Zabójcza Broń XVII wieku - POPRZEZ WIEKI
HTML-код
- Опубликовано: 7 сен 2024
- Od chwili swojego debiutu na polach bitew średniowiecznej Europy, broń palna sukcesywnie zyskiwała na znaczeniu. W wieku XVI, dzięki muszkietowi, stała się kluczowym czynnikiem decydującym o zwycięstwie. Naszym gościem jest Adrian Lesiczko z Pospolitego Ruszenia Szlachty Ziemi Krakowskiej, który podzieli się z nami tajemnicami tej bardzo niebezpiecznej broni palnej.
#ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #historia
6:29 BĄDŹMY SZCZERZY...
...język niemiecki przeważnie nie jest najlepszy do śpiewu, poezji, czy do wyznawania miłości, ale do wydawania komend jest IDEALNY. ;)
Przyjemnie się słucha i ogląda.
Dziękujemy
Uwielbiam wasze filmy. Chcemy wiecej❤❤❤
Postaramy się :) kwesta jak zawsze jak nam życie zawodowe pozwala :) pozdrawiamy
Więcej panowie i częściej prosimy bo to co robicie jest dobre.
Będziemy się starać :) byle by tylko życie pozwoliło :) pozdrawiamy
Ach i dziś zapraszamy na część 2 tego odcinka :)
Filmik mi sie wyswietlil na glownej, napewno zostanę tutaj na dłużej :)
Bardzo się cieszymy i pozdrawiamy :)
🤩 fantastyczna pogadanka 👍🏻
Bardzo dziękujemy :) zasługa naszego super gościa :) pozdrawiamy
Skuteczność muszkietów jest zdecydowanie przeceniana. Pisał o tym dr Radosław Sikora w książce "Husaria. Duma polskiego oręża". O ile na strzelnicy było nieźle, o tyle często zapomina się o tym, że to najczęściej "szwankował" człowiek. Udowodniono to również i w następnych wiekach. Broń bywała wielokrotnie ładowana, a strzelcom zwyczajnie trzęsły się ręce, jak dodamy do tego szarżę kawalerii (akurat husaria stanowiła jej elitę) to skuteczność drastycznie spadała.Muszkiet jak każda broń palna pełnił raczej rolę psychologiczną i demonstracyjną, jak pierwsza salwa nie zatrzymała przeciwnika to do drugiej już nie dochodziło, bo kawaleria wjeżdżała w piechotę, czy to jeszcze stawiającą słaby opór czy uciekającą w panice. Każdy kawalerzysta, który choćby dzisiaj przejeżdża obok piechoty może potwierdzić przestraszone miny kolegów :) pozdrawiam
Ja bym powiedział, że to trochę stronnicze źródło.
Witam, zgadzam się z przedmówcą iż książka o tytule "Husaria, duma polskiego oręża" nie może być obiektywna w tym temacie.
Gdyby arkebuzy, rusznice, potem muszkiety różnego typu (bo one również ewoluowały były muszkiety lontowe, skałkowe, iglicowe itd.) nie były skuteczną bronią to broń palna nigdy nie wyparła by broni białej. Jednak tak się stało.
Jeśli chodzi o szarsze kawalerii to chciałbym zauważyć iż w tych czasach tj. XVI/XVIIw. wojsko zaczęło składać się w dużej części z piechoty w przeciwieństwie do np. początków XIVw gdzie była to głównie kawaleria.
Dodatkowo muszkieterzy nie byli jednostką samodzielną. Do wsparcia w razie ataku konnicy byli obok nich pikinierzy (potem gdy wymyślono bagnet to obie formacje połączyły się w piechotę liniową gdzie już jeden człowiek mógł i strzelać i walczyć wręcz).
Warto też zauważyć iż w XVIIw. na znaczeniu bardzo zyskała taktyka taborowa która znaczną część bitew sprowadzała do oblężenia gdzie muszkieterzy radzili sobie bardzo dobrze. W takich warunkach lepiej sprawdzała się piechota dopóki nie doszło do przełamania taborów.
Podsumowując gdyby muszkiety i inna wczesna broń palna nie była skuteczna to ludzkość nadal używała by broni białej i strzelała z łuków i kusz. A jeśli chodzi o starcie muszkietów z konnicą to istniały taktyki które niwelowały przewagę konnicy w otwartym polu np. formacje pikinierskie wspierające muszkieterów, formacje taborowe (gdy dochodziło do bitwy tabory złączano razem tak, że tworzyły takie polowe mury/umocnienia).
