Nagrania powinny byc dostępne aby internaucie mogli je przeglądać i wyłapać co rzuca sie w oczy. Tysiące internatów to tysiące razy szybsze wyłapanie szczegółów. Mąż powinien podesłać link do udostępnionych do odtworzenia a nie rozpowszechniania nagrań które dostanie od kierowców czy obiektów na drogach od tego miejsca.
XD tiiaaa a jesli ktoś jej coś złego zrobił to równie dobrze do nagrań ma miec dostęp ten człowiek? Masz ty rozum człowieku? od tego są służby a nie internatuci
Brawo TVN24. Zrobiliście reportaż o zaginięciu kobiety. Macie opis sytuacji, macie reortera na autostradzie, macie wywiad z Policją i mężem. Naprawdę uważacie, że wizerunek zaginionej nie jest już na tyle ważny żeby się zmieścił w reportażu? Sensacja i nagłówki ważniejsze od ludzi. Brawo ...
Jak dla mnie, to ktoś ją zabrał z autostrady i ten ktoś jest zamieszany w tą sprawę. Wszyscy ci, którzy mają kamerki na pewno mają nagrania z tej sytuacji.
Kurcze, mam wrażenie, ze tej dziewczyny moglo wogole nie byc w samochodzie, a zostal podstawiony przez kogos innego. Faktycznie mogla zadzwonic do ojca, bo zostala do tego zmuszona , ze nie dojedzie. Dziwna sprawa
Słusznie ktoś tu zauważył,kto o 19 odbiera pacjenta ze szpitala? Może nie mam racji,ale zazwyczaj wypisy są wcześniej.Smierdzi ta wersja z daleka,tak jak ten niby zepsuty samochód.
@@WojtekKa-rd3zz Myślę teraz, że chce się wyrwać od Świadków Jehowy. 8 głównych moich późniejszych przemyśleń-wpisów o tym przemawiają. Mam przyjaciół i byłem w Sali Królestwa. Oni mają fabryki butów i fabryki broni. Po ,,chrzcie" osoba, która chce wyjść, i wychodzi nie jest WOLNA!
Nie do pomyślenia w środku ruchliwej autostrady nikt nic oczywiście nie widział brak reakcji od razu .zamykają autostrade po fakcie i udawanie że się szuka w takich sprawach trzeba działać od razu .skoro tak stała zostawiając samochód a jej nie ma znaczy że ktoś ją podwiózł musiała wsiąść do czyjegoś auta .
Czy jej mieszkanie zostało przeszukane? Sasiad zeznał że prowadziła spokojne życie, ciagle była miła dla innych i odwiedzał ja tylko maż. Zostawiła w mieszkaniu jakikolwiek slad? list? Czy potajemnie mogła sie z kims spotykać?. Policja musi sprawdzić wszystko i zapewne to robia, ale z mojego punktu widzenia... nikt już jej nie znajdzie. Zostawiła w aucie telefon a zabrała dokumenty (Ci którzy spekuluja że zapewne zamierzała uciec i zostawiła go bo nie chciała zostać namierzona to sa moim zdaniem w błedzie). Minał ponad tydzień a przez ten czas gdyby była gdziekolwiek to ktos by ja już dawno znalazł. Sklepy, stacje, lotniska, zapisy z kamer cokolwiek. Rozmawiała z ojcem a później znikneła. To nie było cos zaplanowanego. Sadze że została porwana. Zdarzenie miało miejsce na autostradzie w miejscu w którym nie było kamer... Jesli faktycznie ktos by sie zatrzymał by jej "pomóc" to nie wierze że w miedzyczasie nie przejeżdżało tam multum samochodów które nie miałyby zamontowanego wideorejestratora na przodzie. KAŻDA OSOBA KTÓRA TAMTEDY PRZEJEZDŻAŁA OWEGO DNIA POWINNA SPRAWDZIĆ CZY NIE MA ZAPISANEGO TEGO ZDARZENIA
Oj, są. W moim mieście to nawet w święta (11 listopada, sobota, godziny popołudniowe) po udarze, świeżo po operacji spojenia kości biodrowej (druga doba) jak wór kartofli odwieźli do domu. Witaj w Polsce. Sporo Cię jeszcze zdziwi i zaskoczy, ale raczej niezbyt pozytywnie.
@@agent7pl. Może ktoś,coś zarejestrował na kamerkach w samochodzie,przejeżdżając w tym miejscu.Ludzie kochani liczy się czas.Jeśli coś wiecie pomóżcie policji.Tutaj chodzi o życie tej kobietki, a wiemy,że w społeczeństwie siła🙏🙏🙏❤️
Ja bym się przyjrzała mężowi przede wszystkim. Małżonkowie mieszkają osobno, podobno są w separacji. Motyw wydaje się być banalny - majątek, który w przypadku rozwodu podlega podziałowi, jeśli małżonkowie mają wspólność majątkową, a po śmierci jednego z nich podlega dziedziczeniu, niezależnie czy ta wspólność była czy nie. Coś mi nie pasuje w zachowaniu i sposobie wypowiadania się męża. Na miejscu policji przyjrzałabym się jego samochodowi, np. czy był myty ostatnio, temu, ile razy wjeżdżał tego dnia na autostradę, jakimi wjazdami, przejrzałabym monitoring, sprawdziła płatności kartą, logowania telefonu, zawartość telefonu, komputera itp.
Też tak sądzę. Sprawy kryminalne na przestrzeni lat pokazują że takie nagle i dziwne zaginięcia kobiet to niestety często sprawka najbliższych im osób. Te historie nie mają dobrego końca...
Chyba idziesz we właściwym kierunku. Oczywiście może być tak, że będziemy odszczekiwać co piszemy. Ale tak na 80,% mąż jest taki za spokojny. Jakby wiedział co się stało.
@@wiesaw2293 Kobieta na pewno już jest szczęśliwa. Jehowi, muzułmanie, to wszystko same sekty. Jak ktoś tam wejdzie i się obudzi, to nic tylko ucieczka.
zauważyłem że jak ktoś stoi na poboczu drogi bo mu się auto zepsuło to bardzo często na mapach google maps użytkownicy odrazu to zaznaczają że jest jakieś auto na poboczu (taki pomarańczowy znaczek z autem) może w tym przypadku też na mapach było to zaznaczone i w jakiś tam sposób da się to sprawdzić?
@@krzysztof3807 odniosłam podobne wrażenie. Niby zdenerwowany, mówi jakby miał przygotowaną historię i trochę się zawiesza , żeby sobie przypomnieć co miał mówić. Nie wydaje mi się że to zdenerwowanie spowodowane jest obecnością kamer...
Zastanawia mnie kilka rzeczy: -czy auto naprawdę było zepsute -czy ona nie miała drugiego telefon, o którym nikt nie wiedział - czy sprawdzili skąd ostatni raz logował się telefon (czy pokrywa się ono z miejscem porzucenia samochodu) - czy zwyczajowo brała plecaczek ( ja zazwyczaj wolę małą poręczną torebkę, chyba że jechała jakoś bardzo daleko, tu nasówa się pytanie do internautów ile km miała do przejechania do tego szpitala?) - może chciała uciec np. od męża lub świadków Jehowy i w tym celu znalazła kogoś w internecie kto by jej pomógł - a może taxi lub uber
To skąd tyle tego w necie, już kilka razy widziałam filmiki o temacie "uciekłam od świadków Jehowy". Ja może i się nie znam, ale domyślam się że choćby jest jakaś presją społeczna na taką osobę
@@anetag5520to chodliwy temat, więc szukają atencji i sensacji. Niektórzy zakładają kanał na YT i go monetyzują. Im więcej kontrowersji, tym więcej obserwujących.
