Przepieknie Pan opowiada o ksiażkach , madrze I inteligentnie , cudowna dykcja , piekny głos i wrecz do pozazdroszczenia bogate słownictwo !!!! Ma Pan wspaniały talent !!!
zmrozilo mnie w momencie, gdy powiedziałeś, że wybuch w Czarnobylu byl niespełna 40 lat temu ... jestem rocznik 86. Muszę wylaczyc, obejrzę resztę jak się trochę uspokoję ;)
Jak można być tak oczytanym, tak zgrabnie tworzyć zdania, mieć tak mądre spojrzenie i nie odprowadzać od tego podatku... Przywracasz wiarę w człowieka. Ja nie dorastam Tobie do pięt, ale miło widzieć, że w tym youtubowym szlamie są tacy ludzie. Podziwiam ten umysł.
Uwielbiam ten kanał. Pomimo że w 90% nie znam tych książek, ale i tak świetnie o nich opowiadasz. Szkoda że masz tak mało subskrybcji. Szczęśliwego nowego roku.
Od siebie mogę polecić wielką, bo aż pięcio tomową epopeję Anatolija Rybakowa „Dzieci Arbatu”. Akcja książki zaczyna się w latach trzydziestych dwudziestego wieku, a kończy w czasie Wielkiej wojny ojczyźnianej. Przedstawia sytuację w Związku Radzieckim, poczynając od wielkiego terroru a kończąc na wojnie. Niesamowicie wciągająca, choć napisana dosyć prostym i zrozumiałym językiem. Obraz zmagania się z rzeczywistością prostych ludzi żyjących w nieprostych czasach. Wszechobecny terror ogarniający nie tylko ówczesnych polityków stojących w opozycji do Stalina, ale i zwykłych ludzi, co swoją drogą jest dla mnie najciekawsze. Na każdym kroku, przy każdej rozmowie trzeba ważyć słowa, gdyż nigdy nie wiadomo kto jest szpiclem organów bezpieczeństwa. Zwykły żart o Stalinie może zostać potraktowany jako „kontrrewolucyjne rozmowy”, co najczęściej skutkuje wieloletnim zesłaniem na Syberię. Atmosfera ciągłego strachu, niepewności potrafi przybić czytelnika, ale z drugiej strony realnie ukazuje trud życia codziennego tamtego czasu. Książka pokazuję jaka piękna może wydawać się teoria nowego systemu, a jak brutalnie wygląda wcielanie jej w życie. Serdecznie polecam !
Jestem pod wrażeniem z jaką płynnością przechodzi Pan z miejsca na kolejne miejsce (z książki do książki). Między innymi dzięki Panu zacząłem czytać literaturę "ambitną" (określenie "literatura ambitna" jest moim zdaniem problematyczne, dlatego użyłem cudzysłowu).
Bardzo mnie cieszy częstotliwość z jaką wstawiasz filmy! Brakowało mi Twojego głosu, jakkolwiek dziwnie to nie brzmi, a przede wszystkim tego co mówisz!
To najciekawszy program o książkach na youtube. Bardzo klimatyczny, nasycony wieloma przemyśleniami, sugestiami i wielką umiejętnością interpretacji omawianych przez Pana książek. Wspaniale odnajduje Pan w nich piękno, oraz odsłania nieskończoną zależność czytelników z chęcią obcowania z wyobraźnią autorów. Szczególnie mi miło, że jedna z moich ulubionych powieści " Modlitwa za Owena " Johna Irvinga znalazła się tak wysoko w Pana rankingu. Pozdrawiam
Dla mnie najważniejszą, chociaż może nie najlepszą rzeczą przeczytaną w 2020 była Drzazga Tryczyka. Całość jest wstrząsająca i przeraźliwie smutna, nawet jeśli autor czasem niepotrzebnie fabularyzuje albo brakuje mu empatii. Opisane mechanizmy wyparcia i nie-pamięci, szczególnie to jak funkcjonują w małych społecznościach, są bardzo ciekawe i jeśli ktoś, jak ja, z takiej właśnie się wywodzi, łatwiej dzięki nim zrozumieć niektóre postawy. Wreszcie, książka zainspirowała mnie do zadawania pytań o postawę okolicznej ludności i odpowiedzi mnie zaskoczyły. Najlepsze pozycje to Kamień na kamieniu i Fizyka smutku. Każda daje unikalną perspektywę - Kamień na kamieniu lubię, bo poza mistrzowską formą i językiem, to jest książka do bólu prawdziwa. Widzę po dziadkach mentalność rodziców czy sąsiadów Szymona Pietruszki i ta książka pomogła mi wreszcie przestać ich oceniać. Fizyka smutku formalnie nie jest może eksperymentem, ale ciekawe jest jej zerwanie z linearnością, teoretycznie rwana, ale spójna narracja (mimo braku jakiejkolwiek fabuły), mitologizacja rzeczywistości. Zdałam sobie też sprawę, jak mało wiem o Bułgarii czy Bałkanach - spojrzenie z tamtej strony na ostatnie kilkadziesiąt lat historii jest bardzo ciekawą perspektywą.
Silva Rerum czytałam tom pierwszy i byłam po prostu zachwycona, jest cudowna! Wstrzymuję się z tomem drugim, bo coś trzeciego na rynku polskim nie widać...
Cześć, czy mógłbyś zrobić kiedyś podobne podsumowanie, ale w tym wypadku książek, które według Ciebie "zbudowały" Cię jako humanistę? Czasami odnosisz się np. do Lacana etc., stąd moje pytanie. Mam już od dawna potrzebę "usystematyzowania" sobie w jakiś sposób swojej wiedzy na temat kultury i filozofii, ale nie wiem jak zacząć. Może będziesz w stanie podać jakiś kanon dzieł, które absolutnie należy przeczytać? Pozdrawiam!