Treść i jakość filmu jak zawsze na wysokim poziomie.
Bardzo dziękujemy :)
Warto czekać na takie materiały 😊
Pozdrawiamy i dziękujemy za miłe słowo :)
10:45 Liczba 12 - system dwunastkowy, jest bardzo łatwo podzielny, więc ma szczególna rolę w historii ludzkości, dlatego nie byłoby dziwne, gdyby stosowano przeważnie 12 zamiast liczb zbliżonych. Podobnie jak my dzisiaj często nieświadomie stosujemy 10 dociągając ilości różnych przedmiotów do tej wartości.
Ciekawie się oglądało.
Dziękujemy.
Czekamy na więcej. Bardzo miło się ogląda
Bardzo się cieszymy i pozdrawiamy
Ciekawe. Prowadzący się pyta o działanie mechanizmu spustowego a dostaje opis zamka lontowego. Muszkiet prezentowany na filmie ma spust w formie dźwigni a w materiale filmowym w większości przypadków pokazywane są muszkiety z językiem spustowym. Chłopaki się nie dogadali trochę. Mimo tej drobnej pomyłki to film bardzo fajny.
Bardzo dziękujemy za dobre słowo :)
Celność raczej mała. Strzelnica to idealne warunki. Na polu bitwy to raczej tak nie działało. Pozdrawiam.
Ale to nie wynika z broni jako takiej, a z tego kto ją strzela. Dzisiejszy gwintowany, małokalibrowy karabin jest nieporównywalnie bardziej celny, a jednak dziwnym trafem statycznie na jednego postrzelonego we współczesnych konfliktach zbrojnych wystrzeliwuje się wielokrotnie więcej pocisków niż w XVII wieku...
czekałem na kolejny odcinek :)
Mamy nadzieję że już po weekendzie :) zapraszamy :)
Akurat odświeżam wszystkie filmy. Dobrze was widzieć🫡
Też się cieszymy że udało nam się zebrać. Mamy nadzieję że teraz już będziemy publikować systematycznie.
Dobra robota
Dziękujemy :)
Chcieli omówić różne rodzaje zamków, ale ten zamiar spalił na panewce.
Bardzo możliwe :) będzie trzeba kiedyś do tego wrócić :) Pozdrawiamy :)
moczone w konskim moczu. zawsze w takich wypadkach bo jest ich wiele zastanawiam sie ... jak ? i kto na to wpadł ? . choc pewnie tak jest jest tylko szkoda ze nie wytlumaczono
Bomba kanał. Sybskrybuję.
Dziękujemy :) i pozdrawiamy :)
Up😁
Dzięki :)
👍👍👍👍👍
Dziękujemy :)
12:56 tu należy dyskutować a nie stwierdzać na 100 % celność owszem z obecną technologią wytwarzania jest celna. Ale technologia rusznikarstwa w XVII wieku różniła się od obecnej na pewno nie była tak precyzyjna zwłaszcza gdy broń była produkowana masowo.
Masowa produkcja w XVII wieku jako taka nie istniała, wszystko to były ręczne wyroby rzemieślników. Sam muszkiet czy inny arkebuz jako taki był był tak celny jak i dzisiejszej produkcji - wszakże to tylko prosta, gładka lufa, większym problemem była kwestia kul - i tak idealnie dopasowana do lufy w broni wojskowej być nie mogła bo utrudniałoby to nabijanie, a do tego jeszcze w czasach przed masową produkcją każdy żołnierz dostawał sztabę ołowiu i sam sobie odlewał kulolejką - jeden zrobił to staranniej, drugi mniej, jeden miał lepszą, drugi gorszą... Ostatecznie, tak wtedy jak i dziś głównym czynnikiem skuteczności ognia jest ilość wystrzelonych pocisków w jednostce czasu
no rarytas ... jak zawsze
Pozdrawiamy
Można wiec powiedzieć, że w połowie XVII wieku nasza husaria to już zabytek.
