Czy warto zagrać w Guild Wars 2 w 2023? - MMORPG dla casuali
HTML-код
- Опубликовано: 29 авг 2024
- 💡Chcesz wiedzieć więcej o MMORPG? Rozwiń opis!
Guild Wars 2 wyszedł w 2012 roku i w tamtym czasie bardzo szybko mi się znudził. Postanowiłem dać mu jeszcze jedną szansę i nie zawiodłem się. Prawdopodobnie większość z Was już ogrywała GW2 i musicie wiedzieć, że to już nie jest ta sama gra, co te kilkanaście lat temu.
💰 Pomóż nam stworzyć własnego MMORPGa: bit.ly/43fnPIv
👉 Poradnik do Guild Wars 2 dla początkujących: www.altermmo.p...
👉 Gdzie gra najwięcej dziewczyn?: www.altermmo.p...
👉 MMORPG dla graczy solo: www.altermmo.p...
👉 Guild Wars 1 po 15 latach: www.altermmo.p...
👉 Czy warto zagrać w Albion Online 2?: www.altermmo.p...
👉 Najlepsze darmowe MMORPG w 2021: www.altermmo.p...
👉 Najlepsze MMORPG w 2021: www.altermmo.p...
👉 Najlepsze MMORPG po polsku w 2021: www.altermmo.p...
💣 Discord MMORPG: / discord
🔥 Stream: / altermmo_pl
#MMO #MMORPG #Gry #AlterMMO #GuildWars2
GW2 jest nie tyle dla tytułowych casuali, co jest po prostu "user / gamer friendly", a to bardzo dobrze świadczy o projekcie całej rozgrywki. Ta giera w genialny sposób szanuje czas (oraz pieniądze) gracza i to tylko od gracza zależy ile tej grze chce poświęcić... bo dobrze się bawić można grając mało i bardzo dużo. A hardcorów w grze nie brakuje, co bardzo łatwo zaobserwować w WvW czy PvP - żeby wymiatać jak niektórzy to trzeba wieeeeeele godzin treningu 🤪✌😁
ok namówiłeś mnie srobuje po raz drugi po latach :P swoją drogą propsy za zakończenie nie wielu twórców życzy miłego dnia :D
Może dlatego, że w Polsce żaden dzień nie jest miły, więc szkoda się wysilać ;D Dziękuję za komentarz!
Akurat jestem w momencie, w którym szukam czegoś lekkiego, przyjemnego, co nie zmusza do siedzenia długich godzin, żeby poczuć jakikolwiek progres, ale przy tym wciągającego. Próbowałem dwukrotnie, ale NO NAMÓWIŁ i ściągam znów. Dzięki ;D ps. wielki props za widoczny, wyraźny napis z tytułem gry, którą aktualnie omawiasz, można oszczędzić sporo czasu pomijając gry, które po prostu się odrzuca ;)
Warto włączyć sobie w opcjach wykorzystywanie DX11, wciąż są Gildie które rekrutują na nisko lvlowych mapach, sam gram w międzynarodowej gildii i ostatnio zrekrutowałem jednego Polaka na dungu na 35lvlu. :)
Dziękuję za materiał. Odbiłem się od gw2 z 4 razy, nigdy nie wbiłem max lvl, może spróbuję 5 raz, zobaczy się. Miłego dnia.
Teraz coraz więcej ludzi będzie wracalo do GW ze względu na zbliżający się dodatek. Dobry moment, żeby dac jeszcze jedną szansę.
Dziękuję za komentarz!
PRzekonałeś mnie. Pobieram i zobacze czy to jest fajne. Jestem dzieckiem TIBI więc zobaczymy czy mi to sie spodoba ;)
Znacie to uczucie, gdy wpisujecie MMORPG w wyszukiwarce i zdajecie sobie sprawę, że graliście we wszystko..?
Jakiś czas temu postanowiłem wrócić do MMO, bo cholera, lubię te gry. I tak w ciągu miesiąca ograłem Black Desert, TESO, Elyona, Eve, Runescape, LOTRO, Warframe i parę innych. Oczywiście do każdej z tych gier było to już któreś podejście, bo mam tam już postacie mnie lub bardziej rozwinietę. I zawsze coś nie klika.... Zostało jeszcze GW2. I tam mam postać na max lvlu, z całym fioletowym setem. Czy grając w tę grę nie ma się uczucia braku progresu? Dodam, że jestem casualem, a ta gra jest ponoć dla takich.