Maz mowi zona sama to nie jechala by ale po ojca to tak ! O 19 jechala kobieta po ojca do szpitala no ja jeszte przez 47 lat nie slyszalam zeby kogos wieczorem ze szpitala odbierac pozatym maz mowi wyraznie ze ona sie bala sama dalej jechac ! Cos mi tu nie pasuje .i nikt jej nie widzial jak tam setki aut jada rany Boskie
* Jakby mąż był zamieszany, to by się nie pchał przed kamerę telewizyjną. * Skoro byli w separacji, tzn. że średnio się w ogóle lubili, więc trudno oczekiwać aby mąż był zalany łzami. Poza tym być może oboje mają innych partnerów, to choćby z szacunku do nich. * Jeśli ktoś chce odejść od Świadków Jehowy, to raczej oni wykluczają i separują od reszty, a nie gonią. * Naiwni Europejczycy myślą że wszyscy jesteśmy obserwowani, zaopiekowani i w razie zbrodni raz dwa jeden telefon albo zdjęcia satelitarne i już człowiek w domu. Tak to może Urząd Skarbowy namierzać Kowalskich którzy żyją w prawie, a nie bandziorów spod prawa. * Gdyby obywatele posiadali broń, to mieliby jakiekolwiek szanse ze złymi ludźmi. Dlaczego feministki na całym świecie pragną zakazu posiadania broni? No właśnie...
Teraz już wiemy ,że Izabela się odnalazła i już nie będę mówił ,kto pomagał i w jaki sposób ,ale takie symulowane scenariusze są mało profesjonalne … W kwestii poszukiwań dyskretnych bez mediów zapraszam na priv .
@@angelasxxx9841 Spróbuj wziąć rozwód jako świadek Jehowy. Nie zaznasz spokoju. Albo spróbuj się wypisać, jeżeli miałaś ich chrzest. Wszyscy będą Ci dokuczać.
@@wiesaw2293za dużo bajek się naoglądałeś to nie średniowiecze ani zakon iluminati . Gdy zaginęła i zrobiło się głośno sprawdziłem że to trzecia religia w Polsce legalna i znana na całym świecie 😅
ale co zeznal ten jej tato? Przeciez jesli zepsulo jej sie auto, to musiala powiedziec ojcu co sie stalo, ze sie zatrzymala, np. ze wysiadl wentylator i auto sie przegrzalo. Poza tym przyjechali po auto i tak po prostu je zabrali i nikt nie zostal, zeby jej szukac w okolicy od razu?
Czasem trzeba byc moze zamknąć drzwi bez powrotnie zeby zmienic swoje życie ku dobremu 👍👍 . Ja mam taka nadzieje ze tak tu się stalo . Pozdrawiam ✋ tu WSZYSTKICH
Nie uważacie, że skoro nikt się nie zgłosił, kto ma auto nagrane, to może to wszystko jest wymyślone, a auto podstawione? Przecież o tym, że zepsuł się samochód wiemy od męza/ojca. Mąż mógł kazać zadzwonić do ojca albo AI to zrobiło, żonie zrobił krzywdę, bo chciała go zostawić, a to przecież tak nie można... No oby to wszystko dobrze się skończyło ale coś ostatnio dużo tych mężów mordujących swoje żony:( świat zwariowal:(
Czy ustalono lokalizacje, z ktorej zaginiona wykonala ostatnie polaczenie do ojca? Czy wiadomo, o jakiej konkretnej usterce poinformowala zaginiona ojca? Najprawdopodobniejsze sa dwie wersje: uprowadzenie lub dobrowolna ucieczka. Jechala po ojca do szpitala, dzwonila do niego, mozna wnioskowac, ze obiecala, ze go odbierze, wiec dobrowolnej ucieczki nie obstawiam. Zastanawiajacy jest jednak fakt, ze auto bylo sprawne. Stad pytanie, o jakiej usterce zakomunikowala zaginiona ojcu? O takiej, ktora byla do szybkiej naprawy? Dlaczego ci, ktorzy przyjechali na miejsce nie zawiadomili policji i nie czekali do jej przyjazdu?
Wersję o tym, że nie było jej w aucie na autostradzie policja może potwierdzić albo wykluczyć, sprawdzając gdzie i o jakich godzinach logował się jej telefon i do kogo dzwoniła. Jeśli nie było jej na autostradzie w ogóle, a auto podstawił z telefonem ktoś inny, to w momencie rozmowy z ojcem telefon zalogowałby się przecież gdzieś indziej. Skoro tak, to w jaki sposób trafił potem do auta? Można to sprawdzić. Jeśli natomiast rzeczywiście telefon cały czas był w aucie a jej tam nie było, to oznacza, że ojciec nie mówi prawdy. Bo to, że było połączenie z jej telefonu do ojca wcale nie dowodzi, że on z nią wtedy rozmawiał. Tak zeznał policji, ale rozmowa nie była nagrana, więc twardego dowodu nie ma. Połączenie mógł wykonać z tej skody ktoś inny, a potem zostawić tam telefon, żeby to wyglądało tak, jakby ona dzwoniła z auta.
Dokładnie nigdzie nie można znaleźć takiej informacje więc obstawiam że policja nie chce ujawnić że samochód jest cały i zdrowy i nie chcą hejtu na nią więc milczą..
Jeśli auto jest sprawne, to zastanawiam się w jaki sposób znajomi uruchomili samochód? Czy były kluczyki? Jeśli tak to dokładnie gdzie? Czy auto było otwarte czy zamknięte, gdy przybyli znajomi? Czy teren jaki był przeszukiwany to teren gdzie znajomi zostawili samochód czy miejsce z którego odjechali znajomi po tym, gdy zauważyli, że nie ma tej Pani? Jak daleko odjechali znajomi tym autem? Jeśli mówiła, że auto jest niesprawne, a okazało się, że jest sprawne, to prawdopodobnie z kimś się oddaliła, ale nie wiadomo czy jeśli by tak było, to czy ta osoba lub osoby były jej znane. Pani jasnowidz sugeruje sprawdzenie wsi Strupice oraz okolicznych pól. Może warto popytać się ludzi z okolicznych domków, gospodarst, być może ktoś coś akurat widział.
Mam nadzieje ze policja będzie bardziej dokładna niż przy poszukiwaniach jaworka i sprawdziła juz czy auto faktycznie ma awarie mechaniczną jeśli tak to jaka czy stało tylko zamknięte na poboczu i zostało odholowane…
Czemu dzwonił do niej , jak ze sobą nie mieszkali , skąd wiedział , że auto się zepsuło ? Czemu on zamawiał pomoc drogową ? Co wynika z bilingów , czy rzeczywiście zostały wykonane te wszystkie połączenia ? Jeżeli tak , to może ktoś zatrzymał się i próbował patrzeć do samochodu , do silnika . Może doszli tam do wniosku , albo ktoś zasugerował , żeby podjechać na stację benzynowa , że to coś błachego , co można kupić nie musiało to być prawda i osoba ta wsiadła by wtedy , zabrała papiery ze sobą . Dziwne czemu telefonu nie zabrała , może było powiedziane , że to jest blisko ...
