To dużo? Panie w Biedronce tyle miesięcznie wydajemy ,bez fajerwerków. Za dwa tygodnie Palya De Las Americas i wiem że jest taniej niż w Polsce.Z resztą z moich obserwacji wynika że kanary są dużo tańsze niż Polskie miasta, nie wspominając o kurortach.
#pytanie Na jaki kierunek studiów Pan uczęszczał , bo o tym chyba nie było wzmianki w filmie "Koszmar MLM" gdzie wspominał Pan czytanie 45 sekundowej prezentacji na wykładzie
Politechnika Warszawska - Wydział Samochodów i Maszyn Roboczych - tam czytałem 45-tkę :) Potem jeszcze chwilę byłem na AWF, ale żadnych studiów nie skończyłem.
Cześć! Powiedz proszę jak oceniasz pozostałe 5 msc mieszkania na wyspie? Planujesz tak wyjeżdżać co roku na jesień / zimę? Powiedz też jak szukałeś tego noclegu w hotelu? Pisałeś do wszystkich hoteli i pytałeś o wynajem długoterminowy?
Całe 6 miesięcy bardzo fajne, dosłownie bluza i buty inne niż japonki nie potrzebne. W szczycie „zimy” wieczorem/w nocy może by się ewentualnie przydały. Po kilku miesiącach włączyła nam się tęsknota za Polską więc wydaję mi się, że aż na 6 miesięcy wyjeżdżać nie będziemy. W tym roku byliśmy na razie 2 miesiące w Hiszpanii, lecimy na miesiąc lub dwa do Azji, a potem już raczej zostaniemy w PL. Hotel znalazłem już na miejscu z Teneryfy, gdzie na grupie facebookowej zobaczyłem, że ktoś poleca. Ale tak, też pisałem do innych aparthoteli maile.
Zamiast jeść na mieście lepiej jeść na wsi i skorzystać z guachinche czyli takich swojskich restauracji . Dobre dania robione na miejscu i mają też opcje wege 😁
@@TomaszKowalczyk88 w okolicach Orotava i Puerto de la Cruz jest spory wybór. Wiem że to kawałek od Was, z tego co zrozumiałem mieszkacie na południu wyspy. Wysłałem do mojego kolegi z byłej pracy prośbę o info, on jest weganinem i zna kilka miejsc. Jeśli mi odpisze dam Ci znać.
Bardzo ciekawe zestawienie i potrzebne informacje. Zabraklo tylko informacji czy w cenie wynajmu (800 euro) wliczone sa oplaty za wode, prad, media, smieci czy zostalo to pominiete? Pozdrawiam
.Przyznam, że ten filmik mnie trochę... obciążýł. Dużo analizujesz, jesteś rozważny, wszystko rozkminiasz, ale tak sobie myślę, że to twoje decyzje, wybory i przecież zamiast marnować czas i prąd codziennie na te excele, można bardziej oszczędzać lub w tym czasie dorabiać. Te excele i męskie -... obdarzanie ich nadmierną uwagą, i to przez bogaczy, trochę mnie bawią. Miliony kobiet gospodarzą mniejszą kasą i nie poświęcają czasu, uwagi, zdrowia oczu nad każdą złotówką. Brakuje kasy, to dorabiają lub jedzą zupki chińskie, kupują w lumpeksach. I to raz dwa, myk decyzja działanie, bez excelowych kalkulacji. Poza tym Ty jesteś ze stolicy, a tam konsumpcja na mieście też droga i nie kupisz dobrych naturalnych gałek za 3 zł sztuka. Ani dań wege. No i możesz w stolicy skipować ;) Wiadomo, że towary i usługi kosztują. Ludzie np. sami jadą na plantacje i zrywaja jedzenie, by mieć tanio albo sami łuskaja orzechy i wtedy sa 5x tansze niz w plastikowym kolorowym opakowanku. Kiedys sie chodzilo z kanką po mleko od krowy. ;) Mysle, ze zamiast uprawiac exceling warto cieszyc sie zyciem lub dorabiac, gdy mało. Szkoda zasobów na nadmierne analizy. Dlatego taka narracja mnie nieco dziwi. Skonfundowana jestem po niej. Ja sobie gospodaruję mniejszym budzetem i moje kolezanki tez i po prostu oszczedzanie na żarciu i niejedzenie na miescie to od 30 lat standard. Ale to zawsze decyzja danej osoby, czy jest gotowa na takie wyrzeczenia. Bo nie zawsze warto. Nie zawsze trzeba.
Wiesz, każdy jest inny, ma inaczej. Dla mnie taki excel to przyjemność - sam byłem ciekaw ile tu wydaliśmy w miesiąc. W Warszawie tak tego nie liczę. Druga sprawa - takie wyliczenia są też potrzeby filmu. Ludzie są ciekawi ile kosztuje życie za granicą, a mam wrażenie, że mało jest konkretnych, aktualnych informacji na ten temat.