A World of Warcraft? Prawdopodobnie w tym tygodniu pojawi się toplista MMORPGów niezależnych, które są dobre, ale bardzo mało znane. Być może na coś się skusisz :)
Dziękuję za komentarz!
Jasne, że warto zagrać w Guild Wars 2. Dla mnie najlepsze MMO na podium z Elder Scrolls Online. Nie grałem w World of Warcraft także nie mam porównania. Guild Wars 2 też jest dla mnie liderem jeśli chodzi o najtańszy koszt pieniędzy dla gracza. Fajne PVP, lepszy end game niż ESO, na pewno znacznie gorsza fabuła niż Eso, za bardzo cukierkowaty świat. Mimo wszystko chyba dla mnie łącząc wszystkie zalety obydwu tytułów to Guild Wars 2 jest najlepszą grą MMO.
Prócz wow, którego nie grałeś a warto :). Pozdrawiam
fajny material alter, wesołych swiąt
Również wesołych świąt!
Dziękuję za komentarz!
Siema ! Pytanie do graczy GW2. Kupiłem 10 lat temu GW2 i pograłem łącznie może 10 godzin;) Teraz widzę, że widnieje na steam i chętnie bym sobie wrocil, dał 2 szansę tej grze ;). Z racji, że chce wprowadzić moją żonę w gry MMO uważam, że GW2 byłoby dobrym początkiem. Mam podstawowe pytanko, czy po tych 10 latach gra ma się dobrze z ilością graczy, czy gra żyje i nie wymiera i czy jednak GW2 to MMO noobfriendly ;) Zależy mi na ścisłym coopie w 2 osobowym party. Żonka nie jest typowa gamerka, raczej niedzielny gracz-ale z grami tego typu sobie radzi :),Więc po pokazaniu GW bardzo chętnie przysiedlibysmy do causalowego granka po pracy ;) Rrasumując: warto ?
Odpisuję 2 tygodnie po czasie, więc może już zdążyłeś samemu sprawdzić. Natomiast jeśli nie, to ja polecam właśnie jako takie pierwsze mmo. Próg wejścia ma niski, graczy biega sporo. Właśnie to taka gra dla casuali, jak się chce w coś pomaniaczyć to lepiej w coś innego moim zdaniem :)
Wydaje mi się że warto, gra jest naprawdę spoko, graczy jest dość dużo jak na lata tej gry, fajna alternatywa dla tej gry jest Tera albo Aion jeśli chcą Państwo mocniej się pomęczyć w zbieraniu, samouczek kończy się po 80lvl trochę sporo ale później można robić już znacznie więcej i cieszyć się mid-game'em, gra jak to większość gier mmorpg jest bardziej nastawiona na p2w, ale da się grać bez kupowania tylko zajmuje to więcej czasu by coś zdobyć. Jednym z minusów tej gry no to że po pewnym czasie staje się żmudna i nudząca ale to moje odczucia. Myślę że będzie ona dobry wyborem
Nigdy nie interesowałem się, GW2 bo tytuł sugerował mi że to nie to czego szukam. Po tej recenzji zamierzam spróbować. Pozdrawiam ;)
Material sklecony na *chwile* widać że pograłeś dosłownie chwile
pomijam że porównujesz minidunga do factala bo obie rzeczy w gw2 to inne rzeczy (tak samo jak zwykłe dungi)
mówisz że odblokowanie kolejnych mountów zajmuje setki godzin gdzie tak naprawdę jeden mount zajmuje tyle i to właśnie smok i to nawet nie setki godzin ale mniejsza
bardzo dużo rzeczy pominąłeś
1. Porównanie fractala, który jest w filmie w koncepcji Guild Wars 2, jest do mini-dungeona, który w filmie jest w koncepcji gier MMORPG. Jaki sens byłby porównywania do mini-dungeona w koncepcji Guild Wars 2, jeśli materiał nosi nazwę "Czy warto zagrać w...", czyli jest dla kogoś, kto jest ciekawy jak przygoda wygląda przez pierwszych kilkadziesiąt godzin i czy w ogóle warto zacząć?
