Panowie ja na jednym przejściu S2 remake 40 h 😂. Sam byłem w szoku. Absolutnie uwielbiam remake choć oryginał na pewno lepszy. Nawet sprintu nie używałem chłonołem, każdy centymetr tego cacka.
Remake, który wygląda już bardzo realistycznie graficznie z racji technologii nigdy nie doścignie prostoty napędzanej wyobraźnią i nostalgią. 3/4 argumentów krytyki rzeczy innych niż sfera techniczna brzmi na zasadzie „to stare było lepsze, bo było prostsze .” Jak uważam, że remake jest raczej, mówiąc brzydko 7/10, tak chciałbym by ludzie skończyli oceniać remake’i przez pryzmat swoich uczuć z dalekiej przeszłości, bo prawda jest taka, że fanboystwo serii od was promieniuje na kilometry i wy, jak fani Gothica, z czegokolwiek nowego zadowoleni bardzo nie będziecie - oryginał trzymany w tabernakulum i nigdy zastępstwa nie znajdzie. Choć cenię wasze zdanie, to przypomniały mi się recenzje z innych kanałów i portali w Polsce gdzie recenzenci pisali bzdury w stylu: dodanie mechanik takich jak przesuwanie skrzynek czy jakieś buszowanie w śmiechach zabija artyzm… Śmiem zaryzykować stwierdzenie, że Japończycy, gdyby zajmowali sie remake’iem, to by dowalili jeszcze więcej pompy do wszystkiego, z epickimi walkami z bossami na czele - to naturalna kolej rzeczy, oryginalnych twórców ograniczała przecież prymitywna z dzisiejszej perspektywy technologia. Abstrahując od waszej krytyki skupiającej się na braku „artyzmu” oryginału, z resztą nie idzie się nie zgodzić, ale co do udźwiękowienia to sprzeciw absolutny, bo uważam, że muzyka i samo udźwiękowienie są fenomenalne i zasługują na tytuł gry roku w tej kategorii. Cheers!
Wy tak narzekacie i narzekacie na ten remake. A pamiętajcie, że co najmniej 50% ludzi, którzy sięgną po niego za te 3-5 lat, to będzie grupa, która nigdy nie widziała oryginału na oczy i która nie zauważy wymienionych przez Was wad. Nie zabraniam nikomu krytyki, żeby nie było, ale jakoś ostatnio nie pamiętam, żeby tzw. "LUDOLODZY" cokolwiek kiedykolwiek szczerze pochwalili. Wiem, może taki content i to się klika, ale, no cóż...
Pamiętamy, ale nie bardzo rozumiem w jaki sposób dyskredytuje to krytykę remaku w takiej formie dla masowej publiki gubiąc wiele istotnych elementów oryginału. Różne punkty widzenia istnieją właśnie po to by dzielić się swoimi doświadczeniami, analogicznie ja chętnie słuchałem opinii ludzi, którzy mają sentyment do Final Fantasy VII, a ja nowe wersje Clouda, Tify i Aerith poznawałem całkowicie na świeżo. Będąc całkowicie przeciwko idei powstania tego projektu pochwaliłem Silent Hill 2 Remake za wiele elementów w szczery sposób, nasz podcast nie ma nic wspólnego z gadaniem pod kliki, inaczej robilibyśmy z siebie pajaców jak niektóre osoby na tej platformie. A jak chcesz zobaczyć szczere chwalenie to zapraszam do mojego materiału o Księciach Persji Ubisoftu, laurka praktycznie. (:
Myślę, że to 50% może równie dobrze być 20% albo 80%. Nikt takich badań nie prowadzi i opieramy się na domysłach 😜 Narzekamy i narzekamy na rzeczy, które zwyczajnie nie działają w kontekście oryginału, jednocześnie zaznaczając, że ta gra spisuje się bardzo dobrze jako współczesny survival horror. Sam powiedziałem, że to prawdopodobnie gra, na którą w recenzji dużo bym narzekał, ale na koniec nazwał ją jednym z najlepszych tytułów w tym roku. Chwalimy i to chwalimy dużo, ale chwalimy też odpowiedzialnie. Chwalimy przede wszystkim z perspektywy ludzi, którzy oryginał znają, bo to natywnie nasza perspektywa. Nie czujemy potrzeby na siłę głosić peanów na cześć remaku i Bloober Team, ani też bezpardonowo negować ich nakład pracy oraz jakość ostatecznego produktu. Mam wrażenie, że nie słuchałeś uważnie, co mówimy i wyłapałeś wyłącznie słowa-klucze. Mówienie o rzeczach niedziałających, że nie działają nie jest narzekaniem 🤷♂️ I proszę nas nie podpinać pod grupę osób, która przywłaszczyła sobie na sztandar słowo ze „Słownika wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych” Kopalińskiego 😉
Po prostu 😁
Po prostu nie mam pojęcia, co próbujesz powiedzieć tym komentarzem 🤷🏼♂️
@Maxior88BPM no że po prostu "po prostu".
Ok 🫤
Fit-świr i Smerf Ważniak z nowy odcinkiem 🎉 😉
"Fit-Świr i Smerf Ważniak na tropie afery w Ubisofcie"
🎉🎉🎉 STO LAT STO LAT 🎉🎉🎉 Dokładnie dziś mija rok od publikacji pierwszego odcinka u mnie działa!
