WODÓR - Strefa zagrożona wybuchem Hydrogen, oxygen, water, magazyn energii OFF GRID
HTML-код
- Опубликовано: 10 дек 2023
- WODÓR - Strefa zagrożona wybuchem Hydrogen, oxygen, water, magazyn energii OFF GRID
Odcinek #108
Witajcie moi Drodzy,
Prosiliście mnie jakiś czas temu, abym przyjrzał się tematyce związanej z wodorem. Z tego właśnie względu wziąłem sobie Wasze prośby do serca i zacząłem zgłębiać temat. W filmie poruszymy sobie różne kwestie, które wielu z Was zapewne nurtują. Ale do najważniejszych z pewnością można zaliczyć to, czy występuje tutaj niebezpieczeństwo. Czy wodór jest lub faktycznie będzie paliwem przyszłości. W jaki sposób pozyskiwać wodór. Jak go przechowywać. Co jest do tego potrzebne i ile to kosztuje. Water, czyli woda którą wszyscy doskonale znamy, i która jest niezbędna do życia to połączenie zaledwie dwóch pierwiastków - wodoru (hydrogen) oraz tlenu (oxygen). Jeżeli natomiast dokonamy elektrolizy wody, to ponownie uzyskamy podział na tlen i wodór, który możemy zmagazynować. Wydaje się, że obecnie jest to jedyny sensowny sposób na gromadzenie latem energii, którą możemy wykorzystać w okresie zimowym. Zapraszam na odcinek.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tradycyjnie zapraszam także na kanały partnerskie. Z osobami z tych kanałów często wspólnie rozmawiamy i nagrywamy dla Was różne ciekawe filmy.
@PompaCieplaiPV
@DobryProjekt
@mrAkumulator
@ZeptoBoxpl
@SmartDom20
@napradpoPolsce
@GLOBenergia
@BrewaPl
@TomaszZylkaPV
@PaneleFotowoltaiczne
@Luksiuelektryk
@Dzidek1
@Kenny88
@maxiservicediy
@smart-diy
@siaznatury6659
@PP.EKOTECH
@AdamAdamo
@ParagonDIY
@ProgramistyczneSwiry
@victrontech
@VictronEnergyBV
@enerp6882
@suntrackvictron
@KubaMidel
#ekoniezależny
#offgrid
#hydrogen
#oxygen
#water
#elektrolisis
#wodorowanie
#victron
#victronenergy
#smart
#smarthome
#home
#dom
#energy
#fotowoltaika
#magazynenergii
#solar
#nrg
#lfp
#lifepo4
Link do strony producenta elektrolizera:
👉 rockfin.pl/
Link do strony największego polskiego dostawcy rozwiązań Victron Energy:
👉 suntrack.pl/
Link do strony Polskich Sieci Elektroenergetycznych:
👉 www.pse.pl
Link do serwera DISCORD:
👉 / discord
📨 Kontakt: ekoniezalezny@gmail.com
Napiszcie proszę co sądzicie na omawiany temat. Czy Waszym zdaniem wodór faktycznie jest paliwem przyszłości?
Link do strony producenta elektrolizera:
👉 rockfin.pl/
Jeśli technologia stanie się ogólnie dostępną i szczelną w procesie dystrybucji to tak. Przecież jak cofniemy się sporo lat wstecz to takie same obawy były co do zasilania pojazdów LPG. Owszem gazów tych nie sposób porównywać chociazby ze względu na różne własności fizykochemiczne, to powinniśmy się skupić na technologii wytwarzania wodoru. Dlaczego ? A dlatego że możemy go wytwarzać a nie jest wypadkową przy wydobywaniu ropy naftowej. Wodór jest uważam dużo szlachetniejszym gazem niż LPG który jest odpadem produkcyjnym który nauczyliśmy się wykorzystywać przez bardzo wiele lat. Pozdrawiam Piotrze.
@@Mroffgriddarmowaenergia Zgadzam się z Tobą. Czas jest tu zapewne naszym sprzymierzeńcem i z roku na rok będziemy więcej wiedzieć o tych rozwiązaniach.
@ Nie ukrywam, że również bacznie przyglądam się postępowi w tej materii.
@@Mroffgriddarmowaenergia No my z racji naszej profesji powinniśmy być w miarę na bieżąco z rozwiązaniami i nowinkami technologicznymi.
