Nasze błagania zostały wysłuchane😂 liczyliśmy na godzinę okruchów życia a ty proszę, 2,5 godziny. Wesołych świat chłopaki i dzięki za tło do słuchania podczas tych świątecznych przygotowaniach.
Nie wiem jaki dziwny i chory mechanizm w mojej głowie się zadział, ale jak Gimper odpowiedział na historię Revo o 'Olku z klasy którego nikt nie lubił' słowami 'chcę żebyś wiedział, że ja cię lubiłem', to coś we mnie pękło. Jako osoba, która w szkole była takim odludkiem to chyba nawet nie wiedziałam, że potrzebowałam coś takiego usłyszeć, nawet jeśli to nie było do mnie. Kilka łez pokapało Dzięki Gimper Nie spodziewałam się
Najlepszy odcinek so far. Od DTP (dwóch typow podcast) brakuje mi podcastu w ktorym ludzie wypowiadaja sie o ludzkich rzeczach i co siedzi im w glowie, a nie ciagle omawiają dramy i to co zrobila jakas inna osoba. Chłopaki szacun i wesołych świąt pomyślałbym nad rozwinieciem tego i moze zrobieniem oddzielnych odcinkow na okruchy zycia, bo widac ze czesto sie hamujecie w normalnych odcinkach i czasem czuc ze psuje to flow rozmowy. Swietna robota oby tak dalej zajebiscie sie slucha! Pozdro
Cześć chłopaki! Oglądam wasz podcast od samego początku i chciałbym wam podziękować za te okruchy życia i za ilość materiałów. Codziennie mierze się ze swoim OCD i mniejszymi/większymi kryzysami, ale dzięki wam jest łatwiej - także dziękuję i życzę wszystkim wesołych świąt!
Jak Tomek mówił o księdzu Damianie to tak szczerze brzmi jak dobra osoba do zaproszenia na podcast Zgrzyt. Wiem że wiele osób ma awersje do księży, gość też pewnie nieobyty z kamerą, ale myślę że potencjalnie mógłby być strzał w dziesiątke. Dodam tylko że uwielbiam wasz podcast a to był świetny odcinek
jako jedna ze stalych widzek moge przyznać ze strasznie ciesze sie na ten odcinek, za każdym razem jak słucham innych odcinkow to wciągam się bardziej w okruchy zycia niz wlasciwe dramy i mam nadzieje na troszke wiecej takich odcinkow na jakis czas:]
Oglądając sobie odcineczek dochodzę do wniosku, że życie tak jak chłopaki. Patrząc na Tomków no widać bijącą od nich radość cały czas, jak śledzę content Pana Działowego, tak widzę że wykorzystuje on 100% swojego życia, a to że potrafi jeszcze opowiadać o swoim życiu innym i to się dobrze sprzedaje (zasada 3 hobby, lubi to, a zarazem daje mu to utrzymanie) jest niesamowite. Taki luz w życiu chciałby chyba każdy z nas i gdzieś wierzę że jak już zbiorę się do rzeczy które mam zaplanowane ale brak funduszu, to też dojdę do takiego etapu. Trzymajcie się wszyscy i Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego OWOCNEGO Nowego Roku!
To był chyba najlepszy odcinek w Waszym wykonaniu! Klimat świąteczny i przebrania pierwsza klasa (REVO-skrzat skradł show), flow rozmowy niesamowite, zakulisowe historie, których wcześniej nie słyszeliśmy, dużo wrażliwości na innych ludzi i na zwierzęta (kocham) i mnóstwo wątków, po których czuć, że można się z Wami prawdziwie utożsamić, że mimo zarzucania Wam we wcześniejszych odcinkach lekkiej odklejki w niektórych momentach, to nadal jesteście tymi ludźmi, których pokochaliśmy na początku podcastu - tacy „relatable”. I bez żadnej dramy, bez żadnych kontrowersji - udany odcinek specjalny! Myślę, że każdy mógł coś znaleźć dla siebie. Dzięki bardzo i wesołych Świąt! ❤️
o księdzu Janie Kaczkowskim jest genialny film "JOHNNY" mega polecam obczaić bo format jest na tyle uniwersalny ze obejrzałam nawet dwa razy i pokazuje wszystkim. Fajnie ze revo poruszył temat tego księdza bo to była naparwde niesamowita persona o złotym sercu
Najlepszy podcast jaki przesłuchałem - chyba nawet w całym życiu... To ile dał mi do pomyślenia nad niektórymi aspektami życia jest po prostu niesamowite. A do tego w luźnej, przystępnej atmosferze 😁
okruchy zycia to najlepsza część zgrzytu, kocham was za to, czasami ogladam same okruchy zycia w zgrzycie bo lubię was słuchać, ale często nie zgadzam się z wami w sprawie aferek, więc boomerowanie przez 2,5h to piękny prezent na święta
A propo stanów lekowych. Na początku roku miałam ogromne problemy z lękami. Zaczęło sie to tak ze na jednej z lekcji zemdlałam. W jakiś sposób wzbudziło to we mnie taki lęk że przez 3 dobre miesiące nie byłam w stanie wrócić do szkoły a każda wzmianka o wyjściu z domu itp powodowała u mnie strach, kończący się atakiem paniki. Których w tym czasie mi nie brakowało. Ma szczęście udało mi się z tego małymi krokami wyjść. Najpierw do sklepu na małe zakupy, potem gdzieś na wf na ławce posiedzieć i popatrzeć, pare dni później przyjść na jedną lekcje aż się na końcu udało wrócić do szkoły. Przez to wszystko nauczyłam się chociażby bardziej dbać o siebie i o swoje potrzeby. Jak teraz sobie o tym słucham to mam poczucie ze sama w tym nie byłam i nie jestem bo teraz też muszę z tym bardziej walczyć. Naprawdę doceniam wasz podcast, w szczególności te okruchy życia :) (2 raz to już edytuje) Poza tym jak czasami sobie słucham o waszych przeżyciach, sposobie myślenia to mam takie „nie No to dosłownie ja” Same wzmianki o psychice itp też mi dużo dają do myślenia, nie przestawajcie tego nagrywać !