Świetny ranking, wspaniale się słucha i ogląda (doskonała jakość i precyzja estetyczna szczegółów). Wszystko razem jest bardzo pożywne :) U mnie w tym roku największe wrażenie zrobiło "Nie ma" M. Szczygła. Poszczególne fragmenty reportaży rezonują we mnie ciągle i regularnie widzę ich odzwierciedlenie w swoim życiu. Sądząc po tym, jakie wrażenie na mnie zrobiła ta książka, mam wrażenie, że jest to obecnie klucz do zrozumienia mojej osoby. Podkreślając fragmenty, które mnie poruszyły, miałam w pamięci słowa jednego z bohaterów, który mówił o tym, że chciałby dobrać się do książek w biblioteczce danej osoby, przeczytać podkreślone fragmenty, gdyż byłoby to dla niego pełnym portretem tej właśnie osoby. Tak sobie myślę, że jeśli ktoś kiedyś weźmie do ręki mój egzemplarz "Nie ma", to odkryje tam mnie. Niesamowite jest to, że paradoksalnie ta książka pokazuje, jak wiele mamy w naszym życiu i jednocześnie pozwala zdiagnozować, czego nam właściwie brak, jeśli czujemy jakiś niedosyt. Ja nadal odkrywam to swoje "nie ma" i gdy już mam wrażenie, że wiem, co to jest i chcę je zaspokoić, to okazuje się, że to nie jest to "nie ma". Z jednej strony fascynujące zajęcie, a z drugiej frustrujące... A może nie jesteśmy w stanie znaleźć tego "nie ma", które powoduje w nas braki i właśnie na tym polega życie...?
Ze wszystkich podsumowań, które dotychczas widziałam na booktubie, a trochę ich już widziałam, pańskie podoba mi się najbardziej. Jest bardzo inspirujące, najchętniej rzucilabym wszystko i zaczęła czytać. Pięknie Pan opowiada! I w końcu nie literatura w stylu "pop" :)
'Silva Rerum' - nie wiedziałam, że to trylogia! Przeczytałam pierwszą część i pamiętam,że byłam pod wrażeniem tej książki. A teraz jeszcze czekają dwa kolejne tomy, super! :)
Jerzego Pilcha uwielbiam mam dość sporo książek jego w swojej biblioteczce. Johna Irvinga przeczytałam dwie książki i jakoś mi nie po drodze. Mój numer jeden i zawsze będę zachęcać do dwóch wydawnictw "Kwiaty Orientu" i "Od Deski Do Deski" i "Besta. Studium zła" Magdaleny Omilianowicz na mnie zrobiła ta książka największe wrażenie, a już w tym roku jestem zachwycona książką Oriana Fallaci "Wściekłość i duma". Polecam
O książce Ledera już dawno słyszałem i kusi mnie nieustannie. Ja w tym roku czytałem więcej niż ostatnio, co może wynika z tego, że w końcu skończył się u mnie parszywy okres liceum, który mnie blokował jakoś intelektualnie. Obecnie nadrabiam zaległości:) Oby w tym roku trafiło się sporo ciekawych pozycji.
Dobrze Krasznahorkaia widzieć, miałem w tym roku ogromną przyjemność obejrzeć dwa arcydzieła- „Szatańskie tango” i „Konia turyńskiego” oraz przeczytać pierwowzór literacki tego pierwszego. Świetna literatura, ale moim zdaniem najlepiej traktować książkę jako uzupełnienie do filmu, Tarr osiąga perfekcję. Uwielbiam to subtelne połączenie mistycyzmu z hiperrealizmem.
Dziękuję Panu za świetne recenzje i opinie! Bardzo się cieszę, że na liście są litewscy i rosyjscy pisarze. Literatura i sztuka przekraczają granice i lączą nas wszystkich. Pozdrowenia z Wilna!
Muszę kiedyś wrócić do "Szczelin istnienia", pamiętam, że zachwyciły mnie na studiach. Tymczasem na półce czeka na mnie pierwszy tom "Silva rerum". Czas w końcu sięgnąć, zachęciłeś mnie tą zarazą 😉 Gosia
Ja polecam tryptyk Mariasa "Twoja twarz jutro", Brechta z kolei "Matkę Courage i jej dzieci". Jeśli chodzi o Żadana to "Internat" i "Woroszyłowgrad" czekają na półce🙄 Teraz mam większą motywację, żeby po nie sięgnąć 😃
Dobry materiał Panie Napora. Dziękuję za pańską pracę. Jako konserwatysta bardzo mnie Pan zainteresował Obcym we własnym kraju. Udanego i obfitego w dobrą literaturę roku.
Już nie wiem ile książek zaczynałam czytać i do ilu próbowałam wrócić w 2020. Ale jedną udało mi się dokończyć: "Inne głosy, inne ściany" Trumana Capote i na szczęście mogę Ci ją polecić. To bardzo duszny southern gothic, a znakiem dobrej jakości jest masa notatek i pozaznaczane przeze mnie fragmenty.
