ROBERT MAKŁOWICZ BELGIA odc.157 „W sercu Europy".
HTML-код
- Опубликовано: 28 сен 2024
- W niniejszym odcinku odwiedzimy Brukselę, stolicę Belgii i serce Zjednoczonej Europy. Odbędziemy spacer po mieście, znaczony nie tylko konsumpcją belgijskiej czekolady i muli z frytkami, lecz również szlakiem belgijskich komiksów, odwiedzimy instytucje europejskie, pokazując, jak od środka wygląda jedna z siedzib parlamentu europejskiego, zwiedzimy też muzeum, opowiadające o wspólnej historii naszego kontynentu. Pod miastem przyjrzymy się bliżej, czym jest styl piwny o nazwie lambic, poznamy przedstawicieli Klubu Sportowego Zygmunt, z którymi spróbujemy kilku typowych lokalnych dań, również przygotowanego przeze mnie królika duszonego w piwie ze śliwkami.
Materiał powstał we współpracy z Biurem Parlamentu Europejskiego w Polsce.
#RobertMakłowicz #Makłowicz
Link do rejestracji karty ZEN www.zen.com/?u...
Kod Rabatowy: MAKLOWICZZEN gwarantuje 60 dni bezpłatnego użytkowania i korzystania z ZENefitów.
Jeżeli chcielibyście kupić moje książki lub koszulki zapraszam pod ten adres ➡ maklowicz.skle...
Zasubskrybuj kanał, dzięki temu będziesz na bieżąco z naszymi filmami ➡ / robertmakłowicz_official
Jestem dla Was dostępny na Facebooku ➡ / robertmaklowiczofficial
Moje unikatowe zdjęcia zobaczycie na Instagramie -➡ / robertmaklowicz_official
Cieszę się, że p. Robert wspomniał czasy, kiedy nie było tak łatwo podróżować. Ja przez to przeszłam i jak była okazja do wyjazdu, już nie powróciłam. Rok 1981, tuż przed stanem wojennym. Jak to dobrze, że to się zmieniło, nie dajcie sobie tego odebrać. Pozdrowienia!
Panie Robercie jak dobrze posłuchać osoby, która w wielu miejscach bywała i ma argumenty za otwarciem a nie zamknięciem na Europę. To czysta przyjemność słuchać Pana przemyśleń w towarzystwie wspaniałych dań i napitków.
Jak to mawiał Mark Twain, "podróż jest śmiertelna dla bigoterii, uprzedzeń i ograniczonego umysłu"
sylwia to płatna propaganda
Panie Robercie!!! Jakbym siebie słyszał, gdy Pan opowiadał o niezwykłych umiejętnościach budowlanych w Belgii (u mnie Antwerpia) 😂. Podobnie udawałem fachowca i podobnie płacili, a co jeszcze bardzo zadziwiające - nie było reklamacji 😊. Pozdrawiam serdecznie
to za komuny wypuszczali z Polski?
Wypuszczali tylko na wycieczki z "Orbisem" lub na zaproszenia osób prywatnych, instytucji, uczelni itp., które zapewniały utrzymanie na jego czas. No a w latach 80 to od 13 grudnia był stan wojenny.... no i kto wie, kiedy on się skończył? Prawdziwy oddech nastąpił od 4 czerwca 1989 roku 🙂 Jak się Pan domyśla, wcześniej trzeba było wszystko "załawiać" 🙂@@krzysztofgorecki1667
lepszej telewizji nie oglądałem nigdy ! dziękujemy !
15:12 Szkoda, że nie wspomniał Pan o napisie nad wejściem głównym - "Altiero Spinelli" - na cześć włoskiego komunisty, twórcy "manifestu z Ventotene", który mówi między innymi o likwidacji państw narodowych i stworzeniu jednego, komunistycznego euro-państwa. Altiero jest bohaterem obecnej UE a główni jej przedstawiciele co roku składają kwiaty na jego grobie i oddają mu hołd. Na RUclips można obejrzeć filmy Krzysztofa Karonia w tej tematyce aby zrozumieć do czego ta organizacja zmierza.
Kolejny pozytywny odcinek, naszpikowamy cennymi wątkami z historii. Razem smaczniej!
Raczej propaganda unijna, ani słowa o Altiero Spinelli komuniście, wstyd.
to płatna propaganda, a odcinek jest niesmaczny.
Jak zawsze w punkt. Nie ma Belgii bez lambików. Ukłony za ten wątek.
Oraz piwa i sery mnichów trapistów. 🍺🧀😁
Oraz szydery wobec jego istnienia przez Niderlandzkich ludzi, prowadzonych przez Wildersa.
Mieszkam w Holandii drugi rok i bardzo lubię piwo Kriek i nie miałam pojęcia, że jest tak wyjątkowe! Świetny materiał, liczę na to że niedługo odwiedzicie z ekipą również Holandię.
Thank you so much for subtitles!! Greetings from NYC ❤
Żeby żyć trzeba jeść. Żeby jeść trzeba żyć.
US17 jest wszędzie
Słowo klucz dla sensu istnienia Unii Europejskiej, kukurydza😀
Uwielbiam zwiedzać Belgię ❤
@@IQIkar oho ślązak z budowy uxiekł 🤠 wiśta wio
Czemu?