nie za bardzo lubie sprzątać, ale święta zobowiązały troche do ogarnięcia w mieszkaniu. niemniej jednak z tym cudownym podcastem w tle generalne porządki przebiegły śpiewająco! dziękuje Panowie i życzę wesołych świąt ❤
To jest odcinek z kategorii: Nikt nie prosił, ale każdy potrzebował. 😍 Mam nadzieję, że to nie ostatni taki specjal i od czasu do czasu będą pojawiać się takie „specjalne” formy odcinków. Te stroje to jest totalne złoto. XDDD
A ja chcę po prostu podziękować za ten odcinek. Z powodu sytuacji rodzinnej nie mam możliwości obchodzić świat w tradycyjny sposób, spędzam je po prostu samemu i korzystam z atmosfery świąt na tyle na ile mogę. W porównaniu z innymi materiałami świątecznymi o rodzinnym cieple, spotkaniu z bliskimi, dopiero tutaj zobaczyłem swój punkt widzenia. Że dla kogoś coś innego może być ważne w świeta/na czymś innym się skupia i to też jest okej. Przeżywanie tej atmosfery mniej chucznie jest po prostu normalne. Zajebiście potrzebowałem usłyszeć ten podcast, chociaż bałem się, że zaboli mnie słuchanie przez 2 godziny o radości i miłości w święta, a jednak turbo mnie to podbudowało. To wręcz niesamowite jak słowa i rozmowa obcych ludzi z internetu może poprawić nam nastrój. Jeszcze raz dzięki.
Ale wspaniały odcinek! Raz na jakiś czas fajnie tak posłuchać luźnej, mocno personalnej rozmowy. Dużo odczuwam nostalgii słuchając o waszych wspomnieniach! A słucham sobie na obczyźnie, podczas przygotowywania ciasteczek na święta ❤ Dziękuje za super podcast! Wesołych świat!
1:03:58 Ja miałem takiego samego kolege w gimnazjum, co miał zajawe na MZK. Znał chyba wszystkich kierowców w całym mieście i czasem można było go spotkać w jakimś totalnie randomowym autobusie, a jak się go spytało gdzie jedzie to zawsze odpowiadał "a tak jeżdżę sobie dla przyjemności" xd
Na co dzień słucham waszego podcastu na Spotify i przez to omija mnie ta zajebista scenografia. Może uda wam się w końcu zrobić podcast video na Spotify. Świetna opcja nie muszę cały czas patrzeć i mogę mieć wyłączony tel a jak mówicie o czymś co dzieje się u was na planie to fajnie by było móc to zobaczyć też na Spotify
Świetnie się słucha podczas powrotu do pracy😊 Aż pragnę podzielić się z Wami moja historią dotycząca tych świąt, które właśnie minęły. To były najlepsze święta ever. Był opłatek i najszczersze życzenia oraz pizza, która zrobiłem dla moich Dzieci. 24 grudnia zawozilismy Córkę do babci i mieliśmy wyjątkową okazję pójść na Stary Rynek pod kolumnę Zygmunta gdzie poczuliśmy dziwny ZGRZYT... Byliśmy przekonani, że o godzinie 17 to wszyscy będą siedzieć w domach przy Wigilijnym stole ale nie... Całe centrum Warszawy było pomimo mżawki było wypełnione ludźmi. Bardzo dużo obcokrajowców. Na jarmarku zjedliśmy kiełbasę z grilla oraz pajdę że smalcem przy stoliku z Hindusami, Azjatami i innymi To nam bardzo otworzyło oczy. Można inaczej i to w cale nie musi być gorsze. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę 😊
Nikt tego nie przeczyta i wsm dobrze - nawet nie wiecie jak dużo mi to daje jak Revo mówi że z ataków lękowych się wychodzi. Mam depresję, ataki lękowe i prawdopodobnie dwubiegunówke miałem już próbę, ale walczę. Z dnia na dzień coraz bardziej się boje ze skończę jak Ravgor. Szczerze dziękuję za ten podcast, jak normalizujecie terapię czy leczenie u psychiatry czy psychologa
47:30 adam szustak głosi sprzeczne z nauka informacje na temat homoseksualizmu, polecam oglądnąć film Adam Szustak nie rozumie, jak działa nauka Nazwexa na ten temat
O tym samym pomyślałam. Dodatkowo fajnie, że ten duchowny mówi "fajnie", szkoda tylko, że niezgodnie z religią, którą wyznaje :P Jego przekonania nie są zgodne z oficjalnymi naukami KK.
