyś sporo mi zamieszał. Dziękuję .
jako student pordukcji filmowej bardzo lubie ten kanał bardzo wartosciowy i wiele wnoszacy do mojego zycia kanal pozdrawiam
Jest teoria spiskowa (jedna z moich ulubionych) która mówi, ze żyjemy w symulacji.
Jest teoria, że teorie spiskowe są nazwane właśnie w taki sposób, bo są prawdziwe, a my mamy myśleć, że to wymyślone historyjki, zaśmiać się, machnąć ręką i iść dalej.
To którą tabletkę wybierasz? Czerwoną czy niebieską? :)
5:31 - Zaskoczyłeś mnie. Nigdy bym nie pomyślał, że można Trumana uznać za taki dość zaawansowany motyw biblijnego Edenu. I w sumie, jak się nad tym zastanowię, to jest w tym dużo sensu. W obu przypadkach ktoś dyktował komuś życie, a chęć życia po swojemu uznał za zniewagę
Ja nie zgodzę. Truman to złota klatka. Eden to raczej taka "umowa" - cały eden mieli do dyspozycji, oprócz tego jednego drzewa.
Dodatkowo uważam, że pełnie sterowanie w trumanie nie da się porównać do, mimo wszystko, wolności jaką mieli Adam i Ewa, bo ogród mogli do woli przekształcać, włącznie z tym nazywaniem zwierząt.
A o wężu zapomniał haha
Nikt nikomu nie dyktował tylko dał wybór
@@mateuszgdowski5051 Ale to drzewo poznania dobra i zła, symbolizujące Boży ład, a zjedzenie jabłka to zakwestionowanie tego ładu. Eden mieli do dyspozycji, ale na wzór Bożego (ale nie swojego) porządku, podobnie jak bohater filmu. Bóg w Edenie chęć życia po swojemu uznał faktycznie za zniewagę.
@@sylwekw7334 Czyli to ten Szatan który pozwolił poznać ludziom prawdę jest dobry, a Bóg zły. Zresztą jakie to wszystko jest bez sensu, Bóg który był wszechmogący i wszechwiedzący nie przewidział, że jeden z jego aniołów skusi człowieka do zjedzenia jabłka. Mało tego, pomimo, że ludzie nie wiedzieli co to dobro i zło, chcieli być jak ich stwórca, zjedli jabłko nieświadomie, a i tak zostali ukarani i wypędzeni z raju. Dobry ziomek Bogu.
Jim Carrey jest wspaniałym aktorem.
A Ted Bundy okrutnym mordercą.
@@konjisan1799 Nie jedynym na stanowisku w naszym kraju.
A tom i jerry Mroczkowski...?
I fajnym pedofilem
Też miałem wlasnego reżysera, który sterował moim życiem i ograniczał, gdy miałem pragnienia, które wymagały nieszablonowych decyzji - to była moja (była) żona.
Ten film jest niesamowity. Przepowiedział, a może po prostu pokazał jaka czeka nas przyszłość. Nawet sterowanie pogoda, to coś co dzisiaj jest możliwe. Wszystko nam zostało pokazane. A co jeszcze zauważyłem i ciekawi mnie czy to czysty przypadek, w co wątpię, to na jednym z vanów zauważyłem logo firmy Goodies, które całkiem przypadkowo ma kolorystykę i stylistkę prawie identyczną jak Google. Google powstało kilka miesięcy po premierze filmu, który zresztą był nagrywany przez jakiś dłuższy czas. Wiele jest i było takich filmów, które pokazywały/kreowały przyszłość
Tak właśnie populacja ludzka zyje w niewolnictwie w totalnej nieswiadomce i jeszcze jest w wiekszosci zadowolona z tego ze traktowana jest na ogół przedmiotowo a nie podmiotowo..
Super film.Nie dajmy się zmanipulować.Wybierajmy WOLNOSC.
Jeeeej, mój ulubiony film i ulubiony odcinek nie wiem:D
Proponuje następny film "Forest Gump"
Od zawsze mam wrażenie, że jestem uczestnikiem takiego show 😜
Kto Ci powiedział? - Sam Bóg! Pacjent z łóżka z tyłu - nic takiego nie mówiłem 🤷
Ja też. Tylko lepiej żebym scenarzysty nigdy nie spotkał...
