Wiele lat związany byłem z zespołem Jacka Karpińskiego. Uruchamiałem K- 202 , uczestniczyłem przy powstawaniu I w wdrażaniu Mery 400 do produkcji. To co zrobił autor tego filmu jest po prostu super, sama prawda. Podziękowania ode mnie i członków zespołu z którymi razem pracowałem przez wiele lat. (jak tylko jest możliwość jeszcze spotykamy się w obecności naszej "szefowej" czyli Elżbiety Jezieskiej-Ziemkiewicz)
Czołem Jurku, tu Paweł G. (wówczas z MIMUW). Znalazłem to przez przypadek i łza się w oku zakręciła. Nie mam kontaktu do nikogo, w szczególności do Eli. Serdeczne dzięki dla autora (musiałem sobie nalać ;-). Proszę przekazać uściski dla Eli, jeśli ma Pan z nią kontakt.
Z tego filmu wychodzi mi że nasi Inżynierowie potrafili wymyślać nie głupie rzeczy i to akurat z tego co było dostępne i wcale tak nie odstawaliśmy pomysłami od zachodu.Pozdrawiam cały Zespół od Mery 400.
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Rzadko kiedy cokolwiek gdziekolwiek komentuję, ale tutaj nie mogłem przejść obojętnie. Ciężko znaleźć coś podobnego na naszym rodzimym podwórku. Merytoryka i prezentacja na najwyższym poziomie. Dzięki za włożoną pracę i mam nadzieję, że kanał zyska taką popularność na jaką zasługuje. Zdrówka dla autorów!
@@MERA400Nie ma za co, dobrą robotę trzeba nagradzać. Swego czasu naszukałem się papierków o asynchronicznych prockach. Niestety nie są to jakieś popularne konstrukcje, a więc nie było to tak proste, jakbym sobie życzył. A tutaj cyk, jeden filmik oszczędziłby mi sporo zachodu. Niech się więc niesie ;)
Ten kanał jest niesamowity! Nie jestem informatykiem, raczej bliżej mi do elektroniki analogowej, ale chłonę stąd wiedzę jak gąbka. Naprawdę, gdyby nie ten cykl, nie zdawałbym sobie sprawy z analogowej złożoności cyfrowego przetwarzania informacji. Ja dbam tylko o zależność fazy i wzmocnienia, a tu mamy cały szpital pacjentów zależnych od opóźnienia sygnału. Cudowne!
Powiem Ci, że ja też dopiero naprawiając MERĘ-400 zdałem sobie sprawę, jakie to wszystko jest... analogowe. Po części przez to, że musiałem sięgnąć głębiej, a po części przez to, że to bipolarny TTL. A jeśli sygnały z TTL-i postawić na oscyloskopie obok sygnałów z CMOS-ów, to wyglądają bardzo... "analogowo". :-)
oj zwłaszcza widac to pw przyp. sporego obciązenia pojemnosciowego linii PO :) (chociaz tutaj i tak nie ma to wiekszego pewnie znaczenia bo i tak "banan" jest juz sporo powyżej pasma dozwolonego dla stanu H) @@MERA400
Jako, że dobre filmy z Youtuba najczęściej pobieram i rzadko bywam na kanale, to coś po sobie zostawię. Robisz najlepsze materiały dla polskich nerdów i bardzo się cieszę, że filmów o elektronice i niskopoziomowych tematach ciągle przybywa.
No w końcu można jakoś podziękować Panu za te wspaniałe materiały! Wspaniałe wstawki z Panią Elżbietą! Mam nadzieję, że pojawi się ich więcej w kolejnych materiałach. Może jakaś seria wywiadów? Książka Cyfrodziewczyny zawiera sporo informacji o niej i wielu innych kobietach polskiej informatyki czasów PRL. Namawiam na użycie patronite. Musiałem po raz pierwszy od dawna odpalić aplikację youtube by przekazać wsparcie a nie lubię jej używać.
Dzięki ogromne! Z Panią Elą planuję jeszcze porozmawiać, zdecydowanie. P.S. Patronite raczej nigdy nie nastąpi - ta forma wsparcia zupełnie mi nie odpowiada.
Wielkie, wielkie dzięki za oddanie głosu twórcom Mery! Chciałbym dowiedzieć się więcej o tym jak K-202 oraz Mera były projektowane. Co do decyzji związanej z wyborem automatu zamiast mikrokodu - inżynierowie po prostu zdecydowali się na coś, co już znają i ku czemu mieli narzędzia. Wybór jak najbardziej uzasadniony. Dzisiaj zdecydowana większość osób zrobiłaby dokładnie to samo. A wybór asynchroniczne CPU jako odpowiedź, na mówiąc delikatnie, "niedoskonałości" komunistycznych scalaków - wspaniałe!
Mam dla Ciebie dobrą wiadomość: z Panią Elą się już wstępnie umówiliśmy na dłuższą rozmowę o K-202. ;-) A co do wyborów: były brutalnie, perfekcyjnie i cudownie inżynierskie! Osadzone w realiach i na przekór ich ograniczeniom. Ludzie, którzy pracowali przy K-202, przy MERZE-400 i później - nad oprogramowaniem, nad nowym sprzętem, to była banda niewyobrażalnie dobrych hakerów. Hakerów sprzętu, software-u i hakerów systemu.
@@MERA400w książce Black box było napisane jak nasi inżynierowie w elwro na podstawie instrukcji jaką dostali do procesora albo komputera od Anglików zrobili komputer. Jakoś kontrakt został zerwany albo embargo dostali zanim dostarczono sprzęt.
Zawsze ten kanał traktowałem jako "o, gościu opowiada o procesorach, nie jest to może i 6502, trudno, ale robi to ciekawie, więc chętnie obejrzę". Proszę mnie źle nie zrozumieć, to był i jest mój ulubiony kanał na YT, chyba jedyny, dla którego włączyłem powiadomienia. Robi Pan kawał dobrej roboty, opowiada ciekawie i zrozumiale, tylko zawsze ta MERA wydawała mi się: ok, no na czymś trzeba pokazywać, czemu to nie jest choćby kultowe PDP-11. Dzisiaj stały się dwie rzeczy: po pierwsze odnalazłem opcję wspierania kanału, po drugie, nareszcie zrozumiałem, dlaczego akurat MERA 400! Dotarcie do oryginalnej inżynierki (pani inżynier? nie wiem, jak feminatywy) było tak niesamowite i wholesome. Doceniam też, że ten film spełnia złożoną dawno temu obietnicę, że dowiemy się, jak to wszystko działa bez zegara. Wbrew obawom o "25%" obejrzałem całe i pewno nie raz wrócę do tego filmu. Jedyne, na co mogę marudzić, to czemu tak rzadko :)
Dzięki! Obietnic dotrzymuję, choć czasami - jak sam zauważasz - zajmuje to trochę czasu. Ale marudź, marudź, to niekiedy też pomaga. ;-) A Pani Ela to cała jest taka wholesome, że jejku!
Masz na myśli dosłowne, pierwotne znaczenie. Bardziej współcześnie (słownik Collinsa): "If you describe something as wholesome, you approve of it because you think it is likely to have a positive influence on people's behaviour or mental state"
@@MERA400 Raczej mam na myśli tę niepotrzebną manierę wstawiania obcych słów do zdania napisanego w całości w języku polskim. To tak jakby nagle w procesorze w połowie wykonania instrukcji CISC pojawiła się instrukcja RISC a dalej za nią dalej były podawane instrukcje CISC. :) Dawniej to mnie tylko bawiło, ale teraz to już tragedia.
@@mil3k język polski w szkole podstawowej i średniej dla wielu osób był bardzo trudnym przedmiotem. Sam jestem przykładem pacjenta, który dopiero po maturze zaczął zwracać uwagę na to jak używać pełnego spektrum piękna naszego ojczystego języka. Ponieważ człowiek piszący te słowa jest humanistycznym idiotą, bardzo rzadko wychodzi mi to w należyty sposób, ale podpiszę się pod Twoją wypowiedzią. Mnie również doprowadzają do szału takie wrzutki, ponieważ w takich przypadkach zastanawiam się, czy autor wypowiedzi zna polskie znaczenie słowa którego zapożyczył z języka obcego.