Nie słucham piosenek religijnych, ale patryjotycznych. Często puszczam Rotę, Biały Krzyż. Najczęściej słucham Szarej Piechoty (przesłuchajcie sobie jej. Jest mega klimatyczna)! Jestem bardzo daleko od definicji patryjotyzmu, jednak te piosenki czesto lecą w mojich słuchawkach.
Bardzo lubię Was słuchać, nie opuszczam żadnego podcastu , słucham naprzemiennie na YT i spoti i super. Ale myślę, że jako mówcy musicie popracować (szczególnie Gimper) na panowaniu nad przełykaniem śliny i nad tym odbijaniem. Bardzo mi to przeszkadza w odbiorze.
W odniesieniu do historii z dzieciństwa... Gdy byłem dzieckiem w podstawówce to często chorowałem w dodatku urodziny w listopadzie, więc cały rok byłem do tyłu z rówieśnikami. Ciężko znaleźć kontakt gdy cię nie ma pierwsze trzy miesiące, i doszło do momentu gdzie byłem fizycznie i psychicznie gnębiony. Paradoxalnie reakcja mojej mamy była w punkt. Zauważyła nas na dworzu zaczęła się wydzierać... Lekko szarpnęła za kurtkę moich oprawców. Potem się jeszcze rodzice ich dowiedzieli i też dupska przetrzepali. Sytuacja się bardzo zmieniła zaczęliśmy rozmawiać jako dzieciaki i dowiadywać o naszych sytuacjach i teraz z perspektywy czasu widzę, że mieli bardzo restrykcyjnych rodziców i próbowali odreagować będąc złymi dziećmi urwismi i prawdopodobnie również bym się tak zachowywał gdyby nie bardziej mile podejście rodziców choć również z restykcjami. Rodzicielstwo jest strasznie trudne.
Team Revo jesli chodzi o wszytskie zyjatka swiata! Przenosze slimaki i zaby przez ulice, wynosze pajaki i inne robaki z domu, wszytskie żyjątka maja prawo zyc!😁❤️
Trochę na ostatnią chwilę kończę robienie prezentów w postaci rękodzieła i już myślałam, że się poddam. A tu ten cudowny podcast! Już na sam widok miniaturki dostałam siły, także mam nadzieję, że w te 2,5 godziny skończę
chłopaki, dzięki za ten odcinek! zgadzam się z tym, że mamy kilka "twarzy", z których tak naprawdę każda jest prawdziwa. ja widzę to tak, że każdy z nas składa się z jakiegoś zbioru cech, emocji, doświadczeń, na które w zależności od sytuacji nakładamy odpowiedni filtr: biznesowy, rodzinny, towarzyski. nie oznacza to, że któraś z tych wersji jest nieprawdziwa, po prostu funkcjonujemy w pewnych ramach społecznych, przez co pewne składniki swojej osobowości odsiewamy na poziomie zachowania. trochę taka gombrowiczowska gęba, ale w bardziej pozytywnym i realistycznym wydaniu. poza tym Revo w stroju elfa to najlepsze co w tym roku widziałam. dzięki XD
Chciałbym życzyć wszystkim wesołych świąt, i prośić Tomka Mikołajowego o jeszcze jeden zgrzy z Maćkiem Dąbrowskim. Zazwyczaj słucham waszych podcastów, ale podczas tamtego tak się wciągnąłem, że bite 2h patrzyłem jak się wiercicie na krzesłach
Co do starszych osób - totalnie racja. Miałam to szczęście, że pracując w archiwum trafiłam na 76-letniego przełożonego z mega zajawką na teatr, fotografie i szeroko pojętą kulturę. Mimo tego, że przeszedł w życiu nowotwór, nie ma jednej nerki i ogólnie zdrowie go nie oszczędzało, to czasem mam wrażenie, że trzyma się lepiej niż ja (29 lat). Myślę, że to właśnie sprawia ta pasja. Sam często powtarza, że gdyby osiadł w domu, to równie dobrze mógłby już fiknąć kozioła.
