nie pamietam kogo to slowa, ale ktos powiedzial: "ten kto mysli o przeszlosci - zyje w smutku, ten kto mysli o przyszlosci - zyje w strachu, a ten kto zyje terazniejszoscia jest szczesliwy" :)
Cudowny odcinek, od kilku lat rozdrapuję rany z dzieciństwa. Psycholog i terapia nie pomogły. Dopiero o.Szustak po 13 minutach wlał pokój do mojego serca.
Jak dobrze ze Jest....Jak dobrze że o.Adaś jest. ...Jak dobrze ze wszyscy tworzący Langustę na Palmie jesteście. ...Jak dobrze że Wy jesteście. .. Moc poZdrowiEń Anna Maria
Ty mi, ojcze Adamie, otwierasz oczy. Te vlogi ratują mi życie i wiarę. Jest we mnie siła do walki z depresją. Dziękuje, że jesteś i że robisz to co robisz. Oby Bóg kiedyś pozwolił mi Cię uściskać, kiedy będę już zdrowa. A wierzę, że tak będzie. Pax!
kiedyś już to pisałem, byłem całkiem niedawno bo kilka lat temu w tak potwornej depresji, że już myślałem, że nie wytrzymam i wtedy Bóg postawił na mojej drodze człowieka, który opowiadał co się dzieje na mszach o uzdrowienie, wtedy byłem raczej sceptyczny, ale znalazłem taką w kościele katolickim w czwartki o 18 postanowiłem, że pójdę. byłem raz, potem drugi, a na trzeciej takiej mszy odprawił zaproszony egzorcysta i to co się wtedy zadziało przeszło moje najśmielsze oczekiwania. W pewnym momencie zamarłem i usłyszałem jak Bóg wezwał mnie po imieniu dosłownie odezwał sie do mnie, to było tak niesamowite, że wyszedłem skołowany niedowierzając , że On chciał się do kogoś takiego jak ja odezwać i zastanawiając się co się stało. Po krótkim czasie wylądowałem w Częstochowie na Lisińcu w sobotę na mszy o uzdrowienie i tam w jednej chwili podczas tchnięcia Ducha Świętego przez prowadzącego mszę księdza egzorcystę jakby ktoś zerwał mi szal owinięty wokół głowy ledwo utrzymałem się na nogach, szal który nie dopuszczał do mnie żadnych dobrych słów tylko oskarżenia szal, który nie pozwalał mi usłyszeć prawdy, a jedynie kłamstwa na mój temat tym szalem był po prostu demon owiniety wokół mojej głowy może to brzmi śmiesznie, ale ja wiem co przeżyłem i wiem jak się czułem wracając wtedy z Częstochowy wracałem do domu bez nawet jednej negatywnej myśli śmiałem się sam do siebie w życiu nie byłem bardziej szczęśliwy jak tamtego wieczora dlatego szczerze polecam Bóg jest niesamowity. Niech Bóg ma Cię w swej opiece.
Adal Beraht brawo bracie! Swietnie tak trzymaj! rogaty chcial Cie wykonczyc. Znam to, mnie tez chcial- alkoholizmem i depresja. Bog i Maryja mnie uratowali. Zaraza probuje teraz innych sztuczek ale ja sie nie daje- prosze o pomoc Jezusa i Maryje! Odmawiaj rozaniec- on tego nienawidzi i ucieka!
Ten filmik "przyszedł" do mnie wczoraj wieczorem. Dla mnie - trafiony w punkt. Zapisałam go w katalogu "WAŻNE". Będę go sobie częściej puszczać, żeby się utrwaliło... Dziękuję 🙏
Dzięki za mądre słowa, niepotrzebnie się tak zamartwiam rzeczami, na które nie mam wpływu, bo już się wydarzyły, albo mogą nastąpić, ale nie muszą, a ja swoim niepokojem paraliżuję swoje teraz. Ale Bóg jest, On trwa. I to jest rzeczywiście najważniejsze.
Ślady na piasku "Którejś nocy przyśnił się mi się dziwny sen. Śniło mi się, że spaceruje z Jezusem brzegiem morza, a na nieboskłonie rozbłyskują sceny z mojego życia. Z każdą odsłoną na piasku pojawiały się ślady stóp - jedne należały do Niego, drugie do mnie. Gdy zgasła ostatnia scena, obejrzałam się za siebie i spostrzegłam, że wielokrotnie na ścieżce widać jedynie ślady jednej pary stóp. Działo się tak w najtrudniejszych, najbardziej smutnych chwilach mojego życia. Zaniepokojona spytałam Jezusa: Panie, obiecałeś, że jeśli będę kroczyć twoimi ścieżkami, zawsze będziesz przy mnie. Tymczasem w najczarniejszych momentach mojego życia widzę na piasku tylko jedne ślady stóp. Nie pojmuję, dlaczego opuściłeś mnie, gdy potrzebowałam Cię najbardziej? Najdroższe dziecko - odparł Jezus - za bardzo cię kocham, by cię opuścić. W chwilach próby i cierpienia, tam, gdzie widać jedynie pojedyncze ślady, niosłem cię w moich ramionach. JESTEM
Dziś wreszcie nogi zaprowadziły mnie po pracy do spowiedzi. Poszłam do Kolegiaty Św. Anny, w Krakowie, po drodze z pracy była, nowej pracy (przysparzającej wiele stresu i zmartwień o przyszłość...) , w moim nowym mieście (po 14 latach w UK). Św. Anna to moja patronka :) Po spowiedzi, do której długo się zbierałam, siedziałam w ławce dłuższy czas przebywając z Bogiem, potem nastąpiła Adoracja Najświętszego Sakramentu. Od momentu ujrzenia Go, ni stad ni z owąd zaczęłam w głębi siebie powtarzać jak mantrę „Jesteś tutaj”, kończąc wreszcie na „ja tez tutaj jestem”. Wróciłam do domu, zapuściłam przypadkowo wybrany vlog Szustaka, i tu takie rzeczy mi mówi :-) Tak bardzo tego pragnęłam od dłuższego czasu i stało się - poczułam jak obecność Pana mnie niemal dosłownie dotyka. Przez Ciebie i Twoje słowa o. Adamie Pan Bóg mnie „przytulił”. Ale CUDOWNIE :))))
Piękny wspanialy wzruszajacy przekaz ze az lezka poplynela Ojcze Adamie jestes stworzony i natchniony przez Ducha SW do tak pieknych pouczajacych przemowien szcesc Boze pozdrawiam
Ojcze, jestem tak wdzięczna za Ciebie Bogu, jesteś prawdziwym błogosławieństwem. Dzisiejszy dzień był rozpamiętywaniem przeszłości i jeszcze większym zamartwianiem się o przyszłość, a te myśli wręcz paraliżują, odbierają wszelką siłę i chęci do działania, nie pozwalają zanurzyć się w ufności i w pełni oddać wszystko Panu Bogu. A teraz czuję większy pokój w sercu. Ja jestem, a Bóg jest ze mną i to wystarczy. Idę zagnieździć się w rzeczywistości. Dziękuję, o.Adasiu! Dobrze, że jesteś. Chyba to 'Jestem z Tobą, więc czego się boisz, głupku? Przecież jestem.' gdzieś zapiszę i powieszę w widocznym miejscu.