Ja mam cały czas przeczucie ze ta sprawa jest ukartowana. Mąż zmusza ja zeby zadzwonila do ojca, zostawia samochód z telefonem na autostradzie, żeby nie było podejrzeń, dla alibi dzwoni po pomoc drogową. A z kobieta nie wiadomo co zrobił 🤷♀️ historia ewidentnie kupy się nie trzyma.
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.Wziela plecak telefon zostawiła.Wiecznie podkreślone ,że była Śwuiadkiem Jechowy,po co??. Czy miała dzieci,pełna rodzinkę? To jest dorosła kobieta i wszyscy wiemy,że w obecnych czasach się nie wsiada na stopa. Zawsze można zmienić swoje życie ,ale przy tym oznajmić wszystkim.
Tutaj nie gra bardzo wiele rzeczy Pani Agnieszko. Znamy tylko niektóre fakty, a resztę opieramy na domysłach. Jedno wiem na pewno, w naszym kraju robi się coraz niebezpieczniej. Ta kobieta jest już martwa, albo została wywieziona do jakiegoś burdelu w Niemczech lub Holandii.
Wyłapać wszystkie samochody jadące w tym przedziale godzinowym mające kamerki lub czy coś widzieli kierowcy. Są kamery przy wjazdach na autostradę. Któryś z tych samochodów musiał się zatrzymać przy zepsutym aucie jeżeli to byłby sprawca. A telefon leżał zostawiony w aucie po to, aby nie było odczytu lokalizacji. Mąż, jakiś lekkoduch z niego. Albo auto podrzucone z telefonem przez sprawcę bez niej. A do rozmowy z ojcem została zmuszona , była ponoć bardzo zdenerwowana jak wynika z relacji ojca.
Kobieta najprawdopodobniej została uprowadzona. Znam osobę ze sluzb antyterrorystycznych poza PL, przyjrzal sie sprawie. Powiedział, ze Polska jest łatwym kąskiem dla "taksówkarzy", dostają zlecenie na organy i czesto ruszaja na autostrady blisko granic na tkz polowanie. Dla nich to forma pracy, sa bez sumienia.
@@magdanowak359 wg mnie uprowadzenie to najbardziej prawdopodobna opcja, są ogromne liczby zaginięć w PL a ona samotna kobieta na tej autostradzie była okazją, którą widocznie ktoś nie przepuścił. Albo ją podpuścił chęcią pomocy albo jakoś unieszkodliwił i porwał
Historia od i dla Davida Lynch_a. .... A tak poza tymi mało wnoszącymi informacjami.. Bo lepiej było by zdradzić coś więcej na temat samej usterki auta., które to zepsuło i to totalnie. Bo na to wygląda.
Witam państwa ,moim skromnym zdaniem i zupełnie "na intuicję" pierwsze odczucie nie zagłębiając się w fakty brzmi Pani wyszła(wyszedła) z samochodu ktoś ją potrącił zabrał ciało i ewidentnie "widzę" czuję mocno rozwaloną głowę(kości), bez spiny,obym się mylił pozdrawiam.
Ktoś skorzystał z okazji,zatrzymał się ,naobiecywał,zabrał swoim autem i po kobiecie.Pewnie leży w lesie.Czasami ofiary są porzucone bardzo blisko swojego domu,samochodu.
TROCHĘ DZIWNE TO ZAGINIĘCIE. DZWONI DO RODZINY ŻE SAMOCHÓD NIESPRAWNY. A POTEM SIĘ OKAZUJE. ŻE SAMOCHÓD ZAMKNIĘTY. A WEWNATRZ TELEFON KOMÓRKOWY ZAGINIONEJ. MOŻE KTOŚ SIĘ OBAWIAŁ ŻE PO TELEFONIE ZOSTANIE ZLOKALIZOWANA PRZEZ K W P WE WROCŁAWIU . PO TAKIM CZASIE TO DWIE MOŻLIWOŚCI. IWONA PARZYSZEK D E A T H. ALBO TO BYŁO ZAPLANOWANE. I KTOŚ PO PROSTU ZABRAŁ PANIĄ Z AUTOSTRADY A 4.
@@blackshock116 TWOIM ZDANIEM TO SHIZOFREMIA. NO I NIE WIADOMO JAK BYŁO W DOMU. JUŻ WIDZIAŁEM TAKĄ KTÓRA O 2 0 : 0 0 PM. WYSZŁA Z DOMU DO SKLEPU PO PAPIEROSY. ZOSTAWILA MĘŻA Z DWÓJKĄ MAŁYCH DZIECI. MIAŁA 2 7 LAT. ZNALAZŁA SIĘ PO 2 LATACH W INSBRUKU W AUSTRII. POLICJI W INSBRUKU POWIEDZIAŁA ŻE DO NIE WRÓCI. A NA TEMAT MĘŻA W OGÓLE NIE CHCIAŁA ROZMAWIAĆ. LUDZIE " ZNIKAJĄ " Z BARDZO RÓŻNYCH PRZYCZYN.
@@ann-sophiedebourginat3403i spacji stawia po kilka naraz. Za to bez ani jednego znaku interpunkcyjnego. Tego nie da się czytać bez bólu głowy. Chyba rzeczywiście ciężka postać schizofrenii.
@@basiarudek1862 Chce uciec od świadków jehowych. Od tej sekty inaczej się nie da uciec. Być może poznała kogoś i zdecydowała się zerwać z sekta. Chyba że faktycznie jej mąż ją zabił. Wydaje mi się że te 2 możliwości są tu na tapecie.
@@basiarudek1862skąd wiesz, że on/ona ma "swoją religię"? Z komentarza wynika taki wniosek ( co by świadczyło, że jesteś baran), czy wszystkich mierzysz swoją baranią miarą ( co by świadczyło, że jesteś baran)?
Dużo szczegółów wyklucza porwanie. 1. Czy samochód naprawdę się zepsuł ? 2. Dlaczego w aucie zostawiła telefon ? 3. Nie była atrakcyjną nastolatką, ma 35 lat. 4. Miejscowość Kwiatów jest 1-wszy miejscem z wyjazdu z Bolesławca, w którym można przejść pod autostradą w kierunku Berlina. 5. Czy pani Izabela zna język niemiecki ? 6. Mąż bez ,,uczucia" opowiada o zaginięciu żony. 7-me i najważniejsze! Pani Izabela jest Świadkiem Jehowy. Zakładam, że chce się ,,wyrwać" z tego zgromadzenia i zostać WOLNYM człowiekiem.
Po 10. Czy była ochrzczona w sekcie Jehowy ? (Ważne, bo u nich rozwodów nie ma i będą dokuczać szczególnie po chrzcie). 11. Ze szpitala odbiera się pacjentów wcześniej, niż o 19 godz. (podobno wieczorem jechała po ojca). 12. Czy zadzwoniła po pomoc drogową ?
