Problem w tych niższych ligach, że to już się zaczyna od trenerów, którzy mówią: CHARAKTER, WALKA! - i większość zawodników idzie jak na wojnę na te spotkania. Pamiętam jak na juniorach raz trener Wawelu Kraków tak wyzywał swoich zawodników i do takiego stopnia kazał im ostro grać, że Ci w drugiej połowie mieli totalnie na niego wywalone i się z niego śmiali. W rundzie rewanżowej jak się dowiedzieliśmy od zawodników trener został zwolniony. Takich przypadków na tym szczeblu jest dużo. Szkoda, że tak to wygląda. Cieszę się, że akurat ja trafiałem na fajnych trenerów, którzy chcieli, abyśmy po prostu dobrze grali w piłkę.
Ja to mam taką refleksje, ze w ogóle to jakiś nasz polski gen, taka husaria, że "muszę" udowodnić "muszę" pokazać niezależnie od okoliczności i za wszelką cene, to nie dotyczy tylko piłki, ale to tylko taka moja myśl
Zacznijmy od tego , że pieniądze które dostają co niektórzy zawodnicy w tych amatorskich ligach również są grubo odklejone 😅 wiec nie patrzyłbym już na to , ze niektórzy przychodzą pokopać w weekend piłeczkę , a po drugą wypłatę 😅
uwielbiam komentarze w takich ligach ludzi którzy nie znają się na niczym i gadają często takie głupoty 😂😂😂 typ ładuje w okienko a ktoś krzyczy czy ty bronić umiesz
Co ty masz 12 lat Lisu, że wierzysz w miłą i przejmną grę w piłke? XD Tu zawsze trzeba pokazać charakter i walke, a nie dać sie jebać. Nie mówię o łamaniu sobie nóg, ale trashtalk to zawsze było clou tej gry, a wygrywający może utrzeć nosa przegrywającym, a to że sedzina se nie radzi kompletnie to już jej problem, widocznie nie ma na tyle charyzmy i charakteru.
Ale ziomki nie mieli nic ciekawego do pokazania dostawali baty a próbowali odreagować w tak głupi sposób jak na filmiku, przy jakimś wyrównanym meczu można to bardziej zrozumieć natomiast w takim przypadku to zwyczajne wylewanie frustracji
Ja mam trochę utopijne podejście do piłki, to prawda, ale to właśnie jest amatorskie granie, jakbyśmy grali o coś to jeszcze rozumiałbym, ze cel uświęca środki. Jak idę z ziomkiem na squasha to nie wyzywam mu matki i nie rozwalał rakiety o ścianę, a walki i zapierdalania nikt nam nie odmówi
@@LisPolaKarnego No ale to jest rywalizacja, nie chcesz być gorszy od kogoś innego, więc tak to czasem wyglada jak Ci pali styki, wiec nie porównuj tego do gry z kumplem, chociaz czasem tez sie powyzywamy łagodnie bo jeden drugiemu odpuscic nie chce :) zacięcie jest ważne :D
Typ co wywalił ochraniacz nieźle odklejony. Głowa nie dojechała
"a ty kurwa bronic umiesz" hahahhahahahaa mistrzostwo
Grałem przeciwko nr.2 i widzę że nic się nie zmieniło. Dramat on się nadaje ale chyba na inny sport. Pozdrawiam Lisu ⚽️🏆🦊 i miłego 💪
co ty pierdolisz xddddddddddddddd przyjdz częsciej na mecze preczowa to zobaczysz jak broni Szycha o ile mówisz o druzynie Preczowa
2:10 jeszcze baba jedzie po bramkarzu XDDD
"Bramkarz co ty kurwa robisz, bronić umiesz" 😂😂😂 zakaz stadionowy dla tej pani xd
Brawo misiu👏👏👏
Super odcinek lisu 🦊
Problem w tych niższych ligach, że to już się zaczyna od trenerów, którzy mówią: CHARAKTER, WALKA! - i większość zawodników idzie jak na wojnę na te spotkania. Pamiętam jak na juniorach raz trener Wawelu Kraków tak wyzywał swoich zawodników i do takiego stopnia kazał im ostro grać, że Ci w drugiej połowie mieli totalnie na niego wywalone i się z niego śmiali. W rundzie rewanżowej jak się dowiedzieliśmy od zawodników trener został zwolniony. Takich przypadków na tym szczeblu jest dużo. Szkoda, że tak to wygląda.
