Tak, to wlasnie jest piosenka aktorska, w obliczu wszystkich tych zajebistych kawalkow brela, grechuty sa tez mniej znane w Polsce piosenki, akurat tradycja wykonawcza tego utworu jest ogromna,istnieja setki jej interpretacji i nagran a sam Stagger Leeać skądinąd autentyczna, jest archetypem czarnego tough-guya.
o... woow! nie wiem co napisac pamietam Cie z przedszkola :))), Ciebie i Daniela. (Daniel byl moim kumplem w przdszkolu) i dzisiaj po 20 latach nagle wpislam Woubishet w Google i siup ... Stagger!!! Stagger Lee! Elegancko! Zburzyles moje niewinne dzieciece wspomnienia :) pozdrawiam Joanna W.
Tak, to wlasnie jest piosenka aktorska, w obliczu wszystkich tych zajebistych kawalkow brela, grechuty sa tez mniej znane w Polsce piosenki,a akurat tradycja wykonawcza tego utworu jest ogromna,istnieja setki jej interpretacji i nagran, a sam Stagger Lee to postać skądinąd autentyczna, jest archetypem czarnego tough-guya po dzis dzien
Wow! Za każdym razem, kiedy to oglądam, przechodzą mnie ciarki. Według mnie ten występ to coś więcej niż stek wulgaryzmów; robi na mnie wrażenie ekspresja aktora.
poza tym ten kawałek musi zgrabnie płynąc jak rzeka smoły........mrocznie, z wdziekiem... a tak nie jest, koles krzyczy,klnie,rzuca sie na scene... ja inaczej widzę Nicka cave'a,poza tym nawet adekwatnego głosu ten kolezka nie posiada,zabrał sie za rzecz zbyt ambitną i zrobił z tego teatrzyk Zielone Oko
Stagger nie jest "gangsta z ośki" tylko sfrustrowanym nudnym i pozbawionym perspektyw życiem. W polskiej wersji dobrze to pokazali w spektaklu dyplomowym AT w Warszawie. Dlatego od zawsze Warszawa > Wrocław jeżeli chodzi o szkoły aktorskie. Poza tym... co to kurwa było?!
Niestety jakoś gówniano to wyszło. Ale tak to już jest, gdy za przerabianie klasyków biorą się gówniarze o hip-hopowej proweniencji bez odrobiny własnych pomysłów, co akurat w "ziomalskiej muzie" jest na porządku dziennym.
To moj ulubiony kawalek pana Cave'a i mysle, ze tej interpretacji nie powstydzilby sie sam mistrz:)
to jest właśnie piosenka aktorska!!!!!!! respekt dla Mikołaja
Tak, to wlasnie jest piosenka aktorska, w obliczu wszystkich tych zajebistych kawalkow brela, grechuty sa tez mniej znane w Polsce piosenki, akurat tradycja wykonawcza tego utworu jest ogromna,istnieja setki jej interpretacji i nagran a sam Stagger Leeać skądinąd autentyczna, jest archetypem czarnego tough-guya.
Kocham Cię Mikołaj!!! Jesteś genialnym aktorem i facetem!!! Cudownia interpretacja ;)))
o... woow! nie wiem co napisac pamietam Cie z przedszkola :))), Ciebie i Daniela. (Daniel byl moim kumplem w przdszkolu) i dzisiaj
po 20 latach nagle wpislam Woubishet w Google i siup ... Stagger!!! Stagger Lee! Elegancko! Zburzyles moje niewinne dzieciece wspomnienia :)
pozdrawiam
Joanna W.
No nareszcie już myślałam że się nie doczekam super wykonanie, zasłużona nagroda.
Swietne wykonanie
Tak, to wlasnie jest piosenka aktorska, w obliczu wszystkich tych zajebistych kawalkow brela, grechuty sa tez mniej znane w Polsce piosenki,a akurat tradycja wykonawcza tego utworu jest ogromna,istnieja setki jej interpretacji i nagran, a sam Stagger Lee to postać skądinąd autentyczna, jest archetypem czarnego tough-guya po dzis dzien
czysta sztuka
aż ciary przechodzą
Wspaniale tłumaczenie tekstu. Wykonanie fatalne.
mocne. bardzo.
gość jest świetny
Dobry jest, naprawdę dobry.
MiiisterR StaggeR Lee!
Egzamin z Piosenki w Akademii Śpiewu i Tańca Teatru Roma wygląda o niebo lepiej. Wstyd, że w PPA cos takiego miało miejsce
łubiszet
Wow! Za każdym razem, kiedy to oglądam, przechodzą mnie ciarki. Według mnie ten występ to coś więcej niż stek wulgaryzmów; robi na mnie wrażenie ekspresja aktora.
@mattey27 Bo Roman to Roman!
GE-NIAL-NY.
Facet ma moc!
stagerrrr (............)li
o kurwa.... linia basu marna...
Koles porwał sie z motyką na księżyc...marny efekt
poza tym ten kawałek musi zgrabnie płynąc jak rzeka smoły........mrocznie, z wdziekiem... a tak nie jest, koles krzyczy,klnie,rzuca sie na scene... ja inaczej widzę Nicka cave'a,poza tym nawet adekwatnego głosu ten kolezka nie posiada,zabrał sie za rzecz zbyt ambitną i zrobił z tego teatrzyk Zielone Oko
no to zabił mój ulubiony utwór Cave'a...
oryginalnie
Stagger nie jest "gangsta z ośki" tylko sfrustrowanym nudnym i pozbawionym perspektyw życiem. W polskiej wersji dobrze to pokazali w spektaklu dyplomowym AT w Warszawie. Dlatego od zawsze Warszawa > Wrocław jeżeli chodzi o szkoły aktorskie. Poza tym... co to kurwa było?!
Dupisz fleki
Słabizna jak ch... no ale cóż zrobić po dziesięciu latach i tak Drężek rządzi jako Stagg. No cóż inne czasy....chyba.....szkoda..
Niestety jakoś gówniano to wyszło.
Ale tak to już jest, gdy za przerabianie klasyków biorą się gówniarze o hip-hopowej proweniencji bez odrobiny własnych pomysłów, co akurat w "ziomalskiej muzie" jest na porządku dziennym.
twoja stara
no niestety głos totalnie nie pasuje , nie da się tego słuchać
zero klimatu. jestem na NIE.
okropne tłumaczenie
Haha, chłopięcy wygląd, chłopięcy głosik, akcent rodem z "faktów" tvnu. Chyba miał być żart, wyszła profanacja.
schowaj się chłopcze... nie da się tego słuchać. StageR.....Li.