Batman Failsafe (Zdarsky) & Detective Comics vol. 4 (Tamaki)

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 8 фев 2025
  • Na filmie od dwóch komiksach z Batmanem. Failsafe to nowe otwarcie w Batmanie, gdyż w tej historii scenariusz pisze Ch. Zdarsky. Może i konwencja starcia Nietoperza z wielkim i groźnym robotem nie każdemu przypadnie do gustu, ale historia ma swoje zalety. Podoba mi się, jak to jest napisane, czytało się to dobrze, bez uczucia chaosu i absurdu, co w porównaniu do komiksów Tyniona IV jest dużym postępem. Przyjemna, niezobowiązująca lektura. Filmy o Batmanach Tyniona IV są na naszym grupowym kanale. Także, krótko, jeśli chodzi o Batmana by Zdarsky, choć nie jest to nie wiadomo co, to jednak jestem na tak. Jeśli zaś chodzi o ostatnie historie Tamaki w Detective Comics, to nie podobało mi się one w ogóle. W HC jest informacja o tym, że będzie już nowy zespół twórców, miejmy nadzieję, że pójdzie im to lepiej. Mimo, że pomysły miała Tamaki, to wykonanie okazało się jednak mało ekscytujące i nieciekawe. W każdym razie, jeśli jesteście zainteresowani, to zapraszam serdecznie. Jeżeli zaś hasztag nikogo, to jak zawsze jest ok. Spoilerów nie ma, starałem się.

Комментарии • 4

  • @michakoek9953
    @michakoek9953 Год назад +2

    Ja mam wrażenie, że Zdarsky za bardzo próbuje być morrisonowy i to mu nie wychodzi i mówię to znając dwa story arcy jakie wyszły do tej pory. Czy jest lepsze od runu Tyniona? Na pewno jest inne, ale też za bardzo przekombinowane.

    • @czytelniakomiksumiedzykadr3097
      @czytelniakomiksumiedzykadr3097  Год назад +1

      Na razie przeczytałem tylko Failsafe i rzeczywiście widać inspirację Morrisonem. Niemniej jednak dla mnie pisane jest to lepiej niż u Tyniona IV - lepiej podaje dialogi, nie ma niepotrzebnych scen i wątków, a także przeładowania komiksu zbyt dużą liczbą postaci, z których potem nie korzysta. O wile przyjemniej mi się czytało, choć jak na razie Morrison to nie jest (Adrian).

  • @radobatcave6876
    @radobatcave6876 Год назад +1

    Też mi się Failsafe podobał, tyle że nie mogę porównać do Tyniona, bo po prostu za mało jego rzeczy czytałem. A Zdarsky i Jimenez dają radę. Ludzie będą pewnie narzekać na tę scenę zejścia z orbity, bo to było chyba takie najbardziej z dupy.

    • @czytelniakomiksumiedzykadr3097
      @czytelniakomiksumiedzykadr3097  Год назад +2

      Ejjjj, był z d**y, ale też dynamiczne, mnie się bardzo ta walka na księżycu podobała, bzdura, ale jak zrobiona!