@@cherrz0r Wszędzie blisko, dużo tanich połączeń kolejowych, ciekawa kuchnia, ogromny wybór piw, atrakcyjne muzea, spokojny ruch drogowy, tramwaj wzdłuż wybrzeża :)
@@cherrz0r Polecam zwiedzić Brukselę, Brugię, Gandawę i Ostendę na początek. Dwa dni na Brukselę i po dniu na pozostałe miasta, by się zauroczyć i planować powrót. 😃
@@cherrz0r Wizzair lata do Charleroi, gdzie są pierwsze muzea do atakowania i gastronomia. I potem pociągami z miasta do miasta...
Dobrze pan mówi , to my jesteśmy i będziemy Europejczykami i zawsze tak było i będzie.
a jak możemy nie być Europejczykami jeżeli mieszkamy w Europie? XD
@@itsmechannel0mówimy o UE , a nie o kontynencie, dobry cytat z tego co mówi Makłowicz: lepiej razem niż osobno. Osobno Polska nie ma żadnego znaczenia ale razem UE jest silna. Pora przestać patrzeć a Wielką 3 Rosję, USA i Chiny.
@@Mr.DalekLK nazywając kogoś Europejczykiem mówisz o osobie pochodzącej z kontynentu Europejskiego, nie z tworu politycznego nazywanego Unią Europejską, w tym drugim przypadku może to być co najwyżej mieszkaniec Unii Europejskiej lub obywatel
silnym razem nie wytluamczysz @@itsmechannel0
@@itsmechannel0 Dla mnie Europejczyk tak jak dla wielu to obywatel krajów UE. Rosjanie , Serbowie i inne autorytarne kraje to nie Europejczycy.
Jak zwykle doskonałe przedstawienie. Jestem Francuzem i mieszkam 130 km od Brukseli na północy Francji. Cieszę się, że poczynił pan uwagę na temat tłuszczu wołowego używanego do smażenia tradycyjnych frytek belgijskich. Niestety w ostatnich latach coraz więcej sprzedawców frytek w Belgii i na północy Francji nie używa już tłuszczu wołowego, lecz olej słonecznikowy, i smak nie jest taki sam. Wspomniał pan także o dwóch francuskich serach, "Caprice des Dieux" i "Boursin". Dwa kultowe sery francuskie, które jednak nie są tradycyjne, gdyż są to sery komercyjne, wynalezione po drugiej wojnie światowej pod koniec lat 50-tych. We Francji istnieje wiele tradycyjnych serów, często wytwarzanych z surowego mleka, ale ma także wiele komercyjnych serów wytwarzanych z mleka pasteryzowanego, takich jak "La vache qui rit" Krówka Śmieszka która ma ponad sto lat.
Jak to miło przeczytać taki komentarz pośród tego łajna co ludzie tutaj rzucają
@@MichaelLoda No to już chyba lekka przesada. Roberta oglądają ludzie niekonfliktowi którzy lubią dobrą kuchnię i ciekawe opowieści ze świata. Tu nie ma polityki ani religii wiec niema się o co pokłócić. Jak na razie najbrzydsze słowo, to na ł, znalazłem w Twoim poście
@@Olaf-ti7iy oczywiście że większość widzów jest pozytywna (całe szczęście), ale niestety zdarza się często że kilka jaskiniowców wychodzi ze swoich jaskiń i piszą głupie komentarze, zwłaszcza jak coś o Unii jest wspomniane, ciężko ich zignorować, wystarczy trochę przescrollować komentarze
@@MichaelLoda No OK może się nie spotkałem bo rzeczywiście tylko pobieżnie przeglądam komentarze.Wydawało mi się że w porównaniu z innymi portalami tu jest grzecznie i wesoło. Frustratów nigdzie nie brakuje ale ja myślę że największą karą dla nich jest całkowite zignorowanie. Oni piszą te kawałki właśnie po to żeby się z nimi ktoś pokłócił, wtedy się nakręcają i wiedzą że żyją. Kiedy niema odzewu to dopiero żółć ich zalewa.
Panie Witczański, zapewne już 2 lata pękło odkąd mieszka Pan we francji, ale żeby zostać francuzem, musiałby się Pan tam urodzić, mieć francuskich rodziców, dziadków, pradziadków. Ja czuję się Kiribatyjczykiem a jak lewica nie zablokuje lotów dla nie-elit komunistycznych, to może i kiedyś tam polecę! Pozdrawiam, prawdziwy Kiribatyjczyk! PS Każdy kocha Francję, bagietki, tanie prostytutki z Aids, Macron, neo-bolszewizm, kamizelki, gangi i czarne strefy no-go, a o pedofilach z LPGT nawet nie wspomnę, to kwintesencja z krystalicznej esencji europejskości, sama śmietanka demokracji, wraz z Niemcami, tylko brać przykład!
Pozdrawiam serdecznie ❤
Szanowny Panie Robercie:
15:05
Tak się Pan zapędził w tych pochwałach, że.....w zasadzie ziemia kręci się tylko wtedy jak Polska jej pozwoli.. 8-)
Ale do rzeczy:
w tle napis: Altiero Spinelli
Cytat: "W latach 1924-1937 członek Włoskiej Partii Komunistycznej,"
Jeśli UE używa takich kolesi do nadania nazwy swoich budynków - to ...dziękuje bardzo.
