Ja używam worków bio (trochę drożej, ale nie ma obawy o zakopywanie plastiku) i zwykłego piasku (najtaniej i dostępny wszędzie). A separację mokrego robię osobno - w inne wiadro lub pod drzewkiem 😉
O piasku jeszcze nie słyszałem, dzięki spróbuję :) Worki bio mnie zawsze odstraszają swoją "słabością", kiedyś kupowałem do śmieci i zawsze darły się jak cholera w rękach, stąd mam pewne obawy :) ale masz rację, chcą zakopywać tylko takie. Pozdrowienia!
Biedra ma "żwirek" dla kotów kukurydziany. Słyszałem że bywa w użytku nie tylko dla zwierzaków bo dobry jest w absorbcji zapachów. Ja testowałem na zwierzakach- działa lepiej niż zwykły.
Jak chcesz to wyrzucać do zbiorników na odpady biodegradowalne to dobrze jest zakupić worki z biodegradowalnej folii np kukurydzianej. Ja mam toaletę w postaci rozkładanego krzesełka (które jest normalnym użytecznym krzesłem) z wkładanym w siedzisko pojedynczym zbiornikiem więc 1 i 2 są w jednym worku. Na dno worka wsypuję pellet który sam wyrabiam z odpadów kukurydzianych. Jest on bardzo chłonny dzięki czemu od razu wiąże (wchłania ) mocz i po zakończonej toalecie w worku nie ma już frakcji płynnej. Każdy worek traktuję jako jednorazowy. Koszt mojej toalety/krzesełka to 25zł plus koszt przesyłki OLX. Jestem bardzo zadowolony z tego mebelka i jego dodatkowej funkcji. A że wszystko jest biodegradowalne to można zawiniątko nawet zakopać tam gdzie jest taka możliwość.
Tak, już zaopatrzyłem się w biodegradowalne worki. Co do reszty - spoko pomysł, gdybym jeździł sam. Gdy jeździ się z płcią przeciwną do pewnych rozwiązań trudno ją przekonać i trzeba szukać kompromisów. Pozdrawiam!
Witam, Polecam granulat ze słomy -pelet,lub kruszon roślinny jak dla kotów do kuwety,może śmiesznie brzmi ale świetnie się sprawdza,dobrze wchłania wilgoć,nie czuć przykrych zapachów i łatwo go usunąć .Pozdrawiam😀
Jak po kilku miesiącach użytkowania? Wysokość ok? Zasypywaczka ok? Też chce zmienić thetforda ale muszę zdecydować w 1 dzień :-). Pytanie dodatkowe czy i jak to można zablokować podczas jazdy. Thetford miał z tyłu uchwyt więc blokowałem go w tym miejscu, natomiast tutaj nie widzę jak wygląda tył i spód tej toalety...
Zakrętka do zbiornika na mocz jest na stronie producenta. Czy wymiary wewnętrzne separatora (to całe zagłębienie) są podobne do Thetforda? Jeśli znajdziesz chwile to podaj w cm szerokość i długość.
Tak, zobaczyłem zakrętkę po fakcie jak już kibel był w drodze do mnie. A teraz trzeba dać 5 ojro + 6 za przesyłkę, więc jednak poszukam czegoś na miejscu :) Wymiary sprawdzę późnym wieczorem i napiszę. Na pewno kibelek jest mniejszy, w sensie węższy niż tethford
Będzie aktualizacja w kolejnym odcinku "wiadomości z busa". Tak na szybko - kibelek jest bardzo spoko. Wymaga przyzwyczajenia, wymaga przestawienia pewnych przywyczajeń. Jednak wygoda opróżniania tego jest warta zmiany. Ja jestem jak na razie bardzo zadowolony.
Włókno kokosowe. Z tego co mi wiadomo, wśród żeglarzy używających toalet separacyjnych w zasadzie jedyny wybór. Do dostania w dobrze sprasowanym brykiecie w sklepach ogrodniczych czy terrarystycznych (w Leroy na Kiełpinku też dostaniesz) poniżej dychy za 7l. Potem wystarczy rozrobić z wodą - zwielokrotnia swoją objętość, bardzo chłonne.
