Cześć, fantastyczny odcinek! Wspaniale omówiony cały proces powstawania chleba od roli po piekarnie. Moja przygoda z kuchnią historyczną, dziś jedną z moich pasji, zaczęła się właśnie od próby odtworzenia rzymskiego panis qvadratvs już ponad dziesięć lat temu. Od tego czasu regularnie wracam do tego tematu i zbieram więcej informacji by moja rekonstrukcja tego wypieku była jak najbliższa realiom starożytności. Choć mam bolesną świadomość, że daleko mi od bycia jakimkolwiek autorytetem, to mam nadzieję że moja nagromadzona w tym czasie wiedza może się komuś przydać: - Rzymianie mieli dostęp do wielu rodzajów zbóż i mąk, a piekarnie sprzedawały wiele rodzajów chleba dla różnych warstw społecznych, można więc eksperymentować z rodzajami mąki i proporcjami mąk białej i pełnoziarnistej. Rzymianie najbardziej ukochali sobie pszenicę i orkisz, jednak w piekarni w Herkulanum znaleziono wiele rodzajów zboża. Udało mi się też z tkaniny wykonać sito do przesiewania mąki, którym z mąki pełnoziarnistej uzyskałem bielutką i leciutką jak włoska farina bianco mąkę. Rzymscy pisarze też wspominali o istnieniu takiej mąki, więc śmiało możemy rekonstruować idealnie białe pieczywo, choć zgadzam się z autorem filmu, że domieszka pełnego ziarna świetnie podkręca smak. - Chleby były często przyprawiane. We wspomnianej piekarni w Herkulanum znaleziono mnóstwo ziaren kolendry. W źródłach pisanych (u m. in. Pliniusza, Kato i Flawiusza Filostrata) istnieją wzmianki o wypieku chleba z czarnuszką, makiem, fenkułem, nasionami selera czy natką pietruszki. Kato pisał o smarowaniu powierzchni ciasta ubitym jajkiem, które następnie posypywano makiem. Czasami wypieki do pieczenia układano na liściach laurowych, jak u nas na liściu chrzanu. - W licznych przepisach na wypieki znajdziemy również inne dodatki w postaci np. nabiału, głównie w formie sera czy mleka. Masło było w Rzymie znane, jednak nie było popularne. Zamiast niego dodawano np. smalcu wieprzowego (np. w przepisie na Mustaceos zapisanym przez Kato) lub oliwy. - Widoczne na bochenkach przedziałki nie były nacięciami a wgnieceniami, które najpewniej wykonano przy pomocy tego samego sznurka którym zostały później obwiązane. Jeśli przyjrzycie się większej ilości bochenków zachowanych w Herkulanum nie tylko da się to dostrzec, ale i ciężko to potem odzobaczyć. - Jak wspomniano w filmie, rzymianom znane były przeróżne metody na wprowadzanie drożdży do ciasta i wytwarzanie bigi. Oprócz mąki stosowano też rośliny strączkowe, np. ciecierzycę (o czym pisze Pliniusz). W moim doświadczeniu rośliny strączkowe bardzo się lubią z drożdżami, więc polecam. Taki zaczyn mógł mieć też przeróżną konsystencję, z czym również możemy eksperymentować. Im więcej wody w zakwasie tym chleb będzie kwaśniejszy. - Chociaż w wielu źródłach pisanych autorzy charakteryzują ciasto na rzymski chleb jako dość ciężkie i relatywnie suche (przynajmniej pisząc o wypieku domowym), to w tej cudownej kopalni wiedzy jaką jest piekarnia w Herkulanum znaleziono zmyślną maszynę do mieszania, która ugniatała ciasto drewnianymi łopatkami. Choć jest to z mojej strony czysta spekulacja, to wydaje mi się, że aby taka maszyna mogła pracować efektywnie, ciasto musiałoby być bardziej mokre, a więc i bardziej elastyczne. Z tym też więc można eksperymentować.
Więcej odcinków o jedzeniu starożytnych!!! Ciekawe, kiedy tak naprawdę człowiek wpadł na pomysł połączenia utartego zboża z wodą, ugniecenia go na jednolitą masę i upieczenia w ognisku. Przecież dużo łatwiej zrobić kaszkę, czy grys. Ciekawe jak dużo błędów to kosztowało. Kto był pierwszy. Jak wiele razy w historii wynajdowano chleb na nowo. Historia tego co jemy, to historia naszej cywilizacji. Bez jedzenia nie było by myślicieli, wielkich zdobywców, narodów i wojen. Wreszcie nie było by świata jaki znamy. Drąż dalej temat 🙏 To jest naprawdę ciekawe.
