Przygotowałem odpowiedź na krytykę: 1) Film: ruclips.net/video/U2ej2Rplwqk/видео.html 2) Artykuł: blog.poradnik-budowlany.com/dlaczego-nie-polecam-domow-szkieletowych-odpowiedz-na-krytyke/ Nie jestem przeciwnikiem domów szkieletowych. Jeżeli jesteś zdecydowany na budowę domu szkieletowego, odsyłam do ciekawych, przydatnych materiałów: Kanał Pana Mariusza Paluszka "Moc Drewna". Na początek dwa filmy do obejrzenia: ruclips.net/video/u3koedEbmKE/видео.html - o prawidłowym przekroju ściany szkieletowej. ruclips.net/video/okR9uLDjCww/видео.html - o stosowaniu płyt OSB. Kanał Szymona Koronkiewicza „Samodzielna budowa domu szkieletowego na fundamencie crawl space”: ruclips.net/channel/UCbHxyI3L_g-mr9VIAXgThEA Grupa "Dom szkieletowy": facebook.com/groups/674026149763767/ Warto przejrzeć wyróżnione posty i posty Mariusza Kikolskiego m.in. o akustyce w domu szkieletowym: facebook.com/groups/674026149763767/posts/995962194236826/ oraz pozostałe: facebook.com/groups/674026149763767/ Artykuł na moim blogu: blog.poradnik-budowlany.com/dom-szkieletowy/ - znajdziesz tam dwa przykładowe prawidłowe przekroje ścian. Podziel się rzetelnymi źródłami na temat szkieletówek w komentarzu.
Bardzo merytoryczna opinia. Dodałbym tylko, że zostały pominięte dwie wady domów o konstrukcji drewnianej w tym szkieletowych: - wyższe stawki ubezpieczenia takiego obiektu - konieczność zachowania zwiększonych odległości od granicy działki (min.6 m) jak i od innych budynków (10 m murowany; 16 m drewniany), wynikającą § 271 z Rozporządzenia "Warunki tech. jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie" Żeby nie było że jestem jakimś wrogiem, to bratu sam doradzałem, i teraz muszę własnoręcznie budować, ściany na poddaszu użytkowym w konstrukcji drewnianej szkieletowej. Zalety szkieletu na poddaszu to łatwość połączenia ścian zarówno szczytowych (w brata przypadku są to ściany osłonowe, a nie nośne) jak i działowych z drewnianą konstrukcją dachu. Dla zobrazowania sobie problemu scian szczytowych murowanych proponuję poszukać obrazów po frazie: "ściana szczytowa wiatr" Na marginesie przekrój tej szczytowej to od zewnątrz: deska elewacyjna pionowo (~2cm), łaty poziomo (2,5cm), kontrłaty pionowo (2,5cm); folia paroprzepuszczalna; PIR (2x8,5 cm), konstrukcja szkieletowa (16cm); płyta GK (1,25 cm). Przekrój jest prawie identyczny jak z wykorzystaniem izolacji nakrokwiowej. Dachówkę zastępujemy deską.
jeżeli chodzi o odległość od granicy działki to nie do końca tak to działa, jeżeli są spełnione warunki normalnie stawiamy 4 m od granicy (a przeważnie są spełnione. - Jeżeli projektowane ściany warstwowe oraz dach wykonane zgodnie z założeniami projektowymi, aprobatami i rekomendacjami technicznymi ITB będą spełniały warunek nie rozprzestrzeniania ognia, co umożliwia usytuowanie budynku zgodnie z postanowieniami § 271.1 oraz § 272.2 [1].@@czekan6689
Dobrze , że w rzeczywistości wszytko jest nie tak, jak Pan mówi. Mieszkam w takim domu ponad 8 lat, wybydowałem sam i wszystko ok. To liepiej, niż kupić, mieszkanie 50 m2 w bloku za 450.000-600.000 zł.
"Mieszkam w takim domu ponad 8 lat, wybydowałem sam i wszystko ok. " Bardzo się cieszę. Dobrze wybudowany dom będzie służył przez lata - niezależnie od technologii. Pozdrawiam, Sławek
1.Alternatywą dla domu szkieletowego jest dom postawiony w innej technologii, najczęściej murowany, a nie mieszkanie. 2. Domy buduje się na 100 lat a nie 8. 8 lat to w każdym domu zbudowanym zgodnie ze sztuką wszystko jest Ok.
@@tadeuszmarcinek1741 W Ameryce sa tysiace domow szkieletowych ktore maja ponad 100 lat. Oczywiscie technologia budowy domow szkieletowych jest dzis duzo lepsza niz byla w czasach kiedy je zbudowano.
Pan jest przekonujący ale pracowałem przy tej technologii w Kanadzie pszy nowych jak i remontach .Moim zdaniem o wiele lepszy dom od tradycyjnego.Czesty błąd to źle zrobiony prysznic (nieszczelność)
Płyta konstrukcyjna jako warstwa nr. 5 podana bez dokładnego typu materiału wprowadza w błąd (w takim układzie warstw: OSB, sklejka, płyty P5, deska itp. to rozwiązanie niedopuszczalne). Bez dodatkowej izolacji cieplnej z zewnątrz układanej bezpośrednio na płycie w postaci wełny drzewnej lub mineralnej, płyta konstrukcyjna musi mieć mały opór dyfuzyjny (najlepiej mniejszy od wcześniejszej warstwy). Nie trzeba nawet przeprowadzać obliczeń, aby to udowodnić. Wystarczy analogia do np. dachów z pełnym deskowaniem, gdzie para wodna skrapla się na spodzie deskowania, niezależnie od tego co ułożono na deskach: papę/membranę wysokoprzepuszczalną. Setki zdjęć jest dostępnych w Internecie nawet pod polskimi frazami. Domy szkieletowe są energooszczędne i zawsze będą jak patrzy się w szerszym zakresie. W szkielecie grzejesz tylko powietrze i w najgorszym wypadku 2 warstwy karton gipsu na ścianach i suficie. W domach murowanych niestety trzeba grzać dodatkowo ciężkie mury i stropy. A tu parę kilowatów energii ucieka. Przez dużą bezwładność cieplną technologia tradycyjna traci dużo ciepła, wiosną i jesienią ciągłe przegrzewanie budynku. Dom szkieletowy łatwo zaprojektować jako pasywny i zero energetyczny. Pokrótce, jak ktoś będzie chciał to sobie doczyta. Wykonując elewację i dach MOCNO wentylowany, chronimy budynek latem przed przegrzewaniem się od ścian i dachu. Zyski cieplne z przeszkleń niwelujemy odpowiednio długimi okapami, żaluzjami/roletami i ewentualnymi drzewami/krzewami liściastymi w ogrodzie. Jako że mamy małą bezwładność przegród to ilość ciepła zmagazynowana w budynku jest na tyle mała, że wieczorem można ją wyrzucić na zewnątrz za pomocą wentylacji mechanicznej. Zimą zyski cieple z przeszkleń, są na tyle duże, że wystarczają do ogrzania powietrza w budynku podczas pory dziennej, w nocy trzeba dogrzewać, ale grzejemy tylko powietrze. W murowanym budynku niestety latem ilość nagromadzonego ciepła jest za duża i niemożliwa do szybkiego zbicia, zimą zyskuje trochę przewagi poprzez zdolność akumulacji ciepła, ale zanim ją odczujemy to nasz kociołek zdąży zjeść parę setek złotych z naszych kieszeni na ogrzanie murów i stropów. Energooszczędność i ekologiczność określa też ślad węglowy budynku i tu szkielet ma przewagę nad murowanym. Ilość wytworzonego CO2, pyłu, żużlu, spalin dla technologii tradycyjnej jest nieporównywalnie większa do budynków szkieletowych czy to drewnianych, czy też stalowych. Mówienie, że na polskim rynku jest dużo firm znających się na technologii murowanej to pomówienie i obraza prawdziwych majstrów. Fachowców w tej technologii jest tyle samo co fachowców od szkieletowek, jak nie mniej. Domu murowane wybaczają wiele błędów, jest to technologia idiotoodporna pozwalająca ukryć wszelaką fuszerkę. Byle kto potrafi „wymurować” dom, ewentualne krzywe ściany zakryje się grubszym tynkiem, a styropian na elewacji się podszlifuje/przyklei na kilkucentymetrowe placki. Pęknięcia ścian spowodowane: zamarznięciem świeżej zaprawy, nierównomiernym osiadaniem, złą zaprawą, niepoprawnym przewiązaniem elementów murowych zszyje się prętami/zaszpachluje z siatką z włókna szklanego. Nierówne stropy wyrówna się wylewką na styropianie. Wszystkie cięcia pustaków/bloczków mogą być wykonane byle jak, bo i tak zapaćka się szpary klejem. Przeciekający dach lub kanalizacja ujawni się po kilku latach jak mury i stropy wchłoną setki litrów wody. Zanim grzyb zje elementy murowe, stal skoroduje to minie co najmniej wiek, a z czarną plamą na suficie da się żyć. Źle ułożona i przeciążona instalacja elektryczna, która może osiągnąć temperatury 90st i tak nie zapali budynku. Zastosowanie połowy zbrojenia stropów to nie problem, gdyż i tak większość nie znajduje się tam dla nośności, a dla spełnienia warunków ugięć/rys, a nadmierne ugięcia i rysy jak wcześniej pisałem da się zamaskować. Niepoprawnie wykonana konstrukcja dachu też nie wpłynie negatywnie na mury budynku, nierozepchanie ścian kolankowych, bo są w nich projektowane i wymagane przez kierowników budowy trzpienie żelbetowe co 1,5m kotwione w wieńcach obwodowych, aby chronić inwestorów przed Januszami budownictwa. Ciesielstwo w tym kraju to jest totalna masakra, większość dachów mimo tego, że są projektowane jako nierozporowe to przez jakość zacięć i połączeń, bez tych pancernych ścianek kolankowych spotkałaby się z tarasem na parterze. W technologii szkieletowej trzeba być dokładniejszym. Tam dokładność 1-10cm nie przejdzie. Zasmarowanie szpar klejem jest niemożliwe. Wykonanie izolacji balkonu/stropodachu jako tako też nie wyjdzie, woda wcieknie między belki i wyleje się gdzieś w salonie. Przez niską chłonność wody i odporność na korozję biologiczną drewna plamy na suficie pojawią się już po pierwszej ulewie. To nie beton, który wchłonie parę litrów, wypłucze z siebie setki jonów wapiennych i stwierdzi, że jest już prawie obojętny, więc może się zagrzybić.
"Płyta konstrukcyjna jako warstwa nr. 5 podana bez dokładnego typu materiału wprowadza w błąd " W artykule przekroje są dokładniej opisane: "5. Wiatroizolacja - płyta konstrukcyjna o Sd nie przekraczającym 0,5 m. Jeśli nie będzie tu płyty konstrukcyjnej, to konstrukcja musi być usztywniana innymi metodami, jak na przykład zastrzały. Płytą konstrukcyjną o dobrych parametrach Sd są płyty gipsowe typ EH.". Artykuł: blog.poradnik-budowlany.com/dom-szkieletowy/ "W szkielecie grzejesz tylko powietrze i w najgorszym wypadku 2 warstwy karton gipsu na ścianach i suficie. W domach murowanych niestety trzeba grzać dodatkowo ciężkie mury i stropy. A tu parę kilowatów energii ucieka." Niska akumulacja energii w domu szkieletowym jest zaletą w domu używanym okazjonalnie (np. w domu letniskowym). Dom jednorodzinny powinien mieć wysoką akumulację, aby w przypadku braku zasilania lub awarii źródła ciepła dom długo trzymał ustaloną temperaturę. Niska akumulacja to szybkie wychładzanie, obniżenie temperatury punktu rosy i ryzyko kondensacją pary wodnej w przegrodzie. "(W domu szkieletowym) mamy małą bezwładność przegród to ilość ciepła zmagazynowana w budynku jest na tyle mała, że wieczorem można ją wyrzucić na zewnątrz za pomocą wentylacji mechanicznej. " Zgadzam się. "Zimą zyski cieple z przeszkleń, są na tyle duże, że wystarczają do ogrzania powietrza w budynku podczas pory dziennej, w nocy trzeba dogrzewać, ale grzejemy tylko powietrze." Tak, ale uściślę, że to zależy od usytuowania domu i rodzaju i umiejscowienia stolarki okiennej. Nie zawsze zyski cieplne będą tak duże. " W murowanym budynku niestety latem ilość nagromadzonego ciepła jest za duża i niemożliwa do szybkiego zbicia" Zgadzam się. "zimą zyskuje trochę przewagi poprzez zdolność akumulacji ciepła, ale zanim ją odczujemy to nasz kociołek zdąży zjeść parę setek złotych z naszych kieszeni na ogrzanie murów i stropów" Te "setki złotych" zostaną wykorzystane wiosną gdy temperatura zewnętrzna będzie wynosiła kilkanaście stopni, a budynek będzie oddawał zmagazynowane ciepło z murów i stropów. Akumulacja ciepła ma niewielki wpływ na koszty ogrzewania podczas całego sezonu grzewczego. Temat akumulacji ciepła, ogrzewania i chłodzenia jest bardzo szeroki - zachęcam do przeczytania tego artykułu: blog.poradnik-budowlany.com/czym_ogrzewac_dom/ "Energooszczędność i ekologiczność określa też ślad węglowy budynku i tu szkielet ma przewagę nad murowanym" Tak, jeżeli porównujemy dwa identyczne budynki o identycznym układzie funkcjonalnym (np. o tej samej powierzchni użytkowej) i tej samej cenie. Pytanie o wielkość tej przewagi, skoro etap budowy fundamentów i wykończenie jest taki sam niezależnie od technologii. "Mówienie, że na polskim rynku jest dużo firm znających się na technologii murowanej to pomówienie i obraza prawdziwych majstrów." Nie wiem jak to skomentować. Skąd taki wniosek? "Fachowców w tej technologii jest tyle samo co fachowców od szkieletowek, jak nie mniej. " Nie jest i to z prostej przyczyny. Domów szkieletowych powstaje kilkukrotnie mniej niż domów murowanych i dlatego trudniej znaleźć fachowca od szkieletówki. "Domu murowane wybaczają wiele błędów, jest to technologia idiotoodporna pozwalająca ukryć wszelaką fuszerkę" Nie da się ukryć fuszerek przy odpowiedniej kontroli. I tak - wiem, że często na budowie kierownik budowy pojawia się od święta, ale dlatego olbrzymi nacisk w moich materiałach kładę na to, aby nawiązać kontakt z rzetelnym, doświadczonym, dokładnym kierownikiem budowy. Bez kontroli dobrego kierownika na każdej budowie będą popełniane błędy. " Byle kto potrafi „wymurować” dom, ewentualne krzywe ściany zakryje się grubszym tynkiem, a styropian na elewacji się podszlifuje/przyklei na kilkucentymetrowe placki" Bardzo dziękuję za wszystkie przykłady. Może one uzmysłowią ludziom, że dobry kierownik budowy i odpowiednia kontrola to podstawa do udanej budowy. Chociaż nie spotkałem się ze wszystkimi wymienionymi przykładami, to listę mógłbym rozszerzyć kilkukrotnie. Wylewanie mieszanki betonowej prosto do niespoistego gruntu, układanie zbrojenia fundamentów na cegłach, nieodpowiednie zagęszczenie kruszywa do zasypywania fundamentów i wiele, wiele więcej błędów popełnianych na każdym etapie budowy... Jedną rzecz wyjaśnię, bo wkradło się pewne nieporozumienie. To, że w filmie stwierdzam, że fachowców od szkieletówek (liczbowo) jest mniej niż fachowców od domów murowanych nie oznacza, że wśród wykonawców domów murowanych nie ma partaczy. Oj, są! Twierdzę natomiast, że łatwiej wybudować dom murowany, bo mamy większy wybór wśród projektantów, wykonawców i kierowników budów. "W technologii szkieletowej trzeba być dokładniejszym. Tam dokładność 1-10 cm nie przejdzie. Zasmarowanie szpar klejem jest niemożliwe. Wykonanie izolacji balkonu/stropodachu jako tako też nie wyjdzie, woda wcieknie między belki i wyleje się gdzieś w salonie. Przez niską chłonność wody i odporność na korozję biologiczną drewna plamy na suficie pojawią się już po pierwszej ulewie. To nie beton, który wchłonie parę litrów, wypłucze z siebie setki jonów wapiennych i stwierdzi, że jest już prawie obojętny, więc może się zagrzybić." Zgadzam się! Dziękuję bardzo za merytoryczny post! A wszystkim czytającym życzę udanej, bezproblemowej budowy niezależnie od wybranej technologii. :)
@@jaksiewybudowac Odnośnie akumulacji mógłbym się pospierać, mieszkałem w budynku o dużej pojemności cieplnej (silka, bloczki betonowe, cegła) i teraz mieszkam w nowym oddalonym o 2 km, gdzie mam niską akumulację energii. Metraż budynków, bryła, lokalizacja okien i orientacja w terenie bardzo zbliżona. Ściany, dach takie same ocieplenia (w nowym budynku jest tylko mocno wentylowana elewacja i dach). Różnicę odczuwam dość mocno, rachunki za ogrzewanie i chłodzenie o połowę niższe, Klima chodzi sporadycznie, łatwość regulacji temperatury nie do porównania, fakt trzeba mieć pół inteligencje domu, aby wykorzystać to co daje to rozwiązanie. O kondensacje pary wodnej w przegrodzie się nie martwię, przy szybkim wychładzaniu (3-4 dni) nadmiar pary wodnej skropli się na oknach, ewentualnie skropli się na styku paroizolacja płyta gipsowo-kartonowa, gdzie bez problemu odparuje. Ściana wewnątrz nie zdąży odczuć zmiany. Jako eksperyment polecam ciepły chlebek zawinąć szczelnie w dwie foliówki i schować go na minutę do lodówki. Wynik eksperymentu daje dużo do myślenia i sprawdza czy ktoś po czytaniu setek artykułów zrozumiał zagadnienie. Lepszy jeden eksperyment na podstawie opisanej teorii, niż setki opracowań teoretycznych opartych na symulacji komputerowej. Źle dobrane warunki brzegowe, elementy skończone i wyniki mogą zakłamać wynik. Fizyce nie narzuci się swoich przekonań, błędnego zrozumienia. Dobrym źródłem informacji o kondensacji pary wodnej w przegrodach są fora i artykuły z imperium, gdzie klimat zgnilizny ujawnia najszybciej wady poszczególnych rozwiązań. Stwierdzam to po wykonywanych protokołach technicznych do rozliczeń za poszczególne etapy prac. Świadomość inwestorów jest już na tyle duża, że nie skąpią 300-500 zł za opinie kogoś niezależnego przed zapłatą dla wykonawcy. Niemożliwym jest trafić na tyle „słabych” firm. Wady ukryte potrafią zadziwić, myślałem że widziałem już wszystko, ale po roku 2019 zmieniłem myślenie. Przez ten „boom” budowlany ludzie bez jakiegokolwiek pojęcia, zakładali firmy budowlane, zbierali pijaczków z okolicy i zaczęli budowanie. Przez 5 lat wykonywania ekspertyz nigdy nie widziałem: 1) wypełnienia wieńców, belek i żeber rozdzielczych w stropie Teriva cegłą rozbiórkową, a następnie zalanie tego miksokretem … tak mogło się to skończyć katastrofą, gdyby nie upały przez, które miksokret odspoił się od garów stropowych 2) podpierania słupów drewnianych klinami do płytek, 3) opierania płatwi na styropianie w celu „niwelacji mostków termicznych” … TAK NIE WOLNO 4) montażu rynny w środku kafarka (dekarz nie potrafił zrobić kosza, więc wykonał cudo techniczne w postaci rynny w pomieszczeniu na poddaszu) , 5) układania styropianu między krokwiami, a następnie wykonania na nim warstwy klejowej izolowanej masą bitumiczną (finalnie poszły na to kontrłaty, łaty i dachówka) 6) okładania kominów dymowych drewnianą deską 7) kanalizacji antygrawitacyjnej 8) wycinania dziur w otynkowanej i pomalowanej elewacji w celu ułożenia płyt chodnikowych przy wejściu (zamiast dociąć płytę betonową tak, aby ładnie wchodziła do wnęki drzwiowej, łatwiej było sforsować 20 cm styropianu) 9) klejenia płyt granitowych na elewacji bezpośrednio na styropian 10) szafki rozdzielczej elektryczno-wodnej (w jednej szafce były bezpieczniki i rozdzielacz od podłogówki. Jakiś „spec” przekonał inwestora do montażu rozdzielnicy elektrycznej stosowanej bardziej dla obiektów przemysłowej, 6 obwodów, wszystkie zabezpieczone osobnymi BMa, ES, RCBO) 11) hydroizolacji tarasu papą bez jej wywinięcia na ściany 12) podłączenia spustów rynien do drenażu odwadniającego (drenaż awaryjnie „chronił” piwnicę przed zalaniem wodami gruntowymi, poziom swobodny zwierciadła wodnego stabilizował się 30 cm nad posadzką. Biała wanna była całkiem „szczelna”. Wykonawca przekonał inwestora i kierownika widmo, że beton W8 jest całkowicie szczelny i nie wymaga dodatkowej izolacji. 13) wycięcie we wszystkich dachówkach dolnych zamków (nabito za szeroko łaty, przez co dachówki się stroszyły. Dekarzom nie chciało się zerwać łat i nabić poprawnie, woleli obcinać zamki gumówką. Wytrwali byli dach 400 m2 ponad 4000 dachówek) Można by wymieniać więcej, ale nie o to chodzi. Takie absurdy pojawiły się w ostatnich 2 latach. Najgorzej jest z „cieślami” i „dekarzami” tam jest niesamowite pole do popisu. Narobią pełno błędów, przez które dach układa się latami w sposób niekontrolowany, a łomot za to dostaje majster od suchej zabudowy, która pęka, najczęściej po wiatrach. Pozdrawiam
@@Scalefrom "Różnicę odczuwam dość mocno, rachunki za ogrzewanie i chłodzenie o połowę niższe" Nie mam powodów wątpić. :) Natomiast porównujemy dwa różne budynki. Rozumiem, że są "podobne", ale to właśnie różnice mogą tłumaczyć niższe rachunki. Wystarczy, że jeden dom ma: - Niższą wysokość pomieszczeń, - Nieco mniejszą powierzchnię ogrzewaną, - Trochę lepszą izolację, - Większe zyski z energii słonecznej (lepsze usytuowanie budynku), - Mniejsze straty przez okna, - Mniejsze straty przez wentylację. - Mieszka w nim mniej osób, - Jest ustawiona niższa temperatura. - Jest lepiej wybudowany (mniej mostków cieplnych, dobry projekt ogrzewania podłogowego, prawidłowe wykonanie itp.) Czynników jest mnóstwo i każdy z nich odpowiada za różnicę w kosztach eksploatacyjnych. Nie ma możliwości, aby za niższe rachunki odpowiadała mniejsza akumulacja ciepła. "przy szybkim wychładzaniu (3-4 dni) nadmiar pary wodnej skropli się na oknach" Para wodna może się skroplić w przegrodzie i tego bym się najbardziej obawiał. "ciepły chlebek zawinąć szczelnie w dwie foliówki i schować go na minutę do lodówki. Wynik eksperymentu daje dużo do myślenia" Świetny, cudowny przykład! Nie znałem go. "Dobrym źródłem informacji o kondensacji pary wodnej w przegrodach są fora i artykuły z imperium" Co to jest imperium? Mogę prosić o więcej szczegółów? "Świadomość inwestorów jest już na tyle duża, że nie skąpią 300-500 zł za opinie kogoś niezależnego przed zapłatą dla wykonawcy." To cieszy! Niestety dużo inwestorów dalej skąpi np. zatrudniając kierownika budowy za 1500 złotych, którego właściwie nie ma na budowie... " Przez ten „boom” budowlany ludzie bez jakiegokolwiek pojęcia, zakładali firmy budowlane, zbierali pijaczków z okolicy i zaczęli budowanie. " Niestety mam podobne spostrzeżenia. :( "wypełnienia wieńców, belek i żeber rozdzielczych w stropie Teriva cegłą rozbiórkową, a następnie zalanie tego miksokretem" Szokujące. Normalnie bym nie dowierzał, ale jak zobaczyłem wyrównywanie pierwszej warstwy murowanej ściany nośnej kawałkami dachówki, to już chyba nic mnie nie zaskoczy. Bardzo, bardzo dziękuję za listę błędów. Bardzo pouczające. "Można by wymieniać więcej, ale nie o to chodzi. Takie absurdy pojawiły się w ostatnich 2 latach. Najgorzej jest z „cieślami” i „dekarzami” tam jest niesamowite pole do popisu. " Chętnie poczytałbym o innych błędach popełnianych przez wykonawców. A może są dostępne zdjęcia? Chętnie wykorzystałbym je przy kolejnym nagraniu - dzięki temu wielu inwestorów zrozumie, jak ważna jest szczegółowa kontrola podczas prac i po jej wykonaniu. Pozdrawiam, Sławek Zając
Kurde, jestem w szoku czytając to co Pan napisał. Połączenie merytoryki z doświadczeniem czuć już po przeczytaniu kilku zdań. Jestem na etapie poszukiwania technologii ale skłaniam się ku "szkieletom". Zajmuje się Pan budową domów czy może jest Pan Inspektorem budowlanym? Pytam bo chciałbym skorzystać z usług takiego fachowca niezależnie od tego czym Pan się konkretnie zajmuje :) Z góry dziękuję za odpowiedź.
@@Scalefrom Podpinam się również do pytania. Jestem na etapie wyboru technologii w jakiej ma powstać dom. Jeżeli świadczy Pan usługi w zakresie doradztwa budowlanego, chętnie skorzystam z Pana usług. Pozdrawiam
Jestem budowlancem - od 25 lat w USA, gdzie technologia szkieletowa jest podstawowa metoda budowy domow jednorodzinnych i apartamentowcow do 4 pieter. Technologia ta jest uzywana w USA od "wiekow" - czyli jest wiele domow ponad 100-letnich, ktore sa tak dobrze zbudowane, ze mozna je w latwy sposob remontowac . Technologia stosowana w USA jest ... duzo prostsza, niz przedstawia autor, a co za tym idzie - duzo tansza niz stosowana w Polsce. Remontujac domy w USA - nigdy nie spotkalem sie z... wilgocia wewnatrz scian pochodzaca ze skraplania wilgotnego powietrza - mimo, ze stosuje sie jedynie jedna bariere (typu Tyvex) bezposrednio przybijana (tak - przybijana specjalnymi gwozdziami z kolnierzem) do zewnetrznej polaci (OSB lub sklejka). W USA wpierw robi sie wszystkie instalacje (od srodka), a potem wklada sie izolacje (najczesciej zwykla izolacja fiberglass) i przykreca plyty gipsowe (po co podwojne - jak sugeruje autor?) Budowa jest prosta - nie potrzeba "wybitnych fachowcow" , kierownikow i niepotrzebnych komplikacji - w czym specjalizuja sie polscy budowlancy. Tak - niestety widze sposob budowania domow szkieletowych w Polsce - zbyt wiele kombinacji i niepotrzebnych komplikacji podwyzszajacych koszty.
Racja, mój znajomy powiedział ...Jak ktoś robi od 3 tysięcy lat sandały na pustyni, to ja wiem że tylko od niego je kupie. I dodał z akcentem -Bo on wie jak się je robi! W żyłach naszych rodaków płynie krew żużlobetonowych bunkrów, to są wręcz genetyczne uwarunkowania. jedynie ....ziemia to wyciągnie.
no nie do końca. Wymogi jeśli chodzi o jakość domów w Europie są znacznie wyższe niż w USA. A prawdzimy specami od szkieletów są skandynawowie. Można zbudować dom na wieki z drewna ale faktem jest, że dużo zależy od wykonawcy.
Generalnie jest to całkowita nieprawda! Mam uprawnienia do budowy domów szkieletowych z USA najwyższej klasy A, tam zaprojektowałem i zbudowałem ponad 200domów , sam mieszkam w PL w takim domu od 12 lat i uważam że jest to najlepsza technologia budowy domów o ile zastosujemy przepisy budowlane IBC i BOCA . Samoróbki psują dobra opinie domów szkieletowych , to tak jakby ktoś ze złomu skompletował auto w dużej mierze marki np VW i potem opowiadał na YT że VW to kiepskie auto . Litości , drogi autorze odsyłam do przeczytania najnowszej wersji International Building Code a potem może pan polemizować na tematy domów szkieletowych
Przedstawia Pan punkt wykonawcy, a ja - inwestora. Przedstawia Pan sytuację w USA, a ja w Polsce. W materiale nie krytykuję technologii szkieletowej (pod koniec filmu mówię wprost, że to dobra technologia), ale nie polecam jej w Polsce (!) z uwagi na mały wybór wykonawców, kierowników budów i projektantów oraz chaos informacyjny, którego nie potrzebuje osoba budująca swój pierwszy dom. Kilka dni temu obejrzałem wszystkie Pana filmy (mamy wspólnego znajomego). Dziękuję za wiedzę, którą Pan przekazuje. Na pewno cieszy Pana każdy merytoryczny komentarz na Pańskim kanale. Ja także chciałbym, aby komentarze pod moimi filmami były merytoryczne, a nie ograniczały się do napisania: "to całkowita nieprawda, bo w USA jest inaczej", bo to nie pozwala na jakąkolwiek dyskusję.
Każdy polski dom murowany nie przetrwałby również takiego huraganu. Nie ma szans. Dodatkowo Amerykanie w pasie tornad budują domy lekkie i je ubezpieczają, bo wiedzą że nie ma sensu stawiać fortec, skoro w każdej chwili może je zabrać wiatr. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.@@user-xb5zu6zu7j
@@Rafal2553 W USA w takich domach mieszka biedota. Amerykanie biorą kredyt na 30 lat, a po 30 latach dom nadaje się do generalnego remontu albo do wyburzenia. Po za tym największa zachorowalność na nowotwory jest właśnie w USA nie tylko z powodu chemii w jedzeniu ale chemii jaką nasączone są dykta i paździerz.
