Grzyby chyba mają rację. Sam zaczynam coraz bardziej lubić takie stare proste auta z własnym stylem. A coraz mniej nowości gdzie wszystko takie same suvy i hatchbacki tylko inne logo. I obowiązkowo nawalone komputerów, ekranów dotykowych i integracji z telefonem żeby tylko frajera bardziej doić, szpiegować i kontrolować.
@@dan911911dan Dan na dwa baty Fun , słuchaj teraz. Znam rodziców moich znajomych to Grażynka i Janusz, nie znam bardziej mądrych i wspaniałych ludzi dlatego bardzo często i chętnie ich odwiedzam.Noooo
Do 1983 roku wszystkie reflektory w USA musiały być standardowe zintegrowane, tzw. "Sealed Beam". Merc, o ile się nie mylę, używa tutaj H5006. Wybór, jak na świątynię wolności, był niewielki: dwa rozmiary lamp okrągłych i dwa rozmiary prostokątnych wg. regulacji FMVSS 108.
Wprowadzenie diesla w USA było spowodowane przepisami po kryzysie paliwowym. Ogolne zużycie paliwa modelu nie moglo przekraczać danej wartosci. Po to to było. Taki turbodiesel lub diesel (było również 300 SD wolnossące) rekompensował zużycie paliwa modelu 6.9. Amerykanie wcale tych aut nie pragnęli i ich sprzedaż nie była zgodna z oczekiwniami. Dziś w podobny sposób rekompensuje sie normy ekologiczne. Wiele koncernów po to posiada małe modele żeby moc sprzedawać duże silniki w luksusowych wersjach. Koncern MB jest najlepszym przykładem, Maybach na W223 nawet dziś nie jest wspomagany żadną hybrydą a pod maską dalej pracuje V12...
Mało tego ten v12 w modelu maybacha w222 był mpi ( patrzyć odcinek u Mikiciuka o maybachu jak podjechał do fachowca od mercow i ten sie zdziwił na maxa ze nowe , luxusowe i mpi )
Ja tak patrzę na ten film i się zastanawiam jaką szychą trzeba było być te 50 lat temu w czasach gdy w Polsce posiadanie jakiegokolwiek samochodu było już oznaką nie małego prestiżu.
Prywatnej inicjatywy nic nie zastąpi, gdyby i u nas wtedy też było kapitalistycznie a nie po równo każdemu to zapewne dziś mieliśmy swoje conajmniej dwie marki motoryzacyjne
Patrząc na historie Polski to i tak świetnie funkcjonujemy. Mieszkam w DE I wielu kwestiach Niemcy są 100 lat za murzynami, jeżeli chodzi o technologie czy bankowość 😅 Głupie płacenie na myjni karta zapomnij
Te lampy kosztowały grosze w Stanach - jeep , ciężarówki miały na przyklad- wielkim plusem była zmiana wraz z czyściutkim nowym kloszem i zajmowała tyle samo czasu co wymiana żarówki - Pozdrawiam wszystkich
To nie jest "Sport", tylko "Sommer". To jest przełączenie trybu pracy skrzyni pomiędzy trybem zimowym i letnim. "Sommer - Winter". To powinno być oczywiste dla dziennikarza motoryzacyjnego.
Ja jeszcze znam wersję Standard-Winter. Tylko w tej skrzyni nie ma przełącznika S-W. Oznaczenie S to w USA oznacza Second czyli 2 biegi, L- Low czyli najczęściej 1 bieg. Oznacza to też, że w tych trybach samochód będzie ruszał z pierwszego biegu, dlatego jest żwawszy.
Ale patent na te lampy to był standart w tamtych latach w USA. Tylko że wtedy lampy były ustandaryzowane i dostępne za grosze na każdej stacji i sklepie
W 1978 roku telefony komórkowe już były. Motorola zaprezentowała pierwszy przenośny telefon komórkowy Motorola DynaTAC3 kwietnia 1973 roku. Telefon w samochodzie można też było zobaczyć w filmie Sami swoi - Kochaj albo rzuć z 1977 roku. U nas to było nie do pomyślenia. W USA nie było aż tak niezwykłe. Myślę, że posiadacz S-Klasy raczej na pewno miał taki telefon w tym samochodzie.
No tak nie bardzo. Motorola owszem zaprezentowała prototyp w 1973, dodając, że wersji komercyjnej należy spodziewać się w ciągu 3 lat. W rzeczywistości potrwało to znacznie dłużej, amerykański odpowoedni UKE wydał zgody dopiero 10 lat później. Realnie początek telefonii komórkowej w USA to 1984 rok, wtedy premierę rynkową miała wersja komercyna motoroli, przy czym koszt urządzenia był tak wysoki, że na upowszechnienie tej technologii trzeba było poczekać jeszcze kolejne 10 lat (standard GSM wprowadzono w 1991). A radiotelefony samochodowe też wcale aż takie popularne nie były. Koszt był ogromny (jak drugi samochód praktycznie), urządzenie było wielkie i żarło prąd jak szalone (raczej zapomnij o rozmowie stojąc na parkingu z wyłączonym silnikiem).