i zacznie się "darcie ryja": po co komu historyczna wiedza? tak jak na elektrodzie sie kłóciłem, że współczesny inż. elektronik powinien wiedzieć co to lampa elektronowa? jak tak dalej pójdzie to mechatronicy już niebawem wynajdą koło ;-)
@@generatortonu4645 Nie filozuj. Jestem informatykiem z ponad 30 letnim stażem. W rodzinie mam informatyków znacznie starszych i znacznie młodszych od siebie. Uczyłem innych, również informatyki. Więc wiem co piszę. :) A jeśli chodzi o darcie ryja, to właśnie to robisz. he he
@@generatortonu4645 Ja na takie zajęcia chętne bym uczęszczał, ważne aby były prowadzone przez autora kanału, nawet specjalnie zapisałbym się raz jeszcze na studia Informatyczne :D
no własnie tylko tepaki tak z reguły twierdzą... To własnie ta historyczna wiedza pozwala zrozumiec wiele podstawowych procesów zachodzacych w dzisiejszych układach BAZUJĄCYCH WŁASNIE NA TEJ WIEDZY ale zapomnij chłopie o tym ze tępe kołki to zrozumieją :) Bardzo wiele różnych ciekawych patentów było stosowanych przed laty i też gdzieś zniknęło na smietniku hostorii... pojawiły sie nowe - niby lepsze... długo mozna by dyskutowac :)@@generatortonu4645
Świetny opis technologii TTL i talentu oraz pomysłowości ówczesnych konstruktorów w siermiężnej epoce braków. Przypomniał się mój projekt gdzie w latach 80-tych zaprojektowałem i zbudowałem swój pierwszy komputer na układach TTL, 4 bitowa szyna danych i 8 bitów szyna adresowa. W porównaniu z twórcami MERY miałem ten komfort, że miałem już pamięć EPROM 2708, gdzie zapisane były kody mikro operacji. Całość programowana przełącznikami, wyświetlacz LED jako wyjście. Zachował się niestety tylko jeden odręczny schemat części sterującej i zasilacza. Krótko potem trafił do mnie pierwszy procesor 8080 i wtedy już powstał konkretniejszy komputer z wyświetlaczem CRT. Niemniej nauka jaką odebrałem przy, jakby się wydawało trochę bezsensownym, projekcie TTL miała pozytywny wpływ na moją elektroniczno-informatyczną pasję życiową, realizowaną też zawodowo. Z zapartym tchem śledzę ten kanał, bo budzi bardzo fajne wspomnienia. Bardzo dziękuję autorowi!
Ja właśnie robię 4-bitowy procesor asynchroniczny (jestem na etapie opisywania mikroprogramów) i pomimo iż jego instrukcji nie ma za dużo (tylko 9 na teraz), to i tak w emulatorze ten procesor jest niezwykle szybki. Moją inspiracją właśnie była MERA-400, lecz procesor, który robię nie jest 16 bitowy i nie będzie mieć ponad 100 instrukcji, lecz i tak procesory asynchroniczne są niezwykle szybkie w operacjach. Procesor, nad którym pracuję też jest trochę inny. On nie wykorzystuje pamięci RAM, ponieważ jest to procesor używany z myślą do operacji nie potrzebujących pamięci operacyjnej. Pomimo tego wszystkiego, prace idą dobrze i to jest procesor, który ma dość mało bramek logicznych. Wyliczyłem tylko około 350 bramek w całym procesorze uwzględniając ALU, rejestry, dekoder instrukcji, itp.
Świetnie wytłumaczone niektóre aspekty działania procesorów. Uczę w technikum informatycznym przedmiotu związanego z budową i działaniem komputerów. Wykonuję akrobacje słowne, by w prosty sposób wytłumaczyć to, co przewraca mózg na druga stronę. Nie ukrywam, że znalazłem tu kilka nowych inspiracji... :)
Kanał Mera400 oraz kanał pana Bena Eatera nauczyły mnie więcej o zasadach działania procesora / komputera niż 5 lat studiów informatycznych... Super kanał. Tak trzymać.
Dobrze iż dotarłeś do projektantów procesora swojego ulubionego komputera. I jak widać zawsze w tym okresie projekty były determinowane przez braki technologiczne a jednocześnie potrafiono stworzyć produkt, który działał nie zależnie od tego jakie elementy były w nim użyte
Dziękuje za ten materiał o asynch CPU.W tamtych czasach bylo to najbardziej optymalne rozwiazanie bo CEMI bo kosci z zachodu czy kraju rad itd. Maksymalny "timeout" regulowalo sie PRkami :) Dzis komunikacja pomiedzy roznymi systemami CPU stosuje sie request & handshake i np. niesmiertelny SUART. Dla urzadzen bateryjnych producenci np. STM poszli w glebokie usypianie rdzenia procesora,wybudzanie przerwaniami i ponowne usypianie a procesor magistrale moga byc taktowane przez wiele roznych zegarow, używając podzielnikó mnożników. W erze telewizji DVB problem synchronizacji zegara (pakiety multicast,broadcast) dekodera,telewizora (kwarcu) i studia nadawczego rozwiązany został przez wysyłanie pakietów PCR (Program Clock Reference) co 500 ns w protokole TS (Transport Stream). CPU odtwarza licznik STC tak manweruje czestotliwoscia swojeo zegara aby zrównać dwa liczniki swój i studia (stosuje sie algorytmy np. PI).W zalezności od temperatury jeden licznik goni drugi one nigdy nie są w równowadze. (taki wirtualny kondensator pojemnosciowy na obwidzie rezonansowym) W Zegararch Czasu rzeczywistego (RTC) w dzisiejszecj technologi CMOS wyposarza sie w SmoothReg który sztucznie dodaje lub maskuje jeden impuls zegarowy dla np odcinka 32 saby uzyskac dokladnosc rzedu 1.5 ppm.
Niesamowita wiedza autora kanału, a przede wszystkim umiejętność przekazania tak trudnych i złożonych zagadnień. Jak to mówią - jeśli naprawdę rozumiesz jakieś zagadnienie, to będziesz potrafił przekazać je prostymi słowami, że nawet osoba niezaznajomiona z tematem będzie wiedziała o co chodzi. Chylę czoła. Szacunek.
Rewelacja! Poziom tego kanału to klasa sama w sobie. Nie sądziłem, że zainteresuje mnie zabytkowy (polski!) komputer, a tu proszę, obejrzałem wszystkie odcinki archiwalne i jestem pod wrażeniem.
Ten materiał toż to najczystsze złoto, tfu, najczystszy diament. Jest to wspaniałe, nie mogę uwierzyć, że dopiero teraz dowiaduje się o istnieniu tego kanału.
Tak jak próbuję amatorsko zrozumieć współczesną technologię działania CPU, tak system dekodowania i kontroli zawsze mi umykał, Tutaj jest to wyjaśnione super. Szacunek za to że podjąłeś się wyjaśnienia tak trunej jak się okazuje części. W żadnym filmiku, którym widziałem na ten temat nie mówiono nic więcj niż to ze JEST i ma 3 fazy. Część o asynchroniczności i tym co opowiadała Pani Ela, to opad szczęki. Gdzie ta cała wiedza przepadła? Jaka szkoda że polityka i ekonomia zdecydowała, że tacy ludzie nie mogli osiągnąć więcej...
Najbardziej zawsze cieszą mnie komentarze mówiące, że ktoś coś dzięki tym filmom zrozumiał, dzięki! :-) A wiedza nie przepadła, mam wrażenie, że jest po prostu trochę na bocznym torze. Ale cierpliwości, cierplilwości. ;-)
@@MERA400 Wydaje mi się, że ten "boczny tor" to rozwiązania militarne. Tam najprędzej spodziewałbym się sterowania za pomocą automatów skończonych. Możliwe, ze połączenie maszyn asynchronicznych i AI jest już na warsztacie. Pozdrawiam
Film jest zrobiony profesjonalnie. Pan mówi przyjemnym glosem, ze świetną dykcją, muzyka w tle świetnie nadaje się do tej tematyki. No i słychać że to mega profesjonalista. Karty, spokojnie strzałka pokazuje co i gdzie. Spokojnie, powoli, konretnie. Super, a to dopiero pierwszy film, ktory tu obejrzałem.
Drobna ciekawostka do wykresu do prawa Moore'a. Rok 1970: powstaje wojskowy F-14 CADC (MP944). Procesor na ponad 74 tys. tranzystorów z 20 bitowym ADC. Odtajniony dopiero w 1998. Procek miał za zadanie przetwarzać dane aerodynamiczne i wspomagać pilotów w F-14 Tomcat.
Świetny film! Szczerze to czekałem już dawno na ten odcinek bo był zapowiadany w którymś poprzednim filmie. Projektuję od ponad trzech lat bardzo zaawansowany komputer na TTL-ach. W moim przypadku ze względu na mnogość instrukcji postanowiłem napisać mikroprogram na bardzo szybkich pamięciach Eprom. Mikroprogram dla automatu sekwencyjnego. Jednak też będzie w moim procesorze szczypta asynchronizmu - każda instrukcja będzie wykonywała się w różnym czasie. W zasadzie każda mikroinstrukcja będzie zawierać dwa dodatkowe czterobitowe pola, które będą zawierać informację o czasie trwania jednego i drugiego pół okresu zegara. W związku z tym przesłanie danych z rejestru do rejestru będzie wykonywało się bardzo szybko natomiast mnożenie propagacyjne 64bit*64bit o wiele wolniej. Informację te będą zdeterminowane uwzględniające najgorsze czynniki i najgorszy przypadek propagacyjny. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje na wspaniały film!
