Okej, ale co znaczy "ochrona jest słaba"? Widzicie/czujecie to na skórze? Czy były jakieś badania? Znacie jakieś artykuły albo informacje o tym, poza tym co mówi Alicja w filmiku? Bo nie interesuję się tematem i nie znam się na tym wszystkim, ale słyszę to powielane "ochrona jest słaba", chociaż na Revoxie pisze SPF50+. Chciałabym, żeby w końcu ktoś to wyjaśnił.
Dla mnie Revox jest ideolo-mam suchą skórę dla której jego wykończenie jest super-nigdy nie miałam uczucia mokrości😁Bardzo fajne przesłanie filmu- nie polecam ale szanuję że dla Ciebie jest ok😊 Dziękuję sobie że trafiłam na Twój kanał❤
Dla mnie też był cudem, dopóki się nie okazało, że tak nie do końca chroni i mam tak między policzkami, a oczami ciemne plamy, których w żaden sposób nie mogę się pozbyć. Mój ulubiony, a tak mnie zdradził 😭 wyglądam jakbym miała policzki 80 latki
Dla mnie Revox to rewelacja (cera tłusta) - lekki, latwy, przyjemny w aplikacji, super sprawdza się z podkladem mineralnym z Paese i szczerze ciężko byloby z niego zrezygnować, bo poraz pierwszy nie odczuwam męki nakladajac SPF na twarz, a rozumiem, że pomimo dramy, filtr 50 działa i spelnia swoją role...wiec... ❤
Kupiłam ostatnio Revox na poprzedniej przecenie w hebe, nic nie jest dla mnie mokre, nie bieli, szybko się wchłania, nic nie szczypie(nawet na powiekach). Jak na chwile obecna jest dla mnie idealny
Mój osobisty faworyt to PharmacerisS 50+ Szerokie spectrum ochrony i chyba znalazłam właśnie mój osobisty ideał ❤ nie rolluje, nie zapycha, oczy nie pieką, leciutki na twarzy, kocham ❤
W kwestii usuwania żółtych plam po filtrze… w sklepie Berdever kupiłam mydło w płynie Sarasati (Sarasati Lingerie Soap), które jest stworzone specjalnie do usuwania trudnych plam i jest świetne! Doprało nawet stare plamy po spf na białych koszulkach. Polecam spróbować.
Nie ma co wyrzucać średniego SPFa (pod warunkiem, że nie uczula, nie jest przeterminowany itp). Polecam używać do ciała, szczególnie na dłonie i wierzch stóp.
Moja siostra miała filtr z Revox i jej też niezbyt podszedł. Tak samo filtr z Garniera i Loreal’a i dalej nie jest przekonana. Dodatkowo u mnie jak kupiłam filtr z Basiclab to był zgrudkowany. W próbce jaką wcześniej miałam był genialny, ale teraz już boję się go kolejny raz kupić. Na szczęście ja mam holikę i jest w porządku. Chociaż zawsze dziwne jest dla mnie to i boli mnie, kiedy siostra mi wytyka, że „po co nakładam ten SPF trzeba się opalić blablabla” podczas gdy ona smaruje się przyspieszaczami. To jest moja decyzja i moja sprawa. Nie ma co zaglądać ludziom do kosmetyczek i jak chcą się zabezpieczać, to proszę bardzo, a jak nie, to również proszę bardzo.
Ja przetestowałem wiele różnych spf, ale ostatnio z powodu niskiego budżetu skusiłem się na ten z lidla marki cien i dla mnie on jest rewelacyjny. W moim odczuciu jest bardzo leciutki (nakładam ilość dwóch długich palców), w ogóle nie bieli i szybko się wchłania i jest naprawdę bardzo przyjemny. Jedynie jak nałożyłem go za pierwszym razem, to z przyzwyczajenia nałożyłem go również na powieki i tego akurat nie polecam, bo pieczę w ocz, ale jak następnym razem ominąłem te powieki, to było naprawdę super! Ja ogólnie polecam ten spf i mi się sprawdził lepiej niż wiele droższych
Dla mnie największa zmiana przy spf to dawanie tylko toniku/esencji/serum pod spód zamiast kremu oraz używanie pudru ryżowego. Revox i holika są u mnie matowe cały dzień i teraz stosuję spf codziennie ❤️
Год назад+27
Mnie strasznie dziwi, że pudrowanie SPF dalej budzi kontrowersje i "a ja nie chcę bo się nie maluje" - kurcze, przecież tego pudru nawet nie widać a jest sto razy wygodniej :D
@jaki Soft dla osoby która nigdy nie używała takiej ochrony,to znaczy mam pojęcie co to jest ale myślałam że jeśli unikam słońca noszę okulary przeciwsłoneczne i czapkę to to wystrczy😢. Ten z action mnie zaciekawił
Osobiście używam teraz do twarzy Pharmaceris Medic Protection SPF 100+ i w końcu mam wrażenie, że nie muszę nakładać filtra łopatą. Fakt, jest tłusty, ale przy suchej/normalnej skórze nie robi mi to różnicy, a widzę jego działanie. 😊
Revox był moim pierwszym spfem i nadal nim jest, mam cerę suchą i dla mnie wszystko w nim jest idealne. Ale chciałam poznać Twoje zdanie na jego temat, tym bardziej po tej dramie 🙈
Mam BAAAARDZOO tłustą cerę. Używam obecnie filtra Skin 79 i mimo świecenia bardzo go lubię. A Revox kupiłam mamie, sama raz użyłam. Pokochałam jego zapach, gęstość i to, że moja cera była po nim zmatowiona. Po Skin 79 naprawdę mocno się świecę i po skończeniu opakowania planowałam zakup Revox.
Krem z cien mimo kontrowersyjnego filtra w składzie sprawdził mi się super, był ultralekki - niemal jak woda, nie bielił i nie rolował się. Cudo. Niestety do niego nie wrócę, bo ten octocrylen troszkę straszy, ale szukam jego lepszego zamiennika.
Jestem w szoku bo kupiłam kiedyś ten cien z ciekawości przy codziennych zakupach i to była miłość od pierwszego użycia, po czym zrobiłam zapas, bo dla mnie był mega komfortowy, a co dopiero w takiej cenie. Droższe spf były dla mnie gorsze, ten wygląda pięknie na buzi
@@martaa.-s.8176 tez jestem tego zdania, a jestem uzależniona od spf wiec testowałam ich mnóstwo. Gdybym miała wymienić najbardziej komfortowe kremy z filtrem to ten bylby jednym z nich, nieważne ile by kosztował
@@ilonabober-bt4do No i super, tez u was w lidlach już nie ma tego spf? Są do ciała a do twarzy ani jednego a zwiedziłam kilka sklepow, może w przyszłym roku się pojawi
mi się revox bardzo dobrze sprawdza do cery mieszanej/tłustej i z trądzikiem :) obecnie jedynie, który nie zostawia tłustej warstwy, a wręcz szybko się wchłania
Mam ten z cien do używania na nogi, kark itp bo nie ukrywam szkoda mi pieniążków na drogie filtry na ciało i do tego sprawdza się naprawdę spoko. Ogólnie temat filtrów jest mega ciekawy i planuję pisać pracę w tym temacie na obronę :D
Mi sie wyswieca kazdy krem. Aktualnie mam nacomi spf i wyglądam po nim jakby wylizał mnie pies. Uzywam bo niby trzeba ,silne słońce, chcialam chronic cerę... Nie moge sie doczekać az go skoncze. Mam cere trądzikową
Musiałam mieć szczęście, bo mój ukochany spf z nacomi się nie rozwarstwia i nie dzieje mi się z nim nic dziwnego. Ale dobrze, że mówisz, będę zwracać uwagę przy kupowaniu następnym razem!
Używam na zmianę 2 filtrów: Lirene w białym opakowaniu (filtry mineralne) i z festiwalowej kolekcji z Rossmanna (filtry chemiczne). Obydwa mi się sprawdzają i nie zapychają, sama zresztą nie mam do tego tendencji 😊 Wcześniej zużyłam 2 opakowania Nacomi (tego różowego) 🩷. Przy drugim opakowaniu Nacomi trafiłam na zupełnie inną konsystencję, bo był bardziej płynny, ale bylam w stanie to usprawiedliwić bo w chwili kupna było gorąco 🥵 Ale już go nie użyję, jeśli rzeczywiście jego kupowanie to prawdziwa loteria 🧐 A propos filtra festiwalove, to dla mnie taki basic filtr i nie mam problemów na które skarży się wiele osób 💅 Ale rozumiem przesłanie filmu i że każdy ma inną skórę 🤭 #słońce
Uzywam Holiki juz drugi rok i jestem zachwycona :D ostatnio kupilam Uriage ,sztyft i tez jest mega ! Bardzo szybko mozna go nalozyc ,wykonczenie jest bardzo naturalne .Uwielbiam ! co prawda obydwa filtry sa bardzo rozswietlajace ,ale ..😂
Год назад+6
Holika to taki filtr, który każdemu polecam na początek. Nawet jak się nie sprawdzi to jest świetny punkt odniesienia
@ jest genialny 🌹🌹nawet nie na początek,ale jest po prostu bardzo skuteczny .Ja mam oliwkowa karnacje ,która bardzo szybko się opala( za szybko ) i on naprawdę daje radę i wygląda świetnie 🤣
Też go uwielbiam ale wczoraj mi się skończył czekam do soboty bo będzie w promocji wróciłam do spf z la roche i jak go kupiłam kiedyś wydawał mi się super teraz po nivea stwierdziłam że jest straszny bieli i ciężko go rozprowadzić. Przyzwyczaiłam się do nivea i tym też się szybko posmarowałam pojechałam na zakupy wracam patrzę w lustro a tam białe brwi plamy na policzkach 😂
@@marzenek a dlaczego się nie sprawdził ?:(( Co to za filtr z Nivea ?? Ciekawość mnie pożera !! Widziałam ostatnio taki w biało złotej butelce ale nie wiem czy to ten ?
