@ na szczęście w coraz wiekszej ilości mozna zasięgnąć informacji w internecie. Czasem lepiej zapłacić wiecej za profesjonalne podejście i pewniaka.
3 года назад+1
To prawda. Jednak przy wykopie mieliśmy aż 6 takich „pewniaków”, którzy najtańsi nie byli, a ich wymówki, dlaczego nie dojechali, były tak głupie, ze aż śmieszne 🙈 Ale na szczęście mamy to za sobą 💪
Mam tak samo. Praca biurowa przy projektowaniu w 3D i dlatego zaczynam dom budować, żeby mieć trochę ruchu 😉 Co do wymiarów. Jeśli tolerancja na wymiary domu jest 2% to o tyle można przesunąć wymiar. Nie powinien się nikt przyczepić. Pozdro
3 года назад+1
Bardzo zdrowe podejście :) Dom ma się mieścić w normach i to jest najważniejsze. Najważniejsze, aby zachować odległości od granicy działki itp.
@ troche męczarnia, każda warstwa poniżej jest szersza - ława, chudziak. Za każdym razem przenosić w dol, mierzyć przekątne. Może przy budynku o obrysie prostokąta tak, ale jak są uskoki i nieregularny kształt, słupy, zadaszenia, podcienie to więcej z tym zabawy niż ławice do poziomu zero i osie wyznaczone przez geodetę 😇😇
Czy geodeta musi obowiązkowo wytyczać osie budynku? Jak wiemy czeszą za to duże pieniądze!!! Czy można samemu i bazować od granic działki???
3 года назад
Geodeta jest potrzebny, ponieważ wpisuje się do dziennika budowy, więc musisz go mieć od początku. Możesz zlecić mu wykonanie, jak w moim przypadku punktów narożnych, a resztę domierzyć samemu. Pamiętaj, tylko żeby wpisał się do dziennika budowy, bo później może być problem przy odbiorze i wykonaniu mapy podwykonawczej.
@ Druga kwestia co z domami na zgłoszenie ?Czy wiesz jak to przy zgłoszeniu wygląda?Pytam o 35m2 ale tez jestem ciekawy co do tych prszyszłych 70m2-tu już wiadomo kwestia co "sekretarz"zarzadzi...
3 года назад
Nie ważne czy pozwolenie, czy zgłoszenie, ponieważ dokumenty są prawie takie same. Geodeta w każdym przypadku musi zrobić swoją pracę. Nie wgryzam się bardzo na temat zgłoszeń, ponieważ osobiście uważam, że w pozwoleniach nie ma nic złego. Jeśli naszym pozwoleniem na budowę czy pozwoleniem na użytkowanie, zajmie się osoba, która się na tym zna, albo po prostu doradzi co i jak, to nie ma większego problemu.
Piękne miejsce. Widok kozak
Widok piękny, ale już zdążył już wygenerować kilka problemów 🙈 Mamy nadzieję, że wszystkie są za nami 💪
@ problemy to pikuś jeśli rozwiązania same przychodzą ;)
Czasem problemami bywają podwykonawcy, bardzo niesłowni podwykonawcy. A tych wcale nie jest mało 😞
@ na szczęście w coraz wiekszej ilości mozna zasięgnąć informacji w internecie. Czasem lepiej zapłacić wiecej za profesjonalne podejście i pewniaka.
To prawda. Jednak przy wykopie mieliśmy aż 6 takich „pewniaków”, którzy najtańsi nie byli, a ich wymówki, dlaczego nie dojechali, były tak głupie, ze aż śmieszne 🙈 Ale na szczęście mamy to za sobą 💪
Mam tak samo. Praca biurowa przy projektowaniu w 3D i dlatego zaczynam dom budować, żeby mieć trochę ruchu 😉 Co do wymiarów. Jeśli tolerancja na wymiary domu jest 2% to o tyle można przesunąć wymiar. Nie powinien się nikt przyczepić. Pozdro
Bardzo zdrowe podejście :) Dom ma się mieścić w normach i to jest najważniejsze. Najważniejsze, aby zachować odległości od granicy działki itp.
"WIększość budynków stoi do dzisiaj" 😂
Haha, człowiek zmęczony machaniem kilofem, gada później takie głupoty 🙈 Stoją wszystkie, a dowodem na to jestem ja sam, na wolności 😄
W przypadku płyty ta metoda się sprawdza, ale w przypadku ław i ściany fundamentowej?
W każdej sytuacji się sprawdzi, pod warunkiem, że murarz ma pojęcie o swojej pracy :D
@ troche męczarnia, każda warstwa poniżej jest szersza - ława, chudziak. Za każdym razem przenosić w dol, mierzyć przekątne. Może przy budynku o obrysie prostokąta tak, ale jak są uskoki i nieregularny kształt, słupy, zadaszenia, podcienie to więcej z tym zabawy niż ławice do poziomu zero i osie wyznaczone przez geodetę 😇😇
Czy geodeta musi obowiązkowo wytyczać osie budynku? Jak wiemy czeszą za to duże pieniądze!!! Czy można samemu i bazować od granic działki???
Geodeta jest potrzebny, ponieważ wpisuje się do dziennika budowy, więc musisz go mieć od początku. Możesz zlecić mu wykonanie, jak w moim przypadku punktów narożnych, a resztę domierzyć samemu. Pamiętaj, tylko żeby wpisał się do dziennika budowy, bo później może być problem przy odbiorze i wykonaniu mapy podwykonawczej.
@ Druga kwestia co z domami na zgłoszenie ?Czy wiesz jak to przy zgłoszeniu wygląda?Pytam o 35m2 ale tez jestem ciekawy co do tych prszyszłych 70m2-tu już wiadomo kwestia co "sekretarz"zarzadzi...
Nie ważne czy pozwolenie, czy zgłoszenie, ponieważ dokumenty są prawie takie same. Geodeta w każdym przypadku musi zrobić swoją pracę. Nie wgryzam się bardzo na temat zgłoszeń, ponieważ osobiście uważam, że w pozwoleniach nie ma nic złego. Jeśli naszym pozwoleniem na budowę czy pozwoleniem na użytkowanie, zajmie się osoba, która się na tym zna, albo po prostu doradzi co i jak, to nie ma większego problemu.