Odszedlem od Boga i bylem nieszczesliwy. rogaty pracowal nade mna, teraz to wiem. M in caly czas zylem bolesna przeszloscia. Dotarly do mnie wskazania ”zyj tu i teraz” oraz ”mysl pozytywnie” ale jednak nie dzialalo kiedy worowadzalem je w zycie/ nie zaprosilem tam Boga! Teraz owe wskazania nabieraja wlsciwej mocy- Bog stoi za tym abysmy BYLI tu i teraz oraz radowali sie! Jak jest zle jade do natury i dzuekuje Mu za piekny swiat ktory stworzyl. Bog zaplac o Adamie to megawazny odcinek!!!!!!!!
Jest ze mną............. dzisiaj po ciężkim dniu z Mamą, z demencją i otępieniem - przeżyłam prawie po 2 latach piękny dzień. Jest............. naprawdę jest i liczy się tu i teraz , nie wczoraj i nie jutro...., Tak walczyłam ...... z NIM , moim Panem, Ojcem,,,,,,,,, Szczęść Boże i Bóg zapłać. Już nie boję się jutra...... . :)
Ojcze Adamie, chciałbym Ojcu podziękować za dzielenie się z nami swoim życiem... Oglądam i słucham Ojca od początku istnienia Langusty i mimo tego, że nie mam już żadnej rodziny, czuję się przy Ojcu, jak z kimś bliskim... Mam nadzieję, że będziemy się tak tutaj spotykać właśnie do końca świata - a potem w Niebie, gdzie nie ma ani przeszłości, ani przyszłości. Niech będzie TERAZ... Dziękuję... ruclips.net/video/Epy7xL3z5f0/видео.html
Piekne slowa ojcze Adasiu. Jestem wlasnie teraz w trudnym momencie. Niedlugo moj rozwod z inicjatywy meza. Jutro jade z dziecmi na kilka dni w gory - po raz pierwszy sama. Tak mi brakuje meza ale wiem ze bylam nieszczesliwa i może to dobrze ze Bog odsunał nas od siebie. Ojcze Adasiu dziekuje ze przypomniales mi ze musze myslec o dniu dzisiejszym i wszystko reszte pozostawic Panu. Bóg zapłać. ..
Odkąd wysłuchałam świadectwa życia Ojca Adama, inaczej słucham jego słów. To nie są tylko takie "gadki-szmatki". W tym jest naprawdę Duch Boży. Oczywiście modlę się za Ojca - bo on jest tylko człowiekiem - żeby zawsze był "gotowym na wszystko" Sługą Ducha Świętego. I błogosławię mu - i Wam. :)
Dziękuję Ci bracie Adamie że prowadzisz mnie do naszego Ojca Niebieskiego. Z Tobą jest mi znacznie łatwiej nawracać się i pogodzić się ze swoją przeszłością, błędami jakie popełniłam które oddaliły mnie od Ducha Świętego. Słucham Cię codziennie bo Twoje słowa leczą moją duszę. Dziękuję
Odcinek z dobrym przesłaniem, szczególnie we współczesnym świecie w którym ludzie za dużo planują na przyszłość, a gdy coś im nie wychodzi, to potem wspominają błędy z przeszłości. Trzeba cieszyć się teraźniejszością i sobą nawzajem, żeby potem nie żałować (sama sobie też muszę to często powtarzać). Dużo nadziei Ojciec wlewa w serca dzięki temu odcinkowi, Bóg zapłać! Fajne widoczki, dzięki za pokazanie :-)
Dokładnie! Dziękuję Ci Boże mój za spokój jaki pewnego dnia opanował moje serce :D (po modlitwie o uwolnienie ,polecam ) Niech Cię Bóg błogosławi O.Adamie !!! Lubię Cię słuchać :)
Czuję się jakby Jezus mnie przytulił . Wzruszyłam się do łez . Gdyby nie obecność Jezusa życie byłoby nieznośne. Nie miałam czau oglądać i słuchać Ojca ostatnie dni. Teraz słucham trochę wszystko na raz. Tytuł tego odcinka nie zapowiadał nic nowego, a poruszył mnie do głębi. Bóg po raz kolejny przypomina woła "Jestem. Do mnie przyjdź ze swoją radością i ze swoim smutkiem, problemem .U mnie jest każde wytchnienie" Dziękuję Panie Jezu za Ojca Adama który wciąż nas do Ciebie zbliża i uczy kochać Boga jak ukochanego Ojca.
O. Adasiu , wiele serc dziś sie uspokoiło i nabrało odwagi na kolejne dni...😀 Ojciec ma talent w pokrzepianiu serc ...Dziekuje Ojcu I Bogu Ojcu w NIEBIE za Ojca 🤗🐼 : I
Trafiłam przez przypadek na vloga ojca Adama a może nie bez powodu. Czułam jakby to Ojciec mówił do mnie. Od lat żyje w przeszłości a najgorsze jest to niszcze tym męża i siebie. Dzieją się ze mną takie złe rzeczy których sama nie rozumiem . Tak oddaliłam się od Boga. Czuję że to właśnie ten zły mną zawładnął. Mam tyle w sobie złości, żalu i nienawiści że sama już z sobą nie daję rady. Mam wiele ale nie potrafię być szczęśliwa, ciągle się zadręczam i może i wszystkich dookoła.Odkąd zaczęłam słuchać ojca zaczynam czuć spokój którego tak bardzo mi brakuje. Dziękuję ...