Smak: Uznałem, że ostatnie co chcecie tutaj widzieć, to skrybę opychającego się chlebem. Dlatego poniżej recenzja smaku: Chleb smakuje jak... chleb. Ciężki, wilgotny, sprężysty i TREŚCIWY. Po dwóch dniach nadal nie utracił świeżości. Bardzo smaczny, przy założeniu, że waszym ulubionym typem pieczywa nie jest bułka paryska albo typowy pszenny, napompowany bieluch.
@@Skryptorium kiedyś tak kombinowałem, gorzej, że w swym akcie nieprzemyślenia pokazałem Twój czyn swojej lubej. 5 minit później przeglądała w sieci garnki gliniane... Jestem zgubiony.
Bardzo dobry pomysł z tą serią dawnych przepisów, zachęca do odtworzenia w domu. No i bardzo ładnie skomponowane kadry z procesu przygotowania i prezentowania chleba.
Muszę spróbować zrobić ten chleb! I to tak nieironicznie. Uwielbiam twoje materiały, a szczególnie dotyczące jedzenia ;DD To fascynujące jak potrawy zmieniały się na przestrzeni wieków
Też robię domowy chleb i jeśli to Twoja pierwsza próba to jest genialny. Bez próbowania widać ze to porządny "ciężki" chlebek, akurat taki jakiego moja żona nie lubi...
Tak, pietwsza. Ale z doświadczenia wiem że nawet średni przepis potrafi dać dobry chleb jak tylko masz wystarczająco cierpliwości żeby go wyrabiać kilkukrotnie i dać czas :).
Co? Szukasz chyba problemu tam gdzie go nie ma. Taki dobor slow. A co do filmu o paracas do którego pijesz, to tak to zostało przedstawione w badaniach. Ja się nie udzielam tutaj światopoglądowo.
@Skryptorium Chcę wierzyć, że tak jest, jak piszesz i że to ja widzę temat tam, gdzie go nie ma. Bardzo lubię ten kanał. Jest zupełnie wyjątkowy pod kątem doboru i sposobu traktowania tematów.
@Skryptorium Powiem szczerze i na serio. Jestem ze wsi. I piekło się u mnie w domu chleb w piecu drzewnym. I Chleb przed pieczeniem i po pieczeniu był czyszczony z mąki. Górną część ręką za pomocą wody przed pieczeniem a szczotką po pieczeniu dolną część. I nigdy nie rozumiałem fascynacji ludzi z miasta tą mąka na wierzchu chleba. Przecież to jak popiół.
@@BartekSychterz to chyba czysta estetyka. Nie wiem czy ma to wpływ na chrupkość skórki. Chyba nie. Przynajmniej, ja na swoich chlebach tego nie dostrzegłem a raz to robię a raz nie.
@@Skryptorium Wygląda to ładnie. Przyznaję. W piekarniku to jeszcze taka mąka się nie spali. W piecu gdzie cegła, kamień jest nagrzany to potrafi taka mąka zepsuć smak. I po upieczeniu łapie wilgoć i chleb pleśnieje.
Bardzo ciekawy odcinek. Ponieważ jem wyłącznie własny chleb na zakwasie mój "przepis" jest znacznie szybszy, prostszy i bardziej "zmechanizowany", ale kusi mnie, żeby spróbować upiec sobie "rzymski" panis quadratus.
Małe sprostowanie biga i poolish to nie zakwasy, a rozczyny. Zakwas powstaje w wyniku naturalnego zakwaszania mąki, powstają nam w nim różne szczepy bakterii, które potem sprawiają, że chleb rośnie. Natomiast w rozczynach dodajemy najpierw drożdże i to je tam namnażamy(żeby do właściwego ciasta tyle drożdży nie dodawać i je zaoszczędzić😀), a nie bakterie. Chleb na rozczynie rośnie dzięki drożdżom, a nie jak w zakwasie bakteriom. Chciałbym jeszcze sprostować popularny mit, że Bona przywiozła do Polski włoszczyznę. Ze źródeł pisanych wiemy, że te warzywa co dziś znamy jako włoszczyzna były znane na ziemiach polskich na długo przed jej przybyciem, Jest na YouTubie jakiś podcast o tym, bodajże na kanale Muzeum Historii Polski w Warszawie.
Piekarzem nie jestem (jak ktoś się lepiej zna to niech śmiało mnie poprawi), ale właśnie podczas tych 10-15 minut ugniatania właśnie wyrabia się siatkę glutenową. A to co potem robiłeś to "składanie" czyli wzmacnianie i "uporządkowanie" siatki glutenowej. Ogółem jak dobrze liczę to hydro chleba wyszło ci ok. 55% co na chleb jest dość małą ilością? Standardowo się przyjmuje ok. 65%. Ale i tak dziękuję za przepis i pozdrawiam.
Tez mi się wydawało trochę za suche. Jak piekę chleb to zazwyczaj niesamowicie klei się ciasto, a tutaj było suchutkie. Ja łącznie z zakwasem to dałem po prawdzie z 450-520g wody (a i tak uważam że było suche - no ale jeszcze dwa grosze dorzuciła wilgosc garnka). Co do glutenu. Przyznam że nie wiedziałem, byłem przekonany że ta 'siatka' wytwarza się podczas składania. Dziekuje za komentarz!