"opóźtaktak" zrobił mi dzień! od tego materiału będę stosował w swoich rozwiązaniach tylko i wyłącznie "opóźtaktaki" zamiast negatywnie nacechowanych "opóźnieniów" ;-) ps) a tak na serio dzięki za ten kanał, za te materiały i za całą Twoją pracę. Czekam na każdy Twój materiał z wielką niecierpliwością. Mistrzostwo!
WOW! Kilka dni temu właśnie się zastanawiałem kiedy kolejny film o MERZE 400, bo dawno nic nie było, a tu nagle dziś taka niespodzianka :) Kawał dobrej roboty i jak zwykle chciałoby się więcej. Na twoje filmy czeka się jak na kolejny sezon ulubionego serialu na Netflixie :D
Jak zwykle doskonale przekazujesz skomplikowane treści prostym językiem, gdyby tacy nauczyciele uczyli w naszych szkołach byli byśmy w innym miejscu! Szacunek! Ps. Montaż i oprawa jak zwykle pierwsza klasa.
Pomijając merytorykę stojącą u Ciebie już dawno na wysokim poziomie, wartstwa wizualna robi bardzo pozytywne wrażenie. Kawał dobrej roboty przy edycji/montażu tego wideo! :)
Na studiach na Polibudzie z Informatyki mieliśmy przedmiot "Podstawy Architektury Komputerów" jakoś w 2015 r.. Mieliśmy podział na bloki typu ALU, szyny danych, adresowe, itp. Blok sterownia był opisany mniej więcej "zawiaduje sygnałami sterującymi poszczególnych elementów CPU dbając o zależności czasowe - realizuje mikrokod". Domyślałem się, że to najbardziej skomplikowana część procesora (przyjąłem do wiadomości, działa, po co drążyć :P), ale dopiero widząc prawdziwą realizację tego zagadnienia (i to w CPU z przed 40 lat !) mózg się trochę zagotował ; P Na książkę zerknę z przyjemnością, żeby trochę pomęczyć głowę. Doskonały odcinek i realizacja ma się rozumieć :) Jako inż. informatyk mógłbym tak dokładne analizy działania oglądać non stop.
@@MERA400 A może coś więcej o postaci Pani Elżbiety ? Jakiś wywiadzik ? :) Główny konstruktor MERA-400 to nie w kij dmuchał tytuł :> Z tego co czytam Pani jest mgr inż., a wydaje się jakby była profesorem :P
Zdecydowanie nie w kij dmuchał! A postać jest z tych, dla których nie ma wystarczającego tytułu, słowo daję. Albo jak wolisz - imię i nazwisko jest tutaj tytułem samym w sobie. :-) Postaram się, żeby Pani Ela nam jeszcze trochę poopowiadała. :-)
Ja nie zobaczyłem tego odcinka tak po prostu, ja go przezyłem. Niesamowita wycieczka w przeszłosc, w przeszłosc gdzie mimo trudow codziennosci udawało sie stworzyc 'niemozliwe' z garsci układow i to tych ktore akurat były pod reka. Polacy byli, sa i beda niesamowici w tej materii, co my tworzylismy rozumem, logika, pasja i bardzo ograniczona iloscia dewiz na zachodzie kosztowało majatek. Pani Elzbieta wpadła na moja liste TOP najwiekszych polskich umysłow, nawet nie wiedziałem ze mielismy nasza Margaret Hamilton. Panie 'MERA 400', pani Elzbieto - jestescie najlepsi!
dobra, obejrzalem juz dwa razy. zaniemowilem z wrazenia. tyle ciekawostek. taki super material. chcialem cos jeszcze napisac, ale nie jestem w stanie nic sensownego ubrac w zdanie. Twoje filmy to dla mnie ******* kraina baśni. Legoland z Disneylandem podniesiony do nieskończonej potęgi. Dziękuję za wszystkie wspaniałe opowieści. Pozdrawiam.
Bardzo interesujące. Nie miałem pojecia, ze było tak wiele prób takich konstrukcji. Z "marnowaniem" zegara radzono sobie tak, ze dana operacja była dzielona na kilka częściowo niezależnych kroków( "pipelined" ), co pozwalalo dac szybszy zegar a w bardziej ambitnych blokach realizować kilka operacji na raz
Fantastyczny materiał! Bardzo dziękuję autorowi za przelania pasji i pokazania działania CPU w sposób przystępny i zrozumiały. 40 minut, a nie wiem kiedy minęły! Już nie mogę się doczekać następnego materiału.
Paaanie, znów złoto! Bardzo dobrze jakościowo, bardzo merytorycznie, bardzo ciekawie. Robisz jedne z najlepszych dostępnych w sieci materiałów przybliżających tematy elektroniczne.
Jestem pod wielkim wrażeniem merytoryki jaką wkładasz z strukturalne i funkcjonalne wyjaśnienia działania MERY. Idź w tym kierunku, fragment z wywiadem jest genialny!
Podziwiam Pańską fantastyczna pracę; wiele lat temu zajmowałem się podobną reanimacją ODRY1325, którą niestety później rozebrano na śrubki. Niektóre jeszcze mam w szufladzie.
hmm, pamiętam jak gdzieś na drugim/trzecim roku PW wykładowca opowiadał o nieudanych próbach wdrożenia sterowania komputerem z MERY ( być może 400) systemu CAMAC. Inżynierowie z ZZJ i ZDAE "Polon" podobno mieli się "obrazić" na architekturę komputera i poszli swoją drogą. Jak to określił nasz wykładowca: w zespole projektowym "powstały nieporozumienia ambicjonalne" 🙂. W końcu jakoś to zrobiono, nie pamiętam już co było jednostką sterującą systemu CAMAC w finalnej wersji z 1982 roku. Gdy w latach 90-tych rozmawiałem z byłym inzynierem ZDAE, czułem w jego wypowiedzi wyraźne ślady "nieporozumień ambicjonalnych" z dawnych lat. Pozdrawiam
👍 👍 👍 Podziwiam za wiedzę. Sam interesuje się dawnymi komputerami, ale i tak wszystkiego nie wiem, co tu prezentujesz. I podziwiam też... za fajny głos!
Odcinek jak zawsze, oglądało się miło i ciekawie przez całą jego długość:) Serie poświęcone dla MERY-400 w Twoim wykonaniu szanuję i dziękuję za tak profesjonalne podejście do tworzenia materiałów! Jakiej czcionki używasz w terminalu w 6:47? Wydaje się być przyjemna dla oka, a wszystkie inne monospace'y z jakich korzystałem zaczęły mnie już drażnić :)
Piękny plan video, bardzo estetyczne ujęcia i wkłady z pentium i k5 , bardzo dziękuję za wywiad z Panią Elżbietą, czytałem o Pani w książce o kobietach polskiej informatyki!
Niesamowite że takie coś powstało w latach siedemdziesiątych. Jakie głowy mieli ludzie którzy to projektowali przy ówczesnym poziomie dostępnej technologii. Kosmos
Przypomniały mi się zajęcia w pierwszych semestrach na politechnice na ETI na informatyce. Bardzo miło wspominam programowanie w asemblerach na pierwszych procesorach motoroli i intela (np. 8080). W ogóle nie przydało mi się to w pracy po studiach, ale świadomość tego co się dzieje głęboko we wnętrzu procesora daje mi poczucie satysfakcji.
Ciekawe informacje na temat mery 400 i jej procesora, nie wiedziałem że coś takiego jest. A to jest niespodzianka dla mnie i lubie zdobywać wiedzę i sam chętnie oglądam ten kanał YT. Materiał świetny sposób przedstawienia zasady działania bardzo ciekawy sposób wykładów. Pozdrawiam serdecznie ☺️
Osz kurka! Nisko sie klaniam sciagajac czapke z glowy. Takie material Panowie i Panie to jest majstersztyk. Rewelacyjny opis i grafiki, wywiady z autorami (polska mysl techniczna w tamtych czasach jak widac dawala rade). I pomyslec, ze kiedys nawet instrukcj nie bylo i czlowiek kombinowal jak kon pod gorke, a tu wszystko na tacy. Nic tylko rozwijac wlasnego krajowego asynchronicznego cepa :) Szacun za wiedze, cierpliwosc i sumiennosc, pozdrawiam serdecznie.
Kolejny genialny filmik. Opłacało się czekać. Szkoda, że w czasach jak na Politechnice Śląskiej uczyli mnie o tzw. maszynie W nie mieliśmy takich materiałów. Tam wszystko się rysowało na kartce papieru. Wszystko się przypomina. A było to.... olaboga - toż to już chyba ze 20 lat temu! Wracam oglądać do końca... ...Wywiadu z Panią Elżbietą się całkiem nie spodziewałem. Oby tak dalej.