@@Mattian23374 jakieś poprawki do scenariusza?? ;)
Cicho, bo Cię wyłączę.
@@marekjanczewski
Tylko nie to! 😜
Dokładnie przed chwilą skończyłem oglądać Truman Show tylko dlatego bo zobaczyłem tą miniaturkę. Film był rewelacyjny!
"Ludzie mają swoje cele, mają swoje ambicje, mają swoje ideały i za to walczą i umierają, a pan chce tylko żyć! To niech pan sobie żre i żyje dalej..." JKM
Masz talent aby trafiać w sedno.
Kolejny wartościowy materiał.
Nigdy nie myślałem w ten sposób, ale podświadomie to wiem. Po prostu na codzień się o tym nie myśli. Żyje się swoimi zadaniami. Które są naszymi celami lub innych ludzi. Lubimy robić coś dla innych i chyba tutaj chodzi o to aby zrobić coś dla siebie tak poprostu, co za nami chodzi od zawsze np to podróżowanie jak ktoś jest introwertykiem.
Pozdrawiam
Od kiedy introwertycy z definicji nie podrozuja?
@@aniac4459 no jasne że podróżują, tylko czy tam gdzie zawsze by chcieli pojechać, a nie np tam gdzie chce ich druga połowa ...
@@RafaSitnik Introwertyzm w zaden sposob nie wplywa na podrozowanie. Introwertyzm to nie jest wysiadywanie w domu
A może film "Her" ? Z Joaquinem Phoenixem
A jeszcze lepiej konfrontacja filmów: "Her" i "Jexi" ;)
najsmutniejszy film jaki ogladalem
Niezbyt konweniuje z tematem.
Jak już dzieje się dobrze w moim życiu zawsze musi spaść jakaś bomba. Teraz boję się poczuć szczęście, bo zaraz świat mnie ściągnie na dół.
Kiedyś ksiądz na kazaniu powiedział:
Siostro, bracie nie ciesz się za bardzo jeśli życie układa się po twojej myśli, bo zaraz zapewne przyjdzie krzyż 😉
@@sigmaman721 lepiej mi się układa jak jestem nieszczęśliwa :P
@@user-pe7mn9hs7s ciekawa logika.. a jak Ci się nie układa to jesteś szczęśliwa?
@@sigmaman721 dla mnie szczęściem jest "wewnętrzny spokój" i czas dla siebie. Aktualnie mam zapierdol w ciągłym napięciu. Wtedy nic się nie dzieje złego. Chodzi mi o takie naprawdę hardkorowe smutne życiowe sprawy. Jak zdarzyło mi się osiągnąć ten spokój, nirvane, którego pragnę to wtedy się mi właśnie wszystko wali. Nie miałam takiego założenia od początku, zauważyłam tę zależność po trzech sytuacjach. Teraz boję się szukać tego spokoju
@@user-pe7mn9hs7s a ten zapierdol w napięciu to nie jest nic złego?
To jeden z moich ulubionych filmów i chętnie czytam/oglądam jego recenzje i analizy, bo można na niego patrzeć z naprawdę wielu różnych perspektyw i doszukiwać się tony symboli i metafor. Twoja analiza też bardzo mi się podoba, dogłębna, spójna i logiczna 🙂
Czy spojrzałeś na film z perspektywy,, hodowli nas pod kopułą? '' Wszak i takie teorie są, że hoduja nas i karmią się naszą energią, luszem. Truman dopływa do ściany, nie do przebicia, na stoliku też pokazana jest kopuła, pod którą być może żyjemy... Zapewne nigdy nie dowiemy się, jak to jest naprawdę,jednakze, kto szuka, drąży, to i taką możliwość może brać pod uwagę po obejrzeniu filmu.
@@alicjamaksiowa1809 To też ciekawe spojrzenie. Chyba najczęściej pojawiają się interpretacje dotyczące zalewającej nas fali konsumpcjonizmu i reklamy, wyłamywania się z systemu, krytyki religii, itp. Ale tak jak wspomniałam wcześniej, wydaje mi się że ten film jest na tyle wielowymiarowy, że można się w nim doszukiwać naprawdę przeróżnych treści i teorii.