@@ann-sophiedebourginat3403 Ja tylko ,,podpowiadam" Policji marginalne moje przemyślenia. W Policji służą naprawdę inteligentni funkcjonariusze. Wielkie dzięki POLICJI ! Brawo Policji.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nasz kanał
ruclips.net/channel/UC3R8278fJUWn2ysrOCJrmAQ
Nagrania powinny byc dostępne aby internaucie mogli je przeglądać i wyłapać co rzuca sie w oczy. Tysiące internatów to tysiące razy szybsze wyłapanie szczegółów. Mąż powinien podesłać link do udostępnionych do odtworzenia a nie rozpowszechniania nagrań które dostanie od kierowców czy obiektów na drogach od tego miejsca.
XD tiiaaa a jesli ktoś jej coś złego zrobił to równie dobrze do nagrań ma miec dostęp ten człowiek? Masz ty rozum człowieku? od tego są służby a nie internatuci
Trzeba się zgłosić do Jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego.
@@barbarajanicka2402 no tak przepowie jak jaworka ze jego cialo spoczywa na bagnach😂 a on żyl sobie na luzie u ciotki
Brawo TVN24. Zrobiliście reportaż o zaginięciu kobiety. Macie opis sytuacji, macie reortera na autostradzie, macie wywiad z Policją i mężem. Naprawdę uważacie, że wizerunek zaginionej nie jest już na tyle ważny żeby się zmieścił w reportażu? Sensacja i nagłówki ważniejsze od ludzi. Brawo ...
Bo TVN żeruje na tragediach a przede wszystkim kłamią ile wlezie
Jak dla mnie, to ktoś ją zabrał z autostrady i ten ktoś jest zamieszany w tą sprawę. Wszyscy ci, którzy mają kamerki na pewno mają nagrania z tej sytuacji.
To samo od razu pomyślałem.
NO TAK TEŻ NAPISAŁEM. ŻE KTOŚ JĄ ZABRAŁ. TO GOŚĆ NAPISAŁ ŻE MAM SHIZOFREMIE.
Nie zabrał, tylko porwał. Jej telefon został w samochodzie.
jak dla mnie baba uciekla
@@socom400 ja bym te gościa już przesłuchał .masz rację Wskazuję wszystko na porwanie kobieta nie zostawi telefonu
Od kiedy to wypisy ze szpitala sa wieczorem ... dziwne to wszystko, maz tez sie dziwnie usmiecha ...
Kurcze, mam wrażenie, ze tej dziewczyny moglo wogole nie byc w samochodzie, a zostal podstawiony przez kogos innego. Faktycznie mogla zadzwonic do ojca, bo zostala do tego zmuszona , ze nie dojedzie. Dziwna sprawa
Z jakiego miejsca dzwoniła można sprawdzić u operatora.
@@Misiek-gy5ek dokladnie
To nie jest przypadek. Może coś w tym jest prawdy. Szczególnie, że w tym miejscu można przejść na drugą stronę autostrady.
Słusznie ktoś tu zauważył,kto o 19 odbiera pacjenta ze szpitala? Może nie mam racji,ale zazwyczaj wypisy są wcześniej.Smierdzi ta wersja z daleka,tak jak ten niby zepsuty samochód.
Wiadomo o której zadzwoniła. Kamera gdzieś nad autostradą filmuje. Więc zakres działania Policji obejmuje kilkaset tablic rejestracyjnych.
I myślisz, że im się chce przeglądać te nagrania? Proszę cię... .
@@WojtekKa-rd3zz Myślę teraz, że chce się wyrwać od Świadków Jehowy. 8 głównych moich późniejszych przemyśleń-wpisów o tym przemawiają. Mam przyjaciół i byłem w Sali Królestwa. Oni mają fabryki butów i fabryki broni. Po ,,chrzcie" osoba, która chce wyjść, i wychodzi nie jest WOLNA!
@@wiesaw2293 masz rację
JA BYM PRZEJRZAŁA NAWET ZA DARMO. @@WojtekKa-rd3zz
@@naszka6095przejrzyj
powinniście udostępnić wygląd samochodu, oraz zaginionej - a tu nic
wina TUSKa
Dawno udostępniono zdjęcia
@@irenanuckowska9416 : Nie widziałem.
@@irenanuckowska9416 ja, jak i wielu innych w tym reportażu tego nie widziałem
- @@irenanuckowska9416 udostępnia , na każdym inaczej wygląda 🤔
Już wiadomo że auto nie było zepsute. Wszystko wskazuje na ucieczkę.
Pewne jest że był tam samochód i telefon. Nie jest pewne czy ona tam była
Nie do pomyślenia w środku ruchliwej autostrady nikt nic oczywiście nie widział brak reakcji od razu .zamykają autostrade po fakcie i udawanie że się szuka w takich sprawach trzeba działać od razu .skoro tak stała zostawiając samochód a jej nie ma znaczy że ktoś ją podwiózł musiała wsiąść do czyjegoś auta .
Czy jej mieszkanie zostało przeszukane? Sasiad zeznał że prowadziła spokojne życie, ciagle była miła dla innych i odwiedzał ja tylko maż. Zostawiła w mieszkaniu jakikolwiek slad? list?
Czy potajemnie mogła sie z kims spotykać?. Policja musi sprawdzić wszystko i zapewne to robia, ale z mojego punktu widzenia... nikt już jej nie znajdzie. Zostawiła w aucie telefon a zabrała dokumenty (Ci którzy spekuluja że zapewne zamierzała uciec i zostawiła go bo nie chciała zostać namierzona to sa moim zdaniem w błedzie). Minał ponad tydzień a przez ten czas gdyby była gdziekolwiek to ktos by ja już dawno znalazł. Sklepy, stacje, lotniska, zapisy z kamer cokolwiek. Rozmawiała z ojcem a później znikneła. To nie było cos zaplanowanego. Sadze że została porwana. Zdarzenie miało miejsce na autostradzie w miejscu w którym nie było kamer... Jesli faktycznie ktos by sie zatrzymał by jej "pomóc" to nie wierze że w miedzyczasie nie przejeżdżało tam multum samochodów które nie miałyby zamontowanego wideorejestratora na przodzie. KAŻDA OSOBA KTÓRA TAMTEDY PRZEJEZDŻAŁA OWEGO DNIA POWINNA SPRAWDZIĆ CZY NIE MA ZAPISANEGO TEGO ZDARZENIA
O 19 godz wypisów ze szpitala nie ma.,zawsze rano do godz 10.
Oj, są. W moim mieście to nawet w święta (11 listopada, sobota, godziny popołudniowe) po udarze, świeżo po operacji spojenia kości biodrowej (druga doba) jak wór kartofli odwieźli do domu. Witaj w Polsce. Sporo Cię jeszcze zdziwi i zaskoczy, ale raczej niezbyt pozytywnie.
Ten mąż opowiada jakby mówił co wczoraj jadł na obiad 🫣🫣🫣
Dla jehowego to pól czek że żona uciekła.od niego
Też wydało mi się to dziwne. Ja bym poszedł tym tropem, że to on ją zabił.
@@WojtekKa-rd3zz uciekła od jechowców i tyle
@@rinojkd ahaa, i przez Wrocław chciała uciekać ?? tak szybko ??
@@rinojkd może chciała uciec, ale oni jej powiedzieli, że od nich się nie odchodzi?
