Opel Corsa-e 2021 - TEST PL (50 kWh 136 KM) Elektryk dla lubiących dyskrecję
HTML-код
- Опубликовано: 7 июл 2021
- Samochody elektryczne zazwyczaj odróżniają się od modeli spalinowych. O ile producenci nie chcą nadać im zupełnie nowego wyglądu, to chociaż wprowadzają akcenty zarezerwowane dla elektryków. Opel Corsa-e idzie jednak w przeciwnym kierunku, ponieważ producent postanowił uczynić go tak zunifikowanym ze spalinowymi wersjami tego modelu, jak tylko możliwe. Wygląd jednak nie powinien nikogo zwieść, ponieważ omawiana Corsa to auto elektryczne z krwi i kości, gdzie pod maską pracuje silnik 136 KM, a akumulatory mają pojemność 50 kWh. W trakcie kilku dni sprawdzałem jak miejski Opel radzi sobie nie tylko w terenie zabudowanym, czego efektem jest test wideo. Przedstawiam na nim chociażby jak wygląda przyspieszenie 0-100 km/h, zużycie energii czy ładowanie. Oceniłem też zasięg Opla Corsy-e 2021 i to czy stanowi on problem w codziennym użytkowaniu. Przyjrzałem się również temu, jak elektryczny Opel wypada po prostu jako samochód, czyli jaka jest jego jakość wykonania, sposób obsługi, pojemność bagażnika czy tylnej kanapy. Swoje opinie na temat tego modelu prezentuję na filmie.
Aby być na bieżąco z kolejnym filmami, polecam subskrypcję Wahacz TV i kliknięcie "dzwoneczka" ► bit.ly/Subskypcja-WahaczTV
Dziękuję za uwagę :)
Wahacz 
Авто/Мото
Świetna robota, jak zwykle zresztą!
Dzięki wielkie :)
Jak dla mnie najbardziej profesjonalne testy na yt
Miło mi to słyszeć - dzięki :)
Ja bardzo polecam nowa CORSE 2021. Właśnie jeździłem wersja benzynowa GS line ze 100 konnym silnikiem i 6 biegowa manualna skrzynia. Super dynamika i wykończenie wnętrza oraz komfort naprawdę na b dobrym poziomie. Przy prędkościach do 130 km/h spalił mi 5.8 litra. Naprawdę super auto. Przestrzenne w środku z pozycji kierowcy.
robisz wahacz najlepsze testy na yutubie pozdrawiam
Dzięki wielkie :)
Też tak uważam.
@@sobus247 Zawsze konkret.
Super test, auto jako elektryk naprawdę warte przemyślenia jeśli ktoś chciałby kupić. Jak dla mnie Corsa jest za nudna w środku , brakuje mi tu francuskiego stylu takiego efektu WoW.
Ale dopóki nie będzie dopłat za zakup albo mega rabatów za zezłomowanie 20 letniego diesla to nadal takie auta będą rzadkością.
Witam. Nie rozumiem polityki wyceniania aut elektrycznych. Ile hipokryzji tkwi w tym temacie? Skandal ! Ceny z sufitu po prostu.
Test Wahacza pierwsza klasa as usual.
Nieśmieszny żart, a nie wycena - za takie pieniadze można mieć chociażby głupie nowe Mondeo czy Insignię jak ktoś szuka rodzinnego samochodu albo jakiegoś hot hatcha jak ktoś woli mniejszy wypierdek. Do tego badziewny zasięg, tragiczny czas ładowania, wyglad jak nowe Sandero(do Dacii nic nie mam, bo kosztuje polowe tego czegoś i nie udaje niewiadomo czego) ale bolszewicy z EU i ten polskojęzyczny okupant w sejmie będa zmuszać Polaków do przesiadania się na ten złom zasilany dalej w większości węglem spalanym w elektrownii więc ekologiczne, że hoho. Niemniej Wahacza jak zwykle fajnie się oglada, bo konkretnie mówi i po to tu jestem, bo konkretnie mówi skusiłem się na benzynowa Fiestę po jego pozytywnej recenzji :)
@@piotrkwasniewski7774 smieszne są te auta na prąd. Cena - powiem tylko ze niewiele drozej kupilem nowe prawie 300 konne auto z napędem na 4 koła z super wyposażeniem. Moge jechac autostradą 140 i palić nie wiem z 8 litrów albo jechac około 200 kmh paląc ze 13.
Oglądam Tesle za drugie tyle jakieś 300k. Niby super poniżej 4 do setki ale ja się pytam ile kilometrów przejadę Teslą średnio 180 kmh? 100 200? I co mam stać ponad godzinę żeby przejechać koleje kilometry? Płacić tyle samo na szybkich stacjach ładowania jak za prąd?
A ta corsa z testu ok do miasta może być. Ale za 75 k a nie 150. Jak eko to cena musi być eko bo grosza wiecej to nie jest warte.
