Brugia w 1 dzień - co warto zwiedzić w tym uroczym mieście | odkrywamy niezwykłe atrakcje i smaki

Po wizycie w Brukseli i Gandawie, nadszedł czas na kolejną część naszej wyprawy po Belgii. Tym razem odwiedzamy Brugię, jedno z najpiękniejszych i najbardziej malowniczych miast w Europie. Brugia to miasto z bogatą historią i kulturą, które zachwyca swoją architekturą i atmosferą. Zobaczymy tu nie tylko zabytki i muzea, ale także urokliwe zakątki nad kanałami, które przysporzyły Brugii przydomku Wenecji Flandrii - skojarzenie z włoskim miastem nie jest tutaj przypadkiem, przechadzając się po mieście nie sposób nie dostrzec licznych kanałów, mostów i kolorowych domków nad nimi.
Brugia prawa miejskie otrzymała już w 1128 roku, i dzięki bezpośredniemu dostępowi do morza w ciągu wieków stała się jednym z najważniejszych miast średniowiecznej Europy. Jego zabudowa pozostaje niezmienna od niemal 400 lat. Warto wspomnieć, że cała historyczna część miasta została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Podobnie jak w większości średniowiecznych miastach, tak i w Brugii jednym z najważniejszych typów obiektów są obiekty sakralne - w tym bazylika Świętej Krwi, kościół Naszej Pani (Church of Our Lady, z rzeźbą Michała Anioła) czy katedra św. Salvatora.
Zacznijmy od tego pierwszego. Bazylika Świętej Krwi pochodzi z XII wieku. Od wielu stuleci jest celem pielgrzymów z całej Europy, którzy chcą na własne oczy zobaczyć legendarną krew Jezusa Chrystusa. Bazylika składa się z dwóch poziomów. Warto sprawdzać godziny wystawiania relikwiarza, ponieważ są bardzo rzadkie. Poza Bazyliką, przy placu Burg (Placu Wolności) stoją także inne zabytkowe budynki - Ratusz i stary budynek sądu, w którym obecnie znajduje się miejskie archiwum.
Spacerując wzdłuż licznych kanałów docieramy do najpiękniejszego miejsca w Brugii - ulicy Rozenhoedkaai. Po przeciwległej stronie kanału znajduje się urokliwa restauracja W jej ogródku rośnie wierzba, która spokojnie opada ku wodzie. Dodatkowo kanał właśnie w tym miejscu zakręca. Wszystko to składa się na niesamowicie bajkową scenerię. Jakby tego było mało - można stąd wybrać się w rejs po kanałach (cena to 10 euro za pół godziny).
Kawałek od bramy Gentpoort trafimy na jedną z ciekawszych atrakcji Brugii - wiatraki. Do dziś zachowały się cztery z nich. W miesiące wakacyjne jeden z nich - Sint-Janshuismolen, można zwiedzać i co ciekawe: nadal mieli on ziarno - tak samo jak kilkaset lat temu.
Następne kroki skierowaliśmy w kierunku Beginaża. Beginaże (Begijnhof) powstawały głównie w średniowieczu i były to pewnego rodzaju klasztory zamieszkiwane przez beginki. Ten w Brugii założono w 1245 roku. W jednym z 30 małych domków znajdziemy muzeum pokazujące życie kobiet, które oddały się służbie Bogu. Flamandzkie beginaże zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Browar De Halve Maan zasłynął z budowy słynnej rury o długości ponad trzech kilometrów, przez którą piwo miało być transportowane do budynków przemysłowych poza centrum (tam piwo miało być butelkowane i leżakowane). Aby zebrać środki, właściwiele zdecydowali się rozpocząć kampanię crowdfoundingową. W najdroższej wersji, osoba kupująca cegiełkę za 7500€, otrzymała prawo do otrzymywania codziennie jednej butelki piwa do końca życia. Browar można zwiedzać. Można też wybrać się do pubu w którym serwowane jest świeże piwo.
Kościół Najświętszej Marii Panny (Onze-Lieve-Vrouwekerk) może poszczycić się 116-metrową, najwyższą w kraju wieżą oraz posiadaniem w swoich wnętrzach rzeźby Madonny z dzieciątkiem autorstwa Michała Anioła - jest to jedyna rzeźba artysty, która wyjechała z Włoch za jego życia! Tuż obok kościoła znajduje się Szpital św. Jana (Sint-Janshospitaal) - jeden z najstarszych zachowanych budynków szpitalnych w Europie. Pierwsze zachowane ślady działalności szpitala datowane są na 1188 rok. Obecnie znajduje się tam muzeum medycyny oraz wystawa obrazów Hansa Memlinga, który dość mocno związany był z Brugią. Mijając kościół dochodzimy do jednego z piękniejszych zaułków miasta, gdzie znajduje się Most św. Bonifacego. Murowany most i kamieniczki nad kanałem tworzą niepowtarzalny klimat, szczególnie w połączeniu z rosnącymi tu wysokimi drzewami.
Na koniec spaceru dochodzimy do Grote Markt - rynku, który jest sercem miasta. Największą atrakcją miasta jest wieża Belfort van Brugge czyli słynną dzwonnica, wpisana na listę UNESCO. Wieża Beffroi (Belfry). Wieża ma 83 metry wysokości i jest o tyle ciekawa, że w środku znajduje się dzwonnica w której znajduje się Carillon. Carillon to instrument muzyczny będący zespołem dzwonów wieżowych. W tym przypadku składa się dokładnie z 47 elementów. W Gdańsku mamy 3 takie instrumenty: jeden mobilny, jeden w Ratuszu (37 dzwonów) i jeden w Kościele św. Katarzyny (49).
Brugia bardzo nam się spodobała - do tego stopnia, że postanowiliśmy do niego wrócić!
Zapraszamy na nasz fanpage:
/ marzymisie1
Oraz na nasze instagramy:
Magda: / magdadudekk
Kuba: / rybcunouno