2. Mówię, że odblokowanie mountów MOŻE zająć setki godzin, bo przygodę może zaczynać ktoś, kto nie ma doświadczenia z grami MMORPG albo lubi eksplorować każdy zakamarek.
3. Bardzo dużo rzeczy pominąłem, bo ponownie kogo interesuje jak wygląda np. grind pod legendarki, jeśli materiał jest dla osoby, która zastanawia się czy zacząć grę. Chcę im przekazać tylko informacje dotyczące początku rozgrywki, czego można się spodziewać, z czym to się je i ewentualnie nakreślić niektóre z fajnych end-game'owych mechanik.
Mam nadzieję, że wyjaśniłem niektóry elementy filmu, jak i całą koncepcję filmu. Dziękuję za komentarz!
@@AlterMMO tylko problem w tym że fractal i mini dungeon są w GW2 i obie rzeczy to są totalnie inne rzeczy
odblokowywanie mountów nie MOŻE zająć kilku godzin nawet jak eksplorujesz każda mapa jest kwadratowa i odblokowanie mounta zajmuje raptem pare minut jak się idzie za fabułą i nawet jak sie eksploruje, robi mape na 100% i do tego poboczne eventy
względem nakreślenia endgamowych mechanik to prawda jest taka że nakreśliłeś coś co się robi w pierwszych minutach gry
dla przykładu mówiłeś że bardziej doświadczeni gracze latają po starych mapach by zdobyć masterke to automatycznego podnoszenia lootu
problem w tym że to się robi na pierwsze godziny gry a nie po 1k godzin
pominąłeś pvp, strike mission, raidy i mnostwo innych rzeczy i to sa rzeczy endgamowe juz bardziej plus legendy
warto pograc pozdrawiam
Dziękuję za komentarz!
Jako 10 letni gracz, wciąż mam co robić, obecnie skupiam się na robieniu legendarnego armora, pomagam nowym graczom w gildii międzynarodowej z fractalami i dungami, od przed ostatniego update`u waluta z dungów jest wspólna co ułatwia wiele spraw, w przypadku graczy chcących gracz healerem czy klasami z Condition Dammage. I takt jest taki że sporo gildii rekrutuje nie tylko na wysoko lvlowych mapach, ale i na początkowych, w miastach.
Grałem kiedyś, ale samemu nudne było, podobno zabawa w gildii dopiero się zaczyna?:)
@@ThoreTheRaven tak, obecnie jestem w 3 gildiach które skupiają się na wvw i trochę pve, fajnie jest z kimś posiedzieć na discordzie, czy nawet popisać z grupą. Samemu granie w grę MMO jest słabe bo wiele ciebie wtedy omija.
@@Otheim A jest jakaś opcja by dołączyć?:)
No i znowu namówił wywalam finala i kolejna próba do gw2 :D
Ale skacze, jak Adam Małysz w czasach świetności:P
Gdy by ta gra nie wychodziła na steama za darmo to bym nawet nie wiedział że taka fajna gra istnieje ale jak za darmo to uczciwa cena jak mawia Janusz 😺😺😺😺😺😺😺
Za darmo jest podstawowa wersja gry, w której jest całkiem sporo zawartości, ale dodatki wprowadzają wiele świetnych rozwiązań i mechanik :) Dziękuję za komentarz!
ladnie ta gra wyglada cale zycie gram w wowa i ciagle szukam czegos nowego.. czy ta gra jest calkowicie darmowa? jak sciagnalem star wars online to mi sie podobalo jak cholera do momentu w ktorym sie okazalo ze zeby nosic "fioletowe" itemy musze zaplacic donejta i usunalem.. czy w tej grze tez sa takie niespodzianki? w sensie pograc moge ale dopoki nie zaplace to bd sie czul gorszy od innych graczy
Żeby mieć dostęp do pełnej zawartości Guild Wars 2, to również trzeba zakupić dodatki. W wersji darmowej czeka sporo godzin zabawy, ale mega fajne mechaniki są dostępne właśnie w dodatkach.
Dziękuję za komentarz!
