W tym wypadku sprzedawca dobrze zabezpieczył paczkę, niestety kurier odebrał ją już po upływie 24 godzin, kiedy to leżała na poczcie, zatem ponad połowę czasu trwania efektu grzejącego, a do mojego miejsca to biedne, ledwo dychające maleństwo dotarło przed południem, heatpack był już zimny jak lód 😢 Zapakowany był prawidłowo, kilka warstw izolujących, niestety paczka była zimna od góry do dołu 😢 Albo zawiódł heatpack, albo kurier (podróż trwała prawie 48-50 godzin, a heatpack działa jedynie 40 😢).
To jak oni wysyłają te pająki że one nie przeżywają transportu do miejsca docelowego
W tym wypadku sprzedawca dobrze zabezpieczył paczkę, niestety kurier odebrał ją już po upływie 24 godzin, kiedy to leżała na poczcie, zatem ponad połowę czasu trwania efektu grzejącego, a do mojego miejsca to biedne, ledwo dychające maleństwo dotarło przed południem, heatpack był już zimny jak lód 😢 Zapakowany był prawidłowo, kilka warstw izolujących, niestety paczka była zimna od góry do dołu 😢 Albo zawiódł heatpack, albo kurier (podróż trwała prawie 48-50 godzin, a heatpack działa jedynie 40 😢).