Dopiero dzisiaj zauważyłem jak genialny jest format filmów motobiedy, obraża każdy samochód i ludzie bawią się świetnie dopóki nie trafi na auto które lubią, ale statystycznie to dzieje się rzadziej niż częściej. To świetna strategia polityczna (dla polityka) 😉 Dobra, wracam do piwnicy.
Wysuwane antenki z tyłu były w wersjach przedliftowych zarówno w coupe jak i w sedanie. Ty jeździsz wersją poliftową, gdzie antenki zostały zastąpione czujnikami parkowania.
Jako nastolatek widywałem takie Mieczysławy na początku lat dziewięćdziesiątych w Warszawie 😮W tamtych czasach to był szczyt marzeń 🤯 Dla mnie do dziś to sá bardzo ciekawe sedany premium 💪
Ja również jako dzieciak pamiętam te auta. I na tle maluchów, polonezów wyglądały bajecznie. Dzisiaj gdy na nie patrzę to już nie robią na mnie jakiegoś wrażenia.
My w Europie tego nie potrafimy zrozumieć, ale LS 400 zmasakrowało sprzedaż Mercedesowi w USA i Kanadzie, większość klientów Mercedes przesiadało się z W126 właśnie na LS400 a nie na W140. Doprowadziło to do tego, że już w 1992 lexus w USA sprzedawał więcej aut niż mercedes.
@@januszamelinium1164 to nie wymyślanie, a statystyki sprzedaży w USA. Faktem jest, że Mercedes przesadził też z ceną, ponieważ Lexusa, BMW 7 czy Audi A8 można było mieć w USA za 50-55 tyś USD, a Mercedes zaczynał od 70 tyś, co według wielu amerykańskich klientów było cena absurdalną ( za różnicę w cenie miedzy mercedesem S a lexusem LS w tym czasie można było kupić topową wersję chryslera voyagera lub 2 Wranglery ).
@@lukasbryczysz5511 to tylko biznes. Nie potrafię ocenić sytuacji rynkowej z przez 30 lat. Być może Metcedes miał duży udział i robił poprostu kasę. Skoro Lexus chciał być pretendentem, to musiał być tańszy.
Japończycy dzięki temu zalali rynek sprzedażowy w USA, bo produkowali ekonomiczne a zarazem praktycznie testowane pod względem mocy silniki, tak że nawet potencjalny konflikt nuklearny na początku lat 80. ich nie przestraszył. Przykład Nissana czy Toyoty pokazuje, że jeśli jakość jest przedkładana nad formą, to przynajmniej reszta się zrehabilituje. Gorzej już było tylko ze sprzedażą grand tourerów od Mitsubishi, ale oni się na ten peak jaki miała Toyota w co-opie z Lexusem nie załapali.
W latach świetności był to jeden z najdroższych aut 😊 śmieli się z pewnego Pana w Szczecinie że kupił ferrari bo na s-ke nie było stać 😊.. co do samego auta ci którzy nie jeździli takim autem nigdy nie zrozumieją tego .. posiadałem s500 jedyne co powiem trasa Szczecin - Bielsko-Biała wysiadales i zero zmęczenie ( proszę pamiętać że nie było jeszcze autostrad ) kocham ten wóz
@@Tru-b3j ale za to z Mazur z deską serf.. namiotem i 3 kumplami w Bieszczady dojechaliśmy i zabawy było i flaszkę się piło.. A Ty żeś portkami trząsł żeby czasem wróbel na szybę ci nie nasrałłł...😉🫡😂😂😂 bo na myjnię już nie miałeś bo żeś zapożyczył się na merca 😂😂😂
Wysuwane czułki/anteny miały wersje przed liftem, testujesz wersję po liftingu to widać np po innym panelu klimatyzacji (klimatronic 2 strefowy przed liftem składał się z oddzielnych przycisków i wyświetlacza dla danej strefy-nie było jednego dużego wyświetlacza jak w testowanej wersji)
@@qwertyK-vx7st nie ma kosy, bo zarówno MotoJezus, Złomnik, Bassdriver i Samochody Grayczyka mają chyba sztamkę, wszyscy tak samo kończą odcinki, Złomnik i Motobieda biorą auta od Graczyka, bekę z siebie mają, ale taką kulturalną 😎
Mercedes był autem dla ludzi którzy potrzebują środka do przemieszczania, komfortu, bezpieczeństwa i prestiżu i nic poza tym. To jest auto dla ludzi którzy mają gdzieś motoryzację jako taką. Ma być luksusowym tramwajem, wsiadasz-wysiadasz-zapominasz.
Akurat dla mnie w140 uratowało życie i gdybym jechał innym autem to by już mnie nie było dachowałem przy prędkości 140 km na godzinę i wyszlen z niego cały wiec jak dla mnie ten samochód jest Święty
Mercedes w140 zawszę bd mi się kojarzył z cyganami. W latach 90tych, gdy przyjeżdżali na osiedle, wyciągajac z bagaja dywany i rozbiegali się po blokach, w celu lub ofertą sprzedaży, że dywanów, chodników, wycieraczek itp. 😅 W Gdyni właśnie był kiedyś taki moment histori . Pzdr. dla "motobieda" ✌️😎
Budzę się rano, słyszę grzmoty. Myślę sobie, burza idzie.... Ale nie, to po prostu Bieda znowu zrecenzował Merca i hurtowo zadki mercedesaiarzy zaczęły pękać. 😁
Ale on przecież ocenia go z perspektywy tamtych czasów porównując co BMW czy Lexusa. Porownania z polonezami sensu nie mają bo to jak porównywać traktor do woła z homonto
Wszystko spoko,ale podczas porównania 126 do 140 zapomniało Ci się o tym,że systemy i elektronika zostały srogo rozwinięte w 140ce i 126 do niej to toster 🙃
@@Mpiechow93W140 kalkulator? może zanim zaczniesz się wypowiadać to najpierw doinformuj się na dany temat? Tak się składa że w mercedesie w140 była wręcz niezliczona ilość opcji i konfiguracji, jedynę co cię ograniczało pod tym względem to wyobraźnia i budżet. Wyposażenie jakie można było mieć w full wypasie w w140 zawstydzało praktycznie każdy samochód który był wtedy dostępny na rynku - pamiętajmy że mowa o roku 1991, co wtedy u nas jeździło po drogach? Fiaty 125p i 126p, a polonez dla polaków był wtedy luksusem(!). W140 to nie był samochód, to był jacht na kołach, auto dziś 30-letnie, a wiele nowych koreańskich-japońskich gówien pokroju kia czy toyota może tylko pomarzyć o takim wyposażeniu jakie miał W140 3 dekady temu. Kwestii prowadzenia nawet nie ma co porównywać, S-ka wręcz płynie po drodze, podczas gdy wiele nowych dziś aut nadal ma prowadzenie na poziomie trabanta.
@@Hubert-tt7ug on tak musi gadać żeby paplanie nie było nudne, proponuje poszukaj kogoś kto ma zadbany egzemplarz- niech cię przewiezie a się zakochasz
Moim zdaniem kult tych aut wyrósł na posiadaniu ich przez mafiosów z Wołomina itp. Polacy, w odróżnieniu od innych nacji, lubią podziwiać dokonania takich "królów życia" spod ciemnej gwiazdy. Dzisiaj może nieco zmieniła się nasza mentalność, ale wtedy, w latach 90-tych po cichu każdy marzył, by być takim groźnym panem w ciemnych okularach, w drogiej skórze, z ludźmi od czarnej roboty na skinienie palcem i przede wszystkim górami brudnej forsy. I właśnie z lochą jako daily.
Ja mam inną teorię dlaczego Polacy kochają W123,124,126,140 . Bo to stosunkowo niedrogi wehikuł czasu przenoszący ich w czasy dzieciństwa czy młodości kiedy jeździli ze swoimi ojcami lub przeglądali katalogi marząc o kupnie takiego Mieczysława. Legenda o niezawodności to tylko legenda, choć jak każda zawiera ziarno… Pozdrawiam
Niezawodność mercedesa nie była legedą, była wtedy faktem - w porównaniu do sprowadzanych renowek, datsunów czy fiatów że o rodzimej motoryzacji nie wspomnę. 15 letnia beczka jeździła a 3 letni polonez się psuł.
Opinia dość dziwna...auto ma niemal 30 lat i sprawia wrażenie, jakby właściciel dbał raczej o skuter. Mimo to wnętrze, może poza welurem (to wprawdzie dziwny wybór, ale też ma swój wiek), prezentuje się całkiem dobrze. Stylistyka nadwozia mnie akurat odpowiada, prosta i masywna sylwetka. Na pewno nie jest to elegancja BMW serii 7 z lat 90', ale wiele zarzucić się nie da, jeśli nie jesteś nastroszony jak kogut do kury. I to auto nie miało dawać frajdy, a spokój. Jak zawsze, co kto lubi. Nie jestem fanem, nie róbmy też z ludzi idiotów.
Rozumiem że dzisiaj można tak postrzegać W140, tylko że 30 lat temu powiedz tak ludziom w "maluchach" których nie było stać aby zatankować auto do pełna. Według mnie są to dwie różne rzeczywistości. Pozdrawiam
Jak to auto trafilo do Pruszkowa i Wolomina, przecietny Polak na CePeeNie zaczynal tankowanie od sformulowania dwie flaszki Mixolu poproszę. Posiadanie czterosuwa to byl juz pewien postęp cywilizacyjny. Pan Motobieda zapomnial, ze np. elektryczne domykanie drzwi czy bagaznika w tamtych czasach to juz byl niewyobrażalny kosmos. Wypadaloby tez zastanowic sie, co powinna miec limuzyna, czego W140 nie mialo. W140 bylo do wozenia ludzi. C140 bylo do jezdzenia samem. Pozdrawiam. Oby nam sie dzieci nie czepialy zderzakow w Przejsciowkach.