@poszukaj sobie projektu auta zasilanego wodorem ( ciekłym ) utrzymywanym w temp -230 stopni na pokładzie pojazdu. Bardzo fajnie wyjaśnione jest jak to tam działa i w jaki spodoba zachodzi zmiana stanu skupienia aby do silnika dotarła już faza lotna. 😊
Pozdrwiam fanów wodoru ;)😊
No jest ich już trochę, ale myślę, że na korzystanie z tej technologii w domach musimy jeszcze zaczekać. W najbliższym materiale powiemy dlaczego.
👍👍👍👍
Dzięki i pozdrawiam serdecznie.
Wodór na chwilę obecną jest trudny do przechowywania. Uszczelnienia są na wiązaniach karbonowych, a wodór jest od atomów węgla mniejszy, co powoduje że będzie uciekał.
Bezpieczeństwo jest porównywalne z propanem, jak ktoś nie wie co robi to i tak walnie.
Sprawność elektrolizy na tą chwilę nie jest jakoś duża żeby można było bezpośrednio z wodoru generować energię elektryczną. Zasada zachowania energii, wprowadzając do układu x [kWh] żeby przeprowadzić elektrolizę np 1kg, nie usyzkamy x+y (gdzie y>0) [kWh] energii na wyjściu, jesteśmy w stanie uzyskać maksymalnie tyle energii ile wprowadziliśmy.
Na tą chwilę najwydajniejszym nośnikiem wodoru jest metanol, który w ogniwach paliwowych można spożytkować, tani w produkcji jest, każdy już teraz może każdy wyprodukować (ciiiii).
Tak zgadza się, za wyjątkiem sytuacji, w której zbiornik ma specjalną warstwę z grafenu. Wtedy problem nie istnieje. Ogólnie sprawność jest tutaj dosyć niska, ale jednocześnie wodór pozwala na odzyskanie energii w późniejszym czasie. Technologia wymaga jeszcze moim zdaniem dopracowania ale w przyszłości może to być ciekawe rozwiązanie. Natomiast na dzień dzisiejszy uważam, że magazyny oparte o tradycyjne akumulatory to najlepsza i najbardziej wydajna technologia.
Na krótkie magazynowanie energii wodór to są dużo większe koszty, i duże straty energii w porównaniu z gotowymi, tanimi, prostymi w montażu bateriami lifepo4. W przypadku magazynowania w większej skali np offgrid na zimę, też to nie ma sensu - magazyny są drogie i duże, albo skomplikowane i jeszcze droższe (przechowywanie wodoru w innych związkach chemicznych). Jak w przypadku instalacji PV możemy mówić o zwrocie z inwestycji, tak w przypadku wodoru to do niej dokładamy a zwrotu nie będzie.
Myślę, że w przypadku wodoru zwrot będzie, natomiast na dzień dzisiejszy faktycznie koszty związane z tą technologią są zbyt wysokie i czas zwrotu zbyt długi aby brać ją na poważnie pod uwagę. Ale materiały zrobiłem, bo prosiło mnie o nie sporo widzów.
Zapewnimy wodór dla przemysłu chemicznego a potem bawmy się w samochody wodorowe agregaty wodorowe kotły gazowe wodorowe. Oczywiście nie używając gazu ziemnego do produkcji wodoru .
Myślę, że to jest jeszcze odległa przyszłość, ale tak jak nie uciekniemy przed transformacją energetyczną i elektromobilnością, tak nie uciekniemy przed wodorem.
Za krzyż na ścianie daję suba.
Dziękuję bardzo. Nie widzę powodu dla którego miałbym się wstydzić swojej wiary i ukrywać ją przed innymi. Niechaj inni czerpią z tego przykład.
350A razy 44V to 15kWh prądu aby wyprodukować 0,2 kg wodoru... Jeszcze zużyje przy tym 2 litry wody. No trochę słabo jak na razie.
Rewelacji nie ma, ale jeżeli mamy w lecie słońce to możliwe, że lepiej będzie zamiast przekazywać nadmiar energii do sieci to właśnie wyprodukować sobie wodór na zimę. Oczywiście kwestie jego przechowania w póki co nie do końca szczelnych zbiornikach to osobny temat. Ale ponoć wynalezione już zostały zbiorniki z powłoką grafenową, która uniemożliwia wydostawanie się cząsteczek wodoru przez ścianki. Ahh ten uniwersalny grafen :)))
Cześć Piotrze :) Wodorem bawiłem się 15 lat temu.. ! ;) Może zrobimy LIVE.. ? :) Coś na ten temat wiem i mam doświadczenie.. ;)
Miałem instalacje wodorową w busie.. ;) Temat fajny i wybuchowy.. . ! ;) Zrobiłem palnik wodorowy.. ;)
Możemy pogadać o wodorze ...i nie tylko ... różnymi tematami się zajmowałem.. - więc Live może być ciekawy.. !? ;)
Pozdrawiam z Podhala - Paweł P. EKO-TECH sie kłania ! ;)
Spoko Pawle - bardzo chętnie. Dzisiaj jeszcze będzie temat wodoru i jego czystości. Zapraszam wieczorem na film. Potem możemy zrobić LIVE i podyskutować. Będzie ciekawie.
