Bardzo dziwny zabieg jeśli chodzi o numer 52 Robina. Z oryginalnego zeszytu mamy tylko 4 ostatnie strony. Jak dla mnie kompletnie bez sensu. Albo było pominąć ten zeszyt albo dać cały.
@@lubiekomiksy Wydaje mi się że świadome zagranie. Znalazłem ten numer on-line, jest dostępny.Przejzalem go, z tego co widziałem reszta numeru nie ma nic wspólnego z Kataklizmem. Ale sporo w nim akcji, i już mogli dać go całego. Zwłaszcza że wyszczególniony w spisie treści Batman Kataklizm.
Właśnie dotarłem do tego zeszytu Robin w tym tomie, i jak dla mnie wygląda to na błąd drukarni, tak jakby pominęli kilka kartek przy składaniu tego tomu. Czy ktoś znalazł gdzieś w internecie informację Egmontu na ten temat? pozdrawiam
@@rafaloska2811Coś w tym jest ale aż trudno mi uwierzyć żeby Egmont walną taką gafę :P może tak musiało być, jakieś licencyjne ustalenia czy nie wiem co tam jeszcze.
Sam nie wiem... Kreska z tych czasów mocno się zestarzała. Knightfalla mam całego i brałem go bez zastanowienia, bo sentyment i nostalgia z czasów końcowych TM-Semic ale i chęć poznania w końcu całej historii i powrotu Batmana była u mnie olbrzymia. Ale też nie powiem, że całokształtowo Knightfall był strasznie nierówny, szczególnie jego druga połowa. Nie wiem, może kupię Epidemię i Dziedzictwo i po tych dwóch zdecyduję, czy brać Ziemię Niczyją. Czasy takie, że zarówno w grach jak i w komiksach z czegoś trzeba rezygnować, bo za mało czasu na wszystko....
@@lubiekomiksy U mnie nostalgia z lat tmsemic jest olbrzymia. Na tyle duża że skakalbym z radości, gdybyśmy dostali zbiorcze wydanie Doomsdaya i Rządy Supermenow. Ba, mega bym się cieszył gdybyśmy dostali znienawidzoną przez fanów serie Spiderman Maximum Clonage. Choć domyślam się że to drugie to małe szanse.
Początek mnie bardzo mocno zawiódł. Cała ta historia z Azraelem bardzo mnie zmęczyła. Słaby scenariusz i fatalne rysunki. Do tego tragiczne skany tego.... I tyle byłoby z mojego narzekania 😛 Potem zaczyna się już wszystko, ci dobre i nakręca do przodu. Fantastyczna opowieść, która rozwija się kapitalnie. Oczywiście jak to przy tylu autorach są lepsze i gorsze momenty. Jednakże podsumowując jest to bardzo dobry komiks (byłby świetny gdyby ten nieszczęsny początek). 8/10
Siema. Komiks już do mnie jedzie lepiej późno niż wcale 😉 Pozdro
Dokładnie tak no i milej lektury :D
Czy trzeba przeczytać poprzednie 2 tomy epidemia i dziedzictwo?
Myślę że można nez ale ja jako fan Gacka powiem że wypada no bo jakiś tam wątki są.
Bardzo dziwny zabieg jeśli chodzi o numer 52 Robina. Z oryginalnego zeszytu mamy tylko 4 ostatnie strony. Jak dla mnie kompletnie bez sensu. Albo było pominąć ten zeszyt albo dać cały.
Ciekawie, pytanie z czego to wynika ? czy to błąd czy może świadome zagranie.
@@lubiekomiksy Wydaje mi się że świadome zagranie. Znalazłem ten numer on-line, jest dostępny.Przejzalem go, z tego co widziałem reszta numeru nie ma nic wspólnego z Kataklizmem. Ale sporo w nim akcji, i już mogli dać go całego. Zwłaszcza że wyszczególniony w spisie treści Batman Kataklizm.
@@999kefas Możliwe że masz rację :/ ale na to nie mamy wpływu ;)
Właśnie dotarłem do tego zeszytu Robin w tym tomie, i jak dla mnie wygląda to na błąd drukarni, tak jakby pominęli kilka kartek przy składaniu tego tomu. Czy ktoś znalazł gdzieś w internecie informację Egmontu na ten temat? pozdrawiam
@@rafaloska2811Coś w tym jest ale aż trudno mi uwierzyć żeby Egmont walną taką gafę :P może tak musiało być, jakieś licencyjne ustalenia czy nie wiem co tam jeszcze.
Sam nie wiem... Kreska z tych czasów mocno się zestarzała. Knightfalla mam całego i brałem go bez zastanowienia, bo sentyment i nostalgia z czasów końcowych TM-Semic ale i chęć poznania w końcu całej historii i powrotu Batmana była u mnie olbrzymia. Ale też nie powiem, że całokształtowo Knightfall był strasznie nierówny, szczególnie jego druga połowa. Nie wiem, może kupię Epidemię i Dziedzictwo i po tych dwóch zdecyduję, czy brać Ziemię Niczyją. Czasy takie, że zarówno w grach jak i w komiksach z czegoś trzeba rezygnować, bo za mało czasu na wszystko....
Owszem nostalgia a ziemia niczyja to coś czego nie mieliśmy i Egmont nam to dał :D tm-semicowcy są w niebie :P
@@lubiekomiksy U mnie nostalgia z lat tmsemic jest olbrzymia. Na tyle duża że skakalbym z radości, gdybyśmy dostali zbiorcze wydanie Doomsdaya i Rządy Supermenow. Ba, mega bym się cieszył gdybyśmy dostali znienawidzoną przez fanów serie Spiderman Maximum Clonage. Choć domyślam się że to drugie to małe szanse.
Kto wie :) wszystko tm-smicowe dawać :D !@@arturkujac3814
Początek mnie bardzo mocno zawiódł. Cała ta historia z Azraelem bardzo mnie zmęczyła. Słaby scenariusz i fatalne rysunki. Do tego tragiczne skany tego.... I tyle byłoby z mojego narzekania 😛
Potem zaczyna się już wszystko, ci dobre i nakręca do przodu. Fantastyczna opowieść, która rozwija się kapitalnie. Oczywiście jak to przy tylu autorach są lepsze i gorsze momenty. Jednakże podsumowując jest to bardzo dobry komiks (byłby świetny gdyby ten nieszczęsny początek). 8/10
Dobrze to napisałeś i z większością się zgadzam :P
Nie przekonaliscie. Prawie 1000zl mi poszedł w tym miesiącu na komiksy. W lutym zaopatrze się.
@@arturkujac3814 Rozumiem :) ja jako fanboy Batmana muszę mieć wszystko z tym bohaterem :P