Komedia. Wiele filmów, sfrustrowanych komentujących, którzy nadal nie rozumieją i w zasadzie zjawisko nadal NIE WYJAŚNIONE. Hehe ... Dopóki nie skomentujesz La/Lb, nie nazwiesz tego BELKA, nie napiszesz 'moment zginający' to pastwisz się, pokazując wzory i te same sztuczki "cyrkowe". No bo kto skojarzy, że nie ustawia się wartości momentu na śrubie tylko LIMIT MOMENTU ZGINAJĄCEGO gdzieś w środku ramienia ???
Super materiał Teraz już wiem wszystko w temacie Tylko zastanawiam się jakiej firmy jest ta fajna waga Oraz jakiej firmy klucz dynamometryczny będzie rozsądnym wyborem Pozdrawiam
Najbardziej podobają mi się "mechanicy" którzy wymieniając klocki hamulcowe, dop... ..ają pneumatem szpilki aż się zatrzyma "pneumat". Argumentują to w prosty sposób: "Panie jeszcze po mnie żadne koło się nie odkręciło".
@@januszkowalski864 Trzeba wpajać na już etapie nauki. Jakoś w zeszłym roku wymieniałem opony w warsztaciku oponiarskim w Irlandii. Młody chłopak i bez nadzoru "szefa" i bez zwracania uwagi sam wziął klucz dynamometryczny i poprawnie podokręcał koła. Oczywiście dostał napiwek :) (Przy okazji - sprawdzałem parę dni temu jaki moment mają klucze pneumatyczne - i do 1600 Nm. Dla porównania - małe autka potrzebują rząd 90-150 Nm (zależy oczywiście od modelu).
@@bialy100k A mają i do 2500 Nm. Ale co to za różnica? Każdy normalny zakład wulkanizacyjny, ma klucze pneumatyczne z dynamometrem. Gdzie precyzyjnie ustawiasz siłę. Ewentualnie klucze pneumatyczne z kilkustopniową regulacją mocy. Co daje możliwość uzyskania wstępnego momentu obrotowego. I poprawiają ręcznym kluczem dynamometrycznym.
Dziękuję za materiał, jak i za styl i spokój prezentacji wiedzy, zwłaszcza w kontekście nieeleganckich komentarzy pod materiałem sprzed roku. Wyrazy szacunku.
Plus za tytaniczną wręcz ilość pracy przy tworzeniu materiału. Rzetelność, cudownie lektorski głos rodem z filmķw przyrodniczych na AnimalPlanet. Sztos!
Jedyny kto nie uważał na fizyce to ten typ z komentarzy. Przedłużka ustawiona pod kątem 90° będzie działała z kluczem jak jeden układ i wartości będą podobne. Jedyna różnica jest wtedy, jak taka przedłużka ustawiona jest równolegle, bo w oczywisty sposób przedłuża dźwignię, a co za tym idzie, zwiększa moment obrotowy (co bardzo pięknie pokazuje film). Fajny materiał.
Ogromne brawa za talent do przekazania wiedzy,az zal,że dziś już nikt tak nie uczy w szkołach.Ogądałem i słuchałem z zaciekawieniem i pozyskałem trochę pożytecznej wiedzy za co dziękuję i serdecznie pozdrawiam, łapka leci w górę 👍.
Ma pan talent dydaktyczny. Chociaż w życiu nie używałem klucza dynamometrycznego i raczej prędko nie będę to z zaciekawieniem obejrzałem cały materiał. Wiedzy nikt nam nie odbierze. Pozdrawiam.
Nie wiem czemu mi się to wyświetliło, nie wiem czemu kliknąłem w ten materiał. Ale jako osoba totalnie nie zaznajomiona z tematem, ani się nim nie interesująca tak czy siak obejrzałem cały materiał. Nie żałuje, czegoś się dowiedziałem, ciekawie przeprowadzony test. Like zostawiony, na kanał pewnie jeszcze zajrze. Pozdrawiam.
Test jest bardziej garażowy niż fachowy, ale daje do myślenia. Polecam to wideo, gdzie wytłumaczona jest budowa i fizyka działania klucza dynamometrycznego typu klikającego: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html Pozdrawiam.
Gratuluję testu. Jest ciekawy, zwłaszcza, że często mam do czynienia ze skutami po nieumiejętnym użyciu klucza lub co gorsza użycia klucza udarowego zamiast dynamometrycznego
@@nannull4851 jeśli jest użyty tylko aby powkręcać śruby a dociąganie kluczem dynamometrycznym to nie. Natomiast najczęściej mam na serwisie tarcze które mają skuty dzwon "nieustawionym kluczem udarowym" pomijam zbijane tarcze z piasty za pomocą młota. Wyglądają jak konkubina po 2 letnim związku
Jeśli chcesz dokręcać śruby kół dynamometrem to powierzchnia musi być CZYSTA, Równa, gwinty czyste, śruby nowe, piasty czyste, przylgnia felgi czysta, TAK ! wtedy dokręcanie śrub dynamometrem MA SENS i zastosowanie, kiedy tak było? nigdy? Ile wdziałeś kół i piast czystych podczas przykręcania? Jedyne i miarodajne jest dokręcanie ręczne kół krzyżakiem takim z 25cm ramie, najpierw łapiesz pneumatem potem sprawdzasz krzyżakiem podczas takiego dokręcania czujesz, czy felga i śruba cały czas siada, czy już doszła, jak ktoś ci dokręca koło dynamometrem, albo pneumtem, ale bez sprawdzenia krzyżakiem to jest kretynem, a szerzenie głupot, że koła się dokręca dynametrem też powinno się strzelać po łbie i patrzeć z rezerwą na takiego mistrza, no chyba,ze za każdym razem wymieniasz śruby kół i czyścisz wszystko to spoko ...
@@krzychu7725 śruby nie muszą być nowe ale gwint ma być czysty i nie uszkodzony. Jak ktoś przykręca koła razem z całym syfem, to współczuję ale efekty widać przy naprawach. Na szczęście coraz więcej mechaników używa kluczy dynamometrycznych i to na czystych powierzchniach
@@regeneracjatarcz-hamulcowych szczerze w życiu nie widziałem by ktoś czyścił śruby koła przed przykręceniem,a nie też gwinty w piastach. Wystarczy tyle i aż tyle by sprawdzać i dokręcać kluczem ręcznie, a najlepsze wyczucie siły jest na kluczu krzyżakowym. Dokręcając dynamometrem, znam liczne przypadki, że śruby kół się luzowały. bo co z tego że dokręciłeś śrubę z siłą 160nm skoro śruba nie doszła i nie zacięła się na stożku felgi, bo np. gwint na końcu piasty był skorodowany.
na prawdę rzadko pisze komentarze na YT, jednak od 2 dni mam problem z dokręceniem śruby momentem wyższym niż obejmuje mój klucz (piasta...). chodziła mi po głowie przedłużka tej samej długości co klucz, co spodziewałem się że da dwukrotnie wyższe momenty. Patrzę dzis - nowy film pana roberta akurat o dynamometrach. Chyba jeszcze nigdy się tak nie cieszyłem z filmiku na YT :) Pozdrawiam serdecznie!
tak przedłużka zwiekszajaca 2 x długośc ramienia zwiekszy dwukrotnie moment obrotowy, po prostu klucz kliknie własnie przy 2 x wiekszej sile bo jest w połowie :-) Nm newton x metr czyli siła x ramie :-)
@@bartlomiejpiszczek3987 Ludzie kupcie odpowiedni klucz dynamometryczny z odpowiednim zakresem i problem z głowy.Jak was nie stać na dobry klucz to oddajcie do warsztatu gdzie użyją klucza i dokręcą z odpowiednim momentem i kątem według zaleceń producenta
@@fazer327W sytuacji wyjątkowej, lepiej wiedzieć jak uzyskać wyższy moment. Nie każdy ma możliwość skorzystania z innego warsztatu, a kupowanie klucza o zakresie, który przyda nam się 2 razy (pierwszy i ostatni) to przesada, nawet jeśli kogoś stać.
W każdym materiale występuje sprężystość. Jak trzymamy za uchwyt, czyli w najdalszym położeniu, klucz ewidentnie będzie się prężył bardziej niż przy złapaniu bliżej osi obrotu. A ponieważ jest skalibrowany uwzględniając chwyt za rączkę więc wszelkie inne chwyty dają złe wyniki. Jak skalibrujesz sobie go na jakąś wartość przy krótszym chwycie to tam będziesz miał prawidłowe wyniki a na długim ramieniu zacznie źle pokazywać. Ot cała filozofia. Sprężystość materiału klucza pochłania część momentu skręcającego. Im bardziej materiał się napręża tym więcej momentu pochłania, dlatego na krótszym ramieniu wychodzą większe wartości bo materiał mniej się pręży. Wszystko to oczywiście w granicach sprężystości materiału. Jak się tą granicę przekonać materiał się uplastyczni i klucz się skrzywi i też nam wynik nie wyjdzie. W czysto teoretycznym rozważaniu gdy przyjmiemy, że materiał jest idealnie sztywny nie ma znaczenia gdzie chwycisz bo moment skręcający to siła razy ramię i tu filozofii nie ma. Jak ma ci wyjść jakaś wartość to możesz tak dobierać te dwa parametry, żeby w wyniku mnożenia wyszło tyle ile chcesz. Jak dochodzi sprężystość dźwigni to już widać z tego filmu trzeba kalibrować. A że nic nie jest idealnie sztywne dlatego te klucze mają kalibrację.
Mało kto zauważa, że klucz dynamometryczny typu klikającego to nie jest dźwignia, a zespół dwóch dźwigni. Budowa i działanie takiego klucza wyjaśniona jest tutaj: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html Pozdrawiam.