Mój pierwszy spf z Nacomi był idealny, upiekszal skórę, świetny pod każdy podklad, itp.Kolejna sztuka masakra, tłusty, wyświecal się, mam wrażenie, że mnie zapchał...
Год назад+3
U mnie podobnie, ale dopiero po paru opakowaniach ehh...
Miałam podobnie. Pierwszy spf z Nacomi wychwalałam genialny, cieszyłam się, że znalazłam idealny spf do mojej mieszanej skóry. Niestety nabawiłam się atopowego zapalenia skóry i następne pudełeczko Nacomi mnie uczuliło na twarzy :( Na ręce mogę nałożyć, ale na twarzy miałam odpowiedź alergiczną, także srogo się rozczarowałam i znów jestem na etapie szukania ulubieńca
Mi nie sprawdził się od początku. Wyświecał to mało powiedziane - dosłownie twarz mi się pod nim pociła (szczególnie nos, który jest na to najbardziej podatny), a latem makijaż spływał dość szybko. Nie mogłam użyć go więcej niż raz, bo po drugim użyciu miałam wysyp pryszczy na całej twarzy. Mam skórę tłustą trądzikową, więc bardzo muszę uważać na to, by kosmetyk nie był zbyt ciężki. Nawet tego, który mi się sprawdza nie mogę stosować cały czas.
Rety, uwielbiam revoxa ❤ nakladam, zapominam i po sprawie 😂🩷 i wlasnie slyszalam, ze jakaś drama i troche sie wystraszylam, ale po tym filmie wiem, zeby do niego wrocic ❤
Revox jest jedynym SPF, który mnie zadowala, wcześniej używałam holika holika i cały czas czułam, że mam okropnie tłustą twarz przez co nie lubiłam go nakładać, a tym bardziej replikować. Revox jest dla mnie w odczuciu jak zwykły krem, ładnie się wchłania, nie wyświeca, dzięki czemu nakładam go z przyjemnością i nie wkurza mnie w ciągu dnia.
używałam revoxa chyba dwa lata,nawet po mocnych kuracjach na twarz typu retinol czy złuszczanie kwasami i teraz się zastanawiam czy on nie dołożył cegiełki do moich przebarwień na twarzy 😮 teraz od paru miesięcy używam skin79 waterproof,jest bardzo komfortowy, pod makijaż też spoczko i wychodzi tanio w hebe na promocji tylko mówię o dużym opakowaniu 100ml z promocja kosztuje jakies 50zł, bo jest tez wersja 50ml ale kompletnie się nie opłaca
Mnie zawsze zastanawiało, jak zwrócić/zareklamować kosmetyk, ponieważ we wszystkich drogeriach w jakich byłam zwroty/reklamacje nie są przyjmowane. Byłam nawet świadkiem sytuacji, że jakaś dziewczyna chciała zwrócić produkt, ponieważ przy pakowaniu zakupów zauważyła, że wzięła nie ten co chciała i podeszła do kasjerki, żeby to załatwić, po czym dostała informację, że żadne zwroty nie są przyjmowane (przypominam, że klientka nawet nie wyszła ze sklepu tylko stała przy kasie samoobsługowej i pakowała zakupy) i jeśli chce inny produkt to ma przyjść innym razem i sobie go kupić (a nieotwierany nawet produkt, który nie opuścił sklepu, a za który zapłaciła ma się chyba zmarnować?). Stąd zastanawiam się jak przeprowadzić reklamację produktu, który jest zepsuty, ale był już otwierany (i dopiero wtedy było możliwe stwierdzenie zepsucia), gdyż większość kasjerek z moich obserwacji informuje w dość wulgarny sposób klientów, że nie jest to możliwe. Może to tylko problem w okolicy, w której ja mieszkam, ale po prostu mnie to zastanawia
Год назад+7
O kurcze, nie zdarzyło mi się to jeszcze, ale pewnie pisałabym maila gdzieś "wyżej" albo bezpośrednio do marki
Kupilam w hebe Eveline wit C utleniona( nie polecam.Mimo zmiany butelki to nadal loteria.Ta firma nie potrafi zrobic serum z ascorbic acid.Nawet nie wie ze trzeba do tego cimnego szkla choc to PODSTAWY ktore zna wiekszosc laikow a co dopiero.. Spece w firmie🙈🙈🙈). Poszlam do Hebe z,rachunkiem i to w innym miescie i nie bylo zadnego problemu. Zostalam milo obsluzona reklamacje uwzgledniono i pieniadze zwrócone. Jedynie mail ani sms od nich z powiadomieniem nie pryszedl i musialam isc zapytac osobiscie ,jednak od razu zalatwilam sprawe. Tak ze twoje doswiadczenia to nie reguła.
Hej, jako sprzedawczyny kosmetyków pewnej polskiej marki, odpowiem, że odgórnie zwroty kosmetyków nie są przyjmowane (ze wzgledu na higiene). U mnie ewentualnie mozna to zrobic, jezeli kosmetyk nie byl otwarty (musi posiadać zabezpieczenie, ktore jest dosc rzadkie) i zwrócony po krótkim czasie od zakupów, ale takie zwroty chwilę trwają i są dla kasjera problematyczne + musisz się z nich tłumaczy(kasjer). Ale jest to trochę inwidualna sprawa drogerii, choć na ogół - nie przyjmuje się zwrotów. Co do reklamacji, gdy kosmetyk jest wadliwy, zwykle trzeba pisać do producenta
Zwrot a reklamacja to dwie różne rzeczy. Reklamuje się produkty zepsute, niezgodne z opisem i reklamację musi przyjąć każdy sklep. Jak zostanie rozpatrzona to już inna kwestia. Jeśli chodzi o zwrot to sklepy stacjonarne nie mają obowiązku ich przyjmować, jest to dobra wola sprzedawcy. Zwrócić można towar nowy, nie używany.
Mam straszne mieszane odczucia co do revoxa. Z jednej strony zachwycił mnie jak komfortowo się w nim czuje i jak dobrze na nim leży makijaż ale niestety słabo z ochroną. Sprawdza się na codzien kiedy nie przebywam dużo na słońcu a tylko pomykam z miejsca na miejsce. Na plażę nie odważyłbym się go użyć :/. Szkoda bo było blisko ideału.
Jak dla mnie, spf z serii festiwalowej to jak narazie najlżejszy z spfów jakie miałam w dłoni, bardzo miło mi się go używało i pierwsze słysze o grudkach i "masłowości".
Osobiście jestem zachwycona revoxem. Nie bieli mi buzi i nie czuje go praktycznie w ogóle. Fakt faktem muszę go i tak lekko przypudrować, ale jest obecnie moim najlepszym wyborem
Też go kocham! Żałuję, że nie zrobiłam zapasu. Ponoć on nie bywa na takich dużych promocjach i jak dla mnie jest drogi 🙈 Mam nadzieję, że jeszcze wpadnie na taką ogromną promkę
Z Nacomi nie polubiłam się od pierwszego opakowania- dla mojej tłustej skóry okazał się za ciężki, nie tylko mnie wyświecał. Latem twarz dosłownie mi się pod nim pociła, co skutkowało spływaniem makijażu i wysypem pryszczy jeszcze tego samego dnia. Przez dwa sezony zmęczyłam pół i wyrzuciłam. Teraz używam The Saem Jeju Fresh Aloe z Kontigo. Jest ultra lekki i nie trzeba kłaść grubej warstwy, by był skuteczny (sprawdziłam go w górach). No i jednocześnie ma działanie nawilżające, więc nic nie trzeba pod niego dawać.
Ah Nacomi... W przypadku tej marki nie tylko z filtrem jest problem. Po poleceniach pewnej influencerki i dobrych opiniach kupilem dwa kremy z serii next level... Myślałem, że wreszcie znalazłem pielegnacje dla swojej problematycznej , trądzikowej cery; było cudownie! Przez pierwsze dwa opakowania... bo nagle zmieniła się konsystencja (krem był rzadki jak serum) Nie poddałem się, kupiłem kolejny i było po staremu. Niestety kolejne opakowanie to znowu woda robiąca NIC... mimo to znów kupiłem kolejne opakowanie i się zawiodłem. Tę markę odłożyłem już na bok i poszukiwania idealnej pielęgnacji wciąż trwają.
Год назад
No właśnie tam co chwila jakiś problem :/ mam wrażenie, że inne firmy radzą sobie znacznie lepiej
Uwielbiam Garnier Ambre Solaire z ceramidami - diabelsko ciężko dostępny, ale jest świetny. Lubię też SPF z Ziaji. Revox - nie - pociła mi się pod nim twarz, jakbym sobie rozsmarowała płynną folię 😢. Solvrex - koszmar - migrował na twarzy i szczypał w oczy niemiłosiernie
Revox i nacomi mi się nie sprawdziła. Pocila mi się pod nimi skóra. Tak jakby, wiecie o co chodzi. Za to cien sensitive, w butelce z sprayem jest fajny. Rzucnaniego okiem Alicja :)
podczas wakacji w Tunezji i używaniu codziennie spfa50 z Revoxa ani trochę się nie spaliłam, a używając spf 50 ze Skin79 na codzień potrafię być spalona już po 15 minutach od wyjścia z domu...