Czasem trochę zazdroszczę ludziom, który mają tak sprawny aparat redukcjonistyczny w głowie i potrafią wszystko i wszystkich ocenić i zaszufladkować w mgnieniu oka; życie musi być wtedy takie proste 😅
Jak już używasz cytatów z wiki to daj je w całości a nie tylko te fragmenty które pasują ci pod tezę
"W latach 1924-1937 członek Włoskiej Partii Komunistycznej, wydalony z partii za krytykę stalinizmu"
Do tego"Spędził w więzieniu 10 lat. Po wybuchu II wojny światowej internowany na wyspie Ventotene wraz z około 800 przeciwnikami reżimu (1939-1943). W więzieniu oddał się pogłębionym studiom i stał się zwolennikiem idei ponadnarodowej integracji Tamże zaczął krytykować komunizm, szczególnie krytycznie oceniał totalitaryzm stalinowski"
Zamiast szufladkować ludzi na podstawie 1 zdania z Wikipedii polecam zagłębić się w biografię
To, że Spinelli krytykował stalinizm to nie znaczy, że nie był komunistą. Stalinim krytykowało wielu komunistów. Jednak cały Manifest z Ventotene jest w istocie komunistyczną wizją Europy, w której suwerenność państw stawia się poniżej federalizacji i jednego rządu europejskiego. Są to analogiczne pomysły do ZSRR, lecz idące o krok dalej, mianowicie likwidacji państwowości zrzeszonych krajów.
odcinek po tygodniu na odpoczynek idealnie 😃
i to z belgi pozdrawiam każdego serdecznie (;
Nigdy nie jadłem królika ale po tym filmie chętnie bym spróbował. Belgia jest bardzo ładnym krajem. Podoba mi się jej architektura. Uwielbiam ten kanał oglądać i zawsze nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. Pozdrawiam serdecznie 😍😍😍
Czy był Pan w Brugii I Antwerpii?
Byłem - jestem zachwycony.
Boże, ja uwielbiam tego człowieka.
Panie Makłowicz, proszę żyć jak najdłużej, jest Pan dobrem narodowym.
Jak zwykle petarda.pozdrawiam z jesiennego Berlina 👌
Bruksela piękne miasto, jednak wystarczy wyjechać ze ścisłego centrum, aby zobaczyć jej drugie oblicze. Smród bród i niebezpieczeństwo na każdym kroku.
Niestety tak jest, ale za to większość innych miast w Belgii (szczególnie na północy kraju) jest w porządku.
@@bartekg7152 bez przesady.
Ja wolę żyć w wątrobie Europy.
To takie same rzeczy
Wątroba ma zdolność regeneracji, jako jedyny narząd w organizmie. XD
Ic stont Pajacu
Pan Robert nie dość że jest ambasadorem smaku, to w dodatku jest najlepszym ambasadorem polskiej europejskości
Też tak sądzę.
Tak I ja szłam w świat z plecakiem. Do nikąd. Bez wizy na czarno bez pieniędzy i znajomości ale z patriotyzmem i dobrocią i szczerością a to teraz nie jest w kursie. 💥🎉
Niezwykły film jak zawsze ❤
Zazdroszczę panu. Fajnie jest mieć ideały :/ .
Każdy ma jakieś
@@Mr.DalekLK @Mr.DalekLK Nie, ten film jest za piękny żebym niszczył jego prezencję moimi przemyśleniami. Niech impreza trwa!
@@ZdzichuRaczka znów nakładał ze wspólnego gara obślinionymi sztućcami.
Jak to się wspaniale ogląda... :) Wszystkiego dobrego Panie Robercie!
W wielu miejscach byłem, dzięki za odświeżenie pamięci :)
Super
a belgijskie czekoladki to każdemu polecam 😮😊 czysta poezja ❤
Dobrze pamiętam pawilon Belgii na EXPO2020, pięknie zrobiony, mega taras na dachu z kawiarenką, furorę robiły belgijskie frytki i gofry ;)
Byłem kiedyś w Belgii . W pracy też . Dobrze się tam zarabia . Zobaczyłem również raz trochę Brukselę . Bardzo fajnie tam . Wszędzie w Belgii fajnie . Lepiej niż w Nl.
To przyjedź do Charleroi, gdzie mieszkam, to możliwe że zmienisz zdanie 😂
Rozbawił mnie ten fragment, że Unia nam coś sponsoruje XDDD
33:48 Nie wiedziałem że Willem Dafoe w przerwach od aktorstwa produkuje piwo :)
Panie Robercie. Bardzo Pana szanuję. Niech Pan nie politykuje. Oglądają i podziwiają Pana Odbiorcy wszystkich opcji politycznych , ale to co nas sprowadza na Pana kanał to zamiłowanie do kuchni i niech ten kanał pozostanie w nurcie wyłącznie kulinarnym . Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie :)
Mnie się podoba jego blichtr kulturalno kulinarny. Gdybym nie był tak bardzo świadomym negatywnie autystykiem, aż poszedłbym do jakieś galerii sztuki :/ .