Ja się w szkieletach "zakochałem" i nie wyobrażam sobie innej budowy 🙂. Na szczęście jestem zwolennikiem ścian otwartych dyfuzyjnie i dokładnie taki przekrój jak na filmie stosuję, także da się znaleźć wykonawców, którzy zrobią to jak trzeba. Jeśli chodzi o tę energooszczędność to jak najbardziej, dom murowany może być energooszczędny, lecz zużycie energii na ogrzewanie i chłodzenie przy odpowiednio dobranej instalacji będzie mniejsze w domu szkieletowym ze względu na niską akumulację ciepła, dzięki czemu można precyzyjnie sterować temperaturą. Dwa dni temu, mieliśmy temperatury pod 30°C więc niektórzy mogli czuć potrzebę uruchamiania klimatyzacji, a znowu teraz mamy 12°C więc trzeba grzać. Nie mamy zmagazynowanej energii w ścianach, więc szybko możemy schłodzić i nagrzać kiedy jest taka potrzeba. To jest ogromny plus domów szkieletowych. Pozdrawiam Karol Dragan
"także da się znaleźć wykonawców, którzy zrobią to jak trzeba. " Ekstra! Kiedy początek budowy? "Nie mamy zmagazynowanej energii w ścianach, więc szybko możemy schłodzić i nagrzać kiedy jest taka potrzeba. To jest ogromny plus domów szkieletowych." Zdolność akumulacji ciepła ma niewielki wpływ na koszty ogrzewania i chłodzenia w całorocznym domu jednorodzinnym, a niska akumulacja nie musi być zaletą. Przykład: Lato, temperatura na zewnątrz: 30°C. W budynku z wysoką akumulacją odczujemy wysoką temperaturę później niż w budynku z niską akumulacją więc wykorzystamy mniej energii na chłodzenie. " Dwa dni temu, mieliśmy temperatury pod 30°C więc niektórzy mogli czuć potrzebę uruchamiania klimatyzacji, a znowu teraz mamy 12°C więc trzeba grzać. ". I właśnie dzięki wysokiej akumulacji w moim domu było komfortowo zarówno podczas wysokich temperatur, jak i niższych. Nie włączałem klimatyzacji (bo nie mam ;) ) i ogrzewania. Akumulacja ciepła to bardzo szeroki temat i zachęcam do przeczytania mojego artykułu: blog.poradnik-budowlany.com/czym_ogrzewac_dom/ Pozdrawiam, Sławek Zając
@@jaksiewybudowac Mieszkam w domu murowanym, obecnie mamy upały, każdego dnia temperatura rośnie mimo zasłoniętych okien i nocnego wietrzenia. Mury są tak nagrzane, że nie da się ich już schłodzić nocą. W takim przypadku to jednak szkieleciak miałby przewagę.
@@Van_Tage Dlaczego? To właśnie duża akumulacja budynku chroni dom przed przegrzewaniem i pozwala utrzymywać stałą temperaturę. Zanim słońce rozgrzeje mury mija kilka godzin. O akumulacji pisałem w tym artykule: blog.poradnik-budowlany.com/czym_ogrzewac_dom/#akumulacja_a_koszty_ogrzewania
@@jaksiewybudowac Tak po prostu jest, oczywiście swoje robi słaba, jak na dzisiejsze standardy, izolacja (15 cm wełny, 10 cm styropianu). Piszę to mając termometr przed oczami - 26,9*C z wentylatorem w oknie, gdzie na zewnątrz, po burzy, jest 20*C. Do rana zejdzie pewnie do 25*C, a jutro znowu w górę, pewnie dobije do 28.. W szkieleciaku wietrzenie dawałoby lepsze efekty.
@@Van_Tage Mała akumulacja oznacza, że budynek szybciej podąża za zmianami temperatury na zewnątrz. W lecie ma to plus jak jest nagłe ochłodzenie (po burzy, zimna noc). Ale w trakcie upalnego dnia odwrotnie - szybciej "łapie ciepło". Ta ostatnia kwestia jest też związana z tym jak ciemny jest dach i elewacja.
Ja budowałem dom w technologii tradycyjnej, ściany na zaprawie cienkowarstwowej z gazobetonu. Czas budowy to 10 miesięcy. Wbicie szpadla 1 marca a wprowadziłem się po 3 ch królach następnego roku. A wiec czas to kwestia organizacji.
Podstawową zaletą szkieletówki powinna być cena to jest połowa zwykłego murowańca - wg kosztów budowy z Ameryki. W Polin to nie ma znaczenia bo różnice kosztów są kosmetyczne. Ale jeden fakt o ile murowany wybacza błędy. To szkieletowy NIE, nie wybacza najmniejszych błędów czy zaniedbań. Widziałem domy w tej technologii mające już ok. 100 lat i były zdrowe i młodsze z zżartym drewnem w ścianach ,mokrą wełną etc.
Ja stoje przed takim wyborem i niestety wiem z doświadczenia orzyjaciol, ze domy murowane maja rowniez pewne slabe punkty podatne na fuszerki ze strony wykonawcy . Aczkolwiek bardzo ciekawy material, bede miał na uwadze kwestie paro izolacji. U mnie wybor na dom szkieletowy padl ttlko ze wzgledu ba czas realizacji, nic wiecej .
Polecam refleksję prze wyborem rodzaju i ustawienia domu w kierunkach , jaka jest działka , usytuowana : uderzenie wiatru , deszcz kierunki uderzenia wody opadowej w ściany ,odprowadzenie wody deszczowej i wreszcie otoczenie ,czy jest dostęp słońca i przewiew . Ludzie budują w ciasnej zabudowie , pod lasem bo pięknie ,ale potem narzekają ,że mają w domach parterowych ciemno . jeżeli dachy mają okapy i zasłania on 1/4 okna od góry ,to będzie ciemno w pochmurne i deszczowe dni . Polska to nie raj ,gdzie Słońca jest tyle, co na Bałkanach ,czy Hiszpanii . Proszę sobie to przemyśleć .
Z tymi domami to wszyscy się wypowiadają w ten sam sposób jak względem samochodów z automatyczną skrzynią biegów. Nikt nie jeździł ale posiada swoją opinię!!!
Kiedyś znalazłem ekstra stwierdzenie, które prowadzi mnie do dzisiaj. "Jeżeli znajdziesz bardzo dobrą ekipę/firmę nie oznacza to, że zrobią Ci coś dobrze" Niestety takie firmy mają nadmiar prac, gonią i dobre firmy tracą na jakości, próbują ciąć czas itp. Do tego nigdy nie zgodziłbym się na calkowitą wycenę. Kazałbym rozdzielać materiał i robociznę. Bo to też ma wpływ na wykonanie.
Wszystko prawda oprócz jednego że technologia murowana jest w Polsce wykonywana w sposób polski, czyli w żaden sposób nie ogranicza przed para wodną izolacji termicznej. W polskiej technologii murowanej przed para wodną chroni tylko warstwa wewnętrznego tynku, bo ściana jest dziurawa jak ser szwajcarski. Nawet można by powiedzieć że mury są wykonywane z "dokładnością szwajcarską". Na jednego fachowca od domów szkieletowych mamy 1000 fachowców od domów murowanych, tylko że ci fachowcy wiedzą tylko jak się miesza zaprawę a nie jak się porządnie wykonuje ścianę murowaną. Więc zgadzam się z ostrzeżeniami przed złym wykonaniem domów szkieletowych, ale brakuje podstawowego ostrzeżenia przed "wszystkimi fachowcami budowlanymi"
"Więc zgadzam się z ostrzeżeniami przed złym wykonaniem domów szkieletowych, ale brakuje podstawowego ostrzeżenia przed "wszystkimi fachowcami budowlanymi" Tak, w tym filmie tego brakuje, ale w innych materiałach często podkreślam jak ważny jest wybór dobrej ekipy. O, nawet ostatnio nagrałem film o 9 najczęstszych błędach podczas budowy domu: ruclips.net/video/0FI8bUXNHg8/видео.html
A Jeśli szkieleciak ma U na poziomie 0,12-0,11 a tradycyjne zwykle U=0,18 to chyba logiczne, że lepszą opcją jest szkieleciak? Ciut droższy, ale w perspektywie czasu bardziej opłacalny.
Murowany też można wybudować z takim U. Poza tym ściana to nie wszystko - dzisiaj jest moda na ogromne okna, drzwi tarasowe itd. Straty przez ściany to moze 25% więc oszczędzasz 0.11-0.18 z 25% a koszt podniesienia izolacyjności wysoki.
@@Anonymous-PL Nikt ci lepiej nie zbuduje niż ty sam 🙂. Ja będę budować sam, podnajmę jedynie pomocników, ale na razie się edukuję z anglojęzycznych materiałów i zbieram hajs :D
Nie do końca. 80mkw dachu 116 mkw ścian 9mkw okien 2 mkw drzwi. Tak wygląda typowy kompaktowy dom szkieletowy. Nie ma większego znaczenia czy okna maj u=1 czy 0.5 Ale ma znaczenie cze ściany mają 0.25 czy 0.1
Ja planuję właśnie dom szkieletowy z prostej przyczyny.O wiele dłużej utrzymuje ciepło.welna w ścianie , styropian na zewnątrz.Na podłodze będą folie grzewcze na podczerwień , które o wiele lepiej sprawdza się w takim domu.Zachecila mnie też cena , są po prostu tańsze od murowanych.Spedzilem sporo czasu w Skandynawii i tam większość domów to szkieletowe a trzeba też zauważyć że mają gorszy klimat niż nasz :)
"O wiele dłużej utrzymuje ciepło" Jesteś pewien? Drewno i wełna to dobra izolacja, ale nie akumuluje ciepła. Jedyny akumulator ciepła to będzie podłoga. Bo od fundamentu będziesz i tak odizolowany. Za to mur z cegieł, betonu czy ceramiki potrafi akumulować dużo ciepła. To bardzo stabilizuje temperatury wewnątrz, choć z drugiej strony dłużej zajmuje taż nagrzanie pomieszczeń. A mur i tak musi być zaizolowany z zewnątrz, tak samo jak szkieletowy.
W UK szkieleciaki sa podstawowym typem nowych domow. Jednym slowe sa to domy "kartonowe" gdzie sklejka, plyta pilsniowa i ciekie deseczki sa oblozone izolacja i murowane bloczkami betonowymi na 10cm grubosci. Szczesliwy ten kto tu nie mieszkal.
- tak, to zwyczajne kurniki. Angole domów innych nie znają i nie widzieli. Na prawdziwe domy murowane ich po prostu nie stać. Nie każdy jest księciem, lordem, królem, który łupi lud poddany (podatkami).
Mam dom szkieletowy, przeprowadzam w nim remont, ilość nagromadzonych błędów jest niewyobrażalna. jakimś cudem trzyma się on kupy, ale marzę o dniu, kiedy będę miał murowany dom. Siedzę na kanapie w rogu domu i wiem, że zaraz otworzą się drzwi na drugim końcu domu, bo mi ściana za plecami trzeszczy jak żona wstaje z łóżka w sypialni na drugim końcu domu. Koszmar. Oglądałem filmik z budowy gościa, który moim zdaniem ma bardzo dobre pojęcie o domach szkieletowych, przyszła ulewa zanim położyli dach i wszystko spi......ne. pokrzywiło się po centymetr dwa. Spróbuj sobie gniazdko przenieść o pół metra, całą ścianę trzeba wybebeszać. nie wiem, czy ściany są tak krzywe bo wali się dom, czy poprostu tak je spierniczyli. Ja się czuję jakby ten dom się k...a na mnie mścił za to , że go kupiłem.
Dlatego lepiej samemu budować niż kupować. Zrobić pod siebie ale nie pisz że przeniesienie gniazdka to wielki problem. Może dla Ciebie tak . Dla elektryka nie
To jest tak jak się bieże firmy które nie mają o takich technologiach pojęcia Też miałem styczność z taką firma ale spuściłem ich na drzewo niedostępny ze cena była dużo wyższa to z gorszych materiałów
Jezeli chodzi o domy szkieletowe to rzeczysiscie da sie je zrobic duzo szybciej. Moze to jest roznica 6 miescy, ale 6 miesiecy, a rok budowy to duza roznica. Oczywiscie reklamy reklamami - naciagaja co sie da - ale w tradycyjnym budownictwie mamy przerwy techonogiczne. Do domu szkieletowego mozna sie wprowadzic w przeciagu roku od wbicia pierwszej lopaty, do tradycyjnego szanse sa nikle. Plyta fundamentowa to juz jest duzym przyspieszeniem prac - tym bardziej jak ktos juz od razy zalewa podlogowke to odchodzi 1-2 dni wylewek i miesiac przerwy technologicznej. Tylko to mozna tez zrobic przy tradycyjnej budowie. 2 tygodnie na prace ziemne i przygotowanie plyty z instalacjami i zalanie plyty, 4 tygodnie przerwa technologiczna. I tu zaczyna sie przewaga szkieletowych - bo budowe domu liczy sie w tygodniach (jak z prefabrykatow to pojedynczych tygodniach), a tradycyjnie w miesiacach - gdzie dochodza przerwy technologiczne w przypadku zalewaniu slupow i wiencow oraz stropow przy kazdej kontygnacji. Budynek 2 pietra tradycyjny to powiedzmy po 3 tygodnie murowania, szalowania, zbrojenia na pietro i po 5 tygodni na przerwy technologiczne - czyli wyjdzie 4 miesiace. W szkieletowym te same prace wyja w mniej niz miesiac z prefabrykatow. Pozniej dach - to jest podobnie - tyle, ze jak firmy szkieletowe prefabrykuja to tez prefabrykuja dach. Liczmy wszedzie miesiac. Dalej ocieplenie - przy tradycyjnym do kleju na szaro bedzie to miesiac lub wiecej. Przy szkieletowym tydziej - bo zamuka sie welne czy inny material przed obiciem scian. Instalacje - w tradycyjnym z 3 tygodnie (elektryk i hydraulik pracuje rownolegle). W tradycyjnym to jest pociagniecie przewodow/rur i tyle - tydzien pracy. Mamy juz ocieplona konstrukcje i wychodzi 16 tygodni dla szkieletu oraz 33 dla tradycyjnej - przy zalozeniu plyty z podlogowka, wiec i tak miesiac na wylewki oszczedzamy, a dach w szkieletowym moglby byc szybszy. I dalsza przewaga szkieletu - obijamy pltami G-K, szpachla na laczeniach i mozna malowac / ukladac plytki - 2 tygodnie. Tradycyjnie - tynki - tydzien roboty i 4 tygodnie schniecia, znim sie cos zacznie.. Nie liczylem wstawiania okien, drzwi i nie licze wykonczenioweki - choc kilka rzeczy da sie zrobic latwiej przy szkieletowym - jak zabudowa wnek itp. Ostatecznie wychodzi, ze w 18 tygodni - w okolo 4 miesiace jestesmy w stanie wykanczac i urzadzac dom, da sie to jeszcze pewnie o 2-3 tygodnie skrocic jak wszystko sie dopnie. Znajoma zaczela budowac wiosna, a we wrzesniu sie wprowadzila do w pelni umeblowanego domu. Przy tradycyjnym mamy 37 tygodni czyli 8,5 miesiaca - a jak dolozymy fundament tradycyjny i wylewki to 10 miesiecy - pod warunkiem, ze wchodzi ekipa za ekipa, nie ma obsow i przestojow - bo w praktyce najwiecej czasu sie czeka i najwiekszy problem to skoordynowanie prac. W szkieletowym plus jest taki, ze wiekszosc prac robi jedna ekipa i samo sobie wszystko koordynuja - zwykle tez kierownika budowy maja swojego i usuga jest kompleksowa - zaczynaja jak jest plyta i oddaja praktycznie stan deweloperski. Przy tradycyjnej budowie sa etapy, rozne ekipy i rozne problemy. Rzeczywisty problem moglby byc ze znalezieniem ekipy - ale jak buduje sie bardziej skomplikowany dom to wcale nie jest takie proste znalezienie ekipy, ktora sobie poradzi. Sam wybralem wykonawce, ani nie najtanszego, ani nie najdrozszego - ale takiego co popatrzyl na projekt i powiedzial: "zrobimy" i zrobili - jak ktos jojczyl o przeprojektowaniu stropow czy, ze duzo zbrojen to dziekowalem. Wiekszosc ekip z ktorymi rozmawialem nie przekonala mnie, ze dadza rade - ogolnie dwie w miare dostepne ekipy z kilkunastu przekonaly mnie, ze sa w stanie dobrze to zrobic i Kierownik Budowy sam powowiedzial, ze przy takim projekcie mozna duzo spieprzyc, a oni sie znaja na robocie. Na inne dobre ekipy czas oczekiwania rok i wiecej. Jezeli chodzio o uslugi poprowadzenia budowy do stanu deweloperskiego lub dalej to przy tradycyjnej technologii tez sa bardzo drogie. Firmy budujace od A do Z chcialy o 30% wieciej niz wychodzilo by to ze stawek poszczegolnych ekip i przy kilku rzeczach na skroty - wiec za to sie placi najwiecej. Pomimo o wiele mniejszych nakladow pracy domy szkieletowa nie wychodza jakos taniej - kwestia wysokich marz. Sam zdecydowalem sie na budowe tradycyjna bez kompromisow przy konstrukcji - ma to byc dom na pokolenia. Jednak budynek gospodarczo-uzytkowt chce zrobic w technologii szkieletowej i sobie o tym czytam. Przy domku parterowym < 30m2, z dachem jednospadowym. Wybieram konstrukcje szkieletowa, bo pomoze mi sasiad ciesla i zajmie to o wiele mniej czasu oraz pieniedzy przy samodzielnej budowie. Przy takim malym matrazu tez mozna uzyc najleprzych materialow - bo duzo ich nie zejdzie i roznice w cenach nie beda duze.
@@jaksiewybudowac- kultura budowania to szerokie pojęcie. Ale jeśli je zawęzić do wykonawców (nie projektantów) z małych firm, to w zakresie budownictwa energooszczędnego tej kultury na szeroką skalę po prostu jeszcze nie ma. Co nie znaczy, że w ogóle nie ma dobrych wykonawców.
@@pinkupinku3006 Co ty pier....sz??? ..... mieszkam tu - wpływ morza jest wielki ... dużo większa wilgotność , dużo częstsze większe opady niż w Polsce. Podłoże wszędzie skalne tysiące jezior bo wada nie wsiąka w ziemię bo jej niema! płynie wierzchem ... popatrz po lasach wszędzie potężne ilości wilgotnolubnej roślinnosci mchy porosty , paprocie itd ,
pokazał Pan według mnie poprawny przekrój ściany, który można również powielić na dachu. Mam trudne pytanie a co z podłogą w domu szkieletowym, bo połączenie ocieplenia z wentylacją podłogi to problem duży. Proszę o odpowiedź. Izolacja pozioma nie do końca jest skuteczna, a zabezpieczenie podłogi przed wilgocią w jej konstrukcji to problem dla prawdziwych fachowców. Ja myślałem nawet o tym by nad wełną nie stosować żadnej membrany tylko małą pustkę i bezpośredni deskę podłogową, wszak wilgoć kieruje się do góry.
A jak to wychodzi cenowo ? Murowany czy szkieletowy ? Planuję domek całoroczny, użytkowany głównie lato/jesień ok 50 m2., działka bardziej rekreacyjna . , Dodatkowo wąska działka 12 m i chcę się przysunąć do sąsiada na odległość 1,5 m i pytanie czy w takim przypadku dom szkieletowy wchodzi w grę ( przepisy ppoż) ?? Nie wiem na co się zdecydować ? Jakie Wasze opinie?
W Polsce tak samo. Nie ma większej różnice. Są kraje, w których szkieletówki są dużo tańsze, jak USA, ale u nas nie ma różnicy cenowej miedzy murowanymi a szkieletowymi. Generalnie te dwie technologie są najtańsze. Wszystko inne, domy z bala, z prefabrykatów, modułowe, wychodzą już dużo drożej.
Wysilasz, robisz obliczenia, a wilgoci nie wiesz nic! Przyjedź do NYC w lato zobaczysz co to jest wilgotności, przyjedź rowniez zimą, zobaczysz co to Wygwizdów zimowy. A domy sa suche.
Buduje domy od 10 lat . I wiem jedno 10 lat temu stawiali jak potrafili stolarze . Bo kiedyś było tak trzeba uczyć się na błędach . Technologia przyszła do nas z krajów norweskich i w takiej technologii stawiamy . A dziurawienie foli to oszczędność tylko wykonawcy . Technologia szkieletowa jest bardzo dobra . Prawda jest taka że firma domu tobie jak robią to szybko i byle jak . A do sedna czasami warto pójść do kogoś kto pracuje w szkeletach i zapytać o technologię . Osobiście uważam że praca jest tylko dobrze wykonana jak jest przygotowany pracownik z technologi i materoznactwa . Trzeba robić tak żeby nie oszukiwać klienta . A wiem co mówię bo jestem na rynku z 2 lata i nie oszukuję na materiałach i buduje zgodnie z technologią
Chcę wybudować dom; miotam się między naczepą izotermą a samodzielnym zbiciu czegoś do mieszkania. Jakieś rady bo najtańsza izoterma to koszt 10k a robiąc coś samemu wydatki są rozsiane bo wszystko trzeba zdobywać osobno.😮💨 Pomożesz?
@@PionierSystem zacząłem przerabiać busa na dom, ale idzie mi jak krew z nosa. mam prawie wszystko do izolacji cieplnej właz jachtowy będzie chyba oknem dachowym, ciężka sprawa nikt nie chce mi sprzedać sosny wejmutki - w niczym innym nie warto mieszkać. ogrzewanie na dizla już mam, ale chce mieć piec bo życia bez chleba i ciasta z rodzynkami nie wyobrażam sobie Upatrzyłem kuchnię "sigma" ale jest za wielka do busa blaszki {:-( Ale na początek puki jeszcze mam stosunkowo zdrowie to chyba zrobię studnię aby pić wodę z własnej cysterny bo nie wiadomo czym bil G. może zanieczyścić wodociągi.
wejdź na standardy (normy) skandynawskie lub kanadyjskie i nie wprowadzaj lidzi w błąd. A jedyną zasadą jest zasada dyfuzyjności przegród zewnętrznych. Kup szkolenie, naucz się po czym przekazuj dalej.
I co nam po kanadyjskich standardach? Polskie realia się liczą. W Polsce też nie ma pułapek na niedźwiedzie grizzly w górach tylko dlatego że żyją w Kanadzie.
Po szczegóły odsyłam do autora Mariusza Kikolskiego: facebook.com/groups/674026149763767/posts/927762167723496/ Dodam, że samo dziurawienie paroizolacji nie jest problemem, jeżeli zostanie ona uszczelniona. Problemem jest podziurawiona, poprzerywana paroizolacja. Słowo od autora: Ruszt wewnętrzny ma kilka celów. Ogranicza mostki termiczne spowodowane innymi parametrami drewna i izolacji. Paroizolacja nie jest dziurawiona podczas montażu instalacji elektrycznej i wodnej. Nie ma wtedy błędów przy jej uszczelnianiu. Paroizolacja jest cofnięta i dzięki temu zabezpieczona przed dziurawieniem w przyszłości przez mieszkańców wieszających obrazy i zdjęcia na ścianach
Jak się Pan nie zna to proszę się nie wypowiadać , każda technologia ma swoje wady i plusy A co do ekip budowlanych w tradycyjnej technologi to jest dopiero porażka jak partacz partacza pogania. Krótkie pytanie a jaka grubość izolacji w ścianie aby punkt rosy był jak domu murowanym jak Pan zasugerował I jeszcze jedno gdzie Pan znajdzie w domach tradycyjnych paroizolacji na ścianach ?
90% komentujących to USA, Kanada i Skandynawia. A tu jest Polska, ziomeczki kochane, jeśli pada argument np. o małej liczbie doświadczonych wykonawców to rozważcie go w kontekście Polski, bo informacja że jest ich dużo np. w Kalifornii na niewiele się Polakom przyda :)
jasne, przepisy rządzący zmienili, trochę pewnie projektanci będą się musieli nauczyć jak dobierać rozwiązania tak żeby się zmieścić , ale pokaż mi budowę która jest tak jak na planach i ten współczynnik wyliczony na papierach w rzeczywistości będzie zbliżony. Wilgoć, punkt rosy itd. to fakt ważne sprawy, kilka lat minęło ale jeszcze sporo z techniki cieplnej pamiętam i może nie będę merytoryki komentował, osobiście majstra który zrobiłby mi wykład jak to się woda skrapla w punkcie rosy w takich temperaturach jak to tam Pan opowiada pozbył bym się bardzo szybko. Od siebie tylko dodam, że trochę tych budów widziałem, wykonawców różnych etapów też, szefów, kierowników i zwykłych robotników, pomocników. Widziałem co goście mówią klientom i co wciskają, a potem jak jest robione (niekoniecznie jak już zrobione bo to zawsze jest cacy), i im bardziej ktoś bajeruje i zgrywa cfaniaka tym gorzej z wykonaniem kluczowych elementów, jestem pewien jednak że nawet niestaranne wykonanie dowolnego elementu dowolnej przegrody może być zupełnie niegroźne, długie lata, tak samo wykonanie wg Pana wytycznych pokazanych na filmie nikomu nie zagwarantuje powstawania zaawansowanego grzyba w przegrodach. Chyba że wszystko co Pan budował co 5 lat było rozebrane i szczegółowo sprawdzone grupą do badań z instytutu budowalnego. I potem ponownie złożone rzecz jasna. Podsumowując, jakby pan miał reklamować piankę do ociepleń i zapewniał że jest niepalna, to o każda kwotę robię zakład że wykonując standardowe czynności budowalne jednak spowoduje pojawienie się ognia. Raz byłem zmuszony zademonstrować klientowi, twierdził że nie potrzeba dodatkowej ochrony poddasza bo ma ocieplanie niepalne, że go naciagam itp. Nie palna to woda jest, co2 też już nie za bardzo i parę innych się znajdzie. Życzę powodzenia i jednak trochę praktycznego doświadczenia oraz więcej zdrowego rozsądku.
Jeszcze porada przy wyborze fachowców, przerabiałem znajomemu konstrukcje sufitu w kuchni, bardzo spokojnie robiąc zeszła dniówka , międzyczasie również był też płytkarz, kończył w garażu robotę, powiem tak że nie widziałem wtedy jak te flizy płytki są położone i co jest grane ale gość przy obserwowałem przez godzinę chodził i dorabiał jedną docinkę, w końcu nie wytrzymałem, zagadałem i nawet poszedłem zobaczyć, to powiem tak że chciał połozyć w całości płytkę w rogu, obok instalacja bramy, zarzucone tynkiem byle jak i rury od wody tak że dostępu nie ma i chłop z anielska cierpliwością doszlifowywał jedną płykę (jedna wcześniej pękła). Być może się z kobietą pokłócił bo płacone miał od metra. Pytanie do fachowców - obkładam taras i schody na zewnątrz standardowe materiały w średnich cenach - na ile dajecie gwarancję na usługę?
Dom szkieletowy jest prosty w budowie może go wybudować każdy przeczytawszy jedną książkę o takiej budowie, kierownik budowy bez problemu sprawdza tylko stan budowy z projektem, standardem jest technologia szkieletowa różniąca się nielicznie w zależności od USA, Skandynawii, Kluczem do budowy jest dokładność. Kiedy jesteś papudrokiem dom murowany będzie także wilgotny i zagrzybiały. Wadą domów murowanych jest przebudowa i remont. Cokolwiek chcesz zmienić w instalacji lub konstrukcji przechodzić przez masę problemów. W domu drewnianym jest to dziecinnie proste. Zatem dom szkieletowy jak najbardziej.
Dom szkieletowy jest skomplikowany w budowie. Wymaga bardzo dużej dokładności i wąsko wyspecjalizowanych ekip. Dobrze wybudowany dom szkieletowy to dzieło sztuki i wspaniałe miejsce do mieszkania po o wiele niższych kosztach od bunkra.
"dom szkieletowy jet prosty w budowie (...) przeczytawszy jedną książkę" i potem w tekście "kluczem (...) jest dokładność"... wewnętrzna niespójność/ zaprzeczenie:):) dlaczego nie: przeszczep serca jest całkiem prosty, tutaj też wystarczy przeczytać jedną (lub najwyżej dwie, byle dobre książki), i tutaj w sumie kluczem jest dokładność::):)
"Dom szkieletowy jest prosty w budowie może go wybudować każdy przeczytawszy jedną książkę o takiej budowie" Chrońmy klientów przed wykonawcami, którzy biorą się za budowę domów po przeczytaniu jednej książki...
Namnorzylo się tych obibokow na budowach. Kierownik budowy np. W Niemczech nie ma kierowników budowy dla domku jednorodzinnego. Architekt statyk ma dostać 5% wartosci domu I wpads od czasu do czasu zobaczyc czy idzie dobrze. W Irlandii od dziesiątków lat buduje się tzw extention tj. przybudówka domi do 40m2 beż zezwolenia., budujesz jak chcesz beż kierownika budowy ale tylko parter. Na 2 piętro potrzebne są już plany do zatwierdzenia i wydania zgody.
Dzień dobry, dziękuję za wartościowy film. :-) Pozostaje także kwestia NRO ściany, która jest 3 m / 4m od granicy. Czy ma Pan doświadczenia, jak można uzyskać NRO dla ściany zewnętrznej? Zgodnie z normą PN-B-02867 (do której odsyłają Warunki Techniczne w kwestii ścian zewn.) aby ściana zewnętrzna była klasyfikowana jako NRO - bez wykonywania badań - wszystkie jej elementy składowe muszą mieć klasę minimum A2-s3,d0. Pozdrawiam!