Przedluzka w lini klucza wydluza lub skraca ramie siły, w sytuacji przedluzki pod katem 90 stopni ramie siły to przeciwprostokatna trojkata, gdy przedluzka jest krotka to przeciwprostokatna ma podobna dlugosc do ramienia samego klucza dlatego wypadkowy moment sie nie zmienia - albo zmienia sie w minimalnym stopniu. Dobre video ! pozdrawiam.
No super, takie podejście do tematu mi się podoba 😊
Год назад+1
Pozwolę sobie sprostować - przedłużka przy 90st nie zmienia momentu siły, ponieważ faktyczne ramię jest minimalnie dłuższe od ramienia na kluczu, ponieważ przedłużka jest relatywnie krótka w stosunku do klucza, jednak w przypadku gdyby długość przedłużki była zbliżona do długości klucza to żeby uzyskać taki efekt kąt pomiędzy kluczem, a przedłużką należało by odpowiednio zmiejszać ;)
@@xiukn8 Jak nie masz siły dokręcić i szarpiesz jak głupi to może wtedy być przekłamanie ale wynikające tylko i wyłącznie z tego szarpania nie z przekłamań przez przedłużkę. Co innego klucz udarowy wtedy owszem są przez przedłużki przekłamania i to duże ale to inna zasada działania. Tam owszem przedłużka potrafi zapracować i nie przekazać energii. Przy kluczu dynamometrycznym żeby przez przedłużkę było przekłamanie praktycznie musisz ja ukręcać co jest mało realne żeby idealnie trafić w granice momentu dokręcenia i ukręcenia przedłużki.
@@EasyRider941 kolego, nie mow ze przedluzka nie zapracuje, i nie musi byc od razu ukrecana. A dokteca sie duzo wieksza sila lozyska kol lub np kola pasowe
Super test na polskim yt mało jest czegoś takiego. Warto również poruszyć temat kluczy dynamometrycznych które działają na zasadzie zapadek Stahwille czy Gedore Czy też używania jedynie siły statycznej przy używaniu takich kluczy.
Bardzo fajny materiał. W pracy mamy stanowisko do kalibracji kluczy dynamometrycznych. Z ciekawości zaniosłem tam swoje dwa klucze, używane już jakiś czas. Pierwszy Corona 5-25Nm, drugi TengTools 40-210. Tolerancja wynosiła kilka % i sam byłem zdziwiony, że mimo niskiej ceny są dość precyzyjne. Zauważyłem jednak, że większy wpływ miał na pomiar sam człowiek niż była to kwestia klucza. Na stanowisku można było przykładać siłę ręką, lub oprzeć uchwyt klucza o mechanizm i kręcić korbką, która stopniowo zwiększała docisk. Za pomocą korbki, wskazania miernika były (o ile dobrze pamiętam) np. 40 +- 0,3Nm, natomiast z ręki to było już ~+- 2Nm, w zależności od pochylenia klucza, czy braku przeciągnięcia po kliknięciu. Do amatorskiej pracy taka tolerancja 5% w zupełności wystarczy. W pracy mam też klucz dynamometryczny Stahlwille z wymiennymi główkami - można założyć grzechotkę 1/2", klucz płaski, oczkowy, ale da się też założyć mniejsze narzędzia (np. grzechotka 1/4") gdzie zmienia się odległość od klucza do osi obrotu - w katalogu jest podany wzór na korektę momentu w zależności od zmian tej odległości.
Do załamywania się z powodu komentarzy jest mi daleko. Niektóre, to istny kabaret. "Po co klucz? 50 Nm ? Wez metr rury i piec kilo cukru. Pomnóż przez dziesięć..." Pozdrawiam.
Aby było prościej i jasno pomijając niuanse konstrukcyjne klucza i zależności jakie w nim następują od miejsca przyłożenia siły, chcę dodać że należy go rozpatrywać jako dźwignię jednoramienną na jednym końcu z punktem obrotu, a na drugim z przyłożoną siłą, nie mylić z parą sił próbującą obrócić tą dźwignię i nie zawracać sobie głowy jego budową , a wartość momentu można sobie wyobrazić jako siłę która działa w kierunku równoległym do jego obrotu, tak jak śruba np. ściska dwa kawałki blach, ale pomijamy skok gwintu bo to daje następne przełożenie i zwiększa nacisk. Po przedłużkach można było się spodziewać że te pod 90° nie zmieniły długości ramienia, ani kąta działania siły która działała prostopadle do ramienia tylko kształt ramienia. Ta po długości na zewnątrz działała przez przełożenie, bo wpierw działała na ramię przedłużki próbując ją obrócić i dopiero za pomocą jej śrubę, a siła reakcji na przedłużce ma przeciwny zwrot niż siła na ramieniu klucza.skróciła sobie ramię o długość przedłużki więc o tę różnicę trzeba było użyć większej siły. Tam gdzie " skrócę ramię działania siły" przedłużka skierowana do rękojeści, właściwie to powstały dwa ramiona z siłami zgodnymi co do kierunku obrotu, to krótsze o długość przedłużki bo punkt obrotu leży na ramieniu, i jego reszta z rękojeścią, czyli jakby całe ramię które działa na przedłużkę, a ta na na punkt obrotu ale siły od niej mają zgodny kierunek więc się dodają. W tym przełożeniu potrzeba mniejszej siły do obrotu, nawet różnice się zgadzają. Pan Robert pokazał to jak należy, pozdrawiam, Wiechu
Bardzo ciekawe wyniki i profesjonalny pomiar. Nie często trafia się na YT filmy, gdzie ludzie biorą pod uwagę tolerancje pomiarowe. Szczerze mówiąc nie sądziłem, że trzymanie klucza w innym miejscu będzie skutkowało innym odczytem. A dokręcanie śruby przedłużką pod kątem 90 stopni to dla mnie w ogóle nowość. Chętnie bym zobaczył film o rozszerzaniu zakresu kluczy.
Patrząc na ten problem w uproszczony sposób, punkt trzymania klucza nie powinien wpływać na wartość siły przy której klucz klika, wyidealizowany model zapadki powinien zawsze zwalniać przy określonej sile. Nie mam doświadczenia z budową mechanizmu klucza dynamometrycznego, jednak zakładam, że powodem wyższej wartości siły zwolnienia jest tarcie w samym mechanizmie zapadki. Przy używaniu klucza, moment obrotowy to nie jest jedyna siła przekazywana przez mechanizm zwalniający na śrubę, jest też siła skierowana w stronę w którą napieramy na rękojeść klucza. Czuć tą siłę jak trzymasz w ręce mały element do którego chcesz przykręcić śrubę, ten element będzie chciał się przesunąć w w/w kierunku, dla tego @robertdeptula2003 w nagraniu używał imadło. Ta siła będzie wzrastać, im wyżej trzymasz klucz (także zasada dźwigni jednostronnej, tym razem w drugim kierunku). Pod wpływem tej siły, elementy mechanizmu zwalniającego są do siebie dociskane, powodując dodatkowe tarcie, które zwiększa wartość siły zwolnienia, z tego powodu te mechanizmy muszą być kalibrowane do długości rączki. (Disclaimer: Studiuje robotykę ale ekspertem nie jestem)
Jednak się myliłem, cytat "Nie mam doświadczenia z budową mechanizmu klucza dynamometrycznego,..." jest tutaj kluczowy. To nie kwestia tarcia, lecz po prostu budowy samego mechanizmu klucza. Robert ma świetny materiał na ten temat.
Aby pomiar był dokładny nie wystarczy zamocować urządzenia pomiarowego w imadle bo przy tak przeprowadzonym pomiarze na urządzenie działa oprócz momentu skręcającego również moment gnący i siła tnąca która wpływa na wynik, trzeba stworzyć układ który na urządzenie przenosi wyłącznie moment (np za pośrednictwem ułożyskowanego wałka) to dlatego rodzaj chwytu miał taki duży wpływ na wynik, zwiększała się składowa gnąca i tnąca która zmienia rozkład naprężeń w urządzeniu a te właśnie są określane poprzez pomiar odkształcenia elementu pomiarowego wewnątrz.
Posiadam ten sam adaper dynamometryczny ( elektroniczny). Kolejną przewagą tego urządzenia nad zwykłym kluczem jest fakt , że adapter mierzy siłę również dla śrub lewoskrętnych ( moment odkręcania). Tak ważne zagadnienie np. w przypadku świec żarowych. Producenci świec podają moment odkręcania i zrywania. Urządzenie mega pomocne. A i nawet poza zakresem wskazuje wartości przy czym nie można zaprogramować wartości granicznej . Mój działa w zakresie 0-200 Nm. Dokręcałem nim nakrętki piasty z siłą 260 Nm.
Niektóre klucze, mają też możliwość kliknięcia w obie strony obrotu. Kupiłem niedawno taki, właśnie min pod kątem świec i tego, że startuje od 1nm. Forsage 1-25nm
Ale to jest genialne! Ile mi to roboty ułatwi! Kupiłem kiedyś "nasadki" z napędem na 1/2", ale właśnie płaskie albo "oczkowe otwarte" - przeznaczone do dynamometrycznego i... odłożyłem to w kąt myśląc, że przecież moment się zmieni. A wystarczyło pomyśleć i dać je na 90 stopni, by nie przedłużać ani nie skracać ramienia. Eh! Gupi ja :)
Odkryłem to skręcając rurki od klimy. Wejdź na nakrętkę kielichowa kluczem dynamometrycznym. Stosując ustawienie 90 stopni można to zrobić. Pozdrawiam.