Pierwszorzędne wykonanie i merytoryczność materiału. Asynchroniczne procesory - genialny wynalazek. Nawet o takich nie wiedziałem, choć o transferze danych z handshake wiedziałem już w latach 90-ych, w czasach Commodore 64 i drukarki, czy samego C64 (ot, choćby dzięki zrozumieniu po co są piny ""ENABLE" w układach scalonych). Komentarz piszę aby wyrazić zachwyt wnikliwością i rzetelnością pracy, jak i wykonania filmu. Inny film, ten o odczycie HDD - szok pozytywny, świetna praca. Serce rośnie jak się widzi takich geniuszy w narodzie. Tak trzymać. :)
Mam jakąś baaardzo ogólną wiedzę, zobaczyłem ten film i... wiem, że nic nie wiem. Najlepsze jest to, że kompletnie nie interesuje się tym na codzień, ale sposób w jaki mówisz i ILE masz wiedzy mnie położył na łopatki. Dla mnie jesteś geniuszem i mam ogromny szacunek do Ciebie
Fantastyczny film, widać ogrom włożonej pracy w jego stworzenie. Kiedyś czytając o mikrokontrolerze RP2040 zobaczyłem wzmiankę o zegarze zmieniającym częstotliwość w zależności od temperatury, napięcia i rodzaju wykonywanych instrukcji (ROSC), teraz już wiem, skąd się to wzięło. Naprawdę ciekawy i pomysłowy sposób realizacji procesora, tylko wykonanie takiej konstrukcji asynchronicznej, typu DI czy też QDI, wydaje się, że będzie w praktyce dużo bardziej skomplikowane, niż zwykły procesor synchroniczny. W końcu trzeba skądś wiedzieć czy dany blok już skończył przetwarzanie informacji. W MERA-400 zostało to rozwiązane przez stworzenie kilku osobnych sygnałów taktujących STROB, ale nadal z predefiniowaną długością impulsu, więc nie trzeba żadnych dodatkowych układów do sprawdzania zajętości, a że taki procesor raczej nie pracuje w zmiennych warunkach to nie jest to najmniejszym problemem. Jednak w procesorze pracującym w zmiennych warunkach będzie to zawsze wymagało dodania jakiegoś marginesu błędu i tylko architektura typu speed/delay independent pozwoli osiągnąć pełną prędkość.
Doskonały materiał. Sam się trochę bawię elektroniką i wiem, że rozwiązania zamieniające wady układu w jego zalety to sam miód projektowania 😎. Pozdrawiam serdecznie!
Na pański kanał trafiłem kilka dni temu dopiero i jakaż to jest uczta! Każdy film jest świetnie napisany i zrealizowany, zawiera rzeczy które mnie na co dzień aż tak nie interesują, ale dzięki panu stają się fascynujące. Obejrzałem już prawie wszystkie zaległe filmy i mam prośbę, proszę nie kazać ludziom czekać pięciu miesięcy na kolejny, niech to będzie troszkę szybciej!
Nie da się uciec od przeznaczenia - kiedyś widywałem w polecanych filmiki z MERA-400, coś nawet zacząłem oglądać, ale dopiero ten film obejrzałem do końca i do mnie przemówił, jaki to fantastyczny sprzęt i myśl techniczna!
Fantastyczny film! Dopiero odkryłem ten kanał i z pewnością obejrzę więcej materiałów! Bardzo mnie ucieszył fakt, że pojawiły się komentarze Pani Eli na wspomniane tematy. Idzie zrozumieć, jak to wszystko zostało przemyślane, logicznie spójnie i z troską o jakość przy realiach produkcyjnych tamtych czasów.
Takich ludzi jak autor, jego wiedza to coś czego ten kraj potrzebuje by móc go rozwijać. Brawo po całości dosłownie. Tak na marginesie... Cemi zlikwidowano chyba w 1993 roku i pytanie dlaczego??? gdyż mogło stać się w konsekwencji rozwoju konkurencją dla zachodnich producentów i przy okazji bandy "koryciarzy" w kolejnych rządach zwichszyły okazję dla napchania sobie kieszeni?? Przepraszam, ale krew zalewa jakie spustoszenie zrobili i nadal robią... Dla Pani Elżbiety Jezierskiej-Ziemkiewicz i jej zespołów również wielki szacunek za wkład w rozwój polskiej myśli technicznej. Raz jeszcze wielki szacunek dla autora, aż chce się oglądać, słuchać. Aż wracają wspomnienia z czasów edukacji. Pozdrawiam.
W tym filmie praktycznie wszystko jest wykonane do perfekcyjne: scenariusz, audio (a konkretniej twój głos) i wizualia (nie licząc z 2-3 nieco brzydko wklejonych tekstów). Ciężko mi jest uwierzyć że na polskim yt jest tak dobrze wykonany materiał i to jeszcze z małego kanaliku. Zostawiam suba
Wiele lat związany byłem z zespołem Jacka Karpińskiego. Uruchamiałem K- 202 , uczestniczyłem przy powstawaniu I w wdrażaniu Mery 400 do produkcji. To co zrobił autor tego filmu jest po prostu super, sama prawda.
Podziękowania ode mnie i członków zespołu z którymi razem pracowałem przez wiele lat.
(jak tylko jest możliwość jeszcze spotykamy się w obecności naszej "szefowej" czyli Elżbiety Jezieskiej-Ziemkiewicz)
Panie Jerzy! Dzięki za odwiedziny w komentarzach pod filmem i za miłe słowa!
Czołem Jurku, tu Paweł G. (wówczas z MIMUW). Znalazłem to przez przypadek i łza się w oku zakręciła. Nie mam kontaktu do nikogo, w szczególności do Eli. Serdeczne dzięki dla autora (musiałem sobie nalać ;-). Proszę przekazać uściski dla Eli, jeśli ma Pan z nią kontakt.
O! Jest i Pan Paweł - zaklinacz jedynej dwuprocesorowej MERY-400! :-) Zdrówko Panie Pawle! Uściski przekażę, naturalnie!
Z tego filmu wychodzi mi że nasi Inżynierowie potrafili wymyślać nie głupie rzeczy i to akurat z tego co było dostępne i wcale tak nie odstawaliśmy pomysłami od zachodu.Pozdrawiam cały Zespół od Mery 400.
Dokładnie nie tylko kacap patrzył na ręce ale sami chamerkanie prowokatorzy bardziej bali się niż Rosjanie, pozdrawiam serdecznie.@piotrgabriel7282
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Rzadko kiedy cokolwiek gdziekolwiek komentuję, ale tutaj nie mogłem przejść obojętnie. Ciężko znaleźć coś podobnego na naszym rodzimym podwórku. Merytoryka i prezentacja na najwyższym poziomie. Dzięki za włożoną pracę i mam nadzieję, że kanał zyska taką popularność na jaką zasługuje. Zdrówka dla autorów!
Hoho, panie! Ja tu widzę hamulce puściły zupełnie!
Dzięki! :-)
@@MERA400Nie ma za co, dobrą robotę trzeba nagradzać. Swego czasu naszukałem się papierków o asynchronicznych prockach. Niestety nie są to jakieś popularne konstrukcje, a więc nie było to tak proste, jakbym sobie życzył. A tutaj cyk, jeden filmik oszczędziłby mi sporo zachodu. Niech się więc niesie ;)
Jestem pod wrażeniem, ile pracy poszło w to wideo - efekt jest niesamowity!
Dzięki ogromne!
Efekt końcowy musi przede wszystkim podobać się mi, a ja strasznie wybredny jestem. :D
Kolejna perełka, mówię o kanale. Jestem dumny, że nadal w mojej szalonej Ojczyźnie są ludzie, którzy mają czystą pasję.
Ten kanał jest niesamowity! Nie jestem informatykiem, raczej bliżej mi do elektroniki analogowej, ale chłonę stąd wiedzę jak gąbka. Naprawdę, gdyby nie ten cykl, nie zdawałbym sobie sprawy z analogowej złożoności cyfrowego przetwarzania informacji. Ja dbam tylko o zależność fazy i wzmocnienia, a tu mamy cały szpital pacjentów zależnych od opóźnienia sygnału. Cudowne!
Powiem Ci, że ja też dopiero naprawiając MERĘ-400 zdałem sobie sprawę, jakie to wszystko jest... analogowe. Po części przez to, że musiałem sięgnąć głębiej, a po części przez to, że to bipolarny TTL. A jeśli sygnały z TTL-i postawić na oscyloskopie obok sygnałów z CMOS-ów, to wyglądają bardzo... "analogowo". :-)
Też jestem analogowcem dawaj na pojedynek haha :) pozdrawiam Pana 💪
oj zwłaszcza widac to pw przyp. sporego obciązenia pojemnosciowego linii PO :) (chociaz tutaj i tak nie ma to wiekszego pewnie znaczenia bo i tak "banan" jest juz sporo powyżej pasma dozwolonego dla stanu H) @@MERA400
SONDA XXI wieku gratuluję wiedzy, świetny program.
Jako, że dobre filmy z Youtuba najczęściej pobieram i rzadko bywam na kanale, to coś po sobie zostawię. Robisz najlepsze materiały dla polskich nerdów i bardzo się cieszę, że filmów o elektronice i niskopoziomowych tematach ciągle przybywa.
Dzięki wielkie! Za miłe słowa również. :-)
No w końcu można jakoś podziękować Panu za te wspaniałe materiały!