22:55 No jest wybitny,(nie twierdzę że najlepszy) w tamtym czasie można było policzyć na palcach jednej ręki samochody luksusowe. A ty chyba porównujesz 140 z obecnymi luksusami. xD
@@pc_modder8156 Tyle że na początku lat '90. trzeba było kupić auto za wagon pieniędzy, żeby mieć takie luksusy, jak nieskrzypiące wnętrze, ergonomiczna pozycja za kierownicą, czy dobre wyciszenie. Dzisiaj nie ma aż takiej przepaści w jakości wykonania pomiędzy popularnymi autami, a limuzynami. Dzisiaj nawet klient Dacii oczekuje pewnego poziomu wykonania i wyposażenia, więc takie W140 to się niewiele różni od dzisiejszego Golfa.
@@AZTG92 Pewnie że się różni. Tym, że wiekszość tych "kolekcjonerskich W140" to takie zajazdy jak ten na wideo, więc nowy Golf przy tym to jest prom kosmiczny..
@@adrianking19911991 No tak, to jest inna sprawa. Miałem na myśli, że dzisiejszy Golf czy inny Civic to się niewiele różni od dzisiejszej S-klasy, różnica jest głównie w ilości elektronicznych zabawek i rodzaju materiałów we wnętrzu. I że z powodzeniem można porównać dzisiejsze auta popularne do dawnych limuzyn (oczywiście w dobrym stanie). Natomiast na tle współczesnych sobie aut, takie W140 to było jak z innej planety. Wtedy popularne auta to były Golfy II, Fiaty Uno, Kadetty, Skody Favorit, nie mówiąc o Polonezach czy Ładach. I faktycznie kiedyś ciężko było znaleźć samochód naprawdę luksusowy poniżej poziomu W140, podczas gdy dzisiaj nawet Passata w lepszej wersji można za takiego uznać.
@@AZTG92 Aaa, to o tym to już od dawna zawsze pisze, że od 2 dekad różnica między samochodem "luksusowym" a "średniej kasy" się zaciera.... Tak naprawdę sa samochodziki segmentu B, w których móżna mieć lepsze wyposażenie niz w tych starych S-ach, 7-er itd.... A dzisiejsze nowe "premium" to jest głownie po to, żeby ludzie mogli nabijać koszty na firmę, brać leasingi itd, to zatraciła funkcję reprezentacyjne - przynajmniej "w normalnych" krajach zachodu, nie mówie o mentalnych etipiach gdzie dalej ludzie pałuja się do modelu auta...
Motobieda - Dobre zdjecie dales na miniaturke. Najlepszy kadr dla tego modelu i fajnie oświetlony na ciemnym tle + wytracony kolor 👍 Dobra miniaturka filmu :))
Te kilka ostatnich zdań to moje doswadczenie Woziłem ambasadorów I ministrów po europie 140 Do pracy super Do komfortu super Tak budzil postrach kiedyś Kiedy przelatywalem 250 kolo ciężarówk a kierowca nie trzymal kierownicy to byl zdziwiony Zajebisty do słuchania muzyki Oderwany od rzeczywistości Nie czujesz predkosci i drogi co moze byc czasem zgubne W 2006 wyszla nowa s klasa dostałem nowiutkie do testowania i pokazania dyplomatom Po 2 tygodniach byli zdziwieni ze mi sie nie podoba inne prowadzenie przy duzych prędkościach i inny komfort Dostalem bmw 7 mówka do testowania Komfort mniejszy halas Ale zato prowadzenie fantastyczne rewelacjia Kazde auto ma zalety i wady i jest różne tak jak my sie różnimy
W140 to jeżdżące piękno. Szczyt stylistyki i proporcji. Mało jest limuzyn które przejeżdżając koło ciebie wywołują taki zachwyt. Ja to tak widzę ale jak widać nie wszyscy :)
Widac , że jak zacząłeś nim jazdę , to rura zmiękła 😊 i przestałeś juz do pieca ładować, i skonczyłeś film na tym że to dobre auto 😂. Co do wyjatkowosci w140 to między innymi na przykład podwojne szyby , dociągi, wyciszenie.. w140 jest uwielbiany i uznawany jako kultowy w wielu krajach. Rosja , ukraina , turcja , Albania, ogolnie wschód. Kto nie ma i nie kocha starej motoryzacji - nie zrozumie. Mam od 2018 roku , i nie widze nastepcy dla tego samochodu u mnie w garażu. Zawodowo spędzam wiele godzin pod autami dziennie , i widuje i jeżdzę setkami jak nie tysiącami aut rocznie i tak od wielu lat. To auto jest wyjątkowe tylko trzeba sie przebić przez pogardę dla nowobogackiego kultu luksusu i blichtru obecnego w Polsce od dziesięcioleci , i spojrxeć na Lochę jak na samochód a nie legendę którą sie hejtuje.
Trochę masz racji, ale tylko trochę. Np. ja gardzę nowymi mercami i bmw, przez to jakie skurwysyny i kanalie takimi pojazdami się poruszają. Przykładem jest chociażby Sebastian Majtczak, który doprowadził do spłonięcia żywcem 3 osobowej rodziny, a następnie wykorzystał swoją kasę, żeby kupić sobie wolność. Ale są też samochody, na które mnie nie stać, ale je lubię. Najbardziej chyba lubię pojazdy z Włoch.
Jest wybitny w dwu kwestiach: Okazał się lepszy niż następcy (niechlubny wyczyn) a po drugie wybitnie sprawia że nie czujesz że jedziesz ani nawet że siedzisz w samochodzie - ziewający Bieda. Chyba w tym miał być wybitnie dobry bo się udało w stu procentach.
Lekka ignorancja z Twojej strony w tym odcinku w stosunku do W140, ale wsm na tym polega ten kanał Ogólnie locha jest samochodem wybitnym bo odniosła taki sukces o jaki konkurencja mogła pomarzyć, a uściślając status samochodu legendarnego. A mówienie że w niej nie czuje się jazdy, że jest nudna itd. to właśnie tak jest, samochód ten nigdy nie był projektowany dla kierowcy tylko dla pasażera. Kolejny aspekt który podkreśla jej unikatowość. A pierwowzór aktywnego tempomatu (distronic), regulowane elektrycznie lusterko wsteczne, czujniki parkowania, przekombinowany system klimatyzacji i mnóstwo innych dodatków z wyposażenia których nie znajdziesz wszystkich w jednym samochodzie czynią te auto nadzwyczajne, ciekawe, po prostu legendarne. Jej kult opiera się właśnie o renomie jaki te auto miało w dawnych latach. Ja mimo młodego wieku bardzo pożądam ten samochód bo dla mnie jest szczytem marzeń motoryzacyjnych
Ale mi się miło zrobiło że wygranąles całą prawdę na temat tego wozu obrośniętego legendą. Nie jest najlepszy co najwyżej był bardzo dobry z dużym zaznaczeniem BYŁ
@@KidRock1979 Najwięcej do powiedzenia mają janusze, których największe narodowe osiągniecie motoryzacyjne to Syrena w czasach kiedy w USA produkowano auta ponad 6m długie z elektrycznymi szybami, składanym elektrycznie dachem i klimatyzacją. Nigdy nie krytykuję kiedy wiem, że sam nie zrobiłbym lepiej.
Potwierdzam w 100 procentach! W Albanii to jest dopiero kult Mercedesa. Wejdź sobie na Google street i w dowolnym Albańskim mieście zobacz jakimi pojazdami najczęściej poruszają się ludzie w tym kraju. Może powiedzenie, że co drugi samochód to leciwy Mercedes jest delikatną przesadą jednak na dziesięć losowych samochodów widzianych w tym kraju niemalże zawsze będą w tej statystyce jakieś Mercedesy.
Ten film powinien nazywać się ,,Wyzywam Mercedesa bo kiedyś kupiłem skundlone w124 i mam traumę". Nie zmieniaj się, mamy za dużo merytorycznych kanałów motoryzacyjnych, muszę sobie tobą poprawiać samoocenę. A jeśli chodzi o pracę nad v16, oni nie byli na tyle popierdoleni żeby to robić. Oni myśleli nad W18, kwintesencja przesady w limuzynach. A w140 s600 to auto wygodniejsze, szybsze, lepiej wyposażone i cichsze od serii 7 i lexa, jakbyś nie lubił tej marki to taka jest prawda. No chyba że ja mam takie wrażenie bo jeździłem takim typowym egzemplarzem spod koca.
Motobieda - w pełni się z Tobą zgadzam. Lubię klasyczne Mercedesy i mam już z kolei czwartego ale też nie rozumiem fascynacji W140. Duża, ociężała sylwetka więc rozumiem przydomek locha. Nie ma tej dostojności limuzyny, którą miało W126. I nie wynika to z mojej osobistej opinii (bo miałem W126) ale nawet ze statystyk sprzedaży. W126 było S-klasą, która sprzedała się w największej ilości egzemplarzy w historii tego modelu. W140 nie ma tego czegoś, jest wielki ale totalnie brakuje mu klasy/stylu.