@@Skryptorium Że ciasto się lepi to akurat normalne, dlatego wcześniej lepiej zrobić autolizę lub fermentolizę. Szybciej jest zrobić od razu fermentolizę, czyli dajesz zakwas/zaczyn, wodę i mąkę i mieszasz tylko do połączenia się składników i odstawiasz na 20-60min. Choć osobiście zauważyłem, że powyżej 50 minut nie ma sensu. I po fermentolize dodajesz sól, wyrabiasz ciasto, składasz itd. Wtedy powinno ci się łatwiej operować z ciastem i mniej się będzie kleić. Jak chciałbyś się jeszcze czegoś dowiedzieć to pisz, postaram się odpowiedzieć z moim stanem wiedzy.
@@ytseJan Widać w sumei, że ma więcej błonnika, a większość z nas dzisiaj ja to białe pieczywo ze sklepu, a jeśli nas rozszerzymy na całą cywilizację zachodu, to większość z nas je białe pieczywo ze sklepów zaprojektowane tak, by mogło wytrzymać w szafce i z miesiąc, same dodatki konserwujące nie muszą być od razu bardzo złe, ale ten chleb (który na szczęście u nas widnieje tylko jako tostowy, a nei zwykły) ma też inne dodatki, w tym cukry proste, poprawiające smak, a zwiększające jego indeks glikemiczny.
miałem praktyki 96-99 piekarnia tradycyjna bez ulepszaczy ostatnia w mieście a piekarni było dużo Żary około 50 tyś ludzi nawet nie było garownika taka maszyna gdzie chleb rośnie w dobranej temperaturze jedynie mieszadło i piec już za moich praktyk gazowy wcześniej węglowy mąka drożdże woda podstwy nie duża produkcja ale stali klienci ale konkurencja miała wszystkie chleby jednakowe każdego dnia chemia pomaga i automatyzacja szkoda zbankrutowała a dziś coś takiego ma cenę 😢
Coś gliniasty wyszedł, a powinien być elastyczny, lekki, napuszony, uginający się i wracający do swojego kształtu jak go ścisnąć palcami, z chrupiąca skórką, lekko kwaśnawy, mocno pachnący męskimi skarpetkami. Po pieczeniu natychmiast polewa się wodą i na moment do pieca by nabrał glazury. Takich chleb można było kupić za PRLu, czasem był taki gliniasty jak robił go inny, może przyuczający się piekarz, czasem ta kleistość z powodu niedopieczenia, albo siadł gdy otworzyło się piekarnik podczas pieczenia.. Zrobić taki chleb to była sztuka płynąca z długiego doświadczenia. Ale brawo za odwagę i prackę.
Super. Ja od dawna nie jadłem już pieczywa ale sistra zaczeła piec długo fermentowany chleb żytni. Wyrasta dwa razy oczywiście potrzeba dwóch dni na całą procedurę ale w mojej opinii warto. Nigdy nie miałem nietolerancji ale wszystkim którzy mają polecam. Z wielu powodów żyto jest bezpieczniejsze. Tu gdzie jestem mąka żytnia jest w detalu droga ale w Polsce myślę że wciąż można sobie pozwolić tańszy zakup worka. Jeśli chcecie mieć dobry zakwas to kupcie od lokalnego rolnika garść surowego żyta i zmielcie. Owszem i jęczmień i pszenica będzie dobra bo wszędzie bytują drożdzę fermentujące skrobię.
@Skryptorium wspomniałeś o zapaśnikach. Myślę, że interesujacy był by materiał na temat sztuk/ sportów walki w świecie antycznym. Można zacząć od pankrationu. Jest akademik grecki na yt zajmujacy się sprawą na poważnie. Ale publikuje po angielsku. I jest mocno niszowy. Mógł byś przybliżyć sprawę polskim widzom, w swoim stylu.