Ja tam wolę moją znajdę garażową- Beczkę kombi T123 2.3 z przebiegiem 46.000 km. Też jest mułem- ale za to dużo pali. Nie jest ani zgnity, ani zużyty- wsiadanie do nowego wnętrza beczki to jak powrót do przeszłości. Jeździ dzielnie, tylko bez papierów stał od lat 80. ... Był skradziony i stał sobie na parkingu bez ustalonego właściciela... Potem po sprawach sądowych trafił do prywatnego garażu na parkingu za urzędem, i tak minęło 10 lat, 20 lat, 30 lat, 40 lat i nadszedł rok 2019... Udało się dziadka odnaleźć i po wieeelu przepychankach urzędowych, udało się też zarejestrować- mam teraz swoje nowe auto do codziennej jazdy :)
@@imnotaplayer957 tak, bardzo długo kombinowaliśmy jak to papierologicznie załatwić, nadto samo ruszenie auta z garażu po takim postoju nie było proste. Całość była nie tylko ukurzona, to najmniejszy problem, ale jeszcze częściowo przywalona gratami, bo spory garaż służył za składzik w latach 90. Szafy, stoły, stare kosiarki, rowery, zabawki- wszystko co było szkoda kiedyś wyrzucić, a nie było tego gdzie trzymać w domu... Ale udało się z pomocą big baga i miejscowych miłośników tanich trunków :)
Matko bosko! Przecież tu musiało się coś stać. Bieda chwali Drepcedesa, jeszcze w hamburgerowej wersji. Piekło zamarzło, Bieda dołącza do klubu geriatrycznego i niedługo odbierze swój przydział artretyzmu XD A tak serio to fajny odcinek ;)
Po tym jak się bawiłeś manetką byłem pewien, że będziesz jechał na długich - nie myliłem się 😆 W116 elegancka fura. Tatko takiego kiedyś miał, moja ulubiona fura z tamtych czasów.
Motobieda chwali Merca, świat się kończy. Swoją drogą, W126 czyli następca to maszyna marzeń i dzieciństwa, kiedyś jakodzieciak na pasażera w 560 SEC jechał i ta moc zrobiła na mnie mega wrażenie, poza tym mega mi się podoba. I nie wiem, o którym bardziej marzę, W140 ma V12 (mam małego siurka więc chcę duży silnik) ale W126 jest przepięknym GT, ideał. Kiedyś chyba wsadzę M120 do W126 SEC.
1. O co chodzi z tym obrotomierzem w samochodach z automatem? Czy nie rozumienie tego ustrojstwa jest cechą wspólną Motobiedy I Złomnika? 2. W Stanach takie "standardowe" lampy są produkowane do dziś i kosztują mniej niż same żarówki. Nie przepalają się tak często, a gdy już to się stanie, mamy nową lampę, razem z odbłyśnikiem i tak szybką (choć ta nie wymaga wymiany, bo jest szklana i się nie rysuje).
Miałem żółte W116 350 SEL z M116 z 78 roku jako projekt. Super auto , świetnie wykonane, zaprojektowane na lata...ale niestety, finansowo poległem...sama galanteria do tego auta wywracała kieszenie na zewnątrz....gratuluje właścicielowi fajnej, unikatowej fury.
Tym sie da jechać ciut szybciej. Załapałem się za młodego na autostopie i na betonpłytach na adolfstrasse w kierunku na Wrocław jugol za kierownicą wyciskał 150. Ale jak wyprzedzał lewym poboczem na trzeciego, zacząłem się modlić, a jak wyprzedzał niemal na czołowe z kolumną wojaków z czerwobymi gwiazdkami na deklu, to mi włosy pionowo stały. Da się jechać ciut szybciej...
Piękny wóz, gdyby nie te okrutne zderzaki i krótka rejestracja, ale to pewnie ma związek z kompensacją długości... Ale serio - krótkie tablice wyglądają jak że skutera ..
Ludzie pałujący się do sealed beamow to inny gatunek człowieka. Sealed beams świeciły bardzo źle. Źle oświetlały drogę i otoczenie. Są dobre do wszystkiego, czyli do niczego. Zaprojektowany odbłyśnik dla danego samochodu pozwala na większą modyfikacje strumienia świetlnego i lepsze oświetlenie tego co przed autem.
Wiele tat temu kupiłem sobie nowego 320-C (na nowego S nie było mnie stać). Po czterech latach jeden po drugim, różne rzeczy zaczęły sie w nim psuć. Najpierw pękla jakaś częśc w automatycznej skrzyni biegów (podobno robiona z plastiku w ramach oszczędności) i nastąpił przciek płynu z chłodnicy do skrzyni biegów. Naprawa wymagałą by rozebrać całą skrzynię na drobne, wyczyścić, złożyć, zainstalowć na powrót i napełnić odpowiednim płynem. Możecie sobie wyobrazić ile było w tym robocizny. Następnym problemem było niespodziewane zatrzymanie się silnika na ruchliwym skrzyżowaniu w mieście. Po odholowaniu do dealera znaleźli, że rura łącząca wlot do tankowania z bakiem straciła wymaganą szczelność, co wykrył sensor i przekazał informacje do komputera. Naprawa bardzo droga bo trzeba rozbierać część karoserii aby mieć dostęp to tej rury. Następnie pękł plastikowy przycisk w kluczyku, ten do otwierania zamków do drzwi. Mercedes sprzedał mi nowy klucz za US $350! Podsumowując, mój 320-C był najgorszym samochodem jaki posiadałęm podczas 50 lat. Tandetnie wykonany i drogi w utrzymaniu na chodzie. Psują sie rzeczy jakie nigdy sie nie psują w innych samochodach. Częsci i robocizna bardzo droga. Teraz uznaję tylko samochody japońskie (Lexus, Honda, ...).