Revo, mam dokładnie, identycznie tak, jak Ty. Nie obchodzę imienin, urodzin bo nie lubię tego i tak samo mam ze świętami, nie stroję domu, nie czuję tej magii, nie robię świątecznych potraw i też nie daję i nie dostaję prezentów bo ich po prostu nie lubię. Cieszę się, że to powiedziałeś, bo myślałam, że jestem dziwna a tu się okazuje, że jest więcej takich osób. DZIĘKI REVO
Ta maszyna z kulkami co dostałeś od Klaudii przypomniała mi o prezencie który dostałem kiedyś od mojej w tamtym czasie narzeczonej tylko że było to na mniejszą skale ale udekorowała taki ozdobny słoik i wrzuciła do niego spokojnie 100 albo więcej ciasno zawiniętych rolek papieru z "kocham cię za..." i też nie udało mi się wszystkich odczytać ale pomimo zakończenia związku kilka lat temu nadal posiadam ten prezent i jest dla mnie bardzo cenny i chyba żadnego innego prezentu nie mam tak mocno wyrytego w mojej pamięci. Wiem że ona ogląda zgrzyt więc dziękuję jeszcze raz za niego ;)
Revo w stroju elfa to coś czego potrzebowaliśmy w te święta
Dokładnie
Revo to totalny elf
I te dresy xD
Nasze błagania zostały wysłuchane😂 liczyliśmy na godzinę okruchów życia a ty proszę, 2,5 godziny. Wesołych świat chłopaki i dzięki za tło do słuchania podczas tych świątecznych przygotowaniach.
REVO W TYM STROJU WYGLĄDA ŚWIETNIE XDD tak skisłem jak zobaczyłem
Revo mówiący że nie przegina z świętami tymczasem on w stroju elfa nagrywający okruchy życia extra świąteczny odcinek
Okruchy to moja ulubiona potrawa.
Szukam dalej czegoś na YT czego nie widziałeś 😂❤
To jest najwspanialsza rzecz jaka wydarzyła się w tym roku
rel
REVO ZOSTAŁ PRZEZNACZONY DO TEGO STROJU IDEALNIE!!!!🎉🎉🎉
Nie wiem jaki dziwny i chory mechanizm w mojej głowie się zadział, ale jak Gimper odpowiedział na historię Revo o 'Olku z klasy którego nikt nie lubił' słowami 'chcę żebyś wiedział, że ja cię lubiłem', to coś we mnie pękło.
Jako osoba, która w szkole była takim odludkiem to chyba nawet nie wiedziałam, że potrzebowałam coś takiego usłyszeć, nawet jeśli to nie było do mnie.
Kilka łez pokapało
Dzięki Gimper
Nie spodziewałam się
XDDD Revo w tym stroju elfa wygląda tak szefowsko
DZIĘKUJĘ ZA OKRUCHY ŻYCIA W ŚWIĄTECZNEJ WERSJI 💗💗💗KOCHAM WAS ZA TO 💚🎁💚
To teraz czekać na Wielkanoc i Revo przebrany za zająca i Gimper jako jajko :D
Najlepszy odcinek so far. Od DTP (dwóch typow podcast) brakuje mi podcastu w ktorym ludzie wypowiadaja sie o ludzkich rzeczach i co siedzi im w glowie, a nie ciagle omawiają dramy i to co zrobila jakas inna osoba. Chłopaki szacun i wesołych świąt pomyślałbym nad rozwinieciem tego i moze zrobieniem oddzielnych odcinkow na okruchy zycia, bo widac ze czesto sie hamujecie w normalnych odcinkach i czasem czuc ze psuje to flow rozmowy. Swietna robota oby tak dalej zajebiscie sie slucha! Pozdro
Revo wygląda jak pracownik IT w fabryce zabawek mikołaja
Połączę się, Rewo odjebany w strój elfa i mówi że trochę się się wkręcił w święta w tym roku dopiero 😆😆😆😆
Hahaha 😆
Hahaha uwielbiam ich 😂 okruchy życia to jest guilty pleasure
Cześć chłopaki! Oglądam wasz podcast od samego początku i chciałbym wam podziękować za te okruchy życia i za ilość materiałów. Codziennie mierze się ze swoim OCD i mniejszymi/większymi kryzysami, ale dzięki wam jest łatwiej - także dziękuję i życzę wszystkim wesołych świąt!
❤ tule najcieplej ze zrozumieniem
@@KarolinaKaa dziękuję ❤️
Elfevo jest wspaniały xdd dzieki panowie Tomkowie za świąteczny odcinek i wesołych świąt wszystkim i miłego słuchania ;)
To sie nazywa wyczucie czasu 4 min temu sprawdzałem czy czasami nie ma nowego ZGRZYTU POZDRO ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT
No i w świątecznym stylu to ja rozumiem. Naprawdę dobra robota chłopaki!
Ale super, ze Revo tak się otworzył na temat swojego zdrowia psychicznego!
1:40:50 Nieuczesany, Rozczochrany?