Kupiłam altruist, niby taki super a roluje się straszliwie. Za to bardzo lubię dziecięcy spf rossmannowski babydream i ostatnio wteszcie szarpnęłam się na aloesowy holika holika i jakiż to jest sztos
Jak dla mnie Revox super : nie roluje się, łatwo się rozprowadza, nie bieli, nie szczypie w oczy, skóra jest mięciutka (mam cerę tłustą). Za to Nacomi tragedia: pozostawia tłusty film, nie rozprowadza się tak łatwo i szczypie w oczy (co dla mnie skreśla go już na zawsze), a miałam do tego kremu już kilka podejść. Resztę chyba zużyję na ręce i nogi. I nie trafiłam na zepsuty produkt, bo konsystencję miał jednolitą i kolor również.
Год назад
Totalnie zostań przy Revox jeśli tak dobrze Ci się spisuje
Ja zawiodłam się na sprayu babydream z rossmanna. Skusiły mnie dobre opinie i niska cena za spore opakowanie. Krem jest wodnisty, tłusty, świeciłam się po nim. Do twarzy- nie. Do ciała- spoko
Moim ukochanym filtrem jest od dawna holika holika. Śmieszne jest to, że kupiłam go przez przypadek, ponieważ już zrezygnowałam z filtrów po sytuacji właśnie z nacomi. Jak zobaczyłam, że kupiłam filtr to nie byłam zadowolona, ale ok kupiłam to trzeba zużyć żeby się nie zmarnował. No i niespodzianka, bo nie było grudek, bielenia, tępej konsystencji, a myślałam, że każdy filtr jest taki 😅
Dla mnie revox jest ok, chociaż tez mam czasem wrażenie, ze jest mokry. Najwiekszy niewypał u mnie to spf z solverx. Dramat, bieli, roluje sie i zapycha 🙁 za to moim ulubionym jest MISSHA essence, pięknie pachnie, lekki, nawilża ale nie za bardzo, super pod podkład. Ideał ❤
Z koleżanką mamy ten z Nacomi. Jej jest płynny i się momentalnie wchłania. Mój bieli, jest tłusty i ciężki (można było nim stopy smarować i iść pływać, a i tak zostawał na skórze 😂)
Dla mnie idealnych spf jest krem sunozon kupuje raz na pój roku duże opakowanie i kilka jeszcze w zapasie, cieszę że takie kremy do mojej trądzikiem twarzy nie robią nowych stanów zapalnych więc polecam, co do kremu revox mi się sprawdził ale ilość to jeden wielki żart natomiast wolę sunozon
Ja tego revoxa kupilam troche w ciemno bo byl na promce, wzielam od razu dwa opakowania na wakcje do GRECJI. Bylo 30+ stopni, pelne slonce i to byl chyba jedyny spf jakiego uzywalam na twarz (moze kilka razy doslownie mi sie zdarzylo inny), bylam dwa tygodnie i nic sie nie stalo mojej skorze, wiec ja polecam :)
mam cerę trądzikową, przez spf z revoxa już na trzeci dzień miałam wysyp, to samo moja przyjaciółka z tą samą cerą. za to moja siostra z cerą tłustą polubiła ten krem
Nacomi niebieski kupiłam z drapiącymi grudami, więc już więcej nie kupię. Ale Revoxa to mi szkoda, nic mi się tak dobrze nie wchłaniało przy cerze mieszanej. Teraz mam skin 79, ale po nim się bardzo świecę. Używam pudru ale i tak jakoś mi po nim nieświeżo.
No akurat ja z filtrami z Nacomi nie miałem takich przebojów. Moja siostra i ja mieliśmy ten Basic, moja mama City i nie mieliśmy żadnych problemów z formułą. Jedyny problem dla mnie to świecenie jak brudna patelnia. Aktualnie noszę się z zamiarem zakupu jakiegoś innego kremu ale nie mam pojęcia na co się zdecydować. Ciężko jest znaleźć coś, co nie będzie się świeciło a moje przygody z pudrami kończyły się zawsze pudrową breją w zmarszczach. Na facetach to nadal wygląda trochę dziwnie😂
Ostatnio kupiłam soraye ten nowy spf i jako tako jest spoko, chyba że waszą buzia ma kontakt z wodą jakąkolwiek, dosłownie spocisz się albo polecą Ci łzy a ten spf już spływa
U mnie niestety Revox spowodował wysyp życia po kilku użyciach - a bardzo szkoda, bo na początku byłam zachwycona konsystencją i uczuciem jakie pozostawiał na twarzy
Ja niestety wylosowałem kiepski egzemplarz Nacomi i na kolejne 2 lata zraziłem się do SPFów :/ Teraz na wakacje kupiłem balsam Lirene i jest w miarę ok, ale czuć troche tłustą powłokę na skórze. Przymierzam się do kupienia Holiki, mam nadzieję że wreszcie trafię coś czego będzie mi się chciało używać codziennie.
Wyprobowalam przez rok kilka spf: Lirene z alosem, Dermedic, tak chwalony spf Nivea Luminous. Niby spoko ale jednak sie troche roluja. Wrocilam do La Roche Posay (ten w malej buteleczce). Bardzo wodnisty ale nigdy mi sie nie rolowal. Mam cere mieszana, wrazliwa, naczynkowa z niedoskonalosciami, ten filtr nigdy mnie nie zapchal. Jesli chodzi o spf Cien z Lidla to unikam. Ostatnio kupilam przy okazji zakupow spf do twarzy dla mojego dziecka. Zapach alkoholu w pomieszczeniu po aplikacji byl bardzo intensywny wrecz nie do zniesienia☹️
Год назад+1
LRP ma fajne SPFy. Używam czasem takiego wodnistego, z kuleczką w środku i fajny :D
@ fajny byl tez SPF z Garnier z kwasem hialuronowym (tez w butelce z kuleczka). Ostatnio Garnier wypuscil nowe SPF w formie serum do twarzy z pipeta i serum do twarzy i ciala w tubce. Jestem tego bardzo ciekawa🤔
Złego słowanie powiem o Revlox, w porównaniu do Skin 79, który może jest i lekki , ale mało skuteczny. Nakładając go kilka razy mocno sobie spiekłem twarz przez cały wyjazd o nosie nie wspomnę!
Ja odradzam ten z Alterry z olejem słonecznikowym - w sensie to opalania może zadziałać, ale jako codzienny SPF nie wyobrażam go sobie przez tą białą poświatę...
To ja od siebie dodam, żeby uważać na Revox, jeżeli macie skrajnie wrażliwą cerę, a już szczególnie przy naruszonej barierze hydrolipidowej. W moim przypadku skóra piekła tak bardzo, że musiałam go zmyć po doslownie trzech minutach, a mimo tego czułam pieczenie jeszcze przez kilka kolejnych dni. Nie mówię, że SPF jest zły, bo wykończenie było okej (a mam tłustą cerę) i prawdopodobnie inaczej zachowywałby się na odbudowanej skórze, ale przy żadnym innym kremie tego typu nie miałam takiego problemu
A ja używałam kilku spf-ów. Kolastyna 50+ dla dzieci, spf 50 do twarzy z Avon, spf solavex spf 50 do twarzy czy jakoś tak. Każdy z nich szczypał mnie w oczy i rolował się. Ale Kolastyna spf do twarzy 30 jest idealna. Nie drogi, nie roluje się, nie szczypie w oczy. Jedyny minus, że to tylko spf 30 a nie 50.
Używałam raz Alterry. O matko i córko, ta biel nie chciała mi zejść. Wychodziłam po godzinie od aplikacji a koleżanki mi mówiły że mam białe ślady na twarzy, szczególnie na granicy z włosami. Nacomi lubię i używam, nie zdarzyło mi się, by jakis słoiczek źle wyglądał, może mam po prostu szczęście. Revox był dla mnie przyjemny, ale pogorszył mi stan cery.
Ja ciagle cos testuje i zazwyczaj mam 10 kremów z filtrem w lodówce😂 ale poki co wygrywa bielenda satynowy, the saem i svr (chyba najlepiej matuje). Największe rozczarowanie nivea luminus rosna mi po nim wulkany na twarzy, to jedyny filtr po ktorym mnie wysypuje.