Wspaniałe wstawki z Panią Elżbietą! Mam nadzieję, że pojawi się ich więcej w kolejnych materiałach. Może jakaś seria wywiadów?
Książka Cyfrodziewczyny zawiera sporo informacji o niej i wielu innych kobietach polskiej informatyki czasów PRL.
Namawiam na użycie patronite. Musiałem po raz pierwszy od dawna odpalić aplikację youtube by przekazać wsparcie a nie lubię jej używać.
Dzięki ogromne!
Z Panią Elą planuję jeszcze porozmawiać, zdecydowanie.
P.S. Patronite raczej nigdy nie nastąpi - ta forma wsparcia zupełnie mi nie odpowiada.
Wielkie, wielkie dzięki za oddanie głosu twórcom Mery! Chciałbym dowiedzieć się więcej o tym jak K-202 oraz Mera były projektowane.
Co do decyzji związanej z wyborem automatu zamiast mikrokodu - inżynierowie po prostu zdecydowali się na coś, co już znają i ku czemu mieli narzędzia. Wybór jak najbardziej uzasadniony. Dzisiaj zdecydowana większość osób zrobiłaby dokładnie to samo.
A wybór asynchroniczne CPU jako odpowiedź, na mówiąc delikatnie, "niedoskonałości" komunistycznych scalaków - wspaniałe!
Mam dla Ciebie dobrą wiadomość: z Panią Elą się już wstępnie umówiliśmy na dłuższą rozmowę o K-202. ;-)
A co do wyborów: były brutalnie, perfekcyjnie i cudownie inżynierskie! Osadzone w realiach i na przekór ich ograniczeniom. Ludzie, którzy pracowali przy K-202, przy MERZE-400 i później - nad oprogramowaniem, nad nowym sprzętem, to była banda niewyobrażalnie dobrych hakerów. Hakerów sprzętu, software-u i hakerów systemu.
@@MERA400w książce Black box było napisane jak nasi inżynierowie w elwro na podstawie instrukcji jaką dostali do procesora albo komputera od Anglików zrobili komputer. Jakoś kontrakt został zerwany albo embargo dostali zanim dostarczono sprzęt.
Genialny patent. Podkręcanie procesora wtedy dosłownie wymagało kręcenia ;)
nie do konca - ta operacja w tym przypadku bardziej przypominałaby jego " odetkanie" @@sebek6543210
Zawsze ten kanał traktowałem jako "o, gościu opowiada o procesorach, nie jest to może i 6502, trudno, ale robi to ciekawie, więc chętnie obejrzę". Proszę mnie źle nie zrozumieć, to był i jest mój ulubiony kanał na YT, chyba jedyny, dla którego włączyłem powiadomienia. Robi Pan kawał dobrej roboty, opowiada ciekawie i zrozumiale, tylko zawsze ta MERA wydawała mi się: ok, no na czymś trzeba pokazywać, czemu to nie jest choćby kultowe PDP-11.
Dzisiaj stały się dwie rzeczy: po pierwsze odnalazłem opcję wspierania kanału, po drugie, nareszcie zrozumiałem, dlaczego akurat MERA 400! Dotarcie do oryginalnej inżynierki (pani inżynier? nie wiem, jak feminatywy) było tak niesamowite i wholesome. Doceniam też, że ten film spełnia złożoną dawno temu obietnicę, że dowiemy się, jak to wszystko działa bez zegara.
Wbrew obawom o "25%" obejrzałem całe i pewno nie raz wrócę do tego filmu.
Jedyne, na co mogę marudzić, to czemu tak rzadko :)
Dzięki!
Obietnic dotrzymuję, choć czasami - jak sam zauważasz - zajmuje to trochę czasu. Ale marudź, marudź, to niekiedy też pomaga. ;-)
A Pani Ela to cała jest taka wholesome, że jejku!
🤔 Pierwszy raz widzę, że ktoś jest pod wrażeniem czyjegoś zdrowia (wholesome) a nie wspaniałości (awesome).😉
Masz na myśli dosłowne, pierwotne znaczenie. Bardziej współcześnie (słownik Collinsa): "If you describe something as wholesome, you approve of it because you think it is likely to have a positive influence on people's behaviour or mental state"
@@MERA400 Raczej mam na myśli tę niepotrzebną manierę wstawiania obcych słów do zdania napisanego w całości w języku polskim. To tak jakby nagle w procesorze w połowie wykonania instrukcji CISC pojawiła się instrukcja RISC a dalej za nią dalej były podawane instrukcje CISC. :)
Dawniej to mnie tylko bawiło, ale teraz to już tragedia.
@@mil3k język polski w szkole podstawowej i średniej dla wielu osób był bardzo trudnym przedmiotem. Sam jestem przykładem pacjenta, który dopiero po maturze zaczął zwracać uwagę na to jak używać pełnego spektrum piękna naszego ojczystego języka.
Ponieważ człowiek piszący te słowa jest humanistycznym idiotą, bardzo rzadko wychodzi mi to w należyty sposób, ale podpiszę się pod Twoją wypowiedzią. Mnie również doprowadzają do szału takie wrzutki, ponieważ w takich przypadkach zastanawiam się, czy autor wypowiedzi zna polskie znaczenie słowa którego zapożyczył z języka obcego.
Szacunek wielki! A rozmowa z p. Elżbietą Jezierską-Ziemkiewicz to już chapeau bas.
Powinni ten film włączyć do programu nauczania informatyki. Przeszedłeś samego siebie. Rewelacja.
i zacznie się "darcie ryja": po co komu historyczna wiedza?
tak jak na elektrodzie sie kłóciłem, że współczesny inż. elektronik powinien wiedzieć co to lampa elektronowa?
jak tak dalej pójdzie to mechatronicy już niebawem wynajdą koło ;-)
@@generatortonu4645 Nie filozuj. Jestem informatykiem z ponad 30 letnim stażem. W rodzinie mam informatyków znacznie starszych i znacznie młodszych od siebie. Uczyłem innych, również informatyki. Więc wiem co piszę. :)
A jeśli chodzi o darcie ryja, to właśnie to robisz. he he
@@generatortonu4645 Ja na takie zajęcia chętne bym uczęszczał, ważne aby były prowadzone przez autora kanału, nawet specjalnie zapisałbym się raz jeszcze na studia Informatyczne :D
@generatortonu4645 i nawet nie będą wiedzieć że to koło 😉
no własnie tylko tepaki tak z reguły twierdzą... To własnie ta historyczna wiedza pozwala zrozumiec wiele podstawowych procesów zachodzacych w dzisiejszych układach BAZUJĄCYCH WŁASNIE NA TEJ WIEDZY ale zapomnij chłopie o tym ze tępe kołki to zrozumieją :)
Bardzo wiele różnych ciekawych patentów było stosowanych przed laty i też gdzieś zniknęło na smietniku hostorii... pojawiły sie nowe - niby lepsze...
długo mozna by dyskutowac :)@@generatortonu4645
Dziękujemy. Najlepszy kanał na YT.
Dzięki! Ale najlepszy i tak jest Captain Disillusion :-D
Świetny opis technologii TTL i talentu oraz pomysłowości ówczesnych konstruktorów w siermiężnej epoce braków. Przypomniał się mój projekt gdzie w latach 80-tych zaprojektowałem i zbudowałem swój pierwszy komputer na układach TTL, 4 bitowa szyna danych i 8 bitów szyna adresowa. W porównaniu z twórcami MERY miałem ten komfort, że miałem już pamięć EPROM 2708, gdzie zapisane były kody mikro operacji. Całość programowana przełącznikami, wyświetlacz LED jako wyjście. Zachował się niestety tylko jeden odręczny schemat części sterującej i zasilacza. Krótko potem trafił do mnie pierwszy procesor 8080 i wtedy już powstał konkretniejszy komputer z wyświetlaczem CRT. Niemniej nauka jaką odebrałem przy, jakby się wydawało trochę bezsensownym, projekcie TTL miała pozytywny wpływ na moją elektroniczno-informatyczną pasję życiową, realizowaną też zawodowo.
Z zapartym tchem śledzę ten kanał, bo budzi bardzo fajne wspomnienia. Bardzo dziękuję autorowi!
Ja właśnie robię 4-bitowy procesor asynchroniczny (jestem na etapie opisywania mikroprogramów) i pomimo iż jego instrukcji nie ma za dużo (tylko 9 na teraz), to i tak w emulatorze ten procesor jest niezwykle szybki. Moją inspiracją właśnie była MERA-400, lecz procesor, który robię nie jest 16 bitowy i nie będzie mieć ponad 100 instrukcji, lecz i tak procesory asynchroniczne są niezwykle szybkie w operacjach. Procesor, nad którym pracuję też jest trochę inny. On nie wykorzystuje pamięci RAM, ponieważ jest to procesor używany z myślą do operacji nie potrzebujących pamięci operacyjnej. Pomimo tego wszystkiego, prace idą dobrze i to jest procesor, który ma dość mało bramek logicznych. Wyliczyłem tylko około 350 bramek w całym procesorze uwzględniając ALU, rejestry, dekoder instrukcji, itp.
