Z jednej strony to bardzo dobrze że wreszcie powstał materiał po polsku o nowej nawigacji TomTom 550. Jest to produkt stosunkowo nowy i wszystko co możemy znaleźć na YouTubie to zaledwie parę filmów głównie reklam. Wasza prezentacja jest niestety bardzo niestarannie przygotowana.Nie mieliście w ogóle wiedzy wcześniejszej na ten temat a Próbowaliście przekazać jak to działa. Zupełnie bez sensu. Po takiej prezentacji na pewno bym nie kupił takiego sprzętu. Posiłkowałem się na szczęście materiałami innymi.Postanowiłem go kupić i mam go od kilku tygodni .Sam go przetestuje wtedy powiem czy warto czy nie. Przez kilka lat jeździłem z Tom Tom rider Urban i byłem z niego bardzo zadowolony. Jedyny minus był taki ,że nie mieściły się wszystkie mapy do urządzenia Trzeba było je wgrywać za każdym razem gdy się jechało w inną część świata. No i oczywiście wysokie koszta utrzymania, czyli kupowanie map co roku. W nawigacji 550 mapy są dożywotnie można je aktualizować 4 razy w roku co jest wystarczające. Jest zupełnie inna od poprzednika Ridera zupełnie nowa generacja chodzi zupełnie inaczej, dużo szybciej. Po kilku dniach testowania nie rozczarowałem się chociaż kilka rzeczy bym zmienił już dzisiaj. Brakuje mi możliwości dopięcia sznurka bezpieczeństwa, który miałem w Rider. Nie chodzi tu nawet o upuszczenie nawigacji podczas jazdy ale bardzo często używałem tego sznurka Planując drogę na przykład w hotelu paląc papierocha na balkonie na 5 piętrze hotelu . Samo urządzenie jest dużo oczywiście ładniejsze ale mimo wszystko również Wydaje mi się, że w porównaniu z Rider wydaje się mniej trwałe i bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne.Dużym minusem jest brak diody ładowania. Kiedy ładujemy navi kiedy jest wyłączona tak naprawdę nie wiemy czy się łąduje czy nie. Już w riderze starym jak św3iat była dioda. Kupiłem wersje bogatszą z uchwytem do samochodu i mocowaniem ochronnym na kluczyk do motocykla. O ile mocowanie samego urządzenia na kluczyk jest fajne to zabezpieczenie motylka na uchwycie RAM jest kompletnie bez sensu. Nie ma tam kluczyka tylko klucz nasadowy który Jestem pewien że zgubię za 5 minut. No nic chłopakom życzę powodzenia w testach a ja sam ocenię swojego w przyszłości niedalekiej mam nadzieję. Pozdrawiam i nie gniewajcie się za tą małą krytykę na początku .Ma się okazać konstruktywna przecież;-)
Drogi Adamie, to ani prezentacja, ani test. To zapowiedź testu :) Dopiero jak poużywamy tej nawigacji będziemy mogli coś więcej o niej powiedzieć i możemy skonfrontować opinie. Pozdrawiamy :)
Swiat Motocykli oczywiście opinie zawsze możemy konfrontować w końcu chodzi o to żeby dojść do jakiejś wniosków i przekazać jak najbardziej rzetelne informacje czy warto wydać 2000 zł czy też lepiej kupić coś innego:-)
Co ta kwarantanna robi z ludźmi, siedzę i oglądam stare filmy, ale zauważyłem że kolega w 5:19 ma na ramieniu szachownicę używaną w Polskim lotnictwie do 93 roku, ale na piersi już używaną po 93 roku. Skandaliczna niezgodność i to na jednej koszulce :D
Adrian szanujemy kwarantannę, ale trochę się o Ciebie martwimy... ;) My też się izolujemy, ale jednocześnie szykujemy coś co Cię ucieszy! Daj nam kilka dni jeszcze!