3 года назад
Świetne zestawienie! Same dobre tytułu. Oczywiście można nieco myśleć o kolejności. Dla nas "Internat" powinien być wyżej, ale to już wszystko rzecz gustu :)
to samo pomyślałam, ja przeczytałam może 25. Mimo że czytam codziennie, to jest może 20-30 min dziennie, więc nie ma szans na przerobienie więcej w ciągu roku
@@podnaporem haha zabrzmiało, jakby Polacy czytali tak po 18, więc jak ktoś czyta 20 to fajnie xDD Tymczasem większość przeczytała okrągłe 0. To jest taki matrix, że ani to zabawne ani smutne.
tak poważnie to mam wrażenie, jakbym się z tym rankingiem snobistycznie przed Wami obnisił - a też nie o to chodziło. gratuluję przeczytania 20 książek ze szczerego serca! Jak masz ambicję, żeby czytać jeszcze więcej, to zostaje mi tylko życzyć powodzenia w doborze lektur na następny rok ✌️
Ja tak mam z Cortazarem, mogę czytać każdą jego książkę i zapewne będzie na pierwszym miejscu. Modlitwę za Owena też przeczytałam w tym roku, znakomita, sięgnęłam też po Jednoroczną wdowę i Syna cyrku (wspaniala). Polecam też Regulamin tloczni win, wg mnie to najlepsza książka Irvinga, z tych, które poznałam.
mi bardzo się podobało opowiadanie "W nocy twarzą ku niebu', czytałam następne, ale już nie były tak dobre, a może to nie był ten moment. Przebrnęłam też przez 'Prozę z obserwatorium', ale to było tak mega dziwne, że chyba pisane na jakimś kwasie i zupełnie tego nie zrozumiałam
Ojeeej! Przypomniałeś mi Modlitwę za Owena! Czytałam to daaaawno temu i bardzo mnie poruszyła, ale winiłam za to moje nastoletnie lata - wrócę na pewno do tej książki ❤️📚 Dziękuję za zestawienie, kilka książek trafi na listę „do przeczytania”.
Właśnie wypożyczyłam z biblioteki dwa tomy Silva Rerumi będę czytać. Niestety, nie ma jeszcze w bibliotece tomu trzeciego. Kiedyś te dwa tomy polecała i zachwycała się nimi p. Ania z kanału Czytam i piszę. Bardzo podobał mi się również klasyk braci Strugackich. Wiele z prozy, którą polecasz, zamierzam przeczytać. Z przyjemnością słucham twoich wypowiedzi. Wielu młodych ludzi mówi niedbale, niewyraźnie, nie stosuje podstawowych zasad gramatycznych. Pozdrawiam. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. 😊
Widzę, że Pana zainteresowanie wzbudził m. in. Brecht. Pozwoli Pan, że spytam: Czytał Pan "Intelektualistów" Paula Johnsona? Jeśli nie, to bardzo polecam tę książkę. Jest tam rozdział o Brechcie właśnie- pomoże wyrobić sobie zdanie o nim. (Sa tam też rozdziały o m. in. Sartrze, Tołstoju, Hemingwayu) Bardzo puczająca lektura.
@@madSchneider I jak Astronauci, warto? Na mnie zrobily duże wrażenie dawno temu Opowiadania o pilocie Pirxie, nie wiem, czemu zwlekalam tak długo, by wrócić do Lema. Posluchalam teraz Solaris z Wieckiewiczem i Woronowiczem (audioteka wypuszcza darmowe fragmenty na yt) i mega mi się podoba, więc pójdzie chyba na pierwszy ogień. A Ty czytałaś coś Lema już wcześniej?
@@KlaraKluczykowska Astronauci raczej nie na pierwszy ogien, choc mnie sie podobali. Czytaj Solaris - genialna ! Czytałam tez Głos Pana - rowniez polecam, choc poczatek dosc ciezki.
Deleuze napisał wiele książek o innych pisarzach albo filozofach, więc może warto iść tym tropem. Ja zaczynałem od książek „Proust i znaki” i „Nietzsche i filozofia”, bo tamci dwaj obchodzili mnie wówczas bardzo. Ale taka dość kompleksowa i przystępna jest np. „Krytyka i klinika” dla tych, którzy by się nie mogli zdecydować.
Cześć :) trafiłam tu od Karola Paciorka, pewnie niedługo posypie się więcej takich komentarzy :D świetny kanał, faktycznie ładnie i ciekawie się wypowiadasz, super się tego słucha. Obejrzę więcej jak będzie czas na spisanie tytułów żeby mi nic nie uciekło 😊 Tymczasem nie mogę się oprzeć żeby nie powiedzieć, że trochę brakuje mi tu intro lub przynajmniej cichej muzyki w tle, może jakiegoś jazzu dla klimatu, który by się fajnie spoił z książkami w tle i Twoim powieściami o nich. Jeśli chciałbyś pogadać w tej sprawie, daj znać, mam firmę, która się akurat tym zajmuje :) Pozdrawiam 😊
czytam właśnie „Szkice o poezji i krytyce po 2010 roku” Jakuba Skurtysa i sądzę, że na razie podobny projekt jest ponad moje siły. Prędzej zrobię takie podsumowanie na początku następnej dekady, ale być może uda się pomyśleć wcześniej serię filmów o najważniejszych zjawiskach w formacie webinarowego kursu dla początkujących, kto wie.
@@podnaporem Tak też się domyślałam, że to raczej praca wymagająca dużego przygotowania dla osoby zanurzonej głębiej w literaturze. Aczkolwiek, forma serii o najważniejszych zjawiskach jest równie kusząca :)
nie znam nikogo, nikogo, poza studentem.doktorantem który na pierwszym miejscu dałby Deleuza i w ogóle przebrnął przez Malabou :) widać, że bardziej studencki ranking ale fajny.