A jaka technologia implementacji, na elementach dyskretnych czy w fpga?
Oooo! Serdeczne pozdrowienia dla Pani Eli! 🙂
Świetnie wytłumaczone niektóre aspekty działania procesorów. Uczę w technikum informatycznym przedmiotu związanego z budową i działaniem komputerów. Wykonuję akrobacje słowne, by w prosty sposób wytłumaczyć to, co przewraca mózg na druga stronę. Nie ukrywam, że znalazłem tu kilka nowych inspiracji... :)
O! Super! Cieszę się ogromnie, że i w taki sposób mogłem pomóc. :-)
Ponad 40 minut. Cudownie ❤
tyle dopowiem: Ponad 40 minut. Cudownie
Też się zgadzam. Cudownie
Kanał Mera400 oraz kanał pana Bena Eatera nauczyły mnie więcej o zasadach działania procesora / komputera niż 5 lat studiów informatycznych... Super kanał. Tak trzymać.
Też zaczynałem od Bena;)
Bo na informatyce nie nauczą ciebie o procesorze bez zegara
Do autora: nie wiem czy wiesz ale robisz dużo dobrego! To jest mega!
Cieszy!
Dobrze iż dotarłeś do projektantów procesora swojego ulubionego komputera. I jak widać zawsze w tym okresie projekty były determinowane przez braki technologiczne a jednocześnie potrafiono stworzyć produkt, który działał nie zależnie od tego jakie elementy były w nim użyte
Dziękuje za ten materiał o asynch CPU.W tamtych czasach bylo to najbardziej optymalne rozwiazanie bo CEMI bo kosci z zachodu czy kraju rad itd. Maksymalny "timeout" regulowalo sie PRkami :)
Dzis komunikacja pomiedzy roznymi systemami CPU stosuje sie request & handshake i np. niesmiertelny SUART.
Dla urzadzen bateryjnych producenci np. STM poszli w glebokie usypianie rdzenia procesora,wybudzanie przerwaniami i ponowne usypianie a procesor magistrale moga byc taktowane przez wiele roznych zegarow, używając podzielnikó mnożników.
W erze telewizji DVB problem synchronizacji zegara (pakiety multicast,broadcast) dekodera,telewizora (kwarcu) i studia nadawczego rozwiązany został przez wysyłanie pakietów PCR (Program Clock Reference) co 500 ns w protokole TS (Transport Stream).
CPU odtwarza licznik STC tak manweruje czestotliwoscia swojeo zegara aby zrównać dwa liczniki swój i studia (stosuje sie algorytmy np. PI).W zalezności od temperatury jeden licznik goni drugi one nigdy nie są w równowadze. (taki wirtualny kondensator pojemnosciowy na obwidzie rezonansowym)
W Zegararch Czasu rzeczywistego (RTC) w dzisiejszecj technologi CMOS wyposarza sie w SmoothReg który sztucznie dodaje lub maskuje jeden impuls zegarowy dla np odcinka 32 saby uzyskac dokladnosc rzedu 1.5 ppm.
Niesamowita wiedza autora kanału, a przede wszystkim umiejętność przekazania tak trudnych i złożonych zagadnień. Jak to mówią - jeśli naprawdę rozumiesz jakieś zagadnienie, to będziesz potrafił przekazać je prostymi słowami, że nawet osoba niezaznajomiona z tematem będzie wiedziała o co chodzi. Chylę czoła. Szacunek.
Rewelacja! Poziom tego kanału to klasa sama w sobie. Nie sądziłem, że zainteresuje mnie zabytkowy (polski!) komputer, a tu proszę, obejrzałem wszystkie odcinki archiwalne i jestem pod wrażeniem.
Ten materiał toż to najczystsze złoto, tfu, najczystszy diament. Jest to wspaniałe, nie mogę uwierzyć, że dopiero teraz dowiaduje się o istnieniu tego kanału.
Tak jak próbuję amatorsko zrozumieć współczesną technologię działania CPU, tak system dekodowania i kontroli zawsze mi umykał, Tutaj jest to wyjaśnione super. Szacunek za to że podjąłeś się wyjaśnienia tak trunej jak się okazuje części. W żadnym filmiku, którym widziałem na ten temat nie mówiono nic więcj niż to ze JEST i ma 3 fazy. Część o asynchroniczności i tym co opowiadała Pani Ela, to opad szczęki. Gdzie ta cała wiedza przepadła? Jaka szkoda że polityka i ekonomia zdecydowała, że tacy ludzie nie mogli osiągnąć więcej...
Najbardziej zawsze cieszą mnie komentarze mówiące, że ktoś coś dzięki tym filmom zrozumiał, dzięki! :-)
A wiedza nie przepadła, mam wrażenie, że jest po prostu trochę na bocznym torze. Ale cierpliwości, cierplilwości. ;-)
@@MERA400 Wydaje mi się, że ten "boczny tor" to rozwiązania militarne. Tam najprędzej spodziewałbym się sterowania za pomocą automatów skończonych.
Możliwe, ze połączenie maszyn asynchronicznych i AI jest już na warsztacie.
Pozdrawiam
Doskonały film Milordzie! Zaprawdę doskonały!
Tworzenie komputerów w tamtych czasach to była magia, proszę przekazać moje pozdrownienia Pani Eli
Film jest zrobiony profesjonalnie. Pan mówi przyjemnym glosem, ze świetną dykcją, muzyka w tle świetnie nadaje się do tej tematyki.
No i słychać że to mega profesjonalista. Karty, spokojnie strzałka pokazuje co i gdzie. Spokojnie, powoli, konretnie.
Super, a to dopiero pierwszy film, ktory tu obejrzałem.
Weź dużo urlopu bo się nie oderwiesz! Ręczę!
Drobna ciekawostka do wykresu do prawa Moore'a. Rok 1970: powstaje wojskowy F-14 CADC (MP944). Procesor na ponad 74 tys. tranzystorów z 20 bitowym ADC. Odtajniony dopiero w 1998. Procek miał za zadanie przetwarzać dane aerodynamiczne i wspomagać pilotów w F-14 Tomcat.
Świetny film! Szczerze to czekałem już dawno na ten odcinek bo był zapowiadany w którymś poprzednim filmie. Projektuję od ponad trzech lat bardzo zaawansowany komputer na TTL-ach. W moim przypadku ze względu na mnogość instrukcji postanowiłem napisać mikroprogram na bardzo szybkich pamięciach Eprom. Mikroprogram dla automatu sekwencyjnego. Jednak też będzie w moim procesorze szczypta asynchronizmu - każda instrukcja będzie wykonywała się w różnym czasie. W zasadzie każda mikroinstrukcja będzie zawierać dwa dodatkowe czterobitowe pola, które będą zawierać informację o czasie trwania jednego i drugiego pół okresu zegara. W związku z tym przesłanie danych z rejestru do rejestru będzie wykonywało się bardzo szybko natomiast mnożenie propagacyjne 64bit*64bit o wiele wolniej. Informację te będą zdeterminowane uwzględniające najgorsze czynniki i najgorszy przypadek propagacyjny. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje na wspaniały film!
Projekt brzmi jak Naprawdę Fajna Zabawa! :D Czad!
Zamiast dobranocki.... MERA 400 :)
Wbrew pozorom naprawdę fajny materiał do obejrzenia.
Jak można aż tak bardzo zawyżać poziom RUclips’a? Skandal. Kawał porządnej roboty!
Racja, gdy zdarzy się YT upaść to przez takie zawyżenie spadając rozpryśnie się na pierdyliard kawałków! ;)
Nareszcie nowy film. 😀😀😀
Dziękuję.
"opóźtaktak" zrobił mi dzień! od tego materiału będę stosował w swoich rozwiązaniach tylko i wyłącznie "opóźtaktaki" zamiast negatywnie nacechowanych "opóźnieniów" ;-)
ps) a tak na serio dzięki za ten kanał, za te materiały i za całą Twoją pracę. Czekam na każdy Twój materiał z wielką niecierpliwością. Mistrzostwo!
;-)
Za opóźtaktak należy się Puchar Baby Jagi! Szkoda, że Papcio Chmiel tego nie dożył.
WOW! Kilka dni temu właśnie się zastanawiałem kiedy kolejny film o MERZE 400, bo dawno nic nie było, a tu nagle dziś taka niespodzianka :)
Kawał dobrej roboty i jak zwykle chciałoby się więcej. Na twoje filmy czeka się jak na kolejny sezon ulubionego serialu na Netflixie :D
Jak zwykle doskonale przekazujesz skomplikowane treści prostym językiem, gdyby tacy nauczyciele uczyli w naszych szkołach byli byśmy w innym miejscu! Szacunek!
Ps. Montaż i oprawa jak zwykle pierwsza klasa.
Powiem krótko: genialny materiał. Jedne z najlepiej spędzonych 41 minut na RUclips w moim życiu. Czapki z głów.