Witam i serdecznie pozdrawiam oraz dziękuję Ojcze Adamie za super słowa które budują oraz dogłębnie mnie przeszywJa bardzo pozytywnie 😉Cieszę się że jest ktoś taki który mówi poprzez p. Jezusa słowami zrozumiałymi 😁Niech Pan Bóg Błogosławi Ojca
Wiem ze Bog wysyla dobre anioly dla kazdego z Nas.Spotykamy Je,czasami nie widzimy,nie chcemy widziec.Ale Fajnie i bardzo cieszy sie moja dusza ze wyslal Adama do Nas.Muwi naszym jezykiem he.
Dziekuje Ojcze za wspanialego bloga. Moje mysli najczesciej koncentruja sie wokol tego co bylo i nieustannego zamartwiania sie o przyszlosc. Czasami z bezsilnoscia zdaza mi sie pomyslec: "Jezu ty sie tym zajmij", kiedy te mysli za bardzo mnie mecza.Od razu jakos mi lzej na sercu..
Ralph Waldo Emerson powiedział: "Zamykaj każdy dzień i nie wracaj do niego. Zrobiłeś, co mogłeś. Palnąłeś przy tym parę gaf i niedorzeczności. Zapomnij o nich tak szybko, jak tylko potrafisz. Jutro będzie nowy dzień. Rozpocznij go bez zmartwień, w nastroju zbyt dobrym, aby przejmować się bzdurami z przeszłości." Tak właśnie jest z nami. Patrzymy cały czas w tył, co nie pozwala nam iść do przodu.
Trafiles idealnie :) idealny moment w moim zyciu. Do kosciola nie chodze, telewizji katolickiej nie ogladam, nie czytam zadnych informacji na internecie oraz nie czytam biblii gdy mam problem. Mimo to wierze i mam kontakt z Bogiem. Mimo tych wszystkich przeszkod jest mi wstanie pomoc przez kogos :) na youtube :) to niesamowite, ze otrzymuje pomoc w idealnym czasie... perfekcyjna pomoc, ktora mi wiele uswiadomila. Nagle przestalem sie martwic przeszloscia oraz moimi wielkimi planami na przyszlosc. Dzieki.
"Wczoraj do Ciebie nie należy. Jutro niepewne. Tylko dziś jest Twoje". św. Jan Paweł II Te piękne Ojca słowa przypomniały mi rozważania św. Augustyna z "Wyznań". Człowiek jest w stanie mierzyć czas tylko wtedy, gdy ten przemija. Nie można przecież mierzyć tego, czego już nie ma, ani tego, czego jeszcze nie ma. Wniosek jest więc taki, że uświadamiać sobie czas i siebie można właśnie w teraźniejszości, kiedy czas płynnie przemija, jesteśmy tego świadkami. Dlatego dla Augustyna czas to 3 dziedziny, 3 stany duszy: przeszłość - pamięć ; przyszłość - oczekiwanie, a teraźniejszość - właśnie dostrzeganie. To bardzo ważne, bo o to chodzi, by w tej szamotaninie życia, tego ciągłego rozdrapywania przeszłości i wypatrywania z niepokojem przyszłości, o czym Ojciec pięknie wspomniał, DOSTRZEC wreszcie, zwrócić tak naprawdę uwagę na siebie. Jeżeli chcemy wreszcie zacząć żyć naprawdę, żyć wolnością, to trzeba spojrzeć, dostrzec w końcu swoje życie, a nie przeżycia. :) Pozdrawiam serdecznie. Z Panem Bogiem! PS. Cudne ujęcia NYC. Mam nadzieję, że będzie więcej, gdyż rączka "kamerzysty" naprawdę wyborna. ;)
Ja jestem mega mega wierząca każda myśl Bogu kieruje przez Jezusa. I mam ns codzień w głowie. Bardzo dużo Mu zawdzięczam. Jest zdrowa mam wspaniałych! Dziadków od 7 roku mieszkam u Nich i wiele wiele wybaczyli mi. Tylko ze mie umiek6 nie żyć przeszłością
Te filmiki są wspaniałe, tak dużo jest w nich prawdy:) Widać, że o. Adam mówi to wszystko w stu procentach szczerze i to płynie prosto z jego serca:) Możecie się śmiać, a ja jestem przekonany, że to Bóg daje nam wsparcie posługując się o. Szustakiem. Przekaz jest oczywisty: Pan Bóg jest, a to czego potrzeba nam to wiara nadzieja i miłości, właśnie tu i teraz natychmiast. Całą resztą zajmie się sam Bóg, bo wie czego nam potrzeba tak np. jak zajął się tym żebyśmy mogli to oglądać i słuchać gdziekolwiek jesteśmy na świecie. Dziękuję Panu Bogu, że mogłem to obejrzeć.
Amen! Tak właśnie, płakanie nad rozlanym mlekiem,. To moje ostatnie tygodnie. Ale Bóg jest cudowny i stawia wspaniałych ludzi na mojej drodze, dzięki którym wracam do dobre tory :) Jesteśmy po to by właśnie dochodzić do wniosków, wspólnie i modlic sie za siebie :)
W trakcie oglądania miałam coś jakby natchnienie, by przekazać ten filmik pewnej osobie, która zmaga się z trudną przeszłością. Potwierdzenie przyszło zaraz, gdy ojciec zaczął wymieniać imiona. I za to właśnie potwierdzenie dziękuję Bogu, który JEST i jest bardzo dobry.
100% prawdy!!!Już jakiś czas temu zauważyłem że życie ucieka mi przez palce bo żyje tym co było lub i tym co będzie Dziękuję Ci Boże za dzisiejsze słowo; )))Pozdrawiam Wszystkich.
Ok, przyznaję, że nie obejrzałam wszystkich odcinków, ale ten uważam (jak dotychczas) za absolutnie najlepszy. Jego treść sprawia, że uwielbiam do niego wracać. I w dodatku ta spokojna, kojąca zmęczony umysł narracja Ojca :) Dziękuję!
Dla mnie największy dowód na to, że Bóg jest, to jest właśnie to że przed chwilą obejrzałem ten felieton :) Z Panem Bogiem. Dobrej nocy dla wszystkich.
