Nie znam historii tej kozy. Nie wiem po ilu jest wylotach. Kupiłem ją z małą kózką. Była bardzo zaniedbana. Nieufna do ludzi. Jeden strzyk nie dawał prawie mleka. Prawie było już zapalenie tego wymienia. Atakowała rogami podczas dojenia. Teraz podczas dojenia się przytula głowa do mnie i uwielbia już głaskanie tak jak prawie reszta kóz. Bo Bakalie (Rodzynka I Migdałka) to aż są natarczywe żeby je głaskać. Pozdrawiam 👍👌
A miałam Sansate za porządną 🤣🤣🤣
Cicha woda.
To nam Bazylek piękną niespodziankę sprawił 😂
No niespodzianka 😡🤦
Po drugim wykocie da dużo więcej mleka więc może to i lepiej że się zakocila... Pozdrawiam
Nie znam historii tej kozy. Nie wiem po ilu jest wylotach. Kupiłem ją z małą kózką. Była bardzo zaniedbana. Nieufna do ludzi. Jeden strzyk nie dawał prawie mleka. Prawie było już zapalenie tego wymienia. Atakowała rogami podczas dojenia.
Teraz podczas dojenia się przytula głowa do mnie i uwielbia już głaskanie tak jak prawie reszta kóz. Bo Bakalie (Rodzynka I Migdałka) to aż są natarczywe żeby je głaskać.
Pozdrawiam 👍👌
@@farmaBonaCapra wygląda na młodą kozę , myślę że jest po pierwszym wykocie