Mógłbym elaborat na temat tych nawigacji napisać. Kilka zdań jednak. Jakiś czas temu kupowałem 410 w wersji great rides edition. To był jeden z lepszych zakupów do motocykla! Działa, nie świruje od hektorlitrów wody przy oberwaniu chmury, kapitalnie trzyma sygnał. Nie ma lepszego rozwiązania. Wcześniej podejmowałem próby korzystania z telefonu, kompletnie świrował, przegrzewał się na południu Dalmacji zamknięty w szczelnej obudowie. Kilka razy padały kable usb (nie były tanie!), innym razem crashowała się apka w momencie gdy musiałeś dokładnie wiedzieć gdzie zjechać, żeby później nie drałować kolejnych 30km w innym kierunku, koszmar. Miałem conajmniej 5 "futerałów". Miały nie przemakać, niektóre przemakały. Ta nawigacja, choć faktycznie droga jest genialnym rozwiązaniem na wiele sezonów. Moja wersja 410 przetrwała już kilka solidnych ulew, ciągłe wibracje ze starego silnika w Ducati Hypermotard pierwszej generacji. Okazała się niezniszczalnym urządzeniem, z którego chętnie korzystam. Myślę, że warto kupić najnowszy model. Będzie na pewno szybszy. Mój obecny jest nieco wolniejszy ale tak samo dokładny. Najlepszy ficzer? Możliwość ustawiania trasy "ekscytującej", gdzie konfiguruje się ilość wzniesień i gęstość zakrętów. Trzeba jednak pamiętać, że kręte trasy, to mogą być również odcinki gruntowe, o czym wspominacie w materiale. Odkryłem dzięki tej funkcji wiele cudownych tras w naszym kraju jak i poza nim. Pozdrowionka spod Wawelu dla całej ekipy i dzięki za ciekawe dodatki do każdego numeru prenumeraty! :)
liczbaOktanowa a jak było z importem kontaktów z telefonu?bo u mnie w TomTom rider 410 zadziałało dwa razy a potem lipa. Tomtom nie potrafi rozwiązać problemu(trzy razy do nich pisałem) a reklamuje że jest taka możliwość.aha i czy rozwiązany został problem planowania trasy?po skorzystaniu z aplikacji MyDrive i przerzuceniu trasy do urządzenia w formie pliku gpx wyświetlają się punkty postoju ale nie można ich modyfikować i nie jest odmierzony dystans do nich! Ta niedogodność nie występuje gdy planujemy trasę bezpośrednio w urządzeniu!! poza tym potwierdzam to co napisał liczbaOktanowa spisuje się bez zarzutu,nigdy nie zgubił sygnału i nie poddał deszczowi,nie rzucałem nim o ziemie ale wypadł mi z rąk i było spoko opcja" kręte trasy" jest super i pozwoliła poznać w inny sposób nawet znane mi okolice ale trzeba pamiętać żeby po ustaleniu trasy włączyć opcje "omijaj drogi gruntowe" oraz przygotować się na to że w mieście może nami kręcić po bocznych uliczkach niekoniecznie z sensem
Świat Motocykli powiedzcie mi jedno jak takie coś zamontować do motocykla sportowego, nie wiem wszyscy jeżdżą z ta nawigacja na kraniec świata i tylko to się sprawdzi w turystyku albo w nakedzie bo do "ścigacza" nie zamontuje? a sam nie raz latałem "ścigiem" po 600km dziennie i jedyne co przychodzi mi do głowy to trzymać to nawigację w ręku bo za huja nima jej jak zamontować...
@@SwiatMotocykliTV Czy recenzja pojawiła się w którymś numerze gazety? W internecie widzę, że podsumowania wciąż ni widu ni słychu. Nie ukrywam, że Świat Motocykli miał w moim odczuciu wjechać na białym koniu we wszystkie niepełne reklamo-recenzje :)
Nie wiem co jest ale ciaglu problem z połączeniem telefonu. Robię wszystko jak w instrukcji a i tak telefon raz dzwoni i łączy się wszystko kask/nawi /telefon, a zachwile gubi połączenie i dzwoni mi telefon a nie zestaw. Ktoś ma też te problem?