Dzięki!
Faktycznie - mózg w poprzek staje. Ale dzieki temu materiałowi wiem czego unikać w projektowaniu CPU:)
SYNCHRONICZNEGO ZEGARA! :D
Zasilania z ziemniaka i wysokich temperatur pokojowych :D -200 stopnii będzie idealne.
@@Logik93 Czyli ciekły azot odpada, będzie trzeba użyć ciekłego wodoru :)
@@tristankordek podtlenek gazotu lepszy :D
@@Logik93 Nie, ten to w ogóle się nie nadaje, jego temperatura waha się w okolicach -90°C a do tego jest zabójcą ozonu w atmosferze.
Pomijając merytorykę stojącą u Ciebie już dawno na wysokim poziomie, wartstwa wizualna robi bardzo pozytywne wrażenie. Kawał dobrej roboty przy edycji/montażu tego wideo! :)
Na studiach na Polibudzie z Informatyki mieliśmy przedmiot "Podstawy Architektury Komputerów" jakoś w 2015 r.. Mieliśmy podział na bloki typu ALU, szyny danych, adresowe, itp. Blok sterownia był opisany mniej więcej "zawiaduje sygnałami sterującymi poszczególnych elementów CPU dbając o zależności czasowe - realizuje mikrokod". Domyślałem się, że to najbardziej skomplikowana część procesora (przyjąłem do wiadomości, działa, po co drążyć :P), ale dopiero widząc prawdziwą realizację tego zagadnienia (i to w CPU z przed 40 lat !) mózg się trochę zagotował ; P Na książkę zerknę z przyjemnością, żeby trochę pomęczyć głowę. Doskonały odcinek i realizacja ma się rozumieć :) Jako inż. informatyk mógłbym tak dokładne analizy działania oglądać non stop.
Tak, "działa - po co drążyć" to jest zazwyczaj najlepsze podejście do tego tematu. :D
@@MERA400 A może coś więcej o postaci Pani Elżbiety ? Jakiś wywiadzik ? :) Główny konstruktor MERA-400 to nie w kij dmuchał tytuł :> Z tego co czytam Pani jest mgr inż., a wydaje się jakby była profesorem :P
Zdecydowanie nie w kij dmuchał! A postać jest z tych, dla których nie ma wystarczającego tytułu, słowo daję. Albo jak wolisz - imię i nazwisko jest tutaj tytułem samym w sobie. :-)
Postaram się, żeby Pani Ela nam jeszcze trochę poopowiadała. :-)
@@MERA400 Koniecznie, im dłużej i szczegółowiej tym lepiej!!!
Stoper ruszył!
Niezmiernie jestem pod wrażeniem ogromu wiedzy i pracy jaki wkładasz w Twoje filmy.
Świetna była architektura. Po raz pierwszy o czymś takim słyszę. Przykro, że przez konkurencję zaginał ten oraz wiele innych genialnych pomysłów.
Ja nie zobaczyłem tego odcinka tak po prostu, ja go przezyłem. Niesamowita wycieczka w przeszłosc, w przeszłosc gdzie mimo trudow codziennosci udawało sie stworzyc 'niemozliwe' z garsci układow i to tych ktore akurat były pod reka. Polacy byli, sa i beda niesamowici w tej materii, co my tworzylismy rozumem, logika, pasja i bardzo ograniczona iloscia dewiz na zachodzie kosztowało majatek. Pani Elzbieta wpadła na moja liste TOP najwiekszych polskich umysłow, nawet nie wiedziałem ze mielismy nasza Margaret Hamilton. Panie 'MERA 400', pani Elzbieto - jestescie najlepsi!
Pięknie napisane. W punkt.
dobra, obejrzalem juz dwa razy. zaniemowilem z wrazenia. tyle ciekawostek. taki super material. chcialem cos jeszcze napisac, ale nie jestem w stanie nic sensownego ubrac w zdanie.
Twoje filmy to dla mnie ******* kraina baśni. Legoland z Disneylandem podniesiony do nieskończonej potęgi.
Dziękuję za wszystkie wspaniałe opowieści. Pozdrawiam.
Raczej kraina grzybów. ;)
2:05 - to jest bardzo niebezpieczny kadr.
Bardzo interesujące.
Nie miałem pojecia, ze było tak wiele prób takich konstrukcji.
Z "marnowaniem" zegara radzono sobie tak, ze dana operacja była dzielona na kilka częściowo niezależnych kroków( "pipelined" ), co pozwalalo dac szybszy zegar a w bardziej ambitnych blokach realizować kilka operacji na raz
Czyżby to był kolejny film na moim ulubiononym kanale?
Zachwycające że tak niszowy kanał prowadzony jest w tak świetny sposób
Fantastyczny materiał! Bardzo dziękuję autorowi za przelania pasji i pokazania działania CPU w sposób przystępny i zrozumiały. 40 minut, a nie wiem kiedy minęły! Już nie mogę się doczekać następnego materiału.
Wtem pojawił się nowy odcinek! Jak zwykle super treść i wykonanie :)
Paaanie, znów złoto! Bardzo dobrze jakościowo, bardzo merytorycznie, bardzo ciekawie.
Robisz jedne z najlepszych dostępnych w sieci materiałów przybliżających tematy elektroniczne.
niniejszym nominuję cię na stanowisko Mera Jutuba! ☺
Oj dobre, dobre, aż mi łezka poszła ze śmiechu. :D Dobry żart językowy zawsze na propsie. :D
Jestem pod wielkim wrażeniem merytoryki jaką wkładasz z strukturalne i funkcjonalne wyjaśnienia działania MERY. Idź w tym kierunku, fragment z wywiadem jest genialny!
Cudowny materiał, szacunek za tak czytelne i wnikliwe przedstawienie świata async.
Podziwiam Pańską fantastyczna pracę; wiele lat temu zajmowałem się podobną reanimacją ODRY1325, którą niestety później rozebrano na śrubki. Niektóre jeszcze mam w szufladzie.
Nikt tak dobrze nie tłumaczy podstaw informatyki jak autor kanału na podstawie komputera MERA 400. Kolejna super interesująca dawka wiedzy.
1024 €gąbek dla tego Pana! ❤
Tak! Eurogąbki nostalgii! :D
Dzięki :-)
Ech jak mi brakowalo nowego filmu.... Dzięki serdeczne!
Takie filmy to miód na moje oczy i uszy ❤
hmm, pamiętam jak gdzieś na drugim/trzecim roku PW wykładowca opowiadał o nieudanych próbach wdrożenia sterowania komputerem z MERY ( być może 400) systemu CAMAC. Inżynierowie z ZZJ i ZDAE "Polon" podobno mieli się "obrazić" na architekturę komputera i poszli swoją drogą. Jak to określił nasz wykładowca: w zespole projektowym "powstały nieporozumienia ambicjonalne" 🙂. W końcu jakoś to zrobiono, nie pamiętam już co było jednostką sterującą systemu CAMAC w finalnej wersji z 1982 roku. Gdy w latach 90-tych rozmawiałem z byłym inzynierem ZDAE, czułem w jego wypowiedzi wyraźne ślady "nieporozumień ambicjonalnych" z dawnych lat.
Pozdrawiam
Och, to brzmi jak ciekawa historia! Aż spróbuję za tym pogrzebać.
Najlepszy kanał na pl youtube
👍 👍 👍 Podziwiam za wiedzę. Sam interesuje się dawnymi komputerami, ale i tak wszystkiego nie wiem, co tu prezentujesz. I podziwiam też... za fajny głos!
Odcinek jak zawsze, oglądało się miło i ciekawie przez całą jego długość:) Serie poświęcone dla MERY-400 w Twoim wykonaniu szanuję i dziękuję za tak profesjonalne podejście do tworzenia materiałów! Jakiej czcionki używasz w terminalu w 6:47? Wydaje się być przyjemna dla oka, a wszystkie inne monospace'y z jakich korzystałem zaczęły mnie już drażnić :)
Och ileż ja się naszukałem monospace-a, który by mnie nie drażnił... Odpowiedzią była Iosevka, którą widać w tej scenie. :-)
EDIT: _nie_ drażnił.
Piękny plan video, bardzo estetyczne ujęcia i wkłady z pentium i k5 , bardzo dziękuję za wywiad z Panią Elżbietą, czytałem o Pani w książce o kobietach polskiej informatyki!
Niesamowite że takie coś powstało w latach siedemdziesiątych. Jakie głowy mieli ludzie którzy to projektowali przy ówczesnym poziomie dostępnej technologii. Kosmos
Różne oglądam kanały, ale materiałów z kanału MERA 400 i Coleslav wprost wyczekuję. Dzięki za zrobienie mi weekendu.
Mam dokładnie tak samo. Jeszcze Arhon z tematami retro do mnie trafia :)
Świetny film. Podziwiam za ogrom pracy włożonej przy produkcji. Och... Łezka w oku się kręci!
Super materiał, mini wywiad z panią Elżbietą bezcenny.
