To obrywanie się tych śrub od kolektora to chyba przypadłość tych silników. Ja w TM-e miałem chyba 4 albo 5 urwanych , na skrajnych cylindrach. Wyciągnąłem wszystko i oddałem turbinę z kolektorem do regeneracji . Przy okazji splanowali kolektor bo był lekko wygięty . Szpilki dały się ponawiercać i wykręcić . Załóż wszystkie nowe szpilki jak będziesz to montował z powrotem.
Też miałem 2 urwane szpilki w TM akurat jedna z tych dolnych i jedna w górnym rzędzie rozwiercalem je bez demontażu kolektora. Do górnego rzędu nie było problemu podejścia z wiertarka natomiast do dolnej zdemontowalem ta rurkę od wymienika, w niej jest płyn chłodzący przykręcona jest obejma do bloku. rozruszałem ja tył przod i udało się ją wyjąć z kolanka przy bloku i wyjąć . Jest wsuwana i siedzi tylko na oringach. Wiercenie bez demontażu kolektora zajęło 4 dni w każdej wolnej chwili od codziennych obowiązków przy chodwoli trzeba mieć anielska cierpliwość. Śruby nie są specjalnie twarde są calowe i maja specyficzny kształt gwintu (jak by dobry gwint w śrubie ścisnąć w imadłem ) co zapobiega w teorii luzowaiu się tych śrub i bardzo utrudnia wykręcenie nawet samych zwoi gwintu po idealnym wierceniu. Śruby dokręcane są z siłą 62 niutonów zaczynając od środka kolektorami i rozchodząc się na boki po jednej śrubie. Po tej akcji zainwestowałem w komplet lewoskretnych wierteł. Podsumowując ta awarie to wybitna strata czasu podczas sezonu.
U mnie stare śruby w przekroju były okrągłe , jak zamówiłem nowe to w przekroju mają kształt zbliżony do takiego obłego trójkąta. Niby mają się nie zapiekać i ma się je łatwiej wykręcać w razie potrzeby zdjęcia kolektora .
To obrywanie się tych śrub od kolektora to chyba przypadłość tych silników. Ja w TM-e miałem chyba 4 albo 5 urwanych , na skrajnych cylindrach. Wyciągnąłem wszystko i oddałem turbinę z kolektorem do regeneracji . Przy okazji splanowali kolektor bo był lekko wygięty . Szpilki dały się ponawiercać i wykręcić . Załóż wszystkie nowe szpilki jak będziesz to montował z powrotem.
Cześć. Pozdrawiam 👋👋zabierm się za oglądanie
Też miałem 2 urwane szpilki w TM akurat jedna z tych dolnych i jedna w górnym rzędzie rozwiercalem je bez demontażu kolektora. Do górnego rzędu nie było problemu podejścia z wiertarka natomiast do dolnej zdemontowalem ta rurkę od wymienika, w niej jest płyn chłodzący przykręcona jest obejma do bloku. rozruszałem ja tył przod i udało się ją wyjąć z kolanka przy bloku i wyjąć . Jest wsuwana i siedzi tylko na oringach. Wiercenie bez demontażu kolektora zajęło 4 dni w każdej wolnej chwili od codziennych obowiązków przy chodwoli trzeba mieć anielska cierpliwość. Śruby nie są specjalnie twarde są calowe i maja specyficzny kształt gwintu (jak by dobry gwint w śrubie ścisnąć w imadłem ) co zapobiega w teorii luzowaiu się tych śrub i bardzo utrudnia wykręcenie nawet samych zwoi gwintu po idealnym wierceniu. Śruby dokręcane są z siłą 62 niutonów zaczynając od środka kolektorami i rozchodząc się na boki po jednej śrubie. Po tej akcji zainwestowałem w komplet lewoskretnych wierteł. Podsumowując ta awarie to wybitna strata czasu podczas sezonu.
Będzie jeszcze drógi film zobaczysz co się odjebało przy tym montażu...
U mnie stare śruby w przekroju były okrągłe , jak zamówiłem nowe to w przekroju mają kształt zbliżony do takiego obłego trójkąta. Niby mają się nie zapiekać i ma się je łatwiej wykręcać w razie potrzeby zdjęcia kolektora .
Witam. Wszystko wymaga napraw. Pozdrawiam
Chłodnice trzeba było dąć na wymianę radiatora bo te nowe to wielkie gówno jest parę miesięcy i potrafią pękać
Dużo Ursusow jest w Afryce. ....