W USA z takiego auta dało się już w latach 70 zadzwonić. Pierwsze amerykańskie komórki były właśnie w samochodach. Specjalnie zaprezentowano to w komedii "Kochaj albo rzuć".
Te lampy to nie jest korporacyjny wymysł mercedesa, tylko wymóg w USA i w tamtych latach na każdej stacji benzynowej można se było taką lampę kupić i na szybko wymienić przy tankowaniu. One były znormalizowane i każde auto musiało takie mieć. Okrągłe albo prostokątne.
Eh! Bieda bieda! Panie! Bieda z Pana wiedzą! Takie lampy zespolone (sealed beam) były wymogiem US w tamtych latach, nie wymysłem Benza! Panie - do szkoły Panie! Do szkoły :D
I takie samochody jak ten Mercedes były ogromnym rozwojem motoryzacji i prawdziwą klasą premium wśród innych zwykłych marek samochodów. Teraz samochód premium od tego zwykłego różni się tylko ceną i tym, że możesz sobie zmienić kolor podświetlenia nóg, a rozwiązania technologiczne są takie same, a nawet gorsze bo dość często słyszy się, że samochód premium psuje się częściej i drożej od tego zwykłego.
Takie jednorazowe lampy w USA byky bardzo popoluarne, tzw. SEALED BEAM. A diesel do USA miał jedynie sprawić że marka jako całość spełniała średnie federalne normy spalin. Bez tego nie mogli by sprzedawać w USA swoich benzynowych V8.
Diesle w gamie na USA i Kanadę były z jednego powodu - tam każdy producent musiał spełniać wymogi eko (w tym średnie spalanie) w ramach całej gamy modelowej, stąd S klasa w dieslu czy nawet C123.
Kurła panie amerykańska unia zakazuje sprzedawania fałósemek, wpycha europejskie dyzle na paliwo do ciągników i już buduje fabryki aut elektrycznych płacą grube biliony $ Elonowi i jeszcze lampy sealed beam każe montować, żeby Chevy i mersedes były równouprawnione
Przygody pana Areczka, to niestety nadal codzienność tysięcy pracowników w naszym kraju. Też kiedyś pracowałem w pewnym przybytku, którego właściciel kupił sobie mercedesa. Myślałem - interes idzie, będzie może podwyżka i nadzieja na umowę (jakąkolwiek). Ale byłem naiwny... :)
Mamy takiego w116 w renowacji, tyle ze silnik 6.9 i zawieszenie pneumatyczne osobna grucha na kazde koło, niezły wóz jak na lata 70 i mocy tyle ze czuc ze to auto chce cie zabic przy silniku 6.9 v8
Ten Merc to trochę jak stara dębowa szafa, każdy wie, że porządna, masywna i wytrzyma następne 100 lat ale i tak nikt jej dziś nie chce, bo sa nowe fajniejsze szafy i mozna je wymieniać co 5 lat na nowsze i ładniejsze.
W końcu Ci się podoba jakiś Mercedes! A dla mnie to też ulubiony model tej marki bo mój wujek miał taki tylko wersję europejską z ładniejszymi zderzakami i lampami ale z włożonym Dieslem 3.0 z w 123 gdy byłem nastolatkiem i to 1 z pierwszych aut i 1. Mercedes którego prowadziłem. Tylko mi miłość do Gwiazdy pozostała, obecnie mam w211
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu
Otóż błąd, bo pierwszy z Turbodieslem, był W 123 którego jestem, dumnym posiadaczem, klekocze pięknie, jak Swajcarski zegarek😁W W116, zaczęto montować Turbodiesla, gdy w USA nastał kryzys paliwowy.
Mercedres robił diesla tylko na Stany by płacić niższe podatki naliczane od flotowego zużycia paliwa swoich aut oferowanych w USA. Żeby obniżyć to spalanie (wysokie wskutek dość dużych silników) włożył do oferty diesla, spalanie flotowe spadło i załapał sie do niższej stawki podatkowej.
To typowe sealed beam obecne w każdym amerykańskim samochodzie od lat w zasadzie 30 do 80. I są one zamienne z wkładami z dużego Fiata bo to był standart można sobie podmienić.
Kłują mnie w oczy te krótkie blachy w miejscu na szerokie z tyłu. Dopiero zderzaki wskazują, że to chyba było na rynek USA i z przodu pewnie nie ma miejsca, no i nie ma.
Reflektory w których nie było opcji wymiany żarówki to nie opcja zdzierania kasy. To norma w USA która po prostu długo za długo się utrzymała jako jedyna słuszna. Tu więcej na ten temat: ruclips.net/video/c2J91UG6Fn8/видео.html
Patrzę z przyjemnością na ewolucję jak młody chłopak przeistacza się powoli w grzyba .
Grzyby chyba mają rację. Sam zaczynam coraz bardziej lubić takie stare proste auta z własnym stylem. A coraz mniej nowości gdzie wszystko takie same suvy i hatchbacki tylko inne logo. I obowiązkowo nawalone komputerów, ekranów dotykowych i integracji z telefonem żeby tylko frajera bardziej doić, szpiegować i kontrolować.