@@AlterMMO Kupienie tych dodatków jest jednorazowe czy jest subskrypcja i co miesiąc pobiera hajsiwo z konta?
@@HerdelElbez Jednorazowo :)
Po latach nadal wygląda jak kupa xd
Kiedyś pogrywalem w gw2 , zanim trafiłem do Albiona na kilka dobrych lat . Teraz dycham od niego, troszkę pykam w Lola ale mnóstwo czasu zjada i instaluje właśnie gw2 ponownie. Jeśli chodzi o mnie to uwielbiam kombinować z umiejetnosciami i skillami. Czy mam tu dowolność czyli np mogę złożyć tanka który podpala wrogow jeśli będą mnie atakowac czy raczej jest utartą meta jeśli chodzi o buildy i nie warto kombinować?
GW2 dobrze sobie radzi pod kątem komponowania buildów. Oczywiście są jakieś buildy z mety, ale ogólnie jest mnóstwo dobrze radzących sobie buildów. Dodatkowo każda klasa ma diametralnie różniące się specjalizacje, więc wybór jeszcze bardziej się zwiększa. Np. Thief może być klasycznym asasynem, kimś a la łucznik lub healerem/bufferem czającym się w cieniu.
Dziękuję za komentarz!
@@AlterMMO to ja dziękuję za szybką odpowiedź. Ja od zawsze lubiłem kombinować i praktycznie w każdej grze staram się stworzyć jakiś taki swój unikalny build czy też styl. Dziś zasiądę do gw2 i się zobaczy. A jak jest z serwerami. ? Są jakieś eu albo spolonizowane?
@@kempi2807 Kwestię serwerów wyjaśniłem w drugim punkcie poradnika. www.altermmo.pl/guild-wars-2-poradnik-dla-poczatkujacych-porady/
Blacktide swego czasu miał sporo polskich gildii, nie wiem jak jest teraz :)
Najlepszy MMO na rynku :)
w sensie ze ESO? zgadza sie
@@kittegou2641 No raczej nie.
Witam, Czy Veteran WoW'a chcacy zrobic sobie przerwe i sprobowac czegos nowego znajdzie w GW 2 cos dla siebie ? mam na mysli kontent PvE, raidy dungeony Endgame itp ? GW 2 pojawilo sie na steam i zastanawiam sie czy nie sprobowac. Jak sprawa prezentuje sie rowniez z serwerami oraz Polska spolecznoscia ? Klasy postaci mocno wplywaja na rozgrywke i znaczaco sie roznia? podkresle ze przymierzam sie do wystartowania z DLc'kami :)
Hej. Przepraszam za późną odpowiedź, czasami nie nadążam.
Spróbować można, ale może na początek na darmowej wersji. Jak się spodoba system walki/eksploracja, to można brnąć dalej. Jednak są to dwie różne gry, więc niekoniecznie fanowi WoWa się spodoba :)
Klasy bardzo wpływają na rozgrywkę, polecam potestować kilka. Są świetnie zaprojektowane i każda ma unikalne mechaniki :)
Dziękuję za komentarz!
Siema doradzisz coś? Jakie MMORPG które jest po polsku, żywe, może być płatne i na drewniany komputer
Wszystkie MMORPG po polsku, które lubię, pojawiły się tutaj www.altermmo.pl/youtube-najlepsze-mmorpg-po-polsku-w-2020/ :) Raczej trzeba szukać czegoś retro, innego wyjścia nie ma :)
cryofall zapraszamy ;)
Zrobisz materiał o neverwinter online?
Nie zapowiada się, przynajmniej w nadchodzących miesiącach :)
Zaraz bd pobierane, dzięki za material szukalem czegoś bardziej w stronę metka, 4story, wowa itp gralem teraz w lost ark, ale mimo takiego rozglosu i popularności tej gry nie podeszla mi do gustu. Dam znać jak mi się gra w gw2 :). Pozdro 😊😎
GW2 znacząco się różni od wymienionych przez Ciebie gier, ale kto wie :P Już za 4 dni kolejny dodatek do GW2 :D
Dziękuję za komentarz!
