Po rzucie oka na produkt w gazetce sklepu myślałem, że to to samo. Hehe produkt wart 2 złote za 50 :P Na filmie widać jednak, że to nie to samo. Tylko, że jeśli dopuszczamy zakup z innymi produktami, to mam chińską 15cm +/- 0,2mm za niecałe 3 złote. Dokładność zgodna z opisem, włókno węglowe ciut giętkie ale lekkie, brak opakowania. U mnie nie widać PCB przez obudowę. Przesuwa się jako tako. Brak śruby blokującej. Z polskiego marketu solidny sprzęt z dokładnością +/- 0.01mm (2)? Tak czy siak robiony w chinach i sprzedawany tam za 25-35 złotych. Nie kupowałem z myślą o toczeniu metalu. Z praktyki mierzę ostatnio szerokość książek, tanie wydanie jak znalazł. Precyzja i tak leży, bo strony sprężynują czasem i o 1 cm. W praktyce na akumulatorze no-name obwód paluszka zawyżony był o 0,1mm i udało się znaleźć zamiennik dzięki taniej suwmiarce. Podsumowując sprzęt tani jest wart swojej ceny, Sprzęt droższy jest lepszy stąd taka cena.
Mam taką samą elektroniczną, kupioną też na promocji w zeszłym roku. Ale najczęściej używam klasycznej polskiej, którą rzucam do biurka i jest zawsze pod ręką. Problem z tą elektroniczną, jest taki, że nawet nie używana pożera baterię. Dlatego nawet zastanawiałem się, czy nie da się zamontować jakiegoś przycisku włącznika, który odcinałby zasilanie. Ale używam jej tak rzadko, że w sumie to z powrotem zakładam ten kawałek plastiku, który odcina zasilanie a który odbezpieczyłeś na samym początku.
Po rzucie oka na produkt w gazetce sklepu myślałem, że to to samo. Hehe produkt wart 2 złote za 50 :P
Na filmie widać jednak, że to nie to samo.
Tylko, że jeśli dopuszczamy zakup z innymi produktami, to mam chińską 15cm +/- 0,2mm za niecałe 3 złote. Dokładność zgodna z opisem, włókno węglowe ciut giętkie ale lekkie, brak opakowania. U mnie nie widać PCB przez obudowę. Przesuwa się jako tako. Brak śruby blokującej.
Z polskiego marketu solidny sprzęt z dokładnością +/- 0.01mm (2)? Tak czy siak robiony w chinach i sprzedawany tam za 25-35 złotych.
Nie kupowałem z myślą o toczeniu metalu.
Z praktyki mierzę ostatnio szerokość książek, tanie wydanie jak znalazł. Precyzja i tak leży, bo strony sprężynują czasem i o 1 cm.
W praktyce na akumulatorze no-name obwód paluszka zawyżony był o 0,1mm i udało się znaleźć zamiennik dzięki taniej suwmiarce.
Podsumowując sprzęt tani jest wart swojej ceny, Sprzęt droższy jest lepszy stąd taka cena.
Mam taką samą elektroniczną, kupioną też na promocji w zeszłym roku. Ale najczęściej używam klasycznej polskiej, którą rzucam do biurka i jest zawsze pod ręką. Problem z tą elektroniczną, jest taki, że nawet nie używana pożera baterię. Dlatego nawet zastanawiałem się, czy nie da się zamontować jakiegoś przycisku włącznika, który odcinałby zasilanie. Ale używam jej tak rzadko, że w sumie to z powrotem zakładam ten kawałek plastiku, który odcina zasilanie a który odbezpieczyłeś na samym początku.
Identyczna z lidla mam hehe nawet opakowanie takie same tylko inna marka
Biere🎉w mikro mi nie trzeba😅