Szacunek za chęć i determinacje na te dyskusje z idiotami. Podobnie jest z klockami hamulocwymi, mówią, że im większe tym krótszy dystans hamowania.... Co jest bzdura
nie wiem czemu twój filmik mi wyskoczył, ale bardzo przydatny i fajnie się oglądało, szczególnie żę ostatnio się zastanawiałem jak dokręcić idealnie na ponad 400NM śrubę koła pasowego gdy mój dynamometr jest tylko do 200, owszem myślałem o o odpowiednim ramieniu i przyłożeniu odpowiedniej siły do niego, ale ten filmik właśnie rozwiązał moj problem chyba pozdro i leci subik
Video o liczeniu momentu siły przy zastosowaniu przedłużek: ruclips.net/video/6gtPBYJjZIk/видео.html Jednak mając klucz o zakresie do 200 Nm nie polegałbym na nim przy dokręcaniu z silą 400 Nm i zastosowaniem przedłużki.
Mocno szanuję za poświęcenie cennego czasu na film tego typu. Z opowieści słyszałem że nowy klucz dynamometryczny trzeba wyklikac na sucho w np imadle przed użyciem. To odnośnie pierwszej części filmu w którym rzucasz żartobliwie ze klucz sie rozgrzał.
nie wiem jak tu dotarłem, ale warto było - teraz wiem jak działa klucz. "Fachowcy" wyjaśnieni - jest profit 😂Jeszcze raz świetny film, dziękuję i pozdrawiam.
Ja tam sie nie znam ale wydaje mi sie ze do bledow pomiarowych podchodzi sie inaczej choc nie mam czasu sprawdzac czy sam nie klamie, otoz jesli ta przystawka ma powiedzmy 3% a klucz zalozmy 2% to caly blad pomiaru nie wyznacza sie dodajac procenty a raczej mnozac ale moze ktos kto ma swieza wiedza sprawdzi.
Dlatego przy składaniu turbin u nas w jednej z amerykańskich korporacji klucze dynamometryczne mają pogrubienia żeby trzymać w miejscu do tego przeznaczonym i w żadnym innym. Pozdrawiam. 👍👍👍
są jeszcze klucze dynamometryczne z wymiennymi otwartymi końcówkami właśnie do rur przewodów itp lub nasadki z wycięciami na rurki, sam sobie dwa razy już dorabiałem taka nasadke ze zwyklych nasadek żeby dokrecic rurki wtryskiwaczy jak nalezy kluczem dynamometrycznym
Z tego co widzialem w instrukcji obsługi klucza proxon przed użyciem klucza nowego jak i takiego co dlugo leży należy ustawić klucz w maksymalnym momencie kliknąć kilka razy w celu przesmarowania mechanizmu i przypuszczam że to dotyczy wszystkich kluczy dynametrycznych
ma to sens, można zawsze używać przedłużki zmieniając miejsce chwytu klucza, tak żeby odległość od punktu obrotu była zawsze taka sama i można założyć że będzie git
Wera w swojej instrukcji podawała zawsze zapis by klucz trzymać tylko za rękojeść. I nawet do głowy by mi nie przyszło robić inaczej a mechanik ze mnie żaden, zmiana geometrii ramienia ma wpływ na klucz dynamometryczny i to wynika bezpośrednio z definicjo momentu siły.
"To skomplikowane", mozna by powiedzieć. Autor filmu ma rację, rację ma równiez komentujący (ale polowicznie). Klucze dynamometryczne nie sa tzw kluczami sztywnymi, maja dwie osie obrotu: w glowce oraz w ramieniu. Moment w takim kluczu nie jest prostym mnożeniem sila x ramie,bo wazna jest os, wzgledem której jest to liczone. Jesli moment mierzony byłby wzgledem osi na ramieniu (do której odnoszony jest opor nastawy) , to wtedy odleglosc "chwytu" nie miałaby znaczenia, dany moment raz ustawiony na pokretle nie zmienilby sie. Tak wlsnie jest w zwykłych kluczach: np. 5Nx1m da to samo co 20Nx0.25m, nie ma zmiluj. ALE dla kluczy dynamo "klikajcych" moment jest liczony od miejsca chwytu do osi obrotu na glowce, a nie na ramieniu. Wiec o ile moment względem osi na ramieniu będzie niezmienny wzgledem wartości na nastawie bez względu na miejsce chywtu, to na glowce zmiana polozenia chwytu juz zmienia moment. Wiec tak, dla klucza dynamo polozenie chwytu jest absolutnie kluczowe, zas w przypdku zwyklych kluczy juz nie, w czym autor komentarza mial rację (ale tylko w tej czesci). Pozdro!
Otoz gdy łapiemy blizej główki to jeszcze zmienia sie rozkład sil gdyż glowka jest odsunieta od punktu gdzie calosc jest oparta. Wazne by lapac zawsze za koncowke i jesli mamy długą przedluzke nasadki to koniecznie odpieramy druga reka główkę by nie bylo przeklaman.
powiem tak ci co pisali siła razy długość ramie działania Zasada momentu mają racje ale nie tyczy to przedłużek zakładanych w osi czyli w punkcie 0 i w tym wyniku nie zwiększamy długości ramienia. piękny i rzetelny materiał jeśli ktoś nie ma wiedzy odsyłam do książki Władysława Siuty " Mechanika Techniczna " wiedza z szkoły średniej życzę wszystkiego dobrego
Dokładnie, ludzie w komentarzu napisali mu o ramieniu, a on zrobił przekładnie i udaje mędrca... gdyby długość ramienia miała znaczenie w punkcie 0 to każdy mechanik musiał by mieć równej długości ręce, żeby dokręcać z taką sama dokładnością.
Chociaż jestem technik elektronik a nie mechanik, i nawet jeżeli by ten film mi się do niczego nie przydał to zaciekawił mnie na tyle że obejrzałem. Aż mi się przypomniały moje lekcje fizyki na których fizyki praktycznej było mniej niż na tym filmie...
@Robert Deptula - powiedz czy da się w śrubokręcie dynamometrycznym zwiększyć/zmniejszyć zakres? Często są za bardzo małymi - np. 1-6 Nm a ja potrzebuję nieznaczne większy - np. 8Nm. Tutaj nieco trudno mówić o długości ramienia - raczej o promieniu od osi do powierzchni chwytu. Ciężko kombinować z przedłużką. Jakieś pomysły? Są elektroniczne moduły mierzące moment ale z kolei są mało poręczne przy pracach "elektrycznych" gdzie byłoby główne - choć nie jedyne - zastosowanie.
Każdy klucz dynamometryczny, z tych bardziej profesjonalnych, ma wyraźnie napisane w instrukcji obsługi - punkt przyłożenia siły jest na rękojeści i tylko tam należy napierać na klucz aby otrzymać moment na kluczu odpowiadający ustawieniu. Ale "specjaliści od fizyki" będą twierdzić inaczej, bo coś tam pamiętają z ogólniaka i przez to wiedzą lepiej od inżynierów budujących te klucze. XD
Gdy trzymamy klucz blizej śruby musimy użyć odpowiednio większej siły własnej / np w połowie długości ramienia dwukrotnie większej - przez to kliknięcie klucza nie może zadziałać prawidłowo (jest ono dostosowane do odpowiedniego zakresu używanej siły zewnętrznej potrzebnej do wygenerowania odpowiedającego jej zakresu momentów na danej długości ramienia klucza) i odłączyć działania siły zewnętrznej w momencie kliknięcia / gdy ta jest za duża następuje "przebicie się" siły poza zakres luzu kliknięcia, gdzie normalnie przestalibyśmy ciągnąć - tak dużej siły nie umiemy natychmiast wyhamować. To tak jakbyśmy trzymając poprawnie za rękojeść mimo kliknięcia ciągnęli klucz dalej poza jego zakres / wtedy również moment dokręcenia śruby byłby większy od ustawionego
Czy masz cos na poparcie swojego wywodu? Wiem, ze nie lubimy się mylić, ale obejrzyj sobie jak jest zbudowany i fizykę klucza dynamometrycznego typu klikającego tutaj: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html Pozdrawiam.
To musiały być patusy :P nie ma znaczenia gdzie złapie się klucz i jak długie będzie ramie w kluczy dynamometrycznym, on i tak odczyta prawidłową wartość momentu i już. Operator przyłoży mniejszą lub większą siłę.
Odpowiedź na ten komentarz nie jest skierowana do jego autora, a raczej do osób, które będą go czytały. Ja nie jestem w stanie zmienić niczyich wierzeń , jeśli ktoś wierzy, że ziemia jest plaska, to ma do tego prawo i mi nic do tego, nawet jeśli przedstawię tej osobie dowody. Zwróćcie uwagę, że w instrukcji obsługi klucza dynamometrycznego producent podaje, aby klucz trzymać za rękojeść w czasie dokręcania śruby lub nakrętki. Jeżeli interesuje Was dlaczego tak jest, to polecam to wideo z objaśnioną fizyką działania klucza dynamometrycznego: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Jeśli trzymasz za rękojeść to nie ma znaczenia czy ciągniesz jedna czy dwoma rękoma. Ja często używam kluczy do 600 N/m więc raczej nie dam rady jedną ręką.
Czyli wychodzi na to, że sposób trzymania klucza wpływa po prostu na sposób zadziałania zapadki. Pewnie jeszcze bardziej wpływałby na wskazania kluczy z wskazówkami. Ciekawe jak to wyszłoby z kluczem łamanym - mam taki, ale nie mam "ustrojstwa" do kalibracji ;) Pozdrawiam, fajny materiał.
Bardzo dobry test. Używam kluczy dynamometrycznych od lat. Ostatnio odnoszę wrażenie, że wiekowy i nie najlepszej jakości dynamometry, potrzebują kalibracji. Dziękuję
O tych skąinąd "nielogicznych" zachowaniach kluczy jak błędy z uchwycenia z dala od rękojeści wcześniej czytałem i od razu ... uwierzyłem. Wielu naszych rodaków ma niestety kompleksy zamiast wiedzy. Stąd ta (zbyt) powszechna chęć do wykorzystania każdej okazji do "okazania się ważnym". Niestety, na długo to nie pomaga.