Krytyczne podejście do nudnych samochodów z metką z grubą ceną. Myślę że Audi i BMW są ciekawsze z tych samych lat i bez ich istnienia nie byłoby takiego rozwoju w samym Mercedesie. Każda z tych marek ma ciekawe wozy, zamykanie się w jednej bańce to to co Motobieda zwalcza.
Bieda, ale musisz poczuć ten klimat jazdy tym Mesiem w latach 90`tych, to był sztosik :) nawet z silnikiem 3,2, w automacie, nawet miałeś kamerki na tylnich błotnikach wrzucając wsteczy - "tak, te czułki" :) Samochód wybitny w latach 90`tych... to jest ten, ale srałeś w pampersy wtedy, a i tak szanuję :)
@@marcomarco5056aż ci odpiszę na ten komentarz bo widzę że od niedzieli ponad 200 tyś subskrybentów motobiedy Cię zignorowało... żadnego kciuka nik ci nie postawił....😂😂😂 To już teraz wiesz że to 140 to tak jak mówi Jezus jest G..o warte,😂
Mialem taka loszke kiedy jeszcze byla po prostu fajnym mercem z tamtych lat. Kupiłem go bo moglem, a kiedys nie moglem i chuj :D To byla wielka alr wymagajaca milosc. Przez lata użytkowania odkrylem ze tak na prawdę jego wysoka cena wynikala z rzeczy ktorych na spotach i filmikach yt nie widac. Nie ma co pisac. Trzeba poposiadać i wtedy opinia będzie właściwa
Heh, anegdota z osiedla, sąsiad ma W140 w Longu z 3.0 Dieslem, kupił to z końcem lat 90 okazyjnie, przesiadając się z Poloneza. Ja na co dzień śmigam Caro i chłop wiecznie się śmieje że jak staniemy na krechę to go Polonezem zrobię jak chcę 😂
Niesamowite jest to jak ty i inni fajni gawędziarze motoryzacyjni potrafią dorobić całą filozofię i mitologię do kawałka szkła, blachy,plastiku i gumy! To jest niedorzecznie infantylne
Z odcinka na odcinek coraz bardziej zaskakujesz mnie z lokowaniem Mubi. Dochodzisz do takiej perfekcji,że filmy poszybowały że starań na 30% conajmniej do 35% xDˣᴰ
@@artura8549 Dzisiaj tu przyszedłeś?A twoja propozycja..hmm nie potrzebujemy w tej społeczności takich osób.Myślę że admin usunie i zablokuje takie wpisy.Pozdrawiam
Pamiętam gdy w mojej okolicy pojawiła się taka pierwsza "szejseta" ależ to robiło wrażenie inna sprawa, że w Otwocku gdzie wówczas mieszkałem wszyscy wiedzieli kto tym autem jest wożony (raczej sam nie prowadził)
Oj specjaliści od historii najnowszej. Poczytajcie sobie o tym co się w Otwocku lat dziewięćdziesiątych działo jak auta ginęły - a potem cudownie się odnajdowały.
19:00 jakich czułków? Tych czujników parkowania wyglądających jak antenki? W 140 też je miała ale przed liftem. Potem weszły czujniki parkowania. Co było bardziej innowacyjne i wypasione w 1995? Prawdziwe radary w zderzakach czy jakieś patyki wysuwane z tylnej klapy?
I tak wlasnie z nim jest, wszystko prawda...Gdy porownalem w140 do e32 od spodu na podnosniku szok. Rozwiazania prosto z rolniczej przyczepy, zrobione zeby sie nie urwalo, zero sportu zeby kierownik przyjemnie wszedl i wyszedl z zakretu.
Powiem tyle, mam c140 - auto dla mnie idalne i marzenie, które spelniłem po nastu latach. Ogladam te wypociny, na co wchodzi moja dziewczyna i po przesłuchaniu paru sekund - "co to za debil? On w ogóle jeździł tym autem?" Kurtyna.
Uznaję odcinek za nie ważny i trzeba będzie nakręcić ponownie ponieważ prowadzący nie ma koszuli w kratę , pamiętam ten salon MB na Krakowskim przedmieściu to był sztos jak na tamte czasy specjalnie tam chodziłem obejrzeć co nowego stoi na sprzedaż a na Kruczej był salon Alfa Romeo c😃😃😃😃😃😃😃
SL 600 dawał sporo frajdy z jazdy. I powodował ciekawość. Ciekawość właściciela, który sobie zadawał pytanie *_kiedy wjedzie na warsztat?_* Nie _czy,_ a *_kiedy._* I był pewny, że szybciej, niż później. I to nie prawda, że dopiero po gwarancji, bo już po wyjechaniu z salonu.
Porównujesz 30 letnią limuzynę do obecnych standardów? xD Porównaj ten samochód do czasów gdzie na drogach królowały polonezy, maluchy, oltcity, kadetty, golfy i inne gówna. Nie, nie bronię koniobijstwa do starych benzów, bo sam nie rozumiem tego mindsetu, ale wtedy to był kosmos, obłęd i samochód który jest cichy, szybki, mocny, zapierdala, a w środku możesz normalnie rozmawiać, a nie drzeć do siebie pizde w trakcie jazdy, to był inny wymiar.
Kiedyś ten grill to był całkiem oddzielny element, tzn. jakbyś go urwał/odkręcił, to na aucie zostałby tylko ten poziomy kawał blachy. Po zmianach, jak wyciągniesz grill, to nadal zostanie jego metalowa, lakierowana obwódka (ten element zagięty w dół), bo maska to już nie tylko ten poziomy płat blachy, ale też ta przednia część, z wielkim otworem na grill.
Można się podśmiewywac z w140 tylko, który inny samochód miał podwójne szyby żeby we wnętrzu było ciszej? W którym komfort jazdy przewyższa samochody sprzedawane współcześnie? Który obecnie sprzedawany współcześnie samochód będzie w stanie nadarzyć konkurować z samochodami które będą w salonach za lat 30 ? Którym jeździły największe gwiazdy tamtych lat ( Michael Jordan, lady Diana). Jakim samochodem poruszali się dyplomaci, głowy państw i co pokazywały filmy z lat 90 ? Oto powód tego mitu i to prawda ze mercedes nie mial niczego naj . To zlepek cech które budują legendę.
Doskonale pamiętam jak jeszcze otomoto, allegro raczkowało, można powiedzieć że gratka była w powijakach. Auto kupowało się z gazety, albo tak zwane miasteczka samochodowe w Warszawie. Każde większe miasteczko miało 140 sedana albo coupe pod płotem, był to zazwyczaj samochód na kapciu, obszczany, zarośnięty mchem. Gdzieś w okolicy zawsze stało E32 czy stary XJ. Nikt tego nie chciał, wtedy była moda na diesle, porównanie Passat B5 z 2000 roku wtedy kosztował około 30 tyś, te auta kosztowały po 7 tyś. Później nieco bogatsze Sebastiany kupowały takie 600 i upierdalały niemiłosiernie, podstawą było przecięcie czujników ABSu żeby dym nie mieścił się w nadkolach, oczywiście do pierwszej awarii bo ta przewyższała wartość auta. A później już zgodnie z prawdą, pojawili się "koneserzy" czyli dzieci lat 90 które kojarzyły opowiastki Chrystusa z filmu i oni też chcieli się poczuć kimś. Obecnie użytkownicy 140 to bardzo specyficzni ludzie, którzy w większości zachowują się jak ludzie którzy w 96 roku poszli z torbą (Marlboro) pieniędzy i wyjechali takim nowym wieczorem. Sztucznie nadmuchany popyt na auto i windowanie ceny. Bardzo dobry materiał wideo ukazujący brutalną prawdę, że dalej są to te obszczane modele tylko ogarnięte i w cenie 10 krotnie wyższej.
Moi drodzy napewno kiedyś zastanawialiście się kim trzeba się urodzić, co trzeba mieć w głowie żeby jarać się fiatem sienna i multiplą , co trzeba mieć pod kopułą żeby jeździć skodą favorit .. już pędzę z odpowiedzią. Ten film właśnie przedstawia takiego osobnika . Człowiek z syndromem skręconej kichy
Złomnik trafił super okazję ze W 140 żeby mieć wypas w niskiej cenie pod żółte tablice. Nie miała klimy,i tak kupił.Teraz wciska że nie lubi klimy:):):)
19:04 - nie ma wysuwanych czułków bo ma czujniki parkowania. Wcześniej W140 miały te czułki - antenki. Ciekawostka: istniały W140 o pojemności 2.0, ale sześciocylindrowe.