11. TAAK! W pewnym momencie lektury zamiast zajmować się przedłożoną w niej sprawą polską, bardziej zajmowałem się sobą: te pojęcia typu „transpasywność” jakoś kazały mi zająć się bardziej moją osobą niż moim narodem. „Zranieni mają kamienne serca” chyba jest dla mnie najtrafniejszą diagnozą z książki, szerokością swoją zakrawającą o życie prywatne, gdzie znowu: treść książki ściąga mnie na myślenie bardziej osobiste niż społeczne. Czy wprowadzane przez autora pojęcia z psychologii Lacanowskiej sprawiły, że miałeś też takie odczucia?
Tak jak "Czarodziejska Góra" miała by być jedyną książką jeśli człowiek w swoim życiu miałby przeczytać tylko jedną książkę to uważam, że jeśli ktoś miałby w życiu przeczytać tylko jedną powieść sci-fi to musiałby to być Hyperion Dana Simmonsa - polecam ci bardzo serdecznie. Myślę że wątki filozoficzne zawarte w 3 i 4 tomie przypadną ci do gustu :)
Spora erudycja, duże oczytanie i elokwencja, a co najważniejsze umiejętność rozprawiania o książkach. To plusy. Minusy, to bardzo wyraźny skręt ideologiczny, który raczej zamyka, niż otwiera na świat. Też nie podoba mi się kapitalizm i korporacjonizm, ale nie jestem ideologicznie zacietrzewiony i szukam innych opinii, innych wizji świat, starając się być po środku. To skrzywienie (tak, to muszę nazwać) przy oglądaniu en bloc kilku Pana programów męczy.Tak jak męczy za każdym razem utyskiwanie na traktowanie kobiet przez bohaterów, narratora czy autorów. Choć na szczęście nie próbuje Pan z tego powodu, jak wiele osób o lewicowych poglądach, deprecjonować i przekreślać tych książek. To można uznać za plus, bo to cecha prawdziwego miłośnika książek.
"jak równy z równym a nie jak oświecony z idiotą" - uroczo naiwne. Toż chodzi właśnie o to by się na tym "idiocie" wyżej poczuć. Nie ma oświeconych bez ciemnoty.
Ranking najpiękniejszych jutuberów 2020:
1. Jacek Napora
Pozdrawiam w nowym roku Jacuś!
Zdrówka Filip ❤️
Filip! zostaw Jacka, on jest mój ! :)
Idźcie stąd geje. To kanał literacki.
Przepieknie Pan opowiada o ksiażkach , madrze I inteligentnie , cudowna dykcja , piekny głos i wrecz do pozazdroszczenia bogate słownictwo !!!! Ma Pan wspaniały talent !!!
Nawet nie znam tych autorów, ale miło się słucha gdy ktoś piękną polszczyzną mówi o czymś co jest dla niego ważne ;)
Panie Jacku, proszę rozważyć karierę w dubbingu, lub dłuższych formach audio, a najlepiej tu i tu. To, jak wspaniale się Pana słucha, jest niepojęte.
Popieram!
zmrozilo mnie w momencie, gdy powiedziałeś, że wybuch w Czarnobylu byl niespełna 40 lat temu ... jestem rocznik 86. Muszę wylaczyc, obejrzę resztę jak się trochę uspokoję ;)
jak ja się cieszę że są ludzie, którzy czytają, dziękuję.
masz dziewczyne?
NO I ZAJEBISCIE
Tak
jedziesz OLA
oby nie
pierwsza myśl zawsze najlepsza
Jak można być tak oczytanym, tak zgrabnie tworzyć zdania, mieć tak mądre spojrzenie i nie odprowadzać od tego podatku... Przywracasz wiarę w człowieka. Ja nie dorastam Tobie do pięt, ale miło widzieć, że w tym youtubowym szlamie są tacy ludzie. Podziwiam ten umysł.
Uwielbiam ten kanał. Pomimo że w 90% nie znam tych książek, ale i tak świetnie o nich opowiadasz. Szkoda że masz tak mało subskrybcji. Szczęśliwego nowego roku.
jak dla mnie jest Was tu naprawdę sporo, a przecież liczba miłych i inteligentnych osób jest w internecie skończona 😉
Dobry głos i lekki język. Dopiero odkryłam ten kanał. Zupełnie inne książki, od tych proponowanych przez większość RUclipsrów :)
Od siebie mogę polecić wielką, bo aż pięcio tomową epopeję Anatolija Rybakowa „Dzieci Arbatu”. Akcja książki zaczyna się w latach trzydziestych dwudziestego wieku, a kończy w czasie Wielkiej wojny ojczyźnianej. Przedstawia sytuację w Związku Radzieckim, poczynając od wielkiego terroru a kończąc na wojnie. Niesamowicie wciągająca, choć napisana dosyć prostym i zrozumiałym językiem. Obraz zmagania się z rzeczywistością prostych ludzi żyjących w nieprostych czasach. Wszechobecny terror ogarniający nie tylko ówczesnych polityków stojących w opozycji do Stalina, ale i zwykłych ludzi, co swoją drogą jest dla mnie najciekawsze. Na każdym kroku, przy każdej rozmowie trzeba ważyć słowa, gdyż nigdy nie wiadomo kto jest szpiclem organów bezpieczeństwa. Zwykły żart o Stalinie może zostać potraktowany jako „kontrrewolucyjne rozmowy”, co najczęściej skutkuje wieloletnim zesłaniem na Syberię. Atmosfera ciągłego strachu, niepewności potrafi przybić czytelnika, ale z drugiej strony realnie ukazuje trud życia codziennego tamtego czasu. Książka pokazuję jaka piękna może wydawać się teoria nowego systemu, a jak brutalnie wygląda wcielanie jej w życie. Serdecznie polecam !
Człowieku jesteś moim odkryciem. Szukałam, szukałam i proszę oto Ty. Świetne recenzje. Dziękuję, że mogę posłuchać kogoś inteligentnego.