Szanowny Gimperze. Podczas twoich występów w tańcu z gwiazdami byłeś łysy... XD
Jak Tomek mówił o księdzu Damianie to tak szczerze brzmi jak dobra osoba do zaproszenia na podcast Zgrzyt. Wiem że wiele osób ma awersje do księży, gość też pewnie nieobyty z kamerą, ale myślę że potencjalnie mógłby być strzał w dziesiątke. Dodam tylko że uwielbiam wasz podcast a to był świetny odcinek
o ksiądz Bartczak też się do tego nadaje świetnie!
Jak nie będzie większej ilości takich podcastów jak ten zamiast newsow, to bedzie zbrodnia w bialy dzien. Dajecie i zabieracie bracia
jako jedna ze stalych widzek moge przyznać ze strasznie ciesze sie na ten odcinek, za każdym razem jak słucham innych odcinkow to wciągam się bardziej w okruchy zycia niz wlasciwe dramy i mam nadzieje na troszke wiecej takich odcinkow na jakis czas:]
Oglądając sobie odcineczek dochodzę do wniosku, że życie tak jak chłopaki. Patrząc na Tomków no widać bijącą od nich radość cały czas, jak śledzę content Pana Działowego, tak widzę że wykorzystuje on 100% swojego życia, a to że potrafi jeszcze opowiadać o swoim życiu innym i to się dobrze sprzedaje (zasada 3 hobby, lubi to, a zarazem daje mu to utrzymanie) jest niesamowite. Taki luz w życiu chciałby chyba każdy z nas i gdzieś wierzę że jak już zbiorę się do rzeczy które mam zaplanowane ale brak funduszu, to też dojdę do takiego etapu. Trzymajcie się wszyscy i Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego OWOCNEGO Nowego Roku!
To był chyba najlepszy odcinek w Waszym wykonaniu! Klimat świąteczny i przebrania pierwsza klasa (REVO-skrzat skradł show), flow rozmowy niesamowite, zakulisowe historie, których wcześniej nie słyszeliśmy, dużo wrażliwości na innych ludzi i na zwierzęta (kocham) i mnóstwo wątków, po których czuć, że można się z Wami prawdziwie utożsamić, że mimo zarzucania Wam we wcześniejszych odcinkach lekkiej odklejki w niektórych momentach, to nadal jesteście tymi ludźmi, których pokochaliśmy na początku podcastu - tacy „relatable”. I bez żadnej dramy, bez żadnych kontrowersji - udany odcinek specjalny! Myślę, że każdy mógł coś znaleźć dla siebie. Dzięki bardzo i wesołych Świąt! ❤️
super, że poruszyliście temat psiaków w kontekście pomocy pieskom w Sylwestra! Ogromne dzięki! oby było więcej świadomych opiekunów ❤️
o księdzu Janie Kaczkowskim jest genialny film "JOHNNY" mega polecam obczaić bo format jest na tyle uniwersalny ze obejrzałam nawet dwa razy i pokazuje wszystkim. Fajnie ze revo poruszył temat tego księdza bo to była naparwde niesamowita persona o złotym sercu
Nawet nie myślałam o takim wspaniałym prezencie pod choinkę jak ponad 2 godziny okruchów życia
Jestem za tym żeby raz na jakiś czas były okruchy życia cały odcinek, przyjemnie się was słucha, wesołych panowie
Najlepszy podcast jaki przesłuchałem - chyba nawet w całym życiu... To ile dał mi do pomyślenia nad niektórymi aspektami życia jest po prostu niesamowite. A do tego w luźnej, przystępnej atmosferze 😁
O BOŻE JAKI PREZENT CUDOWNY
okruchy zycia to najlepsza część zgrzytu, kocham was za to, czasami ogladam same okruchy zycia w zgrzycie bo lubię was słuchać, ale często nie zgadzam się z wami w sprawie aferek, więc boomerowanie przez 2,5h to piękny prezent na święta
I to jest właściwy format, mnie w zasadzie nie interesują te całe gówno burze wymyślonych ludzi z internetu, ale okruchy życia zawsze chętnie przyjmę
Te uczucie kiedy w grudniu rok później oglądasz odcinek świąteczny 😅🥰🎄
Rel
Revo w tej czapeczce to coś czego potrzebowałam w życiu 😂
Byłam sceptycznie nastawiona do 2 godzin okruchów zycia, ale weszly jak masełko. Dziekuje panom Tomkom za umilenie mi świąt ❤❤
A propo stanów lekowych. Na początku roku miałam ogromne problemy z lękami. Zaczęło sie to tak ze na jednej z lekcji zemdlałam. W jakiś sposób wzbudziło to we mnie taki lęk że przez 3 dobre miesiące nie byłam w stanie wrócić do szkoły a każda wzmianka o wyjściu z domu itp powodowała u mnie strach, kończący się atakiem paniki. Których w tym czasie mi nie brakowało. Ma szczęście udało mi się z tego małymi krokami wyjść. Najpierw do sklepu na małe zakupy, potem gdzieś na wf na ławce posiedzieć i popatrzeć, pare dni później przyjść na jedną lekcje aż się na końcu udało wrócić do szkoły. Przez to wszystko nauczyłam się chociażby bardziej dbać o siebie i o swoje potrzeby. Jak teraz sobie o tym słucham to mam poczucie ze sama w tym nie byłam i nie jestem bo teraz też muszę z tym bardziej walczyć. Naprawdę doceniam wasz podcast, w szczególności te okruchy życia :)
(2 raz to już edytuje)
Poza tym jak czasami sobie słucham o waszych przeżyciach, sposobie myślenia to mam takie „nie No to dosłownie ja”
Same wzmianki o psychice itp też mi dużo dają do myślenia, nie przestawajcie tego nagrywać !