Z jednej strony to bardzo dobrze że wreszcie powstał materiał po polsku o nowej nawigacji TomTom 550. Jest to produkt stosunkowo nowy i wszystko co możemy znaleźć na YouTubie to zaledwie parę filmów głównie reklam. Wasza prezentacja jest niestety bardzo niestarannie przygotowana.Nie mieliście w ogóle wiedzy wcześniejszej na ten temat a Próbowaliście przekazać jak to działa. Zupełnie bez sensu. Po takiej prezentacji na pewno bym nie kupił takiego sprzętu. Posiłkowałem się na szczęście materiałami innymi.Postanowiłem go kupić i mam go od kilku tygodni .Sam go przetestuje wtedy powiem czy warto czy nie. Przez kilka lat jeździłem z Tom Tom rider Urban i byłem z niego bardzo zadowolony. Jedyny minus był taki ,że nie mieściły się wszystkie mapy do urządzenia Trzeba było je wgrywać za każdym razem gdy się jechało w inną część świata. No i oczywiście wysokie koszta utrzymania, czyli kupowanie map co roku. W nawigacji 550 mapy są dożywotnie można je aktualizować 4 razy w roku co jest wystarczające. Jest zupełnie inna od poprzednika Ridera zupełnie nowa generacja chodzi zupełnie inaczej, dużo szybciej. Po kilku dniach testowania nie rozczarowałem się chociaż kilka rzeczy bym zmienił już dzisiaj. Brakuje mi możliwości dopięcia sznurka bezpieczeństwa, który miałem w Rider. Nie chodzi tu nawet o upuszczenie nawigacji podczas jazdy ale bardzo często używałem tego sznurka Planując drogę na przykład w hotelu paląc papierocha na balkonie na 5 piętrze hotelu . Samo urządzenie jest dużo oczywiście ładniejsze ale mimo wszystko również Wydaje mi się, że w porównaniu z Rider wydaje się mniej trwałe i bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne.Dużym minusem jest brak diody ładowania. Kiedy ładujemy navi kiedy jest wyłączona tak naprawdę nie wiemy czy się łąduje czy nie. Już w riderze starym jak św3iat była dioda. Kupiłem wersje bogatszą z uchwytem do samochodu i mocowaniem ochronnym na kluczyk do motocykla. O ile mocowanie samego urządzenia na kluczyk jest fajne to zabezpieczenie motylka na uchwycie RAM jest kompletnie bez sensu. Nie ma tam kluczyka tylko klucz nasadowy który Jestem pewien że zgubię za 5 minut. No nic chłopakom życzę powodzenia w testach a ja sam ocenię swojego w przyszłości niedalekiej mam nadzieję. Pozdrawiam i nie gniewajcie się za tą małą krytykę na początku .Ma się okazać konstruktywna przecież;-)
Drogi Adamie, to ani prezentacja, ani test. To zapowiedź testu :) Dopiero jak poużywamy tej nawigacji będziemy mogli coś więcej o niej powiedzieć i możemy skonfrontować opinie. Pozdrawiamy :)
Swiat Motocykli oczywiście opinie zawsze możemy konfrontować w końcu chodzi o to żeby dojść do jakiejś wniosków i przekazać jak najbardziej rzetelne informacje czy warto wydać 2000 zł czy też lepiej kupić coś innego:-)
Co ta kwarantanna robi z ludźmi, siedzę i oglądam stare filmy, ale zauważyłem że kolega w 5:19 ma na ramieniu szachownicę używaną w Polskim lotnictwie do 93 roku, ale na piersi już używaną po 93 roku. Skandaliczna niezgodność i to na jednej koszulce :D
Adrian szanujemy kwarantannę, ale trochę się o Ciebie martwimy... ;) My też się izolujemy, ale jednocześnie szykujemy coś co Cię ucieszy! Daj nam kilka dni jeszcze!