Najlepiej jest oczywiście wejść kluczem bezpośrednio na śrubę i trzymać klucz tylko za rękojeść jedną ręką. Problem pojawia się gdy musimy zastosować przedłużkę w osi obrotu śruby. Są duże szanse, że główka klucza nie będzie wtedy w osi obrotu i będzie przekłamanie. Z drugiej strony, pomagając sobie drugą ręką i przytrzymując główkę wprowadzamy do układu kolejną siłę. Jak to mówią: choose your poison.
Całkiem miło dowiedzieć się jak kalibruje się klucze jednak test zaliczył bym bardziej do gararzowych a nie precyzyjnych naukowych jak niektórzy wychwalają go w komentarzach bo do precyzyjnego testu o podstawach naukowych troche mu brakowało (istnieją inne czynniki poza wartościami błędów podawanymi przez producenta i co prawda fajnie było by je tu zobaczyć ale nie o to w filmie chodziło) i jeżelj ktoś szuka czegoś w rodzaju testu naukowego to zastosowanie pełnej metodologii naukowaj moim zdaniej jest dość istotnym czynnikiem którego poszukiwał bym w takowym teście. Jednak ogladało się miło dzięki za materiał autorze tobie nie mam nic do zarzucenia ❤️
Bardzo ciekawe, że te klucze tak bardzo pracują, że znaczenie ma, gdzie się go trzyma... Bo to nie "urządzenie" się myli, a jednak klucz sam w sobie cały musi pracować = wyginać się. Bo innego wytłumaczenia nie znam heh. :P Bo gdyby odległość miała znaczenie, to jak? Skoro na drugie urządzenie (przedłużkę z licznikiem) to nie działa? ;) Więc w tych kluczach mechanicznych, musi pracować cała rączka i mieć wpływ na pomiar... I w sumie, jednego czego mi w tym filmie zabrakło, tak z mojej czystej ciekawości. To co by się stało z pomiarem, gdyby ramę wydłużyć. Np. nakładając na rączkę, kawałek rury jako przedłużki. Co myślę może być często stosowane w warsztatach, żeby się nie "na męczyć". ^^ A co do przedłużki z 90' kątem. Spodziewał bym się szczerze zmiany wyniku... I aż brakuje mi matematycznego wytłumaczenia, dlaczego wynik się nie zmienił... I ciekaw też jestem, jak duży wpływ będzie mieć fakt, jak za klucz ciągniemy przy takiej 90' kątowej przedłużce... Bo jeżeli za uchwyt klucza pociągniemy ręką nie w kącie 90', a np. 80' lub 100', to mam wrażenie że ten wynik się zmieni... No i też ciekaw jestem, czy bez stosowania przedłużki, gdy ciągniemy za klucz ręką nie w kącie 90', tylko np. 100'. Czy też ma to wpływ na klucz... Bo na pewno na urządzenie którym to wszystko mierzyłeś, wpływu mieć nie będzie... Ale na sam klucz mechaniczny? Skoro różnicę robi to, w którym miejscu za klucz łapiemy? Ten film dał mi więcej pytań niż odpowiedzi hehe. :D Co nie zmienia faktu, że dał też wiele nowej wiedzy! ;)
@@robertdeptula2003 Obejrzałem i teraz już rozumiem, skąd bierze się różnica wynikająca z miejsca, gdzie trzymamy klucz... Bo nigdy klucza nie rozbierałem i nie zagłębiałem się w jego budowę. I teraz rozumiem, że ten klucz oblicza moc nie po środku czworokąta który jest założony na nasadkę i śrubę. A "obok". I teraz jest wszystko jasne. ^^ Znaczy się, jeszcze nie wszystko heh. Bo wciąż zastanawia mnie jakie są różnice gdy za klucz ciągniemy nie pod kątem 90'. ;) No bo z przedłużką to wiadomo już że wynik się zmieni proporcjonalnie do obliczeń. Ale to po oglądam jeszcze resztę filmów co do dynamometryków, bo widzę że jest ich więcej. Być może i tam znajdę resztę odpowiedzi. ;) I dziękuję za odpowiedź i również pozdrawiam!
super film!, bardzo dużo pracuje z kluczami dynamometrycznymi składając maszyny CNC, nie zaskoczyły mnie wyniki bo znam zasady mechaniki ze szkoły. Szkoda ze trzeba na "siłę" udowadniać twierdzenia jakimś garażowym mechanikom. Chętnie zobaczył bym czy założenie kardana na przedłużkę i dokręcanie pod katem ma jakieś znaczenie podczas dokręcania :)
Pochwalam pokore przyznania ze jednak miejsce trzymania klucza ma znaczenie. Niedo konca intuicyjne ale jednak tak jest. Z przedluzka 90stopni jest podobnie. Roznica nie jest duza dla krotkich odcinkow ale przy dluzszych kazdy blad przylozenia sily nie prostopadle zwieksza roznice w sile na srobie.
A ja bym prosił o wyjaśnienie przyczyny tych różnic przy trzymaniu/pokręcaniu kluczem za rączkę i bliżej osi obrotu. No i dlaczego zarejestrowano tylko jedną próbę obrotu bliżej osi, za to po 5-7 prób pokręcania za rączkę. Bo mam wrażenie, że jak to mówią: "Każdy skomplikowany problem ma proste i błędne wytłumaczenie"
Jak działa klucz dynamometryczny typu klikającego: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Komedia. Wiele filmów, sfrustrowanych komentujących, którzy nadal nie rozumieją i w zasadzie zjawisko nadal NIE WYJAŚNIONE. Hehe ... Dopóki nie skomentujesz La/Lb, nie nazwiesz tego BELKA, nie napiszesz 'moment zginający' to pastwisz się, pokazując wzory i te same sztuczki "cyrkowe". No bo kto skojarzy, że nie ustawia się wartości momentu na śrubie tylko LIMIT MOMENTU ZGINAJĄCEGO gdzieś w środku ramienia ???
W życiu nie widziałem bardziej rzetelnego testu czegokolwiek na YT. Pozdrawiam serdecznie
polecam Project Farm
Również pozdrawiam.
@@kris856 project farm i rzetelność? 😑
Super materiał
Teraz już wiem wszystko w temacie
Tylko zastanawiam się jakiej firmy jest ta fajna waga
Oraz jakiej firmy klucz dynamometryczny będzie rozsądnym wyborem
Pozdrawiam
Nie umniejszam temu filmikowi bo mi się podoba. Ale do tego co piszesz to mało widziałeś jeszcze w życiu :)
"By pomiar wyszedł prawidłowo, trzeba mieć obcięte paznokcie u stóp" - spadłem z kibla 🤣
Nie jestem mechanikiem a obejrzałem "z otwartą gębą"! Świetny film.
Szanuje za derminację i chęć wyjaśnienia ,,specjalistom" takich prostych rzeczy. Jeśli tego w szkole nie uczą to trochę szok
Uczą, tylko, że nawet pani od fizyki nie potrafi połączyć teorii praktyką.
Najbardziej podobają mi się "mechanicy" którzy wymieniając klocki hamulcowe, dop... ..ają pneumatem szpilki aż się zatrzyma "pneumat". Argumentują to w prosty sposób: "Panie jeszcze po mnie żadne koło się nie odkręciło".
@@januszkowalski864 Trzeba wpajać na już etapie nauki. Jakoś w zeszłym roku wymieniałem opony w warsztaciku oponiarskim w Irlandii. Młody chłopak i bez nadzoru "szefa" i bez zwracania uwagi sam wziął klucz dynamometryczny i poprawnie podokręcał koła. Oczywiście dostał napiwek :) (Przy okazji - sprawdzałem parę dni temu jaki moment mają klucze pneumatyczne - i do 1600 Nm. Dla porównania - małe autka potrzebują rząd 90-150 Nm (zależy oczywiście od modelu).
@@bialy100k A mają i do 2500 Nm. Ale co to za różnica?
Każdy normalny zakład wulkanizacyjny, ma klucze pneumatyczne z dynamometrem. Gdzie precyzyjnie ustawiasz siłę.
Ewentualnie klucze pneumatyczne z kilkustopniową regulacją mocy. Co daje możliwość uzyskania wstępnego momentu obrotowego. I poprawiają ręcznym kluczem dynamometrycznym.
@@mbomam89 w którym warsztacie dokręcają kluczem dynamometrycznym? Byłem w wielu i w żadnym nie wiedziałem takiego wręcz ewenementu
I to jest prawdziwe garażowe laboratorium. Szacun dla pomysłu i za ogarnięcie tematu!
Pozdrawiam
Dziękuję za materiał, jak i za styl i spokój prezentacji wiedzy, zwłaszcza w kontekście nieeleganckich komentarzy pod materiałem sprzed roku. Wyrazy szacunku.
Pozdrawiam.
Dzieki za instrukcję kalibrowania kluczy. Cenna umiejetność.pozdrawiam
Jezusiu, kliknęło mi się przypadkiem i obejrzałem do końca :P
Nie wiedziałem nawet że można je kalibrować...
Plus za tytaniczną wręcz ilość pracy przy tworzeniu materiału. Rzetelność, cudownie lektorski głos rodem z filmķw przyrodniczych na AnimalPlanet. Sztos!
Dziękuję bardzo. Polecam również to: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Nie wiem kto Cię zwyzywał, bo tamtego filmiku nie widziałem, ale ten filmik jest w 100% poprawny od strony fizyki i mechaniki. Brawo.
Jedyny kto nie uważał na fizyce to ten typ z komentarzy. Przedłużka ustawiona pod kątem 90° będzie działała z kluczem jak jeden układ i wartości będą podobne. Jedyna różnica jest wtedy, jak taka przedłużka ustawiona jest równolegle, bo w oczywisty sposób przedłuża dźwignię, a co za tym idzie, zwiększa moment obrotowy (co bardzo pięknie pokazuje film). Fajny materiał.