Podkreślanie, że jesteśmy częścią zjednoczonej Europy to nie jest politykowanie, a stwierdzanie faktu, który niestety wydaje się często być zapominany.
jeden z najlepszych odcinków, bardzo dziekuję za słowa które tu padły. Niestety w Polsce Unia Europejska jest postrzegana jak Oni, taki niby lekki temat kulinarno - podróżniczy a jaka waga słów pozdrawiam serdecznie Panie Robercie
Jak nam zabiorą prawo veta to nie będzie kwestia postrzegania tylko faktów.
Jeśli odbierany jest immunitet za polubienie wpisu to śmiem twierdzić, że to już bardziej jak dyktatura a nie "Oni".
Moje ulubione miasto w Belgii to Ghent. Spędzałem tam praktyki i wyjazd z Erasmusa. Super miasto, bylo tam naprawdę fajnie. Mam masę dobrych wspomnień.
Ghent? Tak po angielsku? A nie można - po prostu - Gandawa (pl)? Albo - Gent (oryg. niderlandzka nazwa)? Względnie - Gand (fr)?
Gandawa? Uwielbiam, tak jak Brugię.
Ostendę też polubiłem 👍
@@BeavisoPaulaner po angielsku gdyż na uniwersytecie używałem głównie tego języka i to dlatego ta nazwa utkwiła mi w pamięci.
To jak już skończysz jakiś uniwersytet, to pamiętaj na później: Gandawa, Paryż, Brugia, Rzym, Ferrara, Bolonia, Ratyzbona, Akwizgran, Kolonia. Warszawa.
@@kamyk_wj2589 Pięknej rady Waszmość udzielił studentowi 👍😃
34:00 Ten moment kiedy belgijski Willem Dafoe nalewa Ci świeżego lambika :D
Orval wielbie polecam Panu te sanktuarium Orval cudne jest a to piwo wielbieeeeee i maja najlepszy ser w tym opactwie niech PAn jedzie tam
Jeśli napiszę, że to kolejny niesamowity odcinek to jak stwierdzenie, że woda jest mokra.
Pewne elementy wszechświata są niezmienne w swej doskonałości i oczywiste. Podziwiam pana Roberta od zawsze, ale przyznać trzeba, że towarzysząca mu ekipa jest anonimowym bohaterem każdego odcinka. Nic w internecie oraz telewizji nie relaksuje i jednocześnie uczy z taką siłą.
Cieszę się, że istniejecie i ciągle tworzycie swoje perełki.
Kochany Panie Robercie! Słowa „Gesundheit” używa się, kiedy ktoś kicha, a nie w momencie wznoszenia toastu 🫣🫣
W tym przypadku należy użyć słowa „Prost” lub na południu (Bawaria/Austria) „Zum Wohl”. Pozdrawiam :)
We Flandrii czasami mówi się "Gezondheid" (co chyba Pan Robert miał na myśli, choć nie do końca dobrze wymówił) jako toast, ale przeważnie mówi się "Proost".
Bruksela mi sie marzy juz od dawna, po Pana filmie na pewno odwiedze. Fajnie, ze znow zdecydowalismy, ze chcemy byc blizej tej Brukseli :)
Jasne. Mogę głosować. Pytanie jakich kandydatów mam do wyboru, bo wybór między „dżumą a cholerą”, to jak dla mnie żaden wybór. Nie ważne kto głosuje, ważne kto kandyduje - kto dostąpi tego przywileju. A co do sprawczości organów UE, rzecz jasna tych bezpośrednio wybieralnych, to ramy systemowe są jasno i ściśle ustalone. Hierarchia ważności i decyzyjności, które są wynikiem przewagi gospodarczej również. Nie oczekujmy, że wiele się zmieni, skoro reguły tej gry są już ustalone a dobre karty porozdawane potentatom.
Jeśli jednak nie UE, to z kim mamy się bratać z Rosją?
Następny kraj poproszę Wielka Brytania🇬🇧🇬🇧
Stamtąd jest już dużo odcinków.
Dużo czyli ile konkretnie?
Panie Robercie, jak najdalej od polityki !