Co do zasady można uzyskać NRO dla budynku szkieletowego. Przykłady: system Steico albo system Siniat z klasyfikacją NRO (np. www.siniat.pl/-/dam/siniat-broszura-konstrukcje-drewniane-11-2021.pdf/pi38021/original/siniat-broszura-konstrukcje-drewniane-11-2021.pdf?v=-927690639 ). W zależności od rozwiązania, wewnątrz można zastosować płyty Fermacell. Najważniejsza jest jednak opinia Starostwa, bo co urząd, to inaczej. :( Ps Aby była jasność - nie proponuję konkretnych produktów, a tylko pokazuję różne rozwiązania.
@@jaksiewybudowac Dziękuję za wypowiedź. ;-) Prawdę mówiąc, to mam wątpliwości, czy ściany zewnętrzne, które są w tym katalogu można uznać za NRO w całości (nawet nie jest to tam nigdzie tak ujęte, że w całości zostały przebadane jako NRO). NRO są tylko te płyty - a pomija się choćby słupy konstrukcyjne. A zgodnie z normą PN-B-02867 - żeby sciana mogła być uznana za NRO bez badan, to każdy jej składnik musi mieć klasę A2-s3,d0 - czego nie uzyska się żadnym impregnatem w przypadku drewna...
@@ms549 Nie mam dostępu do tej normy więc niestety nie pomogę. Na grupie "Dom szkieletowy" ( facebook.com/groups/674026149763767 ) temat NRO był poruszany wiele razy i budujący nie mieli problemu z uzyskaniem przegrody o odpowiednich parametrach. Proszę użyć wyszukiwarki na grupie. Powodzenia!
Panie, a w Skandynawii, a w Kanadzie tak budują... No to wyjaśniam: A z czego mają k. budować, skoro lasów, a więc drewna mają dookoła pełno, a cegłę czy pustaki trzeba transportować z daleka? Robią z tego, co pod ręką. Druga rzecz to czas, a więc i koszty. Robocizna za dużo kosztuje, no to poskręcają ci z drewna i dykty, masz, płać i spier..
Obecnie bez mechanicznej wentylacji trudno osiągnąć poziom wymagany przez normy. Przy domach niskoenergetycznych / pasywnych nie ma innej opcji. Dom szkieletowy jest konstrukcją, która oddycha. Zniszczenie izolacji termiczne, czy konstrukcji z powodów w/w bez błędów budowlanych, jest niemożliwe. Komentując autora, dobrze wybudowany dom może posłużyć kilkadziesiąt lat... są domy w takiej technologii, które stoją ponad wiek. Buduje się takie domy w częściach świata, gdzie wilgotność powietrza wykańcza ludzi, a budynki stoją.
Jaka wilgoć? Przecież teraz jest drewno konstrukcyjna impregnowane ciśnieniowo czyli impregnat jest w całym przekroju krokwy. Spróbuj zostawić murowany dom bez plastiku na ścianach „styropianu” to grzyb na ścianach będzie wam mówił dzień dobry co ranek.
Dobre :) duża ilość wykonawców w technologii murowanej " pijaków i ukrainców bez pojęcia " . Następny dom jaki będę budował to będzie to dom szkieletowy. Ciekawe dlaczego Skandynawowie budują domy szkieletowe i nie dbają o akumulacje ścian
Koszt budowy domu szkieletowego = co najmniej kosztowi domu murowanemu gdzie ogrzewanie płaszczyznowe jest bardziej właściwe , preferowane i narzucane przez UE -pompy ciepła będą lepiej współpracowały z budynkami o mniejszej bezwładności cieplnej i większej akumulacyjności cieplnej
17 lat pracuje przy projektowaniu i budowie domów szkieletowych w Skandynawii...widzę, że pana wypowiedzi są ewidentnie zmanipulowane w kierunku dyskredytacji szkieletów. Aż mnie uszy bolą od tego steku bzdur! Radzę przejechać się po Skandynawii i zobaczyć jakie domy się buduje, jak mieszka i ile kosztuje ogrzanie...problemy poruszone w filmie nie istnieją pod warunkiem, że domy projektują fachowcy, materiały są właściwe i rzetelni monterzy te domy potem montują. W Polsce większość robi się półśrodkami i potem są problemy. Scena porównania cenników jest śmieszna bo ma się tak samo do domów w technologi murowanej jak i szkieletowej. Można zbudować z g**na i przykryć papą ocieplić styro i z zewnątrz będzie to samo...a można z materiałów w górnej półki z wielokrotną różnicą w cenie. Prawda jest taka, że w PL jest to technologia mało znana... brak dużej ilości wykonawców z certyfikatami jak to jest w Skandynawii, a do tego rozwiązania i materiały przeznaczone do tych domów, są dość drogie bo wykonują je firmy z krajów jak Szwecja, Norwegia, Finlandia, Dania, Niemcy USA i Canada.... gdzie pracownik nie pracuje za miskę ryżu a priorytetem jest jakość i ekologia a nie jak w PL najniższa cena bo inaczej Janusz ani Grażyna nie zapłaci ... więc albo albo... Moja rada taka .... jak cię stać to - szkieletowy dom pasywny ... są już dobre firmy w PL co to ogarną ale kolejka długa z tego co wiem... ale najpierw wybierz się do Skandynawii w zimę na narty z rodziną i pomieszkaj w takim domku przez tydzień lub dwa a nie będziesz chciał słyszeć o murowańcu...
"Aż mnie uszy bolą od tego steku bzdur!" Jak zwykle - czekam na konkretne zarzuty. Na razie pod moim filmem znajdują się negatywne komentarze pochodzące głównie od osób, które zawodowo zajmują się tą technologią... "Radzę przejechać się po Skandynawii " Interesuje mnie Polska i mój film dotyczy budowy domów w Polsce. "problemy poruszone w filmie nie istnieją pod warunkiem, że domy projektują fachowcy, materiały są właściwe i rzetelni monterzy te domy potem montują. W Polsce większość robi się półśrodkami i potem są problemy." Czyli się zgadzamy! Mój film nie jest krytyką technologii szkieletowej! Technologia jest świetna, ale co z tego, jeżeli jest problem z wyborem dobrych wykonawców, kierowników budów i projektantów w Polsce? "Scena porównania cenników jest śmieszna bo ma się tak samo do domów w technologi murowanej jak i szkieletowej." O co chodzi? Jaka scena porównania cenników? Świetnie, że w Skandynawii buduje się domy szkieletowe! Jesteśmy jednak w Polsce, w której - zacytuję Pański komentarz - "jest to technologia (szkieletowa) mało znana... brak dużej ilości wykonawców z certyfikatami jak to jest w Skandynawii," I właśnie dokładnie o tym mówię w filmie.
@@jaksiewybudowac Jako ktos kto przez 10 lat byl wlascicielem firmy budowlanej w US zgadzam sie w 100% z Lukas R. Planuje w przyszlym roku powrot do Polski i jezeli zdecyduje sie na budowe domu a nie kupienie mieszkania od developera to napewno zbuduje go w konstrukcji szkieletowej. Jezeli chodzi natomiast o "konkretne zarzuty" to przedstawienie ich jest poprostu niemozliwe w komentarzach. PEACE!
O rety jak temat po macoszemu potraktowany i z duża ilością uproszczeń.... Nie ma idealnej technologii każda ma swoje zalety i wady ale prezentowana opinia mam wrażenie wynika z dużych braków w wiedzy w temacie. Musze się zgodzić z punktem pierwszym, że brak jest specjalistów tyle że w kwestii budowania budynków murowanych można powiedzieć podobnie. Choć budownictwo szkieletowe umożliwia popełnienie większej ilości błędów. Ludzie którzy proponują EPS na elewacji ( czy to w tradycyjnym czy w murowanym budownictwie ) nie wiedza co mówią. EPS jest stasowany bo jest relatywnie tani ale jest niepoprawnym rozwiązaniem. Mieszkanie w termosie nawet dobrze wentylowanym jest mieszkaniem w termosie. Natomiast sama ściana murowa również przyjmuje wilgoć z powietrza i ta wilgoć zostaje w ścianie. W przypadku kiedy mamy zaburzenia w wentylacji to możemy mieć dość szybko problem. Nie jest to problem budownictwa drewnianego. WT to jedno praktyka to drugie. Proszę pamiętać ze warunki techniczne a właściwie obliczenia które się do nich przyjmuje są pewnego rodzaju uproszczeniem, często wykrzywiającym rzeczywistość. Nawet obliczenia dla budynków certyfikowanych np darmstadt zawierają pewne uproszczenia które w nie współgrają z rzeczywistymi pomiarami niestety. Energooszczędność domów drewnianych nie da się policzyć korzystając z wymagać zawartych w WT. Głowna zaleta domów o konstrukcji szkieletowej czasem wada jest ich mała pojemność cieplna czyli mała bezwładność. W sytuacji kiedy rodzina opuszcza dom z rana ( dzieci idą do szkoły, rodzice do pracy ) możemy pozwolić na obniżenie temperatury w domu do np 16 stopni w efekcie znacznie oszczędzamy na ogrzewaniu. Po powrocie do takiego domu temperaturę można bardzo szybko podnieść do żądanej temperatury bez wielkich nakładów energetycznych. W sytuacji tradycyjnego budownictwa najpierw musimy wygrzać mury żeby podnieść temperaturę w efekcie takie zabiegi nie dają wielkich oszczędności. Oczywiście w przypadku kiedy jeden z domowników jest cały czas w domu to różnicy na rachunkach nie będzie. W kwestii radzenia sobie z wilgocią w przegrodach to nawiązując do wypowiedzi mojej z początku. Czy to budownictwo tradycyjne czy murowane to podstawą jest to by od strony wewnętrznej znajdowały się materiały o najwyższym oporze dyfuzyjnym a im bliżej zewnętrznej o najniższym oporze dyfuzyjnym. Niestety ciągle żyjemy w świecie gdzie cena czyni cuda. W efekcie ocieplamy EPS-em. Firmy "produkujące" domy drewniane używają płyty OSB od zewnątrz a gro firm sprzedaje domy bez fundamentu by przyciągnąć klienta .... Proszę następnym razem zasięgnąć trochę więcej przed publikacja takiego filmu. Pozdrawiam
1. Tak, budownictwo szkieletowe umożliwia popełnienie większej ilości błędów, a mniejsza liczba specjalistów wynika z mniejszej liczby stawianych budynków w tej technologii. Procentowa liczba specjalistów jest - podejrzewam - podobna niezależnie od technologii. 2. To mit, że mała pojemność cieplna oznacza niskie rachunki za ogrzewanie. O małej pojemności cieplnej pisałem m.in. na blogu: blog.poradnik-budowlany.com/dlaczego-nie-polecam-domow-szkieletowych-odpowiedz-na-krytyke/ oraz w filmie ruclips.net/video/U2ej2Rplwqk/видео.html Zachęcam także do przeczytania dyskusji z Panem Bogumiłem (pod drugim filmem). Warto pamiętać, że mała pojemność cieplna może też być wadą: w przypadku awarii źródła ciepła, dom wychłodzi się bardzo szybko. Awaria w domu murowanym jest mniej odczuwalna - mieszkańcom będzie ciepło przez długi czas (zależny od temp. zewnętrznej). W domu szkieletowym znacznie szybciej odczujemy zmianę temperatury. 3. "Niestety ciągle żyjemy w świecie gdzie cena czyni cuda. W efekcie ocieplamy EPS-em. Firmy "produkujące" domy drewniane używają płyty OSB od zewnątrz a gro firm sprzedaje domy bez fundamentu by przyciągnąć klienta ...." Zgadzam się i o tym także mówię w filmie. Pozdrawiam
Trafiłem tutaj przypadkiem, ostatnio sporo zgłębiam temat szkieletowek zarówno tych budowanych w Polsce jak i we Francji . Film jak dla mnie trochę ogólnikowy, czy płyta konstrukcyjna jest otwarta dyfuzyjnie? To raz. 2. Temat i materiały są już tak bardzo zaawansowane a w temacie ani słowa o panelach Steico np na zewnątrz jako dodatkowe ocieplenie, a do tego z włókien drzewnych. 3. Niby coś tam o izolacji było powiedziane tu o jakiejś wełnie, tu styropianie ale ani słowa co najlepiej wybrac, w PL wszyscy klepią wełne a w lecie później piekarnik, tutaj jak ktoś klepie wełnę mineralna zamiast drzewnej to odpada z góry, dobrze wiemy jak oddycha drewno a jak wełna mineralna. 4. Czy np stosując od zewnątrz panele steico a od środka OSB konstrukcja nie jest stabilniejsza a do tego płyta osb spowalnia nam przepływ pary. 5. Odnośnie tłumaczeń na temat kondensacji pary, i mało czytelnego schematu, warto zastosować program UBAKUS jest on w wersji niemieckiej, francuskiej i pewnie też ang. Jeżeli w wybranej przez nas przegrodzie jest ryzyko kondensacji pary program nam o tym powie. Przekrój ścian możemy sami dobrowolnie ustawiac, zostaje wyliczane R, U i wiele innych cennych wskazówek. Pozdrawiam 😉
Dziękuję za komentarz. Także polecam program Ubakus - bardzo przydatny! Co do pozostałych punktów: film jest skierowany do osób, które dopiero zastanawiają się nad wyborem technologii. Nie jestem ekspertem, aby ocenić, które rozwiązania są poprawne, ale zwracam uwagę na to, że każde rozwiązanie znajduje swoich zwolenników i krytyków. Mnogość rozwiązań powala i to przed chaosem informacyjnym przestrzegam w materiale. Panele Steico są dobrym produktem, ale ich zastosowanie można ocenić w kontekście całej przegrody, natomiast płyta OSB nie powinna być stosowana w celu spowalniania przepływu pary, ponieważ zawilgocona płyta OSB po wyschnięciu ma gorsze parametry. Więcej o tym: facebook.com/Teoria-Ciesielstwa-102866034925599. Pozdrawiam :)
"dobrze wiemy jak oddycha drewno a jak wełna mineralna" - proszę autora o rozwinięcie zdania, wełna ma wysoką paroprzepuszczalność jeśli o to chodzi, izolacyjność termiczną też można porównać, a nie wiem czy wełna drzewna ma większy opór cieplny niż wełna mineralna.
Mostki termiczne wyeliminowane 😅a więc punkt rosy jest na czole ponieważ jest w tym domu jest gorąco hehe wystarczy paroizolacja za płyta gipsową i po krzyku lic ściany z płyty warstwowej lambdą 0:22 iii cooo
Zapomnial pan ze budownictwo szkieletowe jest duzo tansze oraz zdrawsze bo nie oddychamy tonami betonu ze scian i sufitow ,a pana przekrój sciany szkieletowej jest niekompletny czegos tam brakuje ale nie mozna wiedziec wszystkiego jak sie tego nie robi pozdrawiam
Budownictwo szkieletowe nie jest tańsze. Dom szkieletowy może być tańszy od domu murowanego lub dom murowany tańszy od domu szkieletowego, a cena zależy głównie od projektu i sposobu budowy (jedna firma czy budowa wieloma wykonawcami). Pozdrawiam.
Dom szkieletowy chyba wychodzi nieco taniej niż murowany. Stawiasz 35 m2 nie trzeba kierownika budowy ani projektanta, kupujesz gotowy projekt a chłopaki w dwa tyg. wybudują - cała filozofia...inną kwestią jest impregnacja drewna i zabawa po czasie z malowaniem, należy także miec pewnośc że drzewo jest prawidłowo wysezonowane bo potem rozsycha, pęka i zmienia swój wymiar...poza tym nie mam się czego w sumie przyczepić - no ew. instalacje elektyrczne trochę szpecą wygląd idąc po ścianie...Powiem tak; miałbym kasę to i murowany bym wolał postawić :) Dosyć fajna rozkmina dot. wilgoci...a drewno oj lubi pracować lubi....
Wtrącę że w Skandynawii 80% domków jednorodzinnych jest drewnianych a większość w technice szkieletowej i ludzie jakoś nie marzną a wilgoci ich nie atakuje. Fachowców brak bo za granicą pracują ale jak ktoś chce zostać fachowcem to na zachód do roboty i po paru miesiącach jest się już fachowcem uzupełniając wiedzę z internetu. Tylko nie od takich specjalistów jak ten na tym kanale
Prawda jest taka,że w wielu takich domach jest wilgoć i grzyb i trzeba uważać, bardzo uważać. Znajoma wybudowała nowy dom, gdzie praktycznie grzyb się zaczął od samego początku. Oczywiście wada, ale budowa w Szwecji przez fachowców.
100% się z panem zgodzę ten pan co daje wykład jak się stawia to trzeba najpierw się samemu nauczyć praktycznie bo teoretycznie można wszystko z tej rozmowy wynika że to są złe technologie absolutnie nie ma pan racji
Domy szkieletowe moze nadaja sie w cieple miejsca bez zim, w kazdych innych warunkach gdzie jest zima ,z czasem zawsze cos gnije, wilgoc sie pojawia, grzyb itd , facet ma bardzo duzo racji.
Nawet powiedziałbym ze 90% domów w Szwecji to drewniane domy szkieletowe, a czemu nie buduje się tam domów murowanych ? A właśnie dlatego ze domy szkieletowe są dużo cieplejsze , jest w nich duzo mniej wilgoci niż domu murowanym. Szwedzi ogólnie maja bzika na punkcie drewna, nie zapomnę miny Szweda który usłyszał ze 90% okien w Polsce to okna drewniane. Puknął się w głowę i powiedział ze wolałby naprawiać swoje drewniane okna co roku niż założyć raz plastiki i miał w tym 100% racji. I pisze to jako ktoś kto mieszkał tam ponad 10 lat i miał okazje poznać zalety ich budownictwa na własnej skórze. W Szwecji beton jest tylko na mieszkania socjalne
Tylko jak remontować i rozbudować potem taki budynek szkieletowy... Niestety lekkie konstrukcje są bardziej narażone na zniszczenie podczas kataklizmów powodzi, pożaru, czy porywistego wiatru. Są mniej odporne na wandali i włamania.
Bzdety bzdety i tyle mieszkam w takim domu już 15 lat i ma Pan rację wykonawca popełnił wiele błędów wynikających z jego i mojej niewiedzy . Ale jeśli ma ktoś trochę samozaparcia i wiedzy technologicznej i tychże umiejętności to poradzi sobie z tym .pozdrawiam i polecam domy szkieletowe
@@jaksiewybudowac aaaa, to Pan kursy sprzedaje. Jest Pan teoretykiem bo zbudowałeś typie jeden dom, a resztę swojej działalności oparłeś o gadanie na temat budowania. Walisz cyferkami, wykresami a prawda jest taka że farmazonisz. Jedni 160m2 ogrzewają 2,5tony peletu mając 23*C, drudzy potrzebują 6 ton. Ale Ty zamiast empirycznie przekonać się o tym będziesz bredził o wykresach i cyfrach. Niczym nie różnisz się od lekarza na garnuszku przedstawiciela handlowego Big farmy.
@@jaksiewybudowac ahhh, no tak. Teraz mam punkt po punkcie wypisać i szczegółowo opisać każde zagadnienie bo inaczej to nie merytoryczna rozmowa. Budowa domu 160m2 od fundamentów pod klucz w 7 miesięcy, ogrzewanie 2,5tony peletu plus kominek typu koza. Dziękuję i dowidzenia a cyferki, wykresy i udowadnianie handlowcowi że jest handlowcem zostaw sobie.
Dlatego budujemy Domy szkieletowe wedlug istniejacych i opracowanych systemow jak np.Norweski wtedy na kazdym etapie wiemy jak i co i z czego mamy to wykonac
Zdrowsze ale nie na psychikę :-) Poza tym nie jesteśmy w stanach. U nas domy szkieletowe są gorsze od murowanych bo nie ma tradycji i wiedzy o ich budowie. Dlatego lepiej postawić na sprawdzone rozwiązanie i sprawdzone firmy.
Tak, tylko efektem tego, że do budowy domu murowanego można wziąć ekipę z ulicy będzie niska jakość wykonania, więc nie widzę tu zysku. Argumenty z problemem ze znalezieniem ekipy czy projektanta są po prostu naciągane - tak samo trudno znaleźć dobre ekipy czy projektantów do domów w klasycznych technologiach. Co do czasu budowy - jak już weżmiemy naszych murarzy z ulicy, to potem będziemy musieli 4 razy po nich poprawiać, a to zajmie czas. Znacznie szybciej wziąć firmę, która buduje szkieletowo od płyty fundamentowej po dach.
Porównujesz wzięcie do roboty murarzy z ulicy do budowy jedną firmą. To nie ma nic wspólnego z technologią. Do budowy domu murowanego także możesz zaangażować jedną firmę, która wybuduje szybko dom od płyty fundamentowej po dach.
Dziwię się negatywnym komentarzom pod tym filmem. Chłopak mówi wyraźnie, że nie poleca - bo jest mniej ludzi którzy się na niej znają i że budowa tradycyjna pozwala na więcej błędów. Z czym tu się kur... nie zgodzić ?
Dzięki! Też się na początku dziwiłem, ale wytłumaczenie jest proste - negatywne komentarze są pisane przez osoby zajmujące się zawodowo tą technologią. Szkoda tylko, że niewiele komentarzy jest merytorycznych...
@@kreciq_klu mnie jest obojętnie co kto buduje tylko podam przykład u Ojca dom z 70roku ściany gazobeton instalacja elektryczna aluminium paliła się dwa razy zero problemu a co by było jakby był drewniany? Pewnie ktoś powie że teraz jest instalacja miedź podwójna izolacja. Jak wspomniałem wcześniej w moim domu ściany zewnętrzne 48 cm +Izolacja 8cm . Od godziny 21 do godziny 7 w piecu się nie pali bo ściany akumulacją ciepło. Latem chłodno i tak solidnie zbudowany dom postoi setki lat. To już dawniejsze domy z bali są trwalsze od szkieletowych. Myślę że dom szkieletowy nie jest tani. Ja na budowie domu nie oszczedzalem bo to ma służyć pokoleniem
Witam 5 lat już mieszkamy w szkielecie i szczerze cieszę się, że nie zdecydowałem się na murowany. Taki dom wychodzi taniej, szybciej a ogrzewanie dosłownie grosze jeśli ktoś myśli. Wszelkie styropiany itd nie nadają się do szkieletu i nie należy tego nawet uwzględniać moim zdaniem. Z wykonawcami, projektantami i kierownikiem budowy nie ma żadnych problemów. Jedyne co nie zostało powiedziane to drewno do budowy. Broń Boże nie nasze drewno! Ponieważ jest totalnie złej jakości. Jeśli szkielet to tylko skandynawskie z zimowego wyrębu. Osobiście polecam takie domy. Pozdrawiam
" Taki dom wychodzi taniej" Nie wątpię, że mogłeś wybudować swój dom taniej, ale nie możesz twierdzić, że domy szkieletowe są z założenia tańsze. O ile taniej? Czy przed budową porównywałeś koszty budowy w różnych technologiach?
Ile błędów i nie wiem czy celowych niedopowiedzeń to głowa mała. Łącznie z tym przekrojem. W jaki niby sposób cegła wypalana jest eko? Przekrój ściany murowanej powoduje że jest ona grubsza przez co budynek ma mniej powierzchni użytkowej (przy ok 120 m2 to prawie 9 m2), czyli dodatkowy pokój. Zgodzę się że może być ciężko znaleźć kierownika albo inspektora, ale ze mało wykonawców? Może 15 lat temu było na prawdę mało, ale teraz to rynek warty prawie 3 mld złotych, niby mało w skali całego rynku budowlanego ale w budownictwie jednorodzinnym to już nie są wyjątki.
12:07 Tylko mnie to tak zastanawia bo większość ludzi i tak ma głęboko gdzieś takie żeczy bo i tak opierdzielą styropianem i ściana w środku sobie gnije
Generalnie w technologii tradycyjnej jest popełniana kupa błedów wykonawczych ale one nie uwidaczniają sie szybko. Są mostki cieplne rysuje sciany czy sufity [w polsce sie pindoli że budynek osiada a tak nie powinno byc tylko spierniczony jest plan lub wykonastwo brak badan zageszczenia gruntu inne materiały itp] a budynki murowane robia w większiści ekipy z łapanki i w części niestety alkoholicy. Tak sie u nas przyjęło i tyle. W pseudodrewniaku szybko wyłazi fuszerka i dlatego firmy gonią w tradycyjny😂. Znakeźć dobrą, dokładną ekipe budowlana w jednej i drugiej technoligii jest tak samo trudno.
"w polsce sie pindoli że budynek osiada a tak nie powinno byc tylko spierniczony jest plan lub wykonastwo brak badan zageszczenia gruntu inne materiały itp" Zgadzam się. Jest popełnianych mnóstwo błędów podczas wykonywania fundamentów zarówno w domach szkieletowych jak i murowanych. "a budynki murowane robia w większiści ekipy z łapanki i w części niestety alkoholicy. " Może 10 - 15 lat temu, ale teraz? Mam wrażenie, że się znacznie poprawiło i na budowach są tylko śladowe ilości alkoholu. "W pseudodrewniaku szybko wyłazi fuszerka i dlatego firmy gonią w tradycyjny😂." Możliwe, ale o tym właśnie mówię - budowa domu murowanego wybacza więcej błędów.
Pierdu, pierdu ja wybudowalem dom szkieletowy parterowy o wymiarach 7,5x12m na fundamencie punktowym sam przy pomocy jednego pomocnika ( pare razy było dwóch)w trzy miesiące!!! Izolacja podłogi : piana PUR zamknięto komórkowa , dachu to piana PUR otwarto komórkowa, ściany :15 cm wełna i płyta OSB 18mm i styropian 10cm do tego wewnątrz płyta karton/gips na konstrukcji stelażowej tzw. ruszt instalacyjny. Podłoga płyta OSB 24mm od wewnątrz i 18mm poszycie zewnętrzne plus folią przeciw wiatrowa.Ogrzewanie kominek 11KW wolnostojacy na Pellet z płaszczem wodnym. Okna trzy szybowe. Zużycie pelletu to 300 kg na miesiąc!!!!!!!!!!! Na dachu mam zainstalowaną fotowoltaike a wodę ogrzewam podgrzewaczem przepływowym 11KW. Dom ciepły i przytulny. Pozdrawiam.
Ekstra! Ale o co chodzi z tym "pierdu, pierdu"? :) Tak, dom szkieletowy można wybudować szybko, a dom rekreacyjny - bo o takim piszesz skoro masz fundament punktowy - jeszcze szybciej. Ogrzewanie: dom 90 m2 po zewnętrznej to ok. 75 m2 powierzchni użytkowej. Zużycie 300 kg pelletu miesięcznie na samo ogrzewanie jest możliwe podczas ciepłej zimy. Ile zużywasz pelletu podczas całego sezonu grzewczego?
@@jaksiewybudowac A od kiedy to dom na fundamencie punktowym jest tylko domem rekreacyjnym 😄Chyba że tylko w Polsce tak jest😄 Skąd te wyliczenia że mój dom ma powierzchni użytkowej tylko 70m2??😃 Jak już wcześniej napisałem to powierzchnia mojego domu 12mx7, 5m tj. 90m2. Na zewnątrz do ma wymiar ok. 8,2m x 12,7m .W moim domu nie ma kotłowni tylko małe pomieszczenie o wym. 1mx2m na miotle, odkurzacz i rozdzielnie elektryczną😆do tego dochodzą ścianki działowe to jest około 84 m2 powierzchni mieszkalnej plus nieużytkowane niskie poddasze służące jako stryszek na zbędne rzeczy. A co się tyczy pelletu to średnie roczne zużycie pomiędzy 1300-1600kg. Pozdrawiam niedowiarka. A i dodam jeszcze że przepracowałem w budownictwie ponad czterdzieści lat, z tego trzydzieści lat na zachodzie i doświadczenie zawodowe mam.
@@danziger6433 "Chyba że tylko w Polsce tak jest😄" - rozmawiamy o budownictwie szkieletowym w Polsce. :) "Skąd te wyliczenia że mój dom ma powierzchni użytkowej tylko 70m2??" - napisałeś, że dom ma wymiary 7,5x12 m więc założyłem, że to wymiar zewnętrzny. "W moim domu nie ma kotłowni tylko małe pomieszczenie o wym. 1mx2m na miotle" - w którym miejscu umiejscowiłeś piec? PS 1300 - 1600 kg pelletu jest wiarygodną wartością.
@@jaksiewybudowac Nie czytasz uważnie tego co napisałem 🤔Ja nie mam pieca tylko kominek wolnostojący w salonie z płaszczem wodnym!!! O tym już wspomniałem na samym początku. Dodam jeszcze w kwestii ogrzewania że od strony południowej mam powietrzny kolektor słoneczny który dogrzewa dom ciepłym powietrzem ale tylko w dni słoneczne. W Polsce jest to rzadko stosowane a szkoda 🙂
Niestety 90% szkieleciakow w PL jest wykonywana niezgodnie z sztuka i to jest najgorsze.. taniej i szybciej czyli styropian , osb i podziurawiona paroizolacja...
a fundament to nie jest jakos 2-3 tygodnie? Ekipa do wykonania domu szkieletowego... Donkey to zrobi w US to robia od wiekow i jakos daja rade a Polak nie da rady? Jesli jest sie ciapciusiem w rurkach ktory dzwoni po elektryka zeby ci zarowke zmienil to napewno nie dasz rady nic zrobic ( i to nie tylko w sensie budowania) Swoja droga Polacy to sa mistrze swiata w komplikowaniu sobie zycia...