No ta tyle kamer i nikt nic nie widział, niechce im sie przejżeć ale jak Ty coś minimalnie źle zrobisz to od razu Ciebie mają.
@@agent7pl. Może ktoś,coś zarejestrował na kamerkach w samochodzie,przejeżdżając w tym miejscu.Ludzie kochani liczy się czas.Jeśli coś wiecie pomóżcie policji.Tutaj chodzi o życie tej kobietki, a wiemy,że w społeczeństwie siła🙏🙏🙏❤️
Dziwne że zostawila tel.komórkowy a zabrała plecak.z dokumentami,tak jak by nie chciała kontaktu z rodzina.
Ja bym się przyjrzała mężowi przede wszystkim. Małżonkowie mieszkają osobno, podobno są w separacji. Motyw wydaje się być banalny - majątek, który w przypadku rozwodu podlega podziałowi, jeśli małżonkowie mają wspólność majątkową, a po śmierci jednego z nich podlega dziedziczeniu, niezależnie czy ta wspólność była czy nie. Coś mi nie pasuje w zachowaniu i sposobie wypowiadania się męża. Na miejscu policji przyjrzałabym się jego samochodowi, np. czy był myty ostatnio, temu, ile razy wjeżdżał tego dnia na autostradę, jakimi wjazdami, przejrzałabym monitoring, sprawdziła płatności kartą, logowania telefonu, zawartość telefonu, komputera itp.
Też tak sądzę. Sprawy kryminalne na przestrzeni lat pokazują że takie nagle i dziwne zaginięcia kobiet to niestety często sprawka najbliższych im osób. Te historie nie mają dobrego końca...
skąd mąż wie, że pojechała "jak co dzień" rano po bułki, skoro nie mieszkali razem?
@@MartaS-f8rBo mieli ze sobą kontakt...
Ty się z powołaniem minęłaś 😂
Chyba idziesz we właściwym kierunku. Oczywiście może być tak, że będziemy odszczekiwać co piszemy. Ale tak na 80,% mąż jest taki za spokojny. Jakby wiedział co się stało.
Skoro mieszkali osobno . To taki maz na papierze
Nikt z rodziny nie ma normalnego zdjęcia tej kobiety? 🤔
W tych czasach nie ma normalnych zdjęć.
Spróbuj wypisać się od Światków Jehowy.
@@wiesaw2293 twój stary 😂
@@wiesaw2293 Kobieta na pewno już jest szczęśliwa. Jehowi, muzułmanie, to wszystko same sekty. Jak ktoś tam wejdzie i się obudzi, to nic tylko ucieczka.
zauważyłem że jak ktoś stoi na poboczu drogi bo mu się auto zepsuło to bardzo często na mapach google maps użytkownicy odrazu to zaznaczają że jest jakieś auto na poboczu (taki pomarańczowy znaczek z autem) może w tym przypadku też na mapach było to zaznaczone i w jakiś tam sposób da się to sprawdzić?
Mąż mówi tak jakby coś wiedział.
@@krzysztof3807 odniosłam podobne wrażenie. Niby zdenerwowany, mówi jakby miał przygotowaną historię i trochę się zawiesza , żeby sobie przypomnieć co miał mówić. Nie wydaje mi się że to zdenerwowanie spowodowane jest obecnością kamer...
@@anng2312 otóż to
@@anng2312podobno on wysłał jakiś ludzi do niej by jej pomogli z tym samochodem. Co to za osoby,namierzyli ich?
@@anng2312taaaa napewno na autostradzie gdzie zepsul jej sie samochod maz od razu wyskoczyl zza krzakow
@@Abmafatima a może jej tam wogole nie było. Nawet pies nie podjął tropu. Nikt jej tam nie widział...
Zastanawia mnie kilka rzeczy:
-czy auto naprawdę było zepsute
-czy ona nie miała drugiego telefon, o którym nikt nie wiedział
- czy sprawdzili skąd ostatni raz logował się telefon (czy pokrywa się ono z miejscem porzucenia samochodu)
- czy zwyczajowo brała plecaczek ( ja zazwyczaj wolę małą poręczną torebkę, chyba że jechała jakoś bardzo daleko, tu nasówa się pytanie do internautów ile km miała do przejechania do tego szpitala?)
- może chciała uciec np. od męża lub świadków Jehowy i w tym celu znalazła kogoś w internecie kto by jej pomógł
- a może taxi lub uber
Uciec od świadków? 🤦 z tego co wiem to nie więzienie, nie chcesz to wychodzisz.
Masakra
@@Piotr-ok6ug to mało wiesz masakro
To skąd tyle tego w necie, już kilka razy widziałam filmiki o temacie "uciekłam od świadków Jehowy". Ja może i się nie znam, ale domyślam się że choćby jest jakaś presją społeczna na taką osobę
@@anetag5520to chodliwy temat, więc szukają atencji i sensacji. Niektórzy zakładają kanał na YT i go monetyzują.
Im więcej kontrowersji, tym więcej obserwujących.
@@_Rozgniatacz_mend rozgnieć się w końcu sam.
Maz mowi zona sama to nie jechala by ale po ojca to tak ! O 19 jechala kobieta po ojca do szpitala no ja jeszte przez 47 lat nie slyszalam zeby kogos wieczorem ze szpitala odbierac pozatym maz mowi wyraznie ze ona sie bala sama dalej jechac ! Cos mi tu nie pasuje .i nikt jej nie widzial jak tam setki aut jada rany Boskie
To dziwię się Pani i gratuluję zdrowia Pani i rodzinie. Ja odbierałam bliskich ze szpitala wielokrotnie w godzinach wieczornych a nawet nocnych.
@@malgorztaO no to dobrze !
@@malgorztaO a co Pani sie tak dziwi nie bardzo rozumiem!
* Jakby mąż był zamieszany, to by się nie pchał przed kamerę telewizyjną.
* Skoro byli w separacji, tzn. że średnio się w ogóle lubili, więc trudno oczekiwać aby mąż był zalany łzami. Poza tym być może oboje mają innych partnerów, to choćby z szacunku do nich.
* Jeśli ktoś chce odejść od Świadków Jehowy, to raczej oni wykluczają i separują od reszty, a nie gonią.
* Naiwni Europejczycy myślą że wszyscy jesteśmy obserwowani, zaopiekowani i w razie zbrodni raz dwa jeden telefon albo zdjęcia satelitarne i już człowiek w domu. Tak to może Urząd Skarbowy namierzać Kowalskich którzy żyją w prawie, a nie bandziorów spod prawa.
* Gdyby obywatele posiadali broń, to mieliby jakiekolwiek szanse ze złymi ludźmi. Dlaczego feministki na całym świecie pragną zakazu posiadania broni? No właśnie...
A co z dokumentami osobistymi zaginionej, zostały w aucie, czy zostały zabrane z auta??
Czy auto napewno było niesprawne??
Teraz już wiemy ,że Izabela się odnalazła i już nie będę mówił ,kto pomagał i w jaki sposób ,ale takie symulowane scenariusze są mało profesjonalne …
W kwestii poszukiwań dyskretnych bez mediów zapraszam na priv .
Pani Izabelo, proszę zadzwonić na Policję, aby przestali Panią szukać.