@@Sicarius888tylko nie Mercedes, przecież te auta są tak atrakcyjne jak Grodzka
Zawsze miał w sobie coś pojebanego bo lubił polonezy
w takim razie urodziłem się starym dziadem, bo od małego podoba mi się tylko stara motoryzacja.
Dobre😂
Janusz obgryzł kierownicę, gdy dowiedział się o wzroście minimalnej.
Pewnie jechał A4 do Krakowa i brakło hajsu.
Tiaa Janusz ma wszystkich na zleceniu albo na czarno.
@@dan911911dan Dan na dwa baty Fun , słuchaj teraz. Znam rodziców moich znajomych to Grażynka i Janusz, nie znam bardziej mądrych i wspaniałych ludzi dlatego bardzo często i chętnie ich odwiedzam.Noooo
To że Mercedes z 1978 przypomina o pasach to żadne tam osiągnięcie - ja jestem w podobnym wieku a przypominam o nich żonie...
Areczku, na długich jedziesz!
Areczak- Stać mnie!
Bruh... 😆
Do 1983 roku wszystkie reflektory w USA musiały być standardowe zintegrowane, tzw. "Sealed Beam".
Merc, o ile się nie mylę, używa tutaj H5006.
Wybór, jak na świątynię wolności, był niewielki: dwa rozmiary lamp okrągłych i dwa rozmiary prostokątnych wg. regulacji FMVSS 108.
Wprowadzenie diesla w USA było spowodowane przepisami po kryzysie paliwowym. Ogolne zużycie paliwa modelu nie moglo przekraczać danej wartosci. Po to to było. Taki turbodiesel lub diesel (było również 300 SD wolnossące) rekompensował zużycie paliwa modelu 6.9. Amerykanie wcale tych aut nie pragnęli i ich sprzedaż nie była zgodna z oczekiwniami. Dziś w podobny sposób rekompensuje sie normy ekologiczne. Wiele koncernów po to posiada małe modele żeby moc sprzedawać duże silniki w luksusowych wersjach. Koncern MB jest najlepszym przykładem, Maybach na W223 nawet dziś nie jest wspomagany żadną hybrydą a pod maską dalej pracuje V12...
Dokładnie, i dlatego tez był np fabryczny Lincoln z silnikiem diesla od BMW 😁
@@ghostanddiy Lincoln z dieslem BMW co to było za wyuzdanie.....ehh to ne wrati
@@yodason1717 Chciałbym taka sztukę na żywo zobaczyć 😁
@@ghostanddiy ...me too...
Mało tego ten v12 w modelu maybacha w222 był mpi ( patrzyć odcinek u Mikiciuka o maybachu jak podjechał do fachowca od mercow i ten sie zdziwił na maxa ze nowe , luxusowe i mpi )
Ja tak patrzę na ten film i się zastanawiam jaką szychą trzeba było być te 50 lat temu w czasach gdy w Polsce posiadanie jakiegokolwiek samochodu było już oznaką nie małego prestiżu.
w tamtych czasach, w cywilizowanych krajach, zwykły samochód był czymś tak powszechnym jak w Polsce rower
Za granicą to był normalny samochód. W Polsce starsze W115 jeździły jako taksówki.
Żona rodzi? To odrobi Pan w sobote XD
Znów wcześniej niż Złomnik, to się szanuje.
Przecież motobieda go wykupił i zwolnił z pracy😂
No kurwa nie wiem. Złamał pakt o wrzucaniu o 8:00.
Kto ta ta zlomnik??
I jeszcze wspomniał o W140 bez klimy😉
Zlomnik w bagażniku siedzi, sam mówił 😊
1972 i wróg produkował już takie auta, a u nas w gównolandii jesteśmy dwa lata przed produkcją malucha... ja pie...le
I dlatego teraz musimy ich gonić, bo mieliśmy do nich kilkadziesiąt lat straty
Prywatnej inicjatywy nic nie zastąpi, gdyby i u nas wtedy też było kapitalistycznie a nie po równo każdemu to zapewne dziś mieliśmy swoje conajmniej dwie marki motoryzacyjne
....:) ale my wtedy w PRL już walczymy z CO2 !!!
Ten wróg operował w innym systemie. Pozdrawiam.
Patrząc na historie Polski to i tak świetnie funkcjonujemy. Mieszkam w DE I wielu kwestiach Niemcy są 100 lat za murzynami, jeżeli chodzi o technologie czy bankowość 😅 Głupie płacenie na myjni karta zapomnij
Te lampy kosztowały grosze w Stanach - jeep , ciężarówki miały na przyklad- wielkim plusem była zmiana wraz z czyściutkim nowym kloszem i zajmowała tyle samo czasu co wymiana żarówki - Pozdrawiam wszystkich
Świat się kończy, Motobieda zaczyna o Mercedesach dobrze gadać 😂
To nie jest "Sport", tylko "Sommer". To jest przełączenie trybu pracy skrzyni pomiędzy trybem zimowym i letnim. "Sommer - Winter". To powinno być oczywiste dla dziennikarza motoryzacyjnego.