Adaś nawet nie wiesz jak działasz i pomagasz. Życzę ci nieba w przyszłości.I dziękuję z całego siebie za to ze jesteś, za twoje słowa, za ciebie od Boga. Pozdrawiam
O. Adasiu, dziękuję... Tak mi dzisiaj trzeba było tych słów. Ciężki tydzień za mną 😢 , trudny tydzień przede mną 😐. A tu te wszystkie słowa i te (12:33) Renatko... JA JESTEM z Tobą 😊 Plaster miodu na moją duszę 😊
Dziękuję Ojcze Adamie za ten odcinek (i wszystkie inne), jaki cudownie pokrzepiajacy plaster miodu na spanikowana duszę i umysł. Akurat w tak trudnym dla mnie czasie, gdy pragnę odpuścić sama sobie grzechy przeszłości i nie bać się o jutro, a zły nie pozwala i maci. Nie dam się z Panem Bogiem kroczac!
Oglądałem chyba ze 30 razy ten odcinek. Mam taka playliste "na trudne chwile". Jestem na Languscie od 5 mcy. Moje życie zmieniło się diametralnie na lepsze. Choć paradoksalnie jest to najtrudniejszy okres mojego 40 letniego życia. Poradziłem sobie ze sprawami, które np. 30 a inne 20 lat były że mną i bardzo mnie dreczyly. Nadal nie mogę pojąć jak to możliwe. Jak to możliwe, że mój rowiesnik ma taką siłę pomocy ludziom. Mądrość i odczytanie to jedno, ale napewno musi być prowadzony przez "Siłę nadrzedna". Jemu też jest pewnie trudno być takim przekaźnikiem. Będę się za niego modlić, choć przyznam, że wracam dopiero, a może wręcz po raz pierwszy tak naprawdę pojmuje istnienie Boga Ojca. Zaczynam czuć Jego obecność. I moje życie zaczyna być bardzo pozytywne w każdym aspekcie.
Listopad 2024 i oglądam i słucham sercem to setny raz , przekaz przepiękny i ciągle ważny . Pozdrawiam wszystkich i uwielbiam Naszego brata
"Czego się boisz głupku, przecież jestem" - to stwierdzenie sprawiło, że czuję się cudownie.
ja dokładnie tak samo....w pewien sposób mnie to wręcz rozczulilo.
dokładnie tego potrzebowalam własnie dziś. o matko, chyba płacze :P
Dziękuje
+Benowa94 dokładnie! można płakać ze szczęścia
Uwielbiam Takie podejscie do Wiary czyni Cuda Chwala Panu 🕊🙏🏻😇
Nie tylko ty
nie pamietam kogo to slowa, ale ktos powiedzial: "ten kto mysli o przeszlosci - zyje w smutku, ten kto mysli o przyszlosci - zyje w strachu, a ten kto zyje terazniejszoscia jest szczesliwy" :)
kung fu panda : Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica. Ale dziś to dar losu. A dary są po to, żeby się nimi cieszyć.. :)
Swiete slowa😊pozdrawiam🖐
Cudowny odcinek, od kilku lat rozdrapuję rany z dzieciństwa. Psycholog i terapia nie pomogły. Dopiero o.Szustak po 13 minutach wlał pokój do mojego serca.
Crixuus1 Trzymaj się :)
No to widać nie było takie trudne...
Im
@@jestembogiem6732 czasami rzeczy najprostsze są najtrudniejsze
Jestem Bogiem jesli sluchasz Pana nic nie jest trudne, a On przemawia poprzez o Szustaka. Jaki masz problem ze wybrales taki glupi nick?
„ Tylko nie martw się przez cały dzień. Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem” ks Kaczkowski :)
Jak dobrze ze Jest....Jak dobrze że o.Adaś jest. ...Jak dobrze ze wszyscy tworzący Langustę na Palmie jesteście. ...Jak dobrze że Wy jesteście. ..
Moc poZdrowiEń
Anna Maria
Ty mi, ojcze Adamie, otwierasz oczy. Te vlogi ratują mi życie i wiarę. Jest we mnie siła do walki z depresją. Dziękuje, że jesteś i że robisz to co robisz. Oby Bóg kiedyś pozwolił mi Cię uściskać, kiedy będę już zdrowa. A wierzę, że tak będzie. Pax!
kiedyś już to pisałem, byłem całkiem niedawno bo kilka lat temu w tak potwornej depresji, że już myślałem, że nie wytrzymam i wtedy Bóg postawił na mojej drodze człowieka, który opowiadał co się dzieje na mszach o uzdrowienie, wtedy byłem raczej sceptyczny, ale znalazłem taką w kościele katolickim w czwartki o 18 postanowiłem, że pójdę. byłem raz, potem drugi, a na trzeciej takiej mszy odprawił zaproszony egzorcysta i to co się wtedy zadziało przeszło moje najśmielsze oczekiwania. W pewnym momencie zamarłem i usłyszałem jak Bóg wezwał mnie po imieniu dosłownie odezwał sie do mnie, to było tak niesamowite, że wyszedłem skołowany niedowierzając , że On chciał się do kogoś takiego jak ja odezwać i zastanawiając się co się stało. Po krótkim czasie wylądowałem w Częstochowie na Lisińcu w sobotę na mszy o uzdrowienie i tam w jednej chwili podczas tchnięcia Ducha Świętego przez prowadzącego mszę księdza egzorcystę jakby ktoś zerwał mi szal owinięty wokół głowy ledwo utrzymałem się na nogach, szal który nie dopuszczał do mnie żadnych dobrych słów tylko oskarżenia szal, który nie pozwalał mi usłyszeć prawdy, a jedynie kłamstwa na mój temat tym szalem był po prostu demon owiniety wokół mojej głowy może to brzmi śmiesznie, ale ja wiem co przeżyłem i wiem jak się czułem wracając wtedy z Częstochowy wracałem do domu bez nawet jednej negatywnej myśli śmiałem się sam do siebie w życiu nie byłem bardziej szczęśliwy jak tamtego wieczora dlatego szczerze polecam Bóg jest niesamowity. Niech Bóg ma Cię w swej opiece.
@Adal Beraht dziękuję za Twoje świadectwo!
Adal Beraht też bym chciała trafić na takie uzdrowienia ...WIERZE ZE TAKIE JEST DZIAŁANIE ..POZDRAWIAM
Adal Beraht brawo bracie! Swietnie tak trzymaj! rogaty chcial Cie wykonczyc. Znam to, mnie tez chcial- alkoholizmem i depresja. Bog i Maryja mnie uratowali. Zaraza probuje teraz innych sztuczek ale ja sie nie daje- prosze o pomoc Jezusa i Maryje! Odmawiaj rozaniec- on tego nienawidzi i ucieka!
Dalej walczysz czy wygrałaś???
Ten filmik "przyszedł" do mnie wczoraj wieczorem. Dla mnie - trafiony w punkt.