Ciekawy komentarz i z częścią mogę się zgodzić ALE🤫 życie z dnia na dzień bez planowania czegokolwiek, działanie impulsywnie, reagowanie tylko na sytuację zastaną tu i teraz - jest prostą drogą na zmarnowanie sobie życia. Każdy ma inne plany. Excel tutaj jest w moim rozumieniu właśnie jednym ze sposobów na planowanie lub po prostu na kontrolę siebie, swoich wydatków etc. Daje to poczucie kontroli, jakiegoś takiego systemu bezpieczeństwa. Łatwiej podejmować po prostu dobre decyzje i nie płynąć z nurtem dnia dzisiejszego. Myślę że wiele osób tak właśnie żyje. I te zupki chińskie... Coś chyba nie planowo poszło 😏😉
ciekawy material wyczerpujacy temat ..i podziwiam te kalkulacje ,serio ze tobie sie chce tak liczyc wszystko 😮.
To dużo? Panie w Biedronce tyle miesięcznie wydajemy ,bez fajerwerków. Za dwa tygodnie Palya De Las Americas i wiem że jest taniej niż w Polsce.Z resztą z moich obserwacji wynika że kanary są dużo tańsze niż Polskie miasta, nie wspominając o kurortach.
Pewnie, że nie dużo :)
hej czy nadal mieszkacie na Teneryfie placicie 800 euro plus rachunki czy wszystko w cenie?😊
Cześć, nie już jesteśmy w Polsce. Gdyby teraz byłaby opcja za 800 euro to jutro bym ruszał na Teneryfę :) niestety ceny poszły bardzo w górę.
@@TomaszKowalczyk88 to bylo mieszkanie za 800 ze wszystkim w cenie? mozesz podac jakis link gdzie szukac takich apt w hotelach? dziekuje😊
Latem odradzam tam jechać. Klimat nie dla białego człowieka. Bardzo gorąco.
No i ciekawostka - na dzień dzisiejszy miesiąc wynajmu w tym hotelu nie kosztuje już 800 euro, a 1200 euro 😓
Wydaję mi się, że to i tak niezła cena jak na obecnie standardy na Teneryfie
@@TomaszKowalczyk88 Orientujesz się z czego wynika taki wzrost cen wynajmu? Inflacja? Większy popyt?
Jak jeszcze byliśmy na wyspie to niektórzy mówili, że to pocovidowe odmrożenie turystyki i chęć odrobienia lochdownowych strat.
#pytanie Na jaki kierunek studiów Pan uczęszczał , bo o tym chyba nie było wzmianki w filmie "Koszmar MLM" gdzie wspominał Pan czytanie 45 sekundowej prezentacji na wykładzie
Politechnika Warszawska - Wydział Samochodów i Maszyn Roboczych - tam czytałem 45-tkę :)
Potem jeszcze chwilę byłem na AWF, ale żadnych studiów nie skończyłem.
Cześć! Powiedz proszę jak oceniasz pozostałe 5 msc mieszkania na wyspie? Planujesz tak wyjeżdżać co roku na jesień / zimę? Powiedz też jak szukałeś tego noclegu w hotelu? Pisałeś do wszystkich hoteli i pytałeś o wynajem długoterminowy?
Całe 6 miesięcy bardzo fajne, dosłownie bluza i buty inne niż japonki nie potrzebne. W szczycie „zimy” wieczorem/w nocy może by się ewentualnie przydały.
Po kilku miesiącach włączyła nam się tęsknota za Polską więc wydaję mi się, że aż na 6 miesięcy wyjeżdżać nie będziemy.
W tym roku byliśmy na razie 2 miesiące w Hiszpanii, lecimy na miesiąc lub dwa do Azji, a potem już raczej zostaniemy w PL.
Hotel znalazłem już na miejscu z Teneryfy, gdzie na grupie facebookowej zobaczyłem, że ktoś poleca. Ale tak, też pisałem do innych aparthoteli maile.
@@TomaszKowalczyk88 ok , też popisze w takim razie do hoteli. Obecnie wynajem na Airbnb lub booking jest bardzo drogi.
Zamiast jeść na mieście lepiej jeść na wsi i skorzystać z guachinche czyli takich swojskich restauracji . Dobre dania robione na miejscu i mają też opcje wege 😁
Mieliśmy okazję jeść w mniejszej miejscowości/na wsi, ale nie jestem pewien czy to były guachinche - było praktycznie zero opcji vege
@@TomaszKowalczyk88 w okolicach Orotava i Puerto de la Cruz jest spory wybór. Wiem że to kawałek od Was, z tego co zrozumiałem mieszkacie na południu wyspy. Wysłałem do mojego kolegi z byłej pracy prośbę o info, on jest weganinem i zna kilka miejsc. Jeśli mi odpisze dam Ci znać.