Pojechane, szacun 😂
Nowy na kanale? 😂
@@mastapiasta : D
Motobieda awansował na dziennikarza 😂😂😂😂
Ja jeszcze znam wersję Standard-Winter. Tylko w tej skrzyni nie ma przełącznika S-W. Oznaczenie S to w USA oznacza Second czyli 2 biegi, L- Low czyli najczęściej 1 bieg. Oznacza to też, że w tych trybach samochód będzie ruszał z pierwszego biegu, dlatego jest żwawszy.
Kurła, ale ten amerykański 5-mile bumper spaprał całą linię nadwozia tego samochodu😮
Ale patent na te lampy to był standart w tamtych latach w USA. Tylko że wtedy lampy były ustandaryzowane i dostępne za grosze na każdej stacji i sklepie
@@olo1299ale chłop pisze o wystającym zderzaku a ty z lampami wyskakujesz
@@alexb8519tak to jest jak nie ma pojęcia o czym pisze
Dokładnie, obrzydliwe są te chromowane szyny.
.....myślę że poprawił skuteczność celownika na masce...
50-letnie auto a wygląda w środku lepiej niż niektóre nowe nonsensy. Piękna fura ❤
Zgadza się, kawał pięknego wozu.
...true...to nie jednorazowy laptop z kołami i kierownicą tylko prawdziwy automobil
W 1978 roku telefony komórkowe już były. Motorola zaprezentowała pierwszy przenośny telefon komórkowy Motorola DynaTAC3 kwietnia 1973 roku. Telefon w samochodzie można też było zobaczyć w filmie Sami swoi - Kochaj albo rzuć z 1977 roku. U nas to było nie do pomyślenia. W USA nie było aż tak niezwykłe. Myślę, że posiadacz S-Klasy raczej na pewno miał taki telefon w tym samochodzie.
No tak nie bardzo. Motorola owszem zaprezentowała prototyp w 1973, dodając, że wersji komercyjnej należy spodziewać się w ciągu 3 lat. W rzeczywistości potrwało to znacznie dłużej, amerykański odpowoedni UKE wydał zgody dopiero 10 lat później. Realnie początek telefonii komórkowej w USA to 1984 rok, wtedy premierę rynkową miała wersja komercyna motoroli, przy czym koszt urządzenia był tak wysoki, że na upowszechnienie tej technologii trzeba było poczekać jeszcze kolejne 10 lat (standard GSM wprowadzono w 1991).
A radiotelefony samochodowe też wcale aż takie popularne nie były. Koszt był ogromny (jak drugi samochód praktycznie), urządzenie było wielkie i żarło prąd jak szalone (raczej zapomnij o rozmowie stojąc na parkingu z wyłączonym silnikiem).
2:14 cud widzę twarz papieża JP2 w szybie❤! Motobieda, potnij go na relikwie!
bo ten mietek został wyprodukowany w roku kiedy papaj został papjeżem
Ja tam wolę moją znajdę garażową- Beczkę kombi T123 2.3 z przebiegiem 46.000 km. Też jest mułem- ale za to dużo pali. Nie jest ani zgnity, ani zużyty- wsiadanie do nowego wnętrza beczki to jak powrót do przeszłości. Jeździ dzielnie, tylko bez papierów stał od lat 80. ... Był skradziony i stał sobie na parkingu bez ustalonego właściciela... Potem po sprawach sądowych trafił do prywatnego garażu na parkingu za urzędem, i tak minęło 10 lat, 20 lat, 30 lat, 40 lat i nadszedł rok 2019... Udało się dziadka odnaleźć i po wieeelu przepychankach urzędowych, udało się też zarejestrować- mam teraz swoje nowe auto do codziennej jazdy :)
@@imnotaplayer957 tak, bardzo długo kombinowaliśmy jak to papierologicznie załatwić, nadto samo ruszenie auta z garażu po takim postoju nie było proste. Całość była nie tylko ukurzona, to najmniejszy problem, ale jeszcze częściowo przywalona gratami, bo spory garaż służył za składzik w latach 90. Szafy, stoły, stare kosiarki, rowery, zabawki- wszystko co było szkoda kiedyś wyrzucić, a nie było tego gdzie trzymać w domu... Ale udało się z pomocą big baga i miejscowych miłośników tanich trunków :)
A zgnił, czy nie?
@@imnotaplayer957ja tam mu wierzę - po kiego huja wymyślać taka historyjkę ?
Niewiele brakowalo, by Pan testyjący powiedziałby, ze ten samochiw jest lepszy od Poloneza
"Biedaki mają się śpieszyć" i to jest myśl roku
MOPS GRAND PRIX
Teraz już wiem dlaczego moje życie to ciągły wyścig
Matko bosko! Przecież tu musiało się coś stać. Bieda chwali Drepcedesa, jeszcze w hamburgerowej wersji. Piekło zamarzło, Bieda dołącza do klubu geriatrycznego i niedługo odbierze swój przydział artretyzmu XD A tak serio to fajny odcinek ;)
Milicjaaaaaaaa
Pierwszy raz poduszkę powietrzną zastosowano w Oldsmobile Toronado w 1973 roku 😎
Sasiad miał taka 116 zlotoa z 3.0 dizlem i automatem w latach 90 i sklep prowadził koło cukrowni w Kluczewie w zachodniopomorskim
Po tym jak się bawiłeś manetką byłem pewien, że będziesz jechał na długich - nie myliłem się 😆 W116 elegancka fura. Tatko takiego kiedyś miał, moja ulubiona fura z tamtych czasów.