Trzeba robić, trzeba robić, bo jak człowiek usiądzie to koniec. Wspaniałe motto na 2024 😁
idealnie do posluchania podczas przygotowac swiatecznych😊 Wesolych swiat chlopaki i wszystkich sluchajacych zgrzytu✨
Myślicie, że z okazji świąt Gimper będzie naszym działowym?
Czekam na to od roku, bardzo na to liczę
Up, marzę o tym
Same też tego oczekuje
nie za bardzo lubie sprzątać, ale święta zobowiązały troche do ogarnięcia w mieszkaniu. niemniej jednak z tym cudownym podcastem w tle generalne porządki przebiegły śpiewająco! dziękuje Panowie i życzę wesołych świąt ❤
Hasła do zgrzytobingo:
-darwini
-taniec z gwiazdami
-to były inne czasy
-elo
-kaktus
-psycholog
To jest odcinek z kategorii: Nikt nie prosił, ale każdy potrzebował. 😍 Mam nadzieję, że to nie ostatni taki specjal i od czasu do czasu będą pojawiać się takie „specjalne” formy odcinków.
Te stroje to jest totalne złoto. XDDD
A ja chcę po prostu podziękować za ten odcinek. Z powodu sytuacji rodzinnej nie mam możliwości obchodzić świat w tradycyjny sposób, spędzam je po prostu samemu i korzystam z atmosfery świąt na tyle na ile mogę. W porównaniu z innymi materiałami świątecznymi o rodzinnym cieple, spotkaniu z bliskimi, dopiero tutaj zobaczyłem swój punkt widzenia. Że dla kogoś coś innego może być ważne w świeta/na czymś innym się skupia i to też jest okej. Przeżywanie tej atmosfery mniej chucznie jest po prostu normalne. Zajebiście potrzebowałem usłyszeć ten podcast, chociaż bałem się, że zaboli mnie słuchanie przez 2 godziny o radości i miłości w święta, a jednak turbo mnie to podbudowało. To wręcz niesamowite jak słowa i rozmowa obcych ludzi z internetu może poprawić nam nastrój. Jeszcze raz dzięki.
Historia powstaje na naszych oczach.
Ale wspaniały odcinek! Raz na jakiś czas fajnie tak posłuchać luźnej, mocno personalnej rozmowy. Dużo odczuwam nostalgii słuchając o waszych wspomnieniach! A słucham sobie na obczyźnie, podczas przygotowywania ciasteczek na święta ❤
Dziękuje za super podcast! Wesołych świat!
okruchy to moja ulubiona część, cieszę się że dostaliśmy cały dedykowany odcinek, i to taki długi
Omg cały odcinek okruchów życia ❤❤❤❤ zero gadania o sebixach z Fame MMA
Błogosławieni miłosierni słuchałem w gimnazjum zbierając podpisy do bierzmowania. Wesołych Świąt kochani🎅🏿🎅🏿
1:03:58 Ja miałem takiego samego kolege w gimnazjum, co miał zajawe na MZK. Znał chyba wszystkich kierowców w całym mieście i czasem można było go spotkać w jakimś totalnie randomowym autobusie, a jak się go spytało gdzie jedzie to zawsze odpowiadał "a tak jeżdżę sobie dla przyjemności" xd
I to jest prawdziwa magia świąt😊
Na co dzień słucham waszego podcastu na Spotify i przez to omija mnie ta zajebista scenografia. Może uda wam się w końcu zrobić podcast video na Spotify. Świetna opcja nie muszę cały czas patrzeć i mogę mieć wyłączony tel a jak mówicie o czymś co dzieje się u was na planie to fajnie by było móc to zobaczyć też na Spotify
Świetnie się słucha podczas powrotu do pracy😊
Aż pragnę podzielić się z Wami moja historią dotycząca tych świąt, które właśnie minęły.
To były najlepsze święta ever.
Był opłatek i najszczersze życzenia oraz pizza, która zrobiłem dla moich Dzieci.
24 grudnia zawozilismy Córkę do babci i mieliśmy wyjątkową okazję pójść na Stary Rynek pod kolumnę Zygmunta gdzie poczuliśmy dziwny ZGRZYT... Byliśmy przekonani, że o godzinie 17 to wszyscy będą siedzieć w domach przy Wigilijnym stole ale nie... Całe centrum Warszawy było pomimo mżawki było wypełnione ludźmi.
Bardzo dużo obcokrajowców.