@@wiesaw2293 jestem pewna, że gdyby żyła to by to zrobiła.
@@angelasxxx9841 Spróbuj wziąć rozwód jako świadek Jehowy. Nie zaznasz spokoju. Albo spróbuj się wypisać, jeżeli miałaś ich chrzest. Wszyscy będą Ci dokuczać.
@@wiesaw2293 ona nie uciekła. Przyznasz mi rację kiedy się odnajdzie. Dałaby znać policji jeśli by żyła żeby jej nie szukać.
@@angelasxxx9841 Jeżeli masz rację, to obstawiam Jehowych.
@@wiesaw2293za dużo bajek się naoglądałeś to nie średniowiecze ani zakon iluminati . Gdy zaginęła i zrobiło się głośno sprawdziłem że to trzecia religia w Polsce legalna i znana na całym świecie 😅
ale co zeznal ten jej tato? Przeciez jesli zepsulo jej sie auto, to musiala powiedziec ojcu co sie stalo, ze sie zatrzymala, np. ze wysiadl wentylator i auto sie przegrzalo. Poza tym przyjechali po auto i tak po prostu je zabrali i nikt nie zostal, zeby jej szukac w okolicy od razu?
Czasem trzeba byc moze zamknąć drzwi bez powrotnie zeby zmienic swoje życie ku dobremu 👍👍 . Ja mam taka nadzieje ze tak tu się stalo . Pozdrawiam ✋ tu WSZYSTKICH
Miejmy nadzieję, że chciała się uwolnić od Świadków Jehowy.
Hehehe@@wiesaw2293
Był taki film polski. Zamknąć za sobą drzwi.😢
Nie uważacie, że skoro nikt się nie zgłosił, kto ma auto nagrane, to może to wszystko jest wymyślone, a auto podstawione? Przecież o tym, że zepsuł się samochód wiemy od męza/ojca. Mąż mógł kazać zadzwonić do ojca albo AI to zrobiło, żonie zrobił krzywdę, bo chciała go zostawić, a to przecież tak nie można... No oby to wszystko dobrze się skończyło ale coś ostatnio dużo tych mężów mordujących swoje żony:( świat zwariowal:(
Tymbardziej ze teraz okazalo sie ze auto sprawne bylo, taka ciekawostka
Odnoszę wrażenie, że jej na tej autostradzie nie bylo.
Mam takie samo przeczucie.
Czy ustalono lokalizacje, z ktorej zaginiona wykonala ostatnie polaczenie do ojca? Czy wiadomo, o jakiej konkretnej usterce poinformowala zaginiona ojca?
Najprawdopodobniejsze sa dwie wersje: uprowadzenie lub dobrowolna ucieczka.
Jechala po ojca do szpitala, dzwonila do niego, mozna wnioskowac, ze obiecala, ze go odbierze, wiec dobrowolnej ucieczki nie obstawiam.
Zastanawiajacy jest jednak fakt, ze auto bylo sprawne. Stad pytanie, o jakiej usterce zakomunikowala zaginiona ojcu? O takiej, ktora byla do szybkiej naprawy? Dlaczego ci, ktorzy przyjechali na miejsce nie zawiadomili policji i nie czekali do jej przyjazdu?
Ja tam coś czuje, ze jej tam nie było ( na autostradzie). Samochód podstawiono.
@@paulinamaria6725 wiadomo, skąd ktoś dzwoni.
Wersję o tym, że nie było jej w aucie na autostradzie policja może potwierdzić albo wykluczyć, sprawdzając gdzie i o jakich godzinach logował się jej telefon i do kogo dzwoniła. Jeśli nie było jej na autostradzie w ogóle, a auto podstawił z telefonem ktoś inny, to w momencie rozmowy z ojcem telefon zalogowałby się przecież gdzieś indziej. Skoro tak, to w jaki sposób trafił potem do auta? Można to sprawdzić. Jeśli natomiast rzeczywiście telefon cały czas był w aucie a jej tam nie było, to oznacza, że ojciec nie mówi prawdy. Bo to, że było połączenie z jej telefonu do ojca wcale nie dowodzi, że on z nią wtedy rozmawiał. Tak zeznał policji, ale rozmowa nie była nagrana, więc twardego dowodu nie ma. Połączenie mógł wykonać z tej skody ktoś inny, a potem zostawić tam telefon, żeby to wyglądało tak, jakby ona dzwoniła z auta.
Dlaczego wciąż nie sprawdzono, czy rzeczywiście auto jest zepsute?
Dokładnie nigdzie nie można znaleźć takiej informacje więc obstawiam że policja nie chce ujawnić że samochód jest cały i zdrowy i nie chcą hejtu na nią więc milczą..
Myślisz, że ktoś w policji jest taki bystry, żeby na to wpaść?
Już była taka inf.😊
@@WojtekKa-rd3zz na policję wiadomo, że nie ma co liczyć. Ale rodzina mogła to sprawdzić.
Gdzie, bo nie było takiej informacji proszę nie wprowadzać w błąd @@krystynapatuszczyk6279
Jeśli auto jest sprawne, to zastanawiam się w jaki sposób znajomi uruchomili samochód? Czy były kluczyki? Jeśli tak to dokładnie gdzie? Czy auto było otwarte czy zamknięte, gdy przybyli znajomi?
Czy teren jaki był przeszukiwany to teren gdzie znajomi zostawili samochód czy miejsce z którego odjechali znajomi po tym, gdy zauważyli, że nie ma tej Pani? Jak daleko odjechali znajomi tym autem?
Jeśli mówiła, że auto jest niesprawne, a okazało się, że jest sprawne, to prawdopodobnie z kimś się oddaliła, ale nie wiadomo czy jeśli by tak było, to czy ta osoba lub osoby były jej znane. Pani jasnowidz sugeruje sprawdzenie wsi Strupice oraz okolicznych pól. Może warto popytać się ludzi z okolicznych domków, gospodarst, być może ktoś coś akurat widział.
Mam nadzieje ze policja będzie bardziej dokładna niż przy poszukiwaniach jaworka i sprawdziła juz czy auto faktycznie ma awarie mechaniczną jeśli tak to jaka czy stało tylko zamknięte na poboczu i zostało odholowane…
Czemu dzwonił do niej , jak ze sobą nie mieszkali , skąd wiedział , że auto się zepsuło ? Czemu on zamawiał pomoc drogową ? Co wynika z bilingów , czy rzeczywiście zostały wykonane te wszystkie połączenia ? Jeżeli tak , to może ktoś zatrzymał się i próbował patrzeć do samochodu , do silnika . Może doszli tam do wniosku , albo ktoś zasugerował , żeby podjechać na stację benzynowa , że to coś błachego , co można kupić nie musiało to być prawda i osoba ta wsiadła by wtedy , zabrała papiery ze sobą . Dziwne czemu telefonu nie zabrała , może było powiedziane , że to jest blisko ...
Ja mam cały czas przeczucie ze ta sprawa jest ukartowana. Mąż zmusza ja zeby zadzwonila do ojca, zostawia samochód z telefonem na autostradzie, żeby nie było podejrzeń, dla alibi dzwoni po pomoc drogową. A z kobieta nie wiadomo co zrobił 🤷♀️ historia ewidentnie kupy się nie trzyma.