Do którego resortu go wozili tym mercem?
@@Pachciu do resortu k-ce
@@Pachciu TW Bolka pytaj ...
Nigdy nie widziałem do takiego w naturze. U mnie na wsi w latach 80. i 90. najbogatszy przedsiębiorca zawsze jeździł toyotą corollą.
Gdyby MotoBieda kupił sobie taką S-klasę to woziłby Złomnika w bagażniku 😂🎉
Zlomnik ewoluowalby w trupownika xD
Razem z workiem ziemniaków czy buraków !!!
szybko zabrakłoby elementów tylnego zawieszenia
Złomniki jego w 7 to on jego w eSce
2:13 Buzię widzę w tym szybiu !
spierladaj wygrałeś .
Coś się tam ewidentnie odjaniepawliło secondo.
Motobieda chwali Merca, świat się kończy. Swoją drogą, W126 czyli następca to maszyna marzeń i dzieciństwa, kiedyś jakodzieciak na pasażera w 560 SEC jechał i ta moc zrobiła na mnie mega wrażenie, poza tym mega mi się podoba. I nie wiem, o którym bardziej marzę, W140 ma V12 (mam małego siurka więc chcę duży silnik) ale W126 jest przepięknym GT, ideał. Kiedyś chyba wsadzę M120 do W126 SEC.
Dowcipy tak suche że trawnik mi zżółkł w ogrodzie... Ale podoba mi się i tak był.do wymiany 😂😂😂😂
Mmm Areczki teraz wiedzą na co będą harować aż padną na twarz.. Bardzo przyjemnie przedstawiony pojazd.
Świetny odcinek, właśnie taki humor lubię.
Pierwszy Turbodiesel w osobowym samochodzie, to był Peugeot 604, ale w Mercedesie za to na masową skalę.
Odcinek o tym gdy hejtujesz pewna markę przez całe swoje RUclips i nagle miłośnicy tej marki znajdują Twój adres i czekają na Ciebie pod domem....
1. O co chodzi z tym obrotomierzem w samochodach z automatem? Czy nie rozumienie tego ustrojstwa jest cechą wspólną Motobiedy I Złomnika?
2. W Stanach takie "standardowe" lampy są produkowane do dziś i kosztują mniej niż same żarówki. Nie przepalają się tak często, a gdy już to się stanie, mamy nową lampę, razem z odbłyśnikiem i tak szybką (choć ta nie wymaga wymiany, bo jest szklana i się nie rysuje).
Po co wymieniać samą żarówkę kosztują całą parę groszy jak można 10 razy większy element, nie ma to jak szacunek dla środowiska...
Miałem żółte W116 350 SEL z M116 z 78 roku jako projekt. Super auto , świetnie wykonane, zaprojektowane na lata...ale niestety, finansowo poległem...sama galanteria do tego auta wywracała kieszenie na zewnątrz....gratuluje właścicielowi fajnej, unikatowej fury.
Tym sie da jechać ciut szybciej.
Załapałem się za młodego na autostopie i na betonpłytach na adolfstrasse w kierunku na Wrocław jugol za kierownicą wyciskał 150. Ale jak wyprzedzał lewym poboczem na trzeciego, zacząłem się modlić, a jak wyprzedzał niemal na czołowe z kolumną wojaków z czerwobymi gwiazdkami na deklu, to mi włosy pionowo stały.
Da się jechać ciut szybciej...
15:44 teraz powoli wracamy do tego rozwiązania, wymieniamy całe lampy LED zamiast żarówkę 😂 historia zatoczyła koło
Ta ale koszt raczej już nie ten sam xd
Tak jak piszesz...za 10-15 tyś 🤣
O kurwa, bieda nie pluje na Mercedesa 🤯
Chlop sie kończy.
Kiedyś to było
....zatrzymaj i zrób zbliżenie na dziwnie żółtą w kolorze uryny oponę i felgę !!!
Ja nie pluję.
Piękny wóz, gdyby nie te okrutne zderzaki i krótka rejestracja, ale to pewnie ma związek z kompensacją długości... Ale serio - krótkie tablice wyglądają jak że skutera ..
Super test. I co najważniejsze bez umieszczania na siłę określeń typu "daily car". Miłej niedzieli 🙂
Ludzie pałujący się do sealed beamow to inny gatunek człowieka.
Sealed beams świeciły bardzo źle. Źle oświetlały drogę i otoczenie.
Są dobre do wszystkiego, czyli do niczego.
Zaprojektowany odbłyśnik dla danego samochodu pozwala na większą modyfikacje strumienia świetlnego i lepsze oświetlenie tego co przed autem.
Hokka Hey
Następnym razem przy Mercedesie za sponsora weź fundusz emerytalny
Wiele tat temu kupiłem sobie nowego 320-C (na nowego S nie było mnie stać). Po czterech latach jeden po drugim, różne rzeczy zaczęły sie w nim psuć. Najpierw pękla jakaś częśc w automatycznej skrzyni biegów (podobno robiona z plastiku w ramach oszczędności) i nastąpił przciek płynu z chłodnicy do skrzyni biegów. Naprawa wymagałą by rozebrać całą skrzynię na drobne, wyczyścić, złożyć, zainstalowć na powrót i napełnić odpowiednim płynem. Możecie sobie wyobrazić ile było w tym robocizny. Następnym problemem było niespodziewane zatrzymanie się silnika na ruchliwym skrzyżowaniu w mieście. Po odholowaniu do dealera znaleźli, że rura łącząca wlot do tankowania z bakiem straciła wymaganą szczelność, co wykrył sensor i przekazał informacje do komputera. Naprawa bardzo droga bo trzeba rozbierać część karoserii aby mieć dostęp to tej rury. Następnie pękł plastikowy przycisk w kluczyku, ten do otwierania zamków do drzwi. Mercedes sprzedał mi nowy klucz za US $350!