Zapisałam go w katalogu "WAŻNE". Będę go sobie częściej puszczać, żeby się utrwaliło...
Dziękuję 🙏
Amen.Kwintensencja życia,cudowny przekaz,warto go sobie częściej przypominać...🕊Pozdrawiam serdecznie 🖐😊
No i słucham ojca malując oko,a tu łza sie kręci i zaraz wszystko sie rozmaże! JESTEM- dziekuje Ci Boze za to słowo, AMEN
sercem za każde słowo Ojcze Adasiu dziękuję🙏💗ile jest wspaniałości w każdej literze...
Dzięki za mądre słowa, niepotrzebnie się tak zamartwiam rzeczami, na które nie mam wpływu, bo już się wydarzyły, albo mogą nastąpić, ale nie muszą, a ja swoim niepokojem paraliżuję swoje teraz. Ale Bóg jest, On trwa. I to jest rzeczywiście najważniejsze.
Ślady na piasku
"Którejś nocy przyśnił się mi się dziwny sen.
Śniło mi się, że spaceruje z Jezusem brzegiem morza, a na nieboskłonie rozbłyskują sceny z mojego życia.
Z każdą odsłoną na piasku pojawiały się ślady stóp - jedne należały do Niego, drugie do mnie.
Gdy zgasła ostatnia scena, obejrzałam się za siebie i spostrzegłam, że wielokrotnie na ścieżce widać jedynie ślady jednej pary stóp. Działo się tak w najtrudniejszych, najbardziej smutnych chwilach mojego życia.
Zaniepokojona spytałam Jezusa:
Panie, obiecałeś, że jeśli będę kroczyć twoimi ścieżkami, zawsze będziesz przy mnie. Tymczasem w najczarniejszych momentach mojego życia widzę na piasku tylko jedne ślady stóp. Nie pojmuję, dlaczego opuściłeś mnie, gdy potrzebowałam Cię najbardziej?
Najdroższe dziecko - odparł Jezus - za bardzo cię kocham, by cię opuścić. W chwilach próby i cierpienia, tam, gdzie widać jedynie pojedyncze ślady, niosłem cię w moich ramionach. JESTEM
Dziekuje , ze jestes! Czesto mam wrazenie ze mowisz do mnie.
Niech Ci Bog blogoslawi a Maryja Matka niech ma Cie w opiece.
jeden z ważniejszych odcinków... dziękuję.
Dziś wreszcie nogi zaprowadziły mnie po pracy do spowiedzi. Poszłam do Kolegiaty Św. Anny, w Krakowie, po drodze z pracy była, nowej pracy (przysparzającej wiele stresu i zmartwień o przyszłość...) , w moim nowym mieście (po 14 latach w UK). Św. Anna to moja patronka :) Po spowiedzi, do której długo się zbierałam, siedziałam w ławce dłuższy czas przebywając z Bogiem, potem nastąpiła Adoracja Najświętszego Sakramentu. Od momentu ujrzenia Go, ni stad ni z owąd zaczęłam w głębi siebie powtarzać jak mantrę „Jesteś tutaj”, kończąc wreszcie na „ja tez tutaj jestem”. Wróciłam do domu, zapuściłam przypadkowo wybrany vlog Szustaka, i tu takie rzeczy mi mówi :-) Tak bardzo tego pragnęłam od dłuższego czasu i stało się - poczułam jak obecność Pana mnie niemal dosłownie dotyka. Przez Ciebie i Twoje słowa o. Adamie Pan Bóg mnie „przytulił”. Ale CUDOWNIE :))))
Dzień, w którym pierwszy raz usłyszałam kazania Ojca był najcudowniejszym dniem w moim życiu ♥😂
I tego mi ( może nam ) trzeba było.
Bóg jest wielki.
Błogosławieństwa dla Wszystkich.....
Piękny wspanialy wzruszajacy przekaz ze az lezka poplynela Ojcze Adamie jestes stworzony i natchniony przez Ducha SW do tak pieknych pouczajacych przemowien szcesc Boze pozdrawiam
no ta k......wa to chyba zbyteczne troche kultury i nie na miejscu taki wpis
Ojcze, jestem tak wdzięczna za Ciebie Bogu, jesteś prawdziwym błogosławieństwem. Dzisiejszy dzień był rozpamiętywaniem przeszłości i jeszcze większym zamartwianiem się o przyszłość, a te myśli wręcz paraliżują, odbierają wszelką siłę i chęci do działania, nie pozwalają zanurzyć się w ufności i w pełni oddać wszystko Panu Bogu. A teraz czuję większy pokój w sercu. Ja jestem, a Bóg jest ze mną i to wystarczy. Idę zagnieździć się w rzeczywistości. Dziękuję, o.Adasiu! Dobrze, że jesteś. Chyba to 'Jestem z Tobą, więc czego się boisz, głupku? Przecież jestem.' gdzieś zapiszę i powieszę w widocznym miejscu.
Odszedlem od Boga i bylem nieszczesliwy. rogaty pracowal nade mna, teraz to wiem. M in caly czas zylem bolesna przeszloscia. Dotarly do mnie wskazania ”zyj tu i teraz” oraz ”mysl pozytywnie” ale jednak nie dzialalo kiedy worowadzalem je w zycie/ nie zaprosilem tam Boga! Teraz owe wskazania nabieraja wlsciwej mocy- Bog stoi za tym abysmy BYLI tu i teraz oraz radowali sie! Jak jest zle jade do natury i dzuekuje Mu za piekny swiat ktory stworzyl. Bog zaplac o Adamie to megawazny odcinek!!!!!!!!
Jeden z najlepszych odcinków ever! Czuć tę moc Ducha Świętego w serduchu!
A może to kupa się przylepiła do buta a nie moc jakiegoś żyda...