Jestem pod wrażeniem z jaką płynnością przechodzi Pan z miejsca na kolejne miejsce (z książki do książki).
Między innymi dzięki Panu zacząłem czytać literaturę "ambitną" (określenie "literatura ambitna" jest moim zdaniem problematyczne, dlatego użyłem cudzysłowu).
Bardzo mnie cieszy częstotliwość z jaką wstawiasz filmy! Brakowało mi Twojego głosu, jakkolwiek dziwnie to nie brzmi, a przede wszystkim tego co mówisz!
To najciekawszy program o książkach na youtube. Bardzo klimatyczny, nasycony wieloma przemyśleniami, sugestiami i wielką umiejętnością interpretacji omawianych przez Pana książek.
Wspaniale odnajduje Pan w nich piękno, oraz odsłania nieskończoną zależność czytelników z chęcią obcowania z wyobraźnią autorów. Szczególnie mi miło, że jedna z moich ulubionych powieści " Modlitwa za Owena " Johna Irvinga znalazła się tak wysoko w Pana rankingu.
Pozdrawiam
Dla mnie najważniejszą, chociaż może nie najlepszą rzeczą przeczytaną w 2020 była Drzazga Tryczyka. Całość jest wstrząsająca i przeraźliwie smutna, nawet jeśli autor czasem niepotrzebnie fabularyzuje albo brakuje mu empatii. Opisane mechanizmy wyparcia i nie-pamięci, szczególnie to jak funkcjonują w małych społecznościach, są bardzo ciekawe i jeśli ktoś, jak ja, z takiej właśnie się wywodzi, łatwiej dzięki nim zrozumieć niektóre postawy. Wreszcie, książka zainspirowała mnie do zadawania pytań o postawę okolicznej ludności i odpowiedzi mnie zaskoczyły.
Najlepsze pozycje to Kamień na kamieniu i Fizyka smutku. Każda daje unikalną perspektywę - Kamień na kamieniu lubię, bo poza mistrzowską formą i językiem, to jest książka do bólu prawdziwa. Widzę po dziadkach mentalność rodziców czy sąsiadów Szymona Pietruszki i ta książka pomogła mi wreszcie przestać ich oceniać. Fizyka smutku formalnie nie jest może eksperymentem, ale ciekawe jest jej zerwanie z linearnością, teoretycznie rwana, ale spójna narracja (mimo braku jakiejkolwiek fabuły), mitologizacja rzeczywistości. Zdałam sobie też sprawę, jak mało wiem o Bułgarii czy Bałkanach - spojrzenie z tamtej strony na ostatnie kilkadziesiąt lat historii jest bardzo ciekawą perspektywą.
zapomniałem, że „Fizyka smutku” była na mojej liście do przeczytania, nadrobię!
Fajnie, że znowu można Cię oglądać na yt 🙂
(dla mnie jakbym kiedyś chciała wrócić)
20. Jerzy Pilch Dziennik Trzeci
19. Bukowski Listonosz
18. Swetłana Aleksejewicz Czarnobylska modlitwa
17. Silva Rerum II
16. Javier Marias Serce Tak Białe
15. Strugaccy STALKER Piknik na skraju drogi
14. Mark Fisher Idealizm Kapitalistyczny
13. Malabou Ontologia przydatności
12. Nina Manel Transparty
11. Andrzej Leder Prześniona rewolucja
10. Żadan Internat
9. Bachman Malina
8. Tomasz Bąk Bailout
7. Obcy we własnym kraju
6. Brecht Rozmowy uchodźców
5. Irving Modlitwa za Owena
4. Krasnahorkai Szczeliny istnienia
3. Melancholia sprzeciwu
2. David Greinber Dług
1. DELEZUE Tysiąc Plateau
Silva Rerum czytałam tom pierwszy i byłam po prostu zachwycona, jest cudowna! Wstrzymuję się z tomem drugim, bo coś trzeciego na rynku polskim nie widać...
Cześć, czy mógłbyś zrobić kiedyś podobne podsumowanie, ale w tym wypadku książek, które według Ciebie "zbudowały" Cię jako humanistę? Czasami odnosisz się np. do Lacana etc., stąd moje pytanie. Mam już od dawna potrzebę "usystematyzowania" sobie w jakiś sposób swojej wiedzy na temat kultury i filozofii, ale nie wiem jak zacząć. Może będziesz w stanie podać jakiś kanon dzieł, które absolutnie należy przeczytać? Pozdrawiam!
instablaster...
Dopiero odkryłam twój kanał. Ale już wiem ,że będę tu częstym gościem.
Świetny ranking, wspaniale się słucha i ogląda (doskonała jakość i precyzja estetyczna szczegółów). Wszystko razem jest bardzo pożywne :) U mnie w tym roku największe wrażenie zrobiło "Nie ma" M. Szczygła. Poszczególne fragmenty reportaży rezonują we mnie ciągle i regularnie widzę ich odzwierciedlenie w swoim życiu. Sądząc po tym, jakie wrażenie na mnie zrobiła ta książka, mam wrażenie, że jest to obecnie klucz do zrozumienia mojej osoby. Podkreślając fragmenty, które mnie poruszyły, miałam w pamięci słowa jednego z bohaterów, który mówił o tym, że chciałby dobrać się do książek w biblioteczce danej osoby, przeczytać podkreślone fragmenty, gdyż byłoby to dla niego pełnym portretem tej właśnie osoby. Tak sobie myślę, że jeśli ktoś kiedyś weźmie do ręki mój egzemplarz "Nie ma", to odkryje tam mnie. Niesamowite jest to, że paradoksalnie ta książka pokazuje, jak wiele mamy w naszym życiu i jednocześnie pozwala zdiagnozować, czego nam właściwie brak, jeśli czujemy jakiś niedosyt. Ja nadal odkrywam to swoje "nie ma" i gdy już mam wrażenie, że wiem, co to jest i chcę je zaspokoić, to okazuje się, że to nie jest to "nie ma". Z jednej strony fascynujące zajęcie, a z drugiej frustrujące... A może nie jesteśmy w stanie znaleźć tego "nie ma", które powoduje w nas braki i właśnie na tym polega życie...?