5:05 nic dodać nic ująć 💯/ 💯 Polaków wiedza o motoryzacji zbudowana jest na stereotypach i przekonaniach że ja wiem najlepiej. Wspomnianym Lexus LS400 zjadał na śniadanie wszystkie auta premium na świecie. Tak... w tamtych czasach Lexus LS400 był uważany za najlepszy samochód na świecie. Wiem że Germanofilom tego nie wytłumaczę i nie przekonam, czego zamiaru nie mam robić. Pozdrawiam
W latach 90-tych merce były najlepsze co chcesz do nich poròwac opel kadet,ford Sierra renault 19 itd zapomnij.przejedz sie innymi gruchotami teraz z tamtych lat a zobaczysz ile im brakowało to Mercedesow✌️
Stawiasz tezę że nie jest to samochód wybitny, a potem praktycznie każdym zdaniem, wymieniając prawie wyłącznie jego zalety, udowadniasz że jednak jest, bo jest luksusowy, wygodny, komfortowo się prowadzi, ma bardzo dobre silniki, wszystko jest wysokiej jakości i przetrwało próbę czasu, izoluje od otoczenia, jest prestiżowy, pozbawiony nieprzemyślanych rozwiązań, ma dużo miejsca, nie psuje się itd itp. Czy ty sam siebie słuchasz gościu? Na siłę chcesz obrzydzić coś, do czego z jakiś względów nie pałasz sympatią. No wychodzi to słabo. Jedyne co mnie nie dziwi to że nie rozumiesz mercedesiarzy. No bo jak ma zrozumieć mercedesiarzy poloneziarz? W Polonezie jak ci przez dziury w podłodze na nogi nie wieje to już w zasadzie można powiedzieć że jest wybitny. No i żeby nie było srania po mankietach, Mercedesa nie mam, nie miałem i nie będę mieć, fanem marki też nie jestem, ale wybitność W140 jednak mimo wszystko dostrzegam, bo mam świadomość co wtedy było na rynku. Dla ścisłości, LS400 też jest dla mnie samochodem wybitnym, tylko wtedy mało kto w ogóle wiedział że coś takiego istnieje, nie wspominając o tym gdzie to wtedy można było kupić.
Ha - znam tę dróżkę- to Trzebaw jest. Fajne miejsce do gadania o odcinaniu się od biedy w latach 90-tych,i o mietkach, bo tam upadł folwark (PGR) i została z niego ruina, a teraz stopniowo upada Delicjusz (i już nie wstanie, bo ruch z piątki przeszedł na S5, a ludzie z "restauracji" przenieśli się do maka).
Dopiero dzisiaj zauważyłem jak genialny jest format filmów motobiedy, obraża każdy samochód i ludzie bawią się świetnie dopóki nie trafi na auto które lubią, ale statystycznie to dzieje się rzadziej niż częściej. To świetna strategia polityczna (dla polityka) 😉
Dobra, wracam do piwnicy.
Dlatego jego zdanie to nie wyrocznia
No umie się sprzedać i być kontrowersyjny.
Spora część ludzi nie darzy pojazdów uczuciem, jakby mojego minivana obrażał to bym to zrozumiał w 100%.
@@mleczakm oj, wygląda na to że darzysz go uczuciem, tylko nie pozytywnym 😅
@@wiktoruczak3864 Raczej jestem po prostu obiektywny w ocenie. Idealizowanie własnego auta kończy się zwykle płaczem w zderzeniu z rzeczywistością.
Widzę, że poziom biedy i ubóstwa w Polsce przenosi się na nowy poziom
Rekurencja poziomów :)
Nowy poziom z powodu auta > 30 lat, kupowanego na kredyt...
Widać efekty 8 lat dobrej zmiany 🙃
Partia się nie chwali, ale to jej zasługa.
Ubóstwo poziom szwajcarski
I cyk, kolejna grupa fanatyków obrażona 👍💪😎
Nooooo, nie mamy gustu.
Wysuwane antenki z tyłu były w wersjach przedliftowych zarówno w coupe jak i w sedanie. Ty jeździsz wersją poliftową, gdzie antenki zostały zastąpione czujnikami parkowania.
Tak pojechałeś po tym mietku że obawiam się że twoja następna jazda w W140 odbędzie się w bagażniku gdzie ktoś wywiezie cię do lasu 😂😂😂😂
To będzie złomnik. Doświadczenie jest 😂😂😂😂😂😂❤
I to co gorsza bez klimy i z szarpaniem przy zmianie biegów XD
Ja wolę wersja Praga manual 🤣
Może też polubisz 🤣🤣🤣🤣
Dajcie tylko namiar
Jako nastolatek widywałem takie Mieczysławy na początku lat dziewięćdziesiątych w Warszawie 😮W tamtych czasach to był szczyt marzeń 🤯 Dla mnie do dziś to sá bardzo ciekawe sedany premium 💪
Dokładnie
Ja również jako dzieciak pamiętam te auta. I na tle maluchów, polonezów wyglądały bajecznie. Dzisiaj gdy na nie patrzę to już nie robią na mnie jakiegoś wrażenia.
Dzisiaj premium to jest znaczek.
My w Europie tego nie potrafimy zrozumieć, ale LS 400 zmasakrowało sprzedaż Mercedesowi w USA i Kanadzie, większość klientów Mercedes przesiadało się z W126 właśnie na LS400 a nie na W140. Doprowadziło to do tego, że już w 1992 lexus w USA sprzedawał więcej aut niż mercedes.
No i? Chętnie pojeździł bym i jednym i drugim. Po cholerę wymyślać, który, gdzie, kogo pozamiatał.
@@januszamelinium1164 to nie wymyślanie, a statystyki sprzedaży w USA. Faktem jest, że Mercedes przesadził też z ceną, ponieważ Lexusa, BMW 7 czy Audi A8 można było mieć w USA za 50-55 tyś USD, a Mercedes zaczynał od 70 tyś, co według wielu amerykańskich klientów było cena absurdalną ( za różnicę w cenie miedzy mercedesem S a lexusem LS w tym czasie można było kupić topową wersję chryslera voyagera lub 2 Wranglery ).
@@januszamelinium1164 bo o to chodzi w tych filmikach 😀
@@lukasbryczysz5511 to tylko biznes. Nie potrafię ocenić sytuacji rynkowej z przez 30 lat. Być może Metcedes miał duży udział i robił poprostu kasę. Skoro Lexus chciał być pretendentem, to musiał być tańszy.
Japończycy dzięki temu zalali rynek sprzedażowy w USA, bo produkowali ekonomiczne a zarazem praktycznie testowane pod względem mocy silniki, tak że nawet potencjalny konflikt nuklearny na początku lat 80. ich nie przestraszył. Przykład Nissana czy Toyoty pokazuje, że jeśli jakość jest przedkładana nad formą, to przynajmniej reszta się zrehabilituje. Gorzej już było tylko ze sprzedażą grand tourerów od Mitsubishi, ale oni się na ten peak jaki miała Toyota w co-opie z Lexusem nie załapali.
W latach świetności był to jeden z najdroższych aut 😊 śmieli się z pewnego Pana w Szczecinie że kupił ferrari bo na s-ke nie było stać 😊.. co do samego auta ci którzy nie jeździli takim autem nigdy nie zrozumieją tego .. posiadałem s500 jedyne co powiem trasa Szczecin - Bielsko-Biała wysiadales i zero zmęczenie ( proszę pamiętać że nie było jeszcze autostrad ) kocham ten wóz
Bo to jest najzajebitszy wóz na Ziemi.
Takie auto docenia sie po kilkuset kilometrach trasy
Ja jeździłem fiatem 126 p ... i też zero zmęczenia...😉
@@KidRock1979 tylko ja przyjechałem wypiłem flaszkę wyspałem się a ty dopiero dojechałeś 🤣 zwłaszcza w zimę w maluchu 😂😂
@@Tru-b3j ale za to z Mazur z deską serf.. namiotem i 3 kumplami w Bieszczady dojechaliśmy i zabawy było i flaszkę się piło.. A Ty żeś portkami trząsł żeby czasem wróbel na szybę ci nie nasrałłł...😉🫡😂😂😂 bo na myjnię już nie miałeś bo żeś zapożyczył się na merca 😂😂😂
Wysuwane czułki/anteny miały wersje przed liftem, testujesz wersję po liftingu to widać np po innym panelu klimatyzacji (klimatronic 2 strefowy przed liftem składał się z oddzielnych przycisków i wyświetlacza dla danej strefy-nie było jednego dużego wyświetlacza jak w testowanej wersji)
Taki jest właśnie znawca ten bieda
Ten jest lepszy, ma czujniki parkowania
@@fr4ct1v09 bo to jest chyba ta wersja po ostatnim liftingu
Nie ma to jak porównać Mercedesa do Poloneza. No chylę czoła za wkład pracy w ten odcinek, naprawdę.
Typ się uparł na Poloneza i nie ma dla niego lepszej fury.
Zdecydownie sie utwierdziłem, ze trzeba kupić W140. Dziękuję.
Kup Ls400
@@wiciu089 który silnik ma wybrać?
A ile było do wyboru?
@@biedronekbiedronek1179jedynie 5.0 v8 a i tak bedą problemy z biodegradowalnymi wiązkami elektryki
@@wiciu089 kup LS400, w PL będą pytali co to za starą mazdę czy nissana kupiłeś. No nie ta sama marka. Bez gwiazdy...
Ciekawe, jak w swoim odcinku Złomnik pojedzie po Motobiedzie 😎
Nie pojechał, po angielsku jest fragment.
"Motopoverty makes better movies"
@@kacperwhite386 zawsze coś 🤣🤣🤣
Po między nimi Est jakaś kosa bo nie wiem o co biega?
@@qwertyK-vx7st nie ma kosy, bo zarówno MotoJezus, Złomnik, Bassdriver i Samochody Grayczyka mają chyba sztamkę, wszyscy tak samo kończą odcinki, Złomnik i Motobieda biorą auta od Graczyka, bekę z siebie mają, ale taką kulturalną 😎
Nie zdziwił bym się, gdyby oglądali się nawzajem. Do tego jeszcze mieli subskrypcję XD
Moj ojciec miał kolejno w123, w126, w124, w140, wg mnie w140 i w124 mają po prostu najfajniejszą ponadczasową stylistyke
Dokładnie
One mają stylistykę?🧐
wszystkie przerobił w zeszłym roku ??