Dziwne ja jak miałem jakieś pragnienia lub coś chciałem zrobić nagle pojawia się dziwny zbieg okoliczności i ludzie co niszczą te plany
Jak mówią starożytni Indianie: "wsjo ku łuczszemu"
Cześć. Chciałbym wam serdecznie podziękować za to jaki wpływ zostawił na mnie Wasz film. Dzięki niemu podjąłem się refleksji, dzięki której wróciłem do samo rozwijania się i czytania książek o biznesie, a także o zarządzaniu czasem oraz zauważyłem, że od 1. września straciłem ponad 60 dni, nie czytając książek i stojąc pod tym względem w miejscu. Dzięki Wam wróciłem do tego i jestem Wam serdecznie za to wdzięczny. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo na czasie, dostrzegam silne analogie do obecnej sytuacji ...
Dla mnie ciekawy był ten moment kiedy wyszedł z planu. Ludzie, którzy oglądali go całe życie zatrzymali się na chwilę po czym zmienili program. Tyle.
Świetna analiza 😁 jako następny proponuję przeanalizować film pt. "Scarface".
Moim zdaniem Truman Show to świetny film, a ty przeanalizowałeś go w świetny sposób.
Prezentujesz super treści i oby tak dalej👊👊
No to chyba następny będzie matrix ;)
Świetny materiał, dziękuję i pozdrawiam, Szkoda, że nie wszyscy włączają myslenie. Ja wiem, problemy, niepewność jutra, brak czasu i pieniędzy. Ale nie zawsze nasze plany i dążenia sa do zrealizowania kiedy na drodze staje im historia. Przecież ci których wywieziono np na Syberię, do obozów nie mieli tego w swoich życiowych planach. Może jestemy tylko jakimś trybikiem w kole historii
Karma
Ja żyje i jednocześnie jestem swoim widzem.
I czasami zadaję sobie pytanko co chciałbym aby teraz główny bohater(ja) zrobił i rozważam czy to robić xD
Oglądam ten film 3 raz
Mądry materiał. Dający do myślenia
Stwietna i trafna analiza! A film jest warty polecenia.
Jak mialem chyba z 10 lat to mialem taka rozkmine po obejrzeniu tego filmu, bardzo dobry film.
Świat jest zupełnie inny niż go nam narysowali... Każdy, kto pogrzebie głębiej znajdzie informacje bez problemu... Choćby o tym jak wygląda ziemia, kto nią rządzi, a kto steruje... Poszperajcie trochę...
Podlinkuj proszę, mnie smutek dopada, jak dalej drążę i przy okazji odkrywam to, co zakryte..
Od kiedy obejrzalem ten film codziennie mysle o tym czy zycie to napewno nie jakas symulacja. Jestem dosyc mlody i wiem ze jesli bym opowiedzial troche o moich przemysleniach moim znajomymi to by mnie wysmiali, dlatego dziele sie tym tutaj. Mam wrazenie ze zawsze jak probuje sobie wyjaśnić dlaczego moja teoria moze byc prawdziwa to cos mi przerywa albo zmienia temat. Moge brzmiec jak szaleniec lecz jestem pewien ze cos jest nie tak..
Nie no jesteśmy istotami myślącymi więc podstawą naszego istnienia jest kwestinkwanie więc dobrze że myślisz nad takimi rzeczami. Jednak jedno ci powiem ja jestem prawdziwy. Przysięgam ci że nie jestem aktorem
Każdy człowiek ma swój indywidualny sposób życia.
Jedni chcą siedzieć przed komputerem, grać w swoje gry, przeżywać wirtualne przygody, stracić kupę czasu na to i na końcu stwierdzi-ale przeżyłem wspaniałe wirtualne przygody, jak fajnie było wcielić się w postać, którą nie jestem i nigdy nie będę, bo pozwala mi to widzieć rzeczy, których nigdy nie przeżyje w swoim prywatnym życiu. Czują się z tym dobrze. Inni wolą spekulować-Dlaczego jest tak a nie inaczej, dlaczego ktoś wygrał pieniądze w loterii, a ja nie mogę wygrać paru złotych w głupiej zdrapce, dlaczego kolejny kupon mi nie wchodzi-znowu ostatni mecz mi zawala.