Filtr odwróconej osmozy nadaje się do oczyszczania wody przed elektrolizą.
Ale jest coś lepszego od wodoru ostatnio omawiał to waldek pompa ciepła I pv algi produkcja tlenu bio paliwa itd. Niezależnie od pory roku można produkować bio paliwo algi same się rozmnażają nieskończone źródło energii
No właśnie każdy sposób uzdatniania jest dobry i potrzebny, ale sprzęt do tego także kosztuje i o tym należy pamiętać. Natomiast algi jak najbardziej są ciekawym tematem także wartym uwagi. Jak widzimy technologii jest cała masa. Trzeba tylko chcieć po nie sięgnąć i coś wybrać.
@ dla mnie każdy temat uniezależnienia się od systemowego łącza każdej postaci jest czymś pozytywnym.
@@szeme100 To tak samo jak i dla mnie. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby być jak najbardziej niezależnym.
witaj gdyby był bardziej bezpieczny sposób produkcji i samego przechowywania to sam bym coś kombinował --pozdrawiam
Cześć, Właśnie kluczowe jest tutaj bezpieczeństwo. Jeżeli uda się opanować tą kwestię, to z pewnością ja także zajmę się próbami w magazynowaniem wodoru.
i wlasnie to jest to czemu ma to byc przyszlosc, zebys nikogo nie oszukal ze mozesz dorabic cos na boku :-P Wodor bardzo latwo jest poddac elektrolizie szczegolnie KOH, problem z przechowywaniem. Szkoda ze taka firma jak Rockfin nie kombinuja z memebrana, tylko z KOH.
@@krychu3095 Z czasem na 100% uda się rozwiązań problemy przechowywani. Potrzeba testów i wytrwałości w badaniach.
Nieważne jakie będzie paliwo przyszłości i tak je opodatkują.
Oczywiście - jak wszystko. Dlatego jak ktoś coś robi, to czasami warto siedzieć cicho :))
Wodór to przyszłość.
Dawniej mówili, że przyszłość to Orange. Ależ się ten świat zmienia. Normalnie nie nadążam 😉
@ ale ceny energii będą spadały i koniec
@ Zgadza się - kiedyś pewnie tak, ale jeszcze nie teraz.
@ ach ty....
@ I brawo ja... 😀
Czy jest separacja wodoru od tlenu ? bo inaczej to jest hho czyli gaz Browna
Elektrolizer inaczej generator wodoru potrzebuje do elektrolizy elektrolitu w postaci wodorotlenek potasu KOH lub wodorotlenek sodu NaOH wieksza produkcja gazu
Wystarczy filtr wodny do przepuszczenia i oczyszczenia gazu
Wady
Duży pobór prądu
Czyszczenie generatora ktory po pewnym czasie pokryje sie brazowym nalotem wewnątrz mimo zastosowania stali nierdzewnej itp
Ciekawy pomysl w zadadzie pompy nie potrzebne obieg i tak bedzie samoistny i cisnienie bedzie calkiem wysokie
Z tego, co było widać na filmie - ten elektrolizer miał dwa zbiorniki separacyjne. W jednym gromadził się wodór a w drugim tlen. Myślę, że o to tutaj możemy być spokojni.
Dzień dobry, w nocy i o północy. Wodór będzie mieć sens dla spółdzielni energetycznych gdzie większość ma panele fotowoltaiczne i jest kilka wiatraków, z nadmiaru energii wytworzyć wodór a w nocy go spalić tak aby był prąd.
Dokładnie tak. I to nie tylko z wiatraków ale także z fotowoltaiki. Tylko wówczas będzie to czysty zielony wodór, mający na rynku największą wartość i największą czystość.
@ tylko magazynowanie może być drogie a wykorzystanie go w bliskiej zaplanowanej przyszłości zawsze na plus.