@@sierp13pl stylistykę kontenera na odpadki segregowalne
Wybitny w tym modelu był trzy osobowy bagażnik.
Jerzy Popiełuszko lubi to xD
Za dużo Masy czytałeś.
Hehe Masa się pałował w140 to prawda. Bagażnik był szeroki, ale na długość słabo
@@Skel96 wtedy nie było w140
Motobieda. Człowiek który zabija marzenia... 😁👍🤜🤛🫡
Z takimi marzeniami to my daleko nie zajedziemy 😂
Mi się te Mietki podobają bez pałowania od tak.... pozdro 🥃🥃🏴
Miłej biednej niedzieli wszystkim! 🎉 🚙
Bujaj się kacapie
Dzisiaj przy biednej niedzieli pasztet z chlebem do tego flaki a wieczorkiem sucharek i na nockę do kołchozu za 4k brutto swoją rozjebana vectra 😢😢😢
@@polanpolan4015 Zima idzie, dobrze że nie musisz rowerem jeździć
- Mamo, chcę Złomnika!
- Ale mamy Złomnika w domu!
- Złomnik w domu:
Weź się nie kompromituj
Mercedes był autem dla ludzi którzy potrzebują środka do przemieszczania, komfortu, bezpieczeństwa i prestiżu i nic poza tym. To jest auto dla ludzi którzy mają gdzieś motoryzację jako taką. Ma być luksusowym tramwajem, wsiadasz-wysiadasz-zapominasz.
Myślę że jednak nie. Motobieda troszkę tu przesadził.
@@Hubert-tt7ug prezydenci albo prezesi firm z branż poza motoryzacyjnych mają inne rzeczy na głowie niż jaranie się smaczkami w ich aucie.
7:21 świetny kadr! Kompozycyjnie świetnie koresponduje z ogólnym przekazem odcinka! Gratuluję świetnej roboty!
Akurat dla mnie w140 uratowało życie i gdybym jechał innym autem to by już mnie nie było dachowałem przy prędkości 140 km na godzinę i wyszlen z niego cały wiec jak dla mnie ten samochód jest Święty
Mercedes w140 zawszę bd mi się kojarzył z cyganami. W latach 90tych, gdy przyjeżdżali na osiedle, wyciągajac z bagaja dywany i rozbiegali się po blokach, w celu lub ofertą sprzedaży, że dywanów, chodników, wycieraczek itp. 😅 W Gdyni właśnie był kiedyś taki moment histori . Pzdr. dla "motobieda" ✌️😎
Budzę się rano, słyszę grzmoty. Myślę sobie, burza idzie.... Ale nie, to po prostu Bieda znowu zrecenzował Merca i hurtowo zadki mercedesaiarzy zaczęły pękać. 😁
Haha,
Lubię twoje filmy, bawią mnie ale przy tym filmie z Mercedes cały czas odnoszę wrażenie że kiedyś ktoś posiadający taki model cię skrzywdził xD
On sam miał W124 chyba nawet jako pierwszy wóz i to go skrzywdziło xD
Mam podobne wrażenie. Nieśmieszny "diss" na W140.
On bardziej kręci sobie bekę z chorego kultu otaczającego Mercedesa. Tak samo jak z chorym kultem wokół Maluchów. ;)
@@TheAgrotechniko chorym kulcie na mercedesa to słyszałem,ale o chorym kulcie na malucha????
Skrzywdził go w pupę.
Niedziela rano... kawusia i ból doopy bmwfila... idealny poranek ❤
Oceniasz go tak teraz , z perspektywy roku 2023. W latach 90 obsrałbys rajty z wrażenia. To jest dobry wóz dla ludzi sentymentalnych.
Ale on przecież ocenia go z perspektywy tamtych czasów porównując co BMW czy Lexusa. Porownania z polonezami sensu nie mają bo to jak porównywać traktor do woła z homonto
Wszystko spoko,ale podczas porównania 126 do 140 zapomniało Ci się o tym,że systemy i elektronika zostały srogo rozwinięte w 140ce i 126 do niej to toster 🙃
pewnie rzeczy trzeba pominąć jak chce się udowodnić swoją racje.
Nie zmienia to faktu ze W140 to nadal kalkulator XD
@@Mpiechow93 ale taki fajny kalkulator xD
@@Mpiechow93Na co komu elektronika w samochodzie, zwłaszcza w Mercedesie, żeby się częściej psuł???
@@Mpiechow93W140 kalkulator? może zanim zaczniesz się wypowiadać to najpierw doinformuj się na dany temat? Tak się składa że w mercedesie w140 była wręcz niezliczona ilość opcji i konfiguracji, jedynę co cię ograniczało pod tym względem to wyobraźnia i budżet. Wyposażenie jakie można było mieć w full wypasie w w140 zawstydzało praktycznie każdy samochód który był wtedy dostępny na rynku - pamiętajmy że mowa o roku 1991, co wtedy u nas jeździło po drogach? Fiaty 125p i 126p, a polonez dla polaków był wtedy luksusem(!). W140 to nie był samochód, to był jacht na kołach, auto dziś 30-letnie, a wiele nowych koreańskich-japońskich gówien pokroju kia czy toyota może tylko pomarzyć o takim wyposażeniu jakie miał W140 3 dekady temu. Kwestii prowadzenia nawet nie ma co porównywać, S-ka wręcz płynie po drodze, podczas gdy wiele nowych dziś aut nadal ma prowadzenie na poziomie trabanta.
Otworzyłeś mi oczy i umysł. Najpierw na beczkę, dzisiaj to. Dziękuję, odmłodniałem.
Nie słuchaj go 😁
@@Hubert-tt7ugma rację. Miałem w123 i w124 i nigdy więcej. Wyleczyłem się z niemieckiego gówna
@@Hubert-tt7ug on tak musi gadać żeby paplanie nie było nudne, proponuje poszukaj kogoś kto ma zadbany egzemplarz- niech cię przewiezie a się zakochasz
Moim zdaniem kult tych aut wyrósł na posiadaniu ich przez mafiosów z Wołomina itp. Polacy, w odróżnieniu od innych nacji, lubią podziwiać dokonania takich "królów życia" spod ciemnej gwiazdy. Dzisiaj może nieco zmieniła się nasza mentalność, ale wtedy, w latach 90-tych po cichu każdy marzył, by być takim groźnym panem w ciemnych okularach, w drogiej skórze, z ludźmi od czarnej roboty na skinienie palcem i przede wszystkim górami brudnej forsy. I właśnie z lochą jako daily.
Ja mam inną teorię dlaczego Polacy kochają W123,124,126,140 . Bo to stosunkowo niedrogi wehikuł czasu przenoszący ich w czasy dzieciństwa czy młodości kiedy jeździli ze swoimi ojcami lub przeglądali katalogi marząc o kupnie takiego Mieczysława. Legenda o niezawodności to tylko legenda, choć jak każda zawiera ziarno… Pozdrawiam
Niezawodność mercedesa nie była legedą, była wtedy faktem - w porównaniu do sprowadzanych renowek, datsunów czy fiatów że o rodzimej motoryzacji nie wspomnę. 15 letnia beczka jeździła a 3 letni polonez się psuł.
@@zbigniewant5491 tak tylko, że nowych Mercedesów było niewiele. Większość importu prywatnego to były tzw. Składaki
@@1mofurlifei właśnie dla tego się jebały xD
Bluźnisz synu!
W140 to najładniejszy Mercedes w historii.
Zwłaszcza w wersji SEC, czyli coupe.
Właśnie sprawiłeś, że to auto mnie jeszcze bardziej ciekawi niż dotąd.
Opinia dość dziwna...auto ma niemal 30 lat i sprawia wrażenie, jakby właściciel dbał raczej o skuter. Mimo to wnętrze, może poza welurem (to wprawdzie dziwny wybór, ale też ma swój wiek), prezentuje się całkiem dobrze. Stylistyka nadwozia mnie akurat odpowiada, prosta i masywna sylwetka. Na pewno nie jest to elegancja BMW serii 7 z lat 90', ale wiele zarzucić się nie da, jeśli nie jesteś nastroszony jak kogut do kury. I to auto nie miało dawać frajdy, a spokój. Jak zawsze, co kto lubi. Nie jestem fanem, nie róbmy też z ludzi idiotów.
Rozumiem że dzisiaj można tak postrzegać W140, tylko że 30 lat temu powiedz tak ludziom w "maluchach" których nie było stać aby zatankować auto do pełna. Według mnie są to dwie różne rzeczywistości. Pozdrawiam
30 lat temu to oni mogli co najwyżej oglądać taki samochód w Psach 2.
Jak to auto trafilo do Pruszkowa i Wolomina, przecietny Polak na CePeeNie zaczynal tankowanie od sformulowania dwie flaszki Mixolu poproszę. Posiadanie czterosuwa to byl juz pewien postęp cywilizacyjny. Pan Motobieda zapomnial, ze np. elektryczne domykanie drzwi czy bagaznika w tamtych czasach to juz byl niewyobrażalny kosmos.
Wypadaloby tez zastanowic sie, co powinna miec limuzyna, czego W140 nie mialo. W140 bylo do wozenia ludzi. C140 bylo do jezdzenia samem.
Pozdrawiam. Oby nam sie dzieci nie czepialy zderzakow w Przejsciowkach.
Wtedy już istniał LS400, więc argument z dupy.