Uważam, że dom szkieletowy to bardzo prosta konstrukcja. Zamierzam budować taki domek własnymi rękoma. W myśl zasady "chcesz mieć coś zrobione dobrze-zrób to sam". Ekipy potrafią spierdolić dosłownie wszystko. A budując samemu jest dłużej, ale pewniej. A dom szkieletowy jednak łatwiej postawić samemu, niż murowańca.
@@marekduczman a pewnie ze tak. to jak zawsze jest komplikowane przez firmy ktore chca na tym kase walic ile wlezie... ( ze niby takie trudne etc etc... Wybudowalem dom w UK tak samo jak swoje biuro w ogrodzie ( normalna technika)... stoi juz 10 lat. Pracuje w IT i nie jestem budowlancem. Proste jak rypanie w tancu.
Mieszkam w Kanadzie od wielu lat, w domu szkieletowym i jest to nieporownywalnie cieplejszy, bardziej suchy i przyjemniejszy dom do mieszkania niz tradycyjny dom w ktorym kiedys mieszkalam w Polsce. Te domy, przy tutejszym bardzo surowym klimacie, sprawdzaja sie wspaniale. Niektore z nich maja 150 lat i wiecej, sa latwe do remotowania i nie ma z nimi problemu. Mamy plany zamieszkania w Polsce za kilka lat i nasz kolejny dom bedzie tylko w tym stylu.
Najlepszy murowany bunkier . Oklejony styropianem. Mieszkam w Skandynawii 20 lat w szkieletowym i murowanego nie chce widziec. Na 6 mc zimy 2 m2 drzewa na opal . W zimie mam 24 st.😂😂😂
Niestety do końca tak nie jest. Byłem również przekonany że zużycie będzie identyczne jeśli zastosujemy taka sama grubość ocieplenia itd.Zmienikem zdanie podczas pobytu w dwóch domach jednego dnia. 1 dom tradycyjny ,murowany z betonu komórkowego natomiast drugi szkielet (chyba wełna w przegrodzie). Domy dobrze ocieplone,dobre okna ale bez ogrzewania. Różnica temperatury w środku około 8stopni. @@jaksiewybudowac
Miałem okazję montować stolarkę w takich, jak to się wtedy mówiło, kanadyjkach. Dobry jest, myszy mają gdzie mieszkać w tych ścianach. Wolę murowany, nie trzeba się martwić, że gdy mocniej zawieje, chałupa złoży się jak te w Stanach. Nie, dziękuję.
Panie Sławku, co Pan myśli o domach prefabrykowanych betonowych i keramzytobetonowych? Czy gdziekolwiek jest może Pana wypowiedź na ten temat? Bardzo proszę o odpowiedź. Widzę straszny chaos informacyjny, nigdzie nie mogę się dowiedzieć rzetelnych, szczerych informacji na ten temat. Bardzo chcemy z mężem zbudować nasz pierwszy domek za pieniądze ciężko zebrane przez dwie rodziny, pragnę żebyśmy dokonali dobrego wyboru.
O różnych technologiach budowy rozmawialiśmy w tym podcaście: ruclips.net/video/JPxuS5WLs2I/видео.html Wiem, że różnych możliwości jest bardzo dużo - jeżeli będą pytania, to proszę o komentarz pod podcastem. :)
Sam chętnie zamieszkałbym w domu z drewna. :) Nie krytykuję technologii, ale zwracam uwagę na szum informacyjny. Ktoś, kto chce wybudować dom szkieletowy szybko się dowie, że jest stosowanych kilkadziesiąt rodzajów przegród. Które rozwiązania są dobre, a które nie? Jak porównać oferty? Którą firmę wybrać? Jeżeli ktoś nie widzi zalet związanych z domem szkieletowym, to proponuję, aby wybudował dom murowany. Tylko tyle. :)
Witam , to jest film w stylu nie kupuj zachodniego samochodu lub ciągnika ,bo części drogie, nie ma mechaników którzy się na tym znają itd. Lepiej jeździć całe życie polonezem części tanie i na każdym podwórku można go naprawić .W sumie to nie warto czytać książek bo trzeba się nauczyć czytać.Takie filmy niepotrzebnie zniechęcają do naprawdę wartej uwagi technologii.Wysokiej kultury budowania wymagają obie technologie ale w Polsce przyjęło się ze w technologi "tradycyjnej " budować może każdy.
Porównanie nie jest trafne, ponieważ - podążając za analogią - mamy w Polsce dobre samochody, dostępne do nich części i rzetelnych mechaników. "Wysokiej kultury budowania wymagają obie technologie ale w Polsce przyjęło się ze w technologi "tradycyjnej " budować może każdy." Zgadzam się. Każda technologia wymaga dobrych wykonawców, a o błędów podczas budowy domów murowanych opowiadam w kolejnym filmie.
Poruszę jeszcze jeden aspekt warunkujący decyzję o wyborze technologii budowy domu - nie doczekałem się go w filmie. Chodzi mianowicie o sposób finansowania budowy i planowany czas jej trwania. Technologia szkieletowa wymaga zgromadzenia całkowitej kwoty zaraz na początku budowy i przeprowadzenia jej w jak najkrótszym czasie, bowiem nie znosi ona długotrwałych przerw. Jeśli zatem mogą pojawić się kłopoty finansowe w trakcie budowy - a nawet jeśli zakładamy, że nie korzystamy z kredytu, a budować będziemy tzw systemem gospodarczym, z przerwami trwającymi nawet kilka miesięcy, to nie wybierajmy technologii szkieletowej. Do tego znacznie lepiej nadaje się nasza, polska technologia tradycyjna.
Zaczyna się nieźle, ale robisz to samo i potem zleceniodawcy samu brną w wątpliwe rozwiązania. Majster Mario czy jakoś tak, jak mi gość pokazał bo nakupil jakiegoś śmiga bo się opiera na teście kolesia co prezentuje się dosyć nieźle, pokazuje testuje różne warianty, super, no to gość policzył sobie ile mu wejdzie gipsu wg tego co tam opakowania podają, no wyszło że masa z jakas tasma niedosc że wytrzymuje tyle że można chodzić, nie peknie chyba żeby młotkiem walić. Mam gipsiaza który kilometry z płyt zrobił, wziąłem go na domek sufit podwieszany duża powierzchnia salon z kuchnią, okna wielkie wszystko widać będzie to wziął ode mnie, cała kasa za metraż dla niego taka mamy umowę. Szpachle potrafi kłaść tak że nie ma po nim później jakichś telefonów od klientów że poprawka, chyba że klient chce bardzo coś co jest głupota wtedy to jasno jest powiedwiane i spisane. I powiem tak, tak się męczył z tym Śmigiem zebynie był stratny dostał więcej niż było z metrów ode mnie. Śmiga nie chce widzieć, może ktoś wie jak to g. kłaść i wyszlifowac, robione tak jak instrukcja podana, dokupione te dziadostwa co zaleca grunty, papier, poprosiłem nawet drugiego znajomego żeby spróbował jak nam nie szło, wyśmiał nas. No trudno warstwę trzeba dokończyć, brakło tego g. nie wiem jak roducent to liczy naile to starcza, ale wyszło pół z tego na pierwszej warstwie a tam gdzie papierek był to było na nowo kilka łączy robione bo się to nie trzymało jak wyschło to ten papierek swoim życiem. Ok może były błędy, dokupione na resztę sufitu zaczyna robić i dzwoni że to ma coś rzadsze, przyjeżdżam patr,ymy na resztę smiga to może tak ma być ale kur.. jedno rzadkie drugie gęste pomieszane i wg przepisu producenta. Chłop wkurw. Powiedzalem niech robi po swojemu i ile mu przywieść, starter finisz poszed jakoś to wyszlifował, śmiga ślizgała sie zyrafa na 80 nawet, koszmar.
@@romantyborowski237 wyrąb drzew, których żywot się kończy - to jest klu całej sprawy. Nie ma dwustuletnich sosen, nie dlatego że wszystkie wycinamy, więc drzewo może albo zbutwieć i oddać cały węgiel do atmosfery robaczym metabolizmem, albo stać się konstrukcją - oby dobrze zrobioną i trwająca dużo dłużej niż trwałoby jako drzewo. W odpowiednich warunkach może być wieczne aż do skamieniałości.
Wymyśla Pan problemy! Jest Pan wyjątkowo stronniczy. Wszystko opiera Pan na "może", "jest ryzyko", "czasami" i "jeżeli". A samo porównanie czasu budowy domu tradycyjnego i szkieletowego ewidentnie odsłania intencje autora. Od 2012r. mieszkam w domu szkieletowym. Żadna poruszana przez Pana kwestia nie stanowi realnego problemu. Na żadnym etapie. Wystarczyło porównać kilka ofert.
tak,, najlepiej mury betony i ławy na 15m do ziemi ,ludzie! kazda technonolg ma swoje wady i zalety ,jak dom szkieletowy jest wykonany dobrze to przetrwa dom murowany i odwrotnie ,nara
Jakich źródeł potrzebujesz? W Excelu narysowałem wykresy dotyczące rozkładu temperatury w przegrodzie. Tutaj znajdziesz więcej informacji: blog.poradnik-budowlany.com/co-to-jest-lambda-wspolczynnik-przenikania-ciepla-wspolczynnik-r-opor-cieplny-dyfuzja-pary-wodnej/
@@jaksiewybudowac chodzi mi właśnie o to, że narysował Pan wykresy w Excelu - nie powołuje się Pan na żadne badania. Nie podaje Pan danych na jakich opiera Pan te wykresy. Film wygląda jakby przedstawiał Pan własną opinię w taki sposób, żeby wyglądała jak fakty, ale faktów brakuje. Odpowiadając na pytanie zadanie w odpowiedzi - chodzi mi o podanie badań i prac naukowych z zakresu danych, na których podstawie wykonał Pan wykresy.
gościu nie ma pojęcia o budowie szkieleciaka porównuje mòj 100 m i znajomego murowany 100 m roczne zużycie energii do ogrzania około 60 procent różnicy sam byłem w szoku
Dziwnym trafem przy takich dyskusjach zawsze podawane są takie nieweryfikowalne ogólniki bez żadnych szczegółów dotyczących projektu, lokalizacji itp. Czy dom znajomego ma taką samą powierzchnię? Taką samą kubaturę? Czy jest wybudowany w tej samej lokalizacji i jest tak samo zorientowany według stron świata? Każdy parametr wpływa na zapotrzebowanie energii do ogrzania! I właśnie o tym mówię w filmie: nie jest prawdą, że dom szkieletowy z założenia jest bardziej ekonomiczny od domu murowanego. PS Możliwe wytłumaczenia, że w tym konkretnym domu szkieletowym zużycie energii jest o 60% niższe niż w konkretnym domu należącego do znajomego: - Znajomy budował się dawno temu i ma mało izolacji na ścianach, podłodze i dachu, - Znajomy ma poddasze użytkowe, - Znajomy mieszka z dużą rodziną i lubi wysoką temperaturę, - Porównywane są rachunki za ogrzewanie, a nie zapotrzebowanie na energię (np. znajomy używa nieekonomicznego źródła energii, a w domu szkieletowym jest fotowoltaik) - Znajomy ma dużo dużych przeszkleń. A prawdopodobnie ten "znajomy" po prostu nie istnieje.
Szanowny Panie !!! budowa każdego domu czyli domu w KAŻDEJ TECHNOLOGII MOŻE PRZYPRAWIĆ O BÓL GŁOWY ... na rynku zawsze byli partacze , zwłaszcza tak zwani "mularze" ... ale generalnie "budowlanka " to w mojej opinii PORAŻKA ... w swoim życiu przeżyłam już kilka budów i wiem co mówię. W domu szkieletowym mieszkam dokładnie 20 lat i gdybym dziś miała dokonywać wyboru - postawiłabym również na "szkieletówkę" , zwłaszcza , że dziś dostępne są o wiele lepsze materiały niż te , które mieliśmy na rynku w roku 2004 , gdy był budowany mój dom . A KLIMATYZACJA ??? ... w PRAWIDŁOWO wykonanym domu szkieletowym NIE JEST POTRZEBNA KLIMATYZACJA , bo latem ten dom się nie nagrzewa od zewnątrz i jest czasem wręcz zimno ... oczywiście jeśli zasłonięte są również i okna ... ja jak najbardziej POLECAM ... ale Każdy niech sobie sam WYBIERA ... nawet można mieszkać W LEPIANCE ... 😁😁😁
Ja mieszkam w domu 120m2 z prefabrykatów ogrzewam gazem znajomi maja ta sama powierzchnie tylko murowany i płaca raz wiecej za gaz dom taksamo ocieplony ta sama gruboscia steropianu
Dom murowany z tego co obserwuje kanały ludzi, którzy zdecydowali się na tę technologię, powstają od 18 do 24 miesięcy. Domy szklieletowe z reguły od 4 do 5 miesięcy. Nawet po wylaniu płyty fundamentowej, nie trzeba czekać pełnych 28 dni, bo konstrukcja szekieletowa jest ułamkiem cieżaru ścian murowanych. Zatem większość wykonawców z pracami wchodzi na płyty fundamentowe po 10-14 dniach. Nie mówiąc już o wysezonowaniu murów, tynków, ogromnej ilości wilgoci, której trzeba dać czas na odparowanie. A co do ekoligii to w moim mniemaniu budowa domu murowanego jest niewspółmienie bardziej obciażająca środowisko. Cementownie są jednymi z największych producentów CO2. W przypadku domu szkieletowego produktów cementopochodnych jest znacząco mniej.
Dziękuję za komentarz. 24 miesiące to długo - czy te osoby samodzielnie wykonywały część prac na budowie i czy czas obejmuje także wykończeniówkę? Czy czas budowy domu szkieletowego obejmuje wykończenie? Co do sezonowania murów - to mit, murów nie trzeba sezonować. Wilgoć z tynków musi odparować i rzeczywiście wydłuża to budowę domu murowanego.
Odniosłem się do wszystkich uwag w komentarzu pod Pańskim filmem. Umieszczam go także poniżej, ale proponuję, aby dyskusja toczyła się na Pańskim kanale. Dziękuję za przedstawienie Pańskiego punktu widzenia. Wniósł Pan cenny głos do dyskusji i żałuję, że nie obejrzałem filmu wcześniej. Poniżej omawiam każdy z poruszonych punktów: 1) "Każdy dom jest energooszczędny" Tak. Każdy dom wybudowany w tych czasach - niezależnie od technologii - jest domem energooszczędnym. Zobowiązują do tego Warunki Techniczne z 2021 roku. Podaje Pan przykład domu murowanego nieenergooszczędnego, jakim jest budowa z Porothermu 25 cm + 15 cm styropianu i podaje zapotrzebowanie na energię w wysokości 120 kWh/m2 Wkradło się tu kilka błędów i niedopowiedzeń: - Dom murowany z pustaka ceramicznego + 15 cm styropianu ledwo, ledwo spełnia warunki WT 2021. Wystarczy użyć styropianu o lambdzie 0,04, aby dom nie spełniał wymagań! (U ściany jest większe od 0,2). Dlaczego nie podał Pan innego przykładu domu murowanego, np. betonu komórkowego zaizolowanego styropianem 20 cm o niskiej lambdzie? - Nie ma możliwości, aby dom budowany po 2021 roku miał zapotrzebowanie na energię w wysokości 120 kWh/m2/rok! Nie tylko nie pozwalają na to przepisy, ale po prostu straty energii przez ściany nie są tak duże. Domy o tak wysokim zapotrzebowaniu były budowane 30 lat temu… - Domy Pańskiej firmy mają w standardzie 60 kWh/m2/rok i jest to wartość, którą bez problemu można uzyskać przy domu murowanym. - Twierdzi Pan, że wartość 60 kWh/m2/rok w domu szkieletowym można obniżyć do 40 kWh/m2/rok stosując okna dwukomorowe zamiast jednokomorowych oraz dobrą stolarkę drzwiową. Nie ma takiej możliwości, aby zmiana stolarki obniżyła zapotrzebowanie na energię aż o 1/3 skoro łączne, całkowite straty przez okna i drzwi są znacznie niższe. Nawet zamurowanie wszystkich okien i drzwi nie przyniesie takich oszczędności. Jeżeli miał Pan na myśli inne sposoby na obniżenie zapotrzebowania o 20 kWh/m2/rok, to te same sposoby można zastosować w domu murowanym. 2) "Dom szkieletowy to szybkie wychłodzenie i nagrzanie budynku" Zgadzam się. Może być to zaletą, jak i wadą: - W domu letniskowym to zaleta. Przyjeżdżamy do wychłodzonego domu w piątek o 17 i błyskawicznie zwiększamy temperaturę. Komfortowo. - W domu jednorodzinnym - różnie. Niska akumulacja energii jest zaletą, jeżeli np. często pracujemy poza domem lub nie używamy wszystkich pomieszczeń. Może też być wadą: w przypadku awarii źródła ciepła, dom wychłodzi się bardzo szybko. Awaria w domu murowanym jest mniej odczuwalna - mieszkańcom będzie ciepło przez długi czas (zależny od temp. zewnętrznej). W domu szkieletowym szybciej odczujemy zmianę temperatury. 3) "Proszę wychłodzić w zimie dom murowany do poziomu 12 stopni" Czy mieszkał Pan w nowoczesnym domu murowanym? Gdy jadę na wakacje, obniżam temperaturę wewnętrzną i ustawiam pompę ciepła w taki sposób, aby było ciepło po moim powrocie. Problem z dogrzaniem domu murowanego może występować przy ogrzewaniu domu pelletem lub ekogroszkiem, kiedy trzeba fizycznie załadować kocioł. Na szczęście w nowych domach coraz częściej rezygnuje się z takich źródeł energii i kupuje się takie, którymi da się sterować. Zgadzam się, że wysoka akumulacja energii w tym konkretnym przypadku (wyjazd na wakacje) jest wadą domu murowanego: jeżeli wyjeżdżam na wakacje i wyłączam ogrzewanie w domu murowanym, to tracę energię zaakumulowaną w ścianach. Natomiast procentowa strata energii jest niewielka (ułamek procenta) w stosunku do energii wykorzystanej podczas całego sezonu grzewczego. 4) Ekologia. Ma Pan rację - zdecydowanie zbyt pobieżnie potraktowałem ten temat. Wyciągam wnioski i kolejne materiały przygotuję staranniej. 5) "Czas realizacji" Kilka niejasności: - Określiłem, że czas budowy domu szkieletowego wymaga realizacji fundamentów i że nie każda firma podaje tę informację w swoim cenniku. Na Pańskiej stronie jest informacja, że koszt wykonania domu szkieletowego (koszt za 1 m2) nie uwzględnia kosztu wykonania fundamentów i to jest rzetelne podejście. - Twierdzę, że czas budowy domu szkieletowego wynosi ok. 4-6 miesięcy krócej niż budowa domu murowanego. Pan twierdzi, że czas budowy domu szkieletowego wynosi 4-6 miesięcy (dom do 100 m2) lub 5-7 miesięcy (powyżej 100) i że w wyjątkowych przypadkach terminy mogą być dłuższe. Nie ma tutaj sprzeczności. Czas wybudowania domu murowanego do stanu „pod wykończenie” wynosi od 8 do 12 miesięcy kalendarzowych. Podaje Pan, że budowa domu murowanego do stanu deweloperskiego wynosi 1,5 - 2 lata, ale to absurdalnie długie terminy. Oczywiście możliwe, że ktoś tak długo buduje dom, ale problemem jest brak funduszy, złe zarządzanie, kłopot z wykonawcami lub pech, ale powodem tak długich terminów nie jest wybór technologii! Podaje Pan przykład domu 100 m2. Dom murowany o takiej powierzchni (np. dom parterowy z dachem dwuspadowym) można zacząć budować wiosną i wprowadzić się do niego na święta. Nie ma potrzeby zimowania domu murowanego, jeżeli zostały wykonane badania geotechniczne, został przygotowany dobrty projekt, a wykonawca wykonał fundamenty zgodnie z projektem. Tym niemniej - dom szkieletowy powstanie szybciej. A dokładnie: dom szkieletowy budowany za pomocą jednej, dobrej firmy, powstanie ok. 4-6 miesięcy krócej niż dom murowany budowany za pomocą jednej, dobrej firmy. 6) „System gospodarski” Porównuje Pan budowę domu szkieletowego jedną firmą do budowy systemem gospodarskim. To nie ma nic wspólnego z wybraną technologią budowy. Inwestor zdecydowany na budowę domu jedną (dobrą) firmą, będzie tak samo zadowolony niezależnie od technologii. 7) „Brak kontroli” Tak, brakuje dobrych kierowników budów, którzy znają się na szkieletówkach. Cieszę się, że Pański klient otrzymuje kierownika „w cenie”. Kierownika, który jest zarazem projektantem. Ufam, że jest to rzetelna, sprawdzona osoba i proszę kolejnych słów nie brać do siebie - w żadnym przypadku poniższe słowa nie są wymierzone w Pańską stronę. Osobom, które budują się jedną firmą angażującą swojego kierownika budowy (a tak jest najczęściej), proponuję zaangażować do współpracy inspektora nadzoru inwestorskiego, który będzie kontrolował budowę w Waszym imieniu. Kierownik budowy zaangażowany przez wykonawcę według przepisów jest obiektywny, w praktyce jest niestety różnie. Znam budowy na których kierownika nie ma, bo nie widzi on potrzeby, bo „znają się z wykonawcą od 10 lat i wie, że wszystko jest dobrze”. Dla swojego bezpieczeństwa warto zapewnić na budowie kontrolę kogoś, kto jest po naszej stronie. Nie polecam też angażować kierownika budowy, który jest projektantem naszego domu. Potrzebujemy na budowie kogoś, kto będzie obiektywny i wyłapie ewentualne błędy projektowe. 8) „Poziom standardu i przekroje ścian” Cieszę się, że zgadzamy się, że poziom niektórych wykonawców jest karygodny i panuje mętlik z uwagi na różne przekroje ścian. Zgadzam się, że należy wybrać firmę z dużym doświadczeniem. Problem z którym spotkają się najczęściej moi kursanci jest następujący: „Chciałem budować dom szkieletowy. Mam 8 ofert i każda przedstawia inna rozwiązania. Wszystkie firmy są rzetelne i mają dobre referencje. Jak mam wybrać dobrą ofertę, skoro każda z firm zachwala swoje rozwiązania, a krytykuje inne?” Czy w środku ściany może być płyta OSB? A na zewnątrz? Czy powinien być ruszt instalacyjny? Styropian, wełna, a może płyty? Czy jest wiatroizolacja? Każdy wykonawca ma argumenty za tym i innym rozwiązaniem. Nawet wśród osób, które budują od lat dobrze, nie ma jednoznacznego stanowiska, jak ma wyglądać prawidłowy przekrój ściany. W moim filmie ostrzegam przed tym chaosem informacyjnym. 9) „W domu murowanym nawet z fotowoltaką i pompą ciepła nie ma możliwości ograniczenia kosztów do 0” Nieprawda. Można wybudować dom murowany - pasywny. Można też bez wielkiego problemu wybudować dom energooszczędny i mieć minimalne rachunki za energię elektryczną. Można też bez problemu wybudować dom szkieletowy, który będzie drogi w utrzymaniu. Technologia nie ma znaczenia: najważniejszy jest przemyślany, dobry projekt budowlany i dobre, staranne wykonanie i rzetelna kontrola prac.
Większość problemów z budową przegrody rozwiązuje wypełnienie ścian hempcrete-m. Polecam zapoznać się z tym materiałem bo ma on właściwości nie tylko izolacyjne, ale i magazynuje energię cieplną, jest odporny na grzyby i pleśnie, a także "oddycha" kontrolując wilgotność w pomieszczeniach. Pomimo zawartości wapna w składzie, wypadkowy ślad węglowy jest ujemny, bo konopie pochłaniają ogromne ilości C02 z powietrza.
Nawet niewiesz co mówisz naczytałeś się muratora i tyle wiesz😂😂😂😂😂 Z budowa masz tyle wspólnego co nic. Popracuj na budowie poznaj techniki puźniej zacznij nagrywać
Przygotowałem odpowiedź na krytykę:
1) Film: ruclips.net/video/U2ej2Rplwqk/видео.html
2) Artykuł: blog.poradnik-budowlany.com/dlaczego-nie-polecam-domow-szkieletowych-odpowiedz-na-krytyke/
Nie jestem przeciwnikiem domów szkieletowych. Jeżeli jesteś zdecydowany na budowę domu szkieletowego, odsyłam do ciekawych, przydatnych materiałów:
Kanał Pana Mariusza Paluszka "Moc Drewna". Na początek dwa filmy do obejrzenia:
ruclips.net/video/u3koedEbmKE/видео.html - o prawidłowym przekroju ściany szkieletowej.
ruclips.net/video/okR9uLDjCww/видео.html - o stosowaniu płyt OSB.
Kanał Szymona Koronkiewicza „Samodzielna budowa domu szkieletowego na fundamencie crawl space”: ruclips.net/channel/UCbHxyI3L_g-mr9VIAXgThEA
Grupa "Dom szkieletowy": facebook.com/groups/674026149763767/ Warto przejrzeć wyróżnione posty i posty Mariusza Kikolskiego m.in. o akustyce w domu szkieletowym: facebook.com/groups/674026149763767/posts/995962194236826/ oraz pozostałe:
facebook.com/groups/674026149763767/
Artykuł na moim blogu: blog.poradnik-budowlany.com/dom-szkieletowy/ - znajdziesz tam dwa przykładowe prawidłowe przekroje ścian.
Podziel się rzetelnymi źródłami na temat szkieletówek w komentarzu.
Dodaję kanał "Teoria Ciesielstwa" Mariusza Kikolskiego -> facebook.com/Teoria-Ciesielstwa-102866034925599
Bardzo merytoryczna opinia. Dodałbym tylko, że zostały pominięte dwie wady domów o konstrukcji drewnianej w tym szkieletowych:
- wyższe stawki ubezpieczenia takiego obiektu
- konieczność zachowania zwiększonych odległości od granicy działki (min.6 m) jak i od innych budynków (10 m murowany; 16 m drewniany), wynikającą § 271 z Rozporządzenia "Warunki tech. jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie"
Żeby nie było że jestem jakimś wrogiem, to bratu sam doradzałem, i teraz muszę własnoręcznie budować, ściany na poddaszu użytkowym w konstrukcji drewnianej szkieletowej.
Zalety szkieletu na poddaszu to łatwość połączenia ścian zarówno szczytowych (w brata przypadku są to ściany osłonowe, a nie nośne) jak i działowych z drewnianą konstrukcją dachu.
Dla zobrazowania sobie problemu scian szczytowych murowanych proponuję poszukać obrazów po frazie: "ściana szczytowa wiatr"
Na marginesie przekrój tej szczytowej to od zewnątrz: deska elewacyjna pionowo (~2cm), łaty poziomo (2,5cm), kontrłaty pionowo (2,5cm); folia paroprzepuszczalna; PIR (2x8,5 cm), konstrukcja szkieletowa (16cm); płyta GK (1,25 cm). Przekrój jest prawie identyczny jak z wykorzystaniem izolacji nakrokwiowej. Dachówkę zastępujemy deską.
jeżeli chodzi o odległość od granicy działki to nie do końca tak to działa, jeżeli są spełnione warunki normalnie stawiamy 4 m od granicy (a przeważnie są spełnione.
- Jeżeli projektowane ściany warstwowe oraz dach wykonane zgodnie z założeniami projektowymi, aprobatami i rekomendacjami technicznymi ITB będą spełniały warunek nie rozprzestrzeniania ognia, co umożliwia usytuowanie budynku zgodnie z postanowieniami § 271.1 oraz § 272.2 [1].@@czekan6689
Dobrze , że w rzeczywistości wszytko jest nie tak, jak Pan mówi. Mieszkam w takim domu ponad 8 lat, wybydowałem sam i wszystko ok. To liepiej, niż kupić, mieszkanie 50 m2 w bloku za 450.000-600.000 zł.
Ale murowany lepszy szkieletowy tylko tańszy teoretycznie
"Mieszkam w takim domu ponad 8 lat, wybydowałem sam i wszystko ok. "
Bardzo się cieszę. Dobrze wybudowany dom będzie służył przez lata - niezależnie od technologii.
Pozdrawiam, Sławek
@@pinkupinku3006 Ja bym wolal szkieletowy obmurowany ceglami z zewnatrz dla ladnego wygladu.
1.Alternatywą dla domu szkieletowego jest dom postawiony w innej technologii, najczęściej murowany, a nie mieszkanie.
2. Domy buduje się na 100 lat a nie 8. 8 lat to w każdym domu zbudowanym zgodnie ze sztuką wszystko jest Ok.
@@tadeuszmarcinek1741 W Ameryce sa tysiace domow szkieletowych ktore maja ponad 100 lat. Oczywiscie technologia budowy domow szkieletowych jest dzis duzo lepsza niz byla w czasach kiedy je zbudowano.
Pan jest przekonujący ale pracowałem przy tej technologii w Kanadzie pszy nowych jak i remontach .Moim zdaniem o wiele lepszy dom od tradycyjnego.Czesty błąd to źle zrobiony prysznic (nieszczelność)
pszy :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Płyta konstrukcyjna jako warstwa nr. 5 podana bez dokładnego typu materiału wprowadza w błąd (w takim układzie warstw: OSB, sklejka, płyty P5, deska itp. to rozwiązanie niedopuszczalne). Bez dodatkowej izolacji cieplnej z zewnątrz układanej bezpośrednio na płycie w postaci wełny drzewnej lub mineralnej, płyta konstrukcyjna musi mieć mały opór dyfuzyjny (najlepiej mniejszy od wcześniejszej warstwy). Nie trzeba nawet przeprowadzać obliczeń, aby to udowodnić. Wystarczy analogia do np. dachów z pełnym deskowaniem, gdzie para wodna skrapla się na spodzie deskowania, niezależnie od tego co ułożono na deskach: papę/membranę wysokoprzepuszczalną. Setki zdjęć jest dostępnych w Internecie nawet pod polskimi frazami.