Tak oczywiscie, widziałem nawet film o panis quadratus. Zdaje mi się że ja korzystałem z innego przepisu. Swoją drogą. Chciałbym mieć takie gadane przed kamerą
Zważywszy jak dawno już ludzie zywili się chlebem i zbożami, to zawsze mnie bawią argumenty ludzi twierdzących, że chleb to trucizna, szkodzi i w ogóle nikt dbający o siebie nie powinien jeść zbóż 😅
Ale w tym serio jest trochę racji :D. Człowiek w paleolicie był o wiele silniejszy i bardziej sprawny niż osiadły rolnik. Jest o tym nawet mem -virgin neolithic farmer vs Hunter gatherer
na ziarnie zbiera sie sporyż czy coś w tym stylu środek chalucynogenny z tego bodajże powstało LSD źle zbierane.ziarna z tym grzybem ponoć to przez to tańczono tydzień smieryelny taniec w Strasburgu 😂
Cześć, fantastyczny odcinek! Wspaniale omówiony cały proces powstawania chleba od roli po piekarnie. Moja przygoda z kuchnią historyczną, dziś jedną z moich pasji, zaczęła się właśnie od próby odtworzenia rzymskiego panis qvadratvs już ponad dziesięć lat temu. Od tego czasu regularnie wracam do tego tematu i zbieram więcej informacji by moja rekonstrukcja tego wypieku była jak najbliższa realiom starożytności. Choć mam bolesną świadomość, że daleko mi od bycia jakimkolwiek autorytetem, to mam nadzieję że moja nagromadzona w tym czasie wiedza może się komuś przydać:
- Rzymianie mieli dostęp do wielu rodzajów zbóż i mąk, a piekarnie sprzedawały wiele rodzajów chleba dla różnych warstw społecznych, można więc eksperymentować z rodzajami mąki i proporcjami mąk białej i pełnoziarnistej. Rzymianie najbardziej ukochali sobie pszenicę i orkisz, jednak w piekarni w Herkulanum znaleziono wiele rodzajów zboża. Udało mi się też z tkaniny wykonać sito do przesiewania mąki, którym z mąki pełnoziarnistej uzyskałem bielutką i leciutką jak włoska farina bianco mąkę. Rzymscy pisarze też wspominali o istnieniu takiej mąki, więc śmiało możemy rekonstruować idealnie białe pieczywo, choć zgadzam się z autorem filmu, że domieszka pełnego ziarna świetnie podkręca smak.
- Chleby były często przyprawiane. We wspomnianej piekarni w Herkulanum znaleziono mnóstwo ziaren kolendry. W źródłach pisanych (u m. in. Pliniusza, Kato i Flawiusza Filostrata) istnieją wzmianki o wypieku chleba z czarnuszką, makiem, fenkułem, nasionami selera czy natką pietruszki. Kato pisał o smarowaniu powierzchni ciasta ubitym jajkiem, które następnie posypywano makiem. Czasami wypieki do pieczenia układano na liściach laurowych, jak u nas na liściu chrzanu.
- W licznych przepisach na wypieki znajdziemy również inne dodatki w postaci np. nabiału, głównie w formie sera czy mleka. Masło było w Rzymie znane, jednak nie było popularne. Zamiast niego dodawano np. smalcu wieprzowego (np. w przepisie na Mustaceos zapisanym przez Kato) lub oliwy.
- Widoczne na bochenkach przedziałki nie były nacięciami a wgnieceniami, które najpewniej wykonano przy pomocy tego samego sznurka którym zostały później obwiązane. Jeśli przyjrzycie się większej ilości bochenków zachowanych w Herkulanum nie tylko da się to dostrzec, ale i ciężko to potem odzobaczyć.
- Jak wspomniano w filmie, rzymianom znane były przeróżne metody na wprowadzanie drożdży do ciasta i wytwarzanie bigi. Oprócz mąki stosowano też rośliny strączkowe, np. ciecierzycę (o czym pisze Pliniusz). W moim doświadczeniu rośliny strączkowe bardzo się lubią z drożdżami, więc polecam. Taki zaczyn mógł mieć też przeróżną konsystencję, z czym również możemy eksperymentować. Im więcej wody w zakwasie tym chleb będzie kwaśniejszy.
- Chociaż w wielu źródłach pisanych autorzy charakteryzują ciasto na rzymski chleb jako dość ciężkie i relatywnie suche (przynajmniej pisząc o wypieku domowym), to w tej cudownej kopalni wiedzy jaką jest piekarnia w Herkulanum znaleziono zmyślną maszynę do mieszania, która ugniatała ciasto drewnianymi łopatkami. Choć jest to z mojej strony czysta spekulacja, to wydaje mi się, że aby taka maszyna mogła pracować efektywnie, ciasto musiałoby być bardziej mokre, a więc i bardziej elastyczne. Z tym też więc można eksperymentować.
Bardzo dziękuję! Niesamowicie wartościowy komentarz!
coś pięknego, bardzo wartościowy komentarz, świetnie uzupełnia materiał 🍞
Jestem dumny z siebie, że Cię przeczytałem.
Segmentem kulinarnym zrobiłeś mi strasznego smaka na taki chlebek xd
Doceniam wygląd naczyń bardzo tematyczny 😁
Więcej odcinków o jedzeniu starożytnych!!!
Ciekawe, kiedy tak naprawdę człowiek wpadł na pomysł połączenia utartego zboża z wodą, ugniecenia go na jednolitą masę i upieczenia w ognisku. Przecież dużo łatwiej zrobić kaszkę, czy grys. Ciekawe jak dużo błędów to kosztowało. Kto był pierwszy. Jak wiele razy w historii wynajdowano chleb na nowo.