Ja się ciągle zamartwiam tym, czy podołam i rozpamiętuję. Dziękuję za ten film
Jest ze mną............. dzisiaj po ciężkim dniu z Mamą, z demencją i otępieniem - przeżyłam prawie po 2 latach piękny dzień. Jest............. naprawdę jest i liczy się tu i teraz , nie wczoraj i nie jutro...., Tak walczyłam ...... z NIM , moim Panem, Ojcem,,,,,,,,, Szczęść Boże i Bóg zapłać. Już nie boję się jutra...... . :)
Lubię Ojca filozofię życia, jest w tym dużo dobrego i prawdziwego;-)
Bóg zapłać za uświadomienie...JESTEM 💚💛💙
Ojcze Adamie, chciałbym Ojcu podziękować za dzielenie się z nami swoim życiem... Oglądam i słucham Ojca od początku istnienia Langusty i mimo tego, że nie mam już żadnej rodziny, czuję się przy Ojcu, jak z kimś bliskim... Mam nadzieję, że będziemy się tak tutaj spotykać właśnie do końca świata - a potem w Niebie, gdzie nie ma ani przeszłości, ani przyszłości. Niech będzie TERAZ... Dziękuję...
ruclips.net/video/Epy7xL3z5f0/видео.html
Piekne slowa ojcze Adasiu. Jestem wlasnie teraz w trudnym momencie. Niedlugo moj rozwod z inicjatywy meza. Jutro jade z dziecmi na kilka dni w gory - po raz pierwszy sama. Tak mi brakuje meza ale wiem ze bylam nieszczesliwa i może to dobrze ze Bog odsunał nas od siebie. Ojcze Adasiu dziekuje ze przypomniales mi ze musze myslec o dniu dzisiejszym i wszystko reszte pozostawic Panu. Bóg zapłać. ..
Ciagle odkrywam to co Bóg mówi do mnie. Ojcze Adamie dziękuje z całego serca.
Kocham tą serię bo jest naturalna. Pierwotna. Szkoda że nie ma już takiego Adama.
Woooow cudowne, jesteś najmądrzejszym człowiekiem na świecie!!
Odkąd wysłuchałam świadectwa życia Ojca Adama, inaczej słucham jego słów. To nie są tylko takie "gadki-szmatki". W tym jest naprawdę Duch Boży. Oczywiście modlę się za Ojca - bo on jest tylko człowiekiem - żeby zawsze był "gotowym na wszystko" Sługą Ducha Świętego. I błogosławię mu - i Wam. :)
Dziękuję Ci bracie Adamie że prowadzisz mnie do naszego Ojca Niebieskiego. Z Tobą jest mi znacznie łatwiej nawracać się i pogodzić się ze swoją przeszłością, błędami jakie popełniłam które oddaliły mnie od Ducha Świętego. Słucham Cię codziennie bo Twoje słowa leczą moją duszę. Dziękuję
Dzięki Boże Ojcze, że JESTEŚ. Potrzebujemy tego utwierdzenia codziennie!!!
💕prawda!
Dziękuję. Szczęść Boże
Odcinek z dobrym przesłaniem, szczególnie we współczesnym świecie w którym ludzie za dużo planują na przyszłość, a gdy coś im nie wychodzi, to potem wspominają błędy z przeszłości. Trzeba cieszyć się teraźniejszością i sobą nawzajem, żeby potem nie żałować (sama sobie też muszę to często powtarzać). Dużo nadziei Ojciec wlewa w serca dzięki temu odcinkowi, Bóg zapłać! Fajne widoczki, dzięki za pokazanie :-)
"Czego się boisz głupku przecież jestem" petarda! Nie trzeba więcej słów. Tu i teraz i tak każdego dnia.
Dokładnie! Dziękuję Ci Boże mój za spokój jaki pewnego dnia opanował moje serce :D (po modlitwie o uwolnienie ,polecam ) Niech Cię Bóg błogosławi O.Adamie !!! Lubię Cię słuchać :)
Bóg ma na imię Jestem;-)
TERAZ dziękuję Ci Panie JESTEM;-)
Czuję się jakby Jezus mnie przytulił . Wzruszyłam się do łez . Gdyby nie obecność Jezusa życie byłoby nieznośne.
Nie miałam czau oglądać i słuchać Ojca ostatnie dni. Teraz słucham trochę wszystko na raz. Tytuł tego odcinka nie zapowiadał nic nowego, a poruszył mnie do głębi. Bóg po raz kolejny przypomina woła "Jestem. Do mnie przyjdź ze swoją radością i ze swoim smutkiem, problemem .U mnie jest każde wytchnienie" Dziękuję Panie Jezu za Ojca Adama który wciąż nas do Ciebie zbliża i uczy kochać Boga jak ukochanego Ojca.
dziękuję! Potrzebowalam tego
Słowa ""Czego się boisz głupku, przecież jestem"" spisalam sobie na kartce i przyczepilam do monitora.
Bóg zapłać Ojcze Adasiu za te słowa... "Ja Jestem..." ❤️ Tu i teraz... ❤️
A przemiło to nsm jest że możemy Cię słuchać i oglądać o.Adamie. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam
O. Adamie !!! DZIĘKUJĘ !!!! Brak mi słów ..............aby wyrazić wdzięczność !!!!
Chociaż uwielbiam wszystkie filmiki Ojca to muszę przyznać, że ten jest jednym z piękniejszych:)
z Bogiem O.Adamie. Ogladamy z mama i sciskamy mocno, dziekujemy ze jestes. Niech radosc nigdy cie nie opuszcza!
O. Adasiu , wiele serc dziś sie uspokoiło i nabrało odwagi na kolejne dni...😀 Ojciec ma talent w pokrzepianiu serc ...Dziekuje Ojcu I Bogu Ojcu w NIEBIE za Ojca 🤗🐼 : I
To nie jest talent - to jest charyzmat!
Trafiłam przez przypadek na vloga ojca Adama a może nie bez powodu. Czułam jakby to Ojciec mówił do mnie. Od lat żyje w przeszłości a najgorsze jest to niszcze tym męża i siebie. Dzieją się ze mną takie złe rzeczy których sama nie rozumiem . Tak oddaliłam się od Boga. Czuję że to właśnie ten zły mną zawładnął. Mam tyle w sobie złości, żalu i nienawiści że sama już z sobą nie daję rady. Mam wiele ale nie potrafię być szczęśliwa, ciągle się zadręczam i może i wszystkich dookoła.Odkąd zaczęłam słuchać ojca zaczynam czuć spokój którego tak bardzo mi brakuje. Dziękuję ...
Dziękuję Bogu za to, co usłyszałam dla siebie poprze ojca Adasoa😊.
Dziekuje Renatka z serducha całego ❤
Paaaa 🙌
Witam i serdecznie pozdrawiam oraz dziękuję Ojcze Adamie za super słowa które budują oraz dogłębnie mnie przeszywJa bardzo pozytywnie 😉Cieszę się że jest ktoś taki który mówi poprzez p. Jezusa słowami zrozumiałymi 😁Niech Pan Bóg Błogosławi Ojca
Wiem ze Bog wysyla dobre anioly dla kazdego z Nas.Spotykamy Je,czasami nie widzimy,nie chcemy widziec.Ale Fajnie i bardzo cieszy sie moja dusza ze wyslal Adama do Nas.Muwi naszym jezykiem he.