@@las3k91 LS400 czyli obok w140 najbardziej przereklamowane auto tamtych czasów
22:55 No jest wybitny,(nie twierdzę że najlepszy) w tamtym czasie można było policzyć na palcach jednej ręki samochody luksusowe. A ty chyba porównujesz 140 z obecnymi luksusami. xD
Bieda to bmiarz czego sie spodziewałeśXDDD
@@pc_modder8156 Tyle że na początku lat '90. trzeba było kupić auto za wagon pieniędzy, żeby mieć takie luksusy, jak nieskrzypiące wnętrze, ergonomiczna pozycja za kierownicą, czy dobre wyciszenie. Dzisiaj nie ma aż takiej przepaści w jakości wykonania pomiędzy popularnymi autami, a limuzynami. Dzisiaj nawet klient Dacii oczekuje pewnego poziomu wykonania i wyposażenia, więc takie W140 to się niewiele różni od dzisiejszego Golfa.
@@AZTG92 Pewnie że się różni. Tym, że wiekszość tych "kolekcjonerskich W140" to takie zajazdy jak ten na wideo, więc nowy Golf przy tym to jest prom kosmiczny..
@@adrianking19911991 No tak, to jest inna sprawa. Miałem na myśli, że dzisiejszy Golf czy inny Civic to się niewiele różni od dzisiejszej S-klasy, różnica jest głównie w ilości elektronicznych zabawek i rodzaju materiałów we wnętrzu. I że z powodzeniem można porównać dzisiejsze auta popularne do dawnych limuzyn (oczywiście w dobrym stanie).
Natomiast na tle współczesnych sobie aut, takie W140 to było jak z innej planety. Wtedy popularne auta to były Golfy II, Fiaty Uno, Kadetty, Skody Favorit, nie mówiąc o Polonezach czy Ładach. I faktycznie kiedyś ciężko było znaleźć samochód naprawdę luksusowy poniżej poziomu W140, podczas gdy dzisiaj nawet Passata w lepszej wersji można za takiego uznać.
@@AZTG92 Aaa, to o tym to już od dawna zawsze pisze, że od 2 dekad różnica między samochodem "luksusowym" a "średniej kasy" się zaciera.... Tak naprawdę sa samochodziki segmentu B, w których móżna mieć lepsze wyposażenie niz w tych starych S-ach, 7-er itd.... A dzisiejsze nowe "premium" to jest głownie po to, żeby ludzie mogli nabijać koszty na firmę, brać leasingi itd, to zatraciła funkcję reprezentacyjne - przynajmniej "w normalnych" krajach zachodu, nie mówie o mentalnych etipiach gdzie dalej ludzie pałuja się do modelu auta...
Motobieda - Dobre zdjecie dales na miniaturke. Najlepszy kadr dla tego modelu i fajnie oświetlony na ciemnym tle + wytracony kolor 👍 Dobra miniaturka filmu :))
Wolę gówno wozić Starem- jak się wozić okularem..
Te kilka ostatnich zdań to moje doswadczenie
Woziłem ambasadorów I ministrów po europie 140
Do pracy super
Do komfortu super
Tak budzil postrach kiedyś
Kiedy przelatywalem 250 kolo ciężarówk a kierowca nie trzymal kierownicy to byl zdziwiony
Zajebisty do słuchania muzyki
Oderwany od rzeczywistości
Nie czujesz predkosci i drogi co moze byc czasem zgubne
W 2006 wyszla nowa s klasa dostałem nowiutkie do testowania i pokazania dyplomatom
Po 2 tygodniach byli zdziwieni ze mi sie nie podoba inne prowadzenie przy duzych prędkościach i inny komfort
Dostalem bmw 7 mówka do testowania
Komfort mniejszy halas
Ale zato prowadzenie fantastyczne rewelacjia
Kazde auto ma zalety i wady i jest różne tak jak my sie różnimy
W140 to jeżdżące piękno. Szczyt stylistyki i proporcji. Mało jest limuzyn które przejeżdżając koło ciebie wywołują taki zachwyt. Ja to tak widzę ale jak widać nie wszyscy :)
Ja też. Ten samochód ma po prostu to "coś", co sprawia, że nie sposób nie obejrzeć się za nim.
🤣🤣🤣 no kurła fani taxówek
@@lawetapotrzebnaodzaraz8383 Lepsze to niż być fanem zardzewiałych polonezów i dużych fiatów jak motobieda.
Dokładnie, ale ta ciota przypierdoli się do wszystkiego.
Widac , że jak zacząłeś nim jazdę , to rura zmiękła 😊 i przestałeś juz do pieca ładować, i skonczyłeś film na tym że to dobre auto 😂. Co do wyjatkowosci w140 to między innymi na przykład podwojne szyby , dociągi, wyciszenie.. w140 jest uwielbiany i uznawany jako kultowy w wielu krajach. Rosja , ukraina , turcja , Albania, ogolnie wschód. Kto nie ma i nie kocha starej motoryzacji - nie zrozumie. Mam od 2018 roku , i nie widze nastepcy dla tego samochodu u mnie w garażu. Zawodowo spędzam wiele godzin pod autami dziennie , i widuje i jeżdzę setkami jak nie tysiącami aut rocznie i tak od wielu lat. To auto jest wyjątkowe tylko trzeba sie przebić przez pogardę dla nowobogackiego kultu luksusu i blichtru obecnego w Polsce od dziesięcioleci , i spojrxeć na Lochę jak na samochód a nie legendę którą sie hejtuje.
Moto bieda.....rozumiem cię,ja też czuję pogardę dla fur na które mnie niestać.
Trochę masz racji, ale tylko trochę. Np. ja gardzę nowymi mercami i bmw, przez to jakie skurwysyny i kanalie takimi pojazdami się poruszają. Przykładem jest chociażby Sebastian Majtczak, który doprowadził do spłonięcia żywcem 3 osobowej rodziny, a następnie wykorzystał swoją kasę, żeby kupić sobie wolność. Ale są też samochody, na które mnie nie stać, ale je lubię. Najbardziej chyba lubię pojazdy z Włoch.
@@Matthew_Removeafterwashinga włoskimi to nie jeżdżą kanalie prawda !?
@@Matthew_Removeafterwashing co ci zrobił ktoś mający nowe BMW lub merca 😂 nie oceniaj przez jedną osobę mającą układy z państwem wszystkich..
?
@@levis2563!
Jest wybitny w dwu kwestiach: Okazał się lepszy niż następcy (niechlubny wyczyn) a po drugie wybitnie sprawia że nie czujesz że jedziesz ani nawet że siedzisz w samochodzie - ziewający Bieda. Chyba w tym miał być wybitnie dobry bo się udało w stu procentach.
czyli potwierdzasz to o czym motobieda po wiedział
Tak zgodzę jest lepszy od następnych modeli s-klasy, ale dużo gorszy niż poprzednie modele s-klasy.
Dzień dobry, kolejny wygodny pojazd z dużym bagażnikiem. Pozdrawiam
Bagażnik też wygodny, pozdrawiam.
@@tomatomsza1167 Słyszałem od kilku „pasażerów”…
Jak lubię twoje filmy to się z tobą tym razem nie zgadzam. 140 tka to super wóz. Miałem go na poczatku lat 2000 i to była petarda.
Lekka ignorancja z Twojej strony w tym odcinku w stosunku do W140, ale wsm na tym polega ten kanał
Ogólnie locha jest samochodem wybitnym bo odniosła taki sukces o jaki konkurencja mogła pomarzyć, a uściślając status samochodu legendarnego. A mówienie że w niej nie czuje się jazdy, że jest nudna itd. to właśnie tak jest, samochód ten nigdy nie był projektowany dla kierowcy tylko dla pasażera. Kolejny aspekt który podkreśla jej unikatowość. A pierwowzór aktywnego tempomatu (distronic), regulowane elektrycznie lusterko wsteczne, czujniki parkowania, przekombinowany system klimatyzacji i mnóstwo innych dodatków z wyposażenia których nie znajdziesz wszystkich w jednym samochodzie czynią te auto nadzwyczajne, ciekawe, po prostu legendarne. Jej kult opiera się właśnie o renomie jaki te auto miało w dawnych latach. Ja mimo młodego wieku bardzo pożądam ten samochód bo dla mnie jest szczytem marzeń motoryzacyjnych
W140 jest piękne i wspaniałe wszystkie mercedesy są robione indywidualnie.
Indywidualna to jest tandeta Mercedesa🤣
Ktoś poczuł respekt przed lochą w 22:35 bo już z dala ustąpił miejsca.
Ale mi się miło zrobiło że wygranąles całą prawdę na temat tego wozu obrośniętego legendą. Nie jest najlepszy co najwyżej był bardzo dobry z dużym zaznaczeniem BYŁ
Nie ważne co powiesz to jest kultowe Auto jak byś jeździł w tamtych latach to bys zrozumiał 😂
Dokładnie, ale bieda moim zadaniem nie zna się na autach i pierdzili od rzeczy
@@matimati9554Czyli znanie się na czymś polega na tym, że poprawna opinia to lubienie danego auta? ;)
W tamtych latach było więcej cebuli w Polsce jak teraz... i się jarali gó..n.o wartym mercedesikiem... kult to od tego ,a nie bo to dobre Auto...