Historia tego co jemy, to historia naszej cywilizacji. Bez jedzenia nie było by myślicieli, wielkich zdobywców, narodów i wojen.
Wreszcie nie było by świata jaki znamy.
Drąż dalej temat
🙏
To jest naprawdę ciekawe.
Podejmuję ten temat w innych moich filmach w sekcji playlist 'spożywka'. Bardzo dziękuję za komentarz :)
@Skryptorium wiem :) ogladalem wszystkie i 'rzymski drwal' mnie bawi do dzisiaj :p
Doskonala robota!
Chylę czoła przed twórcą tak fantastycznych materiałów ❤
Widzę materiał o starożytnym Rzymie i od razu daję łapkę w górę :)
Komentarz dla zasiegu. Calkiem fajny ten chlebek. Dziekuje!
Smak: Uznałem, że ostatnie co chcecie tutaj widzieć, to skrybę opychającego się chlebem. Dlatego poniżej recenzja smaku:
Chleb smakuje jak... chleb. Ciężki, wilgotny, sprężysty i TREŚCIWY. Po dwóch dniach nadal nie utracił świeżości. Bardzo smaczny, przy założeniu, że waszym ulubionym typem pieczywa nie jest bułka paryska albo typowy pszenny, napompowany bieluch.
jako, że od prawie 2 lat sam sobie zazwyczaj piekę chleb to mi zaimponowałeś bardzo tym, może spróbuję tylko okrągłego żaroodpornego nie mam x)
Nic nie szkodzi. Wystarczy że niżej w piekarniku połozysz jakieś naczynie wypełnione wodą :). Efekt będzie podobny!
@@Skryptorium kiedyś tak kombinowałem, gorzej, że w swym akcie nieprzemyślenia pokazałem Twój czyn swojej lubej.
5 minit później przeglądała w sieci garnki gliniane... Jestem zgubiony.
I tej informacji mi na koniec brakowało. Narobiłeś smaka
Dla chleboroba jak ja - ten odcinek to uczta wyjątkowa.
Pun intended 😎
Uwielbiam twoje filmiki jak zabierasz się do gotowania czegoś z starożytności jak chleby itp. jak będę miał czas to spróbuję taki rzymski chleb zrobić
Pracuje w piekarni i kurde zainteresował mnie ten materiał!!! ❤
Mega miło z Twojej strony, że poświęciłeś swój czas na przygotowanie i upieczenie chlebka 😍
Serdeczności dla wszystkich ludzi dobrej woli 🌱💚🤠😋
Faktycznie ciekawe to chleba nie jem od 24 lat, ale zrobie z ciekawości😂 Ave Skryba❤!
Bardzo dobry pomysł z tą serią dawnych przepisów, zachęca do odtworzenia w domu.
No i bardzo ładnie skomponowane kadry z procesu przygotowania i prezentowania chleba.
Dzięki. Starałem się by estetyka była przyjemna dla oka, dlatego to bardzo mile!
Kolejny ciekawy odcinek. Ładne masz skrybo naczynia i miski:) pozdrawiam
To naprawdę ładny chlebek
Obok Darka Rybackiego jest to najlepszy kanał historyczny na YT! :D
Świetny odcinek. Kurcze, sporo roboty z tym chlebem ale muszę kiedys spróbować
Jest i chlebek , super ;)
Dzięki za odcinek
Teraz przez ciebie będę musiał zrobić chleb dziękuję bardzo.😂
Garnek rzymski - świetny do pieczenia mięsa i chleba.
Muszę spróbować zrobić ten chleb! I to tak nieironicznie. Uwielbiam twoje materiały, a szczególnie dotyczące jedzenia ;DD
To fascynujące jak potrawy zmieniały się na przestrzeni wieków
Też robię domowy chleb i jeśli to Twoja pierwsza próba to jest genialny.
Bez próbowania widać ze to porządny "ciężki" chlebek, akurat taki jakiego moja żona nie lubi...
Tak, pietwsza. Ale z doświadczenia wiem że nawet średni przepis potrafi dać dobry chleb jak tylko masz wystarczająco cierpliwości żeby go wyrabiać kilkukrotnie i dać czas :).
Piękna aranżacja procesu powstawania chlebka :D
Mój ulubiony kanał historyczno-kulinarny 👌
Doskonały materiał. Brawo!
Ale ładny chlebek, gratulacje 😊
Fajny odcinek 😀
Super materiał Na końcu przydała by się recenzja jak smakuje
Dobra robota
O tak, niedawno też zwróciłem uwagę poznając amerykańskie źródła sztuki tworzenia zakwasów na poolish hahae.
Super!!! Dzięki Ci Panie :)
Fajnie Ci suby do góry idą. Jestem od początku i jakość materiałów ciągle do góry
Taki dobry kanał, jeden z ulubionych i "wszystkich płci" po ostatnich "płciach kulturowych". Smutek.