Domy szkieletowe są energooszczędne i zawsze będą jak patrzy się w szerszym zakresie. W szkielecie grzejesz tylko powietrze i w najgorszym wypadku 2 warstwy karton gipsu na ścianach i suficie. W domach murowanych niestety trzeba grzać dodatkowo ciężkie mury i stropy. A tu parę kilowatów energii ucieka. Przez dużą bezwładność cieplną technologia tradycyjna traci dużo ciepła, wiosną i jesienią ciągłe przegrzewanie budynku. Dom szkieletowy łatwo zaprojektować jako pasywny i zero energetyczny. Pokrótce, jak ktoś będzie chciał to sobie doczyta. Wykonując elewację i dach MOCNO wentylowany, chronimy budynek latem przed przegrzewaniem się od ścian i dachu. Zyski cieplne z przeszkleń niwelujemy odpowiednio długimi okapami, żaluzjami/roletami i ewentualnymi drzewami/krzewami liściastymi w ogrodzie. Jako że mamy małą bezwładność przegród to ilość ciepła zmagazynowana w budynku jest na tyle mała, że wieczorem można ją wyrzucić na zewnątrz za pomocą wentylacji mechanicznej. Zimą zyski cieple z przeszkleń, są na tyle duże, że wystarczają do ogrzania powietrza w budynku podczas pory dziennej, w nocy trzeba dogrzewać, ale grzejemy tylko powietrze. W murowanym budynku niestety latem ilość nagromadzonego ciepła jest za duża i niemożliwa do szybkiego zbicia, zimą zyskuje trochę przewagi poprzez zdolność akumulacji ciepła, ale zanim ją odczujemy to nasz kociołek zdąży zjeść parę setek złotych z naszych kieszeni na ogrzanie murów i stropów. Energooszczędność i ekologiczność określa też ślad węglowy budynku i tu szkielet ma przewagę nad murowanym. Ilość wytworzonego CO2, pyłu, żużlu, spalin dla technologii tradycyjnej jest nieporównywalnie większa do budynków szkieletowych czy to drewnianych, czy też stalowych.
Mówienie, że na polskim rynku jest dużo firm znających się na technologii murowanej to pomówienie i obraza prawdziwych majstrów.
Fachowców w tej technologii jest tyle samo co fachowców od szkieletowek, jak nie mniej. Domu murowane wybaczają wiele błędów, jest to technologia idiotoodporna pozwalająca ukryć wszelaką fuszerkę. Byle kto potrafi „wymurować” dom, ewentualne krzywe ściany zakryje się grubszym tynkiem, a styropian na elewacji się podszlifuje/przyklei na kilkucentymetrowe placki. Pęknięcia ścian spowodowane: zamarznięciem świeżej zaprawy, nierównomiernym osiadaniem, złą zaprawą, niepoprawnym przewiązaniem elementów murowych zszyje się prętami/zaszpachluje z siatką z włókna szklanego. Nierówne stropy wyrówna się wylewką na styropianie. Wszystkie cięcia pustaków/bloczków mogą być wykonane byle jak, bo i tak zapaćka się szpary klejem. Przeciekający dach lub kanalizacja ujawni się po kilku latach jak mury i stropy wchłoną setki litrów wody. Zanim grzyb zje elementy murowe, stal skoroduje to minie co najmniej wiek, a z czarną plamą na suficie da się żyć. Źle ułożona i przeciążona instalacja elektryczna, która może osiągnąć temperatury 90st i tak nie zapali budynku. Zastosowanie połowy zbrojenia stropów to nie problem, gdyż i tak większość nie znajduje się tam dla nośności, a dla spełnienia warunków ugięć/rys, a nadmierne ugięcia i rysy jak wcześniej pisałem da się zamaskować. Niepoprawnie wykonana konstrukcja dachu też nie wpłynie negatywnie na mury budynku, nierozepchanie ścian kolankowych, bo są w nich projektowane i wymagane przez kierowników budowy trzpienie żelbetowe co 1,5m kotwione w wieńcach obwodowych, aby chronić inwestorów przed Januszami budownictwa. Ciesielstwo w tym kraju to jest totalna masakra, większość dachów mimo tego, że są projektowane jako nierozporowe to przez jakość zacięć i połączeń, bez tych pancernych ścianek kolankowych spotkałaby się z tarasem na parterze.
W technologii szkieletowej trzeba być dokładniejszym. Tam dokładność 1-10cm nie przejdzie. Zasmarowanie szpar klejem jest niemożliwe. Wykonanie izolacji balkonu/stropodachu jako tako też nie wyjdzie, woda wcieknie między belki i wyleje się gdzieś w salonie. Przez niską chłonność wody i odporność na korozję biologiczną drewna plamy na suficie pojawią się już po pierwszej ulewie. To nie beton, który wchłonie parę litrów, wypłucze z siebie setki jonów wapiennych i stwierdzi, że jest już prawie obojętny, więc może się zagrzybić.
"Płyta konstrukcyjna jako warstwa nr. 5 podana bez dokładnego typu materiału wprowadza w błąd "
W artykule przekroje są dokładniej opisane: "5. Wiatroizolacja - płyta konstrukcyjna o Sd nie przekraczającym 0,5 m. Jeśli nie będzie tu płyty konstrukcyjnej, to konstrukcja musi być usztywniana innymi metodami, jak na przykład zastrzały. Płytą konstrukcyjną o dobrych parametrach Sd są płyty gipsowe typ EH.". Artykuł: blog.poradnik-budowlany.com/dom-szkieletowy/
"W szkielecie grzejesz tylko powietrze i w najgorszym wypadku 2 warstwy karton gipsu na ścianach i suficie. W domach murowanych niestety trzeba grzać dodatkowo ciężkie mury i stropy. A tu parę kilowatów energii ucieka."
Niska akumulacja energii w domu szkieletowym jest zaletą w domu używanym okazjonalnie (np. w domu letniskowym). Dom jednorodzinny powinien mieć wysoką akumulację, aby w przypadku braku zasilania lub awarii źródła ciepła dom długo trzymał ustaloną temperaturę. Niska akumulacja to szybkie wychładzanie, obniżenie temperatury punktu rosy i ryzyko kondensacją pary wodnej w przegrodzie.
"(W domu szkieletowym) mamy małą bezwładność przegród to ilość ciepła zmagazynowana w budynku jest na tyle mała, że wieczorem można ją wyrzucić na zewnątrz za pomocą wentylacji mechanicznej. "
Zgadzam się.
"Zimą zyski cieple z przeszkleń, są na tyle duże, że wystarczają do ogrzania powietrza w budynku podczas pory dziennej, w nocy trzeba dogrzewać, ale grzejemy tylko powietrze."
Tak, ale uściślę, że to zależy od usytuowania domu i rodzaju i umiejscowienia stolarki okiennej. Nie zawsze zyski cieplne będą tak duże.
" W murowanym budynku niestety latem ilość nagromadzonego ciepła jest za duża i niemożliwa do szybkiego zbicia"
Zgadzam się.
"zimą zyskuje trochę przewagi poprzez zdolność akumulacji ciepła, ale zanim ją odczujemy to nasz kociołek zdąży zjeść parę setek złotych z naszych kieszeni na ogrzanie murów i stropów"
Te "setki złotych" zostaną wykorzystane wiosną gdy temperatura zewnętrzna będzie wynosiła kilkanaście stopni, a budynek będzie oddawał zmagazynowane ciepło z murów i stropów. Akumulacja ciepła ma niewielki wpływ na koszty ogrzewania podczas całego sezonu grzewczego.
Temat akumulacji ciepła, ogrzewania i chłodzenia jest bardzo szeroki - zachęcam do przeczytania tego artykułu:
blog.poradnik-budowlany.com/czym_ogrzewac_dom/
"Energooszczędność i ekologiczność określa też ślad węglowy budynku i tu szkielet ma przewagę nad murowanym"
Tak, jeżeli porównujemy dwa identyczne budynki o identycznym układzie funkcjonalnym (np. o tej samej powierzchni użytkowej) i tej samej cenie. Pytanie o wielkość tej przewagi, skoro etap budowy fundamentów i wykończenie jest taki sam niezależnie od technologii.
"Mówienie, że na polskim rynku jest dużo firm znających się na technologii murowanej to pomówienie i obraza prawdziwych majstrów."
Nie wiem jak to skomentować. Skąd taki wniosek?
"Fachowców w tej technologii jest tyle samo co fachowców od szkieletowek, jak nie mniej. "
Nie jest i to z prostej przyczyny. Domów szkieletowych powstaje kilkukrotnie mniej niż domów murowanych i dlatego trudniej znaleźć fachowca od szkieletówki.
"Domu murowane wybaczają wiele błędów, jest to technologia idiotoodporna pozwalająca ukryć wszelaką fuszerkę"
Nie da się ukryć fuszerek przy odpowiedniej kontroli. I tak - wiem, że często na budowie kierownik budowy pojawia się od święta, ale dlatego olbrzymi nacisk w moich materiałach kładę na to, aby nawiązać kontakt z rzetelnym, doświadczonym, dokładnym kierownikiem budowy. Bez kontroli dobrego kierownika na każdej budowie będą popełniane błędy.
" Byle kto potrafi „wymurować” dom, ewentualne krzywe ściany zakryje się grubszym tynkiem, a styropian na elewacji się podszlifuje/przyklei na kilkucentymetrowe placki"
Bardzo dziękuję za wszystkie przykłady. Może one uzmysłowią ludziom, że dobry kierownik budowy i odpowiednia kontrola to podstawa do udanej budowy. Chociaż nie spotkałem się ze wszystkimi wymienionymi przykładami, to listę mógłbym rozszerzyć kilkukrotnie. Wylewanie mieszanki betonowej prosto do niespoistego gruntu, układanie zbrojenia fundamentów na cegłach, nieodpowiednie zagęszczenie kruszywa do zasypywania fundamentów i wiele, wiele więcej błędów popełnianych na każdym etapie budowy...
Jedną rzecz wyjaśnię, bo wkradło się pewne nieporozumienie.
To, że w filmie stwierdzam, że fachowców od szkieletówek (liczbowo) jest mniej niż fachowców od domów murowanych nie oznacza, że wśród wykonawców domów murowanych nie ma partaczy. Oj, są! Twierdzę natomiast, że łatwiej wybudować dom murowany, bo mamy większy wybór wśród projektantów, wykonawców i kierowników budów.
"W technologii szkieletowej trzeba być dokładniejszym. Tam dokładność 1-10 cm nie przejdzie. Zasmarowanie szpar klejem jest niemożliwe. Wykonanie izolacji balkonu/stropodachu jako tako też nie wyjdzie, woda wcieknie między belki i wyleje się gdzieś w salonie. Przez niską chłonność wody i odporność na korozję biologiczną drewna plamy na suficie pojawią się już po pierwszej ulewie. To nie beton, który wchłonie parę litrów, wypłucze z siebie setki jonów wapiennych i stwierdzi, że jest już prawie obojętny, więc może się zagrzybić."
Zgadzam się!
Dziękuję bardzo za merytoryczny post!
A wszystkim czytającym życzę udanej, bezproblemowej budowy niezależnie od wybranej technologii. :)
@@jaksiewybudowac Odnośnie akumulacji mógłbym się pospierać, mieszkałem w budynku o dużej pojemności cieplnej (silka, bloczki betonowe, cegła) i teraz mieszkam w nowym oddalonym o 2 km, gdzie mam niską akumulację energii. Metraż budynków, bryła, lokalizacja okien i orientacja w terenie bardzo zbliżona. Ściany, dach takie same ocieplenia (w nowym budynku jest tylko mocno wentylowana elewacja i dach). Różnicę odczuwam dość mocno, rachunki za ogrzewanie i chłodzenie o połowę niższe, Klima chodzi sporadycznie, łatwość regulacji temperatury nie do porównania, fakt trzeba mieć pół inteligencje domu, aby wykorzystać to co daje to rozwiązanie.
O kondensacje pary wodnej w przegrodzie się nie martwię, przy szybkim wychładzaniu (3-4 dni) nadmiar pary wodnej skropli się na oknach, ewentualnie skropli się na styku paroizolacja płyta gipsowo-kartonowa, gdzie bez problemu odparuje. Ściana wewnątrz nie zdąży odczuć zmiany. Jako eksperyment polecam ciepły chlebek zawinąć szczelnie w dwie foliówki i schować go na minutę do lodówki. Wynik eksperymentu daje dużo do myślenia i sprawdza czy ktoś po czytaniu setek artykułów zrozumiał zagadnienie. Lepszy jeden eksperyment na podstawie opisanej teorii, niż setki opracowań teoretycznych opartych na symulacji komputerowej. Źle dobrane warunki brzegowe, elementy skończone i wyniki mogą zakłamać wynik. Fizyce nie narzuci się swoich przekonań, błędnego zrozumienia.
Dobrym źródłem informacji o kondensacji pary wodnej w przegrodach są fora i artykuły z imperium, gdzie klimat zgnilizny ujawnia najszybciej wady poszczególnych rozwiązań.
Stwierdzam to po wykonywanych protokołach technicznych do rozliczeń za poszczególne etapy prac. Świadomość inwestorów jest już na tyle duża, że nie skąpią 300-500 zł za opinie kogoś niezależnego przed zapłatą dla wykonawcy. Niemożliwym jest trafić na tyle „słabych” firm. Wady ukryte potrafią zadziwić, myślałem że widziałem już wszystko, ale po roku 2019 zmieniłem myślenie. Przez ten „boom” budowlany ludzie bez jakiegokolwiek pojęcia, zakładali firmy budowlane, zbierali pijaczków z okolicy i zaczęli budowanie. Przez 5 lat wykonywania ekspertyz nigdy nie widziałem:
1) wypełnienia wieńców, belek i żeber rozdzielczych w stropie Teriva cegłą rozbiórkową, a następnie zalanie tego miksokretem … tak mogło się to skończyć katastrofą, gdyby nie upały przez, które miksokret odspoił się od garów stropowych
2) podpierania słupów drewnianych klinami do płytek,
3) opierania płatwi na styropianie w celu „niwelacji mostków termicznych” … TAK NIE WOLNO
4) montażu rynny w środku kafarka (dekarz nie potrafił zrobić kosza, więc wykonał cudo techniczne w postaci rynny w pomieszczeniu na poddaszu) ,
5) układania styropianu między krokwiami, a następnie wykonania na nim warstwy klejowej izolowanej masą bitumiczną (finalnie poszły na to kontrłaty, łaty i dachówka)
6) okładania kominów dymowych drewnianą deską
7) kanalizacji antygrawitacyjnej
8) wycinania dziur w otynkowanej i pomalowanej elewacji w celu ułożenia płyt chodnikowych przy wejściu (zamiast dociąć płytę betonową tak, aby ładnie wchodziła do wnęki drzwiowej, łatwiej było sforsować 20 cm styropianu)
9) klejenia płyt granitowych na elewacji bezpośrednio na styropian
10) szafki rozdzielczej elektryczno-wodnej (w jednej szafce były bezpieczniki i rozdzielacz od podłogówki. Jakiś „spec” przekonał inwestora do montażu rozdzielnicy elektrycznej stosowanej bardziej dla obiektów przemysłowej, 6 obwodów, wszystkie zabezpieczone osobnymi BMa, ES, RCBO)
11) hydroizolacji tarasu papą bez jej wywinięcia na ściany
12) podłączenia spustów rynien do drenażu odwadniającego (drenaż awaryjnie „chronił” piwnicę przed zalaniem wodami gruntowymi, poziom swobodny zwierciadła wodnego stabilizował się 30 cm nad posadzką. Biała wanna była całkiem „szczelna”. Wykonawca przekonał inwestora i kierownika widmo, że beton W8 jest całkowicie szczelny i nie wymaga dodatkowej izolacji.
13) wycięcie we wszystkich dachówkach dolnych zamków (nabito za szeroko łaty, przez co dachówki się stroszyły. Dekarzom nie chciało się zerwać łat i nabić poprawnie, woleli obcinać zamki gumówką. Wytrwali byli dach 400 m2 ponad 4000 dachówek)
Można by wymieniać więcej, ale nie o to chodzi. Takie absurdy pojawiły się w ostatnich 2 latach. Najgorzej jest z „cieślami” i „dekarzami” tam jest niesamowite pole do popisu. Narobią pełno błędów, przez które dach układa się latami w sposób niekontrolowany, a łomot za to dostaje majster od suchej zabudowy, która pęka, najczęściej po wiatrach.
Pozdrawiam
@@Scalefrom "Różnicę odczuwam dość mocno, rachunki za ogrzewanie i chłodzenie o połowę niższe"
Nie mam powodów wątpić. :) Natomiast porównujemy dwa różne budynki. Rozumiem, że są "podobne", ale to właśnie różnice mogą tłumaczyć niższe rachunki.
Wystarczy, że jeden dom ma:
- Niższą wysokość pomieszczeń,
- Nieco mniejszą powierzchnię ogrzewaną,
- Trochę lepszą izolację,
- Większe zyski z energii słonecznej (lepsze usytuowanie budynku),
- Mniejsze straty przez okna,
- Mniejsze straty przez wentylację.
- Mieszka w nim mniej osób,
- Jest ustawiona niższa temperatura.
- Jest lepiej wybudowany (mniej mostków cieplnych, dobry projekt ogrzewania podłogowego, prawidłowe wykonanie itp.)
Czynników jest mnóstwo i każdy z nich odpowiada za różnicę w kosztach eksploatacyjnych. Nie ma możliwości, aby za niższe rachunki odpowiadała mniejsza akumulacja ciepła.
"przy szybkim wychładzaniu (3-4 dni) nadmiar pary wodnej skropli się na oknach"
Para wodna może się skroplić w przegrodzie i tego bym się najbardziej obawiał.
"ciepły chlebek zawinąć szczelnie w dwie foliówki i schować go na minutę do lodówki. Wynik eksperymentu daje dużo do myślenia"
Świetny, cudowny przykład! Nie znałem go.
"Dobrym źródłem informacji o kondensacji pary wodnej w przegrodach są fora i artykuły z imperium"
Co to jest imperium? Mogę prosić o więcej szczegółów?
"Świadomość inwestorów jest już na tyle duża, że nie skąpią 300-500 zł za opinie kogoś niezależnego przed zapłatą dla wykonawcy."
To cieszy! Niestety dużo inwestorów dalej skąpi np. zatrudniając kierownika budowy za 1500 złotych, którego właściwie nie ma na budowie...
" Przez ten „boom” budowlany ludzie bez jakiegokolwiek pojęcia, zakładali firmy budowlane, zbierali pijaczków z okolicy i zaczęli budowanie. "
Niestety mam podobne spostrzeżenia. :(
"wypełnienia wieńców, belek i żeber rozdzielczych w stropie Teriva cegłą rozbiórkową, a następnie zalanie tego miksokretem"
Szokujące.
Normalnie bym nie dowierzał, ale jak zobaczyłem wyrównywanie pierwszej warstwy murowanej ściany nośnej kawałkami dachówki, to już chyba nic mnie nie zaskoczy.
Bardzo, bardzo dziękuję za listę błędów. Bardzo pouczające.
"Można by wymieniać więcej, ale nie o to chodzi. Takie absurdy pojawiły się w ostatnich 2 latach. Najgorzej jest z „cieślami” i „dekarzami” tam jest niesamowite pole do popisu. "
Chętnie poczytałbym o innych błędach popełnianych przez wykonawców. A może są dostępne zdjęcia? Chętnie wykorzystałbym je przy kolejnym nagraniu - dzięki temu wielu inwestorów zrozumie, jak ważna jest szczegółowa kontrola podczas prac i po jej wykonaniu.
Pozdrawiam,
Sławek Zając
Kurde, jestem w szoku czytając to co Pan napisał. Połączenie merytoryki z doświadczeniem czuć już po przeczytaniu kilku zdań. Jestem na etapie poszukiwania technologii ale skłaniam się ku "szkieletom". Zajmuje się Pan budową domów czy może jest Pan Inspektorem budowlanym? Pytam bo chciałbym skorzystać z usług takiego fachowca niezależnie od tego czym Pan się konkretnie zajmuje :) Z góry dziękuję za odpowiedź.
@@Scalefrom
Podpinam się również do pytania. Jestem na etapie wyboru technologii w jakiej ma powstać dom. Jeżeli świadczy Pan usługi w zakresie doradztwa budowlanego, chętnie skorzystam z Pana usług. Pozdrawiam
Jestem budowlancem - od 25 lat w USA, gdzie technologia szkieletowa jest podstawowa metoda budowy domow jednorodzinnych i apartamentowcow do 4 pieter. Technologia ta jest uzywana w USA od "wiekow" - czyli jest wiele domow ponad 100-letnich, ktore sa tak dobrze zbudowane, ze mozna je w latwy sposob remontowac .
Technologia stosowana w USA jest ... duzo prostsza, niz przedstawia autor, a co za tym idzie - duzo tansza niz stosowana w Polsce. Remontujac domy w USA - nigdy nie spotkalem sie z... wilgocia wewnatrz scian pochodzaca ze skraplania wilgotnego powietrza - mimo, ze stosuje sie jedynie jedna bariere (typu Tyvex) bezposrednio przybijana (tak - przybijana specjalnymi gwozdziami z kolnierzem) do zewnetrznej polaci (OSB lub sklejka).
W USA wpierw robi sie wszystkie instalacje (od srodka), a potem wklada sie izolacje (najczesciej zwykla izolacja fiberglass) i przykreca plyty gipsowe (po co podwojne - jak sugeruje autor?) Budowa jest prosta - nie potrzeba "wybitnych fachowcow" , kierownikow i niepotrzebnych komplikacji - w czym specjalizuja sie polscy budowlancy. Tak - niestety widze sposob budowania domow szkieletowych w Polsce - zbyt wiele kombinacji i niepotrzebnych komplikacji podwyzszajacych koszty.
Racja, mój znajomy powiedział ...Jak ktoś robi od 3 tysięcy lat sandały na pustyni, to ja wiem że tylko od niego je kupie. I dodał z akcentem -Bo on wie jak się je robi! W żyłach naszych rodaków płynie krew żużlobetonowych bunkrów, to są wręcz genetyczne uwarunkowania. jedynie ....ziemia to wyciągnie.
da Pan kontakt do siebie, chcetnie zamienie slowo. pozdrawiam
Jest field manager
no nie do końca. Wymogi jeśli chodzi o jakość domów w Europie są znacznie wyższe niż w USA. A prawdzimy specami od szkieletów są skandynawowie. Można zbudować dom na wieki z drewna ale faktem jest, że dużo zależy od wykonawcy.
@@gumsium dziwne, że trochę desek, a w USA potrafią sobie za taki barak policzyć milion dolarów
Generalnie jest to całkowita nieprawda! Mam uprawnienia do budowy domów szkieletowych z USA najwyższej klasy A, tam zaprojektowałem i zbudowałem ponad 200domów , sam mieszkam w PL w takim domu od 12 lat i uważam że jest to najlepsza technologia budowy domów o ile zastosujemy przepisy budowlane IBC i BOCA . Samoróbki psują dobra opinie domów szkieletowych , to tak jakby ktoś ze złomu skompletował auto w dużej mierze marki np VW i potem opowiadał na YT że VW to kiepskie auto . Litości , drogi autorze odsyłam do przeczytania najnowszej wersji International Building Code a potem może pan polemizować na tematy domów szkieletowych
Przedstawia Pan punkt wykonawcy, a ja - inwestora. Przedstawia Pan sytuację w USA, a ja w Polsce.
W materiale nie krytykuję technologii szkieletowej (pod koniec filmu mówię wprost, że to dobra technologia), ale nie polecam jej w Polsce (!) z uwagi na mały wybór wykonawców, kierowników budów i projektantów oraz chaos informacyjny, którego nie potrzebuje osoba budująca swój pierwszy dom.
Kilka dni temu obejrzałem wszystkie Pana filmy (mamy wspólnego znajomego). Dziękuję za wiedzę, którą Pan przekazuje.
Na pewno cieszy Pana każdy merytoryczny komentarz na Pańskim kanale.
Ja także chciałbym, aby komentarze pod moimi filmami były merytoryczne, a nie ograniczały się do napisania: "to całkowita nieprawda, bo w USA jest inaczej", bo to nie pozwala na jakąkolwiek dyskusję.
Kazdy widzial filmy po huraganach w USA gdzie z domow zostalo kupa smieci. To sa szalasy a nie domy.
Każdy polski dom murowany nie przetrwałby również takiego huraganu. Nie ma szans. Dodatkowo Amerykanie w pasie tornad budują domy lekkie i je ubezpieczają, bo wiedzą że nie ma sensu stawiać fortec, skoro w każdej chwili może je zabrać wiatr. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.@@user-xb5zu6zu7j
@@user-xb5zu6zu7j Czy u nas są tornada? Prawidłowo wybudowany dom z odpowiednim "dociążeniem" wytrzyma każdy huragan w Polsce.
@@Rafal2553 W USA w takich domach mieszka biedota. Amerykanie biorą kredyt na 30 lat, a po 30 latach dom nadaje się do generalnego remontu albo do wyburzenia. Po za tym największa zachorowalność na nowotwory jest właśnie w USA nie tylko z powodu chemii w jedzeniu ale chemii jaką nasączone są dykta i paździerz.
Ja się w szkieletach "zakochałem" i nie wyobrażam sobie innej budowy 🙂. Na szczęście jestem zwolennikiem ścian otwartych dyfuzyjnie i dokładnie taki przekrój jak na filmie stosuję, także da się znaleźć wykonawców, którzy zrobią to jak trzeba.
Jeśli chodzi o tę energooszczędność to jak najbardziej, dom murowany może być energooszczędny, lecz zużycie energii na ogrzewanie i chłodzenie przy odpowiednio dobranej instalacji będzie mniejsze w domu szkieletowym ze względu na niską akumulację ciepła, dzięki czemu można precyzyjnie sterować temperaturą. Dwa dni temu, mieliśmy temperatury pod 30°C więc niektórzy mogli czuć potrzebę uruchamiania klimatyzacji, a znowu teraz mamy 12°C więc trzeba grzać. Nie mamy zmagazynowanej energii w ścianach, więc szybko możemy schłodzić i nagrzać kiedy jest taka potrzeba. To jest ogromny plus domów szkieletowych.
Pozdrawiam
Karol Dragan
"także da się znaleźć wykonawców, którzy zrobią to jak trzeba. "
Ekstra! Kiedy początek budowy?
"Nie mamy zmagazynowanej energii w ścianach, więc szybko możemy schłodzić i nagrzać kiedy jest taka potrzeba. To jest ogromny plus domów szkieletowych."
Zdolność akumulacji ciepła ma niewielki wpływ na koszty ogrzewania i chłodzenia w całorocznym domu jednorodzinnym, a niska akumulacja nie musi być zaletą. Przykład: Lato, temperatura na zewnątrz: 30°C. W budynku z wysoką akumulacją odczujemy wysoką temperaturę później niż w budynku z niską akumulacją więc wykorzystamy mniej energii na chłodzenie.
" Dwa dni temu, mieliśmy temperatury pod 30°C więc niektórzy mogli czuć potrzebę uruchamiania klimatyzacji, a znowu teraz mamy 12°C więc trzeba grzać. ". I właśnie dzięki wysokiej akumulacji w moim domu było komfortowo zarówno podczas wysokich temperatur, jak i niższych. Nie włączałem klimatyzacji (bo nie mam ;) ) i ogrzewania.
Akumulacja ciepła to bardzo szeroki temat i zachęcam do przeczytania mojego artykułu: blog.poradnik-budowlany.com/czym_ogrzewac_dom/
Pozdrawiam,
Sławek Zając
@@jaksiewybudowac Mieszkam w domu murowanym, obecnie mamy upały, każdego dnia temperatura rośnie mimo zasłoniętych okien i nocnego wietrzenia. Mury są tak nagrzane, że nie da się ich już schłodzić nocą. W takim przypadku to jednak szkieleciak miałby przewagę.
@@Van_Tage Dlaczego? To właśnie duża akumulacja budynku chroni dom przed przegrzewaniem i pozwala utrzymywać stałą temperaturę. Zanim słońce rozgrzeje mury mija kilka godzin.
O akumulacji pisałem w tym artykule: blog.poradnik-budowlany.com/czym_ogrzewac_dom/#akumulacja_a_koszty_ogrzewania
@@jaksiewybudowac Tak po prostu jest, oczywiście swoje robi słaba, jak na dzisiejsze standardy, izolacja (15 cm wełny, 10 cm styropianu). Piszę to mając termometr przed oczami - 26,9*C z wentylatorem w oknie, gdzie na zewnątrz, po burzy, jest 20*C. Do rana zejdzie pewnie do 25*C, a jutro znowu w górę, pewnie dobije do 28.. W szkieleciaku wietrzenie dawałoby lepsze efekty.
@@Van_Tage Mała akumulacja oznacza, że budynek szybciej podąża za zmianami temperatury na zewnątrz. W lecie ma to plus jak jest nagłe ochłodzenie (po burzy, zimna noc). Ale w trakcie upalnego dnia odwrotnie - szybciej "łapie ciepło". Ta ostatnia kwestia jest też związana z tym jak ciemny jest dach i elewacja.
Ja budowałem dom w technologii tradycyjnej, ściany na zaprawie cienkowarstwowej z gazobetonu. Czas budowy to 10 miesięcy. Wbicie szpadla 1 marca a wprowadziłem się po 3 ch królach następnego roku. A wiec czas to kwestia organizacji.