Podsumowując, mój 320-C był najgorszym samochodem jaki posiadałęm podczas 50 lat. Tandetnie wykonany i drogi w utrzymaniu na chodzie. Psują sie rzeczy jakie nigdy sie nie psują w innych samochodach. Częsci i robocizna bardzo droga. Teraz uznaję tylko samochody japońskie (Lexus, Honda, ...).
Stray ropuch i pedalarze to piękny, kontrastujący krajobraz ❤❤
Z tyłu liceum z przodu muzeum 👍😋
...a.w środku nie spodziewanie święta inkwizycja...
Pierwsza poduszka powietrzna pojawiła się w s-klasie, ale W126.
...gunwo prawda jak z ojcem nad bałtyk jechałem kupiłem na odpuście pompowaną...
Wow!!!Bufory jak u Pameli Anderson!Z takim się zderzyć to sama przyjemność
Świetny Ponton. Jedno z marzeń dzieciństwa... ;)
W USA z takiego auta dało się już w latach 70 zadzwonić. Pierwsze amerykańskie komórki były właśnie w samochodach. Specjalnie zaprezentowano to w komedii "Kochaj albo rzuć".
NIE MA JAZDY BEZ GWIAZDY 😁😁😁🤣🤣🤣😂😂😂😉😉😉Serdecznie Pozdrawiam Wszystkich Szanownych Państwa Robert 😃👍👊
To nie gwiazda to celownik !
2:12 - jeden drobny detal nawet widac w słońcu :D
Te lampy to nie jest korporacyjny wymysł mercedesa, tylko wymóg w USA i w tamtych latach na każdej stacji benzynowej można se było taką lampę kupić i na szybko wymienić przy tankowaniu. One były znormalizowane i każde auto musiało takie mieć. Okrągłe albo prostokątne.
Aż dziw że pracownicy feudalni nie zbezcześcili tego królestwa prestiżu przez tyle lat, ja bym nie wytrzymoł. Koooooniec
"Zapomniałem, że nie mam szofera." - suchar aż zęby skrzypio i bolo. 😂💜
Eh! Bieda bieda! Panie! Bieda z Pana wiedzą! Takie lampy zespolone (sealed beam) były wymogiem US w tamtych latach, nie wymysłem Benza! Panie - do szkoły Panie! Do szkoły :D
I takie samochody jak ten Mercedes były ogromnym rozwojem motoryzacji i prawdziwą klasą premium wśród innych zwykłych marek samochodów. Teraz samochód premium od tego zwykłego różni się tylko ceną i tym, że możesz sobie zmienić kolor podświetlenia nóg, a rozwiązania technologiczne są takie same, a nawet gorsze bo dość często słyszy się, że samochód premium psuje się częściej i drożej od tego zwykłego.
To teraz ten sam test ale Merca od Profesora Chrisa :)
Motobieda to prawdziwy facet. "NIebieski" :)
Latka lecą, Motobieda grzybieje. Czasu nie oszukasz ;) Wóz wspaniały, jeździłbym.
Te zespolone lampy, to taki amerykański wymysł. Cały program o tym zrobił Technology Connections. Bardzo polecam kanał.
0:50 Drobna literówka się wkradła. Powinno być "żartuf" 😁
Takie jednorazowe lampy w USA byky bardzo popoluarne, tzw. SEALED BEAM. A diesel do USA miał jedynie sprawić że marka jako całość spełniała średnie federalne normy spalin. Bez tego nie mogli by sprzedawać w USA swoich benzynowych V8.
Diesle w gamie na USA i Kanadę były z jednego powodu - tam każdy producent musiał spełniać wymogi eko (w tym średnie spalanie) w ramach całej gamy modelowej, stąd S klasa w dieslu czy nawet C123.
Kurła panie amerykańska unia zakazuje sprzedawania fałósemek, wpycha europejskie dyzle na paliwo do ciągników i już buduje fabryki aut elektrycznych płacą grube biliony $ Elonowi i jeszcze lampy sealed beam każe montować, żeby Chevy i mersedes były równouprawnione
Cieszę się, że Bieda na reszcie mówi z sensem o Mercu. Dojrzał! Wracam z subskrypcją!
Motobieda chwali Mercedesa, świat się kończy …
Szanowny na długich sobie wycieczkował?😂
Jechał ostatnio Tarpanem tam nie miał do czynienia z taką technologią
Dolał płynu do długich to działają. Pozdrawiam.
to nie tzw długie... to był błysk wejścia w nadświetlną.... i powrót....
Każdy przemytnik koksu z Kolumbii
udaje biznesmena. 😉
Motobieda sie kończy, zaczął chwalić mercedesa 😂👍
Piękny Mercedes,ten płyn Elmex w kieszeni również polecam😊
Where celownik?