@@abiogaz Wszystko będzie kwestią mocy systemu oraz tego, co chcemy osiągnąć. Wiadomo, że im większa i bardziej zaawansowana instalacja, tym droższa sumarycznie, ale w odniesieniu per kW albo per kWh z pewnością tańsza od mniejszej.
@ tak, orientują się ile kosztuje biogazownia rolnicza to jest duży przeskok mocy a ceny już nie tak duży pomiędzy do 100 a 500kw.
@@abiogaz No właśnie też tak sądzę. Zawsze najdroższy i najtrudniejszy jest początek.
super materiał i fajnie że się zainteresowałeś 😊 generator fajny i rozumiem że to tylko niepotrzebnie gigantyczny prototyp ALE chłopaki są jeszcze sto lat za MAKUMBAMI w temacie pod każdym względem zwłaszcza pod względem zastosowanych materiałów w samym generatorze 🤪😜😝i nigdy nie myślcie nawet o magazynowaniu bo to ślepy zaułek i sól masło zjada i jeszcze niebezpieczeństwo wzrasta mega drastycznie bo tylko i wyłącznie bieżąca konsumpcja wchodzi w grę i jeśli ktoś o w ogóle mówi o magazynowaniu to znaczy że tylko ściemnia i nie zna tematu i kompletnie nic nie przeliczył 😁 pozdrawiam 😊
Powiem Ci, że temat jest mega ciekawy. Cząsteczka wodoru jest tak drobna, że przenika przez ścinaki zbiornika i gaz nam się ulatnia. Ale spece od Toyoty sobie z tym poradzili stosując warstwę grafenową. Z pewnością jakieś magazynowanie jest niezbędne, bo czas produkcji kilku litrów wodoru to jak widać doba a samochód wodorowy tankuje 3-4 litry tego gazu. Czyli albo musi on się szybciej wytwarzać, co zwiększy zapotrzebowanie na energię albo trzeba jednak jakoś ten wodór magazynować. W przeciwnym razie trzeba o tej technologii zapomnieć jeszcze na jakiś czas. Oczywiście kwestie bezpieczeństwa są tutaj kluczowe, bo wybuchowość jest wyjątkowa duża i silna.
@ no tak chłopaki z TOYOTY mają łeb na karku ale grafen i tak do końca nie załatwił sprawy dlatego zrobili drugi płaszcz zbiornika który jest przedmuchiwany i ten wodór który przedostał się przez pierwszą warstwę jest wciągany dolotem razem z powietrzem tak jest w tej ich rajdówce
@@RWBteam1 O tym nie słyszałem. Ale ciekawe jak to rozwiązali w Toyocie Mirai. W końcu ten samochód może stać zatankowany np. pod domem albo i w garażu.
@do celów grzewczych wystarczy znać chytry sposób na zwiększenie produkcji i sprawności generatora przy zmniejszeniu jego wymiarów o 3/4 😁 w samochodach niestety tylko silnik spalinowy zasilany wodorem + 20% np metanolu a najlepiej Winkla który został do tego zaprojektowany 😁no i jest jeszcze jeden silnik z ruskiej torpedy on jest jeszcze lepszy pięcio ramienny tłok i cztery komory spalania 😁 i zero zbiorników czy jakiegokolwiek magazynowania w obu przypadkach 😁
@ Mira nie drążyłem tematu jeszcze ale sprawdzę
Czyli pobiera prądu na dobę 240 kw a może oddać jak się dokupi ogniwa 150 kw. Myślałem że to ma gorszą sprawność a tak to jest w porządku.
Zasadniczo sprawność nie jest zła, ale też jakaś rewelacyjna także nie jest. Przewagą jest to, że przy odpowiednim zbiorniku faktycznie można już wodór przechować ale niestety koszty inwestycyjne początkowe za całość są masakrycznie wysokie. Osobiście wolę zwykły chemiczny magazyn energii LiFePO4.
Czy są niskie ceny gazu ziemnego to wodur wyprodukowania z gazu ziemnego jest 3 razy tańszy od produkowanego z prądu . Dlatego na świecie 95% wodoru potrzebnego przemysłowi produkowana jest z reformingu gazu ziemnego. Słuchałem wywiadu z prezesem Polic. I on powiedział że potrzebowałby całej mocy Bełchatowa żeby zapewnić swojemu zakładowi wodór do normalnej produkcji .