Jeszcze inni wierzą w karmę-skoro zrobię coś dobrego, to w nagrodę dostanę coś dobrego, z czym sie zupełnie nie zgadzam.
Chce tylko powiedzieć, że według mnie każde życie, to indywidualna sprawa. Niby wydaje sie to oczywiste, ale raczej mało kto zdaje sprawę, że życie jakie mamy to to ciąg losowych zdarzeń. Bez algorytmu, bez żadnego konkretnego wzoru na szczęście czy pecha.
Ten film , to odbicie dzisiejszego szaleństwa srowidowego.
Brawo Brawo proponuję następny film ,,pamięć absolutna z Arnoldem który pokazuje teraźniejszość i nie daleką przyszłość
Najwięcej podobnych komentarzy dotyczy wzmianki o nieco wyższej niż najniższa pensja🤗🤗
Aż mi się Przykro zrobiło.... Konsumuje treści oglądając podróże RUclipsrów, podziwiając gwiazdy Instagrama, które piszą mądre rzeczy, zwiedzają świat, chodzą na imprezy, rozwijają się, skaczą ze spadochronu, będąc zwykłym zjadaczem chleba z szarym życiem... próbowałam czasem żyć jak oni ale za dużo nerwów mnie to kosztowało i zamiast radości była frustracja. Nie mam przyjaciół. Nie mam u boku księcia z bajki. Nie rozwijam się, wegetuje i konsumuje 😔
Na pewno nie jest tak źle z Tobą i z Twoim życiem ?
masz. masz i to bardzo dużo 🌹
To wynika ze scenariusza. :D
@@marekjanczewski zesrałem się w majtki to nie scenariusz a moja wola
@@FoksTVPROD Już wszystko jest zapisane, woli masz na tyle, na ile pozwala scenariusz. Naprawdę myślisz że możesz wszystko osiągnąć o czym marzysz?
Pracuję jako dostawca. Dosyć często gdy na zazwyczaj mało ruchliwych ulicach nagle gdy akurat ja tamtędy jechałem pojawiały się samochody zawsze przypominał mi się fragment z tego filmu :)
gdzieś w czasach przedszkola miałem taką rozkmine że ktoś (może rodzice) płacą moim znajomym za zabawe ze mną. Nie wiem skąd taki pomysł się u mnie wziął ale do tej pory to z lekkim zażenowaniem wspominam;d
Tak płaciliśmy...byłeś brzydkim dzieckiem.
😉
@@darismako3078 no byłem i brzydki i gruby a jakoś znajomych miałem, patrząc na innych grubasków coś mi nie grało w mojej sytuacji;d
Coś w tym jest, nie ma dymu bez ognia.
Dziękuję za odcinek 👏👏pozro
Mam nadzieje ze ten kanal nie zmieni sie pod wplywem czegokolwiek tylko pozostanie niezalezny. Pozdrawiam Dobra Robota
Uwielbiam ten film ❤️
Dzięki za materiał!
To ja kiedyś jechałem z kolegą i jego rodzicami autem i nagle w radio było takie coś "świeci słońce, sieszcie się" i to takim dzielnym głosem. Jego rodzice nie zwrócili na to uwagi, ale ja z nim tak i pamiętamy to do dzisiaj, nieraz się z tego śmiejąc.
Film ten jest odzwierciedleniem naszych myśli i codzienności.
Niby wiemy co robić i chcemy to robić i wiemy dlaczego tak chcemy to niestety nie wychodzimy poza strefę wlsnego komfortu i jesteśmy uwięzieni we własnym umyśle... chcemy czegos wiecej ale utknęliśmy bo coś wewnątrz nas samych nam nie pozwla zmienić cokolwiek na coś nowego.
To irracjonaone ale
Łatwiej zrobic trening, czytać książki, uczyc sie języków niż oracowac nad własnymi myślami z którymi jestesmy 24/7 i od nich nie uciekniemy.
Kom dla statystyk, warto żeby dużo osób to obejrzało
Na początku z przyzwyczajenia włączyłam odcinek i zaczęłam słychać myśląc, że filmu nie oglądałam bo ale trudno...