Mogłabyś zrobić film o całej serii Solverx🙂 warte uwagi, mnie bardzo służy a mam cerę bardzo wrażliwą i alergiczną tylko nie wiem co z tymi składami....
ja po odkryciu kremu z revox zaczelam w koncu nosic regularnie spf bo nie podraznial mnie, nie zapchal, nie rolowal jak plastelina i calkiem niezle sie sprawdza pod makijaz ale rozumiem tez podejscie innych do obecnej sytuacji z tym spfem ;Dd
#słońce ja używam pharmaceris akurat tego który podobno już jest wycofany. Dobrze że już dawno zrobiłam zapas ale otworzyłam ostatnie opakowanie i zastanawiam się co ja będę później używać 😁
myślałam, że tylko ja mam z tym kremem firmy revox problem, bo wszystkie koleżanki polecały i chwaliły. Trochę mi ulżyło, bo sprawdzałam pielęgnacje, zwiększyłam odstęp między nałożeniem kremu na pielęgnacje i nadal ze mnie spływał, ufff... widać to krem nie dla mnie pod makijaż, ale w przypadku siedzenia na działce, czy w basenie jest ok, także prawdopodobnie go skończę :) nie sprawdził mi się też krem z oriflame NovaAge, za to mój partner na niego nie narzeka :) z polecenia skusiłam się na eveline z serii z witaminą C, ten pomarańczowy czekam na paczkę :)
Doceniam odcinek, warto mowić o takich rzeczach, jednak muszę stanąć w obronie SPF Nacomi City - nigdy nie trafiłam na „niefajny”, wadliwy - kupowałam/zamawiałam zawsze w hebe w Poznaniu 😊 serio nie wiem co zrobię, jeśli go wycofają 😢 przykro słyszeć, że niektóre osoby mają z nim problem w formie „loterii”, widocznie miałam szczęście zawsze 😅
Ja kupiłam ostatnio Skin79 i totalnie mi nie podszedł jakaś alergia mi po nim wyszla😮 kupiłam ten fluid sunozon 50 i też mam wrażenie że dziwna skórę mam po nim...i jeszcze inny sunozon dla alergików i po nim mnie swędzi twarz😮 więc za tydzień kupuje napewno Holike jednak ona najlepsza dla mnie i żałuję że nie kupiłam jej najpierw zamiast próbować tego skin79😅
Ja uwielbiam tluste filtry przy calkiem tlustej cerze😅 czasami jak sie nie maluje to mieszam matowy filtr z takim z efektem blysku i nie musze juz wtedy pudrować ( nie wiem cY tak można wiec polecam na wlasne ryzyko) a filtry mineralne lubie nakladac po wchłonięciu chemicznego jako korektor albo lekki podklad 😅 bo delikatnie kryją na biało 😂
Może problem z Nacomi polega na zlym przechowywaniu komsetyków w trakcie transportu albo na magazynie. Swoja drogą jak slyszałam od znajomych co sie dzieje w podwrocławskiej Clarenie to mi rece opadły. Końskie muchy na magazynie, wysoka temaperatura, balagan itd.
Год назад+1
Omg :o To tego mi nikt nie opowiadał, za to o Nacomi trochę słyszałam ;/
Najlepszy przy tr dla mnie to HolikaHolika waterproof spf 50, nie bieli, nawilża. Miałam emulsje z basiclab spf 50 ale nie wiem czemu zaczęło bielić mi skórę 😮
Revox dla mnie totalnie nie, ale mój chłopak uwielbia :) Nacomi - nie będę komentować, stracili moje zaufanie również i nie kupię więcej chyba ze będzie jakaś deklaracja lub godny certyfikat to może
Miałam właśnie ten problem z Nacomi, około 3 tygodnie po otwarciu się zgrudkował i rozwarstwił, mimo, że trzymałam go w chłodnym, ciemnym miejscu. Więcej nie kupiłam :
miałam to samo uczucie z revoxem!! twarz ciągle jakby świeżo spryskana wodą. wszystkim wokół pasował, ale dla mnie to nawet jako "roboczy" spf nie da rady. az to używam spf ze skin79 i holiki do twarzy, a do ciała z lirene. ostatnio jednak mieli zmianę formuły i jeśli nie trzymasz go w lodówce, to trochę się rozwarstwia, jest tępy...cóż, do wymiany
Dla mnie zapach revoxa to dramat, no nie mogę znieść. Kupiłam raz i użyłam że 2 razy. Teraz w zależności od dnia korzystam albo z Nivea cellular luminous, nivea sensitice sun allegro, sesderma bez koloru albo beauty of Joseon ❤
Ogółem mnie bawi słowo "opalanie", opalało to się brzegi kartki do posteru na historię w podstawówce, żeby wyglądały "staro" xd Apropos właśnie spowolnionego opalania i SPF, kupiłam ostatnio parasolkę z filtrem UV
Moim ukochanym spfem jak do tej pory to ten od Skin79 i nie wiem ile opakowań zużyłam. Miałam natomiast ten wspomniany od Nacomi. Zużyłam co prawda tylko 1 opakowanie i nie wim czy faktycznie coś bywało znim nie halo, ale więcej go nie kupię. Konsystencja była w porządku, nic się z nim nie działo dziwnego, ale skubaniec był strasznie ciężki i tępy na mojej cerze. Cud, że makijaż pod nim w miarę dobrze wyglądał. Nie, nie i jeszcze raz nie... #słońce
Z tym nacomi to chyba kwestia Twojego sklepu i serii jaką wykupują i skąd ją biorą xd nigdy nie spotkałam się w moim najbliższym otoczeniu z tym problemem, ani z moich ani moich znajomych doświadczeń
Revox sprawdza mi się dobrze pod makijaż. Kupiłam go, bo dopiero rozpoczynam świadomą pielęgnację, a o nim trochę słyszałam, więc się skusiłam. Nie wiem czy działa jakoś super, ale może poszukam jakiegoś fajnego zamiennika (bo jednak cena jest duża jak na zawartość - dla mnie). A może chciałabyś nagrać odcinek o kosmetykach Vianek - kremy do twarzy, żele; co warto kupić, a czego nie. 🥰
Mój ulubiony to SPF z Eveline Vitamin C 3x action. Testowałam już kilka i ten ładnie się wchłania, nie roluje i nie jest jakoś tragicznie tłusty, więc spokojnie po odpowiednim odczekaniu można nałożyć makijaż :D Miałam kiedyś DAX Sun 50SPF do twarzy, który niby też się ładnie wchłaniał, ale niestety twarz najpierw robiła mi się po nim biała, a po chwili różowa 🙄 Ale chyba najgorszy z testowanych to Bioliq - SPF, strasznie bielił, był najpierw tłusty, a później wodnisty, rolował się i nie chciał wchłaniać. Makijaż po nim dosłownie spływał😵 #słońce A tak apropos słonia bo nigdzie nie mogę znaleźć: czy jakaś dobra dusza mogłaby poradzić jakiś alternatywny produkt dla Kremu Skinimal z kwasem azelainowym 10%? skasowali mi najbliższą Drogerię Naturę, a dla jednego produktu nie opłaca mi się zamawiać przez internet 😅
Revlox jest moim hitem, w końcu spf mi się nie roluje, nawilża a nie przetłuszcza i makijaż się na niego dobrze nakłada
Dla mnie też.
tylko ze jego ochrona jesy slaba
mi tez się sprawdził, jakbym nic na twarz nie nałożyła ale jego ochrona jest słaba
Ostatnio coś się pogorszył, bo wcześniej zużyłam 4 opakowania, a teraz 5 zdenkowalam z wielką męką.
Okej, ale co znaczy "ochrona jest słaba"? Widzicie/czujecie to na skórze? Czy były jakieś badania? Znacie jakieś artykuły albo informacje o tym, poza tym co mówi Alicja w filmiku? Bo nie interesuję się tematem i nie znam się na tym wszystkim, ale słyszę to powielane "ochrona jest słaba", chociaż na Revoxie pisze SPF50+. Chciałabym, żeby w końcu ktoś to wyjaśnił.
Dla mnie Revox jest ideolo-mam suchą skórę dla której jego wykończenie jest super-nigdy nie miałam uczucia mokrości😁Bardzo fajne przesłanie filmu- nie polecam ale szanuję że dla Ciebie jest ok😊 Dziękuję sobie że trafiłam na Twój kanał❤
mam pytanie, jaką ilość revoxa nakładasz?
Dla mnie tez revox jest super- nie miałam lepszego, nie szczypie w oczy i ładnie wyglada pod makijażem
Dla mnie też był cudem, dopóki się nie okazało, że tak nie do końca chroni i mam tak między policzkami, a oczami ciemne plamy, których w żaden sposób nie mogę się pozbyć. Mój ulubiony, a tak mnie zdradził 😭 wyglądam jakbym miała policzki 80 latki
Ale on niestety nie chroni, nałożony w dużej ilości na plaży dał efekt spalonej czerwonej twarzy 😢
Mam sucha skore i on mnie przesuszał i starczał na tydzień 😂
Dla mnie Revox to rewelacja (cera tłusta) - lekki, latwy, przyjemny w aplikacji, super sprawdza się z podkladem mineralnym z Paese i szczerze ciężko byloby z niego zrezygnować, bo poraz pierwszy nie odczuwam męki nakladajac SPF na twarz, a rozumiem, że pomimo dramy, filtr 50 działa i spelnia swoją role...wiec... ❤
Kupiłam ostatnio Revox na poprzedniej przecenie w hebe, nic nie jest dla mnie mokre, nie bieli, szybko się wchłania, nic nie szczypie(nawet na powiekach). Jak na chwile obecna jest dla mnie idealny
Mój osobisty faworyt to PharmacerisS 50+ Szerokie spectrum ochrony i chyba znalazłam właśnie mój osobisty ideał ❤ nie rolluje, nie zapycha, oczy nie pieką, leciutki na twarzy, kocham ❤
W kwestii usuwania żółtych plam po filtrze… w sklepie Berdever kupiłam mydło w płynie Sarasati (Sarasati Lingerie Soap), które jest stworzone specjalnie do usuwania trudnych plam i jest świetne! Doprało nawet stare plamy po spf na białych koszulkach. Polecam spróbować.
Mam suchą i dojrzała cerę i Revox jest dla mnie idealny. Super nawilża, nie świeci sie na mojej skórze i jest świetny pod makijaż #słońce ☀️
Stosuje nacomi od 2 lat i to naprawdę regularnie zamawiam. Nigdy nie miałem problemu z tymi kremami problemu 🫣 aż jestem zdziwiony 🤯
Ja też kocham ten spf
To samo
Nie ma co wyrzucać średniego SPFa (pod warunkiem, że nie uczula, nie jest przeterminowany itp). Polecam używać do ciała, szczególnie na dłonie i wierzch stóp.
