Usłyszałam rozpaczliwe miauczenie kota, poleciałam na dwór, do piwnicy, żadnego cierpiącego kota nie znalazłam. Wróciłam do oglądania filmu, znów kot. Rolka robi sobie ze mnie jaja🙈😂😂😂 Moje monsterki wypuściły pierwsze liście z pęknięciem, strasznie się jaram, czekam na kolejne😊
Dziękuję w imieniu wszystkich kotów za Twoją troskę 🐈⬛💚 a Rolka taaak.... pierwszy jajcarz 😂 Za pierwszy pęknięciem polecą kolejne! Będzie przepiękna 😍
Witam, dla mnie monstery to królowe wśród roślin 💚😊, jednak nie jest nam po drodze, mam obecnie dwie, jedna dużą, od tamtego roku, jakos rośnie ale smutno, miałam już kilka monster, u mnie nie rosną, trzymam w bigosie, dbam i dmucham (może za bardzo) a one słabo, wczoraj przesadzałam tą dużą i powiedziałam sobie ostatni raz, bo i zajawka powoli gaśnie niestety, inne rośliny u mnie super, hoje, patyczaki pnącza, sanse, tylko moje ukochane królowe kaplica 😢, dzięki za filmik, pozdrawiam serdecznie
W takim razie może warto zostawić ją na tydzień i po prostu nie ruszać? Nie chuchać, nie dmuchać? Niech rośnie i stanie się prawdziwym dzikusem, zamiast ratlerkiem pozwólmy jej być dobermanem! Powodzenia 💚
Cześć 😊 Marzy mi się taka monstera deliciosa z ogromnymi liśćmi i wewnętrznymi fenestracjami choć będzie problem z tym gdzie ją postawić 😂 Na razie mam młodziutką sadzonkę i choć rok temu kupiłam ją z dwoma liśćmi które miały po 4-5 fenestracji zewnętrznych tak w domu wypuszcza mi tylko z jednym lub dwoma wcięciami. Muszę ją chyba dać bliżej okna wschodniego bo stała około dwa metry od niego. Moje liście też nie są takie ciemnozielone tylko są bledsze i jak się dobrze przyjrzę to w niektórych miejscach liść jest ciemniejszy, a w niektórych jaśniejszy i na każdym liściu są inaczej umiejscowione te zmiany kolorystyczne. Nawożenie zgodnie z zaleceniem producenta. Zastanawiam się jednak czy to za mało światła czy może jednak za dużo nawozu. Sporo osób zazwyczaj daje połowę dawki jak zaleca producent. Eh... już sama nie wiem 😂😂😂
Spróbuj najpierw przysunąć bliżej okna. Jeśli monstera wypuszcza czesto liście, to należy do tych bardziej głodnych, wiec prędzej będzie za mało światła niż za dużo nawozu 😊 ale pamiętaj żeby nie przekraczać dawki producenta, również z częstotliwością nawożenia. A tak to obserwuj, pamiętaj że robimy jedną zmianę na kilka tygodni, a nie zmiana stanowiska nawożenia itd wszystko na raz, bo jak coś zadziała źle/ dobrze, to nie wiadomo, które z tych 10 rzeczy tak zadziałało 😊
Rolka nigdy tam nie ma wstępu 😊 to dla jej dobra, w garażu jest mnóstwo zakamarków, czasem wysłane jakieś płyny typu plyn do spryskiwaczy, czasem (o zgrozo) trafi się mysz, a taka polna mysz może być wektorem chorób, pasożytów, mogła też wcześniej zjeść trutkę rozłożoną przez sąsiadów. Powodów jest wiele, po prostu kwestie bezpieczeństwa 😊 pozdrawiam serdecznie
Piękna, ogromna monstera ja nawet nie mam jednego listka zazdraszczam i pozdrawiam 🌷
Dziękuję 💚 pozdrawiam 😊
Usłyszałam rozpaczliwe miauczenie kota, poleciałam na dwór, do piwnicy, żadnego cierpiącego kota nie znalazłam. Wróciłam do oglądania filmu, znów kot. Rolka robi sobie ze mnie jaja🙈😂😂😂
Moje monsterki wypuściły pierwsze liście z pęknięciem, strasznie się jaram, czekam na kolejne😊
Dziękuję w imieniu wszystkich kotów za Twoją troskę 🐈⬛💚 a Rolka taaak.... pierwszy jajcarz 😂
Za pierwszy pęknięciem polecą kolejne! Będzie przepiękna 😍
Piękna monstera . Pozdrawiam serdecznie ❤😊😉🌞🌹👍💚❤️🌷🥰🐈.