Na jarmarku zjedliśmy kiełbasę z grilla oraz pajdę że smalcem przy stoliku z Hindusami, Azjatami i innymi
To nam bardzo otworzyło oczy.
Można inaczej i to w cale nie musi być gorsze.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę 😊
Jak miałam 8 lat to mając 2 zł można było kupić mała paczę lays'ow, oranżadę w butelce, loda kredkę i 3 gumy turbo ;d piękne czasy!
A twoi starzy zarabiali 700zl a nie np 7k zl
Cały dzień czekałem na nowy zgrzyt 💜 Wesołych świąt dla panów Tomaszów 🎄
kocham was panowie!!! 2,5 godzin okruchów życia to był zdecydowanie miód dla moich uszu i liczę na tego typu odcinków więcej!!! wesołych świąt!!
Jak zobaczyłam Revo w tym stroju to od razu mi się humor poprawił 😆
REVO w tej czapce fajna stylówka :D
Nikt tego nie przeczyta i wsm dobrze - nawet nie wiecie jak dużo mi to daje jak Revo mówi że z ataków lękowych się wychodzi. Mam depresję, ataki lękowe i prawdopodobnie dwubiegunówke miałem już próbę, ale walczę. Z dnia na dzień coraz bardziej się boje ze skończę jak Ravgor. Szczerze dziękuję za ten podcast, jak normalizujecie terapię czy leczenie u psychiatry czy psychologa
47:30 adam szustak głosi sprzeczne z nauka informacje na temat homoseksualizmu, polecam oglądnąć film Adam Szustak nie rozumie, jak działa nauka Nazwexa na ten temat
O tym samym pomyślałam. Dodatkowo fajnie, że ten duchowny mówi "fajnie", szkoda tylko, że niezgodnie z religią, którą wyznaje :P Jego przekonania nie są zgodne z oficjalnymi naukami KK.
Nie słucham piosenek religijnych, ale patryjotycznych. Często puszczam Rotę, Biały Krzyż. Najczęściej słucham Szarej Piechoty (przesłuchajcie sobie jej. Jest mega klimatyczna)! Jestem bardzo daleko od definicji patryjotyzmu, jednak te piosenki czesto lecą w mojich słuchawkach.
Bardzo lubię Was słuchać, nie opuszczam żadnego podcastu , słucham naprzemiennie na YT i spoti i super. Ale myślę, że jako mówcy musicie popracować (szczególnie Gimper) na panowaniu nad przełykaniem śliny i nad tym odbijaniem. Bardzo mi to przeszkadza w odbiorze.
Nie sądziłam że kiedykolwiek zobaczę was w takiej odsłonie
Mega fajny odcinek, mega ciekawe tematy i rozkminy
Chętnie bym częściej słuchała tego typu odcinków niż tylko od święta
Ten odcinek to jest dokładnie to, czego potrzebowałam, żeby się wyciszyć przed wigilijną kolacją, dziękuję Wam!
W odniesieniu do historii z dzieciństwa...
Gdy byłem dzieckiem w podstawówce to często chorowałem w dodatku urodziny w listopadzie, więc cały rok byłem do tyłu z rówieśnikami. Ciężko znaleźć kontakt gdy cię nie ma pierwsze trzy miesiące, i doszło do momentu gdzie byłem fizycznie i psychicznie gnębiony.
Paradoxalnie reakcja mojej mamy była w punkt. Zauważyła nas na dworzu zaczęła się wydzierać... Lekko szarpnęła za kurtkę moich oprawców. Potem się jeszcze rodzice ich dowiedzieli i też dupska przetrzepali. Sytuacja się bardzo zmieniła zaczęliśmy rozmawiać jako dzieciaki i dowiadywać o naszych sytuacjach i teraz z perspektywy czasu widzę, że mieli bardzo restrykcyjnych rodziców i próbowali odreagować będąc złymi dziećmi urwismi i prawdopodobnie również bym się tak zachowywał gdyby nie bardziej mile podejście rodziców choć również z restykcjami.
Rodzicielstwo jest strasznie trudne.
Idealnie, 2,5h okruchow zycia do lepienia pierogow 💜
Kooocham, idealnie do zawijania krokietów 🥰 Wesołych mordki 🧑🎄
No wszystko ogarnięte więc można posłuchać Mikołaja Gimpera i elfa Revo. Dzięki za tak potężne okruchy. Pogodnych świąt
Elfik Sebix w dresie prawdziwa Polska tradycja 😂
Team Revo jesli chodzi o wszytskie zyjatka swiata! Przenosze slimaki i zaby przez ulice, wynosze pajaki i inne robaki z domu, wszytskie żyjątka maja prawo zyc!😁❤️
Trochę na ostatnią chwilę kończę robienie prezentów w postaci rękodzieła i już myślałam, że się poddam. A tu ten cudowny podcast! Już na sam widok miniaturki dostałam siły, także mam nadzieję, że w te 2,5 godziny skończę
To jest to czego potrzebowaliśmy! ❤🤩
Jezus, lepszego prezentu nie można było zrobić, Wesołych Świąt!