Oj tak Jacq +1
O rany chyba znalazłam youtubowy klub książki! Nie mogę się doczekać obejrzenia innych twoich filmów i przeczytania poleconych książek!
Świetnie się Ciebie słucha, Kolego. Gratuluję rozpiętości zainteresowań i erudycji. Pozdrawiam. P
Ze wszystkich podsumowań, które dotychczas widziałam na booktubie, a trochę ich już widziałam, pańskie podoba mi się najbardziej. Jest bardzo inspirujące, najchętniej rzucilabym wszystko i zaczęła czytać. Pięknie Pan opowiada! I w końcu nie literatura w stylu "pop" :)
'Silva Rerum' - nie wiedziałam, że to trylogia! Przeczytałam pierwszą część i pamiętam,że byłam pod wrażeniem tej książki. A teraz jeszcze czekają dwa kolejne tomy, super! :)
Silva Rerum 👍🙏🤗...Tez czytalam v r.2020 oba tomy....I Owen no swietny výbor....😊
Jerzego Pilcha uwielbiam mam dość sporo książek jego w swojej biblioteczce. Johna Irvinga przeczytałam dwie książki i jakoś mi nie po drodze. Mój numer jeden i zawsze będę zachęcać do dwóch wydawnictw "Kwiaty Orientu" i "Od Deski Do Deski" i "Besta. Studium zła" Magdaleny Omilianowicz na mnie zrobiła ta książka największe wrażenie, a już w tym roku jestem zachwycona książką Oriana Fallaci "Wściekłość i duma". Polecam
O książce Ledera już dawno słyszałem i kusi mnie nieustannie. Ja w tym roku czytałem więcej niż ostatnio, co może wynika z tego, że w końcu skończył się u mnie parszywy okres liceum, który mnie blokował jakoś intelektualnie. Obecnie nadrabiam zaległości:) Oby w tym roku trafiło się sporo ciekawych pozycji.
Dobrze Krasznahorkaia widzieć, miałem w tym roku ogromną przyjemność obejrzeć dwa arcydzieła- „Szatańskie tango” i „Konia turyńskiego” oraz przeczytać pierwowzór literacki tego pierwszego. Świetna literatura, ale moim zdaniem najlepiej traktować książkę jako uzupełnienie do filmu, Tarr osiąga perfekcję. Uwielbiam to subtelne połączenie mistycyzmu z hiperrealizmem.
Dziękuję Panu za świetne recenzje i opinie! Bardzo się cieszę, że na liście są litewscy i rosyjscy pisarze. Literatura i sztuka przekraczają granice i lączą nas wszystkich. Pozdrowenia z Wilna!
Czarnobylska modlitwa +serial Czarnobyl były wybitne👍
Tak. Ta książka jest rewelacyjna. Polecam.
Muszę kiedyś wrócić do "Szczelin istnienia", pamiętam, że zachwyciły mnie na studiach.
Tymczasem na półce czeka na mnie pierwszy tom "Silva rerum". Czas w końcu sięgnąć, zachęciłeś mnie tą zarazą 😉
Gosia
jestem w połowie, miało się oszczędzać, 2 książki zamówione :D :D
Niesamowita literatura. Niszowa, ambitna, mądra. Bardzo ciekawy ranking.
Świetny kanał!Gratuluję wyborów .Dzięki za Malinę i Szczeliny Istnienia ,dwie bardzo dobre pozycje i oczywiście poezja!
masz cudowny głos!
Książki dodane do biblioteczki, dzieki!
Lista idealnie trafia w moje czytelnicze wybory. Poszedł sub
Jacku, dziękuję za to co robisz :)
Serce tak białe
Jak dobrze, że trafiłam na ciebie akurat teraz, kiedy tak bardzo ciągnie mnie do czytania
Wszystkie pozycje są niezwykle ciekawe i kuszą, by je odrazu zamówić 😍
Ja polecam tryptyk Mariasa "Twoja twarz jutro", Brechta z kolei "Matkę Courage i jej dzieci". Jeśli chodzi o Żadana to "Internat" i "Woroszyłowgrad" czekają na półce🙄 Teraz mam większą motywację, żeby po nie sięgnąć 😃
Dobry materiał Panie Napora. Dziękuję za pańską pracę. Jako konserwatysta bardzo mnie Pan zainteresował Obcym we własnym kraju. Udanego i obfitego w dobrą literaturę roku.
Uwielbiam słuchać, jak mówisz (o świetnych książkach)! Odcinek jest świetny jak zwykle. Muszę przeczytać "Modlitwę Owena" :)
Fantastyczny odcinek, dzięki.
Już nie wiem ile książek zaczynałam czytać i do ilu próbowałam wrócić w 2020. Ale jedną udało mi się dokończyć: "Inne głosy, inne ściany" Trumana Capote i na szczęście mogę Ci ją polecić. To bardzo duszny southern gothic, a znakiem dobrej jakości jest masa notatek i pozaznaczane przeze mnie fragmenty.