Cieszę się, że akurat ja trafiałem na fajnych trenerów, którzy chcieli, abyśmy po prostu dobrze grali w piłkę.
Ja to mam taką refleksje, ze w ogóle to jakiś nasz polski gen, taka husaria, że "muszę" udowodnić "muszę" pokazać niezależnie od okoliczności i za wszelką cene, to nie dotyczy tylko piłki, ale to tylko taka moja myśl
Zacznijmy od tego , że pieniądze które dostają co niektórzy zawodnicy w tych amatorskich ligach również są grubo odklejone 😅 wiec nie patrzyłbym już na to , ze niektórzy przychodzą pokopać w weekend piłeczkę , a po drugą wypłatę 😅
ale SUPER !!!!! oby tak wiecej
uwielbiam komentarze w takich ligach ludzi którzy nie znają się na niczym i gadają często takie głupoty 😂😂😂 typ ładuje w okienko a ktoś krzyczy czy ty bronić umiesz
to sa wiejscy filozofowie ,oni sie znajo na wszystkim
Chłop co wyrzucił ochraniacz zwykły śmieć,trzeba się było zapytać cwaniaczka jaki wynik
po co sie kompromitować, przeciez zna wynik jest napisany
oł wyrzucił ochraniacz to powiem jaki wynik zeby podbić ego mOnDrE
no ładnie nas zjedliście, widze ze waszym głównym atutem jest to, że piłka wam chodzi jak po sznurku, nieźle
Dokładnie, piłka na takim poziomie to ma być zabawa a ludzie sie pocą jakby o złote gacie grali
Kobieta w tle krzyczaca na bramkarza niech pokaże klasę i złapie taki strzał 😂 czekamy na filmik
Fajne masz filmy, lisu
co ty gadasz lisu fajne dymy
Gdzie tytuł wykorzystałem jedenastkę
źle by to brzmiało
wolałbym nie wylądować w filmie wardęgi xD
a i b klasa to jest prawie jak wojna .dzis ogladalem meczyk chlopa polamali ze go karetka zabierali
Pani sędzia widzę typowo gubi się w meczu
Imo większość decyzji miała dobrych pomimo pretensji przeciwników jak przejrzałem całe wideo, to mało było jakichś złych decyzji
Najgorsze w niższych ligach są te chamy, gość 30 - 40 lat i ci wyzywa rodzine albo że cię znajdzie XDD patologia
Ale żenada enemy team...
Co ty masz 12 lat Lisu, że wierzysz w miłą i przejmną grę w piłke? XD Tu zawsze trzeba pokazać charakter i walke, a nie dać sie jebać. Nie mówię o łamaniu sobie nóg, ale trashtalk to zawsze było clou tej gry, a wygrywający może utrzeć nosa przegrywającym, a to że sedzina se nie radzi kompletnie to już jej problem, widocznie nie ma na tyle charyzmy i charakteru.
Ale ziomki nie mieli nic ciekawego do pokazania dostawali baty a próbowali odreagować w tak głupi sposób jak na filmiku, przy jakimś wyrównanym meczu można to bardziej zrozumieć natomiast w takim przypadku to zwyczajne wylewanie frustracji
@@andzejek4 no to olewasz go i essa, odstawiasz nogę i się śmiejesz, co jeszcze bardziej ich wkurwi 😉
@@MrBenqx7 ja np wolę nie ryzykować kontuzją kończącą karierę po wkurzeniu takich ballasów
Ja mam trochę utopijne podejście do piłki, to prawda, ale to właśnie jest amatorskie granie, jakbyśmy grali o coś to jeszcze rozumiałbym, ze cel uświęca środki. Jak idę z ziomkiem na squasha to nie wyzywam mu matki i nie rozwalał rakiety o ścianę, a walki i zapierdalania nikt nam nie odmówi
@@LisPolaKarnego No ale to jest rywalizacja, nie chcesz być gorszy od kogoś innego, więc tak to czasem wyglada jak Ci pali styki, wiec nie porównuj tego do gry z kumplem, chociaz czasem tez sie powyzywamy łagodnie bo jeden drugiemu odpuscic nie chce :) zacięcie jest ważne :D