@@KidRock1979 Najwięcej do powiedzenia mają janusze, których największe narodowe osiągniecie motoryzacyjne to Syrena w czasach kiedy w USA produkowano auta ponad 6m długie z elektrycznymi szybami, składanym elektrycznie dachem i klimatyzacją. Nigdy nie krytykuję kiedy wiem, że sam nie zrobiłbym lepiej.
@@chriskros8858 😂😂😂😉😘
W220 to legenda S-klasy! Nikt jej nie widział... wszystkie zjadła ruda.
W220 to wg mnie najładniejsze auto, ale niestety tu kończą się jego zalety.
Witaj kudlo - mesjaszu. Niedziela bez Ciebie to jak kawa bez kofeiny albo piwo 0 %
Lubię te Pana programy, dziękuję pozdrawiam.
Jeszcze bardziej Merca cenią w Gruzji i Albanii 😛
O Korei Północnej nie zapominając 😀.
Potwierdzam w 100 procentach! W Albanii to jest dopiero kult Mercedesa. Wejdź sobie na Google street i w dowolnym Albańskim mieście zobacz jakimi pojazdami najczęściej poruszają się ludzie w tym kraju. Może powiedzenie, że co drugi samochód to leciwy Mercedes jest delikatną przesadą jednak na dziesięć losowych samochodów widzianych w tym kraju niemalże zawsze będą w tej statystyce jakieś Mercedesy.
Ten film powinien nazywać się ,,Wyzywam Mercedesa bo kiedyś kupiłem skundlone w124 i mam traumę". Nie zmieniaj się, mamy za dużo merytorycznych kanałów motoryzacyjnych, muszę sobie tobą poprawiać samoocenę. A jeśli chodzi o pracę nad v16, oni nie byli na tyle popierdoleni żeby to robić. Oni myśleli nad W18, kwintesencja przesady w limuzynach. A w140 s600 to auto wygodniejsze, szybsze, lepiej wyposażone i cichsze od serii 7 i lexa, jakbyś nie lubił tej marki to taka jest prawda. No chyba że ja mam takie wrażenie bo jeździłem takim typowym egzemplarzem spod koca.
Mercedesiarz się obsrał, piękne 😂
@@mattczarek Gdzie ten Mercedesiarz?
Kurtka jak młody Wołoszański 😂 szacun Panie MotoBieda 😅
...o kurwa BMW nas zrobiło w chuja 🤣🤣🤣🤣
BMW przypudrowało stara budę i kokpit tym V12.
Na nowoczesna budę i kokpit jeszcze długo kazało czekać
Dobrze ze Motobieda mówi prawdę o biedadesach, w końcu może niektóry się oczy otworzą i przestaną wychwalać w pod niebiosa tą średnią taxówkę.
Motobieda - w pełni się z Tobą zgadzam. Lubię klasyczne Mercedesy i mam już z kolei czwartego ale też nie rozumiem fascynacji W140. Duża, ociężała sylwetka więc rozumiem przydomek locha. Nie ma tej dostojności limuzyny, którą miało W126. I nie wynika to z mojej osobistej opinii (bo miałem W126) ale nawet ze statystyk sprzedaży. W126 było S-klasą, która sprzedała się w największej ilości egzemplarzy w historii tego modelu. W140 nie ma tego czegoś, jest wielki ale totalnie brakuje mu klasy/stylu.
Mam wrażenie, że do każdego merca na siłę podchodzisz już w sposób krytyczny xD
Czego oczekiwać od wielbiciela fiatów?
Krytyczne podejście do nudnych samochodów z metką z grubą ceną.
Myślę że Audi i BMW są ciekawsze z tych samych lat i bez ich istnienia nie byłoby takiego rozwoju w samym Mercedesie.
Każda z tych marek ma ciekawe wozy, zamykanie się w jednej bańce to to co Motobieda zwalcza.
@@czapik90 pierwszy przyzwoity silnik audi miało od mercedesa
@@czapik90 Tymczasem Mercedes co wymyślił samochody:
Bardziej niż zajebisty i kultowy !!!
Pozdrawiam Grzegorz
Nie znam się na prestiżu, ale też jeżdżę starociem z za Odry. Starą Vectrą i jest zajefajnie. 😃
Bieda, ale musisz poczuć ten klimat jazdy tym Mesiem w latach 90`tych, to był sztosik :) nawet z silnikiem 3,2, w automacie, nawet miałeś kamerki na tylnich błotnikach wrzucając wsteczy - "tak, te czułki" :) Samochód wybitny w latach 90`tych... to jest ten, ale srałeś w pampersy wtedy, a i tak szanuję :)
Piekny jest ten W140 ;) 😜
Ostatni pancerny sejf ze Stutgartu.
Mógłbym takim jeździć do końca świata i o jeden dzień dłużej.
Najlepsze w tym samochodzie jest to, że wszyscy co go nie posiadają, drwią z tych co posiadają. Kupuję :)
Dokładnie BIOTAD PLUS Team💪💪
@@marcomarco5056aż ci odpiszę na ten komentarz bo widzę że od niedzieli ponad 200 tyś subskrybentów motobiedy Cię zignorowało... żadnego kciuka nik ci nie postawił....😂😂😂 To już teraz wiesz że to 140 to tak jak mówi Jezus jest G..o warte,😂
ciężko z tego nie drwić i z jego posiadaczy czy raczej fanboyów
Mialem taka loszke kiedy jeszcze byla po prostu fajnym mercem z tamtych lat. Kupiłem go bo moglem, a kiedys nie moglem i chuj :D To byla wielka alr wymagajaca milosc. Przez lata użytkowania odkrylem ze tak na prawdę jego wysoka cena wynikala z rzeczy ktorych na spotach i filmikach yt nie widac. Nie ma co pisac. Trzeba poposiadać i wtedy opinia będzie właściwa
"Teraz to lubie jak samochód jest w stanie dojechać....." 😂 dobry tekst
odpalam, patrze 7.30 krople deszczu na obiektywie nadal mocne 30%. no i podoba mi sie. nie zmieniaj sie, elo
Heh, anegdota z osiedla, sąsiad ma W140 w Longu z 3.0 Dieslem, kupił to z końcem lat 90 okazyjnie, przesiadając się z Poloneza. Ja na co dzień śmigam Caro i chłop wiecznie się śmieje że jak staniemy na krechę to go Polonezem zrobię jak chcę 😂
Niesamowite jest to jak ty i inni fajni gawędziarze motoryzacyjni potrafią dorobić całą filozofię i mitologię do kawałka szkła, blachy,plastiku i gumy! To jest niedorzecznie infantylne
To prawda.Zdecydowanie najlepsza S klasa.
Z odcinka na odcinek coraz bardziej zaskakujesz mnie z lokowaniem Mubi. Dochodzisz do takiej perfekcji,że filmy poszybowały że starań na 30% conajmniej do 35% xDˣᴰ
Idzie wojna - motobieda dopadł "bunkier W140"
Wunderwaffe wśród sedanów. xD
@@artura8549 Dzisiaj tu przyszedłeś?A twoja propozycja..hmm nie potrzebujemy w tej społeczności takich osób.Myślę że admin usunie i zablokuje takie wpisy.Pozdrawiam
Filmy złomnika i motobiedy zawsze oglądam parami.
Złomnik zawsze pierwszy, bo najlepsze kąski na deser ;)
Pamiętam gdy w mojej okolicy pojawiła się taka pierwsza "szejseta" ależ to robiło wrażenie inna sprawa, że w Otwocku gdzie wówczas mieszkałem wszyscy wiedzieli kto tym autem jest wożony (raczej sam nie prowadził)
Pewnie ksiądz po kolędzie jeździł
Albo Dzik 😉
Oj specjaliści od historii najnowszej. Poczytajcie sobie o tym co się w Otwocku lat dziewięćdziesiątych działo jak auta ginęły - a potem cudownie się odnajdowały.
"Otóż to jest z tego względu, że ponieważ". Jest to ewidentnie najlepszy cytat z MotoBiedy.
7:33
@MotoBieda, może przetestujesz ciekawego, rzadkiego i szybkiego Gruza tj Volvo V40 T4 1.9 Turbo o mocy 200KM?
19:00 jakich czułków? Tych czujników parkowania wyglądających jak antenki? W 140 też je miała ale przed liftem. Potem weszły czujniki parkowania. Co było bardziej innowacyjne i wypasione w 1995? Prawdziwe radary w zderzakach czy jakieś patyki wysuwane z tylnej klapy?
Weźcie się ze zlomnikiem i blogomotiv, zróbcie jakieś derby po Polsce jakimiś gratami coś jak w Grand Tour 😁 kupcie coś za 2 tysie i rura 😁
Marze właśnie o W140 S420 ! TERAZ JESZCZE BARDZIEJ : D
Współczuję
@@sierp13pl nikt cię nie pytał
Tylko u ciebie słucham reklam. No chociaż się uśmiechnę. U micha to odrazu przewijam 3 min.
Hej psyt.. 😅
I tak wlasnie z nim jest, wszystko prawda...Gdy porownalem w140 do e32 od spodu na podnosniku szok. Rozwiazania prosto z rolniczej przyczepy, zrobione zeby sie nie urwalo, zero sportu zeby kierownik przyjemnie wszedl i wyszedl z zakretu.
Powiem tyle, mam c140 - auto dla mnie idalne i marzenie, które spelniłem po nastu latach. Ogladam te wypociny, na co wchodzi moja dziewczyna i po przesłuchaniu paru sekund - "co to za debil? On w ogóle jeździł tym autem?" Kurtyna.