Świetne zestawienie! Same dobre tytułu. Oczywiście można nieco myśleć o kolejności. Dla nas "Internat" powinien być wyżej, ale to już wszystko rzecz gustu :)
Kiedy Napora ze wszystkich przeczytanych książek wybiera sobie 20 najlepszych, a moje 20 to byłyby wszystkie tytuły, które przeczytałem w 2020 ;
to samo pomyślałam, ja przeczytałam może 25. Mimo że czytam codziennie, to jest może 20-30 min dziennie, więc nie ma szans na przerobienie więcej w ciągu roku
to i tak powyżej narodowej normy! 😉
@@podnaporem haha zabrzmiało, jakby Polacy czytali tak po 18, więc jak ktoś czyta 20 to fajnie xDD Tymczasem większość przeczytała okrągłe 0. To jest taki matrix, że ani to zabawne ani smutne.
@@podnaporem Toś mnie Pan pocieszył...
tak poważnie to mam wrażenie, jakbym się z tym rankingiem snobistycznie przed Wami obnisił - a też nie o to chodziło. gratuluję przeczytania 20 książek ze szczerego serca! Jak masz ambicję, żeby czytać jeszcze więcej, to zostaje mi tylko życzyć powodzenia w doborze lektur na następny rok ✌️
Ja tak mam z Cortazarem, mogę czytać każdą jego książkę i zapewne będzie na pierwszym miejscu. Modlitwę za Owena też przeczytałam w tym roku, znakomita, sięgnęłam też po Jednoroczną wdowę i Syna cyrku (wspaniala). Polecam też Regulamin tloczni win, wg mnie to najlepsza książka Irvinga, z tych, które poznałam.
mi bardzo się podobało opowiadanie "W nocy twarzą ku niebu', czytałam następne, ale już nie były tak dobre, a może to nie był ten moment. Przebrnęłam też przez 'Prozę z obserwatorium', ale to było tak mega dziwne, że chyba pisane na jakimś kwasie i zupełnie tego nie zrozumiałam
@@hanami741 polecam zacząć od Gry w klasy albo Wielkich wygranych :)
jest może jakiś top najlepszych książek ever według "Pod Naporem"? A jeśli nie, to poproszę taki materiał ;)
na razie nie planuję, ale w razie potrzeby jak posortujesz oceny od najwyższych na lubimyczytać.pl, to coś się ułoży
Ojeeej! Przypomniałeś mi Modlitwę za Owena! Czytałam to daaaawno temu i bardzo mnie poruszyła, ale winiłam za to moje nastoletnie lata - wrócę na pewno do tej książki ❤️📚 Dziękuję za zestawienie, kilka książek trafi na listę „do przeczytania”.
Właśnie wypożyczyłam z biblioteki dwa tomy Silva Rerumi będę czytać. Niestety, nie ma jeszcze w bibliotece tomu trzeciego. Kiedyś te dwa tomy polecała i zachwycała się nimi p. Ania z kanału Czytam i piszę. Bardzo podobał mi się również klasyk braci Strugackich. Wiele z prozy, którą polecasz, zamierzam przeczytać. Z przyjemnością słucham twoich wypowiedzi. Wielu młodych ludzi mówi niedbale, niewyraźnie, nie stosuje podstawowych zasad gramatycznych. Pozdrawiam. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. 😊
Trzeci tom Silva rerum wyjdzie dopiero pod koniec lutego
Bardzo miło, że Pan wrócił. Słucham z niezmienną przyjemnością.
Może oprócz jednej głoski ou zamiast ą. "Takou samou dobrou rzeczou... " 😉
Widzę, że Pana zainteresowanie wzbudził m. in. Brecht. Pozwoli Pan, że spytam: Czytał Pan "Intelektualistów" Paula Johnsona? Jeśli nie, to bardzo polecam tę książkę. Jest tam rozdział o Brechcie właśnie- pomoże wyrobić sobie zdanie o nim. (Sa tam też rozdziały o m. in. Sartrze, Tołstoju, Hemingwayu) Bardzo puczająca lektura.
Czekam na Twój odcinek w całości o Deleuze !
Nie czytałam żadnej, chcę przeczytać wszystkie, no może nie w tym roku, bo ten należy do Lema :)
Chyba tez zrobię sobie taki rok! co zamierzasz przeczytać?
@@KlaraKluczykowska Przeczytałam Astronautów, a teraz czytam Summa Technologiae, a później to jeszcze nie wiem, ale musi być minimum 10 :)
@@madSchneider I jak Astronauci, warto? Na mnie zrobily duże wrażenie dawno temu Opowiadania o pilocie Pirxie, nie wiem, czemu zwlekalam tak długo, by wrócić do Lema. Posluchalam teraz Solaris z Wieckiewiczem i Woronowiczem (audioteka wypuszcza darmowe fragmenty na yt) i mega mi się podoba, więc pójdzie chyba na pierwszy ogień. A Ty czytałaś coś Lema już wcześniej?
@@KlaraKluczykowska Astronauci raczej nie na pierwszy ogien, choc mnie sie podobali. Czytaj Solaris - genialna ! Czytałam tez Głos Pana - rowniez polecam, choc poczatek dosc ciezki.
Jak zawsze świetny film, miło oglądać tak długi materiał!
Może coś jeszcze w tym stylu uda się nagrać o filmach?;)
w tym roku nie widziałem zbyt wiele nowych filmów, a mówienie o starych to większe faux pas niż powyżej w odcinku, o dawniejszych książkach
Którą książkę Deleuze'a polecałbyś na początek komuś kto go jeszcze nie czytał?