Wszystko fajnie, panie Robercie, tylko pojęcie „biednego” studenta nadal jest jak najbardziej aktualne. Dziś żyjemy w Polsce i w tej Europie mając inne, nie mniej palące problemy. To, co pan mówi, niezwykle ciekawie, jest pana perspektywą, z dzisiejszego punktu widzenia. To odnoszenie się post-factum do tamtych realiów i jednocześnie dzisiejszej rzeczywistości jest z góry skazane na porażkę, w sensie prawdziwości. Co z tego, że mogę dziś pojechać, gdzie mi się podoba, skoro i tak wymaga to z mojej strony pieniędzy. Dziś nawet w Polsce wyjazd gdziekolwiek wiąże się z niebagatelnymi kosztami z punktu widzenia zwykłego człowieka. Rzecz jasna w celach innych niż zarobkowe. Wiele się w tej kwestii nie zmieniło. Fajnie jest móc pojechać gdzieś na chwilę chociaż, zwłaszcza za granicę. Tylko, że to jest często przywilej. Branża turystyczna uległa jeszcze większej komercjalizacji. Ceny są horrendalne. Ja też mam jakieś poczucie zakorzenienia i myślę, że bycie wiecznym tułaczem w sensie podróży zarobkowej, nie jest i nie powinno być nigdy celem życiowym milionów ludzi, zwłaszcza tych młodych. Tym bardziej nie powinno to być koniecznością. A mimo wszystko, wciąż jest. Ilu jest ludzi, którzy w Polsce ledwo wiążą koniec z końcem i są do tego zmuszeni. Nie wiem, co to za wolność, żeby móc się tułać po obcych krajach, jako pracownik drugiej kategorii za wciąż najniższe wynagrodzenia, tyle że za granicą. Chyba prędzej wolność do bycia wyzyskiwanym. Dziś to zwykły biznes. Nikt nie ma specjalnego traktowania, jak już nas przyjęli do tej „Europy”. Choć ja uważam, że bez względu na panujący system my cały czas byliśmy, jesteśmy i będziemy częściowo zakorzenieni w tej Europie. Nie ukrywajmy również, że poprzedni system miał wiele zalet w porównaniu z dzisiejszymi czasami. A sama UE jest w głębokim kryzysie, o czym wielu ludzi nawet nie zdaje sobie w pełni sprawy. Ot pierwszy przykład z brzegu, jak kryzys migracyjny i brak pomysłów na rozwiazanie go, a jest on wynikiem problemów globalnych. Miło mi się pana ogląda, ale ja jako osoba młoda i student, jestem osobiście rozczarowany „Europą”, „zachodem” i UE. Minęło prawie 20 lat Polski w UE i dalej słyszę teksty o doganianiu w sensie gospodarczym i bytowym „zachodu”. Nadal pensje w Polsce to kpina, a coraz częściej ceny i koszty życia niewiele mniejsze niż na zachodzie. O sprawach mieszkaniowych w Polsce nie wspominając. I martwi mnie, w którą stronę idzie ta UE i obawiam się, że bez znaczącej zmiany myślenia w Europie, jest to projekt nie do odratowania, który prędzej czy później upadnie. Być może nie będziemy tego świadomi, bo stanie się to stopniowo, jeśli już się to nie stało. UE to projekt od początku swojego istnienia w obecnej formie, niesprawiedliwy dla wielu mniejszych państw, a zwłaszcza dla tych z „nowej Unii”. Bardzo dużo obywateli tych państw zostało zmienionych w osadników lub guestarbeiterów i najczęściej tanią siłę roboczą w krajach starej UE, ze zdolnością szybkiego przemieszczania się. Bułgaria, Grecja, Rumunia czy państwa bałtyckie popadły w głęboki kryzys społeczny i gospodarczy albo jak państwa bałtyckie, zaczęły się w zastraszającym tempie wyludniać. Moja perspektywa nie pokrywa się z pańską. Mam przy tym świadomość tego, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Pozdrawiam
Pozwolę się odnieść delikatnie do twojego komentarza. Piszesz że jesteś osoba młodą i studentem. Więc domyślam się, że słusznie minione czasy pamiętasz z opowiadań rodziców i dziadków, ale opowieści to jedno, a życie w takich czasach to drugie. Ja niestety pamiętam tamte czasy bardzo dobrze i nie uważam, że miały jakieś pozytywne strony. Było szaro, buro, ponuro. Babcia zabierała mnie w dni wolne albo kiedy do szkoły miałem na popołudnie rano do kolejki, bo dzisiaj o 10:00 będzie kawa. Tak, kawa. Zwyczajna ziarnista jakaś parszywa drugiej kategorii kawa z Kuby w woreczkach po 100gram czy 250gram, już nie pamiętam. Jedna na osobę. Więc ja stojąc w kolejce jako "osoba" brałem dla babci drugą paczkę kawy. Za to dostawałem lizaka. Wcześniej na 9:00 rano ustawiałem się z babcią w kolejce po mięso. Kolejka, zapisy, kto za kim i w końcu jak po godzinach stania dostałeś się do lady, to mogłeś kupić tylko tyle na ile miałeś tzw. kartki. A jako że moja babcia miała dwóch synów (mojego ojca i jego brata), to musiała dla każdego z tych synów kupić te same ilości mięsa. A więc kiedy skończyła zakupy i pierwszą kolejkę o 11:00, na 15:00 była druga tura, a więc zanosiła zakupy do domu i wracała ponownie w to samo miejsce, by stanąć w kolejce na drugi rzut mięsa na godzinę 15:00. Banany widziałem w okolicach 6 grudnia czyli Mikołaja i czasami przed świętami. Tak samo pomarańcze. Jak ojciec przywiózł mi z Niemiec mandarynki i