Owszem, tylko nie jest to wodór zielony tylko szary. Ma on zupełnie inną wartość na rynku. Czy finalnie będzie wystarczająco czysty aby stosować go w np. ogniwach paliwowych to już zupełnie inna kwestia.
wodorem interesowałem się od 2015 roku już bo myślałem do przodu że jak panele to magazyn energii i wodór zmagazynowany na okres zimowy nie traci swojej wartości. Problem był z efektywnością ogniwa wodorowego ok 50% mocy danej z prądu z paneli do wody szło w powietrze z tlenem. Dodatkowo zbiorniki na wodór chodź ten problem widać po toyota mirai rozwiązała za pomocą włókno węglowe. Temat ciekawy może połączenie dwóch magazynów energii z baterii LiFePO4 np i zbiornika na wodór na okres 2 miesięcy np styczeń luty miałby sens. gdzie wodór można produkować latem zużywać zimą... pytanie czy takie rozwiązanie zepnie się finansowo
Ja jako OFF GRID'owiec właśnie o czymś takim myślę. Byłaby to idealna alternatywa dla agregatu prądotwórczego. Oczywiście jest tutaj masą problemów do rozwiązania, ale do odważnych świat należy...
@ uważam że najtrudniej przetrzeć szlaki ale ciesze się że mój tok rozumowania pokrywa się z twoim :) a jak już 2 osoby podobnie myślą to jest coś na rzeczy. Powodzenia i wytrwałości życzę. Ja wiedzę sięgałem na stronach niemieckich jak coś.
@@cjdami Dokładnie tak - pionierzy zawsze mają pod górkę ale jednocześnie dobrze się bawią i często wyprzedzają innych wiele lat w przód. Ja śledzę nowinki w USA. Potem Niemcy i Indie. Na końcu wiadomo, że technologia trafi do Polski a później dalej na wschód.
Widać jak bardzo daleko jesteśmy od sensowego rozwiązania, system skomplikowany i niepełny. Do domowego użytku brakuje kilku elementów. Według mnie sam wodór nie jest istotny tylko co może zaoferować czyli interesuje nas tak naprawdę magazyn energii wodorowy który przyjmie duże moce i będzie takie moce oddać. Czyli kompletne urządzenie które nie zajmie więcej niż 1m2 powierzchni i 2m wysokości które taniej niż magazyny chemiczne zapewni kilkadziesiąt kilowatogodzin, na ten moment nic z tego nie jest spełnione. Zapewne rozwiązanie do zastosowania przemysłowego gdzie powierzchnia i koszty nie grają roli, ale nie wiem jak może konkurować z bateriami za 100 USD na kWh.
Myślę, że póki co jeszcze ciężko, ale z czasem z pewnością będzie lepiej. Akumulatory jednak się zużywają. Zbiorniki na wodór nie a ogniwa paliwowe także nie wykazują oznak zużycia. Pozostaje kwestia czystości wodoru, jego uzdatniania i kosztów z tym związanych.
@ właśnie co do żywotności tutaj brakuje mi tu rzetelnych informacji, ale widzę że nikt o tym nie mówi to znaczy dla mnie że nie ma czym się chwalić. Czekamy i obserwujemy. Myślę że wodór ma swoją przyszlość, ale altualnie brakuje kompletnych rozwiązań.
@@Rafal38 Zgadzam się. Jedynie baczna obserwacja technologii może nam coś podpowiedzieć i zdefiniować kierunek podążania.
Elektrolityczna produkcja wodoru napewno jest droższa niż produkcja zmetanu
Zapewne tak, ale klasa czystości także będzie zupełnie inna.
@ Do czyszczenia trzeba uzywac elektrofiltrów i skrubrerow .W latach 60 ubiegłego wieku byłem na praktyce w Zakładach Azotowych Kędzierzyn i znam doskonale ten proces
@@edwardfrydryczek7895 Panie Edwardzie, z chęcią Pana zaproszę na LIVE na ten temat. Będę chciał o tym porozmawiać a ma Pan o wiele większą wiedzę ode mnie. Może się czegoś ciekawego nauczę.
@ l sprawa do przedyskutowania .Pozdrawiam
ruclips.net/video/-MjYdgTLSxs/видео.html
Tutaj sobie zobaczcie jak wygląda tankowaniu wodoru. Porażka po całości.
ruclips.net/video/zxlrfFTn-gQ/видео.html
Na początku z elektrykami było podobnie. Ale już jest o wiele, wiele lepiej. Za kilka lat wszędzie będzie pełno szybkich ładowarek do elektryków a technologie wodorowe będą się w tym czasie równolegle rozwijały.
