Robisz naprawde dobrą robote. Tłumaczysz bardzo dobrze zagadnienia filozoficzne bez obierania stron i twoje materiały naprawde zachęcają do pogłębiania wiedzy w tym temacie. Szkoda, że tak mało ludzi cię ogląda.
Ogromne dzięki! Zapewne tego nie wiesz, ale najwięcej radości sprawia mi komplement z bestronności. Wiem, że mam inteligentnych widzów, którzy sami wyrobią sobie zdanie na dany temat. Po co im moja opinia? Owszem, mam swoje poglądy, ale zakładam, że dość jest już samozwańczych komentatorów i publicystów. Wolę pokazywać, jak lepiej myśleć zamiast myśleć za kogoś :)
Dziękuję za recenzję. Pozwoliła mi ona zwrócić uwagę na pewne nieoczywiste dla mnie fakty i lepiej zrozumieć treść i symbolikę. Dla porządku wspomnę tylko, że William Golding to brytyjski pisarz, nie amerykański.
Zawiązanie akcji w tej książce jest podobne jak w powieści Verne'a "Dwa lata wakacji", jednak losy młodych rozbitków potoczyły się zgoła odmiennie. Nie wiem, czy można zaliczyć Verne'a do "pozytywnej antropologii", czy jego książka była przeznaczona po prostu dla młodzieży. Choć u Verne'a też następuje podział na dwie frakcje. Czytałem interpretacje tej powieści, w której autor zakładał że to po prostu świat dorosłych odtworzony w dziecięcej społeczności, np. Ralf to Churchill. Jack to Hitler, Simon - Jezus, a Prosiaczek to jedna z wielu anonimowych ofiar holokaustu.
Traktowanie postaci z książki jako postaci historycznych (wymieniona interpretacja) moim zdaniem odbiera tej powieści wartość. A wartością tą jest właśnie upodobnienie się trochę do przypowieści biblijnych ;) bardzo ogólne, nauka płynie z interpretacji, na początku nie mamy uprzedzeń do żadnej z postaci, bo są one anonimowe. Dzięki temu łatwiej skupić się na odczytaniu symboli czynów lub postaw.
A Ty po której stronie się opowiadasz? Odnośnie paternalizmu i władzy. Rządzący również są ludźmi. Maja wady, i zło jest również w nich. Do tego mają władzę nad innymi ludźmi, a władza demoralizuje. Jak zauważył F. A Von Hayek, w instytucji państwa zazwyczaj panuje negatywna selekcja- najgorsi na górę. Pytanie zatem, kto będzie pilnował pilnujących? Czy jakaś forma anarchii, z prywatnymi agencjami ochrony i wymiarem sprawiedliwości nie jest dużo lepsza forma organizacji społeczeństwa?
Owszem, jest. Chociaż akurat poglądy Hayeka dalekie były od anarchistycznych/woluntarystycznych pomimo bardzo negatywnych wniosków odnośnie działań państwa do których doszedł w swoich ekonomicznych analizach. Zresztą proponowany przez niego model państwa i zakres jego uprawnień (chyba najpełniej przedstawiony w "Konstytucji Wolności") znacząco wykraczał poza klasycznie liberalną ochronę przed wrogiem wewnętrznym i zewnętrznym. Na tyle szeroki, że znany ze swojego radykalizmu i bezkompromisowości Hans Hermann Hoppe stwierdził, że Hayek był tak naprawdę socjaldemokratą 😉. mises.pl/blog/2012/03/04/hoppe-dlaczego-mises-a-nie-hayek/
A moze to jest tak, ze im bardziej jestesmy "ucywilizowani", tym wiecej zlych popedow sie w nas gromadzi i w momencie posiadania tzw wolnej reki w dzialaniu, te popedy sie z nas wrecz wylewaja jak np w przypadku WŚ. Bardzo ciekawe zagadnienie poruszyles.
Nie ma czegoś takiego jak wrodzona natura człowieka- Człowiek jest procesem, który nieustannie się rozwija (i wygląda na to, że ten proces ma naturalną tendencję zmierzania ku dobru).
PRO TIP: Na dole masz taki czerwony pasek z białą kulką, którą można przewinąć film do miejsca, które Cię interesuje. Kolejny PRO TIP: możesz przyspieszyć prędkość filmu dwukrotnie, dzięki czemu będziesz mógł szybciej zapoznać się z treścią. Nie dziękuj.
Robisz naprawde dobrą robote. Tłumaczysz bardzo dobrze zagadnienia filozoficzne bez obierania stron i twoje materiały naprawde zachęcają do pogłębiania wiedzy w tym temacie. Szkoda, że tak mało ludzi cię ogląda.
Ogromne dzięki! Zapewne tego nie wiesz, ale najwięcej radości sprawia mi komplement z bestronności. Wiem, że mam inteligentnych widzów, którzy sami wyrobią sobie zdanie na dany temat. Po co im moja opinia? Owszem, mam swoje poglądy, ale zakładam, że dość jest już samozwańczych komentatorów i publicystów. Wolę pokazywać, jak lepiej myśleć zamiast myśleć za kogoś :)
Nie myślałem wcześniej że koncha może być tak rozumiana, dzięki za to. Zostawiam suba i obczaję sobie w wolnej chwili pozostałe filmy.
Pan sobie nawet nie zdaje sprawy jak bardzo mi Pan pomógł. Dziękuję 😊
Rewelacja. Dzięki serdeczne za przejrzyste omówienie!
Fajne, lubię, polecam.
Bardzo ciekawa problematyka I zachecajaca recenzja. Trzeba koniecznie przeczytac.