Hej:) ja to widzę, że ta toaleta to takie zaproszenie do rozpoczęcia przygody z jogą. Wówczas zapewne przy opanowaniu odpowiedniej asany żadne podwyższenia do kibelka nie będą potrzebne:) Rozwiązanie, technologia i idea tej toalety bardzo słuszna. Podzielam zdanie, że niestety jak coś co ekologiczne i ma służyć naszej Matce Ziemi to ceną odstrasza:( Pozdrawiam serdecznie;)
Bry. Kurcze trochę już mnie pesel blokuje na te zabawy w jogina 😂 😂 😂 jednak kombinuję z podwyższeniem, bo jak siedzieć jeszcze w miarę się daje to wstać już jest gorzej 😂 😂 😂 Miałem czas jakiś takie fajne autko co się Mini nazywało. Jak tym się pięknie jeździło, ale wysiadanie z niego było tak upokarzające że je sprzedałem... z tego kibelka wstaje się podobnie 😂 Pozdro kolego!
Nie bardzo rozumiem co to za model ,ponieważ ,tego typu toaleta powinna być wyposażona w odpowietrznik , oraz mieszacz ,mieszaninę wyrzucamy do kompostownika ,po roku można wykorzystać jako nawóz
To nie jest toaleta kompostujaca tylko separacyjna. Stąd tutaj nie produkujemy półproduktu (jakby to nie brzmiało :) ) do kompostu, tylko produkujemy bądź co bądź odpad. Po części organiczny , po części plastikowy (worek).
Prezentacja super -dziękuję
Ja mam boxio i jest super !
Ja używam worków bio (trochę drożej, ale nie ma obawy o zakopywanie plastiku) i zwykłego piasku (najtaniej i dostępny wszędzie). A separację mokrego robię osobno - w inne wiadro lub pod drzewkiem 😉
O piasku jeszcze nie słyszałem, dzięki spróbuję :) Worki bio mnie zawsze odstraszają swoją "słabością", kiedyś kupowałem do śmieci i zawsze darły się jak cholera w rękach, stąd mam pewne obawy :) ale masz rację, chcą zakopywać tylko takie. Pozdrowienia!
Cześć
Czas na aktualizację. Jak się sprawdza toaleta.
Biedra ma "żwirek" dla kotów kukurydziany. Słyszałem że bywa w użytku nie tylko dla zwierzaków bo dobry jest w absorbcji zapachów. Ja testowałem na zwierzakach- działa lepiej niż zwykły.
Dzięki, sprawdzę to. Pozdrowienia!
Jak chcesz to wyrzucać do zbiorników na odpady biodegradowalne to dobrze jest zakupić worki z biodegradowalnej folii np kukurydzianej. Ja mam toaletę w postaci rozkładanego krzesełka (które jest normalnym użytecznym krzesłem) z wkładanym w siedzisko pojedynczym zbiornikiem więc 1 i 2 są w jednym worku. Na dno worka wsypuję pellet który sam wyrabiam z odpadów kukurydzianych. Jest on bardzo chłonny dzięki czemu od razu wiąże (wchłania ) mocz i po zakończonej toalecie w worku nie ma już frakcji płynnej. Każdy worek traktuję jako jednorazowy. Koszt mojej toalety/krzesełka to 25zł plus koszt przesyłki OLX. Jestem bardzo zadowolony z tego mebelka i jego dodatkowej funkcji. A że wszystko jest biodegradowalne to można zawiniątko nawet zakopać tam gdzie jest taka możliwość.
Tak, już zaopatrzyłem się w biodegradowalne worki. Co do reszty - spoko pomysł, gdybym jeździł sam. Gdy jeździ się z płcią przeciwną do pewnych rozwiązań trudno ją przekonać i trzeba szukać kompromisów. Pozdrawiam!
Witam,
Polecam granulat ze słomy -pelet,lub kruszon roślinny jak dla kotów do kuwety,może śmiesznie brzmi ale świetnie się sprawdza,dobrze wchłania wilgoć,nie czuć przykrych zapachów i łatwo go usunąć .Pozdrawiam😀
Dzięki za polecajkę, sprawdzę to. Pozdrawiam!