Dziekuje Ojcze za wspanialego bloga. Moje mysli najczesciej koncentruja sie wokol tego co bylo i nieustannego zamartwiania sie o przyszlosc. Czasami z bezsilnoscia zdaza mi sie pomyslec: "Jezu ty sie tym zajmij", kiedy te mysli za bardzo mnie mecza.Od razu jakos mi lzej na sercu..
Mądre i pokrzepiające. Ojcze jesteś WIELKI. Dzięki Ci Dobry Boże, za Ojca Adasia. Kocham😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘
Dziękuję za słowa, które Ojciec wypowiedział w dzisiejszym odcinku. Na te słowa czekała moja dusza.
dzieki Bogu ze jestes o.Adamie !!!
Ojcze Dziękuję bardzo ,przypomniałem mi Pan jest że mną. Pozdrawiam serdecznie
zawsze muzyczka jest świetna :) .. nie wspominając o treści... zawsze MEGA....
Dziękuję Ci Ojcze Adasiu🌺🤗♥️Niech Bóg Ci błogosławi
Najlepszy odcinek ever. Powalił mnie dosłownie na kolana! Szczęść Ci Boże, Ojcze Adamie!
Ojczulku !!!! Jak ja Ci dziękuję za TO Boże słowo DZIEKUJE !!!!DZIĘKUJĘ!!!!
Ralph Waldo Emerson powiedział: "Zamykaj każdy dzień i nie wracaj do niego. Zrobiłeś, co mogłeś. Palnąłeś przy tym parę gaf i niedorzeczności. Zapomnij o nich tak szybko, jak tylko potrafisz. Jutro będzie nowy dzień. Rozpocznij go bez zmartwień, w nastroju zbyt dobrym, aby przejmować się bzdurami z przeszłości."
Tak właśnie jest z nami. Patrzymy cały czas w tył, co nie pozwala nam iść do przodu.
Musze sobie zapisać te słowa i powtarzać codziennie... Bardzo czesto powracam do przeszłości 😔
Ja tak samo... I niestety nie mogę się od niej oderwać...
Ładne to. I fajnie, że nie piszesz jako anonim. Odważne :)
A dlaczego miałabym się ukrywać? :)
No ja nie wiem, zapytaj tych, co się ukrywają ;)
Ojcze...te moje różne obawy i lęki po takich slowach znikają...i dziś znowy oczy otwierasz...z Bogiem
Ogladam ten film i mam lzy w oczach. Ojcze Adamie dziekuje ze jestes. Dziekuje Panu Bogu ze postawil mi Ciebie na mojej drodze.
Trafiles idealnie :) idealny moment w moim zyciu.
Do kosciola nie chodze, telewizji katolickiej nie ogladam, nie czytam zadnych informacji na internecie oraz nie czytam biblii gdy mam problem.
Mimo to wierze i mam kontakt z Bogiem. Mimo tych wszystkich przeszkod jest mi wstanie pomoc przez kogos :) na youtube :) to niesamowite, ze otrzymuje pomoc w idealnym czasie... perfekcyjna pomoc, ktora mi wiele uswiadomila.
Nagle przestalem sie martwic przeszloscia oraz moimi wielkimi planami na przyszlosc.
Dzieki.
Te filmiki są lepsze niż wizyta u psychoterapeuty. Pozdrawiam serdecznie tych wszystkich, którzy ich słuchają.
Ojcze Adamie dzięki że przypominasz mi o tym żeby się nie martwić wystarczy wierzyć i pamiętać że ON jest i mieć w związku z tym pokój w sercu.
Czasem cieżko osiągnąć ten spokój....
Fretko24, mój były proboszcz lubił powtarzać drugą część wersetu z Dz 14,22 :-) .
+Fretka24 są różne modlitwy uwalniające od lęku , warto spróbować :) np. modlitwa uwolnienia wg.5 kluczy Lozano :)
zachwyca mnie Pan Bóg tak bardzo, że nie ma słów, które to wyrażą! JESTEM kocham CIĘ na zawsze!
Ten kanał jest jak miód na moje serce. Dziękuje!
"Wczoraj do Ciebie nie należy. Jutro niepewne. Tylko dziś jest Twoje".
św. Jan Paweł II
Te piękne Ojca słowa przypomniały mi rozważania św. Augustyna z "Wyznań". Człowiek jest w stanie mierzyć czas tylko wtedy, gdy ten przemija. Nie można przecież mierzyć tego, czego już nie ma, ani tego, czego jeszcze nie ma. Wniosek jest więc taki, że uświadamiać sobie czas i siebie można właśnie w teraźniejszości, kiedy czas płynnie przemija, jesteśmy tego świadkami. Dlatego dla Augustyna czas to 3 dziedziny, 3 stany duszy: przeszłość - pamięć ; przyszłość - oczekiwanie, a teraźniejszość - właśnie dostrzeganie. To bardzo ważne, bo o to chodzi, by w tej szamotaninie życia, tego ciągłego rozdrapywania przeszłości i wypatrywania z niepokojem przyszłości, o czym Ojciec pięknie wspomniał, DOSTRZEC wreszcie, zwrócić tak naprawdę uwagę na siebie. Jeżeli chcemy wreszcie zacząć żyć naprawdę, żyć wolnością, to trzeba spojrzeć, dostrzec w końcu swoje życie, a nie przeżycia. :)
Pozdrawiam serdecznie. Z Panem Bogiem!
PS. Cudne ujęcia NYC. Mam nadzieję, że będzie więcej, gdyż rączka "kamerzysty" naprawdę wyborna. ;)
Ja jestem mega mega wierząca każda myśl Bogu kieruje przez Jezusa. I mam ns codzień w głowie. Bardzo dużo Mu zawdzięczam. Jest zdrowa mam wspaniałych! Dziadków od 7 roku mieszkam u Nich i wiele wiele wybaczyli mi. Tylko ze mie umiek6 nie żyć przeszłością
Dziękuje za te słowa...tego właśnie potrzebowałam
Bóg zapłać!