Mógłbym elaborat na temat tych nawigacji napisać. Kilka zdań jednak. Jakiś czas temu kupowałem 410 w wersji great rides edition. To był jeden z lepszych zakupów do motocykla! Działa, nie świruje od hektorlitrów wody przy oberwaniu chmury, kapitalnie trzyma sygnał. Nie ma lepszego rozwiązania. Wcześniej podejmowałem próby korzystania z telefonu, kompletnie świrował, przegrzewał się na południu Dalmacji zamknięty w szczelnej obudowie. Kilka razy padały kable usb (nie były tanie!), innym razem crashowała się apka w momencie gdy musiałeś dokładnie wiedzieć gdzie zjechać, żeby później nie drałować kolejnych 30km w innym kierunku, koszmar. Miałem conajmniej 5 "futerałów". Miały nie przemakać, niektóre przemakały. Ta nawigacja, choć faktycznie droga jest genialnym rozwiązaniem na wiele sezonów. Moja wersja 410 przetrwała już kilka solidnych ulew, ciągłe wibracje ze starego silnika w Ducati Hypermotard pierwszej generacji. Okazała się niezniszczalnym urządzeniem, z którego chętnie korzystam. Myślę, że warto kupić najnowszy model. Będzie na pewno szybszy. Mój obecny jest nieco wolniejszy ale tak samo dokładny. Najlepszy ficzer? Możliwość ustawiania trasy "ekscytującej", gdzie konfiguruje się ilość wzniesień i gęstość zakrętów. Trzeba jednak pamiętać, że kręte trasy, to mogą być również odcinki gruntowe, o czym wspominacie w materiale. Odkryłem dzięki tej funkcji wiele cudownych tras w naszym kraju jak i poza nim. Pozdrowionka spod Wawelu dla całej ekipy i dzięki za ciekawe dodatki do każdego numeru prenumeraty! :)
No i to jest profesjonalna recenzja! Z radością kombinujemy kolejne suweniry dla naszych stałych czytelników i to my dziękujemy, że jesteś z nami!
liczbaOktanowa
a jak było z importem kontaktów z telefonu?bo u mnie w TomTom rider 410 zadziałało dwa razy a potem lipa. Tomtom nie potrafi rozwiązać problemu(trzy razy do nich pisałem) a reklamuje że jest taka możliwość.aha i czy rozwiązany został problem planowania trasy?po skorzystaniu z aplikacji MyDrive i przerzuceniu trasy do urządzenia w formie pliku gpx wyświetlają się punkty postoju ale nie można ich modyfikować i nie jest odmierzony dystans do nich!
Ta niedogodność nie występuje gdy planujemy trasę bezpośrednio w urządzeniu!!
poza tym potwierdzam to co napisał liczbaOktanowa spisuje się bez zarzutu,nigdy nie zgubił sygnału i nie poddał deszczowi,nie rzucałem nim o ziemie ale wypadł mi z rąk i było spoko
opcja" kręte trasy" jest super i pozwoliła poznać w inny sposób nawet znane mi okolice ale trzeba pamiętać żeby po ustaleniu trasy włączyć opcje "omijaj drogi gruntowe" oraz przygotować się na to że w mieście może nami kręcić po bocznych uliczkach niekoniecznie z sensem
A druga część testu jest może gdzieś? :(
Świat Motocykli powiedzcie mi jedno jak takie coś zamontować do motocykla sportowego, nie wiem wszyscy jeżdżą z ta nawigacja na kraniec świata i tylko to się sprawdzi w turystyku albo w nakedzie bo do "ścigacza" nie zamontuje? a sam nie raz latałem "ścigiem" po 600km dziennie i jedyne co przychodzi mi do głowy to trzymać to nawigację w ręku bo za huja nima jej jak zamontować...
Planujecie dokończyć test ? Może jakiś opis w komentarzach.
Szymon Wawrysiuk tak, Tobiasz przelatał z tym sezon. Niedługo będzie w papierze, później online :)
Raczej na tak czy na nie jeżeli chodzi o prowadzenie trasami gruntowymi? Im ich więcej tym dla mnie lepiej;)
@@SwiatMotocykliTV Czy recenzja pojawiła się w którymś numerze gazety? W internecie widzę, że podsumowania wciąż ni widu ni słychu.
Nie ukrywam, że Świat Motocykli miał w moim odczuciu wjechać na białym koniu we wszystkie niepełne reklamo-recenzje :)
Nie wiem co jest ale ciaglu problem z połączeniem telefonu. Robię wszystko jak w instrukcji a i tak telefon raz dzwoni i łączy się wszystko kask/nawi /telefon, a zachwile gubi połączenie i dzwoni mi telefon a nie zestaw. Ktoś ma też te problem?
A Tobiasz i Andrzej to nie jest to samo ?
Coś Was ciągnie na ten Bialystok.
A trasa Białystok - Grodek - Waliły jest naprawdę fajna!!!
Janusz Bo Janusz bo my tak trochę ze wschodu jesteśmy ;)
No i co na zapowiedzi się skończyło
Minął rok i dalej nici, Adamie wystawisz jakąś opinie na ten temat?
jak się nie ma nic do powiedzenia to po co kręcić fim...żałosne.