@ Z ev nigdy nie było tak źle. Można było zawsze ładować w domu więc problemu z ładowaniem nigdy nie było. Z wodorem jest problem i będzie. Cena ok 100 pln za 100km autem wodorowym odpowiada 100-300km elektrykiem z nastawieniem na 200-300km. Poza tym ev zawsze będzie miał przewagę bo można ładować auto z PV i mieć jazdę za darmo a wodór ?
Zawsze trzeba będzie go kupować. Może za 50 lat wymyślą mikro stacje wodorowe do montowania w domach ale w tym czasie ev będą miały zasięg po 1000 km i więcej.
@@adamadamowski9551 Generalnie każda technologia będzie miała swoje wady i zalety. Tankowanie wodoru jest drogie ale za to dość szybko tankuje się pojazd. Auto elektryczne, którego póki co jestem zwolennikiem tankuje się dłużej ale za to taniej i właśnie do tego możemy je ładować w domu. Myślę, ze zasięg elektryków w granicach 1000_km to kwestia 2 może 3 lat. Gdy zaczną wchodzić akumulatory sodowe, to elektromobilność zmieni się nie do poznania. Ten rodzaj akumulatorów póki co ma o połowę mniejszą pojemność w porównaniu z LiFePO4 w tej samej wadze, ale już dzisiaj taki akumulator ładuje się aż 70 razy szybciej. Czyli można śmiało powiedzieć, że przy ładowarce o odpowiedniej mocy np. 1000kW, auto naładuje się w 2-3 min. będzie można nim robić 1000km. To jest przyszłość. Osobiście myślę, że finalnie obie technologie będą rozwijane równolegle i ostatecznie będzie tak jak teraz jest z gazem i ropą/benzyną. Ale oczywiście czas pokaże.
A co z kurczacymi zasobami slodkiej wody?
Z tymi kurczącymi się zasobami to jest wielka ściema. Ludzi przecież trzeba przestraszyć. Słodkiej wody jest cała masa na Ziemi. Natomiast to elektrolizy woda może być słona - nawet lepiej, aby taka była.
Zile interpretujesz pojęcie aut elektrycznych nie brak wiedzy kieruje społeczeństwem.
Jeż jest to tak wspaniale to czemu jest dotowane, kolejna sprawa wszyscy dokładamy się aby mała garstka zamożnych mogła sobie kupić najważniejsza sprawa że zabiera się ludziom prawo wyboru i to jest kość niezgody.Czemu nie wspominacie o Norwegii i Kalifornii jaką mają opinie byli użytkownicy elektryków.
Taki proces sama reguluje gospodarka popyt i sprzedaż najpierw tworzy się infrastrukturę a następnie wdraża auta elektryczne 😁😁💪🍺
Ja myślę, że dotowanie nie jest problemem. Ono od dawna było, jest i jeszcze długo będzie. Jak nie będzie dotowania, to wymyślą coś innego, aby zabrać pieniądze obywatelom. Natomiast problemem jest to, że chcą zmusić ludzi do pozbycia się aut spalinowych. Uważam, że tutaj każdy powinien mieć wybór. Z czasem i tak ludzie by się przekonali, że auta elektryczne są lepsze, ale trwałoby to powiedzmy 5 dekad a nie jedną. Z tymi opiniami z Norwegii, że elektryki są złe to jest bujda. Ktoś tam coś powiedział a tłum sceptyków podchwycił i dalej propaguje te bzdury. To nie jest tak, że ktoś zbuduje infrastrukturę a potem będą auta. NA odwrót też nie. To musi się rozwijać równolegle, czyli tak jak jest teraz. Obecnie ładowarek jest już w Polsce cała masa. Elektryków przybywa ale i infrastruktura się poprawia. Analogicznie 40 lat temu ludzie jeździli Fiatami 126P. Wybrani mieli "duży, rodzinny samochód - Polonez". Wisienki jeździły Mercedesami itd. Cóż z tego, kiedy w mieście była wówczas jedna stacja benzynowa, na której i tak rzadko kiedy było paliwo. Z czasem się to rozwinęło i teraz w każdym mieście i nawet w większości wiosek mamy jakąś stację paliw. Ale nikt wcześniej - zanim większość ludzi miała samochodu ich nie budował.
Dziękuję za merytoryczną odpowiedź .
Tylko wtedy jak wprowadzali spalinowe to nie było wymuszania prawnego aby rezygnować z konia i dorożki.
Amisze do tej pory korzystają z takiego rozwiązania.
pozdrawiam 😊
@@grzesiekk9206 Zgadza się. Dlatego właśnie uważam, że elektryków powinno być jak najwięcej, ale nie pod przymusem.