Bardzo lubię sposób, w który opowiadasz :)
Jacku, jesteś super, uwielbiam Twoje filmy, nagrywaj dalej!
Dziękuję, bardzo mi miło! :) Dzięki takim głosom bynajmniej nie mam zamiaru przestać nagrywać.
Mi wymowa "władcy much" niezwykle przywodzi na myśl inne arcydzieło literatury czyli "Jądro ciemności" Conrada.
Bardzo ciekawy materiał ;-)
czekam na kolejne filmy o literaturze :)
Jakieś typy? Myślę, żeby na tapetę wziąć Dżumę, ale chętnie posłucham sugestii!
Pewnie klasyka glownie, na pewno w literaturze francuskiej i rosyjskiej bedzie sporo inspiracji.
@@PanodFilozofii
Camus i Dżuma to dobry wybór.
Ze swojej strony proponuję dorzucić Annę Kareninę Tołstoja.
Dziękuję za recenzję. Pozwoliła mi ona zwrócić uwagę na pewne nieoczywiste dla mnie fakty i lepiej zrozumieć treść i symbolikę. Dla porządku wspomnę tylko, że William Golding to brytyjski pisarz, nie amerykański.
Brytyjczycy w 1940 roku ewakuowali duże ilości dzieci między innymi do Australii, między innymi na M/S „Batory”.
Jaka jest filozoficzna wizja człowieka według ciebie?
Na podstawie tej recenzji
Dziękuję za recenzję. Chętnie przeczytam.Uważam że człowiek nie rodzi się zły.Natomiast życie go kształtuje i jest taki jakim jest.
Super filmik !! Czuję chęć przeczytania tej książki 💛
Zawiązanie akcji w tej książce jest podobne jak w powieści Verne'a "Dwa lata wakacji", jednak losy młodych rozbitków potoczyły się zgoła odmiennie. Nie wiem, czy można zaliczyć Verne'a do "pozytywnej antropologii", czy jego książka była przeznaczona po prostu dla młodzieży. Choć u Verne'a też następuje podział na dwie frakcje. Czytałem interpretacje tej powieści, w której autor zakładał że to po prostu świat dorosłych odtworzony w dziecięcej społeczności, np. Ralf to Churchill. Jack to Hitler, Simon - Jezus, a Prosiaczek to jedna z wielu anonimowych ofiar holokaustu.
Traktowanie postaci z książki jako postaci historycznych (wymieniona interpretacja) moim zdaniem odbiera tej powieści wartość. A wartością tą jest właśnie upodobnienie się trochę do przypowieści biblijnych ;) bardzo ogólne, nauka płynie z interpretacji, na początku nie mamy uprzedzeń do żadnej z postaci, bo są one anonimowe. Dzięki temu łatwiej skupić się na odczytaniu symboli czynów lub postaw.
A Ty po której stronie się opowiadasz?
Odnośnie paternalizmu i władzy. Rządzący również są ludźmi. Maja wady, i zło jest również w nich. Do tego mają władzę nad innymi ludźmi, a władza demoralizuje. Jak zauważył F. A Von Hayek, w instytucji państwa zazwyczaj panuje negatywna selekcja- najgorsi na górę. Pytanie zatem, kto będzie pilnował pilnujących?
Czy jakaś forma anarchii, z prywatnymi agencjami ochrony i wymiarem sprawiedliwości nie jest dużo lepsza forma organizacji społeczeństwa?
Owszem, jest. Chociaż akurat poglądy Hayeka dalekie były od anarchistycznych/woluntarystycznych pomimo bardzo negatywnych wniosków odnośnie działań państwa do których doszedł w swoich ekonomicznych analizach.
Zresztą proponowany przez niego model państwa i zakres jego uprawnień (chyba najpełniej przedstawiony w "Konstytucji Wolności") znacząco wykraczał poza klasycznie liberalną ochronę przed wrogiem wewnętrznym i zewnętrznym. Na tyle szeroki, że znany ze swojego radykalizmu i bezkompromisowości Hans Hermann Hoppe stwierdził, że Hayek był tak naprawdę socjaldemokratą 😉.
mises.pl/blog/2012/03/04/hoppe-dlaczego-mises-a-nie-hayek/
Dzięki! Odpowiem na to pytanie w Q&A. To dla mnie dość skomplikowana kwestia; zresztą może zauważyłeś, że o swoich poglądach nie lubię mówić :)
@@PanodFilozofii Tak, zauważyłem. Nie stawanie po którejś ze stron, wzbudza we mnie lekki podziw. Ja tak nie potrafię😁
W takim razie, czekam na Q&A.
Uciekł Ci jeden ważny element - polowanie udało się po nałożeniu maski. Co Ty na to?
Jeden z lepszych filmów na kanale. Pozdrawiam :)
A moze to jest tak, ze im bardziej jestesmy "ucywilizowani", tym wiecej zlych popedow sie w nas gromadzi i w momencie posiadania tzw wolnej reki w dzialaniu, te popedy sie z nas wrecz wylewaja jak np w przypadku WŚ. Bardzo ciekawe zagadnienie poruszyles.
Dzięki :)
Nie ma czegoś takiego jak wrodzona natura człowieka- Człowiek jest procesem, który nieustannie się rozwija (i wygląda na to, że ten proces ma naturalną tendencję zmierzania ku dobru).
mów co ważne co kogo obchodzi historia tej "książki"
PRO TIP: Na dole masz taki czerwony pasek z białą kulką, którą można przewinąć film do miejsca, które Cię interesuje. Kolejny PRO TIP: możesz przyspieszyć prędkość filmu dwukrotnie, dzięki czemu będziesz mógł szybciej zapoznać się z treścią. Nie dziękuj.