ananasy w puszkach, to nie wiedziałem co mam zrobić ze szczęścia. O gumie kulce czy żelkach Haribo nawet nie wspominam, bo po zjedzeniu trzymałem papierek który ciągle pachniał, żeby zapach misiów czuć jak najdłużej. Nie widzę niczego dobrego w tamtych czasach. Ktoś powie, że ludzie więcej przebywali ze sobą i rozmawiali, że się spotykali, dzisiaj tylko telefony. Ale nie mamy pewności czy by też tak nie było, gdyby dzisiejsza elektronika była w tamtych czasach, więc odrzucam takie tezy, bo tego nie da się już wyjaśnić. Tamte czasy, nazywane słusznie minionymi są za nami i wreszcie mamy wolność. Demokracja to też jest krzywy ustrój, który ma wiele wad, ale jak to ktoś powiedział, nie wymyślono jeszcze lepszego ustroju. Ludzie biedni byli, są i zawsze będą. W USA - państwie wielu możliwości, też masz wielu bezdomnych, bez pracy, po prostu biednych, ale możliwe że winą za to ponosi ich brak możliwości przystosowania się do rzeczywistości. Dodam jeszcze, że o podróżach za PRL też można było marzyć, chyba że się miało jakieś znajomości na Milicji czy biurze paszportowym. Za dziecka przed 1989r miałem to szczęście, że jeździłem do Czechosłowacji, bo miałem tam rodzinę i zawsze przysyłali "zaproszenie". Tak, zaproszenie na papierze, kwit w którym ciotka pisała, że nas zaprasza, że będziemy u niej mieszkać i będziemy pod jej opieką. Czy to nie przypomina ci inwigilacji takiej jak jest teraz, tyle że prymitywnej, bo nie było takiej elektroniki? Władze musiały wiedzieć gdzie będę, u kogo i od kiedy do kiedy. Masakra. Miałem to szczęście bywać w tej Czechosłowacji i widziałem tam trochę lepsze życie niż w Polsce. W sklepach mieli więcej jak u nas, tam pierwszy raz w życiu zjadłem jogurt owocowy. Tam zjadłem prawdziwego arbuza czy prawdziwe świeże brzoskwinie. To tam zjadłem kiełbasę salami czy metkę. Ojczyzna mi tego nie dała. Tak więc reasumując, PRL w Polsce był na prawdę bardzo szary, to były bardzo smutne czasy, które dobrze że minęły. Inne kraje w bloku wschodnim jak NRD czy Czechosłowacja nie były przez ZSRR tak grabione i pilnowane jak Polska. Owszem, dzisiaj mamy otwarte granice świata, ale nie każdego stać na takie podróże. Ale wolę już taką rzeczywistość, niż taką w której mogą jechać tylko ludzie z aparatu, wybrani przez Partię.
Popieram , odpowiedź do Pana studenta, 50 lat komuny przeżyłam i powiem to że urodzeni po 89 roku to nie powinni zabierać głosu.Nic z tamych czasów nie wspominam dobrze.Rok 70 grudzień strzelali do mojego taty zamknęli mojego brata a miał wtedy 17 lat bili go pałami ormowcy w urzędzie w Gdyni Mama go szukała 3 dni. Palili wtedy domeny. Następnie 80 rok Powtórka tylko teras było stan wojenny i zomo i ktoś może powiedec że uniato be, a jakie szanse my mieliśmy. Och trzeba o tym pamiętać przy każdych wyborach. Zjednoczona Euroba to najlepsze to co mogło nas Polaków spotkać.
@@carsonix78 w minionej Polsce , o której piszesz kiełbaski robiono prywatnie , i pyszną pasztetową.mleko się skwasiło i do niego owoce i pycha,, byłam w warzywniakach państwowych w Związku Radzieckim, NRD, Czechosłowacji, Bułgarii, Grecji i oprócz może Grecji to w innych krajach totalna kicha, śliwowica, papryka w słoiku ,to Bułgaria, nawet jednego pomidora...a w NR D jakieś ogryzki zamiast jabłek, a może znajomi wykupili hurtowo i sprzedawali towar na bazarku? Byłam w szoku ,w porównaniu z moim warzywniakiem,
oooo nie Panie Robercie kochany, wbił Pan nóż w serce polskim piwowarom, piwoszą itp. Piwny szampan to jest piwo Grodziskie a nie jakiś zdziczały belgijski wytwór.......
Mosela , Niemcy , Węgry, Belgia. Wszędzie tam gdzie jeżdżę. Cudo. 1000000 % moich oczekiwań od programu.
I ten ich śmiechowy akcent :D 🙌
Przepiękny Cartier Santos Panie Robercie. Niezmiennie świetny gust
O no to już widzę że komentarze będą tutaj ciekawe
"Był wprzódy omączon" :) Dziękuję za ciekawy odcinek:) Fajnie coś pozytywnego na koniec tygodnia zobaczyć:)
Teraz był Pan w Brukseli, to dla kontrastu powinien być odcinek o PiSkarpaciu:)
Był wprzódy omączon" Kurcze fraza jak z Sienkiewicza. Azaliż nieprawda Mosterdzieju ?
Serdecznie witam. I piatek jest o wiele bardziej przyjemniejszy. Pozdrawiam z NY😊
nastepnym razem pozdrawiaj z Białorusi
@@Smutnomir Nigdy nie bylam I nie zamierzam
Ah ta europejska zachodnia kultura piecy krematoryjnych,kongiskich ofiar a i rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej i Południowej mogli podziwiać tę niesamowitą europejską kulture.Same ahy i ohy gdyby nie ten polski zaścianek...
Szok kulturowy dla kolezanki Francuski i dla mnie "septante" i "nonante", po jakimś czasie się człowiek przyzwyczajał. Thorgala wszyscy czytaliśmy w podstawówce.
🎉🎉 Wspaniała wycieczka do Belgii pozdrawiam ❤❤
Cenię i Szanuję Pana MAKŁOWICZ za szczerość.