@ dokładnie, to tak samo jak UE kazała by zlikwidować panele słoneczne do 2035r a nakazała tylko el wiatrowch 👍🍺
@@grzesiekk9206 Oni zawsze mogą wymyślić jakąś głupotę, aby wymusić obieg pieniądza. Być może za kilka dekad tak się właśnie stanie. Ale prędzej wówczas będą już górowały przydomowe atomowe mikro-generatory energii i to będą najnowsze trendy.
Elektrolizer wymaga wody destylowanej urządzenie do produkcji wody destylowanej pobierało też 10 kw wziąłem byłem przy pracującym destylatorze wody i na tabliczce znamionowej pobierał 10 kW destylator był zasilany złączem 3 fazowym
No niestety pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Ale to także pokazuje, że z wodorem wcale nie jest tak łatwo i kolorowo jak niektórym się wydaje. Mimo to jednak jego przewagą jest to, że możemy sobie go produkować latem używając do zarówno destylacji jak i elektrolizy prądu z fotowoltaiki. Zgromadzoną energię będziemy odzyskiwać zimą, kiedy słońca jest mało.
@nie wydaje mi się aby można było tak długo wodór przetrzymać bez jego utraty.
@@abiogaz Tak - problem jest w tym, że cząsteczka wodoru jest bardzo maleńka i potrafi uchodzić przez ścianki zbiornika, w którym się znajduje. Ale gdzieś czytałem, że naukowcy już sobie z tym radzą stosując jakieś połączenie tworzywa sztucznego razem z grafenem. To ponoć sprawia, że szczelność zbiornika wzrasta wielokrotnie i wodór labo wcale albo zaledwie minimalnych ilościach się wydostaje.
@ też słyszałem, ale mają problemy ze złączkami przez które może wyciekać, a poza tym 1 kg wodoru w warunkach normalnych zajmuje 11,2m3 to masa miejsca dopiero duże ciśnienie pomaga zmniejszyć objętość. Z biogazem jest podobny problem i od niedawna mówią o Biogazowniach szczytowych a wcześniej mówiono o nie opłacalności przetrzymywanie biogazu na później.
@@abiogazTak - magazynowanie wodoru ma sens tylko pod wysokim ciśnieniem. Obecne instalacje pracują na 700 Barach.
Faktycznie z tym stefa ATEX moze byc problem, wszystkie czujniki, przetworniki EX. Nawet glupi wylacznik to jest 1k+. Patrzac na wykonania niektorych osob to cytujqc klasyka “to jebnie”.
Zgadza się - dlatego bardzo istotne jest to jak wykonujemy dany system i czego od niego oczekujemy. Samoróbki raczej nie są wskazane.
@”Z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność!”, myslimy, ze lifepo4 nagle uwalnia wielkie ilosci energii. Dlatego bedziesz musial mocno zaznaczyc, aby nie ulyszec w wiadomosciach newsa niczym o wybuchu gazu :)
@@piotrr597 Ja się o takie rzeczy nie obawiam. Jeżeli coś robię, to zawsze porządnie i na sprzęcie sprawdzonym i w bezpieczny sposób. Daleki jestem od samoróbek, które mogłyby zagrozić mnie albo mojej rodzinie i najbliższemu otoczeniu.
ruclips.net/video/-MjYdgTLSxs/видео.html ......oglądnij Piotrze!!!
No tak. Zbiornik zeżre i trzeba będzie kupić nowy. Jak kogoś nie będzie stać, to nie będzie miął samochodu, bo spalinowych już nie będzie można zarejestrować. Czyli zgodnie z chorą polityką światową - "Nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy."
opowiem wam bajkę 😁 pewnemu gościowi udało się zminiaturyzować generator wodoru podnosząc jeszcze jego sprawność żywotność i bezobsługowe działanie 😁ale najśmieszniejsze jest to że podczas testów generator okazał się super baterią o sprawności 99% i w cele nie starzejącą się 🤣😂🤣😂
Spoko bajka. Aczkolwiek z tą niestarzejącą się baterią dzisiaj jest problem, ale co będzie za parę lat? Zasadniczo super kondensator to rodzaj akumulatora, który w zasadzie można uznać za niestarzejący się. Póki co nadal bardzo drogi, ale te najlepsze mają nawet 1 mln. cykli pracy a ładuje się dowolnie dużym prądem jedynie przy zachowaniu odpowiedniego napięcia.