Dzięki, ale mu obecnie już w PL :) film był dodany już jakiś czas temu ;)
Bardzo ciekawe zestawienie i potrzebne informacje. Zabraklo tylko informacji czy w cenie wynajmu (800 euro) wliczone sa oplaty za wode, prad, media, smieci czy zostalo to pominiete?
Pozdrawiam
Wszystkie opłaty zawarte w tej cenie. Jedyne za co płaciliśmy dodatkowo to pranie w pralni hotelowej
A co to za hotel gdzie Pan jest ?
Gara Suites, Playa de las Americas
@@TomaszKowalczyk88 dziękuję
To trzeba się przenieść do Puerto de la Cruz ładniej i taniej
Teneryfa piekna ale tam jest ciezko z praca i slabe zarobki . To dzisiaj mozna lepiej zarobic w pl niz na teneryfie
to trzeba zarabiac w pl a mieszkać na tene
❤
2023 rok gałka lodów na deptaku od 1,6 do 2,40 za gałkę.
Kfc na teneryfie to kurczaki inne w smaku niż w pl Polskie kfc smaczniejsze
Przeprowadził się na wyspy i liczy życie w tabelkach 😂...
Ty wyglądasz jak Joseph Seed z Far Cry 5 xD
Raj na świecie nie istnieje ale krajobraz Teneryfy jest wart tego, za nim się przeprowadzę przyjadę na , tydzień by przekonać się na własnej skórze
Wizz Air i ryan Air 🤣🤣🤣
masz swój prywatny samolot?😆
Nie, ale tanimi liniami nie latam. Zostawiam je dla innych. No i zawsze Business Class.
nice, tylko pozazdrościć. Moim business class jest extra legroom w ryanairze oczywiście losowo przydzielone💀
.Przyznam, że ten filmik mnie trochę... obciążýł. Dużo analizujesz, jesteś rozważny, wszystko rozkminiasz, ale tak sobie myślę, że to twoje decyzje, wybory i przecież zamiast marnować czas i prąd codziennie na te excele, można bardziej oszczędzać lub w tym czasie dorabiać. Te excele i męskie -... obdarzanie ich nadmierną uwagą, i to przez bogaczy, trochę mnie bawią. Miliony kobiet gospodarzą mniejszą kasą i nie poświęcają czasu, uwagi, zdrowia oczu nad każdą złotówką. Brakuje kasy, to dorabiają lub jedzą zupki chińskie, kupują w lumpeksach. I to raz dwa, myk decyzja działanie, bez excelowych kalkulacji.
Poza tym Ty jesteś ze stolicy, a tam konsumpcja na mieście też droga i nie kupisz dobrych naturalnych gałek za 3 zł sztuka. Ani dań wege. No i możesz w stolicy skipować ;)
Wiadomo, że towary i usługi kosztują. Ludzie np. sami jadą na plantacje i zrywaja jedzenie, by mieć tanio albo sami łuskaja orzechy i wtedy sa 5x tansze niz w plastikowym kolorowym opakowanku. Kiedys sie chodzilo z kanką po mleko od krowy. ;)
Mysle, ze zamiast uprawiac exceling warto cieszyc sie zyciem lub dorabiac, gdy mało. Szkoda zasobów na nadmierne analizy. Dlatego taka narracja mnie nieco dziwi. Skonfundowana jestem po niej. Ja sobie gospodaruję mniejszym budzetem i moje kolezanki tez i po prostu oszczedzanie na żarciu i niejedzenie na miescie to od 30 lat standard. Ale to zawsze decyzja danej osoby, czy jest gotowa na takie wyrzeczenia. Bo nie zawsze warto. Nie zawsze trzeba.
Wiesz, każdy jest inny, ma inaczej. Dla mnie taki excel to przyjemność - sam byłem ciekaw ile tu wydaliśmy w miesiąc. W Warszawie tak tego nie liczę. Druga sprawa - takie wyliczenia są też potrzeby filmu. Ludzie są ciekawi ile kosztuje życie za granicą, a mam wrażenie, że mało jest konkretnych, aktualnych informacji na ten temat.
Ciekawy komentarz i z częścią mogę się zgodzić ALE🤫 życie z dnia na dzień bez planowania czegokolwiek, działanie impulsywnie, reagowanie tylko na sytuację zastaną tu i teraz - jest prostą drogą na zmarnowanie sobie życia. Każdy ma inne plany. Excel tutaj jest w moim rozumieniu właśnie jednym ze sposobów na planowanie lub po prostu na kontrolę siebie, swoich wydatków etc. Daje to poczucie kontroli, jakiegoś takiego systemu bezpieczeństwa. Łatwiej podejmować po prostu dobre decyzje i nie płynąć z nurtem dnia dzisiejszego. Myślę że wiele osób tak właśnie żyje. I te zupki chińskie... Coś chyba nie planowo poszło 😏😉