Moja siostra miała filtr z Revox i jej też niezbyt podszedł. Tak samo filtr z Garniera i Loreal’a i dalej nie jest przekonana. Dodatkowo u mnie jak kupiłam filtr z Basiclab to był zgrudkowany. W próbce jaką wcześniej miałam był genialny, ale teraz już boję się go kolejny raz kupić. Na szczęście ja mam holikę i jest w porządku. Chociaż zawsze dziwne jest dla mnie to i boli mnie, kiedy siostra mi wytyka, że „po co nakładam ten SPF trzeba się opalić blablabla” podczas gdy ona smaruje się przyspieszaczami. To jest moja decyzja i moja sprawa. Nie ma co zaglądać ludziom do kosmetyczek i jak chcą się zabezpieczać, to proszę bardzo, a jak nie, to również proszę bardzo.
Ja przetestowałem wiele różnych spf, ale ostatnio z powodu niskiego budżetu skusiłem się na ten z lidla marki cien i dla mnie on jest rewelacyjny. W moim odczuciu jest bardzo leciutki (nakładam ilość dwóch długich palców), w ogóle nie bieli i szybko się wchłania i jest naprawdę bardzo przyjemny. Jedynie jak nałożyłem go za pierwszym razem, to z przyzwyczajenia nałożyłem go również na powieki i tego akurat nie polecam, bo pieczę w ocz, ale jak następnym razem ominąłem te powieki, to było naprawdę super! Ja ogólnie polecam ten spf i mi się sprawdził lepiej niż wiele droższych
Dla mnie największa zmiana przy spf to dawanie tylko toniku/esencji/serum pod spód zamiast kremu oraz używanie pudru ryżowego. Revox i holika są u mnie matowe cały dzień i teraz stosuję spf codziennie ❤️
Mnie strasznie dziwi, że pudrowanie SPF dalej budzi kontrowersje i "a ja nie chcę bo się nie maluje" - kurcze, przecież tego pudru nawet nie widać a jest sto razy wygodniej :D
@jaki Soft dla osoby która nigdy nie używała takiej ochrony,to znaczy mam pojęcie co to jest ale myślałam że jeśli unikam słońca noszę okulary przeciwsłoneczne i czapkę to to wystrczy😢.
Ten z action mnie zaciekawił
Osobiście używam teraz do twarzy Pharmaceris Medic Protection SPF 100+ i w końcu mam wrażenie, że nie muszę nakładać filtra łopatą. Fakt, jest tłusty, ale przy suchej/normalnej skórze nie robi mi to różnicy, a widzę jego działanie. 😊
Też mam i moja sucha cera też się z nim świetnie dogadała 🥰
O! Szukam jakiejś dobrej stówki. Kiedyś czytałam że nie ma podane jakie ma filtry i czy nie są przenikające 😕
Cześć, czy nie bieli za bardzo? Błyszczy mocno na twarzy? Pozdrawiam serdecznie!🤗😊
Revox był moim pierwszym spfem i nadal nim jest, mam cerę suchą i dla mnie wszystko w nim jest idealne. Ale chciałam poznać Twoje zdanie na jego temat, tym bardziej po tej dramie 🙈
Mam BAAAARDZOO tłustą cerę. Używam obecnie filtra Skin 79 i mimo świecenia bardzo go lubię. A Revox kupiłam mamie, sama raz użyłam. Pokochałam jego zapach, gęstość i to, że moja cera była po nim zmatowiona. Po Skin 79 naprawdę mocno się świecę i po skończeniu opakowania planowałam zakup Revox.
Skin 79 jest filtrem glow
Polecam Revox.. do Skin 79 nie ma podjazdu
@@mikossan1580 😂😂😂 jestem geniuszem
SKIN79 przesusza moją skórę... ja polecam Garnier z ceramidami do twarzy i ciała.
Krem z cien mimo kontrowersyjnego filtra w składzie sprawdził mi się super, był ultralekki - niemal jak woda, nie bielił i nie rolował się. Cudo. Niestety do niego nie wrócę, bo ten octocrylen troszkę straszy, ale szukam jego lepszego zamiennika.
Jestem w szoku bo kupiłam kiedyś ten cien z ciekawości przy codziennych zakupach i to była miłość od pierwszego użycia, po czym zrobiłam zapas, bo dla mnie był mega komfortowy, a co dopiero w takiej cenie. Droższe spf były dla mnie gorsze, ten wygląda pięknie na buzi
Jestem totalnie za . U mnie sprawdza się świetnie. Też kupiłam zapas 😂.
ja też kupiłam zapas i nie nigdy nie miałam tak lekkiego, niebrudzącego i szybko wchłanialnego spf.
@@martaa.-s.8176 tez jestem tego zdania, a jestem uzależniona od spf wiec testowałam ich mnóstwo. Gdybym miała wymienić najbardziej komfortowe kremy z filtrem to ten bylby jednym z nich, nieważne ile by kosztował
@@ilonabober-bt4do No i super, tez u was w lidlach już nie ma tego spf? Są do ciała a do twarzy ani jednego a zwiedziłam kilka sklepow, może w przyszłym roku się pojawi
@@magdalenasledzik2781 u mnie nie ma, teraz zostały te do ciała resztki i już raczej nie zrobią kolejnego rzutu w tym sezonie...
mi się revox bardzo dobrze sprawdza do cery mieszanej/tłustej i z trądzikiem :) obecnie jedynie, który nie zostawia tłustej warstwy, a wręcz szybko się wchłania
Mam ten z cien do używania na nogi, kark itp bo nie ukrywam szkoda mi pieniążków na drogie filtry na ciało i do tego sprawdza się naprawdę spoko. Ogólnie temat filtrów jest mega ciekawy i planuję pisać pracę w tym temacie na obronę :D
Mi sie wyswieca kazdy krem. Aktualnie mam nacomi spf i wyglądam po nim jakby wylizał mnie pies. Uzywam bo niby trzeba ,silne słońce, chcialam chronic cerę... Nie moge sie doczekać az go skoncze. Mam cere trądzikową
Musiałam mieć szczęście, bo mój ukochany spf z nacomi się nie rozwarstwia i nie dzieje mi się z nim nic dziwnego. Ale dobrze, że mówisz, będę zwracać uwagę przy kupowaniu następnym razem!
Używam na zmianę 2 filtrów: Lirene w białym opakowaniu (filtry mineralne) i z festiwalowej kolekcji z Rossmanna (filtry chemiczne). Obydwa mi się sprawdzają i nie zapychają, sama zresztą nie mam do tego tendencji 😊 Wcześniej zużyłam 2 opakowania Nacomi (tego różowego) 🩷. Przy drugim opakowaniu Nacomi trafiłam na zupełnie inną konsystencję, bo był bardziej płynny, ale bylam w stanie to usprawiedliwić bo w chwili kupna było gorąco 🥵 Ale już go nie użyję, jeśli rzeczywiście jego kupowanie to prawdziwa loteria 🧐
A propos filtra festiwalove, to dla mnie taki basic filtr i nie mam problemów na które skarży się wiele osób 💅 Ale rozumiem przesłanie filmu i że każdy ma inną skórę 🤭
#słońce
Uzywam Holiki juz drugi rok i jestem zachwycona :D ostatnio kupilam Uriage ,sztyft i tez jest mega ! Bardzo szybko mozna go nalozyc ,wykonczenie jest bardzo naturalne .Uwielbiam ! co prawda obydwa filtry sa bardzo rozswietlajace ,ale ..😂
Holika to taki filtr, który każdemu polecam na początek. Nawet jak się nie sprawdzi to jest świetny punkt odniesienia
@ jest genialny 🌹🌹nawet nie na początek,ale jest po prostu bardzo skuteczny .Ja mam oliwkowa karnacje ,która bardzo szybko się opala( za szybko ) i on naprawdę daje radę i wygląda świetnie 🤣
@ooo i mnie się nie sprawdził. Za to nivea luminous... Jestem zdumiona jaki dobry
Też go uwielbiam ale wczoraj mi się skończył czekam do soboty bo będzie w promocji wróciłam do spf z la roche i jak go kupiłam kiedyś wydawał mi się super teraz po nivea stwierdziłam że jest straszny bieli i ciężko go rozprowadzić. Przyzwyczaiłam się do nivea i tym też się szybko posmarowałam pojechałam na zakupy wracam patrzę w lustro a tam białe brwi plamy na policzkach 😂
@@marzenek a dlaczego się nie sprawdził ?:(( Co to za filtr z Nivea ?? Ciekawość mnie pożera !! Widziałam ostatnio taki w biało złotej butelce ale nie wiem czy to ten ?
Ja uzywam ten z lidla i uwazam ze jest dobry. Jest leciutki i po nim naprawde malo sie swiece. Mam cere tlusta. Zuzylam juz 2 opakowania i jest ok
+1 dla mnie jest lepszy przy rozprowadzaniu niż Lirene
Mój pierwszy spf z Nacomi był idealny, upiekszal skórę, świetny pod każdy podklad, itp.Kolejna sztuka masakra, tłusty, wyświecal się, mam wrażenie, że mnie zapchał...
U mnie podobnie, ale dopiero po paru opakowaniach ehh...