Bardzo ciekawie wygląda park za PE wychodek dla psów i innych zwierząt. Przejść się nie da nie wdepnąwszy. Brud na ulicach Brukseli w oczy kole. Arabów więcej niż rdzennych mieszkańców. Słowem NAJCIEMNIEJ POD LATARNIĄ! Piwo wspaniałe.
Fakt, gdy jechałem tramwajem 92 do muzeum kolei, to w setce osób w wagonie byłem jedynym europejskiej urody...
Super odcinek!
W s p a n i a ł y f i l m !! Dziękuję i pozdrawiam !
Wszystkożercy marnie kończą.....całkiem sprawiedliwie.
Matko jedyna, Kriek to obok piwa pszenicznego dla mnie TOP of the TOP. Kriek nawet stawiam wyżej. To mój pierwszy wybór w każdej knajpie czy pubie. Frytki belgijskie wiadomo, coś wyjątkowego. Kto jadł ten wie (nie, nie te belgijskie z budy w Polsce smażone na fryturze).
Dzieki za odcinek. A tak na marginesie dowiedziałem się, że UE dała nam oscypka 😂
Fajny odcinek, szkoda że nie miałem okazji być waszym kierowcą. Zapraszam następnym razem, znam trochę fajnych miejsc jeśli chodzi o piwo 🍻🔥
Pozdrawiam z Brukseli
Bruksele polecam rowniez zwiedzac sladem art nouveau, architektury secesyjnej. Najpiekniejsze kamienice w najmniej oczywistych miejsach. Pozdrawiam z serca Europy :)
serce Europy to Polska.
Piękny odcinek :)
Piękne❤
A tak na marginesie to polecam rodzinne, belgijskie fabryczki czekolady, rozsiane po całym kraju. Szczególnie dużo jest ich przy autostradzie prowadzącej do Francji na odcinku od Ostenda / Oostende / Ostend ( pisowni jest wiele) poprzez Jabbeke do francuskiej Dunkierki. Oferta jest raczej kierowana do Anglików ale czekolada nie dość że przepyszna to na dodatek od wyboru może się w głowie zakręcić a i ceny są przystępniejsze niż w sklepach.
Ten Pan od piwa to wyglądam Jak Willem Defoe D:
Pan Robert jest prawdziwym ambasadorem Polski. Nawet jesli ktos ma jakies negatywne stereotypy o Polakach, to taka znajomosc na pewno sprawia, ze patrza na nas inaczej. Oby Pana podroze nigdy sie nie skonczyly.
19:20 "tu jest dział poświęcony niewolnictwu" i ten murzyn xD
Zaś mi smaku narobił.🫠
We have to protect him for all costs
this episode is communist propaganda and this guy is an idiot 41:02
czekam na Piątek z Panem Robertem,to jest najlepszy stały fragment tygodnia.UWIELBIAM TEGO GOŚCIA❤
Ależ tu się co tydzień robi prawacki spęd jakiś niedopieszczonych osobników.
Kurczę jeszcze tak z rok temu czegoś podobnego nie było.
Ej wy wszyscy, chyba wam się fora pomyliły. Ten jest o kuchni i podróżowaniu a nie o polityce!
No cóż, pan Makłowicz jest popularny, jego poglądy znane, a pewna garstka ludzi zawsze tylko czeka na okazję żeby wypowiedzieć swoje mało ciekawe opinie
To niech autor zajmie się swoją tematyką zamiast pieprzyć o wspaniałości UE.
@@bogus_w9400 autor może mówić o czym chce, co mu się podoba, tobie nic do tego
@@bogus_w9400 To po co tu wchodzisz?
Większość obserwatorów ma podobne poglądy co Pan Robert.
Więc bądź tak łaskaw i udaj się na fora typu Gazeta Polska czy innych podobnych i tam dzieł się swoimi politycznymi spostrzeżeniami. Zapewniam Cię, że to będzie z korzyścią dla wszystkich 🙂
@@bogus_w9400
autor będzie robił to, na co ma ochotę. Nie podoba się, jest tyle innych miejsc w internecie. Po co się męczysz?
Panie Robercie, bardzo lubię pana filmy. Ale zupełnie nie rozumiem tego bezkrytycznego uwielbienia dla Unii Europejskiej.
Mieszkam w Belgii od 5 lat. Pozdrawiam 🇧🇪 🇧🇪 🇧🇪
duchy są?
Szkoda, ze nie ma równej liczby europosłów z kazdego kraju UE. Równi i równiejsi... A frytki przepyszne!
Ilość posłów jest przydzielana na podstawie liczby ludności w danym kraju, więc to chyba logiczne, że państwa, w których mieszka 40 mln ludzi mają więcej przedstawicieli niż takie, gdzie populacja jest niższa niż w Warszawie.
@@Zmorek092 Wiem o tym, uważam jednak ze to niesprawiedliwe. Zamiarem UE powinna być równość wszystkich krajów, i małej Malty i dużych Niemiec. Teraz to bardziej ludne Niemcy i Francja są bardziej promowane, mają więcej europosłów i innych urzędników. Co ciekawe jest teraz pomysł żeby zmniejszyć liczbę komisarzy z 27 do 15. Czyli już nie każdy kraj miałby swojego komisarza. To wszystko jest złe, promowane są największe kraje. UE to wszystkie kraje, jakim prawem mają dominować te największe...