Ogromne brawa za talent do przekazania wiedzy,az zal,że dziś już nikt tak nie uczy w szkołach.Ogądałem i słuchałem z zaciekawieniem i pozyskałem trochę pożytecznej wiedzy za co dziękuję i serdecznie pozdrawiam, łapka leci w górę 👍.
Dziękuję i pozdrawiam.
Świetnie wyjaśniłeś tych "geniuszy" !!! Super
Pozdrowionka
Nie ma co się rozpisywać bo nie ma czego dodać. Genialny materiał
Dziękuję
Ma pan talent dydaktyczny. Chociaż w życiu nie używałem klucza dynamometrycznego i raczej prędko nie będę to z zaciekawieniem obejrzałem cały materiał. Wiedzy nikt nam nie odbierze. Pozdrawiam.
Wyświetliło mi ten film w rekomendowanych ale nie żałuję że tu wszedłem.Bardzo dobra dykcja i wartość merytoryczna.Podrawiam :)
Nie wiem czemu mi się to wyświetliło, nie wiem czemu kliknąłem w ten materiał. Ale jako osoba totalnie nie zaznajomiona z tematem, ani się nim nie interesująca tak czy siak obejrzałem cały materiał. Nie żałuje, czegoś się dowiedziałem, ciekawie przeprowadzony test. Like zostawiony, na kanał pewnie jeszcze zajrze. Pozdrawiam.
Panie Robercie jak zawsze wiedza na najwyższym poziomie .pozdrawiam z PL.
Również pozdrawiam.
Super fachowy test. Nie spodziewałem się takich wyników 😮😮😮
Test jest bardziej garażowy niż fachowy, ale daje do myślenia. Polecam to wideo, gdzie wytłumaczona jest budowa i fizyka działania klucza dynamometrycznego typu klikającego: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Pozdrawiam.
Gratuluję testu. Jest ciekawy, zwłaszcza, że często mam do czynienia ze skutami po nieumiejętnym użyciu klucza lub co gorsza użycia klucza udarowego zamiast dynamometrycznego
Chyba źle ustawionego udaru, bo samo użycie go nie psuje niczego automatycznie.
@@nannull4851 jeśli jest użyty tylko aby powkręcać śruby a dociąganie kluczem dynamometrycznym to nie. Natomiast najczęściej mam na serwisie tarcze które mają skuty dzwon "nieustawionym kluczem udarowym" pomijam zbijane tarcze z piasty za pomocą młota. Wyglądają jak konkubina po 2 letnim związku
Jeśli chcesz dokręcać śruby kół dynamometrem to powierzchnia musi być CZYSTA, Równa, gwinty czyste, śruby nowe, piasty czyste, przylgnia felgi czysta, TAK ! wtedy dokręcanie śrub dynamometrem MA SENS i zastosowanie, kiedy tak było? nigdy?
Ile wdziałeś kół i piast czystych podczas przykręcania?
Jedyne i miarodajne jest dokręcanie ręczne kół krzyżakiem takim z 25cm ramie, najpierw łapiesz pneumatem potem sprawdzasz krzyżakiem podczas takiego dokręcania czujesz, czy felga i śruba cały czas siada, czy już doszła, jak ktoś ci dokręca koło dynamometrem, albo pneumtem, ale bez sprawdzenia krzyżakiem to jest kretynem, a szerzenie głupot, że koła się dokręca dynametrem też powinno się strzelać po łbie i patrzeć z rezerwą na takiego mistrza, no chyba,ze za każdym razem wymieniasz śruby kół i czyścisz wszystko to spoko ...
@@krzychu7725 śruby nie muszą być nowe ale gwint ma być czysty i nie uszkodzony. Jak ktoś przykręca koła razem z całym syfem, to współczuję ale efekty widać przy naprawach. Na szczęście coraz więcej mechaników używa kluczy dynamometrycznych i to na czystych powierzchniach
@@regeneracjatarcz-hamulcowych szczerze w życiu nie widziałem by ktoś czyścił śruby koła przed przykręceniem,a nie też gwinty w piastach.
Wystarczy tyle i aż tyle by sprawdzać i dokręcać kluczem ręcznie, a najlepsze wyczucie siły jest na kluczu krzyżakowym. Dokręcając dynamometrem, znam liczne przypadki, że śruby kół się luzowały. bo co z tego że dokręciłeś śrubę z siłą 160nm skoro śruba nie doszła i nie zacięła się na stożku felgi, bo np. gwint na końcu piasty był skorodowany.
na prawdę rzadko pisze komentarze na YT, jednak od 2 dni mam problem z dokręceniem śruby momentem wyższym niż obejmuje mój klucz (piasta...). chodziła mi po głowie przedłużka tej samej długości co klucz, co spodziewałem się że da dwukrotnie wyższe momenty. Patrzę dzis - nowy film pana roberta akurat o dynamometrach. Chyba jeszcze nigdy się tak nie cieszyłem z filmiku na YT :) Pozdrawiam serdecznie!
Proszę sprawdzić mój filmik sprzed roku. Podaję tam formulę matematyczną jak wyliczyć moment siły z przedłużką. Powodzenia!
tak przedłużka zwiekszajaca 2 x długośc ramienia zwiekszy dwukrotnie moment obrotowy, po prostu klucz kliknie własnie przy 2 x wiekszej sile bo jest w połowie :-)
Nm newton x metr czyli siła x ramie :-)
@@bartlomiejpiszczek3987 Ludzie kupcie odpowiedni klucz dynamometryczny z odpowiednim zakresem i problem z głowy.Jak was nie stać na dobry klucz to oddajcie do warsztatu gdzie użyją klucza i dokręcą z odpowiednim momentem i kątem według zaleceń producenta
@@fazer327W sytuacji wyjątkowej, lepiej wiedzieć jak uzyskać wyższy moment. Nie każdy ma możliwość skorzystania z innego warsztatu, a kupowanie klucza o zakresie, który przyda nam się 2 razy (pierwszy i ostatni) to przesada, nawet jeśli kogoś stać.
@@fazer327 a w warsztacie koleś dokręci na oko :)
W każdym materiale występuje sprężystość. Jak trzymamy za uchwyt, czyli w najdalszym położeniu, klucz ewidentnie będzie się prężył bardziej niż przy złapaniu bliżej osi obrotu. A ponieważ jest skalibrowany uwzględniając chwyt za rączkę więc wszelkie inne chwyty dają złe wyniki. Jak skalibrujesz sobie go na jakąś wartość przy krótszym chwycie to tam będziesz miał prawidłowe wyniki a na długim ramieniu zacznie źle pokazywać. Ot cała filozofia. Sprężystość materiału klucza pochłania część momentu skręcającego. Im bardziej materiał się napręża tym więcej momentu pochłania, dlatego na krótszym ramieniu wychodzą większe wartości bo materiał mniej się pręży. Wszystko to oczywiście w granicach sprężystości materiału. Jak się tą granicę przekonać materiał się uplastyczni i klucz się skrzywi i też nam wynik nie wyjdzie. W czysto teoretycznym rozważaniu gdy przyjmiemy, że materiał jest idealnie sztywny nie ma znaczenia gdzie chwycisz bo moment skręcający to siła razy ramię i tu filozofii nie ma. Jak ma ci wyjść jakaś wartość to możesz tak dobierać te dwa parametry, żeby w wyniku mnożenia wyszło tyle ile chcesz. Jak dochodzi sprężystość dźwigni to już widać z tego filmu trzeba kalibrować. A że nic nie jest idealnie sztywne dlatego te klucze mają kalibrację.
Mało kto zauważa, że klucz dynamometryczny typu klikającego to nie jest dźwignia, a zespół dwóch dźwigni. Budowa i działanie takiego klucza wyjaśniona jest tutaj: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Pozdrawiam.
Akurat
I tego powinno się uczyć w szkole PRAKTYKA /PRAKTYKA + Teoria wielkie brawo dla Pana ROBERTA 👏💪
Dziękuję. Trzeba by napisać do Ministra Edukacji Narodowej, aby włączył ten mój filmik do programu nauczania. Najlepiej 1-4. Pozdrawiam.
@@robertdeptula2003 A co będzie, jeżeli minister też spał na lekcjach fizyki, jak Ty?
Wtedy ludzie tacy jak Ty zagłosują na nowych polityków, którzy nie spali na lekcjach i wszystko wróci do normy.
@@robertdeptula2003 Zdecydowana większość polityków to idioci. Nie mam zamiaru na nich głosować.
@@robertdeptula2003 dziękuję dobra robota. Dużo informacji
Jestem w szoku, nie spodziewałem się takich rezultatów ! Dzięki za ten film.
Pozdrawiam
Również pozdrawiam.
Przedluzka w lini klucza wydluza lub skraca ramie siły, w sytuacji przedluzki pod katem 90 stopni ramie siły to przeciwprostokatna trojkata, gdy przedluzka jest krotka to przeciwprostokatna ma podobna dlugosc do ramienia samego klucza dlatego wypadkowy moment sie nie zmienia - albo zmienia sie w minimalnym stopniu. Dobre video ! pozdrawiam.
@@bruce6667 Ale wiesz co to jest przeciwprostokątna ? 🤔
@@jankomuzykant1844 Oswiec mnie, ty napewno wiesz lepiej.
No super, takie podejście do tematu mi się podoba 😊
Pozwolę sobie sprostować - przedłużka przy 90st nie zmienia momentu siły, ponieważ faktyczne ramię jest minimalnie dłuższe od ramienia na kluczu, ponieważ przedłużka jest relatywnie krótka w stosunku do klucza, jednak w przypadku gdyby długość przedłużki była zbliżona do długości klucza to żeby uzyskać taki efekt kąt pomiędzy kluczem, a przedłużką należało by odpowiednio zmiejszać ;)
Super filmik, nt. przedłużek na osi w końcu ktoś dobrze wyjaśnił, że można używać. Pozdrawiam
Również pozdrawiam.