Co? Szukasz chyba problemu tam gdzie go nie ma. Taki dobor slow. A co do filmu o paracas do którego pijesz, to tak to zostało przedstawione w badaniach. Ja się nie udzielam tutaj światopoglądowo.
@Skryptorium Chcę wierzyć, że tak jest, jak piszesz i że to ja widzę temat tam, gdzie go nie ma. Bardzo lubię ten kanał. Jest zupełnie wyjątkowy pod kątem doboru i sposobu traktowania tematów.
Zajebisty odcinek ❤️❤️❤️
Jak zawsze świetna robota tylko szkoda, że nie powiedziałeś jak smakuje i jak chleb rzymski ma się do współczesnego chleba.
Napisał w komentarzu.
@TenSam3133 teraz zauważyłem :)
Urządziłeś piekarnię w skryptorium. Już Ci opat da popalić! ;)
Robię regularnie żytni na zakwasie ale chyba się skuszę i na taki. Pozdrawiam.
całkiem fajny odcinek, podobnie jak z piwkiem, to może teraz cos do tego chleba ?
Więcej materiałów ze starożytnym gotowaniem prosze
Pysznie twój chleb wygląda!!!
Dziękuję.
W pyte wygląda ten chlebek :)
Ładny chleb Ci wyszedł.
I tak szczerze mówiąc, to Ja nie lubię mąki na chlebie. Więc jak dla mnie to nawet dobrze że nie posypałeś go mąką.
Wasza wysokość jest zbyt łaskawa
@Skryptorium Powiem szczerze i na serio. Jestem ze wsi. I piekło się u mnie w domu chleb w piecu drzewnym.
I Chleb przed pieczeniem i po pieczeniu był czyszczony z mąki. Górną część ręką za pomocą wody przed pieczeniem a szczotką po pieczeniu dolną część.
I nigdy nie rozumiałem fascynacji ludzi z miasta tą mąka na wierzchu chleba.
Przecież to jak popiół.
@@BartekSychterz to chyba czysta estetyka. Nie wiem czy ma to wpływ na chrupkość skórki. Chyba nie. Przynajmniej, ja na swoich chlebach tego nie dostrzegłem a raz to robię a raz nie.
@@Skryptorium Wygląda to ładnie. Przyznaję.
W piekarniku to jeszcze taka mąka się nie spali. W piecu gdzie cegła, kamień jest nagrzany to potrafi taka mąka zepsuć smak. I po upieczeniu łapie wilgoć i chleb pleśnieje.
Też nie znoszę tej mąki..w PRL tak posypywali. Wole posmarować chleb przed pieczeniem lekko słoną wodą,a biały rozkłóconym jajem.
Fajen film podoba mie sie
Oglądam Twój film przed śniadaniem i aż poczułam zapach tego chlebka 🧡Muszę spróbować tego przepisu! Czy ustawiałeś piekarnik na pieczenie "góra-dół"?
Tak tak góra dół :)
Pamiętaj pradawną zasadę.
Że zupą się najesz.
O ile będziesz ją jadł razem z chlebem.
Bardzo ciekawy odcinek. Ponieważ jem wyłącznie własny chleb na zakwasie mój "przepis" jest znacznie szybszy, prostszy i bardziej "zmechanizowany", ale kusi mnie, żeby spróbować upiec sobie "rzymski" panis quadratus.
Jak ja bym taki chlebek sobie wszamał❤😮
Czy chleby stackowano w grupie po 5 tak jak robia to piekarze w twierdzuni?
Coś czuję, że moda na "bezgluten" mogłaby w tamtych czasach - nomen omen - nie "zażreć".
Bo bez chleba się nie najesz
Małe sprostowanie biga i poolish to nie zakwasy, a rozczyny. Zakwas powstaje w wyniku naturalnego zakwaszania mąki, powstają nam w nim różne szczepy bakterii, które potem sprawiają, że chleb rośnie. Natomiast w rozczynach dodajemy najpierw drożdże i to je tam namnażamy(żeby do właściwego ciasta tyle drożdży nie dodawać i je zaoszczędzić😀), a nie bakterie. Chleb na rozczynie rośnie dzięki drożdżom, a nie jak w zakwasie bakteriom.
Chciałbym jeszcze sprostować popularny mit, że Bona przywiozła do Polski włoszczyznę. Ze źródeł pisanych wiemy, że te warzywa co dziś znamy jako włoszczyzna były znane na ziemiach polskich na długo przed jej przybyciem, Jest na YouTubie jakiś podcast o tym, bodajże na kanale Muzeum Historii Polski w Warszawie.
Komentarz dla zasięgu
Świetnie
Chlebek elegancki
Żaden obiad nie miałby sensu, bo bez chlebka się nie najesz, mój panie.