@@martius6748prawa, nawet maleńki kraj ma prawo do głosu w swojej sprawie!
Pozdrawiam z Venlo NL❤
O ja też chce żeby mnie tak kochali na jak Pana Roberta!
Nie wiem jak to sie dzieje ale mógłbym Pana Makłowicza słuchać bez przerwy, coś pięknego ❤
Panie Robercie, jutro wybieram się do Brukseli, mogę prosić o nazwę restauracji z mulami przedstawioną na filmie? Pozdrawiam
szanowny pani Leoppold nie gadal tylko wybil 30 milionow ludzi.....
Unia europejska to... nie MY. Unia to unia, pakt, zbiór przepisów i to wszystko. Dorabianie ideologi i ujednolicanie przepisów, kultury, jest dokładnie czymś przeciwnym, co Pan, Panie Robercie, tak bardzo docenia, jeżdżąc po tych wszystkich kulturowo odległych od siebie krajach. Unikalność tradycji i kultury tworzy bogactwo. Ujednolicanie, do czego prowadzi komunizm, jest zabijaniem wartości i kultur państw tworzących Unię. To zbrodnia.
Nie ma czegoś takiego jak wartości unijne, a siedziba europarlamentu, to miejsce, w którym 800 niedemokratycznie wybranych polityków, tworzy brednie o wspólnej europie i jakichś mitycznych wartościach rodem z dzieł Marksa i Engelsa. Głosowałem za przynależeniem do wspólnoty UE wiele lat temu, ale absolutnie nie za takim kształtem UE, jaki powstaje obecnie i jaki się narzuca wszystkim krajom wspólnoty. Wystarczy już tego "ubogacania" kulturowego Europy nielegalną imigracją!!! Obecna Unia jest już nie do odratowania jako wspólnota. Jest to obecnie siedlisko konfliktów i łapówkarstwa, przepychaniem "pomysłów" jednej grupy interesów. Obecnie UE to już karzeł na drewnianych nogach i jak twierdzą eksperci, nie ma szans na przetrwanie w obecnym kształcie, dzięki Bogu!
Wystarczy już bredni o wspólnych "wartościach", które są antykulturowym wymysłem kilkuset moralnie podejrzanych osób z Ursulą von der Leyen na czele.
Miejsce tej Pani, która ma łapki upaprane w finansowych przekrętach i to po same łokcie, jest za kratkami, podobnie jak i kilkudziesięciu osób z nią współpracujących. TO NIE SĄ ŻADNE WARTOŚCI Panie Robercie. Wspólna Europa TAK, ale wspólny parlament ABSOLUTNIE NIE!!!
mnostwo ludzi pisze o tym realfollow , ale przeciez nie ma nigdy pewnosci kto kupuje w takich sklepach a kto nie XD wiec ocb?
A co do czekolady belgijskiej. W Nowej Soli, niedaleko Zielonej Góry, jest produkowana czekolada "Belgijska", która jest eksportowana do.... Tak, do Belgii właśnie. Możliwe, że to oddział jakiejś belgijskiej firmy, nie wiem. Nie zmienia to faktu, że część czekolady belgijskiej pochodzi z Nowej Soli.
Ja pamiętam jeszcze jak stało się na granicy żeby przejechać przez Niemcy
Gdzie można znaleźć kontakt do prezesa KS Zygmunt? Proszę o pomoc
ile to w Brukseli można mieć promili na rowerku ?
Makłowicz jest najlepszy i nie da się go nie lubić.
W momencie, gdy zaczyna mówić o polityce, czar pryska, bo wychodzi z niego ignorancja i wieeeelka naiwność.
Natomiast później wszystko wraca do normy
Wszystko ładnie, pięknie, my wybieramy swoich przedstawicieli, tylko nie wiem czy Pan Robert wie, ze nasi posłowie nie mają nic do gadania w parlamencie europeiskim, do znaczy gadac sobie mogą. A kto decyduje chyba nie muszę mówić. Pozdrawiam Pana i cała ekipę.
Już sie tak z ta unia nie ciskaj. Tak tak wiemy wiemy.. znamy Pana afiliacje, ale przychodzimy tutaj odpocząć od propagandy kochany Panie Makłowicz.
Propagandy?
Cos pięknego
Czym się różni propaganda prorządowa, od propagandy prounijnej, oprócz tego że ta pierwsza była dotychczas bardzo toporna? Obiektywnie, chyba niczym...
Wyzysk człowieka przez człowieka zbudował to bogactwo, od złota kapiące, a my niewolnicy świata jeszcze podziwiamy...i poco odcinek o Brukseli w tym gorącym czasie politycznie u nas ," w ten kraj, " czy pan jest historykiem z wykształcenia? Tak słyszałam, a czasami się dziwię pana przekonaniom...
Dokładnie, Unia to my, ludzie tego nie rozumieją, warto powtarzać.
Geuze warzą nawet polskie browary rzemieślnicze.
Kapitalny odcinek.Dzieki Robercie.
De cam geuze. Niezle. Lubie to
królik był... omączon!!! Namusztardowany królik! hahaha słownik kiedys stworze