Revo wygląda przeuroczo!
Dziękuję ❤❤❤
Świetny odcinek,cudownie się słucha bo mówicie o sobie.Jest klimat.
Jaki miły świąteczny odcinek zgrzytu o atakach lękowych i problemach psychicznych, Wesołych Świąt
Super prezent, dziękuję
jestem po odsłuchaniu i zdecydowanie jest to mój ulubiony odcinek
Rozpiska czasowa 100% idealna ❤
mega fajny odcinek lubię jak sama pozytywna energia wynika z odcinka, czekam na więcej takich odcinków
Okruchy idealne do wigilijnych przygotowań ❤
Jezu, ten odcinek to spełnienie moich marzeń na święta
ale pięknie skończyłem akurat poprzedni odcinek oglądać odświeżam yt a tu świąteczny odcineczek o którym przed chwilą się dowiedziałem
Super, coś do posłuchania przy pakowaniu prezentów❤🎄
chłopaki, dzięki za ten odcinek!
zgadzam się z tym, że mamy kilka "twarzy", z których tak naprawdę każda jest prawdziwa. ja widzę to tak, że każdy z nas składa się z jakiegoś zbioru cech, emocji, doświadczeń, na które w zależności od sytuacji nakładamy odpowiedni filtr: biznesowy, rodzinny, towarzyski. nie oznacza to, że któraś z tych wersji jest nieprawdziwa, po prostu funkcjonujemy w pewnych ramach społecznych, przez co pewne składniki swojej osobowości odsiewamy na poziomie zachowania. trochę taka gombrowiczowska gęba, ale w bardziej pozytywnym i realistycznym wydaniu.
poza tym Revo w stroju elfa to najlepsze co w tym roku widziałam. dzięki XD
Chciałbym życzyć wszystkim wesołych świąt, i prośić Tomka Mikołajowego o jeszcze jeden zgrzy z Maćkiem Dąbrowskim. Zazwyczaj słucham waszych podcastów, ale podczas tamtego tak się wciągnąłem, że bite 2h patrzyłem jak się wiercicie na krzesłach
Dołączam się do prośby
te stroje są świetne xd
Ale dobrze sie tego slucha ❤
Jakby w tygodniu byl jeden odcinek na dramy i wydarzenia a drugi na okruchy życia to byloby cudownie
Co do starszych osób - totalnie racja. Miałam to szczęście, że pracując w archiwum trafiłam na 76-letniego przełożonego z mega zajawką na teatr, fotografie i szeroko pojętą kulturę. Mimo tego, że przeszedł w życiu nowotwór, nie ma jednej nerki i ogólnie zdrowie go nie oszczędzało, to czasem mam wrażenie, że trzyma się lepiej niż ja (29 lat). Myślę, że to właśnie sprawia ta pasja. Sam często powtarza, że gdyby osiadł w domu, to równie dobrze mógłby już fiknąć kozioła.
Nie wiem jak bardzo lubię wasz podcast ale bardziej czekałem na świąteczny zgrzyt niż na nowy odcinek buddy 😊. Wesołych Świąt.
Revo, mam dokładnie, identycznie tak, jak Ty. Nie obchodzę imienin, urodzin bo nie lubię tego i tak samo mam ze świętami, nie stroję domu, nie czuję tej magii, nie robię świątecznych potraw i też nie daję i nie dostaję prezentów bo ich po prostu nie lubię. Cieszę się, że to powiedziałeś, bo myślałam, że jestem dziwna a tu się okazuje, że jest więcej takich osób. DZIĘKI REVO
34:44 BOŻE JESTEŚ MOIMI BLIŹNIAKIEM, MAM W 100% TAK SAMO ❤❤❤😂
Ta maszyna z kulkami co dostałeś od Klaudii przypomniała mi o prezencie który dostałem kiedyś od mojej w tamtym czasie narzeczonej tylko że było to na mniejszą skale ale udekorowała taki ozdobny słoik i wrzuciła do niego spokojnie 100 albo więcej ciasno zawiniętych rolek papieru z "kocham cię za..." i też nie udało mi się wszystkich odczytać ale pomimo zakończenia związku kilka lat temu nadal posiadam ten prezent i jest dla mnie bardzo cenny i chyba żadnego innego prezentu nie mam tak mocno wyrytego w mojej pamięci. Wiem że ona ogląda zgrzyt więc dziękuję jeszcze raz za niego ;)
Bardzo przyjemna rozmowa, wysłuchałam całej przed spaniem. Wesołych świąt życzę
1:51:56 to dobrze, bo ja czasami mam wrażenie, że ze sobą zwariuję. Dzięki chłopaki, potrzebowałam takiego wniosku ❤
O kurła, to się nazywa specjal! Odpalam Twierdzę i słucham
To już nie okruchy a całe bochenki życia :P
Najlepszy prezent na święta i takie wyróżnienie