To się nazywa socjalizm kontra kapitalizm. Jeśli dopłata do auta elektrycznego wynosi max. 37,5 tys., a cena auta nie może przekraczać 125 tys., to jak myślicie. ile będzie wynosiła cena? Podpowiem, że gdyby nie było dopłat to pewnie byłaby niższa, może o nie 37,5 tys. PeElEnów, ale niższa.
@@patrykgurgul5581 W punkt. Nic dodać, nic ująć.
Fajny podoba się 👍🏻😁
Super program
Dzięki :)
A nie było już testu tego samochodu? Mi się wydaje że jednak był test corsy e.
Był rok temu, ale wtedy miałem go tylko na kilka godzin i części rzeczy nie miałem jak pokazać/sprawdzić.
To za 125 tys jest Toyota RAV4 Hybrid... Ceny elektryków w polsce to niestety żart. Sam filmik mega profesjonalny, oglądam Twoje materiały z prawdziwą przyjemnością :) Co do komfortu psychicznego w kontekście zasięgu.. ciekawe ile z tych 50kWh zostanie po 10 latach użytkowania.. 😅
Kolego, bo na Zachodzie są do tych aut duże dopłaty. U nas jest chuj dupa i kamieni kupa.
Piano Black jest podatne na zabrudzenia i zarysowania, ale największy problem to jeżdżenie w słoneczny dzień, odbija promienie jak lustro, masakra. A ogólnie auto fajne, szkoda że francuskie i szkoda, że takie drogie jak na gabaryty :)
Dokładnie. W Corsie D cały panel jest wyłożony tym plastikiem - wszystko już porysane tak, że masakra. W Leonie również mam dużo tego szajsu (ale na szczęście mniej niż w Oplu) i trudno o to zadbać, no i jest też niebezpieczne w Słońcu, tak jak piszesz. Najgorsze jest to, że producenci chyba tyle tego zamówili, że wciąż to ładują do swych aut (nowy Tucson pod tym względem to masakra).
Siema 👊
Siema tu Wahacz 👍
Gdyby to auto kosztowało tak z 70-80 tys.zł to by się można było zastanowić ale w życiu 125! Lepsza hulajnoga elektryczna. Albo rower.
Pod płaszczykiem ekologii trzeba będzie z czasem wytępić motłoch zklamotami na benzynę A cena elektryków totalnie rozdmuchana bo 120 000 za Opla Corsę to nawet nie jest śmieszne tu nie chodzi o ceny to chodzi o to żeby biedota z powrotem wsiadła do autobusów wyeliminować korki jedyny sposób żeby Szlachta mogła się wozić a reszta na rower autobus hulajnogę
Podziękuj za to UE bo przecież to oni wymuszają na innych markach
130 tyś za opla corse.
Ale ze świateł pójdzie.
Tyle kosztują elektryki, zdziwiony
Dzień dobry
Do tej całej miodowej opowieści o elektrykach łyżka dziegciu.
Dla czego nikt nie zrobi filmu , programu o tym jak wyglądają serwisy tych skąd inąd fajnych el zabawek?
po krótce moja historia z Oplem
zakupiłem opla mokka e po 3000 km awaria - więc laweta i myśląc naiwnie , że przecież gwarancja czekam na rozwój wydarzeń.
nic bardziej mylnego. Nikt nie potrafi na początku zdiagnozować usterki - mówią bateria - ale po przesłaniu danych i pomiarów elektrycznych ktoś wirtualnie stwierdził _ SILNIK do wymiany. i tak to trwa ponad dwa mieszące więc dłużej niż zakłada gwarancja. Ja zamiast Mokką e jeżdżę Corsą e - nie jest źle ale jednak mniejsze auto , a Opel Polska mówi my nic nie możemy z resztą Stellantis Polska też.
Dla czego nikt nie poruszy tematu serwisowania elektryków toż to dramat wszyscy tylko szukają gorących kartofli o pożarach których tak naprawdę jest mniej niż aut spalinowych? Lub rozwodzą się nad zasięgami , a przecież serwis jest najważniejszy.
Stellantis PSA OPEL 👎 👎 👎 👎 👎
Jest i komentarz kretyna
@@Piotrek4500 Your limited intellect has no authority to offend others.
Stanąć na zakręcie z podwójną ciągłą w celu sfilmowania samochodu, to arogancja czy brak wyobraźni? Nie popisałeś się chociaż filmik dobry.
Jeśli doda się do tego, że droga za zakrętem i wraz z końcem nowej inwestycji drogowej w lesie robi się z grubsza gruntowa, prowadzi do jednego domu i praktycznie nie ma tam ruchu - uważam, że ani to ani to. Nie mam potrzeby popełnić samobójstwa i nie nagrywam w miejscach, gdzie jeżdżą samochody i jest jakieś niebezpieczeństwo.