Szkoda ze nie bylo wiekszej sily, gdzie przedluzka moze zapracowac
@@xiukn8 Jak nie masz siły dokręcić i szarpiesz jak głupi to może wtedy być przekłamanie ale wynikające tylko i wyłącznie z tego szarpania nie z przekłamań przez przedłużkę. Co innego klucz udarowy wtedy owszem są przez przedłużki przekłamania i to duże ale to inna zasada działania. Tam owszem przedłużka potrafi zapracować i nie przekazać energii. Przy kluczu dynamometrycznym żeby przez przedłużkę było przekłamanie praktycznie musisz ja ukręcać co jest mało realne żeby idealnie trafić w granice momentu dokręcenia i ukręcenia przedłużki.
@@EasyRider941 kolego, nie mow ze przedluzka nie zapracuje, i nie musi byc od razu ukrecana. A dokteca sie duzo wieksza sila lozyska kol lub np kola pasowe
@@xiukn8 zapracowanie przedłużki ma jedynie wpływ na kąt obrotu śruby, nie na moment obrotowy,
Bajka, fantastyczny materiał, zajmuje się zawodowo narzędziami, przy turbinach wiatrowych i taki film to złoto
Super test na polskim yt mało jest czegoś takiego.
Warto również poruszyć temat kluczy dynamometrycznych które działają na zasadzie zapadek Stahwille czy Gedore
Czy też używania jedynie siły statycznej przy używaniu takich kluczy.
zacząłem oglądać szukając informacji który klucz jest dobry, ale zobaczyłem super dobry film o kalibracji, bo to podstawa, brawo....
Trafiłem tu przez przypadek, ale po obejrzeniu tego materiału jestem pewien, że zostanę na dłużej. Sub :)
Bardzo fajny materiał. W pracy mamy stanowisko do kalibracji kluczy dynamometrycznych. Z ciekawości zaniosłem tam swoje dwa klucze, używane już jakiś czas. Pierwszy Corona 5-25Nm, drugi TengTools 40-210. Tolerancja wynosiła kilka % i sam byłem zdziwiony, że mimo niskiej ceny są dość precyzyjne. Zauważyłem jednak, że większy wpływ miał na pomiar sam człowiek niż była to kwestia klucza. Na stanowisku można było przykładać siłę ręką, lub oprzeć uchwyt klucza o mechanizm i kręcić korbką, która stopniowo zwiększała docisk. Za pomocą korbki, wskazania miernika były (o ile dobrze pamiętam) np. 40 +- 0,3Nm, natomiast z ręki to było już ~+- 2Nm, w zależności od pochylenia klucza, czy braku przeciągnięcia po kliknięciu. Do amatorskiej pracy taka tolerancja 5% w zupełności wystarczy. W pracy mam też klucz dynamometryczny Stahlwille z wymiennymi główkami - można założyć grzechotkę 1/2", klucz płaski, oczkowy, ale da się też założyć mniejsze narzędzia (np. grzechotka 1/4") gdzie zmienia się odległość od klucza do osi obrotu - w katalogu jest podany wzór na korektę momentu w zależności od zmian tej odległości.
Dziękuję za wpis. To ciekawe, że ręcznie dokładamy tak spory błąd. Tym bardziej powinniśmy zwracać uwagę jak trzymać klucz dynamometryczny.
Dzięki za ten materiał. Teraz rozumiem jak używać tych przedłużek
Tu jest więcej na ten temat: ruclips.net/video/6gtPBYJjZIk/видео.html
Bardzo ciekawy materiał. Nie wiedziałem jak się kalibruje klucze
Miło, że ktoś zrobił taki test. Fajnie się to oglądało. Niestety znając życie hejters gonna hejt. Więc się nie załamuj i rób dalej takie filmiki ;)
Do załamywania się z powodu komentarzy jest mi daleko. Niektóre, to istny kabaret. "Po co klucz? 50 Nm ? Wez metr rury i piec kilo cukru. Pomnóż przez dziesięć..."
Pozdrawiam.
Aby było prościej i jasno pomijając niuanse konstrukcyjne klucza i zależności jakie w nim następują od miejsca przyłożenia siły, chcę dodać że należy go rozpatrywać jako dźwignię jednoramienną na jednym końcu z punktem obrotu, a na drugim z przyłożoną siłą, nie mylić z parą sił próbującą obrócić tą dźwignię i nie zawracać sobie głowy jego budową , a wartość momentu można sobie wyobrazić jako siłę która działa w kierunku równoległym do jego obrotu, tak jak śruba np. ściska dwa kawałki blach, ale pomijamy skok gwintu bo to daje następne przełożenie i zwiększa nacisk. Po przedłużkach można było się spodziewać że te pod 90° nie zmieniły długości ramienia, ani kąta działania siły która działała prostopadle do ramienia tylko kształt ramienia. Ta po długości na zewnątrz działała przez przełożenie, bo wpierw działała na ramię przedłużki próbując ją obrócić i dopiero za pomocą jej śrubę, a siła reakcji na przedłużce ma przeciwny zwrot niż siła na ramieniu klucza.skróciła sobie ramię o długość przedłużki więc o tę różnicę trzeba było użyć większej siły. Tam gdzie " skrócę ramię działania siły" przedłużka skierowana do rękojeści, właściwie to powstały dwa ramiona z siłami zgodnymi co do kierunku obrotu, to krótsze o długość przedłużki bo punkt obrotu leży na ramieniu, i jego reszta z rękojeścią, czyli jakby całe ramię które działa na przedłużkę, a ta na na punkt obrotu ale siły od niej mają zgodny kierunek więc się dodają. W tym przełożeniu potrzeba mniejszej siły do obrotu, nawet różnice się zgadzają. Pan Robert pokazał to jak należy, pozdrawiam, Wiechu
Bardzo wartościowy materiał. Dzięki za przekazaną wiedzę. 🍻
Polecam się.
Bardzo ciekawe wyniki i profesjonalny pomiar. Nie często trafia się na YT filmy, gdzie ludzie biorą pod uwagę tolerancje pomiarowe.
Szczerze mówiąc nie sądziłem, że trzymanie klucza w innym miejscu będzie skutkowało innym odczytem. A dokręcanie śruby przedłużką pod kątem 90 stopni to dla mnie w ogóle nowość.
Chętnie bym zobaczył film o rozszerzaniu zakresu kluczy.
A oto ten film: ruclips.net/video/6gtPBYJjZIk/видео.html
Patrząc na ten problem w uproszczony sposób, punkt trzymania klucza nie powinien wpływać na wartość siły przy której klucz klika, wyidealizowany model zapadki powinien zawsze zwalniać przy określonej sile.
Nie mam doświadczenia z budową mechanizmu klucza dynamometrycznego, jednak zakładam, że powodem wyższej wartości siły zwolnienia jest tarcie w samym mechanizmie zapadki.
Przy używaniu klucza, moment obrotowy to nie jest jedyna siła przekazywana przez mechanizm zwalniający na śrubę, jest też siła skierowana w stronę w którą napieramy na rękojeść klucza. Czuć tą siłę jak trzymasz w ręce mały element do którego chcesz przykręcić śrubę, ten element będzie chciał się przesunąć w w/w kierunku, dla tego @robertdeptula2003 w nagraniu używał imadło.
Ta siła będzie wzrastać, im wyżej trzymasz klucz (także zasada dźwigni jednostronnej, tym razem w drugim kierunku).
Pod wpływem tej siły, elementy mechanizmu zwalniającego są do siebie dociskane, powodując dodatkowe tarcie, które zwiększa wartość siły zwolnienia, z tego powodu te mechanizmy muszą być kalibrowane do długości rączki.
(Disclaimer: Studiuje robotykę ale ekspertem nie jestem)
Jednak się myliłem, cytat "Nie mam doświadczenia z budową mechanizmu klucza dynamometrycznego,..." jest tutaj kluczowy.
To nie kwestia tarcia, lecz po prostu budowy samego mechanizmu klucza. Robert ma świetny materiał na ten temat.
Aby pomiar był dokładny nie wystarczy zamocować urządzenia pomiarowego w imadle bo przy tak przeprowadzonym pomiarze na urządzenie działa oprócz momentu skręcającego również moment gnący i siła tnąca która wpływa na wynik, trzeba stworzyć układ który na urządzenie przenosi wyłącznie moment (np za pośrednictwem ułożyskowanego wałka) to dlatego rodzaj chwytu miał taki duży wpływ na wynik, zwiększała się składowa gnąca i tnąca która zmienia rozkład naprężeń w urządzeniu a te właśnie są określane poprzez pomiar odkształcenia elementu pomiarowego wewnątrz.
Bardzo dobry i przydatny film, dziękuje i pozdrawiam
Również pozdrawiam.
Pięknie pokazane. Pytanie czy ten fachowiec od komentarzy co tam mocno uważał na fizyce się tutaj wypowie. Materiał sztos i technicznie opowiedziane.
Dawno nie oglądałem tak dokładnego testu na jakimkolwiek kanale narzędziowym! KLASA!
Dziękuję
Posiadam ten sam adaper dynamometryczny ( elektroniczny). Kolejną przewagą tego urządzenia nad zwykłym kluczem jest fakt , że adapter mierzy siłę również dla śrub lewoskrętnych ( moment odkręcania). Tak ważne zagadnienie np. w przypadku świec żarowych. Producenci świec podają moment odkręcania i zrywania. Urządzenie mega pomocne. A i nawet poza zakresem wskazuje wartości przy czym nie można zaprogramować wartości granicznej . Mój działa w zakresie 0-200 Nm. Dokręcałem nim nakrętki piasty z siłą 260 Nm.
Niektóre klucze, mają też możliwość kliknięcia w obie strony obrotu. Kupiłem niedawno taki, właśnie min pod kątem świec i tego, że startuje od 1nm. Forsage 1-25nm
Od paru dobrych lat nie widziałem tak wartościowego filmu na Polskim YT.