Po jakimś czasie przetrwałam i włączyłam film. Po obejrzeniu uważam, że jest bardzo dobry jak i komentarz do niego w tym odcinku (oczywiście po filmie wróciłam do oglądania odcinka).
Nieco ponad najniższą krajową i jest w stanie odłożyć? Chyba, że w Norwegii...
Oj tam dziś mamy szczypawki, prawo i sprawiedliwość, woda w kranie, passat w garaży i piwo w ręce a to czego nie wiemy i nie rozumiemy wyświetlimy na 50” Tv. Raz w tygodniu na kolana by „Pan” nas nie wysłał do piekła i jakoś sie kręci ten „TumanShow” 😉.
Świetny komentarz👍
Dzienki na za ten film
Ten dyskomfort mam zawsze po twoich filmach także spoko 😎😎😎
O kurde, pomimo że nigdy w życiu nie oglądałem Truman Show to nie wiem ile razy miałem właśnie takie przemyślenia ,,a co jeśli całe moje życie jest ustawione i inni je oglądają. Jak jem, śpię i rozmawiam z innymi"...
szacun, za to co robisz!
Świetna robota!
12:20 Chyba nareszcie zrozumiałem tę lekture kafki
10:52 mialem tak, wydawalo mi sie pare razy, ze swiat wokol mnie jest ustawiony 🤷
I nigdy nie masz pewności czy inni ludzie nie są aktorami postrzeganymi w twojej świadomości, a rzeczywistość nie jest iluzją, matriksem. Ciekawe jest, że postrzeganie rzeczywistości zmienia się będąc w pozycji obserwatora, dużo programów i przekonań narzuconych przez system przestaje nami kierować.
Show trwa od zawsze, i za chwilę zostaniemy ubezwłasnowolnieni...
Fun Fact: Ten niż 3 w 1, Kakao i plakatu z tyłu (codziennie inny) to sponsorzy tego reality show. Między innymi tak zarabia ten reżyser, aktorzy i pracownicy
Dokładnie takie mam wrażenie prawie codziennie
Wspaniała interpretacja. To mi się podoba. O to chodzi
Kiedy pierwszy raz oglądałem Truman Show to uznałem go za świetny film (bo taki jest i będzie), ale wtedy byłem młodszy i stwierdziłem, że jest kompletny i tyle dalej nad nim nie rozmyślałem(jednak o nim nie zapomniałem) i pewnie wiele istotnych kwestii jakie twórcy chcieli przekazać uciekły mi albo ich nie zrozumiałem, potem po 12 latach trafiam na YT na "Nie wiem, ale się dowiem" i jego analizę Truman Show i dowiaduję się więcej niż przypuszczałem i mogłem spojrzeć na sytuacje Trumana z innej perspektywy i nie tylko jego, ale ogółem co za tym idzie mogłem przemyśleć kilka spraw na nowo lub z innego punktu widzenia (podobnie jak z Dniem Świra jednak z pewnymi różnicami), ale co do filmu to jedna scena utkwiła mi w pamięci kiedy główny bohater przegląda album ze zdjęciami i spostrzega pewne nie prawidłowości 1) z górą Rushmore, że coś nie gra i nie przypomina sobie tego, że tam był 2) zdjęcie ślubne kiedy spogląda na pierścionki ślubne a te nie są takie same kiedy odchyla głowę to jego mina mówi więcej niż 1000 słów.
Miałem tak jak miałem 6 lat myślałem , że wszyscy są aktorami i grają swoje rolę a potem , ze wszyscy są kosmitami a ja jedyny jestem człowiekiem.
Jesteś naprawdę człowiekiem? myślałem że już wszyscy wyginęli.
Oni wodzą nas za nos
Dobry film. Kiedys I ja nieswiadomie odtwarzalem glowna role w podobnym stylu. Przebudzenie trwalo dlugo, bylo bardzo stresujace. Moj nowy swiat, ktorego sam jestem autorem jest piekny
Mnie uczyli w szkole że mit o Ikarze to konsekwencje nie słuchania autorytetów 🤣🤣 dzięki za przypomnienie 😅