Super, dobry czas! :)
Podstawową zaletą szkieletówki powinna być cena to jest połowa zwykłego murowańca - wg kosztów budowy z Ameryki. W Polin to nie ma znaczenia bo różnice kosztów są kosmetyczne. Ale jeden fakt o ile murowany wybacza błędy. To szkieletowy NIE, nie wybacza najmniejszych błędów czy zaniedbań. Widziałem domy w tej technologii mające już ok. 100 lat i były zdrowe i młodsze z zżartym drewnem w ścianach ,mokrą wełną etc.
Zgadza się - technologia szkieletowa jest OK, ale wymaga ogromnej staranności, a więc i dobrych wykonawców.
Ja stoje przed takim wyborem i niestety wiem z doświadczenia orzyjaciol, ze domy murowane maja rowniez pewne slabe punkty podatne na fuszerki ze strony wykonawcy . Aczkolwiek bardzo ciekawy material, bede miał na uwadze kwestie paro izolacji. U mnie wybor na dom szkieletowy padl ttlko ze wzgledu ba czas realizacji, nic wiecej .
Polecam refleksję prze wyborem rodzaju i ustawienia domu w kierunkach , jaka jest działka , usytuowana : uderzenie wiatru , deszcz kierunki uderzenia wody opadowej w ściany ,odprowadzenie wody deszczowej i wreszcie otoczenie ,czy jest dostęp słońca i przewiew . Ludzie budują w ciasnej zabudowie , pod lasem bo pięknie ,ale potem narzekają ,że mają w domach parterowych ciemno . jeżeli dachy mają okapy i zasłania on 1/4 okna od góry ,to będzie ciemno w pochmurne i deszczowe dni . Polska to nie raj ,gdzie Słońca jest tyle, co na Bałkanach ,czy Hiszpanii . Proszę sobie to przemyśleć .
Z tymi domami to wszyscy się wypowiadają w ten sam sposób jak względem samochodów z automatyczną skrzynią biegów. Nikt nie jeździł ale posiada swoją opinię!!!
a dom z bali ocieplany jest czym ?kartonami? Też wełną lub innymi pianowymi metodami więc skończ
Kiedyś znalazłem ekstra stwierdzenie, które prowadzi mnie do dzisiaj. "Jeżeli znajdziesz bardzo dobrą ekipę/firmę nie oznacza to, że zrobią Ci coś dobrze" Niestety takie firmy mają nadmiar prac, gonią i dobre firmy tracą na jakości, próbują ciąć czas itp. Do tego nigdy nie zgodziłbym się na calkowitą wycenę. Kazałbym rozdzielać materiał i robociznę. Bo to też ma wpływ na wykonanie.
Wszystko prawda oprócz jednego że technologia murowana jest w Polsce wykonywana w sposób polski, czyli w żaden sposób nie ogranicza przed para wodną izolacji termicznej. W polskiej technologii murowanej przed para wodną chroni tylko warstwa wewnętrznego tynku, bo ściana jest dziurawa jak ser szwajcarski. Nawet można by powiedzieć że mury są wykonywane z "dokładnością szwajcarską". Na jednego fachowca od domów szkieletowych mamy 1000 fachowców od domów murowanych, tylko że ci fachowcy wiedzą tylko jak się miesza zaprawę a nie jak się porządnie wykonuje ścianę murowaną. Więc zgadzam się z ostrzeżeniami przed złym wykonaniem domów szkieletowych, ale brakuje podstawowego ostrzeżenia przed "wszystkimi fachowcami budowlanymi"
"Więc zgadzam się z ostrzeżeniami przed złym wykonaniem domów szkieletowych, ale brakuje podstawowego ostrzeżenia przed "wszystkimi fachowcami budowlanymi"
Tak, w tym filmie tego brakuje, ale w innych materiałach często podkreślam jak ważny jest wybór dobrej ekipy. O, nawet ostatnio nagrałem film o 9 najczęstszych błędach podczas budowy domu: ruclips.net/video/0FI8bUXNHg8/видео.html
A Jeśli szkieleciak ma U na poziomie 0,12-0,11 a tradycyjne zwykle U=0,18 to chyba logiczne, że lepszą opcją jest szkieleciak? Ciut droższy, ale w perspektywie czasu bardziej opłacalny.
Wszystko się rozchodzi o to "ciut". :) O ile droższy? W jakiej wysokości będą oszczędności? Wyniki będą różne w zależności od przyjętych danych.
Szkieleciak jest ok ale 90% firm w PL wykonuje je niezgodnie z sztuka...
Murowany też można wybudować z takim U. Poza tym ściana to nie wszystko - dzisiaj jest moda na ogromne okna, drzwi tarasowe itd. Straty przez ściany to moze 25% więc oszczędzasz 0.11-0.18 z 25% a koszt podniesienia izolacyjności wysoki.
@@Anonymous-PL Nikt ci lepiej nie zbuduje niż ty sam 🙂. Ja będę budować sam, podnajmę jedynie pomocników, ale na razie się edukuję z anglojęzycznych materiałów i zbieram hajs :D
Nie do końca.
80mkw dachu
116 mkw ścian
9mkw okien
2 mkw drzwi.
Tak wygląda typowy kompaktowy dom szkieletowy.
Nie ma większego znaczenia czy okna maj u=1 czy 0.5
Ale ma znaczenie cze ściany mają 0.25 czy 0.1
Źle zatytułowany film. Ma być "nie polecam domów szkieletowych bo sie na nich nie znam"
:)
W punkt. Pan ma zerowe pojęcie lub bliskie zeru.
@@skurvoala Przygotowałem odpowiedź na krytykę: ruclips.net/video/U2ej2Rplwqk/видео.html
Ja planuję właśnie dom szkieletowy z prostej przyczyny.O wiele dłużej utrzymuje ciepło.welna w ścianie , styropian na zewnątrz.Na podłodze będą folie grzewcze na podczerwień , które o wiele lepiej sprawdza się w takim domu.Zachecila mnie też cena , są po prostu tańsze od murowanych.Spedzilem sporo czasu w Skandynawii i tam większość domów to szkieletowe a trzeba też zauważyć że mają gorszy klimat niż nasz :)
"O wiele dłużej utrzymuje ciepło" Jesteś pewien? Drewno i wełna to dobra izolacja, ale nie akumuluje ciepła. Jedyny akumulator ciepła to będzie podłoga. Bo od fundamentu będziesz i tak odizolowany. Za to mur z cegieł, betonu czy ceramiki potrafi akumulować dużo ciepła. To bardzo stabilizuje temperatury wewnątrz, choć z drugiej strony dłużej zajmuje taż nagrzanie pomieszczeń. A mur i tak musi być zaizolowany z zewnątrz, tak samo jak szkieletowy.
Tylko że mur nie ma wełny w środku :)@@arivaldarivald3212
@@tomaszki2117 No i co z tego? Ważne jest U całości ściany.
tak kiedyś właśnie mysleli w sredniowieczu m@@arivaldarivald3212
Dobrze napisałeś w Skadynawii a tu Polska klimat znacznie się rózni a wilgoci coraz wiecej a mrozu brak @@arivaldarivald3212
W UK szkieleciaki sa podstawowym typem nowych domow. Jednym slowe sa to domy "kartonowe" gdzie sklejka, plyta pilsniowa i ciekie deseczki sa oblozone izolacja i murowane bloczkami betonowymi na 10cm grubosci. Szczesliwy ten kto tu nie mieszkal.
- tak, to zwyczajne kurniki. Angole domów innych nie znają i nie widzieli. Na prawdziwe domy murowane ich po prostu nie stać. Nie każdy jest księciem, lordem, królem, który łupi lud poddany (podatkami).
Mam dom szkieletowy, przeprowadzam w nim remont, ilość nagromadzonych błędów jest niewyobrażalna. jakimś cudem trzyma się on kupy, ale marzę o dniu, kiedy będę miał murowany dom. Siedzę na kanapie w rogu domu i wiem, że zaraz otworzą się drzwi na drugim końcu domu, bo mi ściana za plecami trzeszczy jak żona wstaje z łóżka w sypialni na drugim końcu domu. Koszmar. Oglądałem filmik z budowy gościa, który moim zdaniem ma bardzo dobre pojęcie o domach szkieletowych, przyszła ulewa zanim położyli dach i wszystko spi......ne. pokrzywiło się po centymetr dwa. Spróbuj sobie gniazdko przenieść o pół metra, całą ścianę trzeba wybebeszać. nie wiem, czy ściany są tak krzywe bo wali się dom, czy poprostu tak je spierniczyli. Ja się czuję jakby ten dom się k...a na mnie mścił za to , że go kupiłem.
Gdyby podał Pan wykonawcę, może byłoby mniej oszukanych tak jak Pan :-).
Mam podobne doświadczenia, niech to ch..j strzeli.
Dlatego lepiej samemu budować niż kupować. Zrobić pod siebie ale nie pisz że przeniesienie gniazdka to wielki problem. Może dla Ciebie tak . Dla elektryka nie
Jakie drewno było zastosowane do szkieletu budyku?
To jest tak jak się bieże firmy które nie mają o takich technologiach pojęcia Też miałem styczność z taką firma ale spuściłem ich na drzewo niedostępny ze cena była dużo wyższa to z gorszych materiałów
Jezeli chodzi o domy szkieletowe to rzeczysiscie da sie je zrobic duzo szybciej. Moze to jest roznica 6 miescy, ale 6 miesiecy, a rok budowy to duza roznica. Oczywiscie reklamy reklamami - naciagaja co sie da - ale w tradycyjnym budownictwie mamy przerwy techonogiczne.
Do domu szkieletowego mozna sie wprowadzic w przeciagu roku od wbicia pierwszej lopaty, do tradycyjnego szanse sa nikle.
Plyta fundamentowa to juz jest duzym przyspieszeniem prac - tym bardziej jak ktos juz od razy zalewa podlogowke to odchodzi 1-2 dni wylewek i miesiac przerwy technologicznej. Tylko to mozna tez zrobic przy tradycyjnej budowie.
2 tygodnie na prace ziemne i przygotowanie plyty z instalacjami i zalanie plyty,
4 tygodnie przerwa technologiczna.
I tu zaczyna sie przewaga szkieletowych - bo budowe domu liczy sie w tygodniach (jak z prefabrykatow to pojedynczych tygodniach), a tradycyjnie w miesiacach - gdzie dochodza przerwy technologiczne w przypadku zalewaniu slupow i wiencow oraz stropow przy kazdej kontygnacji.
Budynek 2 pietra tradycyjny to powiedzmy po 3 tygodnie murowania, szalowania, zbrojenia na pietro i po 5 tygodni na przerwy technologiczne - czyli wyjdzie 4 miesiace.
W szkieletowym te same prace wyja w mniej niz miesiac z prefabrykatow.
Pozniej dach - to jest podobnie - tyle, ze jak firmy szkieletowe prefabrykuja to tez prefabrykuja dach. Liczmy wszedzie miesiac.
Dalej ocieplenie - przy tradycyjnym do kleju na szaro bedzie to miesiac lub wiecej. Przy szkieletowym tydziej - bo zamuka sie welne czy inny material przed obiciem scian.
Instalacje - w tradycyjnym z 3 tygodnie (elektryk i hydraulik pracuje rownolegle). W tradycyjnym to jest pociagniecie przewodow/rur i tyle - tydzien pracy.
Mamy juz ocieplona konstrukcje i wychodzi 16 tygodni dla szkieletu oraz 33 dla tradycyjnej - przy zalozeniu plyty z podlogowka, wiec i tak miesiac na wylewki oszczedzamy, a dach w szkieletowym moglby byc szybszy.
I dalsza przewaga szkieletu - obijamy pltami G-K, szpachla na laczeniach i mozna malowac / ukladac plytki - 2 tygodnie.
Tradycyjnie - tynki - tydzien roboty i 4 tygodnie schniecia, znim sie cos zacznie..
Nie liczylem wstawiania okien, drzwi i nie licze wykonczenioweki - choc kilka rzeczy da sie zrobic latwiej przy szkieletowym - jak zabudowa wnek itp.
Ostatecznie wychodzi, ze w 18 tygodni - w okolo 4 miesiace jestesmy w stanie wykanczac i urzadzac dom, da sie to jeszcze pewnie o 2-3 tygodnie skrocic jak wszystko sie dopnie.
Znajoma zaczela budowac wiosna, a we wrzesniu sie wprowadzila do w pelni umeblowanego domu.
Przy tradycyjnym mamy 37 tygodni czyli 8,5 miesiaca - a jak dolozymy fundament tradycyjny i wylewki to 10 miesiecy - pod warunkiem, ze wchodzi ekipa za ekipa, nie ma obsow i przestojow - bo w praktyce najwiecej czasu sie czeka i najwiekszy problem to skoordynowanie prac.
W szkieletowym plus jest taki, ze wiekszosc prac robi jedna ekipa i samo sobie wszystko koordynuja - zwykle tez kierownika budowy maja swojego i usuga jest kompleksowa - zaczynaja jak jest plyta i oddaja praktycznie stan deweloperski. Przy tradycyjnej budowie sa etapy, rozne ekipy i rozne problemy.
Rzeczywisty problem moglby byc ze znalezieniem ekipy - ale jak buduje sie bardziej skomplikowany dom to wcale nie jest takie proste znalezienie ekipy, ktora sobie poradzi. Sam wybralem wykonawce, ani nie najtanszego, ani nie najdrozszego - ale takiego co popatrzyl na projekt i powiedzial: "zrobimy" i zrobili - jak ktos jojczyl o przeprojektowaniu stropow czy, ze duzo zbrojen to dziekowalem. Wiekszosc ekip z ktorymi rozmawialem nie przekonala mnie, ze dadza rade - ogolnie dwie w miare dostepne ekipy z kilkunastu przekonaly mnie, ze sa w stanie dobrze to zrobic i Kierownik Budowy sam powowiedzial, ze przy takim projekcie mozna duzo spieprzyc, a oni sie znaja na robocie.
Na inne dobre ekipy czas oczekiwania rok i wiecej.
Jezeli chodzio o uslugi poprowadzenia budowy do stanu deweloperskiego lub dalej to przy tradycyjnej technologii tez sa bardzo drogie. Firmy budujace od A do Z chcialy o 30% wieciej niz wychodzilo by to ze stawek poszczegolnych ekip i przy kilku rzeczach na skroty - wiec za to sie placi najwiecej.
Pomimo o wiele mniejszych nakladow pracy domy szkieletowa nie wychodza jakos taniej - kwestia wysokich marz.
Sam zdecydowalem sie na budowe tradycyjna bez kompromisow przy konstrukcji - ma to byc dom na pokolenia. Jednak budynek gospodarczo-uzytkowt chce zrobic w technologii szkieletowej i sobie o tym czytam. Przy domku parterowym < 30m2, z dachem jednospadowym. Wybieram konstrukcje szkieletowa, bo pomoze mi sasiad ciesla i zajmie to o wiele mniej czasu oraz pieniedzy przy samodzielnej budowie. Przy takim malym matrazu tez mozna uzyc najleprzych materialow - bo duzo ich nie zejdzie i roznice w cenach nie beda duze.
Dzięki za obszerny komentarz!
CALA Skandynawia jest wybudowana w domach szkieletowych a tam jest o wiele zimniej i bardziej wilgotno
Chłop papla żeby paplać, a doświadczenia za wiele nie ma ;D
To się pomyliłeś bo tam jest zimno ale, wilgotność powietrza, jest mniejsza
Nie porównujmy Skandynawii z Polską. W Polsce jest inna kultura budowania i - nad czym ubolewam - nie ma aż tylu dobrych fachowców.
@@jaksiewybudowac- kultura budowania to szerokie pojęcie. Ale jeśli je zawęzić do wykonawców (nie projektantów) z małych firm, to w zakresie budownictwa energooszczędnego tej kultury na szeroką skalę po prostu jeszcze nie ma. Co nie znaczy, że w ogóle nie ma dobrych wykonawców.
@@pinkupinku3006 Co ty pier....sz??? ..... mieszkam tu - wpływ morza jest wielki ... dużo większa wilgotność , dużo częstsze większe opady niż w Polsce. Podłoże wszędzie skalne tysiące jezior bo wada nie wsiąka w ziemię bo jej niema! płynie wierzchem ... popatrz po lasach wszędzie potężne ilości wilgotnolubnej roślinnosci mchy porosty , paprocie itd ,
pokazał Pan według mnie poprawny przekrój ściany, który można również powielić na dachu. Mam trudne pytanie a co z podłogą w domu szkieletowym, bo połączenie ocieplenia z wentylacją podłogi to problem duży. Proszę o odpowiedź. Izolacja pozioma nie do końca jest skuteczna, a zabezpieczenie podłogi przed wilgocią w jej konstrukcji to problem dla prawdziwych fachowców. Ja myślałem nawet o tym by nad wełną nie stosować żadnej membrany tylko małą pustkę i bezpośredni deskę podłogową, wszak wilgoć kieruje się do góry.
A jak to wychodzi cenowo ? Murowany czy szkieletowy ? Planuję domek całoroczny, użytkowany głównie lato/jesień ok 50 m2., działka bardziej rekreacyjna . , Dodatkowo wąska działka 12 m i chcę się przysunąć do sąsiada na odległość 1,5 m i pytanie czy w takim przypadku dom szkieletowy wchodzi w grę ( przepisy ppoż) ?? Nie wiem na co się zdecydować ? Jakie Wasze opinie?
W Polsce tak samo. Nie ma większej różnice. Są kraje, w których szkieletówki są dużo tańsze, jak USA, ale u nas nie ma różnicy cenowej miedzy murowanymi a szkieletowymi. Generalnie te dwie technologie są najtańsze. Wszystko inne, domy z bala, z prefabrykatów, modułowe, wychodzą już dużo drożej.
Wysilasz, robisz obliczenia, a wilgoci nie wiesz nic! Przyjedź do NYC w lato zobaczysz co to jest wilgotności, przyjedź rowniez zimą, zobaczysz co to Wygwizdów zimowy. A domy sa suche.
Najważniejsze jest aby ściany i dach się wentylowały. To jest bardzo proste jak się ma odpowiednią wiedzę i materiały
Buduje domy od 10 lat . I wiem jedno 10 lat temu stawiali jak potrafili stolarze . Bo kiedyś było tak trzeba uczyć się na błędach . Technologia przyszła do nas z krajów norweskich i w takiej technologii stawiamy . A dziurawienie foli to oszczędność tylko wykonawcy . Technologia szkieletowa jest bardzo dobra . Prawda jest taka że firma domu tobie jak robią to szybko i byle jak . A do sedna czasami warto pójść do kogoś kto pracuje w szkeletach i zapytać o technologię . Osobiście uważam że praca jest tylko dobrze wykonana jak jest przygotowany pracownik z technologi i materoznactwa . Trzeba robić tak żeby nie oszukiwać klienta . A wiem co mówię bo jestem na rynku z 2 lata i nie oszukuję na materiałach i buduje zgodnie z technologią
Chcę wybudować dom; miotam się między naczepą izotermą a samodzielnym zbiciu czegoś do mieszkania. Jakieś rady bo najtańsza izoterma to koszt 10k a robiąc coś samemu wydatki są rozsiane bo wszystko trzeba zdobywać osobno.😮💨 Pomożesz?
Czesc, wybudowales?
@@PionierSystem zacząłem przerabiać busa na dom, ale idzie mi jak krew z nosa. mam prawie wszystko do izolacji cieplnej właz jachtowy będzie chyba oknem dachowym, ciężka sprawa nikt nie chce mi sprzedać sosny wejmutki - w niczym innym nie warto mieszkać. ogrzewanie na dizla już mam, ale chce mieć piec bo życia bez chleba i ciasta z rodzynkami nie wyobrażam sobie Upatrzyłem kuchnię "sigma" ale jest za wielka do busa blaszki {:-( Ale na początek puki jeszcze mam stosunkowo zdrowie to chyba zrobię studnię aby pić wodę z własnej cysterny bo nie wiadomo czym bil G. może zanieczyścić wodociągi.
@@PionierSystem chcesz pomóc?
@@ArturZagaj-Izraelita o cholera grubo! Spodziewalem sie innej metody budowy, wiec nie bardzo pomoge
Pytanie a jakiej płyty konstrukcyjnej urzyje wykonawca osb ?
Dlaczego w skansenach ,górach są domy z bala????
Warunki techniczne są po to abyś wydał fortunę na dom
Dom z bala, to dom drewniany dom szkieletowy do dom nie drewniany tylko z szkieletem o strukturze drewnianej
wejdź na standardy (normy) skandynawskie lub kanadyjskie i nie wprowadzaj lidzi w błąd. A jedyną zasadą jest zasada dyfuzyjności przegród zewnętrznych. Kup szkolenie, naucz się po czym przekazuj dalej.
A ja cierpliwie proszę o argumenty - jakie informacje wprowadzają w błąd?
Ps Jakie szkolenie?
I co nam po kanadyjskich standardach? Polskie realia się liczą. W Polsce też nie ma pułapek na niedźwiedzie grizzly w górach tylko dlatego że żyją w Kanadzie.
15:31 Czy łaty poziome rusztowania lewitują wraz z całym rusztem ? Czy jednak są mocowane do konstr ściany ? A tym samym dziurawią jednak paroizolacje
Po szczegóły odsyłam do autora Mariusza Kikolskiego: facebook.com/groups/674026149763767/posts/927762167723496/
Dodam, że samo dziurawienie paroizolacji nie jest problemem, jeżeli zostanie ona uszczelniona. Problemem jest podziurawiona, poprzerywana paroizolacja.
Słowo od autora: Ruszt wewnętrzny ma kilka celów. Ogranicza mostki termiczne spowodowane innymi parametrami drewna i izolacji. Paroizolacja nie jest dziurawiona podczas montażu instalacji elektrycznej i wodnej. Nie ma wtedy błędów przy jej uszczelnianiu. Paroizolacja jest cofnięta i dzięki temu zabezpieczona przed dziurawieniem w przyszłości przez mieszkańców wieszających obrazy i zdjęcia na ścianach
Rozumiem że mówisz o wewnętrznej stronie ściany czyli od srodka
Jak się Pan nie zna to proszę się nie wypowiadać , każda technologia ma swoje wady i plusy
A co do ekip budowlanych w tradycyjnej technologi to jest dopiero porażka jak partacz partacza pogania.
Krótkie pytanie a jaka grubość izolacji w ścianie aby punkt rosy był jak domu murowanym jak Pan zasugerował
I jeszcze jedno gdzie Pan znajdzie w domach tradycyjnych paroizolacji na ścianach ?
90% komentujących to USA, Kanada i Skandynawia. A tu jest Polska, ziomeczki kochane, jeśli pada argument np. o małej liczbie doświadczonych wykonawców to rozważcie go w kontekście Polski, bo informacja że jest ich dużo np. w Kalifornii na niewiele się Polakom przyda :)
jasne, przepisy rządzący zmienili, trochę pewnie projektanci będą się musieli nauczyć jak dobierać rozwiązania tak żeby się zmieścić , ale pokaż mi budowę która jest tak jak na planach i ten współczynnik wyliczony na papierach w rzeczywistości będzie zbliżony. Wilgoć, punkt rosy itd. to fakt ważne sprawy, kilka lat minęło ale jeszcze sporo z techniki cieplnej pamiętam i może nie będę merytoryki komentował, osobiście majstra który zrobiłby mi wykład jak to się woda skrapla w punkcie rosy w takich temperaturach jak to tam Pan opowiada pozbył bym się bardzo szybko. Od siebie tylko dodam, że trochę tych budów widziałem, wykonawców różnych etapów też, szefów, kierowników i zwykłych robotników, pomocników. Widziałem co goście mówią klientom i co wciskają, a potem jak jest robione (niekoniecznie jak już zrobione bo to zawsze jest cacy), i im bardziej ktoś bajeruje i zgrywa cfaniaka tym gorzej z wykonaniem kluczowych elementów, jestem pewien jednak że nawet niestaranne wykonanie dowolnego elementu dowolnej przegrody może być zupełnie niegroźne, długie lata, tak samo wykonanie wg Pana wytycznych pokazanych na filmie nikomu nie zagwarantuje powstawania zaawansowanego grzyba w przegrodach. Chyba że wszystko co Pan budował co 5 lat było rozebrane i szczegółowo sprawdzone grupą do badań z instytutu budowalnego. I potem ponownie złożone rzecz jasna. Podsumowując, jakby pan miał reklamować piankę do ociepleń i zapewniał że jest niepalna, to o każda kwotę robię zakład że wykonując standardowe czynności budowalne jednak spowoduje pojawienie się ognia. Raz byłem zmuszony zademonstrować klientowi, twierdził że nie potrzeba dodatkowej ochrony poddasza bo ma ocieplanie niepalne, że go naciagam itp. Nie palna to woda jest, co2 też już nie za bardzo i parę innych się znajdzie. Życzę powodzenia i jednak trochę praktycznego doświadczenia oraz więcej zdrowego rozsądku.
Jeszcze porada przy wyborze fachowców, przerabiałem znajomemu konstrukcje sufitu w kuchni, bardzo spokojnie robiąc zeszła dniówka , międzyczasie również był też płytkarz, kończył w garażu robotę, powiem tak że nie widziałem wtedy jak te flizy płytki są położone i co jest grane ale gość przy obserwowałem przez godzinę chodził i dorabiał jedną docinkę, w końcu nie wytrzymałem, zagadałem i nawet poszedłem zobaczyć, to powiem tak że chciał połozyć w całości płytkę w rogu, obok instalacja bramy, zarzucone tynkiem byle jak i rury od wody tak że dostępu nie ma i chłop z anielska cierpliwością doszlifowywał jedną płykę (jedna wcześniej pękła). Być może się z kobietą pokłócił bo płacone miał od metra. Pytanie do fachowców - obkładam taras i schody na zewnątrz standardowe materiały w średnich cenach - na ile dajecie gwarancję na usługę?
Dom szkieletowy jest prosty w budowie może go wybudować każdy przeczytawszy jedną książkę o takiej budowie, kierownik budowy bez problemu sprawdza tylko stan budowy z projektem, standardem jest technologia szkieletowa różniąca się nielicznie w zależności od USA, Skandynawii, Kluczem do budowy jest dokładność. Kiedy jesteś papudrokiem dom murowany będzie także wilgotny i zagrzybiały. Wadą domów murowanych jest przebudowa i remont. Cokolwiek chcesz zmienić w instalacji lub konstrukcji przechodzić przez masę problemów. W domu drewnianym jest to dziecinnie proste. Zatem dom szkieletowy jak najbardziej.
Dom szkieletowy jest skomplikowany w budowie. Wymaga bardzo dużej dokładności i wąsko wyspecjalizowanych ekip. Dobrze wybudowany dom szkieletowy to dzieło sztuki i wspaniałe miejsce do mieszkania po o wiele niższych kosztach od bunkra.
"dom szkieletowy jet prosty w budowie (...) przeczytawszy jedną książkę" i potem w tekście "kluczem (...) jest dokładność"... wewnętrzna niespójność/ zaprzeczenie:):) dlaczego nie: przeszczep serca jest całkiem prosty, tutaj też wystarczy przeczytać jedną (lub najwyżej dwie, byle dobre książki), i tutaj w sumie kluczem jest dokładność::):)
@@skurvoala Jeżeli do wbicia gwoździa i odmierzania z dokładnością do 2 mm potrzebna jest ekipa to tak :))
Jeżeli do wbicia gwoździa i odmierzania z dokładnością do 2 mm potrzebna jest ekipa to tak :
"Dom szkieletowy jest prosty w budowie może go wybudować każdy przeczytawszy jedną książkę o takiej budowie"
Chrońmy klientów przed wykonawcami, którzy biorą się za budowę domów po przeczytaniu jednej książki...
Namnorzylo się tych obibokow na budowach. Kierownik budowy np. W Niemczech nie ma kierowników budowy dla domku jednorodzinnego. Architekt statyk ma dostać 5% wartosci domu I wpads od czasu do czasu zobaczyc czy idzie dobrze. W Irlandii od dziesiątków lat buduje się tzw extention tj. przybudówka domi do 40m2 beż zezwolenia., budujesz jak chcesz beż kierownika budowy ale tylko parter. Na 2 piętro potrzebne są już plany do zatwierdzenia i wydania zgody.
tak, a teraz realia, tam nawet na zmianę koloru rynny potrzebujesz zgodę rady miejskiej i wszystkich sąsiadów, a nie budujesz jak chcesz
Głupoty gadasz mój pradziadek wziął piłę siekierę dwóch pomocników sam zbudował dom
Mój dziadek w 1940 - sam wypalał cegłę i chałupa stoi do dziś w dobrym stanie
Dzień dobry, dziękuję za wartościowy film. :-) Pozostaje także kwestia NRO ściany, która jest 3 m / 4m od granicy. Czy ma Pan doświadczenia, jak można uzyskać NRO dla ściany zewnętrznej? Zgodnie z normą PN-B-02867 (do której odsyłają Warunki Techniczne w kwestii ścian zewn.) aby ściana zewnętrzna była klasyfikowana jako NRO - bez wykonywania badań - wszystkie jej elementy składowe muszą mieć klasę minimum A2-s3,d0. Pozdrawiam!
Co do zasady można uzyskać NRO dla budynku szkieletowego. Przykłady: system Steico albo system Siniat z klasyfikacją NRO (np. www.siniat.pl/-/dam/siniat-broszura-konstrukcje-drewniane-11-2021.pdf/pi38021/original/siniat-broszura-konstrukcje-drewniane-11-2021.pdf?v=-927690639 ). W zależności od rozwiązania, wewnątrz można zastosować płyty Fermacell.
Najważniejsza jest jednak opinia Starostwa, bo co urząd, to inaczej. :(
Ps Aby była jasność - nie proponuję konkretnych produktów, a tylko pokazuję różne rozwiązania.