Dziękuję 💚 pozdrawiam 😊
Witam, dla mnie monstery to królowe wśród roślin 💚😊, jednak nie jest nam po drodze, mam obecnie dwie, jedna dużą, od tamtego roku, jakos rośnie ale smutno, miałam już kilka monster, u mnie nie rosną, trzymam w bigosie, dbam i dmucham (może za bardzo) a one słabo, wczoraj przesadzałam tą dużą i powiedziałam sobie ostatni raz, bo i zajawka powoli gaśnie niestety, inne rośliny u mnie super, hoje, patyczaki pnącza, sanse, tylko moje ukochane królowe kaplica 😢, dzięki za filmik, pozdrawiam serdecznie
W takim razie może warto zostawić ją na tydzień i po prostu nie ruszać? Nie chuchać, nie dmuchać? Niech rośnie i stanie się prawdziwym dzikusem, zamiast ratlerkiem pozwólmy jej być dobermanem! Powodzenia 💚
Cześć 😊 Marzy mi się taka monstera deliciosa z ogromnymi liśćmi i wewnętrznymi fenestracjami choć będzie problem z tym gdzie ją postawić 😂 Na razie mam młodziutką sadzonkę i choć rok temu kupiłam ją z dwoma liśćmi które miały po 4-5 fenestracji zewnętrznych tak w domu wypuszcza mi tylko z jednym lub dwoma wcięciami. Muszę ją chyba dać bliżej okna wschodniego bo stała około dwa metry od niego. Moje liście też nie są takie ciemnozielone tylko są bledsze i jak się dobrze przyjrzę to w niektórych miejscach liść jest ciemniejszy, a w niektórych jaśniejszy i na każdym liściu są inaczej umiejscowione te zmiany kolorystyczne. Nawożenie zgodnie z zaleceniem producenta. Zastanawiam się jednak czy to za mało światła czy może jednak za dużo nawozu. Sporo osób zazwyczaj daje połowę dawki jak zaleca producent. Eh... już sama nie wiem 😂😂😂
Spróbuj najpierw przysunąć bliżej okna. Jeśli monstera wypuszcza czesto liście, to należy do tych bardziej głodnych, wiec prędzej będzie za mało światła niż za dużo nawozu 😊 ale pamiętaj żeby nie przekraczać dawki producenta, również z częstotliwością nawożenia. A tak to obserwuj, pamiętaj że robimy jedną zmianę na kilka tygodni, a nie zmiana stanowiska nawożenia itd wszystko na raz, bo jak coś zadziała źle/ dobrze, to nie wiadomo, które z tych 10 rzeczy tak zadziałało 😊
Wydaje mi się, że ta plastikowa donica jest zbyt wysoka i korzenie będą gnić. Trzeba teraz być bardzo oszczędnym z podlewaniem.
Monstera jest bardzo ładna.Ale poprzednia doniczka była raczej do palmy.
Tak, to typowa palmowka, dlatego korzenie byly moc o ściśnięte 😞 ale teraz powinno być jej lepiej 😊
👍🤩👍
💚💚💚
Monstera piękna 🙂.
Dlaczego kicia nie ma wstępu do garażu podczas nagrywania?
Ania.
Rolka nigdy tam nie ma wstępu 😊 to dla jej dobra, w garażu jest mnóstwo zakamarków, czasem wysłane jakieś płyny typu plyn do spryskiwaczy, czasem (o zgrozo) trafi się mysz, a taka polna mysz może być wektorem chorób, pasożytów, mogła też wcześniej zjeść trutkę rozłożoną przez sąsiadów. Powodów jest wiele, po prostu kwestie bezpieczeństwa 😊 pozdrawiam serdecznie
@brygidagorska ok, rozumiem 🙂.
Ania.