Miałam podobnie. Pierwszy spf z Nacomi wychwalałam genialny, cieszyłam się, że znalazłam idealny spf do mojej mieszanej skóry. Niestety nabawiłam się atopowego zapalenia skóry i następne pudełeczko Nacomi mnie uczuliło na twarzy :( Na ręce mogę nałożyć, ale na twarzy miałam odpowiedź alergiczną, także srogo się rozczarowałam i znów jestem na etapie szukania ulubieńca
U mnie tez😢 pierwsze opakowanie wow, pianka o pięknym zapachu, na twarzy efekt nawilżenia i normalnej skory ideał kolejne opakowania (3) porażka 😢😢😢
Mi nie sprawdził się od początku. Wyświecał to mało powiedziane - dosłownie twarz mi się pod nim pociła (szczególnie nos, który jest na to najbardziej podatny), a latem makijaż spływał dość szybko. Nie mogłam użyć go więcej niż raz, bo po drugim użyciu miałam wysyp pryszczy na całej twarzy. Mam skórę tłustą trądzikową, więc bardzo muszę uważać na to, by kosmetyk nie był zbyt ciężki. Nawet tego, który mi się sprawdza nie mogę stosować cały czas.
Rety, uwielbiam revoxa ❤ nakladam, zapominam i po sprawie 😂🩷 i wlasnie slyszalam, ze jakaś drama i troche sie wystraszylam, ale po tym filmie wiem, zeby do niego wrocic ❤
Revox jest jedynym SPF, który mnie zadowala, wcześniej używałam holika holika i cały czas czułam, że mam okropnie tłustą twarz przez co nie lubiłam go nakładać, a tym bardziej replikować. Revox jest dla mnie w odczuciu jak zwykły krem, ładnie się wchłania, nie wyświeca, dzięki czemu nakładam go z przyjemnością i nie wkurza mnie w ciągu dnia.
dlatego nie przejmuj się i używaj dalej
Bo Holika jest koreański, tam większość produktów ma dawać glow
Mam 2 kremy spf z nacomi i wszystko jest ok. Co najważniejsze nie szczypią mnie oczy.😊
używałam revoxa chyba dwa lata,nawet po mocnych kuracjach na twarz typu retinol czy złuszczanie kwasami i teraz się zastanawiam czy on nie dołożył cegiełki do moich przebarwień na twarzy 😮 teraz od paru miesięcy używam skin79 waterproof,jest bardzo komfortowy, pod makijaż też spoczko i wychodzi tanio w hebe na promocji tylko mówię o dużym opakowaniu 100ml z promocja kosztuje jakies 50zł, bo jest tez wersja 50ml ale kompletnie się nie opłaca
Mnie zawsze zastanawiało, jak zwrócić/zareklamować kosmetyk, ponieważ we wszystkich drogeriach w jakich byłam zwroty/reklamacje nie są przyjmowane. Byłam nawet świadkiem sytuacji, że jakaś dziewczyna chciała zwrócić produkt, ponieważ przy pakowaniu zakupów zauważyła, że wzięła nie ten co chciała i podeszła do kasjerki, żeby to załatwić, po czym dostała informację, że żadne zwroty nie są przyjmowane (przypominam, że klientka nawet nie wyszła ze sklepu tylko stała przy kasie samoobsługowej i pakowała zakupy) i jeśli chce inny produkt to ma przyjść innym razem i sobie go kupić (a nieotwierany nawet produkt, który nie opuścił sklepu, a za który zapłaciła ma się chyba zmarnować?). Stąd zastanawiam się jak przeprowadzić reklamację produktu, który jest zepsuty, ale był już otwierany (i dopiero wtedy było możliwe stwierdzenie zepsucia), gdyż większość kasjerek z moich obserwacji informuje w dość wulgarny sposób klientów, że nie jest to możliwe. Może to tylko problem w okolicy, w której ja mieszkam, ale po prostu mnie to zastanawia
O kurcze, nie zdarzyło mi się to jeszcze, ale pewnie pisałabym maila gdzieś "wyżej" albo bezpośrednio do marki
Kupilam w hebe Eveline wit C utleniona( nie polecam.Mimo zmiany butelki to nadal loteria.Ta firma nie potrafi zrobic serum z ascorbic acid.Nawet nie wie ze trzeba do tego cimnego szkla choc to PODSTAWY ktore zna wiekszosc laikow a co dopiero.. Spece w firmie🙈🙈🙈).
Poszlam do Hebe z,rachunkiem i to w innym miescie i nie bylo zadnego problemu. Zostalam milo obsluzona reklamacje uwzgledniono i pieniadze zwrócone.
Jedynie mail ani sms od nich z powiadomieniem nie pryszedl i musialam isc zapytac osobiscie ,jednak od razu zalatwilam sprawe.
Tak ze twoje doswiadczenia to nie reguła.
Hej, jako sprzedawczyny kosmetyków pewnej polskiej marki, odpowiem, że odgórnie zwroty kosmetyków nie są przyjmowane (ze wzgledu na higiene). U mnie ewentualnie mozna to zrobic, jezeli kosmetyk nie byl otwarty (musi posiadać zabezpieczenie, ktore jest dosc rzadkie) i zwrócony po krótkim czasie od zakupów, ale takie zwroty chwilę trwają i są dla kasjera problematyczne + musisz się z nich tłumaczy(kasjer). Ale jest to trochę inwidualna sprawa drogerii, choć na ogół - nie przyjmuje się zwrotów. Co do reklamacji, gdy kosmetyk jest wadliwy, zwykle trzeba pisać do producenta
Na zasadzie rękojmi. Oddawałam coś kiedyś do Rossmana. Babka nawet nie pytała. Oddala kasę.
Zwrot a reklamacja to dwie różne rzeczy. Reklamuje się produkty zepsute, niezgodne z opisem i reklamację musi przyjąć każdy sklep. Jak zostanie rozpatrzona to już inna kwestia. Jeśli chodzi o zwrot to sklepy stacjonarne nie mają obowiązku ich przyjmować, jest to dobra wola sprzedawcy. Zwrócić można towar nowy, nie używany.
Mam straszne mieszane odczucia co do revoxa. Z jednej strony zachwycił mnie jak komfortowo się w nim czuje i jak dobrze na nim leży makijaż ale niestety słabo z ochroną. Sprawdza się na codzien kiedy nie przebywam dużo na słońcu a tylko pomykam z miejsca na miejsce. Na plażę nie odważyłbym się go użyć :/. Szkoda bo było blisko ideału.
Jak dla mnie, spf z serii festiwalowej to jak narazie najlżejszy z spfów jakie miałam w dłoni, bardzo miło mi się go używało i pierwsze słysze o grudkach i "masłowości".
Najlepszy krem z filtrem jak dla mnie to iwostin solcerin ultra lekki fluid, dla cery tłustej i mieszanej- bomba
Któren dokładnie?
@@gabrysieqq napisałam dokładna nazwę.. Ultra lekki fluid spf 50 od marki Iwostin.
Osobiście jestem zachwycona revoxem. Nie bieli mi buzi i nie czuje go praktycznie w ogóle. Fakt faktem muszę go i tak lekko przypudrować, ale jest obecnie moim najlepszym wyborem
Ja używam i kicham kremy z filtrem z the saem. Nie świeci się i wchłania sie świetnie
Ja go zawsze czytam "krem-srem" bo to A wygląda jak R XD
@ coś w tym jest hahahah
Zauważyłam właśnie, że nie polecasz ostatnio Revox i czekałam aż wyjdzie dlaczego bo to mój ulubiony spf 😅
Spf z Festiwalove mi się akurat bardzo dobrze sprawdza, nie bieli, nie tłuści, dobry pod makijaż, mimo, że się wyświeca to bardzo go lubię.
Nie bieli? Jak to 😳
spf od bella aurora - to jest coś! świetna konsystencja, nie roluje się, nie bieli, nie jest tłusty i w dodatku w promocji kupiłam go za 30 zł!
Też go kocham! Żałuję, że nie zrobiłam zapasu. Ponoć on nie bywa na takich dużych promocjach i jak dla mnie jest drogi 🙈 Mam nadzieję, że jeszcze wpadnie na taką ogromną promkę
@@annaczuczejko1706 o nie, to teraz też żałuję, że nie mam zapasu 🤧
A mnie denerwuje jego zapach taki lekko zepsuty cynamonowy😂 chociaz efekt na twarzy jest ladny❤
Z Nacomi nie polubiłam się od pierwszego opakowania- dla mojej tłustej skóry okazał się za ciężki, nie tylko mnie wyświecał. Latem twarz dosłownie mi się pod nim pociła, co skutkowało spływaniem makijażu i wysypem pryszczy jeszcze tego samego dnia. Przez dwa sezony zmęczyłam pół i wyrzuciłam. Teraz używam The Saem Jeju Fresh Aloe z Kontigo. Jest ultra lekki i nie trzeba kłaść grubej warstwy, by był skuteczny (sprawdziłam go w górach). No i jednocześnie ma działanie nawilżające, więc nic nie trzeba pod niego dawać.
Ah Nacomi... W przypadku tej marki nie tylko z filtrem jest problem. Po poleceniach pewnej influencerki i dobrych opiniach kupilem dwa kremy z serii next level... Myślałem, że wreszcie znalazłem pielegnacje dla swojej problematycznej , trądzikowej cery; było cudownie! Przez pierwsze dwa opakowania... bo nagle zmieniła się konsystencja (krem był rzadki jak serum) Nie poddałem się, kupiłem kolejny i było po staremu. Niestety kolejne opakowanie to znowu woda robiąca NIC... mimo to znów kupiłem kolejne opakowanie i się zawiodłem. Tę markę odłożyłem już na bok i poszukiwania idealnej pielęgnacji wciąż trwają.