świetny odcinek do jedzenia mrożonych frytków z biedronki
Piekarzem nie jestem (jak ktoś się lepiej zna to niech śmiało mnie poprawi), ale właśnie podczas tych 10-15 minut ugniatania właśnie wyrabia się siatkę glutenową. A to co potem robiłeś to "składanie" czyli wzmacnianie i "uporządkowanie" siatki glutenowej. Ogółem jak dobrze liczę to hydro chleba wyszło ci ok. 55% co na chleb jest dość małą ilością? Standardowo się przyjmuje ok. 65%. Ale i tak dziękuję za przepis i pozdrawiam.
Tez mi się wydawało trochę za suche. Jak piekę chleb to zazwyczaj niesamowicie klei się ciasto, a tutaj było suchutkie. Ja łącznie z zakwasem to dałem po prawdzie z 450-520g wody (a i tak uważam że było suche - no ale jeszcze dwa grosze dorzuciła wilgosc garnka). Co do glutenu. Przyznam że nie wiedziałem, byłem przekonany że ta 'siatka' wytwarza się podczas składania. Dziekuje za komentarz!
@@Skryptorium Że ciasto się lepi to akurat normalne, dlatego wcześniej lepiej zrobić autolizę lub fermentolizę. Szybciej jest zrobić od razu fermentolizę, czyli dajesz zakwas/zaczyn, wodę i mąkę i mieszasz tylko do połączenia się składników i odstawiasz na 20-60min. Choć osobiście zauważyłem, że powyżej 50 minut nie ma sensu. I po fermentolize dodajesz sól, wyrabiasz ciasto, składasz itd. Wtedy powinno ci się łatwiej operować z ciastem i mniej się będzie kleić. Jak chciałbyś się jeszcze czegoś dowiedzieć to pisz, postaram się odpowiedzieć z moim stanem wiedzy.
Na pewno stopień oczyszczenia ziaren i ich zmielenia mógłby być lepszy, ale i tak chleb jedli lepszy niż my dzisiaj.
Dlaczego lepszy?
@@ytseJan Bo ze sporyszem XD
@@ytseJan Widać w sumei, że ma więcej błonnika, a większość z nas dzisiaj ja to białe pieczywo ze sklepu, a jeśli nas rozszerzymy na całą cywilizację zachodu, to większość z nas je białe pieczywo ze sklepów zaprojektowane tak, by mogło wytrzymać w szafce i z miesiąc, same dodatki konserwujące nie muszą być od razu bardzo złe, ale ten chleb (który na szczęście u nas widnieje tylko jako tostowy, a nei zwykły) ma też inne dodatki, w tym cukry proste, poprawiające smak, a zwiększające jego indeks glikemiczny.
@@jakubolszewski8284nie wiem jak oni mogą jeść to coś tosotowe. To nawet chleb em nie można nazwać
@@MsGtrcały myk polega na tym że on smakuje dobrze dopiero ztostowany
bez tego jest obrzydliwy
miałem praktyki 96-99 piekarnia tradycyjna bez ulepszaczy ostatnia w mieście a piekarni było dużo Żary około 50 tyś ludzi nawet nie było garownika taka maszyna gdzie chleb rośnie w dobranej temperaturze jedynie mieszadło i piec już za moich praktyk gazowy wcześniej węglowy
mąka drożdże woda podstwy nie duża produkcja ale stali klienci ale konkurencja miała wszystkie chleby jednakowe każdego dnia chemia pomaga i automatyzacja szkoda zbankrutowała a dziś coś takiego ma cenę 😢
Coś gliniasty wyszedł, a powinien być elastyczny, lekki, napuszony, uginający się i wracający do swojego kształtu jak go ścisnąć palcami, z chrupiąca skórką, lekko kwaśnawy, mocno pachnący męskimi skarpetkami.
Po pieczeniu natychmiast polewa się wodą i na moment do pieca by nabrał glazury.
Takich chleb można było kupić za PRLu, czasem był taki gliniasty jak robił go inny, może przyuczający się piekarz, czasem ta kleistość z powodu niedopieczenia, albo siadł gdy otworzyło się piekarnik podczas pieczenia..
Zrobić taki chleb to była sztuka płynąca z długiego doświadczenia.
Ale brawo za odwagę i prackę.
Prosta mieszanka mąki i wody to z całą pewnością pizza
Brzmi smakowicie!
Szkoda, że nie powiedziałeś jak to smakuje i czy można to porównać do obecnego chleba na zakwasie
a jak ma smakować skoro przepis jak na normalny chleb? No jak chleb smakuje xD
Dokładnie, chleb smakuje jak zwykły chleb z ciemnej mąki. Nic to szczególnego. W ogóle sam przepis jest dość standardowy.
Ładny bochenek pozatym uwielbiam cie oglądać
To teraz bym poprosił coś z kuchni Egipskiej😋
Daj pan spróbować chlebka.