Wincyj proszę!
Panowie ja na jednym przejściu S2 remake 40 h 😂. Sam byłem w szoku. Absolutnie uwielbiam remake choć oryginał na pewno lepszy. Nawet sprintu nie używałem chłonołem, każdy centymetr tego cacka.
Ja też wyjątkowo dużo czasu jak na siebie spędziłem, bo ponad 20 godzin i zrobiłem, dwa zakończenia :)
Remake, który wygląda już bardzo realistycznie graficznie z racji technologii nigdy nie doścignie prostoty napędzanej wyobraźnią i nostalgią. 3/4 argumentów krytyki rzeczy innych niż sfera techniczna brzmi na zasadzie „to stare było lepsze, bo było prostsze .” Jak uważam, że remake jest raczej, mówiąc brzydko 7/10, tak chciałbym by ludzie skończyli oceniać remake’i przez pryzmat swoich uczuć z dalekiej przeszłości, bo prawda jest taka, że fanboystwo serii od was promieniuje na kilometry i wy, jak fani Gothica, z czegokolwiek nowego zadowoleni bardzo nie będziecie - oryginał trzymany w tabernakulum i nigdy zastępstwa nie znajdzie.
Choć cenię wasze zdanie, to przypomniały mi się recenzje z innych kanałów i portali w Polsce gdzie recenzenci pisali bzdury w stylu: dodanie mechanik takich jak przesuwanie skrzynek czy jakieś buszowanie w śmiechach zabija artyzm… Śmiem zaryzykować stwierdzenie, że Japończycy, gdyby zajmowali sie remake’iem, to by dowalili jeszcze więcej pompy do wszystkiego, z epickimi walkami z bossami na czele - to naturalna kolej rzeczy, oryginalnych twórców ograniczała przecież prymitywna z dzisiejszej perspektywy technologia.
Abstrahując od waszej krytyki skupiającej się na braku „artyzmu” oryginału, z resztą nie idzie się nie zgodzić, ale co do udźwiękowienia to sprzeciw absolutny, bo uważam, że muzyka i samo udźwiękowienie są fenomenalne i zasługują na tytuł gry roku w tej kategorii. Cheers!
O, zapomniałem dać unsuba :)
Już za późno, teraz nie ma odwrotu.
Wy tak narzekacie i narzekacie na ten remake. A pamiętajcie, że co najmniej 50% ludzi, którzy sięgną po niego za te 3-5 lat, to będzie grupa, która nigdy nie widziała oryginału na oczy i która nie zauważy wymienionych przez Was wad. Nie zabraniam nikomu krytyki, żeby nie było, ale jakoś ostatnio nie pamiętam, żeby tzw. "LUDOLODZY" cokolwiek kiedykolwiek szczerze pochwalili. Wiem, może taki content i to się klika, ale, no cóż...
Pamiętamy, ale nie bardzo rozumiem w jaki sposób dyskredytuje to krytykę remaku w takiej formie dla masowej publiki gubiąc wiele istotnych elementów oryginału. Różne punkty widzenia istnieją właśnie po to by dzielić się swoimi doświadczeniami, analogicznie ja chętnie słuchałem opinii ludzi, którzy mają sentyment do Final Fantasy VII, a ja nowe wersje Clouda, Tify i Aerith poznawałem całkowicie na świeżo. Będąc całkowicie przeciwko idei powstania tego projektu pochwaliłem Silent Hill 2 Remake za wiele elementów w szczery sposób, nasz podcast nie ma nic wspólnego z gadaniem pod kliki, inaczej robilibyśmy z siebie pajaców jak niektóre osoby na tej platformie. A jak chcesz zobaczyć szczere chwalenie to zapraszam do mojego materiału o Księciach Persji Ubisoftu, laurka praktycznie. (:
Myślę, że to 50% może równie dobrze być 20% albo 80%. Nikt takich badań nie prowadzi i opieramy się na domysłach 😜
Narzekamy i narzekamy na rzeczy, które zwyczajnie nie działają w kontekście oryginału, jednocześnie zaznaczając, że ta gra spisuje się bardzo dobrze jako współczesny survival horror. Sam powiedziałem, że to prawdopodobnie gra, na którą w recenzji dużo bym narzekał, ale na koniec nazwał ją jednym z najlepszych tytułów w tym roku.
Chwalimy i to chwalimy dużo, ale chwalimy też odpowiedzialnie. Chwalimy przede wszystkim z perspektywy ludzi, którzy oryginał znają, bo to natywnie nasza perspektywa. Nie czujemy potrzeby na siłę głosić peanów na cześć remaku i Bloober Team, ani też bezpardonowo negować ich nakład pracy oraz jakość ostatecznego produktu.
Mam wrażenie, że nie słuchałeś uważnie, co mówimy i wyłapałeś wyłącznie słowa-klucze. Mówienie o rzeczach niedziałających, że nie działają nie jest narzekaniem 🤷♂️
I proszę nas nie podpinać pod grupę osób, która przywłaszczyła sobie na sztandar słowo ze „Słownika wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych” Kopalińskiego 😉