Deleuze napisał wiele książek o innych pisarzach albo filozofach, więc może warto iść tym tropem. Ja zaczynałem od książek „Proust i znaki” i „Nietzsche i filozofia”, bo tamci dwaj obchodzili mnie wówczas bardzo. Ale taka dość kompleksowa i przystępna jest np. „Krytyka i klinika” dla tych, którzy by się nie mogli zdecydować.
@@podnaporem Będę próbować. Dzięki serdeczne!
Cześć :) trafiłam tu od Karola Paciorka, pewnie niedługo posypie się więcej takich komentarzy :D świetny kanał, faktycznie ładnie i ciekawie się wypowiadasz, super się tego słucha. Obejrzę więcej jak będzie czas na spisanie tytułów żeby mi nic nie uciekło 😊
Tymczasem nie mogę się oprzeć żeby nie powiedzieć, że trochę brakuje mi tu intro lub przynajmniej cichej muzyki w tle, może jakiegoś jazzu dla klimatu, który by się fajnie spoił z książkami w tle i Twoim powieściami o nich. Jeśli chciałbyś pogadać w tej sprawie, daj znać, mam firmę, która się akurat tym zajmuje :) Pozdrawiam 😊
A dałbyś może radę zrobić, wraz z aktualnym trendem, Twoje podsumowanie książek ostatniej dekady?
czytam właśnie „Szkice o poezji i krytyce po 2010 roku” Jakuba Skurtysa i sądzę, że na razie podobny projekt jest ponad moje siły. Prędzej zrobię takie podsumowanie na początku następnej dekady, ale być może uda się pomyśleć wcześniej serię filmów o najważniejszych zjawiskach w formacie webinarowego kursu dla początkujących, kto wie.
@@podnaporem Tak też się domyślałam, że to raczej praca wymagająca dużego przygotowania dla osoby zanurzonej głębiej w literaturze. Aczkolwiek, forma serii o najważniejszych zjawiskach jest równie kusząca :)
Fajne zestawienie i fajne gadanie. Blogi są nudnie przewidywalne. Ten nie. Pozdro!
Topka
nie znam nikogo, nikogo, poza studentem.doktorantem który na pierwszym miejscu dałby Deleuza i w ogóle przebrnął przez Malabou :) widać, że bardziej studencki ranking ale fajny.
11. TAAK! W pewnym momencie lektury zamiast zajmować się przedłożoną w niej sprawą polską, bardziej zajmowałem się sobą: te pojęcia typu „transpasywność” jakoś kazały mi zająć się bardziej moją osobą niż moim narodem. „Zranieni mają kamienne serca” chyba jest dla mnie najtrafniejszą diagnozą z książki, szerokością swoją zakrawającą o życie prywatne, gdzie znowu: treść książki ściąga mnie na myślenie bardziej osobiste niż społeczne. Czy wprowadzane przez autora pojęcia z psychologii Lacanowskiej sprawiły, że miałeś też takie odczucia?
bardzo ciekawy filmik, czekam na więcej 😊
Tak jak "Czarodziejska Góra" miała by być jedyną książką jeśli człowiek w swoim życiu miałby przeczytać tylko jedną książkę to uważam, że jeśli ktoś miałby w życiu przeczytać tylko jedną powieść sci-fi to musiałby to być Hyperion Dana Simmonsa - polecam ci bardzo serdecznie. Myślę że wątki filozoficzne zawarte w 3 i 4 tomie przypadną ci do gustu :)
ja czytam właśnie Diunę, nie znam się w ogóle na takich klimatach, ale wątki społeczne są czasami aż przygniatające i baardzo obrazowe
Hejo, oglądasz kanał ZAKSIĄŻKOWANE?
Nieironiczne pytanie - ile czytasz pozycji rocznie?
👏👌
Czy Pilch znalazł się w rankingu bo niedawno umarł?
nie, naprawdę dobrze mi się czytało ten dziennik
Wzroku i słuchu oderwać się nie da.
Hesse
Ciężko się to ogląda jak za każdym razem kiedy co książkę jest reklama
aż tak? jestem na wyjeździe bez laptopa, ale jutro sprawdzę, youtube pakuje ich ile wlezie automatycznie
@@podnaporem oglądam filmy regularnie i tylko w tym tak się zdarzyło jak właśnie teraz oglądałam
z innych dziwnych rzeczy youtubowych, to widzicie co drugą łapkę w górę ostatnio :( coś majstrują
Spora erudycja, duże oczytanie i elokwencja, a co najważniejsze umiejętność rozprawiania o książkach. To plusy. Minusy, to bardzo wyraźny skręt ideologiczny, który raczej zamyka, niż otwiera na świat. Też nie podoba mi się kapitalizm i korporacjonizm, ale nie jestem ideologicznie zacietrzewiony i szukam innych opinii, innych wizji świat, starając się być po środku. To skrzywienie (tak, to muszę nazwać) przy oglądaniu en bloc kilku Pana programów męczy.Tak jak męczy za każdym razem utyskiwanie na traktowanie kobiet przez bohaterów, narratora czy autorów. Choć na szczęście nie próbuje Pan z tego powodu, jak wiele osób o lewicowych poglądach, deprecjonować i przekreślać tych książek. To można uznać za plus, bo to cecha prawdziwego miłośnika książek.
"tego radzaju KEJS".............
"jak równy z równym a nie jak oświecony z idiotą" - uroczo naiwne. Toż chodzi właśnie o to by się na tym "idiocie" wyżej poczuć. Nie ma oświeconych bez ciemnoty.
gdzieś Ty kurwa był :/
Przeczytałeś te wszystkie książki za Tobą czy tylko udajesz takiego mądrego?
Oczytanego*. Można czytać i nie być mądrym.
@@necrospirits8486 o racja