Przypomniały mi się zajęcia w pierwszych semestrach na politechnice na ETI na informatyce. Bardzo miło wspominam programowanie w asemblerach na pierwszych procesorach motoroli i intela (np. 8080). W ogóle nie przydało mi się to w pracy po studiach, ale świadomość tego co się dzieje głęboko we wnętrzu procesora daje mi poczucie satysfakcji.
Ten film to złoto. Szacunek dla autora za wiedzę i umiejętność jej przekazania.
Profesorze ! Żyj nam wiecznie . Ogromny SZACUNEK dla Pani Elżbiety!
Chyba teraz też jestem już fanem Mery, asynchroniczna książka też już pobrana. Dziękuję, oglądanie tego to była wielka przyjemność!
Ciekawe informacje na temat mery 400 i jej procesora, nie wiedziałem że coś takiego jest. A to jest niespodzianka dla mnie i lubie zdobywać wiedzę i sam chętnie oglądam ten kanał YT.
Materiał świetny sposób przedstawienia zasady działania bardzo ciekawy sposób wykładów.
Pozdrawiam serdecznie ☺️
Niesamowity odcinek. Zawsze się zastanawiałem jak operacje są przetwarzane w procesorze.
Dziękujemy.
A my się kłaniamy. :-)
Muszę oglądać jeszcze raz albo dwa, aby najważniejsze momenty przeanalizować i zakodować w mojej głowie, Mistrzu dzięki za lekcję !
Oglądać! Analizować! Zakodować! :-)
Dziękujemy.
Dzięki serdeczne!
Osz kurka! Nisko sie klaniam sciagajac czapke z glowy. Takie material Panowie i Panie to jest majstersztyk. Rewelacyjny opis i grafiki, wywiady z autorami (polska mysl techniczna w tamtych czasach jak widac dawala rade). I pomyslec, ze kiedys nawet instrukcj nie bylo i czlowiek kombinowal jak kon pod gorke, a tu wszystko na tacy. Nic tylko rozwijac wlasnego krajowego asynchronicznego cepa :) Szacun za wiedze, cierpliwosc i sumiennosc, pozdrawiam serdecznie.
11:00 ładna kolekcja :)
Kolejny genialny filmik. Opłacało się czekać. Szkoda, że w czasach jak na Politechnice Śląskiej uczyli mnie o tzw. maszynie W nie mieliśmy takich materiałów. Tam wszystko się rysowało na kartce papieru. Wszystko się przypomina. A było to.... olaboga - toż to już chyba ze 20 lat temu! Wracam oglądać do końca...
...Wywiadu z Panią Elżbietą się całkiem nie spodziewałem. Oby tak dalej.
Pierwszorzędne wykonanie i merytoryczność materiału. Asynchroniczne procesory - genialny wynalazek. Nawet o takich nie wiedziałem, choć o transferze danych z handshake wiedziałem już w latach 90-ych, w czasach Commodore 64 i drukarki, czy samego C64 (ot, choćby dzięki zrozumieniu po co są piny ""ENABLE" w układach scalonych). Komentarz piszę aby wyrazić zachwyt wnikliwością i rzetelnością pracy, jak i wykonania filmu. Inny film, ten o odczycie HDD - szok pozytywny, świetna praca. Serce rośnie jak się widzi takich geniuszy w narodzie. Tak trzymać. :)
Jeszcze raz będę krzyczeć na całe gardło. Polska gwiazdą przyszłości. Pozdrowienia dla Was z Turcji.
Mam jakąś baaardzo ogólną wiedzę, zobaczyłem ten film i... wiem, że nic nie wiem. Najlepsze jest to, że kompletnie nie interesuje się tym na codzień, ale sposób w jaki mówisz i ILE masz wiedzy mnie położył na łopatki. Dla mnie jesteś geniuszem i mam ogromny szacunek do Ciebie
Fantastyczny film, widać ogrom włożonej pracy w jego stworzenie. Kiedyś czytając o mikrokontrolerze RP2040 zobaczyłem wzmiankę o zegarze zmieniającym częstotliwość w zależności od temperatury, napięcia i rodzaju wykonywanych instrukcji (ROSC), teraz już wiem, skąd się to wzięło.
Naprawdę ciekawy i pomysłowy sposób realizacji procesora, tylko wykonanie takiej konstrukcji asynchronicznej, typu DI czy też QDI, wydaje się, że będzie w praktyce dużo bardziej skomplikowane, niż zwykły procesor synchroniczny. W końcu trzeba skądś wiedzieć czy dany blok już skończył przetwarzanie informacji.
W MERA-400 zostało to rozwiązane przez stworzenie kilku osobnych sygnałów taktujących STROB, ale nadal z predefiniowaną długością impulsu, więc nie trzeba żadnych dodatkowych układów do sprawdzania zajętości, a że taki procesor raczej nie pracuje w zmiennych warunkach to nie jest to najmniejszym problemem. Jednak w procesorze pracującym w zmiennych warunkach będzie to zawsze wymagało dodania jakiegoś marginesu błędu i tylko architektura typu speed/delay independent pozwoli osiągnąć pełną prędkość.
Jak zawsze profesjonalnie! - Kawał świetnego materiału który powinien być obowiązkowy dla studentów w pewnej fazie edukacji! :)
Doskonały materiał. Sam się trochę bawię elektroniką i wiem, że rozwiązania zamieniające wady układu w jego zalety to sam miód projektowania 😎. Pozdrawiam serdecznie!
Uwielbiam Pana materiały!
Oja! Nowy film! Czy dziś jest dzień dziecka? :D
Na pański kanał trafiłem kilka dni temu dopiero i jakaż to jest uczta! Każdy film jest świetnie napisany i zrealizowany, zawiera rzeczy które mnie na co dzień aż tak nie interesują, ale dzięki panu stają się fascynujące. Obejrzałem już prawie wszystkie zaległe filmy i mam prośbę, proszę nie kazać ludziom czekać pięciu miesięcy na kolejny, niech to będzie troszkę szybciej!
Staram się jak mogę, ale z wolnym czasem bywa różnie. :-)
opóźtaktak :)
;-)
Śmiechłem z tego na głos 😅
@@Ostrymiecz Chyba wszyscy się obśmiali. ;)
Pozytywny szok ! Fantastyczny kanał i gratuluje wiedzy.
Nie da się uciec od przeznaczenia - kiedyś widywałem w polecanych filmiki z MERA-400, coś nawet zacząłem oglądać, ale dopiero ten film obejrzałem do końca i do mnie przemówił, jaki to fantastyczny sprzęt i myśl techniczna!
Piękny kanał. Piękny film.
Niewiele zrozumiałem z informatycznych detali, ale i tak piękny.
Rozeznanie tematu i przygotowanie tego filmu fenomenalne. Czekamy na więcej. Pozdrawiam serdecznie.
Fantastyczny film! Dopiero odkryłem ten kanał i z pewnością obejrzę więcej materiałów! Bardzo mnie ucieszył fakt, że pojawiły się komentarze Pani Eli na wspomniane tematy. Idzie zrozumieć, jak to wszystko zostało przemyślane, logicznie spójnie i z troską o jakość przy realiach produkcyjnych tamtych czasów.
Take my money! Odcinek idealnie się sprawdza jako wiedza, jak czytać dokumentacje techniczne mikroprocesorów!
Jak zwykle czapki z głów, tym razem podwójnie za wywiad z p. Elżbietą. Robisz kawał absolutnie świetnej roboty! Dzięki!
To jest niesamowite. Nie dość, że materiał niezwykle ciekawy, to jeszcze Pani Ela na linii!
Takich ludzi jak autor, jego wiedza to coś czego ten kraj potrzebuje by móc go rozwijać. Brawo po całości dosłownie. Tak na marginesie... Cemi zlikwidowano chyba w 1993 roku i pytanie dlaczego??? gdyż mogło stać się w konsekwencji rozwoju konkurencją dla zachodnich producentów i przy okazji bandy "koryciarzy" w kolejnych rządach zwichszyły okazję dla napchania sobie kieszeni?? Przepraszam, ale krew zalewa jakie spustoszenie zrobili i nadal robią... Dla Pani Elżbiety Jezierskiej-Ziemkiewicz i jej zespołów również wielki szacunek za wkład w rozwój polskiej myśli technicznej. Raz jeszcze wielki szacunek dla autora, aż chce się oglądać, słuchać. Aż wracają wspomnienia z czasów edukacji. Pozdrawiam.
Ech, muszę poprosić Panią Elę, żeby opowiedziała wam o planach, jakie mieli m.in. wspólnie z CEMI właśnie... :-)
W tym filmie praktycznie wszystko jest wykonane do perfekcyjne: scenariusz, audio (a konkretniej twój głos) i wizualia (nie licząc z 2-3 nieco brzydko wklejonych tekstów). Ciężko mi jest uwierzyć że na polskim yt jest tak dobrze wykonany materiał i to jeszcze z małego kanaliku.
Zostawiam suba