👌
Komu potrzebne książki kucharskie jak mamy Skryptorium xd
Jakbym nie miała dwóch lewych rąk do pieczenia to bym zrobiła :(
I jaki w smaku ??
Ciekawe czy średniowieczny chleb byłby podobny do dzisiejszych chlebów z jakiś lokalnych starych piekarni?
Smaczny, wilgotny i mokry. Jeden z ciekawszych w moim osobistym portfolio piekarskim.
Więcej kącików chemicznych nowej ery!
✨KĄCIK CHEMII NOWEJ ERY ✨ Cudo
Dobra fajnie, fajnie ale jak smakował? Chyba najważniejsza część.
2:54
Sir spichlerz jest pusty 🙄
Super. Ja od dawna nie jadłem już pieczywa ale sistra zaczeła piec długo fermentowany chleb żytni. Wyrasta dwa razy oczywiście potrzeba dwóch dni na całą procedurę ale w mojej opinii warto.
Nigdy nie miałem nietolerancji ale wszystkim którzy mają polecam. Z wielu powodów żyto jest bezpieczniejsze. Tu gdzie jestem mąka żytnia jest w detalu droga ale w Polsce myślę że wciąż można sobie pozwolić tańszy zakup worka.
Jeśli chcecie mieć dobry zakwas to kupcie od lokalnego rolnika garść surowego żyta i zmielcie. Owszem i jęczmień i pszenica będzie dobra bo wszędzie bytują drożdzę fermentujące skrobię.
Panem nostrum quotidianum da nobis hodie.
17:20 gdzie kupię testuM?
👍
@Skryptorium wspomniałeś o zapaśnikach. Myślę, że interesujacy był by materiał na temat sztuk/ sportów walki w świecie antycznym. Można zacząć od pankrationu. Jest akademik grecki na yt zajmujacy się sprawą na poważnie. Ale publikuje po angielsku. I jest mocno niszowy. Mógł byś przybliżyć sprawę polskim widzom, w swoim stylu.
Jakie chleby polecacie?
W przepisie bez drożdży, to dodał drożdże i mąkę rafinowaną
🤯
W Dąbrowie w kopalni taki rozdają na szychcie
Brakuje chleba mój panie
gdzie kupie taki dzbanek i miski ?
Wszystko z drugiej ręki na vinted.
Znasz ten kanał Tasting History with Max Miller?
Tak oczywiscie, widziałem nawet film o panis quadratus. Zdaje mi się że ja korzystałem z innego przepisu. Swoją drogą. Chciałbym mieć takie gadane przed kamerą
@@Skryptorium daj sobie trochę czasu, ma nad Tobą 293 filmy przewagi :)
Który chleb na rynku jest the best?
Ten który sobie sam upieczesz..
"wszystkich płci", co masz na myśli?
a potem wrzucili na to kielbase i powstała pizza
Zważywszy jak dawno już ludzie zywili się chlebem i zbożami, to zawsze mnie bawią argumenty ludzi twierdzących, że chleb to trucizna, szkodzi i w ogóle nikt dbający o siebie nie powinien jeść zbóż 😅
Ale w tym serio jest trochę racji :D. Człowiek w paleolicie był o wiele silniejszy i bardziej sprawny niż osiadły rolnik. Jest o tym nawet mem -virgin neolithic farmer vs Hunter gatherer
Jest coś takiego jak zbilansowana oraz urozmaicona dieta i umiar w spożywaniu poszczególnych rodzajach pokarmów.
Tyle wystarczy. Bez zdziwienia.
ale... czemu panis quadratus nie jest kwadratowy ? ;)
To kanał kulinarny? 😂
Tak więc wygląda Panis Quotidianus? Trochę przerośnięta bułka XD
Jak dla mnie to taki chleb typowo do święconki na Wielkanoc. Zamienic gwiazdkę na krzyżyk i gotowe
17:08 zawału dostałem jak złapał za kratkę
Chryste ale głodny jestem
A po co ten sznurek ,jak by ktos mogl wytlumaczyć ,i dka czego chlebek nie przykleil sie do tego naczynia po upieczeniu?
Słyszałeś o teorii wojny zerowej która doprowadziła do upadku wczesnych cywilizacji ?
na ziarnie zbiera sie sporyż czy coś w tym stylu środek chalucynogenny z tego bodajże powstało LSD źle zbierane.ziarna z tym grzybem ponoć to przez to tańczono tydzień smieryelny taniec w Strasburgu 😂
@@walkieloki Te epidemie maniakalnego tańca nie wiadomo czemu i skąd się brały.
To było nie tylko w Strasburgu.
I nie sporysz raczej nie był przyczyną
200°c? Ktoś tu ma pancerną skórę rąk
kolego, to byl zimny piekarnik :)
@Skryptorium to twoje zdanie :p