No właśnie tam co chwila jakiś problem :/ mam wrażenie, że inne firmy radzą sobie znacznie lepiej
Uwielbiam Garnier Ambre Solaire z ceramidami - diabelsko ciężko dostępny, ale jest świetny. Lubię też SPF z Ziaji. Revox - nie - pociła mi się pod nim twarz, jakbym sobie rozsmarowała płynną folię 😢. Solvrex - koszmar - migrował na twarzy i szczypał w oczy niemiłosiernie
Revox i nacomi mi się nie sprawdziła. Pocila mi się pod nimi skóra. Tak jakby, wiecie o co chodzi.
Za to cien sensitive, w butelce z sprayem jest fajny. Rzucnaniego okiem Alicja :)
Ja używam spf z Vichy matującego, dla mnie super się sprawdza
Ja dopiero w tym roku zaczęłam stosować spf dzięki temu kanałowi sama wybrałam iwostin solecrin i mi pasuję.
Nowy nawilżający filtr do twarzy od Bielendy SupremeLAB to mój aktualny sztos, pomimo że mam cerę mieszaną/tłustą w strefie T!
Biotad Plus jakieś recenzje?💪💪
Moim ulubieńcem jest SPF 50+ Iwostin Puriting,idealny przy kuracji dermatologicznej.
podczas wakacji w Tunezji i używaniu codziennie spfa50 z Revoxa ani trochę się nie spaliłam, a używając spf 50 ze Skin79 na codzień potrafię być spalona już po 15 minutach od wyjścia z domu...
Kupiłam altruist, niby taki super a roluje się straszliwie. Za to bardzo lubię dziecięcy spf rossmannowski babydream i ostatnio wteszcie szarpnęłam się na aloesowy holika holika i jakiż to jest sztos
Jak dla mnie Revox super : nie roluje się, łatwo się rozprowadza, nie bieli, nie szczypie w oczy, skóra jest mięciutka (mam cerę tłustą). Za to Nacomi tragedia: pozostawia tłusty film, nie rozprowadza się tak łatwo i szczypie w oczy (co dla mnie skreśla go już na zawsze), a miałam do tego kremu już kilka podejść. Resztę chyba zużyję na ręce i nogi. I nie trafiłam na zepsuty produkt, bo konsystencję miał jednolitą i kolor również.
Totalnie zostań przy Revox jeśli tak dobrze Ci się spisuje
Ja zawiodłam się na sprayu babydream z rossmanna. Skusiły mnie dobre opinie i niska cena za spore opakowanie. Krem jest wodnisty, tłusty, świeciłam się po nim. Do twarzy- nie. Do ciała- spoko
4-5 pompek na twarz, czy na plecy? No i złota rada z tym pudrem. Rewelacyjny pomysł! Że też na to nie wpadłam.
Moim ukochanym filtrem jest od dawna holika holika. Śmieszne jest to, że kupiłam go przez przypadek, ponieważ już zrezygnowałam z filtrów po sytuacji właśnie z nacomi. Jak zobaczyłam, że kupiłam filtr to nie byłam zadowolona, ale ok kupiłam to trzeba zużyć żeby się nie zmarnował. No i niespodzianka, bo nie było grudek, bielenia, tępej konsystencji, a myślałam, że każdy filtr jest taki 😅
Testowalam wiele spf jedynym który mi sie sprawdził to właśnie revox ❤
na plamy z SPF najlepsze jest AUNA mydło gospodarcze! ❤
Dla mnie revox jest ok, chociaż tez mam czasem wrażenie, ze jest mokry. Najwiekszy niewypał u mnie to spf z solverx. Dramat, bieli, roluje sie i zapycha 🙁 za to moim ulubionym jest MISSHA essence, pięknie pachnie, lekki, nawilża ale nie za bardzo, super pod podkład. Ideał ❤
Z koleżanką mamy ten z Nacomi. Jej jest płynny i się momentalnie wchłania. Mój bieli, jest tłusty i ciężki (można było nim stopy smarować i iść pływać, a i tak zostawał na skórze 😂)
Dla mnie idealnych spf jest krem sunozon kupuje raz na pój roku duże opakowanie i kilka jeszcze w zapasie, cieszę że takie kremy do mojej trądzikiem twarzy nie robią nowych stanów zapalnych więc polecam, co do kremu revox mi się sprawdził ale ilość to jeden wielki żart natomiast wolę sunozon
On jest super ale dostępność trochę boli.
@ no dlatego zawsze robię zapasy😁
Który konkretnie z sunozon? Jakie wykonczenie daje na twarzy? 🙂
@@Emilia-fj3oq daje niesamowity glow ale nie każdy lubi taki efekt więc ostrzegam to jest krem sunozon wyskoczy ci krem sunoxon 50 spf i to jest to
Ja tego revoxa kupilam troche w ciemno bo byl na promce, wzielam od razu dwa opakowania na wakcje do GRECJI. Bylo 30+ stopni, pelne slonce i to byl chyba jedyny spf jakiego uzywalam na twarz (moze kilka razy doslownie mi sie zdarzylo inny), bylam dwa tygodnie i nic sie nie stalo mojej skorze, wiec ja polecam :)
Nic się nie stało bo chroni przed uvb a przed uva…niewiadomo
Mi ostatnio udało się kupić spf od nacomi (pierwsze opakowanie), nie jest zepsuty, co widzę, że jest cudem, ale go absolutnie kocham
mam cerę trądzikową, przez spf z revoxa już na trzeci dzień miałam wysyp, to samo moja przyjaciółka z tą samą cerą. za to moja siostra z cerą tłustą polubiła ten krem
O to ja lubie revox . Daje nawet na powieki. Nie spływa i lubię mokre wykończenie
Nacomi niebieski kupiłam z drapiącymi grudami, więc już więcej nie kupię.
Ale Revoxa to mi szkoda, nic mi się tak dobrze nie wchłaniało przy cerze mieszanej.
Teraz mam skin 79, ale po nim się bardzo świecę.
Używam pudru ale i tak jakoś mi po nim nieświeżo.
No akurat ja z filtrami z Nacomi nie miałem takich przebojów. Moja siostra i ja mieliśmy ten Basic, moja mama City i nie mieliśmy żadnych problemów z formułą. Jedyny problem dla mnie to świecenie jak brudna patelnia. Aktualnie noszę się z zamiarem zakupu jakiegoś innego kremu ale nie mam pojęcia na co się zdecydować. Ciężko jest znaleźć coś, co nie będzie się świeciło a moje przygody z pudrami kończyły się zawsze pudrową breją w zmarszczach. Na facetach to nadal wygląda trochę dziwnie😂
Ostatnio kupiłam soraye ten nowy spf i jako tako jest spoko, chyba że waszą buzia ma kontakt z wodą jakąkolwiek, dosłownie spocisz się albo polecą Ci łzy a ten spf już spływa
U mnie niestety Revox spowodował wysyp życia po kilku użyciach - a bardzo szkoda, bo na początku byłam zachwycona konsystencją i uczuciem jakie pozostawiał na twarzy
Ja niestety wylosowałem kiepski egzemplarz Nacomi i na kolejne 2 lata zraziłem się do SPFów :/ Teraz na wakacje kupiłem balsam Lirene i jest w miarę ok, ale czuć troche tłustą powłokę na skórze. Przymierzam się do kupienia Holiki, mam nadzieję że wreszcie trafię coś czego będzie mi się chciało używać codziennie.
Uwielbiam niebieski nacomi, na szczęście udało mi sie kupic normlnego a nie zepsutego 😮
Wyprobowalam przez rok kilka spf: Lirene z alosem, Dermedic, tak chwalony spf Nivea Luminous. Niby spoko ale jednak sie troche roluja. Wrocilam do La Roche Posay (ten w malej buteleczce). Bardzo wodnisty ale nigdy mi sie nie rolowal. Mam cere mieszana, wrazliwa, naczynkowa z niedoskonalosciami, ten filtr nigdy mnie nie zapchal. Jesli chodzi o spf Cien z Lidla to unikam. Ostatnio kupilam przy okazji zakupow spf do twarzy dla mojego dziecka. Zapach alkoholu w pomieszczeniu po aplikacji byl bardzo intensywny wrecz nie do zniesienia☹️
LRP ma fajne SPFy. Używam czasem takiego wodnistego, z kuleczką w środku i fajny :D
@ fajny byl tez SPF z Garnier z kwasem hialuronowym (tez w butelce z kuleczka). Ostatnio Garnier wypuscil nowe SPF w formie serum do twarzy z pipeta i serum do twarzy i ciala w tubce. Jestem tego bardzo ciekawa🤔
Złego słowanie powiem o Revlox, w porównaniu do Skin 79, który może jest i lekki , ale mało skuteczny. Nakładając go kilka razy mocno sobie spiekłem twarz przez cały wyjazd o nosie nie wspomnę!
Ja odradzam ten z Alterry z olejem słonecznikowym - w sensie to opalania może zadziałać, ale jako codzienny SPF nie wyobrażam go sobie przez tą białą poświatę...