Twarz i głos męża bez emocji, jakby stało się coś randomowego...
Ten mąż jakiś dziwny. Mialem takie same uczucie jak z mama madzi ze cos jest nie tak
Byli w trakcie rozwodu
@@brks7209 w główkę się stuknij. Rozwód u Jehowych?
@@marudek1 Chciała odejść od tej sekty ?
@@marudek1i może tu należy szukać
Rutkowski do roboty!!!
Gdzie auto zostało odstawione? Na pasie awaryjnym czy zjechała z autostrady?
No... dziwna sprawa...
Ciekawe co się stało z tą, dziewczyną...
Dlaczego pozostawiła na autostradzie swój samochód??
A mi sie caly czas nasuwa myśl, ze to nie ona zostawila... pies nie podjął tropu, jakby jej tam nie bylo.
Ktoś mógł jej zaproponować podwózkę i ten ktoś mógł być zamieszany w jej zaginięcie.
NIE ! Bo zostawiła w samochodzie telefon.
Niestety to najgorszy scenariusz...nie widać tu przypadku chęci odbicia od rodziny..
Zamknęła auto z komórką w środku. W/g mnie, chce uciec od Świadków Jehowy.
@@wiesaw2293 Mógł ktoś się zatrzymać przy jej samochodzie i ją też do niego wciągnąć. Telefon tez mogła zapomnieć, choc to raczej mało prawdopodobne.
@@alikostv Poczytaj, pooglądaj osoby, które opuściły Zbór.
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.Wziela plecak telefon zostawiła.Wiecznie podkreślone ,że była Śwuiadkiem Jechowy,po co??.
Czy miała dzieci,pełna rodzinkę?
To jest dorosła kobieta i wszyscy wiemy,że w obecnych czasach się nie wsiada na stopa.
Zawsze można zmienić swoje życie ,ale przy tym oznajmić wszystkim.
A może chciała uciec
Monitoring nie działa ❓
Mamy 2024 i taka pustka, nic nie wiadomo. Wiec co sie dziwic, ze nie mogli do tej pory znaleźć Iwony Wieczorek...
Policjanci apelują 😂
No żeby nie trwało jak z Jaworkiem
Cos tu nie gra
Tutaj nie gra bardzo wiele rzeczy Pani Agnieszko. Znamy tylko niektóre fakty, a resztę opieramy na domysłach. Jedno wiem na pewno, w naszym kraju robi się coraz niebezpieczniej. Ta kobieta jest już martwa, albo została wywieziona do jakiegoś burdelu w Niemczech lub Holandii.
Więcej Ukraińców i Gruzinów tu przyjmujcie to nie będą ludzie ginąć...
@@djamilka30 co ty gadaz
Dokladnie ale przede wszystkim Ukrow u nich na upadlinie to nie przestępstwo tylko normalne
@@Jakubbuba123 Prawde
Wyłapać wszystkie samochody jadące w tym przedziale godzinowym mające kamerki lub czy coś widzieli kierowcy. Są kamery przy wjazdach na autostradę. Któryś z tych samochodów musiał się zatrzymać przy zepsutym aucie jeżeli to byłby sprawca. A telefon leżał zostawiony w aucie po to, aby nie było odczytu lokalizacji. Mąż, jakiś lekkoduch z niego. Albo auto podrzucone z telefonem przez sprawcę bez niej. A do rozmowy z ojcem została zmuszona , była ponoć bardzo zdenerwowana jak wynika z relacji ojca.
Tragedia się stała,a mąż jakby zadowolony...😮on za tym stoi!
To prawda powinny na autostradach powinny być zainstalowane kamery co tam samochody ,nikt nie przywiązuje wagi bo to mnie nie do tyczy ❤
Mąż nie rozpaczą po samochód pojechali znajomi, coś tu się nie skleja,
Dziwne,ze nikt nic nie widział na taki ruch na A4 i sama pojechała wieczorową porą odebrac ojca ze szpitala-o tym nie mówią?!!
Ja piernicze ile tu fachowców od spraw kryminalnych,detektywistycznych i jasnowidzów….
Mąż słabo przejęty,beznamiętny;coś wie?
Mam nadzieję, ze mąż jest w kregu podejrzanych
Czy samochód faktycznie był niesprawny?
Czy normalnym jest zostawienie telefonu w aucie w takiej sytuacji?
Takie dwa pytania...
Zostawiła tel by nie zostać namierzona, to ucieczka.
Nie lepiej do Jackowskiego zadzwonić? Już dawno by się znalazła
A co Rutkowski na ten temat
Kobieta najprawdopodobniej została uprowadzona. Znam osobę ze sluzb antyterrorystycznych poza PL, przyjrzal sie sprawie. Powiedział, ze Polska jest łatwym kąskiem dla "taksówkarzy", dostają zlecenie na organy i czesto ruszaja na autostrady blisko granic na tkz polowanie. Dla nich to forma pracy, sa bez sumienia.
@@magdanowak359 wg mnie uprowadzenie to najbardziej prawdopodobna opcja, są ogromne liczby zaginięć w PL a ona samotna kobieta na tej autostradzie była okazją, którą widocznie ktoś nie przepuścił. Albo ją podpuścił chęcią pomocy albo jakoś unieszkodliwił i porwał
@@okosahary9526oczywiście. Niestety, ale tak mogło być.
Mąż podejrzany
Jak bym chcial wrocic do domu to bym zabral komórkę ze soba,nawet rozladowana! A jak bym mial zaplanowane nowe życie to tez bym zostawil w aucie!
Przykro mi, ale to mi wygląda na nieplanowaną, okazjonalną ucieczkę?? (Telefon został w aucie a dokumenty NIE )??
Historia od i dla Davida Lynch_a.
.... A tak poza tymi mało wnoszącymi informacjami..
Bo lepiej było by zdradzić coś więcej na temat samej usterki auta., które to zepsuło i to totalnie. Bo na to wygląda.
Policja celowo nie za wiele zdradza, było takie info
Chciala odejsc od meza mieszkali osobno...mysle że ją dopadł...
Może być też tak ,ze ktoś potrącił śmiertelnie i zabral cialo aby zakopać
Po tym UŚMIECHNIĘTYM zdjęciu mam ją rozpoznać? To jakiś żart? Kto pracuje w tej policji...
To właśnie dolnośląskie FBI
Teraz wszyscy mamy takie zdjęcia,bo przecież w 'uśmiechniętej Polsce' żyjemy
A może miała już dość takiego życia, życzę jaj powodzenia.
Czy policja sprawdziła czy aby napewno auto było zepsute?
Sprawdzili nie było zepsute
Nie był zepsuty, nie bijcie piany
Ktoś się zatrzymał oferując pomoc. Może chciał gdzieś podwieźć?
@@mr.fantomas7726 To najbardziej prawdopodobna wersja
NIE! Jej telefon został w samochodzie.
Rodzina pod lupę
Chłop jakiś mało zmartwiony.
Sekta świadków Jehowy musi upaść
Ewidentna ucieczka, inny kochaś na nią czekał przy autostradzie samochodem.
Szukajcie.
Jacek Jaworek sam sie ujawnil.
Tak, miał dość takiego życia i pewnie gderania ciotki. Ale trochę se chłopina pożył. Niestety był chwastem.