@@jaksiewybudowac Dziękuję za wypowiedź. ;-)
Prawdę mówiąc, to mam wątpliwości, czy ściany zewnętrzne, które są w tym katalogu można uznać za NRO w całości (nawet nie jest to tam nigdzie tak ujęte, że w całości zostały przebadane jako NRO). NRO są tylko te płyty - a pomija się choćby słupy konstrukcyjne. A zgodnie z normą PN-B-02867 - żeby sciana mogła być uznana za NRO bez badan, to każdy jej składnik musi mieć klasę A2-s3,d0 - czego nie uzyska się żadnym impregnatem w przypadku drewna...
@@ms549 Nie mam dostępu do tej normy więc niestety nie pomogę. Na grupie "Dom szkieletowy" ( facebook.com/groups/674026149763767 ) temat NRO był poruszany wiele razy i budujący nie mieli problemu z uzyskaniem przegrody o odpowiednich parametrach. Proszę użyć wyszukiwarki na grupie.
Powodzenia!
Panie, a w Skandynawii, a w Kanadzie tak budują... No to wyjaśniam: A z czego mają k. budować, skoro lasów, a więc drewna mają dookoła pełno, a cegłę czy pustaki trzeba transportować z daleka? Robią z tego, co pod ręką. Druga rzecz to czas, a więc i koszty. Robocizna za dużo kosztuje, no to poskręcają ci z drewna i dykty, masz, płać i spier..
Dlatego do takich domow niezbedna jest rekuperacja , wymiana powietrza.
Obecnie bez mechanicznej wentylacji trudno osiągnąć poziom wymagany przez normy. Przy domach niskoenergetycznych / pasywnych nie ma innej opcji. Dom szkieletowy jest konstrukcją, która oddycha. Zniszczenie izolacji termiczne, czy konstrukcji z powodów w/w bez błędów budowlanych, jest niemożliwe. Komentując autora, dobrze wybudowany dom może posłużyć kilkadziesiąt lat... są domy w takiej technologii, które stoją ponad wiek. Buduje się takie domy w częściach świata, gdzie wilgotność powietrza wykańcza ludzi, a budynki stoją.
@@tobik719 Zaraz zaraz w jakich wilgotnych krajach, domy szkieletowe ok ale tam gdzie mróz i ciepło nie wilgotność
północ Europy, budownictwo szkieletowe kwitnie od dawna.@@Miro-rn7qe
A co Ty gościu pustakami pewnie handlujesz 😅
a w murowanych nie ma kondensacji pary wodnej w scianie?
No a co Pan mysli o izolacji z piany ? Czy wtedy przekrój musi byc zachowany tak jak Pan podal ?
Proszę napisać do autora przekrojów p. Kikolskiego - znajdzie do Pan na grupie facebook.com/groups/674026149763767
Co ty pieprzysz o wilgoci tą tabele wstać sobie. Ja je buduje ponad 10 lat. Jakoś nikt nie ma problemu a mieszkam w Szwecji
Nie ma problemu bo ty budujesz a nie miszakasz w tym co wybodowałeś :-P
Jaka wilgoć? Przecież teraz jest drewno konstrukcyjna impregnowane ciśnieniowo czyli impregnat jest w całym przekroju krokwy. Spróbuj zostawić murowany dom bez plastiku na ścianach „styropianu” to grzyb na ścianach będzie wam mówił dzień dobry co ranek.
Dobre :) duża ilość wykonawców w technologii murowanej " pijaków i ukrainców bez pojęcia " . Następny dom jaki będę budował to będzie to dom szkieletowy. Ciekawe dlaczego Skandynawowie budują domy szkieletowe i nie dbają o akumulacje ścian
Zapewne dlatego, że mają znacznie łatwiejszy wybór firm i wykonawców specjalizujących się w tej technologii. W Polsce o to znacznie trudniej.
Koszt budowy domu szkieletowego = co najmniej kosztowi domu murowanemu gdzie ogrzewanie płaszczyznowe jest bardziej właściwe , preferowane i narzucane przez UE -pompy ciepła będą lepiej współpracowały z budynkami o mniejszej bezwładności cieplnej i większej akumulacyjności cieplnej
17 lat pracuje przy projektowaniu i budowie domów szkieletowych w Skandynawii...widzę, że pana wypowiedzi są ewidentnie zmanipulowane w kierunku dyskredytacji szkieletów. Aż mnie uszy bolą od tego steku bzdur! Radzę przejechać się po Skandynawii i zobaczyć jakie domy się buduje, jak mieszka i ile kosztuje ogrzanie...problemy poruszone w filmie nie istnieją pod warunkiem, że domy projektują fachowcy, materiały są właściwe i rzetelni monterzy te domy potem montują.
W Polsce większość robi się półśrodkami i potem są problemy.
Scena porównania cenników jest śmieszna bo ma się tak samo do domów w technologi murowanej jak i szkieletowej. Można zbudować z g**na i przykryć papą ocieplić styro i z zewnątrz będzie to samo...a można z materiałów w górnej półki z wielokrotną różnicą w cenie.
Prawda jest taka, że w PL jest to technologia mało znana... brak dużej ilości wykonawców z certyfikatami jak to jest w Skandynawii, a do tego rozwiązania i materiały przeznaczone do tych domów, są dość drogie bo wykonują je firmy z krajów jak Szwecja, Norwegia, Finlandia, Dania, Niemcy USA i Canada.... gdzie pracownik nie pracuje za miskę ryżu a priorytetem jest jakość i ekologia a nie jak w PL najniższa cena bo inaczej Janusz ani Grażyna nie zapłaci ... więc albo albo...
Moja rada taka .... jak cię stać to - szkieletowy dom pasywny ... są już dobre firmy w PL co to ogarną ale kolejka długa z tego co wiem... ale najpierw wybierz się do Skandynawii w zimę na narty z rodziną i pomieszkaj w takim domku przez tydzień lub dwa a nie będziesz chciał słyszeć o murowańcu...
"Aż mnie uszy bolą od tego steku bzdur!"
Jak zwykle - czekam na konkretne zarzuty. Na razie pod moim filmem znajdują się negatywne komentarze pochodzące głównie od osób, które zawodowo zajmują się tą technologią...
"Radzę przejechać się po Skandynawii "
Interesuje mnie Polska i mój film dotyczy budowy domów w Polsce.
"problemy poruszone w filmie nie istnieją pod warunkiem, że domy projektują fachowcy, materiały są właściwe i rzetelni monterzy te domy potem montują.
W Polsce większość robi się półśrodkami i potem są problemy."
Czyli się zgadzamy! Mój film nie jest krytyką technologii szkieletowej! Technologia jest świetna, ale co z tego, jeżeli jest problem z wyborem dobrych wykonawców, kierowników budów i projektantów w Polsce?
"Scena porównania cenników jest śmieszna bo ma się tak samo do domów w technologi murowanej jak i szkieletowej."
O co chodzi? Jaka scena porównania cenników?
Świetnie, że w Skandynawii buduje się domy szkieletowe! Jesteśmy jednak w Polsce, w której - zacytuję Pański komentarz - "jest to technologia (szkieletowa) mało znana... brak dużej ilości wykonawców z certyfikatami jak to jest w Skandynawii,"
I właśnie dokładnie o tym mówię w filmie.
@@jaksiewybudowac Jako ktos kto przez 10 lat byl wlascicielem firmy budowlanej w US zgadzam sie w 100% z Lukas R. Planuje w przyszlym roku powrot do Polski i jezeli zdecyduje sie na budowe domu a nie kupienie mieszkania od developera to napewno zbuduje go w konstrukcji szkieletowej. Jezeli chodzi natomiast o "konkretne zarzuty" to przedstawienie ich jest poprostu niemozliwe w komentarzach. PEACE!
Zrobisz vlog nt. dlaczego nie warto budować domu murowanego ? Bo przeciesz nie masz nic do murowanej.
Nagrałem ostatnio film o najczęstszych błędach przy budowie domu - film dotyczy głównie domów murowanych.
O rety jak temat po macoszemu potraktowany i z duża ilością uproszczeń....
Nie ma idealnej technologii każda ma swoje zalety i wady ale prezentowana opinia mam wrażenie wynika z dużych braków w wiedzy w temacie.
Musze się zgodzić z punktem pierwszym, że brak jest specjalistów tyle że w kwestii budowania budynków murowanych można powiedzieć podobnie. Choć budownictwo szkieletowe umożliwia popełnienie większej ilości błędów. Ludzie którzy proponują EPS na elewacji ( czy to w tradycyjnym czy w murowanym budownictwie ) nie wiedza co mówią. EPS jest stasowany bo jest relatywnie tani ale jest niepoprawnym rozwiązaniem. Mieszkanie w termosie nawet dobrze wentylowanym jest mieszkaniem w termosie. Natomiast sama ściana murowa również przyjmuje wilgoć z powietrza i ta wilgoć zostaje w ścianie. W przypadku kiedy mamy zaburzenia w wentylacji to możemy mieć dość szybko problem. Nie jest to problem budownictwa drewnianego.
WT to jedno praktyka to drugie. Proszę pamiętać ze warunki techniczne a właściwie obliczenia które się do nich przyjmuje są pewnego rodzaju uproszczeniem, często wykrzywiającym rzeczywistość. Nawet obliczenia dla budynków certyfikowanych np darmstadt zawierają pewne uproszczenia które w nie współgrają z rzeczywistymi pomiarami niestety.
Energooszczędność domów drewnianych nie da się policzyć korzystając z wymagać zawartych w WT. Głowna zaleta domów o konstrukcji szkieletowej czasem wada jest ich mała pojemność cieplna czyli mała bezwładność. W sytuacji kiedy rodzina opuszcza dom z rana ( dzieci idą do szkoły, rodzice do pracy ) możemy pozwolić na obniżenie temperatury w domu do np 16 stopni w efekcie znacznie oszczędzamy na ogrzewaniu. Po powrocie do takiego domu temperaturę można bardzo szybko podnieść do żądanej temperatury bez wielkich nakładów energetycznych. W sytuacji tradycyjnego budownictwa najpierw musimy wygrzać mury żeby podnieść temperaturę w efekcie takie zabiegi nie dają wielkich oszczędności.
Oczywiście w przypadku kiedy jeden z domowników jest cały czas w domu to różnicy na rachunkach nie będzie.
W kwestii radzenia sobie z wilgocią w przegrodach to nawiązując do wypowiedzi mojej z początku. Czy to budownictwo tradycyjne czy murowane to podstawą jest to by od strony wewnętrznej znajdowały się materiały o najwyższym oporze dyfuzyjnym a im bliżej zewnętrznej o najniższym oporze dyfuzyjnym. Niestety ciągle żyjemy w świecie gdzie cena czyni cuda.
W efekcie ocieplamy EPS-em. Firmy "produkujące" domy drewniane używają płyty OSB od zewnątrz a gro firm sprzedaje domy bez fundamentu by przyciągnąć klienta ....
Proszę następnym razem zasięgnąć trochę więcej przed publikacja takiego filmu.
Pozdrawiam
1. Tak, budownictwo szkieletowe umożliwia popełnienie większej ilości błędów, a mniejsza liczba specjalistów wynika z mniejszej liczby stawianych budynków w tej technologii. Procentowa liczba specjalistów jest - podejrzewam - podobna niezależnie od technologii.
2. To mit, że mała pojemność cieplna oznacza niskie rachunki za ogrzewanie.
O małej pojemności cieplnej pisałem m.in. na blogu: blog.poradnik-budowlany.com/dlaczego-nie-polecam-domow-szkieletowych-odpowiedz-na-krytyke/ oraz w filmie ruclips.net/video/U2ej2Rplwqk/видео.html Zachęcam także do przeczytania dyskusji z Panem Bogumiłem (pod drugim filmem).
Warto pamiętać, że mała pojemność cieplna może też być wadą: w przypadku awarii źródła ciepła, dom wychłodzi się bardzo szybko. Awaria w domu murowanym jest mniej odczuwalna - mieszkańcom będzie ciepło przez długi czas (zależny od temp. zewnętrznej). W domu szkieletowym znacznie szybciej odczujemy zmianę temperatury.
3. "Niestety ciągle żyjemy w świecie gdzie cena czyni cuda. W efekcie ocieplamy EPS-em. Firmy "produkujące" domy drewniane używają płyty OSB od zewnątrz a gro firm sprzedaje domy bez fundamentu by przyciągnąć klienta ...."
Zgadzam się i o tym także mówię w filmie.
Pozdrawiam
Trafiłem tutaj przypadkiem, ostatnio sporo zgłębiam temat szkieletowek zarówno tych budowanych w Polsce jak i we Francji .
Film jak dla mnie trochę ogólnikowy, czy płyta konstrukcyjna jest otwarta dyfuzyjnie? To raz.
2. Temat i materiały są już tak bardzo zaawansowane a w temacie ani słowa o panelach Steico np na zewnątrz jako dodatkowe ocieplenie, a do tego z włókien drzewnych.
3. Niby coś tam o izolacji było powiedziane tu o jakiejś wełnie, tu styropianie ale ani słowa co najlepiej wybrac, w PL wszyscy klepią wełne a w lecie później piekarnik, tutaj jak ktoś klepie wełnę mineralna zamiast drzewnej to odpada z góry, dobrze wiemy jak oddycha drewno a jak wełna mineralna.
4. Czy np stosując od zewnątrz panele steico a od środka OSB konstrukcja nie jest stabilniejsza a do tego płyta osb spowalnia nam przepływ pary.
5. Odnośnie tłumaczeń na temat kondensacji pary, i mało czytelnego schematu, warto zastosować program UBAKUS jest on w wersji niemieckiej, francuskiej i pewnie też ang. Jeżeli w wybranej przez nas przegrodzie jest ryzyko kondensacji pary program nam o tym powie. Przekrój ścian możemy sami dobrowolnie ustawiac, zostaje wyliczane R, U i wiele innych cennych wskazówek.
Pozdrawiam 😉
Dziękuję za komentarz. Także polecam program Ubakus - bardzo przydatny!
Co do pozostałych punktów: film jest skierowany do osób, które dopiero zastanawiają się nad wyborem technologii. Nie jestem ekspertem, aby ocenić, które rozwiązania są poprawne, ale zwracam uwagę na to, że każde rozwiązanie znajduje swoich zwolenników i krytyków. Mnogość rozwiązań powala i to przed chaosem informacyjnym przestrzegam w materiale.
Panele Steico są dobrym produktem, ale ich zastosowanie można ocenić w kontekście całej przegrody, natomiast płyta OSB nie powinna być stosowana w celu spowalniania przepływu pary, ponieważ zawilgocona płyta OSB po wyschnięciu ma gorsze parametry. Więcej o tym: facebook.com/Teoria-Ciesielstwa-102866034925599.
Pozdrawiam :)
"dobrze wiemy jak oddycha drewno a jak wełna mineralna" - proszę autora o rozwinięcie zdania, wełna ma wysoką paroprzepuszczalność jeśli o to chodzi, izolacyjność termiczną też można porównać, a nie wiem czy wełna drzewna ma większy opór cieplny niż wełna mineralna.
W stu procentach się z panem z gazem
Mostki termiczne wyeliminowane 😅a więc punkt rosy jest na czole ponieważ jest w tym domu jest gorąco hehe wystarczy paroizolacja za płyta gipsową i po krzyku lic ściany z płyty warstwowej lambdą 0:22 iii cooo
Zapomnial pan ze budownictwo szkieletowe jest duzo tansze oraz zdrawsze bo nie oddychamy tonami betonu ze scian i sufitow ,a pana przekrój sciany szkieletowej jest niekompletny czegos tam brakuje ale nie mozna wiedziec wszystkiego jak sie tego nie robi pozdrawiam
Budownictwo szkieletowe nie jest tańsze. Dom szkieletowy może być tańszy od domu murowanego lub dom murowany tańszy od domu szkieletowego, a cena zależy głównie od projektu i sposobu budowy (jedna firma czy budowa wieloma wykonawcami). Pozdrawiam.
A co z domami z bali?
Dom szkieletowy chyba wychodzi nieco taniej niż murowany. Stawiasz 35 m2 nie trzeba kierownika budowy ani projektanta, kupujesz gotowy projekt a chłopaki w dwa tyg. wybudują - cała filozofia...inną kwestią jest impregnacja drewna i zabawa po czasie z malowaniem, należy także miec pewnośc że drzewo jest prawidłowo wysezonowane bo potem rozsycha, pęka i zmienia swój wymiar...poza tym nie mam się czego w sumie przyczepić - no ew. instalacje elektyrczne trochę szpecą wygląd idąc po ścianie...Powiem tak; miałbym kasę to i murowany bym wolał postawić :) Dosyć fajna rozkmina dot. wilgoci...a drewno oj lubi pracować lubi....
Wtrącę że w Skandynawii 80% domków jednorodzinnych jest drewnianych a większość w technice szkieletowej i ludzie jakoś nie marzną a wilgoci ich nie atakuje. Fachowców brak bo za granicą pracują ale jak ktoś chce zostać fachowcem to na zachód do roboty i po paru miesiącach jest się już fachowcem uzupełniając wiedzę z internetu. Tylko nie od takich specjalistów jak ten na tym kanale
Takie dziwne czasy nastały że specjaliści bez kompetencji rosną jak grzyby po deszczu.
Prawda jest taka,że w wielu takich domach jest wilgoć i grzyb i trzeba uważać, bardzo uważać. Znajoma wybudowała nowy dom, gdzie praktycznie grzyb się zaczął od samego początku. Oczywiście wada, ale budowa w Szwecji przez fachowców.
100% się z panem zgodzę ten pan co daje wykład jak się stawia to trzeba najpierw się samemu nauczyć praktycznie bo teoretycznie można wszystko z tej rozmowy wynika że to są złe technologie absolutnie nie ma pan racji
Domy szkieletowe moze nadaja sie w cieple miejsca bez zim, w kazdych innych warunkach gdzie jest zima ,z czasem zawsze cos gnije, wilgoc sie pojawia, grzyb itd , facet ma bardzo duzo racji.
Nawet powiedziałbym ze 90% domów w Szwecji to drewniane domy szkieletowe, a czemu nie buduje się tam domów murowanych ? A właśnie dlatego ze domy szkieletowe są dużo cieplejsze , jest w nich duzo mniej wilgoci niż domu murowanym. Szwedzi ogólnie maja bzika na punkcie drewna, nie zapomnę miny Szweda który usłyszał ze 90% okien w Polsce to okna drewniane. Puknął się w głowę i powiedział ze wolałby naprawiać swoje drewniane okna co roku niż założyć raz plastiki i miał w tym 100% racji. I pisze to jako ktoś kto mieszkał tam ponad 10 lat i miał okazje poznać zalety ich budownictwa na własnej skórze. W Szwecji beton jest tylko na mieszkania socjalne
Tylko jak remontować i rozbudować potem taki budynek szkieletowy... Niestety lekkie konstrukcje są bardziej narażone na zniszczenie podczas kataklizmów powodzi, pożaru, czy porywistego wiatru. Są mniej odporne na wandali i włamania.
Najlepiej wykonać sobie dom z drewna księżycowego.
Jakiekolwiek inne drewno nawet na ławkę cmentarną się nie nadaje.
Bzdety bzdety i tyle mieszkam w takim domu już 15 lat i ma Pan rację wykonawca popełnił wiele błędów wynikających z jego i mojej niewiedzy . Ale jeśli ma ktoś trochę samozaparcia i wiedzy technologicznej i tychże umiejętności to poradzi sobie z tym .pozdrawiam i polecam domy szkieletowe
A Pan na jaką technologię przy budowie swojego domu się zdecydował? A może mieszka Pan na strzeżonym blokowisku i jest Pan super teoretykiem?
Wybrałem dom murowany - leier thermopor 25 P+W.
Teoretykiem nie jestem, a z moich kursów skorzystało już 800 osób. Zapraszam na
www.jaksiewybudowac.pl
@@jaksiewybudowac aaaa, to Pan kursy sprzedaje. Jest Pan teoretykiem bo zbudowałeś typie jeden dom, a resztę swojej działalności oparłeś o gadanie na temat budowania. Walisz cyferkami, wykresami a prawda jest taka że farmazonisz. Jedni 160m2 ogrzewają 2,5tony peletu mając 23*C, drudzy potrzebują 6 ton. Ale Ty zamiast empirycznie przekonać się o tym będziesz bredził o wykresach i cyfrach. Niczym nie różnisz się od lekarza na garnuszku przedstawiciela handlowego Big farmy.
@@avanke Ok, a teraz proszę o konkrety - z którymi informacjami się nie zgadzasz?
Na pewno możemy porozmawiać na poziomie, prawda?
@@jaksiewybudowac ahhh, no tak. Teraz mam punkt po punkcie wypisać i szczegółowo opisać każde zagadnienie bo inaczej to nie merytoryczna rozmowa. Budowa domu 160m2 od fundamentów pod klucz w 7 miesięcy, ogrzewanie 2,5tony peletu plus kominek typu koza. Dziękuję i dowidzenia a cyferki, wykresy i udowadnianie handlowcowi że jest handlowcem zostaw sobie.
@@avanke Ale z czym właściwie polemizujesz? Budowa domu szkieletowego jest możliwa w 7 miesięcy. Z jakimi tezami się nie zgadzasz?
Dlatego budujemy Domy szkieletowe wedlug istniejacych i opracowanych systemow jak np.Norweski wtedy na kazdym etapie wiemy jak i co i z czego mamy to wykonac
A ile dni przepracowałeś na budowie z kielnia w ręku czy piła i lle domów sam postawiłeś ale jako majster a nie biały kolnierzyk?
Ja to bym się o lata pytał, nie o dni. Za komuny, do egzamin na mistrza można było podejść po 5 latach praktyki.
W US wszystkie domy są takie, nawet budują bardominium, drewniane domy są zdrowsze od betonu.
Zdrowsze ale nie na psychikę :-) Poza tym nie jesteśmy w stanach. U nas domy szkieletowe są gorsze od murowanych bo nie ma tradycji i wiedzy o ich budowie. Dlatego lepiej postawić na sprawdzone rozwiązanie i sprawdzone firmy.
Tak, tylko efektem tego, że do budowy domu murowanego można wziąć ekipę z ulicy będzie niska jakość wykonania, więc nie widzę tu zysku.
Argumenty z problemem ze znalezieniem ekipy czy projektanta są po prostu naciągane - tak samo trudno znaleźć dobre ekipy czy projektantów do domów w klasycznych technologiach.
Co do czasu budowy - jak już weżmiemy naszych murarzy z ulicy, to potem będziemy musieli 4 razy po nich poprawiać, a to zajmie czas. Znacznie szybciej wziąć firmę, która buduje szkieletowo od płyty fundamentowej po dach.
Porównujesz wzięcie do roboty murarzy z ulicy do budowy jedną firmą. To nie ma nic wspólnego z technologią. Do budowy domu murowanego także możesz zaangażować jedną firmę, która wybuduje szybko dom od płyty fundamentowej po dach.
Dziwię się negatywnym komentarzom pod tym filmem. Chłopak mówi wyraźnie, że nie poleca - bo jest mniej ludzi którzy się na niej znają i że budowa tradycyjna pozwala na więcej błędów. Z czym tu się kur... nie zgodzić ?
Dzięki! Też się na początku dziwiłem, ale wytłumaczenie jest proste - negatywne komentarze są pisane przez osoby zajmujące się zawodowo tą technologią. Szkoda tylko, że niewiele komentarzy jest merytorycznych...
komentarz goscia ktory cale zycie mieszka w bloku i o szkieletowce tylko slyszal
Dziękuję za komentarz. :)
Też mnie te szkieletowe nie przekonują. W ogóle cena ta sama, więc lepiej wybrać solidniejszy
@@kreciq_kluto problem działka podmokla na takim terenie ława powinna być szeroka i zbrojona
@@kreciq_klu to ława slaba . Dom może stoi na żyle wodnej
@@kreciq_klu w Finlandii spędziłem 10lat . Ja uważam że murowany bezpieczniejszy nie jest łatwo palny i stabilny. U mnie ściana gruba 48cm
@@kreciq_klu mnie jest obojętnie co kto buduje tylko podam przykład u Ojca dom z 70roku ściany gazobeton instalacja elektryczna aluminium paliła się dwa razy zero problemu a co by było jakby był drewniany? Pewnie ktoś powie że teraz jest instalacja miedź podwójna izolacja. Jak wspomniałem wcześniej w moim domu ściany zewnętrzne 48 cm +Izolacja 8cm . Od godziny 21 do godziny 7 w piecu się nie pali bo ściany akumulacją ciepło. Latem chłodno i tak solidnie zbudowany dom postoi setki lat. To już dawniejsze domy z bali są trwalsze od szkieletowych. Myślę że dom szkieletowy nie jest tani. Ja na budowie domu nie oszczedzalem bo to ma służyć pokoleniem
@@kreciq_klu tak zgadzam się
Witam
5 lat już mieszkamy w szkielecie i szczerze cieszę się, że nie zdecydowałem się na murowany. Taki dom wychodzi taniej, szybciej a ogrzewanie dosłownie grosze jeśli ktoś myśli. Wszelkie styropiany itd nie nadają się do szkieletu i nie należy tego nawet uwzględniać moim zdaniem. Z wykonawcami, projektantami i kierownikiem budowy nie ma żadnych problemów. Jedyne co nie zostało powiedziane to drewno do budowy. Broń Boże nie nasze drewno! Ponieważ jest totalnie złej jakości. Jeśli szkielet to tylko skandynawskie z zimowego wyrębu. Osobiście polecam takie domy.
Pozdrawiam
Jaka firma budowała Ci domek?
" Taki dom wychodzi taniej"
Nie wątpię, że mogłeś wybudować swój dom taniej, ale nie możesz twierdzić, że domy szkieletowe są z założenia tańsze.
O ile taniej? Czy przed budową porównywałeś koszty budowy w różnych technologiach?
Ile błędów i nie wiem czy celowych niedopowiedzeń to głowa mała. Łącznie z tym przekrojem. W jaki niby sposób cegła wypalana jest eko? Przekrój ściany murowanej powoduje że jest ona grubsza przez co budynek ma mniej powierzchni użytkowej (przy ok 120 m2 to prawie 9 m2), czyli dodatkowy pokój. Zgodzę się że może być ciężko znaleźć kierownika albo inspektora, ale ze mało wykonawców? Może 15 lat temu było na prawdę mało, ale teraz to rynek warty prawie 3 mld złotych, niby mało w skali całego rynku budowlanego ale w budownictwie jednorodzinnym to już nie są wyjątki.
12:07 Tylko mnie to tak zastanawia bo większość ludzi i tak ma głęboko gdzieś takie żeczy bo i tak opierdzielą styropianem i ściana w środku sobie gnije
Generalnie w technologii tradycyjnej jest popełniana kupa błedów wykonawczych ale one nie uwidaczniają sie szybko. Są mostki cieplne rysuje sciany czy sufity [w polsce sie pindoli że budynek osiada a tak nie powinno byc tylko spierniczony jest plan lub wykonastwo brak badan zageszczenia gruntu inne materiały itp] a budynki murowane robia w większiści ekipy z łapanki i w części niestety alkoholicy. Tak sie u nas przyjęło i tyle.
W pseudodrewniaku szybko wyłazi fuszerka i dlatego firmy gonią w tradycyjny😂. Znakeźć dobrą, dokładną ekipe budowlana w jednej i drugiej technoligii jest tak samo trudno.
"w polsce sie pindoli że budynek osiada a tak nie powinno byc tylko spierniczony jest plan lub wykonastwo brak badan zageszczenia gruntu inne materiały itp"
Zgadzam się. Jest popełnianych mnóstwo błędów podczas wykonywania fundamentów zarówno w domach szkieletowych jak i murowanych.
"a budynki murowane robia w większiści ekipy z łapanki i w części niestety alkoholicy. "
Może 10 - 15 lat temu, ale teraz? Mam wrażenie, że się znacznie poprawiło i na budowach są tylko śladowe ilości alkoholu.
"W pseudodrewniaku szybko wyłazi fuszerka i dlatego firmy gonią w tradycyjny😂."
Możliwe, ale o tym właśnie mówię - budowa domu murowanego wybacza więcej błędów.
Pierdu, pierdu ja wybudowalem dom szkieletowy parterowy o wymiarach 7,5x12m na fundamencie punktowym sam przy pomocy jednego pomocnika ( pare razy było dwóch)w trzy miesiące!!! Izolacja podłogi : piana PUR zamknięto komórkowa , dachu to piana PUR otwarto komórkowa, ściany :15 cm wełna i płyta OSB 18mm i styropian 10cm do tego wewnątrz płyta karton/gips na konstrukcji stelażowej tzw. ruszt instalacyjny. Podłoga płyta OSB 24mm od wewnątrz i 18mm poszycie zewnętrzne plus folią przeciw wiatrowa.Ogrzewanie kominek 11KW wolnostojacy na Pellet z płaszczem wodnym. Okna trzy szybowe. Zużycie pelletu to 300 kg na miesiąc!!!!!!!!!!! Na dachu mam zainstalowaną fotowoltaike a wodę ogrzewam podgrzewaczem przepływowym 11KW. Dom ciepły i przytulny. Pozdrawiam.
Ekstra! Ale o co chodzi z tym "pierdu, pierdu"? :) Tak, dom szkieletowy można wybudować szybko, a dom rekreacyjny - bo o takim piszesz skoro masz fundament punktowy - jeszcze szybciej. Ogrzewanie: dom 90 m2 po zewnętrznej to ok. 75 m2 powierzchni użytkowej. Zużycie 300 kg pelletu miesięcznie na samo ogrzewanie jest możliwe podczas ciepłej zimy. Ile zużywasz pelletu podczas całego sezonu grzewczego?