A tu jeszcze lepszy: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Pozdrawiam.
Trafiłem przypadkiem na ten filmik i chyba lepiej trafić nie mogłem. Super wykonanie i wytłumaczone. Subskrypcja poleciała ;)
Ale to jest genialne! Ile mi to roboty ułatwi!
Kupiłem kiedyś "nasadki" z napędem na 1/2", ale właśnie płaskie albo "oczkowe otwarte" - przeznaczone do dynamometrycznego i... odłożyłem to w kąt myśląc, że przecież moment się zmieni. A wystarczyło pomyśleć i dać je na 90 stopni, by nie przedłużać ani nie skracać ramienia. Eh! Gupi ja :)
Odkryłem to skręcając rurki od klimy. Wejdź na nakrętkę kielichowa kluczem dynamometrycznym. Stosując ustawienie 90 stopni można to zrobić. Pozdrawiam.
Szacunek za chęć i determinacje na te dyskusje z idiotami. Podobnie jest z klockami hamulocwymi, mówią, że im większe tym krótszy dystans hamowania.... Co jest bzdura
akuratny, sprawiedliwy i tak dalej materiał. Pozdrawiam i dziekuje za ta wypowiedz,
Pozdrawiam i tak dalej...
nie wiem czemu twój filmik mi wyskoczył, ale bardzo przydatny i fajnie się oglądało, szczególnie żę ostatnio się zastanawiałem jak dokręcić idealnie na ponad 400NM śrubę koła pasowego gdy mój dynamometr jest tylko do 200, owszem myślałem o o odpowiednim ramieniu i przyłożeniu odpowiedniej siły do niego, ale ten filmik właśnie rozwiązał moj problem chyba
pozdro i leci subik
Video o liczeniu momentu siły przy zastosowaniu przedłużek: ruclips.net/video/6gtPBYJjZIk/видео.html
Jednak mając klucz o zakresie do 200 Nm nie polegałbym na nim przy dokręcaniu z silą 400 Nm i zastosowaniem przedłużki.
Mocno szanuję za poświęcenie cennego czasu na film tego typu. Z opowieści słyszałem że nowy klucz dynamometryczny trzeba wyklikac na sucho w np imadle przed użyciem. To odnośnie pierwszej części filmu w którym rzucasz żartobliwie ze klucz sie rozgrzał.
Tak, to prawda. Nowy klucz albo długo nieużywany.
nie wiem jak tu dotarłem, ale warto było - teraz wiem jak działa klucz. "Fachowcy" wyjaśnieni - jest profit 😂Jeszcze raz świetny film, dziękuję i pozdrawiam.
Tak się zgubić to jak się odnaleźć
Ja tam sie nie znam ale wydaje mi sie ze do bledow pomiarowych podchodzi sie inaczej choc nie mam czasu sprawdzac czy sam nie klamie, otoz jesli ta przystawka ma powiedzmy 3% a klucz zalozmy 2% to caly blad pomiaru nie wyznacza sie dodajac procenty a raczej mnozac ale moze ktos kto ma swieza wiedza sprawdzi.
Dlatego przy składaniu turbin u nas w jednej z amerykańskich korporacji klucze dynamometryczne mają pogrubienia żeby trzymać w miejscu do tego przeznaczonym i w żadnym innym. Pozdrawiam. 👍👍👍
😮mega pełen szacunek tego mi brakowało film sztos
Podziękował.
są jeszcze klucze dynamometryczne z wymiennymi otwartymi końcówkami właśnie do rur przewodów itp lub nasadki z wycięciami na rurki, sam sobie dwa razy już dorabiałem taka nasadke ze zwyklych nasadek żeby dokrecic rurki wtryskiwaczy jak nalezy kluczem dynamometrycznym
W rzeczy samej, są takie klucze.
Z tego co widzialem w instrukcji obsługi klucza proxon przed użyciem klucza nowego jak i takiego co dlugo leży należy ustawić klucz w maksymalnym momencie kliknąć kilka razy w celu przesmarowania mechanizmu i przypuszczam że to dotyczy wszystkich kluczy dynametrycznych
Zaiste, tak należy uczynić.
ma to sens, można zawsze używać przedłużki zmieniając miejsce chwytu klucza, tak żeby odległość od punktu obrotu była zawsze taka sama i można założyć że będzie git
Bardzo ciekawy i rzeczowy film! Fizyki nie oszukasz. 👍
Nie mam pojęcia jak tu trafiłem, ale bardzo ciekawy materiał
Mega film, świetnie wytłumaczone ;)
Dziękuję.
dociekliwie co do grama! szanuje szczegółowość . precyzja heh
Dobra robota. W szkole nie muszą uczyć, ale warto się dowiedzieć z dobrego źródła jak tutaj.
Człowiek się uczy całe życie, a hejterkom kij na plecy
Dajcie mi podpore i dluga lage to ziemie podniose...dobrze powiedzial... super film
Wera w swojej instrukcji podawała zawsze zapis by klucz trzymać tylko za rękojeść. I nawet do głowy by mi nie przyszło robić inaczej a mechanik ze mnie żaden, zmiana geometrii ramienia ma wpływ na klucz dynamometryczny i to wynika bezpośrednio z definicjo momentu siły.
"To skomplikowane", mozna by powiedzieć. Autor filmu ma rację, rację ma równiez komentujący (ale polowicznie). Klucze dynamometryczne nie sa tzw kluczami sztywnymi, maja dwie osie obrotu: w glowce oraz w ramieniu. Moment w takim kluczu nie jest prostym mnożeniem sila x ramie,bo wazna jest os, wzgledem której jest to liczone. Jesli moment mierzony byłby wzgledem osi na ramieniu (do której odnoszony jest opor nastawy) , to wtedy odleglosc "chwytu" nie miałaby znaczenia, dany moment raz ustawiony na pokretle nie zmienilby sie. Tak wlsnie jest w zwykłych kluczach: np. 5Nx1m da to samo co 20Nx0.25m, nie ma zmiluj. ALE dla kluczy dynamo "klikajcych" moment jest liczony od miejsca chwytu do osi obrotu na glowce, a nie na ramieniu. Wiec o ile moment względem osi na ramieniu będzie niezmienny wzgledem wartości na nastawie bez względu na miejsce chywtu, to na glowce zmiana polozenia chwytu juz zmienia moment. Wiec tak, dla klucza dynamo polozenie chwytu jest absolutnie kluczowe, zas w przypdku zwyklych kluczy juz nie, w czym autor komentarza mial rację (ale tylko w tej czesci). Pozdro!
Dziękuję za komentarz.
Swietny material . W szkolach powinni pokazywac. I mowie poważnie.
Mam nadzieję, że ten materiał trafi do szkół.
Świetny film, od razu leci subskrypcja dla kanału.
U mnie to samo, mądrego dobrze posłuchać :)
Bardzo fajny i mądry film. leci sub... oglądałem z przyjemnością. pozdrawiam
Świetny film, dzięki bardzo!
Otoz gdy łapiemy blizej główki to jeszcze zmienia sie rozkład sil gdyż glowka jest odsunieta od punktu gdzie calosc jest oparta. Wazne by lapac zawsze za koncowke i jesli mamy długą przedluzke nasadki to koniecznie odpieramy druga reka główkę by nie bylo przeklaman.
W tym video wyjaśniam fizykę klucza dynamometrycznego: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Super!! dzięki za dobry materiał
powiem tak ci co pisali siła razy długość ramie działania Zasada momentu mają racje ale nie tyczy to przedłużek zakładanych w osi czyli w punkcie 0 i w tym wyniku nie zwiększamy długości ramienia. piękny i rzetelny materiał jeśli ktoś nie ma wiedzy odsyłam do książki Władysława Siuty " Mechanika Techniczna " wiedza z szkoły średniej życzę wszystkiego dobrego
Dokładnie, ludzie w komentarzu napisali mu o ramieniu, a on zrobił przekładnie i udaje mędrca... gdyby długość ramienia miała znaczenie w punkcie 0 to każdy mechanik musiał by mieć równej długości ręce, żeby dokręcać z taką sama dokładnością.
Aligancko! Szacuneczek z poważaniem.
Dziękuję.
Subskrypcja ze śmiechem gdy usłyszałem, że trzeba mieć obcięte paznokcie u stup :)
Chociaż jestem technik elektronik a nie mechanik, i nawet jeżeli by ten film mi się do niczego nie przydał to zaciekawił mnie na tyle że obejrzałem. Aż mi się przypomniały moje lekcje fizyki na których fizyki praktycznej było mniej niż na tym filmie...
@Robert Deptula - powiedz czy da się w śrubokręcie dynamometrycznym zwiększyć/zmniejszyć zakres? Często są za bardzo małymi - np. 1-6 Nm a ja potrzebuję nieznaczne większy - np. 8Nm. Tutaj nieco trudno mówić o długości ramienia - raczej o promieniu od osi do powierzchni chwytu. Ciężko kombinować z przedłużką. Jakieś pomysły? Są elektroniczne moduły mierzące moment ale z kolei są mało poręczne przy pracach "elektrycznych" gdzie byłoby główne - choć nie jedyne - zastosowanie.
Da się! Jest wideo na ten temat: ruclips.net/video/6gtPBYJjZIk/видео.html
Powodzenia!
Każdy klucz dynamometryczny, z tych bardziej profesjonalnych, ma wyraźnie napisane w instrukcji obsługi - punkt przyłożenia siły jest na rękojeści i tylko tam należy napierać na klucz aby otrzymać moment na kluczu odpowiadający ustawieniu. Ale "specjaliści od fizyki" będą twierdzić inaczej, bo coś tam pamiętają z ogólniaka i przez to wiedzą lepiej od inżynierów budujących te klucze. XD
No testy super tylko te jednostki w funtach kłaków nie przemawiają do mnie
Pięknie pokazane brawo!