Witam państwa ,moim skromnym zdaniem i zupełnie "na intuicję" pierwsze odczucie nie zagłębiając się w fakty brzmi Pani wyszła(wyszedła) z samochodu ktoś ją potrącił zabrał ciało i ewidentnie "widzę" czuję mocno rozwaloną głowę(kości), bez spiny,obym się mylił pozdrawiam.
Mąż zadowolony.😮
raczej ona ,uciekła od jechowyh
Wszystko kłamstwo ,nie wierzę w nic co ta kobieta mówi ,11 dni w lesie ?,była pewnie u przyjaciela , albo chodzi o rentę
Mąż.
Mąż
Kino.
Detektywi zajmowali się też zaginięciem Iwony Wieczorek i 14 lat minęło,a sprawa nie rozwiązana.
Ktoś skorzystał z okazji,zatrzymał się ,naobiecywał,zabrał swoim autem i po kobiecie.Pewnie leży w lesie.Czasami ofiary są porzucone bardzo blisko swojego domu,samochodu.
Auto to alibi faceta. Manipulacja
Ale przecież dzwoniła ponoć do ojca że się zepsuło.
Jak dla mnie sytuacja przypomina bardzo aferę z mała "Madzią "
I Iwoną W...., a tyle osób ginie i o nich się nie mówi😪
Zasięg
To tajak neo 21wiek cyfrowatyzacia i switowyj monitoringom przes satelite
Wkórwili ja w domu to uderzyla w gigantke
Kino OKO.
Dlaczego kasujecie komentarze nic takiego nie napisalam?.
TROCHĘ DZIWNE TO ZAGINIĘCIE. DZWONI DO RODZINY ŻE SAMOCHÓD NIESPRAWNY. A POTEM SIĘ OKAZUJE. ŻE SAMOCHÓD ZAMKNIĘTY. A WEWNATRZ TELEFON KOMÓRKOWY ZAGINIONEJ. MOŻE KTOŚ SIĘ OBAWIAŁ ŻE PO TELEFONIE ZOSTANIE ZLOKALIZOWANA PRZEZ K W P WE WROCŁAWIU . PO TAKIM CZASIE TO DWIE MOŻLIWOŚCI. IWONA PARZYSZEK D E A T H. ALBO TO BYŁO ZAPLANOWANE. I KTOŚ PO PROSTU ZABRAŁ PANIĄ Z AUTOSTRADY A 4.
Schizofrenia weszła?
@@blackshock116 TWOIM ZDANIEM TO SHIZOFREMIA. NO I NIE WIADOMO JAK BYŁO W DOMU. JUŻ WIDZIAŁEM TAKĄ KTÓRA O 2 0 : 0 0 PM. WYSZŁA Z DOMU DO SKLEPU PO PAPIEROSY. ZOSTAWILA MĘŻA Z DWÓJKĄ MAŁYCH DZIECI. MIAŁA 2 7 LAT. ZNALAZŁA SIĘ PO 2 LATACH W INSBRUKU W AUSTRII. POLICJI W INSBRUKU POWIEDZIAŁA ŻE DO NIE WRÓCI. A NA TEMAT MĘŻA W OGÓLE NIE CHCIAŁA ROZMAWIAĆ. LUDZIE " ZNIKAJĄ " Z BARDZO RÓŻNYCH PRZYCZYN.
@@blackshock116i na dodatek wrzeszczy tutaj...🫣
@@ann-sophiedebourginat3403i spacji stawia po kilka naraz. Za to bez ani jednego znaku interpunkcyjnego. Tego nie da się czytać bez bólu głowy. Chyba rzeczywiście ciężka postać schizofrenii.
Ten mąż , zero emocji.
Żeby się nie okazało że następnym razem zobaczymy go z paskiem na twarzy
A co ma niby płakać? Może już nie byli ze sobą. Jakie czasy, takie małżeństwa. Poza tym to Jehowi.
A, co masz do Świadków Jehowy?Przyjrzyj siè swojej religii.Taka jest cudowna?
@@basiarudek1862 Chce uciec od świadków jehowych. Od tej sekty inaczej się nie da uciec. Być może poznała kogoś i zdecydowała się zerwać z sekta. Chyba że faktycznie jej mąż ją zabił. Wydaje mi się że te 2 możliwości są tu na tapecie.
@@basiarudek1862skąd wiesz, że on/ona ma "swoją religię"? Z komentarza wynika taki wniosek ( co by świadczyło, że jesteś baran), czy wszystkich mierzysz swoją baranią miarą ( co by świadczyło, że jesteś baran)?
Tam mie ma pasa awaryjjnego
Przeszukaliscie osrodki dla uchodzcow w poblizu???? Trzeba patrzeć tam co najbardziej prawdopodobne
A co by tam miała robić?
Proszę poprosić o pomoc, jasnowidza Kamila, napewno pomoże.
@@ilonaetynkowska39 przestań pieprzyć! Najpierw był Nazar, teraz Kamil. Wodę leje, straszy wojną, tylko nic z tego nie wynika.
@@IvIachine radzę słuchać i przygotowywać się, a sprawdzonych wizji ma więcej niż ktokolwiek inny!!
@@ilonaetynkowska39😂
@@ann-sophiedebourginat3403 kiedy osobiście dotknie tragedia, to przestanie być tak zabawnie...
@@ilonaetynkowska39 jasnowidz jest od przewidywania przyszłości, a nie do poszukiwania osób zaginionych.
Dużo szczegółów wyklucza porwanie. 1. Czy samochód naprawdę się zepsuł ? 2. Dlaczego w aucie zostawiła telefon ? 3. Nie była atrakcyjną nastolatką, ma 35 lat. 4. Miejscowość Kwiatów jest 1-wszy miejscem z wyjazdu z Bolesławca, w którym można przejść pod autostradą w kierunku Berlina. 5. Czy pani Izabela zna język niemiecki ? 6. Mąż bez ,,uczucia" opowiada o zaginięciu żony. 7-me i najważniejsze! Pani Izabela jest Świadkiem Jehowy. Zakładam, że chce się ,,wyrwać" z tego zgromadzenia i zostać WOLNYM człowiekiem.
Z wpisów dowiedziałem się, że po 8-sme. - małżeństwo mieszkało osobno. 9. Samochód, w którym był telefon był zamknięty !
Po 10. Czy była ochrzczona w sekcie Jehowy ? (Ważne, bo u nich rozwodów nie ma i będą dokuczać szczególnie po chrzcie). 11. Ze szpitala odbiera się pacjentów wcześniej, niż o 19 godz. (podobno wieczorem jechała po ojca). 12. Czy zadzwoniła po pomoc drogową ?
Pisz normalnie że oni są po prostu sekta. I to jedną z najgroźniejszych obok scjentologow.
@@wiesaw2293 Wiesiu, książkę napisz...Wielu rzeczy jeszcze policja nie wyjawia, celowo.
@@ann-sophiedebourginat3403 Ja tylko ,,podpowiadam" Policji marginalne moje przemyślenia. W Policji służą naprawdę inteligentni funkcjonariusze. Wielkie dzięki POLICJI ! Brawo Policji.
A mieszkanie jej i męża przeszukane? Ogrodki, slady..podejrzewam ze nie jak u Jaworka