Hans zabrał w 1939 jak napadł na Polskę
@@WitoldRatajKomentarz z dupy, Auto z 1972 roku
Komentarz z dupy,Auto jest z 1978 roku
Przecież celownik mógł być jeszcze wojennej produkcji.
Moto Bieda, gdzie Paliwo po 5,19,zł. Odpowiesz K...?
w biedronce.. nazywa się olej kujawski
Przygody pana Areczka, to niestety nadal codzienność tysięcy pracowników w naszym kraju. Też kiedyś pracowałem w pewnym przybytku, którego właściciel kupił sobie mercedesa. Myślałem - interes idzie, będzie może podwyżka i nadzieja na umowę (jakąkolwiek). Ale byłem naiwny... :)
Mamy takiego w116 w renowacji, tyle ze silnik 6.9 i zawieszenie pneumatyczne osobna grucha na kazde koło, niezły wóz jak na lata 70 i mocy tyle ze czuc ze to auto chce cie zabic przy silniku 6.9 v8
@15:03 To prawda - genialne amerykańskie patenty ;] - zwało się to sealed beam headlight en.wikipedia.org/wiki/Headlamp
O kurde... Bieda lubi jakiegoś Merca...
To auto jest z czasów gdy Mercedes jeszcze nie umiał dymać klientów. (tak bardzo)
SL 300 z samymi bębnami to nie byłoby dymanie klientów?
Ten Merc to trochę jak stara dębowa szafa, każdy wie, że porządna, masywna i wytrzyma następne 100 lat ale i tak nikt jej dziś nie chce, bo sa nowe fajniejsze szafy i mozna je wymieniać co 5 lat na nowsze i ładniejsze.
Kochany Michałku wspaniały odcineczek i wspaniały Mercedesek. Wszyscy Cię bardzo kochamy. Pozdrawiam dla Twojego Taty.
podwójne zderzaki wyglądają kosmicznie
Złomnik w bagażniku siedział związany
Piękny Merc
Piękny merc to oksymoron. Brzmi to jak przyjemna biegunka.
@@peter775A Jak poprawnie napisac,profesorze Miodek 🤔
Dla mnie to najlepszy mercedes ever i oczywiscie kupilbym tylko z turbodieslem najlepiej w zlotym kolorze bo takie byly
W końcu Ci się podoba jakiś Mercedes! A dla mnie to też ulubiony model tej marki bo mój wujek miał taki tylko wersję europejską z ładniejszymi zderzakami i lampami ale z włożonym Dieslem 3.0 z w 123 gdy byłem nastolatkiem i to 1 z pierwszych aut i 1. Mercedes którego prowadziłem. Tylko mi miłość do Gwiazdy pozostała, obecnie mam w211
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu
Otóż błąd, bo pierwszy z Turbodieslem, był W 123 którego jestem, dumnym posiadaczem, klekocze pięknie, jak Swajcarski zegarek😁W W116, zaczęto montować Turbodiesla, gdy w USA nastał kryzys paliwowy.
To ten sam silnik i wcześniej był w S
Ja się zakochałem w moim Mietku w 203
W W108 i W109 z lat 60tych też były takie reflektory. Nie wspominając o hamulcach tarczowych.
Dobry dla właściciela DziadTransa z tamtych lat.
... mój ulubiony czołg miejski...;)
Taki potężny youtuber motoryzacyjny a nie wiedział o amerykańskich "Sealed beams"? Motobieda się nie zna 😝
Mercedres robił diesla tylko na Stany by płacić niższe podatki naliczane od flotowego zużycia paliwa swoich aut oferowanych w USA. Żeby obniżyć to spalanie (wysokie wskutek dość dużych silników) włożył do oferty diesla, spalanie flotowe spadło i załapał sie do niższej stawki podatkowej.
To typowe sealed beam obecne w każdym amerykańskim samochodzie od lat w zasadzie 30 do 80. I są one zamienne z wkładami z dużego Fiata bo to był standart można sobie podmienić.
Cud! Cud! Papaj się pojawił w szybie! Klęknij kiedy to czytasz ! 2:13
Kłują mnie w oczy te krótkie blachy w miejscu na szerokie z tyłu. Dopiero zderzaki wskazują, że to chyba było na rynek USA i z przodu pewnie nie ma miejsca, no i nie ma.
Gość sobie dorobił przeciwmgłowe na dole i "miejsca nie ma"
@@OriginalStachuJones No może i tak być, choć z tymi zderzakami nie znalazłem wersji bez przeciwmgłowych, ale może kiepsko szukam.
W dzisiejszych czasach też jest twardo prawie wszędzie. Z defrostem też różnie bywa
To ten nowy operator? no to chyba dobrze się dobraliście partacz poziom pro
Reflektory w których nie było opcji wymiany żarówki to nie opcja zdzierania kasy. To norma w USA która po prostu długo za długo się utrzymała jako jedyna słuszna. Tu więcej na ten temat: ruclips.net/video/c2J91UG6Fn8/видео.html
Jeśli chodzi o żarty to samo gęste idzie.
Doprocanowony, cos pięknego, coś pięknego. Ludzie co wy zrobiliście. Taką wspaniałą rzecz spierdzielono. Te lampy, to amerykański standart.
S to nie sport tylko standard. Na tym się normalnie jeździ. Na W tylko w zimie na śniegu.