To prawda, on przy nakładaniu wręcz zdziera skórę
To ja od siebie dodam, żeby uważać na Revox, jeżeli macie skrajnie wrażliwą cerę, a już szczególnie przy naruszonej barierze hydrolipidowej. W moim przypadku skóra piekła tak bardzo, że musiałam go zmyć po doslownie trzech minutach, a mimo tego czułam pieczenie jeszcze przez kilka kolejnych dni. Nie mówię, że SPF jest zły, bo wykończenie było okej (a mam tłustą cerę) i prawdopodobnie inaczej zachowywałby się na odbudowanej skórze, ale przy żadnym innym kremie tego typu nie miałam takiego problemu
A ja używałam kilku spf-ów. Kolastyna 50+ dla dzieci, spf 50 do twarzy z Avon, spf solavex spf 50 do twarzy czy jakoś tak. Każdy z nich szczypał mnie w oczy i rolował się. Ale Kolastyna spf do twarzy 30 jest idealna. Nie drogi, nie roluje się, nie szczypie w oczy. Jedyny minus, że to tylko spf 30 a nie 50.
Używałam raz Alterry. O matko i córko, ta biel nie chciała mi zejść. Wychodziłam po godzinie od aplikacji a koleżanki mi mówiły że mam białe ślady na twarzy, szczególnie na granicy z włosami. Nacomi lubię i używam, nie zdarzyło mi się, by jakis słoiczek źle wyglądał, może mam po prostu szczęście. Revox był dla mnie przyjemny, ale pogorszył mi stan cery.
Alterra to jak pasta cynkowa :D
Ja ciagle cos testuje i zazwyczaj mam 10 kremów z filtrem w lodówce😂 ale poki co wygrywa bielenda satynowy, the saem i svr (chyba najlepiej matuje). Największe rozczarowanie nivea luminus rosna mi po nim wulkany na twarzy, to jedyny filtr po ktorym mnie wysypuje.
Mogłabyś zrobić film o całej serii Solverx🙂 warte uwagi, mnie bardzo służy a mam cerę bardzo wrażliwą i alergiczną tylko nie wiem co z tymi składami....
ja po odkryciu kremu z revox zaczelam w koncu nosic regularnie spf bo nie podraznial mnie, nie zapchal, nie rolowal jak plastelina i calkiem niezle sie sprawdza pod makijaz ale rozumiem tez podejscie innych do obecnej sytuacji z tym spfem ;Dd
#słońce ja używam pharmaceris akurat tego który podobno już jest wycofany. Dobrze że już dawno zrobiłam zapas ale otworzyłam ostatnie opakowanie i zastanawiam się co ja będę później używać 😁
myślałam, że tylko ja mam z tym kremem firmy revox problem, bo wszystkie koleżanki polecały i chwaliły. Trochę mi ulżyło, bo sprawdzałam pielęgnacje, zwiększyłam odstęp między nałożeniem kremu na pielęgnacje i nadal ze mnie spływał, ufff... widać to krem nie dla mnie pod makijaż, ale w przypadku siedzenia na działce, czy w basenie jest ok, także prawdopodobnie go skończę :) nie sprawdził mi się też krem z oriflame NovaAge, za to mój partner na niego nie narzeka :) z polecenia skusiłam się na eveline z serii z witaminą C, ten pomarańczowy czekam na paczkę :)
Doceniam odcinek, warto mowić o takich rzeczach, jednak muszę stanąć w obronie SPF Nacomi City - nigdy nie trafiłam na „niefajny”, wadliwy - kupowałam/zamawiałam zawsze w hebe w Poznaniu 😊 serio nie wiem co zrobię, jeśli go wycofają 😢 przykro słyszeć, że niektóre osoby mają z nim problem w formie „loterii”, widocznie miałam szczęście zawsze 😅
Oglądam cię chętnie. Dużo dobrych wiadomości
Mnie akurat ten filtr z lidla się sprawdza :) Mam bardzo suchą cerę, co wszystko "pije jak alkoholik"
Miałam trzy spfy z nacomi (kupowałam te same, wszystkie w tym niebieskim opakowaniu) i za każdym razem był inny 🫣😪🥺
Ja kupiłam ostatnio Skin79 i totalnie mi nie podszedł jakaś alergia mi po nim wyszla😮 kupiłam ten fluid sunozon 50 i też mam wrażenie że dziwna skórę mam po nim...i jeszcze inny sunozon dla alergików i po nim mnie swędzi twarz😮 więc za tydzień kupuje napewno Holike jednak ona najlepsza dla mnie i żałuję że nie kupiłam jej najpierw zamiast próbować tego skin79😅
Ja uwielbiam tluste filtry przy calkiem tlustej cerze😅 czasami jak sie nie maluje to mieszam matowy filtr z takim z efektem blysku i nie musze juz wtedy pudrować ( nie wiem cY tak można wiec polecam na wlasne ryzyko) a filtry mineralne lubie nakladac po wchłonięciu chemicznego jako korektor albo lekki podklad 😅 bo delikatnie kryją na biało 😂
Może problem z Nacomi polega na zlym przechowywaniu komsetyków w trakcie transportu albo na magazynie.
Swoja drogą jak slyszałam od znajomych co sie dzieje w podwrocławskiej Clarenie to mi rece opadły. Końskie muchy na magazynie, wysoka temaperatura, balagan itd.
Omg :o To tego mi nikt nie opowiadał, za to o Nacomi trochę słyszałam ;/
@Powinnam zaznaczyć, że są to opinie sprzed pandemii i do tej pory mogło się coś zmienić.
Najlepszy przy tr dla mnie to HolikaHolika waterproof spf 50, nie bieli, nawilża.
Miałam emulsje z basiclab spf 50 ale nie wiem czemu zaczęło bielić mi skórę 😮
Revox dla mnie totalnie nie, ale mój chłopak uwielbia :) Nacomi - nie będę komentować, stracili moje zaufanie również i nie kupię więcej chyba ze będzie jakaś deklaracja lub godny certyfikat to może
Miałam właśnie ten problem z Nacomi, około 3 tygodnie po otwarciu się zgrudkował i rozwarstwił, mimo, że trzymałam go w chłodnym, ciemnym miejscu. Więcej nie kupiłam :
miałam to samo uczucie z revoxem!! twarz ciągle jakby świeżo spryskana wodą. wszystkim wokół pasował, ale dla mnie to nawet jako "roboczy" spf nie da rady. az to używam spf ze skin79 i holiki do twarzy, a do ciała z lirene. ostatnio jednak mieli zmianę formuły i jeśli nie trzymasz go w lodówce, to trochę się rozwarstwia, jest tępy...cóż, do wymiany
Dla mnie zapach revoxa to dramat, no nie mogę znieść. Kupiłam raz i użyłam że 2 razy. Teraz w zależności od dnia korzystam albo z Nivea cellular luminous, nivea sensitice sun allegro, sesderma bez koloru albo beauty of Joseon ❤
Super film, a co sadzisz o spf bielenda 50?
Ogółem mnie bawi słowo "opalanie", opalało to się brzegi kartki do posteru na historię w podstawówce, żeby wyglądały "staro" xd
Apropos właśnie spowolnionego opalania i SPF, kupiłam ostatnio parasolkę z filtrem UV
Moim ukochanym spfem jak do tej pory to ten od Skin79 i nie wiem ile opakowań zużyłam. Miałam natomiast ten wspomniany od Nacomi. Zużyłam co prawda tylko 1 opakowanie i nie wim czy faktycznie coś bywało znim nie halo, ale więcej go nie kupię. Konsystencja była w porządku, nic się z nim nie działo dziwnego, ale skubaniec był strasznie ciężki i tępy na mojej cerze. Cud, że makijaż pod nim w miarę dobrze wyglądał. Nie, nie i jeszcze raz nie... #słońce
Z tym nacomi to chyba kwestia Twojego sklepu i serii jaką wykupują i skąd ją biorą xd nigdy nie spotkałam się w moim najbliższym otoczeniu z tym problemem, ani z moich ani moich znajomych doświadczeń
Fajne podsumowanie, a co powiesz o nowym filtrze z Eveline?
Kocham Revox :D pachnie mi kokosem, jest leciutki i wchłania sie błyskawicznie :D jeśli znajdę lepszy z tak przyjemnym używaniem to pewnie wymienię :)
Revox sprawdza mi się dobrze pod makijaż. Kupiłam go, bo dopiero rozpoczynam świadomą pielęgnację, a o nim trochę słyszałam, więc się skusiłam. Nie wiem czy działa jakoś super, ale może poszukam jakiegoś fajnego zamiennika (bo jednak cena jest duża jak na zawartość - dla mnie). A może chciałabyś nagrać odcinek o kosmetykach Vianek - kremy do twarzy, żele; co warto kupić, a czego nie. 🥰
20 zł jak na taki spf to bardzo tanio
Revox to mój ulubiony krem! 🥺
Zrobisz odcinek o ppd?
Mój ulubiony to SPF z Eveline Vitamin C 3x action. Testowałam już kilka i ten ładnie się wchłania, nie roluje i nie jest jakoś tragicznie tłusty, więc spokojnie po odpowiednim odczekaniu można nałożyć makijaż :D Miałam kiedyś DAX Sun 50SPF do twarzy, który niby też się ładnie wchłaniał, ale niestety twarz najpierw robiła mi się po nim biała, a po chwili różowa 🙄 Ale chyba najgorszy z testowanych to Bioliq - SPF, strasznie bielił, był najpierw tłusty, a później wodnisty, rolował się i nie chciał wchłaniać. Makijaż po nim dosłownie spływał😵 #słońce
A tak apropos słonia bo nigdzie nie mogę znaleźć: czy jakaś dobra dusza mogłaby poradzić jakiś alternatywny produkt dla Kremu Skinimal z kwasem azelainowym 10%? skasowali mi najbliższą Drogerię Naturę, a dla jednego produktu nie opłaca mi się zamawiać przez internet 😅