Te filmiki są wspaniałe, tak dużo jest w nich prawdy:) Widać, że o. Adam mówi to wszystko w stu procentach szczerze i to płynie prosto z jego serca:) Możecie się śmiać, a ja jestem przekonany, że to Bóg daje nam wsparcie posługując się o. Szustakiem. Przekaz jest oczywisty: Pan Bóg jest, a to czego potrzeba nam to wiara nadzieja i miłości, właśnie tu i teraz natychmiast. Całą resztą zajmie się sam Bóg, bo wie czego nam potrzeba tak np. jak zajął się tym żebyśmy mogli to oglądać i słuchać gdziekolwiek jesteśmy na świecie. Dziękuję Panu Bogu, że mogłem to obejrzeć.
Amen! Tak właśnie, płakanie nad rozlanym mlekiem,. To moje ostatnie tygodnie. Ale Bóg jest cudowny i stawia wspaniałych ludzi na mojej drodze, dzięki którym wracam do dobre tory :) Jesteśmy po to by właśnie dochodzić do wniosków, wspólnie i modlic sie za siebie :)
nie mogło być dla mnie lepszego zakończenia tej niedzieli, dziękuję
A oprócz tego DZIĘKUJĘ jak zwykle za Twoje słowa. Zawsze właściwe, w odpowiedzi na moje pytania :) Bóg zapłać!
W trakcie oglądania miałam coś jakby natchnienie, by przekazać ten filmik pewnej osobie, która zmaga się z trudną przeszłością. Potwierdzenie przyszło zaraz, gdy ojciec zaczął wymieniać imiona. I za to właśnie potwierdzenie dziękuję Bogu, który JEST i jest bardzo dobry.
W momencie gdy oswiecilo mnie... ze On jest... jest ze mna.... strach minal i wszystko zaczelo sie ukladac. Dzieki Ojcze.
Niesamowite miejsce, ze ojciec mogł tam wejść i ze ojca nie zwinęli 😉 wspaniałych podróży życzę i pozdrawiam z okolic Paryża
To Bóg mówi przez ojca Adama. Dziękuję.
Dziękuję ...Bóg zapłać💓💓
Dzięki Serdeczne za piękne wyjaśnienia i widoki Manhattanu w nocy, bardzo mi Ojciec pomógł.
Z Bogiem 🙋🏻♀️🙏☕😘
Chciałam z Całego Serca podziękować Ojca Adama Rodzicom . Dziękuję z całego Serca .
Powinnam tego słuchać codziennie.
Oglądam w trudnym momencie mojego życia, ale czuję pokój jak słucham i poczucie że robię dobrze. Dziękuję
Adam! Jezus mówi przez Ciebie do mnie. Zawsze. Dziękuje. Chwała Panu.
100% prawdy!!!Już jakiś czas temu zauważyłem że życie ucieka mi przez palce bo żyje tym co było lub i tym co będzie Dziękuję Ci Boże za dzisiejsze słowo; )))Pozdrawiam Wszystkich.
Ok, przyznaję, że nie obejrzałam wszystkich odcinków, ale ten uważam (jak dotychczas) za absolutnie najlepszy. Jego treść sprawia, że uwielbiam do niego wracać. I w dodatku ta spokojna, kojąca zmęczony umysł narracja Ojca :) Dziękuję!
Dziękuję za ten odcinek, dużo osób go potrzebuje w tym ja
Boże❤💙 Dziękuję za o. Adasia ☺... CUUUUUDOWNA ISTOTA 😇
Błogosław mu Panie ❤💙💛💚
Bardzo dziękuję za kolejne przypomnienie jaki Bóg jest dobry tego mi było potrzeba
Dzięki Ojcze że padając ze zmęczenia, zanim całkiem padniesz na nos, jeszcze tyle nam dajesz..
Dla mnie największy dowód na to, że Bóg jest, to jest właśnie to że przed chwilą obejrzałem ten felieton :) Z Panem Bogiem. Dobrej nocy dla wszystkich.
Ojcze dziękuję bardzo za tę słowa, bardzo mi pomogły zrozumieć sens życia 😘
Żyć tu i teraz
Właśnie tego potrzebowałam od dłuuugiego czasu. Usłyszeć od kogoś, żeby już zostawić tą przeszłość. Dziękuję o. Adamie 🙂
będę sobie codziennie to ogladać:) dziękuje z całego serca za tak piękny przekaz:)
Adaś nawet nie wiesz jak działasz i pomagasz. Życzę ci nieba w przyszłości.I dziękuję z całego siebie za to ze jesteś, za twoje słowa, za ciebie od Boga. Pozdrawiam
O. Adasiu, dziękuję... Tak mi dzisiaj trzeba było tych słów. Ciężki tydzień za mną 😢 , trudny tydzień przede mną 😐. A tu te wszystkie słowa i te (12:33) Renatko... JA JESTEM z Tobą 😊 Plaster miodu na moją duszę 😊
Dziękuję Ojcze Adamie za ten odcinek (i wszystkie inne), jaki cudownie pokrzepiajacy plaster miodu na spanikowana duszę i umysł. Akurat w tak trudnym dla mnie czasie, gdy pragnę odpuścić sama sobie grzechy przeszłości i nie bać się o jutro, a zły nie pozwala i maci. Nie dam się z Panem Bogiem kroczac!
To było takie piękne i super, że aż się poryczałam -Wielkie Bóg Zapłać! !!!!
Oglądałem chyba ze 30 razy ten odcinek. Mam taka playliste "na trudne chwile". Jestem na Languscie od 5 mcy. Moje życie zmieniło się diametralnie na lepsze. Choć paradoksalnie jest to najtrudniejszy okres mojego 40 letniego życia. Poradziłem sobie ze sprawami, które np. 30 a inne 20 lat były że mną i bardzo mnie dreczyly.
Nadal nie mogę pojąć jak to możliwe. Jak to możliwe, że mój rowiesnik ma taką siłę pomocy ludziom. Mądrość i odczytanie to jedno, ale napewno musi być prowadzony przez "Siłę nadrzedna". Jemu też jest pewnie trudno być takim przekaźnikiem.
Będę się za niego modlić, choć przyznam, że wracam dopiero, a może wręcz po raz pierwszy tak naprawdę pojmuje istnienie Boga Ojca.
Zaczynam czuć Jego obecność. I moje życie zaczyna być bardzo pozytywne w każdym aspekcie.
Mnie też ojciec Adaś daje siłę i nadzieję, że jeszcze podkładam to moje życie 😀
super odcinek, dzięki ojcu można spotkać Boga w swoim życiu.