Zapraszamy na kolejne odcinki, tam porozmawiamy jak to Muszkieterzy mierzyli się z naszą Husarią :)
Husaria też była wyposażona w broń palną, podobnie jak pozostałe formacje jazdy: pancerni, dragoni czy rajtarzy zwani czasem arkebuzerami. Husaria i stosowana przez nią taktyka była właśnie odpowiedzią na taktykę piechoty z przełomu XVI i XVII w.
Absolutnie nie. Dobra taktyka i odpowiednie użycie kawalerii na polu bitwy, zwłaszcza tej ciężkiej, elitarnej formacji, nadal mogło przesądzić o wyniku starcia. Nie bez przyczyny jazdę stosowano jeszcze przez dwa wieki militarnych konfliktów.
Ah 64 to też zabytek kiedy miał pierwszy oblot?
Ah 64 to też zabytek kiedy miał pierwszy oblot?
Film fajny, ale zapomniał załadowć pocisk okrągły. Sznurek, koński mocz i to ma się rzażyć😮mocz ludzki też może być?
Co do lontu, tutaj skrót myślowy.
Jeden z przepisów mówi o mieszance wapna, końskiego nawozu w tym moczu, saletry i popiołu.
Mocz zwłaszcza pijaków jest silnie alkaliczny , więc miało to sens . Podobnie postępowano z hubką do rozpalania ognia . Równie alkaliczny jest popiół z ogniska . Wodny roztwór śmiało zastępował mocz . W obu przypadkach chodziło o saletrę . Nasycony nią sznurek , po wysuszeniu nie gasł i pięknie się żarzył .
Ludzie nie wiedzą ile niemieckich zwrotów mamy w j. polskim.
Pewnie tak. Pozdrawiamy
To oczywiste.Jednak oprócz języka niemieckiego,do języka polskiego przeniknęły najróżniejsze języki z mongolskim włącznie np słowo bohater to pierwotnie słowo pochodzenia mongolskiego bagaatur,a oznaczające człowieka odważnego,nie cofającego się przed żadna trudnością.Subudej miał ten tytuł, który był nadawany najdzielniejszym Subudej-Bagaatur. Na marginesie był to jeden z najodważniejszych dowódców Chingisa,ale służył też pod jego wnukiem Batu Chanem.
Jak ktoś wpadł na to, żeby moczyć lonty w końskim moczu?
Zapewne zadzialal przypadek. Komus wpadl, zal wyrzucic, a po wyschnieciu "lomatkoboska, jak ladnie sie zarzy!"
Jako dziecko byłem u rodziny na wsi i w stajni przy wymianie słomy wiedziałem nie raz na podmorowce osady z amoniaku. Widocznie ktos wpadl na pomysl zeby sprawdzić co to takiego. Mowimy o czasach gdy chemia i wywar baby jagi były jednym i tym samym. Stosowano różne materialy odzwierzece, testowano rozne kombinacje. Łajno czy mocz to nie było nic niehigienicznego a cenne produkty do nawożenia. Nie znano czegoś takiego ja zarazki.
Pozdrawiamy :)
Kiedy cos nowego ?
Już zaraz
Ubijanie prochu w lufie ? co ?
Doprecyzuj Pytanie czy też stwierdzenie.
Trochę jak program dla dzieci...
Każdemu wedle potrzeb. Pozdrawiamy
Ależ się wyczekałem 🧨
Ps. Gacie weszły mi między pośladki
Ugrzęzły w rowie i nie mogę wyciągnąć
Nie wiem co robić
Klasycznie :)
Ciesz się że dwójka nie ciśnie.
Wtedy to by był dopiero problem ;)
@@rolnikzsahary4800
Rów nie jara?
Trzeba też było wspomnieć że salwa muszkieterów była kierowana w konie a nie w samą jazdę
Będziemy o tym wszystkim rozmawiać jeszcze w odcinku o muszkieterach :) pozdrawiamy
Demonstracja nabijania muszkietu tragiczna :wsypujesz proch do lufy ,ubijasz go stemplem , chowasz stempel ,podkladasz podporke i niby jestes gotowy do strzalu !!!
Czym chlopie bedziesz strzelal ? O wlozeniu kuli ani slowa !!!
Nikt z komentujacych nie zauwazyl ? W warunkach bojowego stresu muszkieter mogl zapomniec wlozyc kuli ale nie w fimie instruktazowym !!!
Z założenia jest to w wielu momentach opierane o doświadczenia rekonstrukcyjne, a tak nie używa się kul. Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za zwrócenie uwagi.