Uznaję odcinek za nie ważny i trzeba będzie nakręcić ponownie ponieważ prowadzący nie ma koszuli w kratę , pamiętam ten salon MB na Krakowskim przedmieściu to był sztos jak na tamte czasy specjalnie tam chodziłem obejrzeć co nowego stoi na sprzedaż a na Kruczej był salon Alfa Romeo c😃😃😃😃😃😃😃
Myślałem, że prawdziwym wzorcem samochodu najlepszego jest dla Polaków Passat.
Ale tylko w wersji 1,9 TDI max 90 KM w manualu ze stalowymi kołami bez kołpaków 😮
@@erikgundersen1 Nie zapomnij o car audio Pajonira, kupionego za pół cena na likwidacji lokalnego TESCO
@@Pachciu 🤣😂🤣👌
SL 600 dawał sporo frajdy z jazdy. I powodował ciekawość. Ciekawość właściciela, który sobie zadawał pytanie *_kiedy wjedzie na warsztat?_* Nie _czy,_ a *_kiedy._* I był pewny, że szybciej, niż później. I to nie prawda, że dopiero po gwarancji, bo już po wyjechaniu z salonu.
Porównujesz 30 letnią limuzynę do obecnych standardów? xD Porównaj ten samochód do czasów gdzie na drogach królowały polonezy, maluchy, oltcity, kadetty, golfy i inne gówna. Nie, nie bronię koniobijstwa do starych benzów, bo sam nie rozumiem tego mindsetu, ale wtedy to był kosmos, obłęd i samochód który jest cichy, szybki, mocny, zapierdala, a w środku możesz normalnie rozmawiać, a nie drzeć do siebie pizde w trakcie jazdy, to był inny wymiar.
Wszystko o paleniu żyje o panie, ja cie oglądałem jak zaczynałem przygodę z paleniem , piękne wspomnienia ❤
Tak z ciekawości co sprawia że auto było czy jest wyjątkowe? Jaki czynnik? Jakie walory, osiągnięcia technologiczne, jakie osiągi itd itd?
polska Syrena - szczyt polskiej myśli technicznej - przejedźsię obydwoma to zrozumiesz.
10:42 Tak to sformułowałeś, że nadal nie wiem o kiego grzyba ci chodziło z tym grillem i do czego był przyczepiany wcześniej.
"-kutang panie to nie ma sensu
-prawda?"
Kiedyś ten grill to był całkiem oddzielny element, tzn. jakbyś go urwał/odkręcił, to na aucie zostałby tylko ten poziomy kawał blachy. Po zmianach, jak wyciągniesz grill, to nadal zostanie jego metalowa, lakierowana obwódka (ten element zagięty w dół), bo maska to już nie tylko ten poziomy płat blachy, ale też ta przednia część, z wielkim otworem na grill.
on sam nie wie
Można się podśmiewywac z w140 tylko, który inny samochód miał podwójne szyby żeby we wnętrzu było ciszej? W którym komfort jazdy przewyższa samochody sprzedawane współcześnie? Który obecnie sprzedawany współcześnie samochód będzie w stanie nadarzyć konkurować z samochodami które będą w salonach za lat 30 ? Którym jeździły największe gwiazdy tamtych lat ( Michael Jordan, lady Diana). Jakim samochodem poruszali się dyplomaci, głowy państw i co pokazywały filmy z lat 90 ? Oto powód tego mitu i to prawda ze mercedes nie mial niczego naj . To zlepek cech które budują legendę.
Doskonale pamiętam jak jeszcze otomoto, allegro raczkowało, można powiedzieć że gratka była w powijakach. Auto kupowało się z gazety, albo tak zwane miasteczka samochodowe w Warszawie. Każde większe miasteczko miało 140 sedana albo coupe pod płotem, był to zazwyczaj samochód na kapciu, obszczany, zarośnięty mchem. Gdzieś w okolicy zawsze stało E32 czy stary XJ. Nikt tego nie chciał, wtedy była moda na diesle, porównanie Passat B5 z 2000 roku wtedy kosztował około 30 tyś, te auta kosztowały po 7 tyś. Później nieco bogatsze Sebastiany kupowały takie 600 i upierdalały niemiłosiernie, podstawą było przecięcie czujników ABSu żeby dym nie mieścił się w nadkolach, oczywiście do pierwszej awarii bo ta przewyższała wartość auta.
A później już zgodnie z prawdą, pojawili się "koneserzy" czyli dzieci lat 90 które kojarzyły opowiastki Chrystusa z filmu i oni też chcieli się poczuć kimś. Obecnie użytkownicy 140 to bardzo specyficzni ludzie, którzy w większości zachowują się jak ludzie którzy w 96 roku poszli z torbą (Marlboro) pieniędzy i wyjechali takim nowym wieczorem. Sztucznie nadmuchany popyt na auto i windowanie ceny. Bardzo dobry materiał wideo ukazujący brutalną prawdę, że dalej są to te obszczane modele tylko ogarnięte i w cenie 10 krotnie wyższej.
O, to, to
Moi drodzy napewno kiedyś zastanawialiście się kim trzeba się urodzić, co trzeba mieć w głowie żeby jarać się fiatem sienna i multiplą , co trzeba mieć pod kopułą żeby jeździć skodą favorit .. już pędzę z odpowiedzią. Ten film właśnie przedstawia takiego osobnika . Człowiek z syndromem skręconej kichy
O! jest i darcie łacha ze Złomnika ;-P👍
Złomnik trafił super okazję ze W 140 żeby mieć wypas w niskiej cenie pod żółte tablice. Nie miała klimy,i tak kupił.Teraz wciska że nie lubi klimy:):):)
Moto bieda adekwatna nazwa kanału co do wiedzy i prowadzącego 😂
19:04 - nie ma wysuwanych czułków bo ma czujniki parkowania. Wcześniej W140 miały te czułki - antenki.
Ciekawostka: istniały W140 o pojemności 2.0, ale sześciocylindrowe.
Nie. Najmniejszy silnik to był 2,8. Chyba pomyliło Ci się z BMW.
@@qmpel był Brabus biturbo 2.0 na rynek włoski.
Tak, utwierdziłeś mnie że, w140 to świetne auto. Dziękuje
Masz rację, ale i tak do C216 uzywwnego jako daily dorzucę C140 na cieple weekendy. Te samochody designem zdobywaja serce ;)
5:05 nic dodać nic ująć 💯/ 💯 Polaków wiedza o motoryzacji zbudowana jest na stereotypach i przekonaniach że ja wiem najlepiej. Wspomnianym Lexus LS400 zjadał na śniadanie wszystkie auta premium na świecie. Tak... w tamtych czasach Lexus LS400 był uważany za najlepszy samochód na świecie. Wiem że Germanofilom tego nie wytłumaczę i nie przekonam, czego zamiaru nie mam robić. Pozdrawiam
Tak zjadał, że jak go postawisz obok w140 to wygláda jak qpa
@@czynnik_ludzki może u was na upadlinie... tam wszystko qpa.
@@Apted313 ja tam jestem z polski, ale pewnie niedługo to będzie ukraina czy rosja he he
@@czynnik_ludzki "ja tam jestem z polski" od kiedy? "Nie znata się" po polsku to nie brzmi, może scyzor ?
@@wojciechg.6668 po tym co napisałeś mam wątpliwości czy ty jesteś z polski, bo ewidentnie nie znata tego kraju
W latach 90-tych merce były najlepsze co chcesz do nich poròwac opel kadet,ford Sierra renault 19 itd zapomnij.przejedz sie innymi gruchotami teraz z tamtych lat a zobaczysz ile im brakowało to Mercedesow✌️
Cadillac w latach 50 miał wypas większy niż ten niemiecki śmietnik w latach 90
Stawiasz tezę że nie jest to samochód wybitny, a potem praktycznie każdym zdaniem, wymieniając prawie wyłącznie jego zalety, udowadniasz że jednak jest, bo jest luksusowy, wygodny, komfortowo się prowadzi, ma bardzo dobre silniki, wszystko jest wysokiej jakości i przetrwało próbę czasu, izoluje od otoczenia, jest prestiżowy, pozbawiony nieprzemyślanych rozwiązań, ma dużo miejsca, nie psuje się itd itp. Czy ty sam siebie słuchasz gościu? Na siłę chcesz obrzydzić coś, do czego z jakiś względów nie pałasz sympatią. No wychodzi to słabo. Jedyne co mnie nie dziwi to że nie rozumiesz mercedesiarzy. No bo jak ma zrozumieć mercedesiarzy poloneziarz? W Polonezie jak ci przez dziury w podłodze na nogi nie wieje to już w zasadzie można powiedzieć że jest wybitny. No i żeby nie było srania po mankietach, Mercedesa nie mam, nie miałem i nie będę mieć, fanem marki też nie jestem, ale wybitność W140 jednak mimo wszystko dostrzegam, bo mam świadomość co wtedy było na rynku. Dla ścisłości, LS400 też jest dla mnie samochodem wybitnym, tylko wtedy mało kto w ogóle wiedział że coś takiego istnieje, nie wspominając o tym gdzie to wtedy można było kupić.
Ha - znam tę dróżkę- to Trzebaw jest. Fajne miejsce do gadania o odcinaniu się od biedy w latach 90-tych,i o mietkach, bo tam upadł folwark (PGR) i została z niego ruina, a teraz stopniowo upada Delicjusz (i już nie wstanie, bo ruch z piątki przeszedł na S5, a ludzie z "restauracji" przenieśli się do maka).