@ no tak kondensatory mają super bezwładność i wciągają w momencie ile im się poda 😁 a co do tej bajki to jest super wszystko pysznie tania lekka i niezniszczalna i w moment się ładuje bo jest gazowa 😁 ALE ma podobny problem co kondensatory właśnie 😁 gęstość 😁 i dlatego to bajka jak na razie ale popracuje jeszcze nad tym w wolnej chwili 😁
@@RWBteam1OK. To czekam na kolejny rozdział 😁😁😁
@ najdziwniejsze rzeczy odkrywa się przez przypadek hehe zasiliłem pewien generator wodoru silnikiem elektrycznym DC za pomocą wkrętarki a po odsunięciu wkrętarki silnik się nadal kręcił i po z grubsza przeliczeniu oddał prawie tyle samo energii i nie trzeba żadnych nono membran jak w ogniwie wodorowym 😁śmieszna sprawa 😁
@@RWBteam1 Według mojej wiedzy perpetuum mobile nie istnieje. Ta energia musiała skądś się brać.
Przy coraz lepszych technologiach umożliwiających magazynowanie prądu, wodór jako magazyn bezpośredni jest bez sensu. Więc dla aut osobowych i domu wodór się nie nadaje. Jedyne zastosowanie dla lotnictwa i kolejnictwa. Słabe dla transportu ciężarowego. Nieprzydatne kompletnie dla transportu morskiego. W zasadzie nie ma tu o czym dyskutować. Stwierdzam wyłącznie fakty na podstawie praw fizyki i ekonomii. Wodór jako magazyn pośredni np. z alkoholi już ma sens i o tym zrób film, będzie ciekawszy
Zasadniczo zdania są mocno podzielone. Jest mniej więcej tyle samo zwolenników co przeciwników. Ale to podobnie jak z elektromobilnością, magazynami energii, fotowoltaiką, pompami ciepła i całą resztą rozwiązań związanych z postępująca transformacją energetyczną.
Krytycy zawsze zmieniają zdanie jak coś zostaje wprowadzone
Nie nadaje to się dziecku Alfons na imię! Hydrogen House - to jest kanał o wodorze do tego PICEA to z Niemiec kompletna instalacja do zastosowań domowych Australijski magazyn od LAVO to kolejny przykład i zgoła inny od rozwiązania z Niemiec. Wodór to przyszłość, jest drogo bo system od PICEA to około 52k euro a Lavo za swój produkt życzy sobie 27tysiaków australijskich dolarów. Natomiast Pan z Hydrogen House za swój wytwór życzy sobie około 30tysiecy dolarów z Ameryki 😊
Mam nadzieję, że wam koledzy trochę pomogłem. Poczytajcie pooglądajcie zanim coś napiszecie, że się nie nadaje. To wszystko już jest tylko lobby ciśnie w inną stronę. Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego nie budujemy izery opartej o tą technologię. W naszym bądź co bądź obszarowo dużym kraju jak na warunki europejskiej wiochy powinniśmy właśnie to paliwo wdrażać. Bo na ładowarkę za każdym rogiem bym nie liczył a bajki o wymiennych bateriach to dzieciom można opowiadać. Ach no i za tym wszystkim idą jeszcze Chińczycy, oni też mają coś w tej technologii do powiedzenia. Gdyby ktoś był zainteresowany też mogę podać markę. Specjalnie tego teraz nie robię bo średnio lubię promocję Chińczyków. Pozdrawiam
@@mikespike2809 Zgadza się. Najpierw napsują ludziom krwi i będą odradzali. Jak już technologia się upowszechni, to się zamykają bo i tak niczego już w danym zakresie nie zmienią. Wtedy ponownie szukają kolejnej pożywki, na której będą mogli się znów wyżywać.
Gdyby to było bez sensu, to TOYOTA nie rozwijałaby tej technologii (model MIRAI).
Trzymam bardziej kciuki na upowszechnienie H2 niż elektryków. Na rzecz paliw kopalnych zarzucono 100lat temu ten dobry trend jakim były elektryki - dziś elektryk nie jest wspaniałym rozwiązaniem ale H2 może być. Jestem za jak najszybszym wprowadzeniem tego paliwa, bo może to być świetny kierunek dla ludzkości.
No ja myślę, że faktycznie tak może być. Przy czym zanim powstanie odpowiednia infrastruktura to pewnie zajmie też przynajmniej ze dwie dekady. Ale może faktycznie ma to sens i warto się przyglądać co naukowcy będą w tym kierunku robili.