Wino z wiekiem nie ma większej ilości kontentu. Ani niczego większego :(
Czy pojawi sie material o archage? ostatnio glosno sie zrobilo o grze :D
Głośno w stosunkowo negatywny sposób :P Nie planuję materiału o Archage, AlterMMO tworzę dodatkowo, z zajawki i niestety nie mam wystarczająco czasu, żeby obadać wszystkie nowinki :(
@@AlterMMO oj żeby wiedzieć co kolwiek na temat Archeage to musiałbyś się popytać wielu doświadczonych graczy jak to wygląda i ze strony politycznej i ze strony ogólnego grania bo to soundbox straszny ale ja bym nazwał archeage jedną wielką polityką
nie chce się rozpisywać grałem tam 5 lat i jest to bardziej skomplikowane niż się wydaje pod względem grania również
hmm ciekawe, ściągam :D
Mnie osobiście gw odrzuca bo jak na mmo to mało mobów się klepie, a gra i wbijanie levela polega na pójściu i zebraniu czegoś lub zabicia kilku mobkow. Brakuje w tej grze takiego grindu, który często jest w mmo, ze np lurujemy cały spot mobow i w ten sposób expimy. Miałem wiele podejść do tej gry i z pewnością ta gra nie jest dla każdego.
W GW2 jest sporo grindu, zwłaszcza w późniejszej fazie rozgrywki, jednak nie przyrównałbym tego do grindu z Lineage 2, MU Online, Metina czy Black Deserta. Ta gra to taki przykład bezstresowej gierki dla casuala, w której nie ma nawet jak się porównać z innymi graczami. Chyba, że wielkością skrzydełek lub świeceniem się miecza :)
Dziękuję za komentarz!
jak chcesz grind to polecam zrobić chociaż jedną legendę to masz grind na reszte życia
@@Wismol jak robiłem legendarne bronie to po skończeniu nie mogłem patrzeć na mapy jak SW, Drizzlewood Coast, choć osobiście nie lubię tego nazywać grindem bo to nawet tego nie przypomina, po prostu robisz mete a surowce i gold leci. :D
@@AlterMMO z tego co pamiętam to twórcy nie chcieli kopiować innych gier i chcieli stworzyć coś innego. Dlatego też mounty są bardziej przydatne niż w innych grach, można je wykorzystywać w walce z bossami. Moim ulubieńcem jest szakal. :)
Nie ma dalej po Polsku?
Nie i raczej już nie będzie :) Można ewentualnie liczyć na fanów, ale twórcy MMORPG rzadko decydują się na lokalizację, gdy gra istnieje na rynku już kilka lat.
Dziękuję za komentarz!
Kox
Też jesteś koxem, nie zmieniaj się ;D
Dziękuję za komentarz!
@@AlterMMO :)
aż skusilam sie
Ostatnio niemal każdemu polecam GW2, taki bezpieczny tytuł, tym bardziej dla kobity :)
Dziękuję za komentarz!
Gówniany system mountów - w normalnej grze masz jednego do wszystkiego, a tu do skakania w górę, normalnej jazdy i latania trzeba mieć innego. Nie wspominając, że nie powiedziałeś o tym, że można expić normalnie na PvP, które nie jest casualowe.
em...
mounty w gw2 każdy jest do czegoś innego w większej mierze smok zastępuje raptora, krolika czy inne ale idąc dalej królik dalej jest użyteczny ze względu na jego jedną umiejętność bojową, każdy mount ma inną pasywkę która na początek bardzo dużo daje, są mounty przeznaczone do wyścigów a żółw to dosłownie czołg który może rozwalać armaty i inne rzeczy gdzie mieczykiem nie rozwalisz co jest logiczne
każdy mount ma swoją mechanike i jest bardziej użyteczny do różnych map do tego jeszcze dochodzi podwodny mount (chyba że wolisz pływać samemu to prosze bardzo)
Skyscale moze wszystko robic
MMo dla casuali hahah XD
pi vi pi .... ja pierdole.... mówi się PE VAŁ PE !!!
Drogi Piotrku, PvP jest skrótem z j.Angielskiego co daje nam gracz kontra gracz. P w języku angielskim czyta się "Pi", a nie "Pe" Taka sama zasada z V, czytamy "Vi", a nie "Vał"
Ale jeśli cały materiał przedstawiany jest w języku polskim, to skrót pvp również wypadałoby wymówić po polsku.