@@jaksiewybudowac A od kiedy to dom na fundamencie punktowym jest tylko domem rekreacyjnym 😄Chyba że tylko w Polsce tak jest😄 Skąd te wyliczenia że mój dom ma powierzchni użytkowej tylko 70m2??😃 Jak już wcześniej napisałem to powierzchnia mojego domu 12mx7, 5m tj. 90m2. Na zewnątrz do ma wymiar ok. 8,2m x 12,7m .W moim domu nie ma kotłowni tylko małe pomieszczenie o wym. 1mx2m na miotle, odkurzacz i rozdzielnie elektryczną😆do tego dochodzą ścianki działowe to jest około 84 m2 powierzchni mieszkalnej plus nieużytkowane niskie poddasze służące jako stryszek na zbędne rzeczy. A co się tyczy pelletu to średnie roczne zużycie pomiędzy 1300-1600kg. Pozdrawiam niedowiarka. A i dodam jeszcze że przepracowałem w budownictwie ponad czterdzieści lat, z tego trzydzieści lat na zachodzie i doświadczenie zawodowe mam.
@@danziger6433 "Chyba że tylko w Polsce tak jest😄" - rozmawiamy o budownictwie szkieletowym w Polsce. :)
"Skąd te wyliczenia że mój dom ma powierzchni użytkowej tylko 70m2??" - napisałeś, że dom ma wymiary 7,5x12 m więc założyłem, że to wymiar zewnętrzny. "W moim domu nie ma kotłowni tylko małe pomieszczenie o wym. 1mx2m na miotle" - w którym miejscu umiejscowiłeś piec?
PS 1300 - 1600 kg pelletu jest wiarygodną wartością.
@@jaksiewybudowac Nie czytasz uważnie tego co napisałem 🤔Ja nie mam pieca tylko kominek wolnostojący w salonie z płaszczem wodnym!!! O tym już wspomniałem na samym początku. Dodam jeszcze w kwestii ogrzewania że od strony południowej mam powietrzny kolektor słoneczny który dogrzewa dom ciepłym powietrzem ale tylko w dni słoneczne. W Polsce jest to rzadko stosowane a szkoda 🙂
@@danziger6433 Masz rację. :)
Miłego wieczoru.
Niestety 90% szkieleciakow w PL jest wykonywana niezgodnie z sztuka i to jest najgorsze.. taniej i szybciej czyli styropian , osb i podziurawiona paroizolacja...
Murowanych też ;)
Troche bzdury nikt mi nie powie , że dom murowany ma taki sam klimat jak dom z bali 🙄😳 nie ma i nie bedzie miał
Dom szkieletowy niestety też takiego klimatu jak dom z bali nie posiada a często nieuczciwie się je reklamuje jako dom z dobrym klimatem.
@@PNTM400 Pewnie sucho aż w oczy gryzie.
Beton bardzo zdrowy
Fajny filmik, ale polecam przetrzeć obiektyw na następny raz, bo powidoki są rozpraszające ;)
Fakt - zapamiętam! :)
a fundament to nie jest jakos 2-3 tygodnie? Ekipa do wykonania domu szkieletowego... Donkey to zrobi w US to robia od wiekow i jakos daja rade a Polak nie da rady? Jesli jest sie ciapciusiem w rurkach ktory dzwoni po elektryka zeby ci zarowke zmienil to napewno nie dasz rady nic zrobic ( i to nie tylko w sensie budowania) Swoja droga Polacy to sa mistrze swiata w komplikowaniu sobie zycia...
Uważam, że dom szkieletowy to bardzo prosta konstrukcja. Zamierzam budować taki domek własnymi rękoma. W myśl zasady "chcesz mieć coś zrobione dobrze-zrób to sam".
Ekipy potrafią spierdolić dosłownie wszystko. A budując samemu jest dłużej, ale pewniej.
A dom szkieletowy jednak łatwiej postawić samemu, niż murowańca.
@@marekduczman a pewnie ze tak. to jak zawsze jest komplikowane przez firmy ktore chca na tym kase walic ile wlezie... ( ze niby takie trudne etc etc... Wybudowalem dom w UK tak samo jak swoje biuro w ogrodzie ( normalna technika)... stoi juz 10 lat. Pracuje w IT i nie jestem budowlancem. Proste jak rypanie w tancu.
Mieszkam w Kanadzie od wielu lat, w domu szkieletowym i jest to nieporownywalnie cieplejszy, bardziej suchy i przyjemniejszy dom do mieszkania niz tradycyjny dom w ktorym kiedys mieszkalam w Polsce. Te domy, przy tutejszym bardzo surowym klimacie, sprawdzaja sie wspaniale. Niektore z nich maja 150 lat i wiecej, sa latwe do remotowania i nie ma z nimi problemu. Mamy plany zamieszkania w Polsce za kilka lat i nasz kolejny dom bedzie tylko w tym stylu.
Najlepszy murowany bunkier . Oklejony styropianem. Mieszkam w Skandynawii 20 lat w szkieletowym i murowanego nie chce widziec. Na 6 mc zimy 2 m2 drzewa na opal . W zimie mam 24 st.😂😂😂
1. Gdyby dom był murowany, to zużycie drzewa byłoby podobne.
2. W filmie podkreślam, że omawiam sytuację w Polsce.
Mieszkam w Oslo w drewniaku 65mkw 3 osoby orzewanie włączam dopiero przy minus -5! Byłem zszokowany że tak są ciepłe.
Niestety do końca tak nie jest. Byłem również przekonany że zużycie będzie identyczne jeśli zastosujemy taka sama grubość ocieplenia itd.Zmienikem zdanie podczas pobytu w dwóch domach jednego dnia. 1 dom tradycyjny ,murowany z betonu komórkowego natomiast drugi szkielet (chyba wełna w przegrodzie). Domy dobrze ocieplone,dobre okna ale bez ogrzewania. Różnica temperatury w środku około 8stopni. @@jaksiewybudowac
Miałem okazję montować stolarkę w takich, jak to się wtedy mówiło, kanadyjkach. Dobry jest, myszy mają gdzie mieszkać w tych ścianach. Wolę murowany, nie trzeba się martwić, że gdy mocniej zawieje, chałupa złoży się jak te w Stanach. Nie, dziękuję.
Panie Sławku, co Pan myśli o domach prefabrykowanych betonowych i keramzytobetonowych?
Czy gdziekolwiek jest może Pana wypowiedź na ten temat?
Bardzo proszę o odpowiedź. Widzę straszny chaos informacyjny, nigdzie nie mogę się dowiedzieć rzetelnych, szczerych informacji na ten temat. Bardzo chcemy z mężem zbudować nasz pierwszy domek za pieniądze ciężko zebrane przez dwie rodziny, pragnę żebyśmy dokonali dobrego wyboru.
O różnych technologiach budowy rozmawialiśmy w tym podcaście: ruclips.net/video/JPxuS5WLs2I/видео.html
Wiem, że różnych możliwości jest bardzo dużo - jeżeli będą pytania, to proszę o komentarz pod podcastem. :)
Chętnie bym zobaczył film z porównaniem technologii izodom 2000 w odniesieniu do innych tradycyjnych technologii.
Ja osobiście z pustaków styropianowych w domu nie postawił tam naprawdę trzeba zadbać o wentylacji całkowitą
uszy mi krwawią pozdrawiam z kraju gdzie 99% domów jest z drewna :) CONTRACTOR
Sam chętnie zamieszkałbym w domu z drewna. :) Nie krytykuję technologii, ale zwracam uwagę na szum informacyjny. Ktoś, kto chce wybudować dom szkieletowy szybko się dowie, że jest stosowanych kilkadziesiąt rodzajów przegród. Które rozwiązania są dobre, a które nie? Jak porównać oferty? Którą firmę wybrać?
Jeżeli ktoś nie widzi zalet związanych z domem szkieletowym, to proponuję, aby wybudował dom murowany.
Tylko tyle. :)
Dom szkieletowy nie jest z drewna ma tylko konstrukcję szkieletową drewnianą, płyta, OSB to już nie drewno no chyba, że se deskami opierdolisz
Witam , to jest film w stylu nie kupuj zachodniego samochodu lub ciągnika ,bo części drogie, nie ma mechaników którzy się na tym znają itd. Lepiej jeździć całe życie polonezem części tanie i na każdym podwórku można go naprawić .W sumie to nie warto czytać książek bo trzeba się nauczyć czytać.Takie filmy niepotrzebnie zniechęcają do naprawdę wartej uwagi technologii.Wysokiej kultury budowania wymagają obie technologie ale w Polsce przyjęło się ze w technologi "tradycyjnej " budować może każdy.
Porównanie nie jest trafne, ponieważ - podążając za analogią - mamy w Polsce dobre samochody, dostępne do nich części i rzetelnych mechaników.
"Wysokiej kultury budowania wymagają obie technologie ale w Polsce przyjęło się ze w technologi "tradycyjnej " budować może każdy."
Zgadzam się. Każda technologia wymaga dobrych wykonawców, a o błędów podczas budowy domów murowanych opowiadam w kolejnym filmie.
Poruszę jeszcze jeden aspekt warunkujący decyzję o wyborze technologii budowy domu - nie doczekałem się go w filmie. Chodzi mianowicie o sposób finansowania budowy i planowany czas jej trwania. Technologia szkieletowa wymaga zgromadzenia całkowitej kwoty zaraz na początku budowy i przeprowadzenia jej w jak najkrótszym czasie, bowiem nie znosi ona długotrwałych przerw. Jeśli zatem mogą pojawić się kłopoty finansowe w trakcie budowy - a nawet jeśli zakładamy, że nie korzystamy z kredytu, a budować będziemy tzw systemem gospodarczym, z przerwami trwającymi nawet kilka miesięcy, to nie wybierajmy technologii szkieletowej. Do tego znacznie lepiej nadaje się nasza, polska technologia tradycyjna.
Dziękuję za uzupełnienie.
Zaczyna się nieźle, ale robisz to samo i potem zleceniodawcy samu brną w wątpliwe rozwiązania. Majster Mario czy jakoś tak, jak mi gość pokazał bo nakupil jakiegoś śmiga bo się opiera na teście kolesia co prezentuje się dosyć nieźle, pokazuje testuje różne warianty, super, no to gość policzył sobie ile mu wejdzie gipsu wg tego co tam opakowania podają, no wyszło że masa z jakas tasma niedosc że wytrzymuje tyle że można chodzić, nie peknie chyba żeby młotkiem walić. Mam gipsiaza który kilometry z płyt zrobił, wziąłem go na domek sufit podwieszany duża powierzchnia salon z kuchnią, okna wielkie wszystko widać będzie to wziął ode mnie, cała kasa za metraż dla niego taka mamy umowę. Szpachle potrafi kłaść tak że nie ma po nim później jakichś telefonów od klientów że poprawka, chyba że klient chce bardzo coś co jest głupota wtedy to jasno jest powiedwiane i spisane. I powiem tak, tak się męczył z tym Śmigiem zebynie był stratny dostał więcej niż było z metrów ode mnie. Śmiga nie chce widzieć, może ktoś wie jak to g. kłaść i wyszlifowac, robione tak jak instrukcja podana, dokupione te dziadostwa co zaleca grunty, papier, poprosiłem nawet drugiego znajomego żeby spróbował jak nam nie szło, wyśmiał nas. No trudno warstwę trzeba dokończyć, brakło tego g. nie wiem jak roducent to liczy naile to starcza, ale wyszło pół z tego na pierwszej warstwie a tam gdzie papierek był to było na nowo kilka łączy robione bo się to nie trzymało jak wyschło to ten papierek swoim życiem. Ok może były błędy, dokupione na resztę sufitu zaczyna robić i dzwoni że to ma coś rzadsze, przyjeżdżam patr,ymy na resztę smiga to może tak ma być ale kur.. jedno rzadkie drugie gęste pomieszane i wg przepisu producenta. Chłop wkurw. Powiedzalem niech robi po swojemu i ile mu przywieść, starter finisz poszed jakoś to wyszlifował, śmiga ślizgała sie zyrafa na 80 nawet, koszmar.
dom drewniany redukuje CO2 w atmosferze, a dom murowany emituje (produkcja)
A wyrąb drzew to redukcja O2 w atmosferze.
@@romantyborowski237 wyrąb drzew, których żywot się kończy - to jest klu całej sprawy.
Nie ma dwustuletnich sosen, nie dlatego że wszystkie wycinamy, więc drzewo może albo zbutwieć i oddać cały węgiel do atmosfery robaczym metabolizmem, albo stać się konstrukcją - oby dobrze zrobioną i trwająca dużo dłużej niż trwałoby jako drzewo. W odpowiednich warunkach może być wieczne aż do skamieniałości.
Co Ty chłopie wygadujesz? Jak zrobienie fundamentu z płytą trwa więcej niż JEDEN TYDZIEN to się takich partaczy wyrzuca z roboty.
Do budowy domów szkieletowych polecam firmę Daszer.
Wymyśla Pan problemy! Jest Pan wyjątkowo stronniczy. Wszystko opiera Pan na "może", "jest ryzyko", "czasami" i "jeżeli". A samo porównanie czasu budowy domu tradycyjnego i szkieletowego ewidentnie odsłania intencje autora. Od 2012r. mieszkam w domu szkieletowym. Żadna poruszana przez Pana kwestia nie stanowi realnego problemu. Na żadnym etapie. Wystarczyło porównać kilka ofert.
Bardzo się cieszę, że udało się uniknąć omawianych problemów.
Dobrze mówisz po polsku
tak,, najlepiej mury betony i ławy na 15m do ziemi ,ludzie! kazda technonolg ma swoje wady i zalety ,jak dom szkieletowy jest wykonany dobrze to przetrwa dom murowany i odwrotnie ,nara
Zgadza się. :)
czy autor powołuje się na jakiekolwiek źródła? Wykresy bez opisów wykonane w Excelu są nieszczególnie przekonujące
Jakich źródeł potrzebujesz? W Excelu narysowałem wykresy dotyczące rozkładu temperatury w przegrodzie. Tutaj znajdziesz więcej informacji: blog.poradnik-budowlany.com/co-to-jest-lambda-wspolczynnik-przenikania-ciepla-wspolczynnik-r-opor-cieplny-dyfuzja-pary-wodnej/
@@jaksiewybudowac chodzi mi właśnie o to, że narysował Pan wykresy w Excelu - nie powołuje się Pan na żadne badania. Nie podaje Pan danych na jakich opiera Pan te wykresy. Film wygląda jakby przedstawiał Pan własną opinię w taki sposób, żeby wyglądała jak fakty, ale faktów brakuje. Odpowiadając na pytanie zadanie w odpowiedzi - chodzi mi o podanie badań i prac naukowych z zakresu danych, na których podstawie wykonał Pan wykresy.
gościu nie ma pojęcia o budowie szkieleciaka porównuje mòj 100 m i znajomego murowany 100 m roczne zużycie energii do ogrzania około 60 procent różnicy sam byłem w szoku
Dziwnym trafem przy takich dyskusjach zawsze podawane są takie nieweryfikowalne ogólniki bez żadnych szczegółów dotyczących projektu, lokalizacji itp.
Czy dom znajomego ma taką samą powierzchnię? Taką samą kubaturę? Czy jest wybudowany w tej samej lokalizacji i jest tak samo zorientowany według stron świata?
Każdy parametr wpływa na zapotrzebowanie energii do ogrzania!
I właśnie o tym mówię w filmie: nie jest prawdą, że dom szkieletowy z założenia jest bardziej ekonomiczny od domu murowanego.
PS Możliwe wytłumaczenia, że w tym konkretnym domu szkieletowym zużycie energii jest o 60% niższe niż w konkretnym domu należącego do znajomego:
- Znajomy budował się dawno temu i ma mało izolacji na ścianach, podłodze i dachu,
- Znajomy ma poddasze użytkowe,
- Znajomy mieszka z dużą rodziną i lubi wysoką temperaturę,
- Porównywane są rachunki za ogrzewanie, a nie zapotrzebowanie na energię (np. znajomy używa nieekonomicznego źródła energii, a w domu szkieletowym jest fotowoltaik)
- Znajomy ma dużo dużych przeszkleń.
A prawdopodobnie ten "znajomy" po prostu nie istnieje.
@@jaksiewybudowac podpisuje się pod całym sercem. Nie ma 2 takich samych budynków!
Szanowny Panie !!! budowa każdego domu czyli domu w KAŻDEJ TECHNOLOGII MOŻE PRZYPRAWIĆ O BÓL GŁOWY ... na rynku zawsze byli partacze , zwłaszcza tak zwani "mularze" ... ale generalnie "budowlanka " to w mojej opinii PORAŻKA ... w swoim życiu przeżyłam już kilka budów i wiem co mówię. W domu szkieletowym mieszkam dokładnie 20 lat i gdybym dziś miała dokonywać wyboru - postawiłabym również na "szkieletówkę" , zwłaszcza , że dziś dostępne są o wiele lepsze materiały niż te , które mieliśmy na rynku w roku 2004 , gdy był budowany mój dom . A KLIMATYZACJA ??? ... w PRAWIDŁOWO wykonanym domu szkieletowym NIE JEST POTRZEBNA KLIMATYZACJA , bo latem ten dom się nie nagrzewa od zewnątrz i jest czasem wręcz zimno ... oczywiście jeśli zasłonięte są również i okna ... ja jak najbardziej POLECAM ... ale Każdy niech sobie sam WYBIERA ... nawet można mieszkać W LEPIANCE ... 😁😁😁
Ja mieszkam w domu 120m2 z prefabrykatów ogrzewam gazem znajomi maja ta sama powierzchnie tylko murowany i płaca raz wiecej za gaz dom taksamo ocieplony ta sama gruboscia steropianu
Dom murowany z tego co obserwuje kanały ludzi, którzy zdecydowali się na tę technologię, powstają od 18 do 24 miesięcy. Domy szklieletowe z reguły od 4 do 5 miesięcy. Nawet po wylaniu płyty fundamentowej, nie trzeba czekać pełnych 28 dni, bo konstrukcja szekieletowa jest ułamkiem cieżaru ścian murowanych. Zatem większość wykonawców z pracami wchodzi na płyty fundamentowe po 10-14 dniach. Nie mówiąc już o wysezonowaniu murów, tynków, ogromnej ilości wilgoci, której trzeba dać czas na odparowanie. A co do ekoligii to w moim mniemaniu budowa domu murowanego jest niewspółmienie bardziej obciażająca środowisko. Cementownie są jednymi z największych producentów CO2. W przypadku domu szkieletowego produktów cementopochodnych jest znacząco mniej.
Dziękuję za komentarz. 24 miesiące to długo - czy te osoby samodzielnie wykonywały część prac na budowie i czy czas obejmuje także wykończeniówkę? Czy czas budowy domu szkieletowego obejmuje wykończenie?
Co do sezonowania murów - to mit, murów nie trzeba sezonować. Wilgoć z tynków musi odparować i rzeczywiście wydłuża to budowę domu murowanego.
Trudno przyjąć Pana argumenty i przyznać, że omawiane przez Pana zagadnienia są regułą.
ruclips.net/video/2dajGSAH8ik/видео.html
Odniosłem się do wszystkich uwag w komentarzu pod Pańskim filmem. Umieszczam go także poniżej, ale proponuję, aby dyskusja toczyła się na Pańskim kanale.
Dziękuję za przedstawienie Pańskiego punktu widzenia. Wniósł Pan cenny głos do dyskusji i żałuję, że nie obejrzałem filmu wcześniej.
Poniżej omawiam każdy z poruszonych punktów:
1) "Każdy dom jest energooszczędny"
Tak. Każdy dom wybudowany w tych czasach - niezależnie od technologii - jest domem energooszczędnym. Zobowiązują do tego Warunki Techniczne z 2021 roku.
Podaje Pan przykład domu murowanego nieenergooszczędnego, jakim jest budowa z Porothermu 25 cm + 15 cm styropianu i podaje zapotrzebowanie na energię w wysokości 120 kWh/m2
Wkradło się tu kilka błędów i niedopowiedzeń:
- Dom murowany z pustaka ceramicznego + 15 cm styropianu ledwo, ledwo spełnia warunki WT 2021. Wystarczy użyć styropianu o lambdzie 0,04, aby dom nie spełniał wymagań! (U ściany jest większe od 0,2). Dlaczego nie podał Pan innego przykładu domu murowanego, np. betonu komórkowego zaizolowanego styropianem 20 cm o niskiej lambdzie?
- Nie ma możliwości, aby dom budowany po 2021 roku miał zapotrzebowanie na energię w wysokości 120 kWh/m2/rok! Nie tylko nie pozwalają na to przepisy, ale po prostu straty energii przez ściany nie są tak duże. Domy o tak wysokim zapotrzebowaniu były budowane 30 lat temu…
- Domy Pańskiej firmy mają w standardzie 60 kWh/m2/rok i jest to wartość, którą bez problemu można uzyskać przy domu murowanym.
- Twierdzi Pan, że wartość 60 kWh/m2/rok w domu szkieletowym można obniżyć do 40 kWh/m2/rok stosując okna dwukomorowe zamiast jednokomorowych oraz dobrą stolarkę drzwiową. Nie ma takiej możliwości, aby zmiana stolarki obniżyła zapotrzebowanie na energię aż o 1/3 skoro łączne, całkowite straty przez okna i drzwi są znacznie niższe. Nawet zamurowanie wszystkich okien i drzwi nie przyniesie takich oszczędności.
Jeżeli miał Pan na myśli inne sposoby na obniżenie zapotrzebowania o 20 kWh/m2/rok, to te same sposoby można zastosować w domu murowanym.
2) "Dom szkieletowy to szybkie wychłodzenie i nagrzanie budynku"
Zgadzam się. Może być to zaletą, jak i wadą:
- W domu letniskowym to zaleta. Przyjeżdżamy do wychłodzonego domu w piątek o 17 i błyskawicznie zwiększamy temperaturę. Komfortowo.
- W domu jednorodzinnym - różnie. Niska akumulacja energii jest zaletą, jeżeli np. często pracujemy poza domem lub nie używamy wszystkich pomieszczeń. Może też być wadą: w przypadku awarii źródła ciepła, dom wychłodzi się bardzo szybko. Awaria w domu murowanym jest mniej odczuwalna - mieszkańcom będzie ciepło przez długi czas (zależny od temp. zewnętrznej). W domu szkieletowym szybciej odczujemy zmianę temperatury.
3) "Proszę wychłodzić w zimie dom murowany do poziomu 12 stopni"
Czy mieszkał Pan w nowoczesnym domu murowanym?
Gdy jadę na wakacje, obniżam temperaturę wewnętrzną i ustawiam pompę ciepła w taki sposób, aby było ciepło po moim powrocie. Problem z dogrzaniem domu murowanego może występować przy ogrzewaniu domu pelletem lub ekogroszkiem, kiedy trzeba fizycznie załadować kocioł. Na szczęście w nowych domach coraz częściej rezygnuje się z takich źródeł energii i kupuje się takie, którymi da się sterować.
Zgadzam się, że wysoka akumulacja energii w tym konkretnym przypadku (wyjazd na wakacje) jest wadą domu murowanego: jeżeli wyjeżdżam na wakacje i wyłączam ogrzewanie w domu murowanym, to tracę energię zaakumulowaną w ścianach. Natomiast procentowa strata energii jest niewielka (ułamek procenta) w stosunku do energii wykorzystanej podczas całego sezonu grzewczego.
4) Ekologia.
Ma Pan rację - zdecydowanie zbyt pobieżnie potraktowałem ten temat. Wyciągam wnioski i kolejne materiały przygotuję staranniej.
5) "Czas realizacji"
Kilka niejasności:
- Określiłem, że czas budowy domu szkieletowego wymaga realizacji fundamentów i że nie każda firma podaje tę informację w swoim cenniku. Na Pańskiej stronie jest informacja, że koszt wykonania domu szkieletowego (koszt za 1 m2) nie uwzględnia kosztu wykonania fundamentów i to jest rzetelne podejście.
- Twierdzę, że czas budowy domu szkieletowego wynosi ok. 4-6 miesięcy krócej niż budowa domu murowanego. Pan twierdzi, że czas budowy domu szkieletowego wynosi 4-6 miesięcy (dom do 100 m2) lub 5-7 miesięcy (powyżej 100) i że w wyjątkowych przypadkach terminy mogą być dłuższe.
Nie ma tutaj sprzeczności.
Czas wybudowania domu murowanego do stanu „pod wykończenie” wynosi od 8 do 12 miesięcy kalendarzowych. Podaje Pan, że budowa domu murowanego do stanu deweloperskiego wynosi 1,5 - 2 lata, ale to absurdalnie długie terminy. Oczywiście możliwe, że ktoś tak długo buduje dom, ale problemem jest brak funduszy, złe zarządzanie, kłopot z wykonawcami lub pech, ale powodem tak długich terminów nie jest wybór technologii!
Podaje Pan przykład domu 100 m2. Dom murowany o takiej powierzchni (np. dom parterowy z dachem dwuspadowym) można zacząć budować wiosną i wprowadzić się do niego na święta.
Nie ma potrzeby zimowania domu murowanego, jeżeli zostały wykonane badania geotechniczne, został przygotowany dobrty projekt, a wykonawca wykonał fundamenty zgodnie z projektem. Tym niemniej - dom szkieletowy powstanie szybciej.
A dokładnie: dom szkieletowy budowany za pomocą jednej, dobrej firmy, powstanie ok. 4-6 miesięcy krócej niż dom murowany budowany za pomocą jednej, dobrej firmy.
6) „System gospodarski”
Porównuje Pan budowę domu szkieletowego jedną firmą do budowy systemem gospodarskim. To nie ma nic wspólnego z wybraną technologią budowy. Inwestor zdecydowany na budowę domu jedną (dobrą) firmą, będzie tak samo zadowolony niezależnie od technologii.
7) „Brak kontroli”
Tak, brakuje dobrych kierowników budów, którzy znają się na szkieletówkach. Cieszę się, że Pański klient otrzymuje kierownika „w cenie”. Kierownika, który jest zarazem projektantem. Ufam, że jest to rzetelna, sprawdzona osoba i proszę kolejnych słów nie brać do siebie - w żadnym przypadku poniższe słowa nie są wymierzone w Pańską stronę.
Osobom, które budują się jedną firmą angażującą swojego kierownika budowy (a tak jest najczęściej), proponuję zaangażować do współpracy inspektora nadzoru inwestorskiego, który będzie kontrolował budowę w Waszym imieniu. Kierownik budowy zaangażowany przez wykonawcę według przepisów jest obiektywny, w praktyce jest niestety różnie. Znam budowy na których kierownika nie ma, bo nie widzi on potrzeby, bo „znają się z wykonawcą od 10 lat i wie, że wszystko jest dobrze”. Dla swojego bezpieczeństwa warto zapewnić na budowie kontrolę kogoś, kto jest po naszej stronie.
Nie polecam też angażować kierownika budowy, który jest projektantem naszego domu. Potrzebujemy na budowie kogoś, kto będzie obiektywny i wyłapie ewentualne błędy projektowe.
8) „Poziom standardu i przekroje ścian”
Cieszę się, że zgadzamy się, że poziom niektórych wykonawców jest karygodny i panuje mętlik z uwagi na różne przekroje ścian. Zgadzam się, że należy wybrać firmę z dużym doświadczeniem.
Problem z którym spotkają się najczęściej moi kursanci jest następujący:
„Chciałem budować dom szkieletowy. Mam 8 ofert i każda przedstawia inna rozwiązania. Wszystkie firmy są rzetelne i mają dobre referencje. Jak mam wybrać dobrą ofertę, skoro każda z firm zachwala swoje rozwiązania, a krytykuje inne?”
Czy w środku ściany może być płyta OSB? A na zewnątrz? Czy powinien być ruszt instalacyjny? Styropian, wełna, a może płyty? Czy jest wiatroizolacja? Każdy wykonawca ma argumenty za tym i innym rozwiązaniem. Nawet wśród osób, które budują od lat dobrze, nie ma jednoznacznego stanowiska, jak ma wyglądać prawidłowy przekrój ściany. W moim filmie ostrzegam przed tym chaosem informacyjnym.
9) „W domu murowanym nawet z fotowoltaką i pompą ciepła nie ma możliwości ograniczenia kosztów do 0”
Nieprawda. Można wybudować dom murowany - pasywny.
Można też bez wielkiego problemu wybudować dom energooszczędny i mieć minimalne rachunki za energię elektryczną.
Można też bez problemu wybudować dom szkieletowy, który będzie drogi w utrzymaniu.
Technologia nie ma znaczenia: najważniejszy jest przemyślany, dobry projekt budowlany i dobre, staranne wykonanie i rzetelna kontrola prac.
trudno przyjąć argumenty właściciela firmy budującej domy drewniane i "przyznać, że omawiane zagadnienia są regułą":):)...
Ja bym zaczął jaką szkole skończyłeś ? Żeby tu dyskutowa
A jaką szkołę powinienem ukończyć? Jeżeli chcesz dyskutować, to zachęcam do zadawania pytań.
Większość problemów z budową przegrody rozwiązuje wypełnienie ścian hempcrete-m. Polecam zapoznać się z tym materiałem bo ma on właściwości nie tylko izolacyjne, ale i magazynuje energię cieplną, jest odporny na grzyby i pleśnie, a także "oddycha" kontrolując wilgotność w pomieszczeniach. Pomimo zawartości wapna w składzie, wypadkowy ślad węglowy jest ujemny, bo konopie pochłaniają ogromne ilości C02 z powietrza.
Dzięki za informację. Nie spotkałem się z tym materiałem w praktyce.
Dom szkieletowy i ściana z drewno-gliny. To moj cel. Zrobię sam.
Ściana z drewno gliny...proszę coś więcej na ten temat i gdzie kupić. Dziekuje
Nawet niewiesz co mówisz naczytałeś się muratora i tyle wiesz😂😂😂😂😂 Z budowa masz tyle wspólnego co nic. Popracuj na budowie poznaj techniki puźniej zacznij nagrywać
Nie czytam muratora. :) Pozdrawiam!