Jak po kilku miesiącach użytkowania? Wysokość ok? Zasypywaczka ok? Też chce zmienić thetforda ale muszę zdecydować w 1 dzień :-). Pytanie dodatkowe czy i jak to można zablokować podczas jazdy. Thetford miał z tyłu uchwyt więc blokowałem go w tym miejscu, natomiast tutaj nie widzę jak wygląda tył i spód tej toalety...
Zakrętka do zbiornika na mocz jest na stronie producenta. Czy wymiary wewnętrzne separatora (to całe zagłębienie) są podobne do Thetforda? Jeśli znajdziesz chwile to podaj w cm szerokość i długość.
Tak, zobaczyłem zakrętkę po fakcie jak już kibel był w drodze do mnie. A teraz trzeba dać 5 ojro + 6 za przesyłkę, więc jednak poszukam czegoś na miejscu :) Wymiary sprawdzę późnym wieczorem i napiszę. Na pewno kibelek jest mniejszy, w sensie węższy niż tethford
Wewnętrzny wymiar tego separatora to 27 x 20,5 cm , sam otwór 'kupny' ma 20 x 14 cm
Daj znac do czego doszedłeś i czego doświadczyłeś przez ten miesiac korzystania
Będzie aktualizacja w kolejnym odcinku "wiadomości z busa". Tak na szybko - kibelek jest bardzo spoko. Wymaga przyzwyczajenia, wymaga przestawienia pewnych przywyczajeń. Jednak wygoda opróżniania tego jest warta zmiany. Ja jestem jak na razie bardzo zadowolony.
Ile takich paczek trocin zabrać na wyjazd miesięczny?
Hej u nas na dwie osoby schodzi mniej więcej 1 paczka na 10 dni.
Dzięki! Czyli żona się przekonała? Toaleta chemiczna już nie wróci?
Tak przekonała się i chemiczny kibelek raczej nie wróci
Witam wygląda solidnie ale testów na wizji to lepiej nie rób 😅 pozdro Vadim👍
kurcze a już pisałem scenariusz na "lajwa" z klopa 😅 😅 😅 Pozdrowienia!
@@VadimOnTour 😂😂👍
Włókno kokosowe.
Z tego co mi wiadomo, wśród żeglarzy używających toalet separacyjnych w zasadzie jedyny wybór.
Do dostania w dobrze sprasowanym brykiecie w sklepach ogrodniczych czy terrarystycznych (w Leroy na Kiełpinku też dostaniesz) poniżej dychy za 7l. Potem wystarczy rozrobić z wodą - zwielokrotnia swoją objętość, bardzo chłonne.
Dzięki za sugestię, będę testował. Pozdrowienia!
Hej:) ja to widzę, że ta toaleta to takie zaproszenie do rozpoczęcia przygody z jogą. Wówczas zapewne przy opanowaniu odpowiedniej asany żadne podwyższenia do kibelka nie będą potrzebne:) Rozwiązanie, technologia i idea tej toalety bardzo słuszna. Podzielam zdanie, że niestety jak coś co ekologiczne i ma służyć naszej Matce Ziemi to ceną odstrasza:( Pozdrawiam serdecznie;)
Bry. Kurcze trochę już mnie pesel blokuje na te zabawy w jogina 😂 😂 😂 jednak kombinuję z podwyższeniem, bo jak siedzieć jeszcze w miarę się daje to wstać już jest gorzej 😂 😂 😂 Miałem czas jakiś takie fajne autko co się Mini nazywało. Jak tym się pięknie jeździło, ale wysiadanie z niego było tak upokarzające że je sprzedałem... z tego kibelka wstaje się podobnie 😂 Pozdro kolego!
Nie bardzo rozumiem co to za model ,ponieważ ,tego typu toaleta powinna być wyposażona w odpowietrznik , oraz mieszacz ,mieszaninę wyrzucamy do kompostownika ,po roku można wykorzystać jako nawóz
To nie jest toaleta kompostujaca tylko separacyjna. Stąd tutaj nie produkujemy półproduktu (jakby to nie brzmiało :) ) do kompostu, tylko produkujemy bądź co bądź odpad. Po części organiczny , po części plastikowy (worek).