Gdy trzymamy klucz blizej śruby musimy użyć odpowiednio większej siły własnej / np w połowie długości ramienia dwukrotnie większej - przez to kliknięcie klucza nie może zadziałać prawidłowo (jest ono dostosowane do odpowiedniego zakresu używanej siły zewnętrznej potrzebnej do wygenerowania odpowiedającego jej zakresu momentów na danej długości ramienia klucza) i odłączyć działania siły zewnętrznej w momencie kliknięcia / gdy ta jest za duża następuje "przebicie się" siły poza zakres luzu kliknięcia, gdzie normalnie przestalibyśmy ciągnąć - tak dużej siły nie umiemy natychmiast wyhamować. To tak jakbyśmy trzymając poprawnie za rękojeść mimo kliknięcia ciągnęli klucz dalej poza jego zakres / wtedy również moment dokręcenia śruby byłby większy od ustawionego
Czy masz cos na poparcie swojego wywodu?
Wiem, ze nie lubimy się mylić, ale obejrzyj sobie jak jest zbudowany i fizykę klucza dynamometrycznego typu klikającego tutaj: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Pozdrawiam.
To musiały być patusy :P nie ma znaczenia gdzie złapie się klucz i jak długie będzie ramie w kluczy dynamometrycznym, on i tak odczyta prawidłową wartość momentu i już.
Operator przyłoży mniejszą lub większą siłę.
Odpowiedź na ten komentarz nie jest skierowana do jego autora, a raczej do osób, które będą go czytały. Ja nie jestem w stanie zmienić niczyich wierzeń , jeśli ktoś wierzy, że ziemia jest plaska, to ma do tego prawo i mi nic do tego, nawet jeśli przedstawię tej osobie dowody.
Zwróćcie uwagę, że w instrukcji obsługi klucza dynamometrycznego producent podaje, aby klucz trzymać za rękojeść w czasie dokręcania śruby lub nakrętki.
Jeżeli interesuje Was dlaczego tak jest, to polecam to wideo z objaśnioną fizyką działania klucza dynamometrycznego: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Jeśli trzymasz za rękojeść to nie ma znaczenia czy ciągniesz jedna czy dwoma rękoma. Ja często używam kluczy do 600 N/m więc raczej nie dam rady jedną ręką.
600 Nm to nie moja liga. Pozdrawiam.
bardzo dokładnie. ciekawe jak teraz by skomentował ten ekspret za dychę
Pouczające i zamyka temat. Dzięki!
Czyli wychodzi na to, że sposób trzymania klucza wpływa po prostu na sposób zadziałania zapadki. Pewnie jeszcze bardziej wpływałby na wskazania kluczy z wskazówkami. Ciekawe jak to wyszłoby z kluczem łamanym - mam taki, ale nie mam "ustrojstwa" do kalibracji ;) Pozdrawiam, fajny materiał.
Budowa i fizyka klucza klikającego jest tutaj: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Pozdrawiam.
Bardzo dobry test. Używam kluczy dynamometrycznych od lat. Ostatnio odnoszę wrażenie, że wiekowy i nie najlepszej jakości dynamometry, potrzebują kalibracji.
Dziękuję
Dziękuję, pozdrawiam.
O tych skąinąd "nielogicznych" zachowaniach kluczy jak błędy z uchwycenia z dala od rękojeści wcześniej czytałem i od razu ... uwierzyłem. Wielu naszych rodaków ma niestety kompleksy zamiast wiedzy. Stąd ta (zbyt) powszechna chęć do wykorzystania każdej okazji do "okazania się ważnym". Niestety, na długo to nie pomaga.
15:12 - czy mozna sobie stabilizować klucz lewą ręką trzymają go na końcówce? Nie zaburzy to pomiaru? Bo czasem ciężko utrztmac oś
Najlepiej jest oczywiście wejść kluczem bezpośrednio na śrubę i trzymać klucz tylko za rękojeść jedną ręką. Problem pojawia się gdy musimy zastosować przedłużkę w osi obrotu śruby. Są duże szanse, że główka klucza nie będzie wtedy w osi obrotu i będzie przekłamanie. Z drugiej strony, pomagając sobie drugą ręką i przytrzymując główkę wprowadzamy do układu kolejną siłę. Jak to mówią: choose your poison.
Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie.
Również pozdrawiam.
Zaskoczyłes mnie tym Bardzo wartościowy film
Całkiem miło dowiedzieć się jak kalibruje się klucze jednak test zaliczył bym bardziej do gararzowych a nie precyzyjnych naukowych jak niektórzy wychwalają go w komentarzach bo do precyzyjnego testu o podstawach naukowych troche mu brakowało (istnieją inne czynniki poza wartościami błędów podawanymi przez producenta i co prawda fajnie było by je tu zobaczyć ale nie o to w filmie chodziło) i jeżelj ktoś szuka czegoś w rodzaju testu naukowego to zastosowanie pełnej metodologii naukowaj moim zdaniej jest dość istotnym czynnikiem którego poszukiwał bym w takowym teście. Jednak ogladało się miło dzięki za materiał autorze tobie nie mam nic do zarzucenia ❤️
Polecam: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Pozdrawiam.
Dobra robota. I fachowość ☝️👍👍👍👍
Dziękuję
Bardzo ciekawe, że te klucze tak bardzo pracują, że znaczenie ma, gdzie się go trzyma... Bo to nie "urządzenie" się myli, a jednak klucz sam w sobie cały musi pracować = wyginać się.
Bo innego wytłumaczenia nie znam heh. :P
Bo gdyby odległość miała znaczenie, to jak? Skoro na drugie urządzenie (przedłużkę z licznikiem) to nie działa? ;) Więc w tych kluczach mechanicznych, musi pracować cała rączka i mieć wpływ na pomiar...
I w sumie, jednego czego mi w tym filmie zabrakło, tak z mojej czystej ciekawości. To co by się stało z pomiarem, gdyby ramę wydłużyć. Np. nakładając na rączkę, kawałek rury jako przedłużki. Co myślę może być często stosowane w warsztatach, żeby się nie "na męczyć". ^^
A co do przedłużki z 90' kątem. Spodziewał bym się szczerze zmiany wyniku... I aż brakuje mi matematycznego wytłumaczenia, dlaczego wynik się nie zmienił...
I ciekaw też jestem, jak duży wpływ będzie mieć fakt, jak za klucz ciągniemy przy takiej 90' kątowej przedłużce... Bo jeżeli za uchwyt klucza pociągniemy ręką nie w kącie 90', a np. 80' lub 100', to mam wrażenie że ten wynik się zmieni...
No i też ciekaw jestem, czy bez stosowania przedłużki, gdy ciągniemy za klucz ręką nie w kącie 90', tylko np. 100'. Czy też ma to wpływ na klucz...
Bo na pewno na urządzenie którym to wszystko mierzyłeś, wpływu mieć nie będzie... Ale na sam klucz mechaniczny? Skoro różnicę robi to, w którym miejscu za klucz łapiemy?
Ten film dał mi więcej pytań niż odpowiedzi hehe. :D Co nie zmienia faktu, że dał też wiele nowej wiedzy! ;)
Fizyka "klikającego" klucza dynamometrycznego wytłumaczona jest tutaj: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Pozdrawiam.
@@robertdeptula2003 Obejrzałem i teraz już rozumiem, skąd bierze się różnica wynikająca z miejsca, gdzie trzymamy klucz... Bo nigdy klucza nie rozbierałem i nie zagłębiałem się w jego budowę. I teraz rozumiem, że ten klucz oblicza moc nie po środku czworokąta który jest założony na nasadkę i śrubę. A "obok".
I teraz jest wszystko jasne. ^^
Znaczy się, jeszcze nie wszystko heh. Bo wciąż zastanawia mnie jakie są różnice gdy za klucz ciągniemy nie pod kątem 90'. ;)
No bo z przedłużką to wiadomo już że wynik się zmieni proporcjonalnie do obliczeń.
Ale to po oglądam jeszcze resztę filmów co do dynamometryków, bo widzę że jest ich więcej. Być może i tam znajdę resztę odpowiedzi. ;)
I dziękuję za odpowiedź i również pozdrawiam!
Podziwiam i szanuje. A internetowi eksperci w komentarzach niech sie douczą.
Świetny film. Pozdrawiam.
super film!, bardzo dużo pracuje z kluczami dynamometrycznymi składając maszyny CNC, nie zaskoczyły mnie wyniki bo znam zasady mechaniki ze szkoły. Szkoda ze trzeba na "siłę" udowadniać twierdzenia jakimś garażowym mechanikom. Chętnie zobaczył bym czy założenie kardana na przedłużkę i dokręcanie pod katem ma jakieś znaczenie podczas dokręcania :)
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam.
Pochwalam pokore przyznania ze jednak miejsce trzymania klucza ma znaczenie.
Niedo konca intuicyjne ale jednak tak jest.
Z przedluzka 90stopni jest podobnie. Roznica nie jest duza dla krotkich odcinkow ale przy dluzszych kazdy blad przylozenia sily nie prostopadle zwieksza roznice w sile na srobie.
Nie wiem jak tu trafiłem i o co chodzi, bo dynamometryczne to używałem co najwyżej do roweru, ale materiał jest fenomenalny.
A ja bym prosił o wyjaśnienie przyczyny tych różnic przy trzymaniu/pokręcaniu kluczem za rączkę i bliżej osi obrotu. No i dlaczego zarejestrowano tylko jedną próbę obrotu bliżej osi, za to po 5-7 prób pokręcania za rączkę. Bo mam wrażenie, że jak to mówią: "Każdy skomplikowany problem ma proste i błędne wytłumaczenie"
Budowa i fizyka klikającego klucza dynamometrycznego jest tutaj: ruclips.net/video/siFXUfTxJHQ/видео.html
Pozdrawiam.